Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie Drogi. Dlaczego tak chętnie Polacy zabijają się na drogach?


Amator 2b
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, jezz napisał:

Jak widzę stare bmw zawsze biorę poprawkę, ze za kierownicą moze siedzieć debil

To wiadomość z dziś, z Warszawy. 

"Śmiertelny wypadek na skrzyżowaniu Sokratesa i Petofiego na Bielanach. Przez pasy przechodzili rodzice z dzieckiem z wózku. Rozpędzony kierowa BMW śmiertelnie potrącił ojca. Dziecko z matką trafili do szpitala na obserwację."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kurde, wszystko przez te bmw, powinni zamknąć ta fabrykę śmierci. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to z wczoraj,

20-latek kierujący BMW zginął w czołowym zderzeniu z drugim autem w miejscowości Konie (woj. mazowieckie). Droga krajowa nr 50 była zablokowana w obu kierunkach.

W sobotę około godziny 6.30 w miejscowości Konie w gminie Grójec doszło do śmiertelnego wypadku. Na drodze krajowej nr 50 zderzyły się czołowo auta marki opel oraz bmw. 20-letni kierowca bmw zginął na miejscu, a dwie osoby zostały ranne. Według policji kierujący bmw na łuku wypadł z drogi, uderzył w opla, a następnie dachował.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Polacy za dużo pija alkoholu

- za mało jeżdżą autostradami ( autostrada jest bardzo bezpieczna droga)

- posiadają auta w nie najlepszym stanie technicznym

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam Sikora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, rafal735r napisał:

Jak widzę stare bmw zawsze biorę poprawkę, ze za kierownicą moze siedzieć debil

Generalnie to nie mam uprzedzeń do marek, chociaż kiedyś prześladowały mnie białe citroeny wymuszające pierwszeństwo ?

Niemniej mam wrażenie, że kierowcy SUVów Volvo prezentują znacznie większe chamstwo i brawurę na drodze niż stare BMW...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Adam Sikora napisał:

autostrada jest bardzo bezpieczna droga

Niespecjalnie. Przelicz to sobie na kilometry.  W 2018 na autostradach i drogach ekspresowych przypadał jeden wypadek na 4 km.  Na pozostałych drogach krajowych co 2,5 km, na wojewódzkich co 5 km a na pozostałych co 20 km drogi.  Zważywszy że na autostradach nie ma czołówek a wymuszenia pierwszeństwa na skrzyżowaniach też powinny należeć do rzadkości, słaby to wynik.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by jeszcze uwzględnić liczbę samochodów przejeżdżających daną drogą w jednostce czasu.

Siła rzeczy na drodze ruchliwej wypadków będzie więcej niż na zarastającej trawą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Less napisał:

Trzeba by jeszcze uwzględnić liczbę samochodów przejeżdżających daną drogą w jednostce czasu.

Siła rzeczy na drodze ruchliwej wypadków będzie więcej niż na zarastającej trawą.

To porównaj z krajowymi, na których przepływność ruchu jest porównywalna, mniejsze prędkości ale i mniejsze odstępy. I weź pod uwagę że ponad 70% wypadków ma miejsce w terenie zabudowanym.  Jak zestawisz z jednej strony autostrady i ekspresówki które w całości biegną w terenie niezabudowanym a z drugiej strony weźmiesz odcinki dróg krajowych poza terenem zabudowanym to się okaże że bezpieczeństwo autostrad jest trochę złudne...  Na autostradzie jesteś o tyle bezpieczniejszy, że jeżeli jesteś świadomym i uważnym kierowcą, to masz większe szanse uniknięcia udziału w wypadku spowodowanym przez kogoś innego, bo ryzyko czołówki lub wymuszenia z podporządkowanej jest o wiele mniejsze niż na jednojezdniowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, rafal735r napisał:

Kurde, wszystko przez te bmw, powinni zamknąć ta fabrykę śmierci. 

BMW są ok, "zamknąć" powinni tych, o mentalności stereotypowego Sebixa w BMW. Jeśli ktoś zapier..la 20letnim (niekoniecznie) BMW i twierdzi, że niebezpieczeństwo spowodował FIAT Uno, którego musiał wyprzedzać na trzeciego/łuku/podwójnej ciągłej, to nie powinien wogóle zostać dopuszczony do egzaminu na Prawo Jazdy. Przerasta go zrozumienia zasad uczestnictwa w ruchu drogowym, to niech jeździ tramwajem. Tak samo jak ten, co nie wypadł z drogi, tylko droga go wyrzuciła.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.10.2019 o 18:24, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Ale idzie ku lepszemu.Drogi mamy coraz lepsze a i kultura kierowców się poprawia.To kwestia czasu.

Drogi - okej, ale mam wrażenie, że od kilku lat chamstwo na drogach znowu rośnie. Nie wiem czy to kwestia frustracji, dowartościowania, kompleksów. Ale dobrze i bezpiecznie nie jest.

Wystarczy, że zawożę rano syna do szkoły. Jakieś ok. 10 km w jedną stronę i niemal codziennie "coś się dzieje". Zawsze znajdzie się jakiś pojebany. Poza tym co wy macie z tymi ulicami z dwoma i więcej pasami w jednym kierunku w obszarze zabudowanym, a nawet w obszarze ścisłego śródmieścia? Może nie wszyscy kumają, ale taka droga to nie od razu autostrada z dopuszczeniem do 140 km/h.

Kolejna kwestia - mandaty i ich kwoty. Uważam, że niezwłocznie jakikolwiek rząd powinien podnieść je kilkukrotnie. Obecne stawki to jakiś śmiech na sali.

ps. a wczoraj zupełnie przypadkowo trafiłem na program bodajże na TV4 w którym dzieciaki w "szkolnej klasie" przepytują "gwiazdy", z których jedna wczoraj na pytanie czy jest automaniakiem stwierdziła, że lubi jeździć szybko, ale zawsze bezpiecznie - cokolwiek to dla niego znaczy, przy czym dodaje, że wolno, to nie zawsze bezpiecznie. I idzie taki komentarz do dzieciaków, w telewizji. No cóż... Facet może mięsnie ma, choć moja zona mówi, że brzydki jak noc, a ja dodam, że rozum, to on chyba w szufladzie zostawił.

 

 

17 godzin temu, Zbig napisał:

Niemniej mam wrażenie, że kierowcy SUVów Volvo prezentują znacznie większe chamstwo i brawurę na drodze niż stare BMW...

Może brawurę nie, ale chamstwo tak... Przynajmniej w Kato. Więc zgodzę się, że to statystycznie marka z największą ilością chamów za kierownicą. Czemu? W sumie trudno pojąć, bo autka do tanich nie należą, wiec dowartościowywać się na drodze nie trzeba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Meloman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25330165,prawie-codziennie-na-pasach-ginie-pieszy-a-85-proc-kierowcow.html#s=BoxMMt2

Przykład - ulica Graniczna w Kato, ograniczenie do 40 km/h. Ulica dwujezdniowa, ale na szczęście przejście jest z sygnalizacją świetlną.

Po jednej strony ulicy szkoła podstawowa i dwa przedszkola. Po drugiej - duża część tzw. os. Paderewskiego.

Nie widziałem jeszcze nigdy nikogo kto by jechał przepisowo. Sam jeżdżę ok. 50 km/h. Średnia to jakieś 70-80 km/h.

Są ciule co potrafią od Lidla rozpędzić się nawet do stówy i więcej. Od drugiej strony jest dość ostry łuk, więc się nie da (na szczęście).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Meloman napisał:

...program bodajże na TV4 w którym dzieciaki w "szkolnej klasie" przepytują "gwiazdy", z których jedna wczoraj na pytanie czy jest automaniakiem stwierdziła, że lubi jeździć szybko, ale zawsze bezpiecznie - cokolwiek to dla niego znaczy, przy czym dodaje, że wolno, to nie zawsze bezpiecznie. I idzie taki komentarz do dzieciaków...

Później dzieciak dorasta, wsiada w 20-letnie BMW i wydaje mu się, że on to bezpiecznie - bo on przecież umie i ma lepsze auto, a niebezpiecznie to Fiat Uno, który zmuszony był wyprzedzić na trzeciego/łuku/podwójnej ciągłej. Totalny brak zrozumienia nie tylko istoty ograniczenia prędkości, ale i zasad uczestnictwa w ruchu drogowym, prezentowany tu przez kilku kolegów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Meloman napisał:

Nie widziałem jeszcze nigdy nikogo kto by jechał przepisowo. Sam jeżdżę ok. 50 km/h. Średnia to jakieś 70-80 km/h.

Są ciule co potrafią od Lidla rozpędzić się nawet do stówy i więcej.

To jeszcze małe uzupełnienie, do informacji o wczorajszym wypadku w Warszawie. Relacja świadka. Długa prosta, dwa pasy w jedną stronę i przejście bez świateł.

" Akurat wyjeżdżałem, bo jechałem po swoją córkę. Widziałem, jak ludzie idą przez pasy. Na początku nie poznałem, że to mój przyjaciel z rodziną - mówił w rozmowie z TVN24 Witold Peszczyński. Podkreślał, że kierowca BMW jechał z "olbrzymią prędkością". Szacuje, że osiągnął prędkość 100 kilometrów na godzinę. - Nawet nie hamował. Po prostu z całym impetem uderzył w mojego przyjaciela - dodał świadek.

Jak wynika z jego relacji, mężczyzna zdążył jeszcze odepchnąć żonę z synem, ratując ich życie - Odkręcił się, żeby uciec, ale niestety już nie zdążył. Sam wypadek był naprawdę makabryczny - podkreśla.

Potrącony mężczyzna zmarł po długiej reanimacji. Kobieta i dziecko trafili do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

- Na moich oczach został zamordowany mój najlepszy przyjaciel, bo ciężko to nazwać wypadkiem - powiedział ten sam świadek na antenie Polsat News."

I pomyśleć, że przy tej okazji znalazł się forowicz, który błysnął "dowcipem" czy bmw zarysowane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ponoć lubisz Monty Pythona? Niestety - takie przypadki były, są i będą. Po prostu nie zrozumiałeś niewinnego, czarnego żartu o kierowcach z BMFe, ale wpisujesz się w narodową rzeczywistość z flagą, więc się nie dziwię, że dostałeś sraczki z powodu mojego tekstu. Też jest mi szkoda tych wszystkich ludzi, którzy giną na drogach, ale nie wyję z rozpaczy na forum jak kulawy piesek. Rozszerz działalność martyrologiczną do rozmiarów globalnych - będzie ci się lepiej płakało. Co za zgrzyt klapy...??? Akurat tego po tobię się nie spodziewałem drogi rzeszowiaku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, jezz napisał:

Na moich oczach został zamordowany mój najlepszy przyjaciel, bo ciężko to nazwać wypadkiem - powiedział ten sam świadek na antenie Polsat News."

Gościu tłumaczy się, że oślepiło go słońce. I pewnie upokarzający dla rodziny będzie wyrok - pewnie zawiasy albo cośik podobnego.

Z drugiej strony wszyscy jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy. Jednego rzeczywiście może oślepić słońce, drugi może się zamyślić. Dlatego też wprowadzono w obszarze zabudowanym ograniczenie prędkości do 50 km/h. Aby skutki ludzkich błędów zredukować do minimum.

Bo przy 50 km/h na godzinę naprawdę trudno jest zabić człowieka. Przy 100 km/h jest to pewne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, jezz napisał:

Długa prosta, dwa pasy w jedną stronę i przejście bez świateł.

I do tego jeszcze wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych - jadący drugim pasem samochód prawidłowo zatrzymał się przed przejściem. Klasyka.  A widziałeś kiedyś w Polsce drogówkę aby stała w takim miejscu i waliła mandaty?  Do tego nie potrzeba radaru.  Nieraz jadąc lewym pasem zwalniam aby nie wyprzedzać przed i na przejściu jednocześnie z niepokojem obserwując tył czy ktoś mi właśnie w plecy nie wjeżdża.  Dodatkowo piesi w Wwie mają narastający gen samodestrukcji wyłażąc na jezdnię gdzie popadnie w ogóle nie patrząc, smartfony, słuchawki, etc...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Chicago napisał:

A ponoć lubisz Monty Pythona? Niestety - takie przypadki były, są i będą. Po prostu nie zrozumiałeś niewinnego, czarnego żartu o kierowcach z BMFe

Lubię, ale jednak Twój "żart" jak i ostatni komentarz uważam, że jest nie na miejscu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Chicago napisał:

A ponoć lubisz Monty Pythona?

Ale odróżniam rzeczywistość od fikcji.

5 minut temu, Chicago napisał:

ale wpisujesz się w narodową rzeczywistość z flagą, więc się nie dziwię

 

5 minut temu, Chicago napisał:

Rozszerz działalność martyrologiczną do rozmiarów globalnych - będzie ci się lepiej płakało. Co za zgrzyt klapy...??? Akurat tego po tobię się nie spodziewałem drogi rzeszowiaku.

A tego twojego dodatkowego bredzenia nie pojmuję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Zbig napisał:

I do tego jeszcze wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych - jadący drugim pasem samochód prawidłowo zatrzymał się przed przejściem. Klasyka. 

Dlatego przestałem się zatrzymywać przed przejściami z dwoma pasami ruchu w jednym kierunku, jeżeli w lusterku widzę, że drugim pasem jedzie jakiś samochód. Wcześniej niemal zawsze przejeżdżało jakby nigdy nic.

ps. to nie jest manewr wyprzedzania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Zbig napisał:

Dodatkowo piesi w Wwie mają narastający gen samodestrukcji wyłażąc na jezdnię gdzie popadnie w ogóle nie patrząc, smartfony, słuchawki, etc...

Tylko, że w tym wypadku nie ma o tym mowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Meloman napisał:

Lubię, ale jednak Twój "żart" jak i ostatni komentarz uważam, że jest nie na miejscu

Możliwe, ale złych intencji nie miałem. Więc tych co boli i gryzie, najmocniej przepraszam. Jakby tak rozwinąć temat polskiej martyrologii, to naprawdę nie pozostaje nic innego, jak wprowadzenie tylko jednego miesiąca - miesiąca pamięci narodowej i wszystkich świętych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Meloman napisał:

Lubię, ale jednak Twój "żart" jak i ostatni komentarz uważam, że jest nie na miejscu.

Oj tam! Chicago na potrzeby dyskusji wcielił się na chwilkę w Sebixa z BMW. Mógł kursywą napisać. Ogólnie to dajcie spokój.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Meloman napisał:

ps. to nie jest manewr wyprzedzania.

To zależy czy już stał czy dopiero hamował - bez znaczenia za jedno i drugie tyle samo:

Omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym – 10 pkt. karnych

Wyprzedzanie na przejściach dla pieszych i bezpośrednio przed nimi – 10 pkt. karnych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

18 minut temu, jezz napisał:

Tylko, że w tym wypadku nie ma o tym mowy.

W tym raczej nie, bo gościu leciał 100 albo i więcej, na zdjęciach widać ze to obrócone BMW stoi minimum 50 metrów za przejściem... więc cokolwiek tam się stało to jego wina bez dyskusji.

W praktyce zawsze trzeba uważać, nawet jak się jedzie 30 km/h, bo udowodnienie że to pieszy wtargnął na jezdnię bezpośrednio przed pojazdem jest trudne, a poza tym potrącenie kogoś jest równie przykre bez względu na to czyja wina.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Chicago napisał:

Jakby tak rozwinąć temat polskiej martyrologii, to naprawdę nie pozostaje nic innego, jak wprowadzenie tylko jednego miesiąca - miesiąca pamięci narodowej i wszystkich świętych.

Chyba nie dociera do Ciebie, że idiota, kretyn, ciul zabił bo tam gdzie jest ograniczenie do 50 km/h jechał przynajmniej 2x szybciej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dociera dociera... ale co z tego, że do mnie dociera? Sądzisz, że tym ubolewianiem i drętwą dyskusją oraz podawaniem życiowych przykładów z polskich dróg i przy okazji wyzwalaniem negatywnych emocji na forum coś ktoś osiągnie? Trzeba by było chyba za takie rzeczy wykonywać karę śmierci na rynku, to być może byłby jakiś skutek, co i tak jest wątpliwe. Zawsze i wszędzie znajdzie się ktoś, kto albo będzie nawalony alkoholem i dragami, albo bez jakiejkolwiek świadomości będzie pędził na złamanie karku nie zważając absolutnie na nic. Codziennie coś się dzieje na drogach i obrażanie się na forum jednego na drugich nic nie zmieni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a dlaczego Polacy zabijają się tak chętnie na drogach? Bo chyba qrwa lubią. Ani przepisy, ani jakiekolwiek obostrzenia nic w tej kwestii nie zmienią - nawet jak jesteś jeden z drugim świadomy tego co się może wydarzyć i jesteś w stanie przewidzieć pewne ruchy innych, to jakiś jeszcze inny po prostu to wszystko ma w dupie. Też ubolewam nad tym jak widzę wszechogarniającą głupotę, brak rozwagi i zdrowego rozsądku. Ostatnio, widziałem jak pani czytała książkę podczas jazdy. Co ewentualnie można zrobić? Można zrobić zdjęcie, wysłać je do sieci i zadzwonić 911 - co spowoduje, że z automatu nie będziesz lepszy od tej pani, która czyta lekturę podczas jazdy. Nieszczęśliwych wypadków niestety nie jesteś w stanie przewidzieć - wystarczy, że kamyk spod koła innego samochodu uderzy w twoją szybę, a ty spanikujesz - tak zwyczajnie, przestraszysz się... Ale wałkujcie dalej i się nakręcajcie, co mi do tego...???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Drogi mamy coraz lepsze a i kultura kierowców się poprawia.

 

Moje doswiadczenie z tym jest dosc ograniczone. Dwa razy w roku przyjezdzam do Ustronia. Ale... po przekroczeniu granicy w Cieszynie mam wrazenie ze jade po najlepszej autostradzie jaka znam. A w Ustroniu, jak tylko sie zblize jako przechodzien do kraweznika, wszystkie auta sie zatrzymuja i mnie przepuszczaja. Pelna kultura!

Jestem pod duzym wrazeniem!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Chicago napisał:

Sądzisz, że tym ubolewianiem i drętwą dyskusją oraz podawaniem życiowych przykładów z polskich dróg i przy okazji wyzwalaniem negatywnych emocji na forum coś ktoś osiągnie?

Z tego co widać, to amatorzy jazdy "szybkiej ale bezpieczniej" pogrążają się tylko w swoich debilnych teoriach.

Godzinę temu, Chicago napisał:

Nieszczęśliwych wypadków niestety nie jesteś w stanie przewidzieć... 

Ilość wypadków można usiłować zmniejszyć do poziomu tych spowodowanych nieszczęściem poprzez wyeliminowanie błędów ludzkich. Tylko trzeba chcieć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 hours ago, Meloman said:

Dlatego też wprowadzono w obszarze zabudowanym ograniczenie prędkości do 50 km/h. Aby skutki ludzkich błędów zredukować do minimum.

Bo przy 50 km/h na godzinę naprawdę trudno jest zabić człowieka. Przy 100 km/h jest to pewne.

To jest przykład jak jednostronne podejście do sprawy często obraca się przeciwko wartościom chronionym. Ograniczenie do 50 rzeczywiście wynika z tego, że przy takiej prędkości samochodu pieszy ma jeszcze spore szanse przeżycia, podczas gdy dla 60 o wiele mniejsze.

Taki poziom zabezpieczeń działał w krajach zachodnich, gdzie obszar zabudowany to tylko dojazd do domów w ramach osiedla, a komunikacja międzymiastowa szła autostradami bądź ekspresówkami.

W warunkach naszego bezhołowia doszło do sytuacji, że drogi między największymi miastami (Warszawa - Poznań, Gdańsk, Wrocław, Kraków) w czasie najszybszego rozwoju motoryzacji (lata 1990 - 2010) szły przez ileś obszarów zabudowanych, więc ludzie którzy w owych czasach musieli dużo jeździć, uważali te znaki za wredną szykanę, z gatunku chłopskiego targania się za kudły i wodzenia za orzedla (między kierowcami a decydentami). To był wręcz wróg numer 1.

W rezultacie mamy pogłębienie erozji szacunku dla prawa i "szkolenie" młodych kierowców przez opowieści ojców i stryjów jak to oni wykręcali 120 przeciętnej w owych czasach i jak to obszar zabudowany to największe zło.

2 hours ago, Meloman said:

ps. to nie jest manewr wyprzedzania.

Wg. wszystkich znanych mi oficjalnych interpretacji, mijanie samochodu jadącego sąsiednim pasem na dwupasmówce jest wyprzedzaniem. Dlatego właśnie między żółtym znakiem przejścia dla pieszych (ileś przed przejściem) a niebieskim (przy samym przejściu) przepisy wymagają "kawaleryjskiej ławy", jeżeli rzecz jasna nie ma działającej sygnalizacji świetlnej (migające żółte to jest brak działającej sygnalizacji).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



BMW są ok
...

Tak samo jak ten, co nie wypadł z drogi, tylko droga go wyrzuciła.


Moment. Bolidy Młodzieży Wiejskiej (w skrócie, BMW) mają tylny napęd, o ile dobrze pamiętam. A to wymaga zupełnie innej techniki jazdy - patrz limuzyny rządowe PiS



zawożę rano syna do szkoły. Jakieś ok. 10 km w jedną stronę


Taka trochę sprzeczność, od ilu teraz lat jest szkoła w Polsce?

Nie róbmy tego dzieciakom, to nie są niepełnosprytne bezmózgi. Dajmy im normalnie żyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.