Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?

[purple2]

28 minut temu, Lech36 napisał:

gasi każdą próbę merytorycznej dyskusji 😉.

spór przypomina kłotnie o zamknięcie okna z wybitą szybą a tym huliganem jest studio, które nie pozwala obiektywnie porównać oba formaty

[Lech36]

Godzinę temu, purple2 napisał:

spór przypomina kłotnie o zamknięcie okna z wybitą szybą a tym huliganem jest studio, które nie pozwala obiektywnie porównać oba formaty

Jak tak uważasz to pozostaje Tobie tylko odpowiedź taka jak Kolegi wyżej "bo tak i już" 😉.

[jurher]

To by)ło podsumowanie absurdalnej dyskusji nie do udowodnienia w żadna stronę. 

[purple2]

2 godziny temu, Lech36 napisał:

Jak tak uważasz

w przeciwieństwie do ciebie, to nie jest moje widzimisię tylko stwierdzenie faktu, że oba formaty  różnią się potencjałem efektów fazowych, których w materiale studyjnym jak na lekarstwo

Edytowane 14 Lipca 2021 przez purple2

[Lech36]

9 minut temu, purple2 napisał:

oba formaty  różnią się potencjałem efektów fazowych

Tak zgadzam się, jeden z tych dwóch formatów wytwarza całą masę własnych efektów fazowych. Nie wiem tylko czy własne efekty fazowe to wada czy zaleta 😉.

[purple2]

43 minuty temu, Lech36 napisał:

czy własne efekty fazowe to wada czy zaleta 😉

nie przeczę, że vinyl ma w porównaniu z cd audio wyższy poziom zakłóceń, ale nie to decyduje, natomiast lepsza transmitancja vinylu pozwala odtworzyć pełną przestrzeń fazową, tylko na boga niech w studio przestaną odcinać się od fazy grubą kreską

[Lech36]

23 minuty temu, purple2 napisał:

natomiast lepsza transmitancja vinylu pozwala odtworzyć pełną przestrzeń fazową,

Wątpię, ale można się łudzić.

[purple2]

54 minuty temu, Lech36 napisał:

Wątpię, ale można się łudzić

Lechu to kwestia wiedzy a nie wiary, transmitancja toru audio odpowiada za zbocza narastające transjentów a te z kolei za przestrzenne wrażenia słuchowe, a łudzić to się można, że z bożej łaski realizatorzy w studio wezmą to pod uwagę

Edytowane 14 Lipca 2021 przez purple2

[CompactDisc]

12 godzin temu, purple2 napisał:

pierwsza konfrontacji dwu wielkich osobowości andersona i rabina zaowocowała perełką bo już big generator trąci rutyną, podobnie było w duecie andersona z vangelisem, pierwszu ich album short stories to arcydzieło

Big Generatora słyszałem ostatnio... jak się ukazał, posłuchałem raz, albo dwa i od tamtego czasu do niego nie wracałem i raczej nigdy nie wrócę..... 

 

[Lech36]

15 godzin temu, purple2 napisał:

Lechu to kwestia wiedzy a nie wiary

Zgadza się, kwestia wiedzy, u mnie wiara nigdy nie zdominuje wiedzy, ale w przypadku Twojej teorii wiedza podpowiada że efekty o których piszesz można uzyskać tylko przy użyciu słuchawek i to nie na pewno i nie z płyty analogowej w której stabilność wytłoczonych dźwięków jest bardzo niska. Rozmawialiśmy o tym jakiś czas temu bardzo długo. Nie chce mi się tego powtarzać. Jak nie pamiętasz tej dyskusji to znajdź ją w archiwum i przeczytaj jeszcze raz.

[purple2]

Godzinę temu, Lech36 napisał:

można uzyskać tylko przy użyciu słuchawek

mylisz się, przy zachowaniu pełnej przestrzeni fazowej nie ma różnicy w odbiorze na słuchawkach i na kolumnach, a sztuczna głowa neumanna którą masz pewnie na myśli to absolutne nieporozumienie, efekt pełnej przestrzeni fazowej można uzyskać wyłącznie przy użyciu binauralnej pary szerikopasmowych mikrofonów z kontrolą charakterystyki fazowej toru audio

Edytowane 15 Lipca 2021 przez purple2

[Lech36]

32 minuty temu, purple2 napisał:

mylisz się, przy zachowaniu pełnej przestrzeni fazowej nie ma różnicy w odbiorze na słuchawkach i na kolumnach,

Widzę że nie zrozumiałeś nic z tej dyskusji starej, cóż trudno, dalej Ciebie nie mam ochoty przekonywać. Pozostaje w dalszym ciągu aktualny pokaz (przykładowe nagranie) głoszonych przez Ciebie teorii w praktyce i zamknięcie tego tematu. Producenci nagrań wysokiej jakości rzucą się do ich realizacji zgodnie z zasadami głoszonymi przez Ciebie i nastąpi ogólna audio nirvana 😉. Czekamy na materiał pokazowy na system stereo. Do tego czasu będę sobie słuchał tego co lubię i często jest bardzo dobrze technicznie wydane. Słuchać będę oczywiście z nośników cyfrowych.   

[CompactDisc]

2 godziny temu, Lech36 napisał:

Słuchać będę oczywiście z nośników cyfrowych.   

Się ten temat mocno zdezaktualizował, bowiem, wśród konsumentów muzyki nośnik, vinyl+cd to jakieś 20% rynku, a 80% jest z powietrza, albo kabla.....

I jak tak dalej będzie szło, to winylowi pewnie podskoczy z 1%, może 2% udziału w rynki, bo producenci mocno go promują, cd pewnie spadnie, do poziomu winyla, a 90-95 % to będzie streaming.

Nośnik fizyczny będzie tylko dla nawiedzonych 🙂 

🙂

Edytowane 15 Lipca 2021 przez CompactDisc

[Lech36]

2 minuty temu, CompactDisc napisał:

Się ten temat mocno zdezaktualizował, bowiem, wśród konsumentów muzyki nośnik, vinyl+cd to jakieś 20% rynku, a 80% jest z powietrza, albo kabla.....

🙂

Słucham głównie z plików i z "kabla", ale płyt też czasem słucham i oglądam koncerty (BD i DVD). Również na BD audio i DVD audio pojawiają się bardzo ciekawe rejestracje w doskonałej technicznie realizacji. 

[CompactDisc]

5 minut temu, Lech36 napisał:

 Również na BD audio i DVD audio pojawiają się bardzo ciekawe rejestracje w doskonałej technicznie realizacji. 

Owszem.  Nośnik analogowy, jakim jest płyta winylowa, to anachronizm i gdy nie pompowanie przez producentów kasy w jego zmartwychwstanie pies z kulawą nogą by tego nieużywał...    

[Marcinus]

34 minuty temu, CompactDisc napisał:

Nośnik fizyczny będzie tylko dla nawiedzonych

Toja jestem nawiedzony 😉 , choć z "powietrza" również słucham.

[Lech36]

4 minuty temu, Marcinus napisał:

Toja jestem nawiedzony 😉

Nie przejmuj się, to przyjemne i niegroźne nawiedzenie 😉.

[purple2]

5 godzin temu, Lech36 napisał:

Widzę że nie zrozumiałeś nic z tej dyskusji

Lechu nie rozumiesz czego słuchasz ale nie neguję twoich audiofilskich aspiracji

[gitarrra]

21 godzin temu, Marcinus napisał:

Toja jestem nawiedzony 😉

Nie tylko Ty😉

[Funnykris]

2 godziny temu, gitarrra napisał:

Nie tylko Ty😉

Fajnie jest sobie kupić płytę ulubionego artysty. No i pewne wsparcie finansowe - uznanie. Bo jak ktoś myśli że streamując daje zarobek artystom to... 😄 Coś o tym wiem.

Wracając do tematu. Gdyby nie branża to winyle kupowałoby się nadal na targach staroci. 

Edytowane 16 Lipca 2021 przez Funnykris

[MDMA66]

To ja też jestem nawiedzony, rzucę jeszcze mała teoria spiskową, że mogą nadejść pewne czasy że internet będzie cenzurowany przez rządzących i zostanie nam tylko nośnik analogowy...smutne ale niestety możliwe. Daleko nie trzeba szukać Białoruś idzie właśnie ta drogą...

Edytowane 16 Lipca 2021 przez MDMA66

[McGyver]

12 minut temu, MDMA66 napisał:

mogą nadejść pewne czasy że internet będzie cenzurowany przez rządzących
i zostanie nam tylko nośnik analogowy

A co ma piernik do wiatraka?

[CompactDisc]

Godzinę temu, Funnykris napisał:

Fajnie jest sobie kupić płytę ulubionego artysty. No i pewne wsparcie finansowe - uznanie. 

To ile dostanie twórca, to są dość skomplikowane i dość zawiłe sytuacje, najczęściej  dostanie niewiele..... albo nic 🙂      

[jozwa maryn]

W dniu 15.07.2021 o 14:47, CompactDisc napisał:

Się ten temat mocno zdezaktualizował, bowiem, wśród konsumentów muzyki nośnik, vinyl+cd to jakieś 20% rynku, a 80% jest z powietrza, albo kabla.....

I jak tak dalej będzie szło, to winylowi pewnie podskoczy z 1%, może 2% udziału w rynki, bo producenci mocno go promują, cd pewnie spadnie, do poziomu winyla, a 90-95 % to będzie streaming.

Nośnik fizyczny będzie tylko dla nawiedzonych 🙂 

🙂

To prawdopodobnie odpowiada liczbie osób serio słuchających muzyki. Pozostali słuchają tego, co akurat leci albo czego słuchają znajomi. Trochę jak w supermarketach: "na tym regale mamy towary z reklamy w TV". To jest moja prywatna obserwacja oczywiście, ale 90% ludzi, których znam, wystarczy radio w samochodzie, a jeśli słuchają "muzy przez telefon", to też takiej, którą już słyszeli w samochodzie. Pozostali, jeśli juz mają system hi-fi, to zwykle też sporo muzyki w postaci fizycznej.

[terminus]

W dniu 16.07.2021 o 16:42, McGyver napisał:

W dniu 16.07.2021 o 16:29, MDMA66 napisał:

mogą nadejść pewne czasy że internet będzie cenzurowany przez rządzących
i zostanie nam tylko nośnik analogowy

A co ma piernik do wiatraka?

Chyba analogowy w sensie, że fizyczny (mimo, że cyfrowy lub analogowy), a nie analogowy, bo analogowy - a nie cyfrowy. 

Edytowane 3 Sierpnia 2021 przez terminus

[divaldi]

Jozwa Maryn

To proszę zapytaj innych, kto słucha radia, którego,  i co w nim jest takiego szczególnego ( a później, powiela to w telefonie) :

1. ZET - (a przy okazji kto jest właścicielem ,  jaki repertuar wciska i dla kogo - wiek/wykształcenie/preferencje  ?)

2. RMF - (podobnie)

3. Trójka .....

4. Dwójka

itd, itd.

A kto słucha z fizycznych nośników...?

Może to wyjaśni , co w telefonie jest odsłuchiwane, i co ważniejsze, do czego on i komu, gdzie, oraz ile na dobę służy :

1. rozmowy telefoniczne,

2. dzwonki,

3. muza,

4. która muza (jeśli już nią jest, a to nie jest takie pewne )

5. filmiki,

6. dzienniki,

7. Youtube

8. itd, itd. 

Może ta dyskusja tutaj jest wstawianiem "obrazów" w temacie  :

"ja mam vinyl w rękach, a ja mam CD, a ja telefon . A ja nic nie mam, tylko poglądy......"

To Ja zapytam hipotetycznie :

a ile Ty masz lat dziecko, 12 , 20 , 40 czy 60 ? Bo z tych rozmów nie można tego wyczaić .

Bo temat tytułowy ciekawy. W każdym razie .... był, do pewnego momentu.

pozdr divaldi

[xetras]

15 godzin temu, divaldi napisał:

kto słucha z fizycznych nośników...?

Miłośnik ELO tudzież Electric Light Orchestra.

[divaldi]

 

 

 

To tak dla kontrastu, do tych w kółko odgrzewanych kotletów , które nie mieszczą się w kilkusetletniej  historii muzycznej Europy.

[divaldi]

 

Ja osobiście wolę taką ekspresję rockową .......niż  przynudzanie o audio i angielskiej flegmie muzycznej

[divaldi]