Skocz do zawartości
IGNORED

Rozwój duchowy


Gość
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)
10 godzin temu, slawek.xm napisał:

najwazniejsze to poczuć na sobie miłosierdzie Boga,

 

11 godzin temu, slawek.xm napisał:

rozwój duchowy , w kontekście wiary , nawrócenie,"wzrastanie"... ciągła postępująca zmiana życia, to w chrześcijaństwie metanoja

to jest paranoja

..........

wy jesteście nienormalni, nawiedzeni i nierzadko opętani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie zdecydowana większość ludzkości taka jest. To w dużej mierze przez bagaż jaki w sobie nosimy, tj. zewnętrzne ingerencje i blokady energetyczne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pitol Tomuś, jesteście tacy bo jaracie zioło, żrecie grzybki i niuchacie koks.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Po co właściwie żyjemy?
Model życia, a właściwie łańcucha pokarmowego, na Ziemi został tak zaprojektowany, aby jedne organizmy żywe służyły za pokarm innym i cały czas żyły w strachu, że lada moment zostaną same (lub też ich potomstwo) upolowane i pożarte. To nie ulega wątpliwości, gdyż sami doświadczamy tego na co dzień. Występują oczywiście wyjątki, gdy jakiś gatunek, przez dłuższy lub krótszy czas, doświadcza błogiego spokoju, gdyż chwilowo nie posiada naturalnego "smakosza". Jeśli Bóg stworzył człowieka na swe podobieństwo z całym dobrodziejstwem inwentarza, to by znaczyło, że sam też żyje w strachu przed innym drapieżnikiem, a żywi się istotami przeznaczonymi do jego karty dań. Wynikało by też z takich relacji między organizmami żywymi, że wszystkie ich życiowe wysiłki polegające na dbaniu o swój dobrostan w efekcie mają służyć tym, którzy je kiedyś pożrą, gdy przyjdzie na to pora. Kto zatem jest na samym szczycie tego łańcucha pokarmowego i jaki był sens wszczepiania wielu gatunkom zaawansowanej samoświadomości? Czyżby oprócz karmy fizycznej, temu na szczycie, potrzebna też jest strawa z "dusz" ?

Najlepiej prześledzić temat w swoim towarzystwie, bo towarzystwo sobie znane bywa najstrawniejsze spośród innych przypadkowych. Tym lepiej, jeśli jest zażyłe i rozumiejące intencje bez ich żenującego przedstawiania. Stąd mile widziana jest Kusza, zawsze uczynna i szybka w działaniu koleżanka ze szkoły, praktyczne, bo tanie, są bełta z zawartością SO4 i trampki z salamandry enerdowskiej dla szpanu. Bo dobry skład gwarantuje dobrą zabawę. Na miernoty uwagi się nie zwraca.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, kazik-t napisał:

ostatecznie to: dwutlenek siarki SO2

W bełtach były już siarczyny (czyli xxSO3) jako sole kwasu siarkawego, który powstaje przy reakcji SO2 z wodą (H2SO3) ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Niemniej, działanie taniego wina niekoniecznie musi być destrukcyjne, skoro są nawet jego smakosze i zagorzali degustatorzy. Jego spożycie posiada, bynajmniej, działanie na tyle konstruktywne, że sprzyjające dywagacjom na tematy choćby takie;

Ewolucja w którą wielu wierzy lub zwyczajna degradacja narządów nieużywanych, doprowadzi do tego, że głowy wierzących, będą zanikały do formy mikrofonu odbierającego sygnały.
Im zupełnie wystarczy odbierany algorytm myślowy, by się przemieszczać i reagować na bodźce.  Wiele wskazuje na to, że sytuacja uległa tak dużemu nasileniu, że musi się wydarzyć coś, co ją rozładuje. Nie da się więcej. Wszystko już było. Nie da się uzbierać więcej wiary od ilości już nagromadzonej, ponieważ nowe jej elementy zaczną się nawzajem wykluczać, zamiast uzupełniać. Z innej strony, znawców wiary jest już tak wielu, że nie sposób odróżnić jednych od drugich, mimo, że ich znawstwo różni się miedzy sobą. Taka sytuacja ma miejsce wtedy, kiedy źródło nie jest stanowione na prawdzie, a każdy wymysł, jest podłożem kolejnego.
Zamiast toczyć boje o wiarę, lepiej wyjaśnić powody mentalnego samookaleczenia i bezkrytycznego godzenia się na przemoc i psychiczne ubezwłasnowolnienie. By zrozumieć; jak to jest, że waleczni i skorzy do bitki o wiarę, sami stają się jej niewolnikami z rąk innych ?
Zaś dyrdymały o bogu surowym ale sprawiedliwym, potraktować jako kolejny odcinek niekończącej się historii przez człowieka pisanej. I to, że przez człowieka pojmowana i przypisywana mu tzw. miłość, jest tylko tak zwana, czyli tym, co się każdemu z osobna wydaje.
Ogólnie, sprawa wygląda na beznadziejną.
Na sam koniec można dodać, że Stworzyciela nie może urodzić istota stworzona. I choćby istota stworzona zapierała się iż to jest możliwe, będzie to wyłącznie odruchem jej pragnienia. By, choć tego typu informacja, pobudziła to, co jeszcze pełni jakiekolwiek funkcje myślowe a niektórym pozwoliła przełożyć formę wiary religijnej na polityczną, jako tożsamą i bardziej dotkliwą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.06.2019 o 03:40, Jaro_747 napisał:

A ja jestem "zawodnikiem" samotnym i w dodatku bez wspomagania wiary. I co? Szacunek się nie należy?

ja o wspolnocie i jej zaletach a Ty o szacunku dla siebie ?

tylu uzytkowników wyzwałes od głupków na rózne sposoby odbierając im godność prawo do własnego osądu zarzucając im ubytki umysłowe ,ze trudno obiektywnie ocenić prawo do szeroko rozumianego szacunku

na pewno zasługujesz na tolerancję , na szcunek wg mnie musisz jeszcze popracować ?
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, to nie moja wina że nie potrafisz zrozumieć wpisu który jest czymś innym niż zdania proste nie dłuższe niż pięć wyrazów.

Popracuj nad czytaniem ze zrozumieniem, wtedy po jakimś czasie będzie ci wstyd za to, co wypisujesz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczucie winy i wstydu. Warto sprawdzić gdzie jest we mnie? Gdzie je odczuwam, może przyjdzie obraz lub informacja jak wygląda, czy ma kształt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Jaro_747 napisał:

Wiesz, to nie moja wina że nie potrafisz zrozumieć wpisu który jest czymś innym niż zdania proste nie dłuższe niż pięć wyrazów.

Popracuj nad czytaniem ze zrozumieniem, wtedy po jakimś czasie będzie ci wstyd za to, co wypisujesz.

dzis dowiedziałem się ,że mój kolega z Kaszub kjtóry miesiąc temu dostał rozpoznanie rak płuc trzy guzy po siedem cm , jest zupełnie zdrowy , guzy zniknęły

jego wiara i zaufanie Bogu okazały sie heroiczne dziś otrzymałem wiadomośc ,że jest zupełnie zdrów

jego postawa załuguje na szacunek

Twoja jest tylko szukaniem taniego poklasku, z powodu radzenia sobie z własnymi wątpliwościami

poza tym nie jestem omnibusem i nie potrafię nadinterpretować i czytać między wierszami

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, TomekL3 napisał:

Poczucie winy i wstydu. Warto sprawdzić gdzie jest we mnie? Gdzie je odczuwam, może przyjdzie obraz lub informacja jak wygląda, czy ma kształt.

Poczucie winy i wstydu to ja mam, ale z pewnością nie wobec tego, co piszę obecnie na forum.

Chyba jedyne czego żałuję, to pyskówki z św.p. Seniczem. Facet miał odlotowe teorie, no ale w zakresie elektrotechniki i elektroniki był kompletnym naturszczykiem. Czasem po którymś tam merytorycznym wpisie puszczały mi nerwy czego żałuję do tej pory, a nie ma Go już tyle lat...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypuść to z siebie, wybacz to sobie i jego poproś o wybaczenie. Zrozumiesz bo poczujesz, że odpuściło.

 

Poczucie winy to silna blokada. Silniejsza od poczucia wstydu, ale przebija je brak wiary w siebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, TomekL3 napisał:

Wypuść to z siebie, wybacz to sobie i jego poproś o wybaczenie. Zrozumiesz bo poczujesz, że odpuściło.

O, znam to uczucie, jak sobie człowiek wypuści ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieee, to nie tak, żebym z tego powodu budził się w nocy. Ale głupio mi z tego powodu bo to był amator z pasją i powinienem mieć do Niego więcej cierpliwości i tolerancji dla Jego niewiedzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz gdzie to masz w sobie to co dotyczy Senicza, poczucie żalu pewnego, pewnie winy też... Takie emocje z przeszłości zostają w nas, dopóki ich nie uwolnimy. Działają jak jakiś wirus(?) Ty wiesz to lepiej), aktywują się w odpowiednich sytuacjach.

 

Takie emocje uruchamiają się automatycznie, że nawet nie zwracamy na nie uwagi, stajemy się nimi. Warto to zacząć obserwować, żeby po czasie wyłączyć i usunąć z siebie. To odciąga od nas uwagę i pobiera sporo energii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, slawek.xm napisał:

dzis dowiedziałem się ,że mój kolega z Kaszub kjtóry miesiąc temu dostał rozpoznanie rak płuc trzy guzy po siedem cm , jest zupełnie zdrowy , guzy zniknęły

jego wiara i zaufanie Bogu okazały sie heroiczne dziś otrzymałem wiadomośc ,że jest zupełnie zdrów

dlaczego wierzący nie chcą umierać w tej chwili i natychmiast aby jak najszybciej spotkać się ze swoim bogiem? Dlaczego modlicie się, błagacie o uzdrowienie - przecież to odsuwa w czasie ten radosny moment? Gdy kogoś kochasz, wielbisz to nie chcesz z tym kimś przebywać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
9 godzin temu, TomekL3 napisał:

Wypuść to z siebie, wybacz to sobie i jego poproś o wybaczenie. Zrozumiesz bo poczujesz, że odpuściło.

 

Poczucie winy to silna blokada. Silniejsza od poczucia wstydu, ale przebija je brak wiary w siebie.

Może niekoniecznie tak trzeba...nie da się wybaczyć popełnionego błędu w rozumieniu jego naprawy/neutralizacji. Takie rady to mity, utrwalone przez hochsztaplerów szeroko rozumianej duchowości.

Patrzeć na emocje, owszem, ale podana forma/sposób "wybaczania" to groteska. Wystarczy tego zrozumienie, zamiast przysparzać kolejnych problemów bo się nie udaje i  problem narasta.

19 minut temu, rasputin napisał:

dlaczego wierzący nie chcą umierać w tej chwili i natychmiast aby jak najszybciej spotkać się ze swoim bogiem? Dlaczego modlicie się, błagacie o uzdrowienie - przecież to odsuwa w czasie ten radosny moment? Gdy kogoś kochasz, wielbisz to nie chcesz z tym kimś przebywać?

ambaras jest taki, że umierać nie chcą, bo chcą żyć wiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


W neutralizacji lęku chodzi o zrozumienie, to oczywiste. Tyle, że temat jest głębszy. Blokady często( w zdecydowanej większości) pochodzą z poprzednich inkarnacji. Potem coś się z nami dzieje i nie potrafimy tego ogarnąć, bo nie znamy zależności przyczynowo skutkowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
43 minuty temu, TomekL3 napisał:


W neutralizacji lęku chodzi o zrozumienie, to oczywiste. Tyle, że temat jest głębszy. Blokady często( w zdecydowanej większości) pochodzą z poprzednich inkarnacji. Potem coś się z nami dzieje i nie potrafimy tego ogarnąć, bo nie znamy zależności przyczynowo skutkowej.

Posługujesz się "nabytym" myślowym sloganem. Sam dokonaj tego, co potwierdzi to o czym piszesz. Unikniesz wtedy konieczności posługiwania się chociażby słowem "często" które w kontekście twojego zdania, znaczy cokolwiek więcej od "rzadko".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki się nie odkapslowuje butelki z piwem siłą woli, to całą ta duchowość, to jedynie gadki Goździkowej ?

Jakiś punkt weryfikacyjny każdy musi mieć - inaczej płynie jeszcze bardziej niż jak to było zanim dostrzegł cos takiego, jak "duchowość".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skupiamy się na materii, tymczasem ona jest mało istotna. Tu jesteśmy przez moment, tyle że utkwiliśmy w obłędnym kole reinkarnacji. Właśnie dlatego, że skupiamy się na materii zamiast na sobie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, TomekL3 napisał:

Skupiamy się na materii, tymczasem ona jest mało istotna. Tu jesteśmy przez moment, tyle że utkwiliśmy w obłędnym kole reinkarnacji. Właśnie dlatego, że skupiamy się na materii zamiast na sobie.

 

E tam. Liczy się tu i teraz. A nie nagroda kiedyś  w niebie ?

A ja chcę teraz, dopóki jeszcze coś mi się chce...:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o nagrodę, nie ma jej. Chyba, że poznanie siebie i uwolnienie od koła reinkarnacji na nie naszych warunkach uznamy za nagrodę;)

 

Właśnie tu i teraz możesz to osiągnąć, uświadomić sobie swoje jestestwo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, TomekL3 napisał:

Właśnie tu i teraz możesz to osiągnąć, uświadomić sobie swoje jestestwo.

Ja sobie to już półwieku temu uświadomiłem.

Teraz chcę odkapslowywać sobie piwo ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.