Skocz do zawartości
IGNORED

GRAMOFON - Kupic czy dac sobie spokoj?


robsonic
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej nie mieć zbyt wyczulonego ucha i nie popadać w skrajności ? , wówczas można znaleźć nawet dobrze grające sprzęty za duuużo niższą cenę. Sam używam naszej wiekowej Unitry (rocznik '80 i '91) - ale nie z wkładkami Mf-1xx - i muszę powiedzieć, że po ich przeglądzie, konserwacji, zmianie wkładek itp. , po włączeniu pierwszego winyla pojawił mi się banan na gębie. Byłem więcej niż mocno zaskoczony jak teraz zagrały; brzmią dużo dużo lepiej niż się spodziewałem. A koszt takiego gramofonu pewnie zamknie się w kilku stówkach albo mniej.

Cytat

...Jakbym siebie słyszał...

No, i tym samym pozbyłem się np. dwupłytowego wydania ABBA, czy trzy płytowego albumu z koncertu Tiny Turner. Teraz nie mogę tego odżałować, ale cóż.... bywa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez AlaN
dopisane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.01.2020 o 21:21, robsonic napisał:

Kupic czy nie kupic?

Jak chcesz to kup. Po co pytać innych o to czy masz sobie cos kupić? Ja sobie kupiłem bez pytania się "znawców" o to czy kupić czy nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 3.02.2020 o 20:33, rochu napisał:

W tej zakładce masz kilku naganiaczy na szrot, miłośników "vintage", udających guru od analogu.

no i jednego takiego co udaje , że jest guru od regi. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Ja kupiłem gramofon, bo mam mnóstwo starych płyt, jakość  jest ich stara no niekiedy badziewna, trzasków od chu.. I ciut ciut, ale jest klimat, igła firmowa,  nie popadam tu w paranoje,  słucham z ciekawości bo winyle  nowe to mają takie ceny że to się w piź.... Nie mieści, jak posłuchacie mojej opowieści  ? ale ogólnie nie żałuję  i klimat jest 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 4.02.2020 o 20:53, Misio38 napisał:

Jak chcesz to kup. Po co pytać innych o to czy masz sobie cos kupić? Ja sobie kupiłem bez pytania się "znawców" o to czy kupić czy nie.

A ja się pytałem "znawców" przed pierwszym gramofonem i nie żałuję. Dużo mi pomogli. Podobny wątek w tej zakładce. Podziękowania dla "bolo_senor". Kupiłem drożej niż przewidywałem, ale raz a dobrze. Prawie dwa lata i  nie zamierzam na razie nic zmieniać. Na pewno dzięki pomocy z tego forum. Przez ten okres uzbierałem prawie 500 płyt i nie zamierzam stopować, chociaż w plikach mam parę tysięcy albumów, winyl daje dodatkową radość. Niestety zabawa kosztowna, pełna pułapek i wyrzeczeń. Ale warto ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupić czy nie kupić oto jest pytanie,

Odpowiedź  jest zawarta w kilku pierwszych postach, a dalej to jest tylko bicie piany.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest zawarta odpowiedź tylko jakieś dywagacje i filozofowanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Witam,

Sorry za dluzsza przerwe w tym watku (nieplanowany wyjazd za granice)..

Po zebraniu wszystkich za i przeciw podjalem decyzje, ze jednak daje sobie spokoj z winylami. Po przesluchaniu kilkuset roznych ulubionych utworow z roznych plyt (starych i nowych) na kilku roznych urzadzeniach i zestawach kolumn i wzmacniaczy stwierdzam, ze to jest krok w tyl. Najbardziej mnie rozczarowaly najnowsze wydania, ktore mam wrazenie ze sa zgrywane z mp3. Bardzo kiepska jakosc dzwieku a powinno byc przeciez lepiej niz 40 lat temu? Stare plyty winylowe (wydania z lat 70-80-90) sa z kolei bardzo drogie a uzywki sa czasami tak zdarte, ze nie warto nawet wkladac do gramofonu. Jednym slowem w winylach zaczal panowac na nowo trend tylko, ze nowe wydania to loteria niestety.

Podpialem sie do pytania do kogos kto ma bardzo duze doswiadczenie, produkuje i sprzedaje sprzet audio. Odpowiedz chyba nie wymaga glebszego komentarza:

 

Podsumowujac, winyl dzis to glownie sentyment a nie zadne porzadne zrodlo sygnalu analogowego. Tasmy szpulowe wedlug mnie wypadaja lepiej i czekam na "reaktywacje" tego medium.

Wchodzenie w swiat patefonow z powodu tylko sentymentu to dla mnie za malo, gdyz tak jak napisalem w pierwszym poscie tego watku technologia winyla mnie poprostu ominela. Takze ja nawet nie mam z tym zwiazanych zadnych glebokich przezyc i sentymentow. Przemyslalem sprawie i stwierdzam, ze moge zyc bez winyla.. Dla mnie to tylko kolejna ciekawostka. Glownym powodem mojej decyzji jest fakt, ze nowe wydania winyli nie sa produkowane tak jak byc powinny (tak jak mowi Paul z filmiku powyzej). Nierzetelnosc w produkcji nowych 12-calowcow to ogromna wada. Jestem powaznie rozczarowany takim stanem rzeczy. Zamiast placic za kicz mozna kupic tanszego CD...

Dziekuje wszystkim za udzial w pomocy w swojej decyzji.

Pozdrawiam.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, robsonic napisał:

ze nowe wydania winyli nie sa produkowane tak jak byc powinny 

Nie wszystkie. Gdyby ktos chcial polegac wylacznie na tym nosniku, zgoda to jest problem. Tymczasem gdy sie polega na CD a winyl (stary ale niezdarty i nowy ale wydania specjalne i dopieszczone) jako smaczny ekstra dodatek, cala sprawa przybiera nieco inny wymiar.

Rozumiem jednak Twoje podejscie, jest racjonalne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, robsonic napisał:

Najbardziej mnie rozczarowaly najnowsze wydania,

Zgodzę się , wyprzedałem niemal wszystkie , zostawiłem tylko kilka sztuk .

Godzinę temu, robsonic napisał:

Stare plyty winylowe (wydania z lat 70-80-90) sa z kolei bardzo drogie a uzywki sa czasami tak zdarte, ze nie warto nawet wkladac do gramofonu.

Tu się nie zgodzę , większość płyt które posiadam z początku lat 70 - 80 gra świetnie i nie są zdarte .

 

 

Pisaliśmy Iro w tym samym czasie .?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez KALIBER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, iro III napisał:

Nie wszystkie. Gdyby ktos chcial polegac wylacznie na tym nosniku, zgoda to jest problem. Tymczasem gdy sie polega na CD a winyl (stary ale niezdarty i nowy ale wydania specjalne i dopieszczone) jako smaczny ekstra dodatek, cala sprawa przybiera nieco inny wymiar.

Jesli ktos ma najnowszego mercedesa AMG to po co mu stary, podpicowany fiat 125p? - oczywiscie ci ktorzy mieli kiedys takiego fiata beda mieli uzasadnione posiadanie takiej "prawdziwej perelki" w swoim garazu obok innej wypasionej i wspolczesnej fury. I taka wlasnie sytuacja jest w moim przypadku z winylem.. Dla mnie to tak naprawde cos nowego i zarazem przestarzalego. Nie mam zbyt wielu sentymentow wiec dla mnie wchodzenie w ten swiat audio to krok w tyl..(bez sensu, co najwyzej jako ciekawostka).. ?

PS. Analogowa szpula/kaseta brzmi jak dla mnie o wiele lepiej i jest bardziej niezawodna (i tu juz mam sentymenty :P). Dodatkowo mozliwosc sluchania kaset w plenerze (przenosne walkmany) to kolejna przewaga nad winylem.. ale to oczywiscie moja prywatna opinia i mozna sie nie zgadzac..

45 minut temu, KALIBER napisał:

u się nie zgodzę , większość płyt które posiadam z początku lat 70 - 80 gra świetnie i nie są zdarte .

Sprobuj kupic jakas uzywke w rozsadnej cenie.... Ostatnio bylem na targach winyli. Niektore plyty kosztowaly nawet po wyzej tysiaca PLN (raczej kolekcjonerskie anizeli do uzytku). Byly oczywiscie tez takie za 5 zl ale za darmo bym ich nie chcial bo po pierwsze jacys malo znani artysci a jak cos juz znanego to w oplakanym stanie.. To jest naprawde loteria co mnie zniecheca najbardziej...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, robsonic napisał:

Sprobuj kupic jakas uzywke w rozsadnej cenie..

Większość płyt kupiłem na znanym portalu - 30-60 zł , pierwsze tłoczenia też , ale trzeba wiedzieć od kogo .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KALIBER napisał:

Większość płyt kupiłem na znanym portalu - 30-60 zł , pierwsze tłoczenia też , ale trzeba wiedzieć od kogo .

Plyty kompaktowe bedziesz mial za cwiartke tych cen od przypadkowych sprzedawcow i nawet jak trafi sie "porysowana" to korekcja bledow wysokiej klasy wspolczesnych odtwarzaczy jest na takim poziomie, ze rysy wlasciwie nie przeszkadzaja... Poza tym wsrod "wspolczesnych tloczonych CD" nie spotkalem takich smutnych praktyk jak w przypadku "wspolczesnego winyla"...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, robsonic napisał:

tloczonych CD" nie spotkalem takich smutnych praktyk jak w przypadku "wspolczesnego winyla"...

W przypadku CD niestety zbyt czesto spotyka sie loudness war, czego nie znaja nawet nagrywane cyfrowo wydania winylowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym loudness war to bym nie przesadzal - zarowno w przypadku kupowania/kolekcjonowania plyt LP jak i plyt CD trzeba raczej wiedziec co sie kupuje. Kupowanie plyt LP bez wiedzy o tloczeniach, numerach matryc, sprawdzeniu czy kupowana plyta odpowiada opisowi sprzedawcy - to loteria. Sam zaplacilem sporo 'frycowego', a najwiecej info o swoich winylach to zbierma teraz gdy sztuka po sztuce je szykuje do sprzedazy, szukajac informacji o kazdym na discoqs.

Po 12 latach powrotu do winyla, po zakupie jakichs pewnie z 1000 winyli, po sprzedazy ok 250 swoich winyli w ciagu ostatnich 2 lat - dochodze do wniosku jaki ciekawie WPacula ostatnio napisal - come back winyla to 'bańka". Ceny uzywanych winyli poszly ostro do gory w ciagu kilku lat, pierwsze wydania i rzadki wydania kosztuja duzo i znaczaco wiecej niz 7-8-10 lat temu, nowe wydania albo sa slabe albo sa 'audiofilskie' i kosztuja jak za zboże. Rynek winyla pozostaje natomiast niszowy - to jest martwy format, nie ma wiekszej przyszlosci. Uroczy - ale nieracjonalny. Jak samochody vintage - niektore piekne i świetnie się nimi jeździ, ale co z tego. Osobiscie stawiam juz na cyfre - choc przyznam, że przyszlosc niepokoi mnie - bo albo koncerny muzyczne zgodza sie na digitalizacje (w postaci plikow wyzszej jakosci) swoich archiwów albo wszystko docelowo pójdzie w streaming bez możliwości 'posiadania nośnika'. Oczywiście tak myślę w skali 10-15 lat, jak CD wejdzie w niszę a winyl pozostanie miłym dodatkiem na rynku - ale ani winyl ani CD nie będą już w stanie finansować koncernów muzycznych przecież... quo vadis?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, adamgdansk napisał:

Po 12 latach powrotu do winyla, po zakupie jakichs pewnie z 1000 winyli,

Osobiście wróciłem do winyla, gdy zorientowałem się, że nowości też na nim się ukazują. Konkretnie była to nowa, druga płyta Norki Jones, czyli rok 2004/2005.

Wcześniej uciekłem od tego nośnika tylko dlatego, że spanikowałem; "co to będzie gdy ukaże się nowa płyta X tylko na CD?". Tak prawdę mówiąc, "jakość" brzmienia CD nawet gdy był nowością, niespecjalnie mnie "rozwalała". 1000 sztuk winylowych nigdy nie miałem ale jak już pisałem wcześniej, od powrotu traktuję ten nośnik tak:

6 godzin temu, iro III napisał:

Tymczasem gdy sie polega na CD a winyl (stary ale niezdarty i nowy ale wydania specjalne i dopieszczone) jako smaczny ekstra dodatek, cala sprawa przybiera nieco inny wymiar.

Poza ekstra dodatkiem do smaczków słuchania muzyki są też takie dziwadła jak:

Wczesne płyty Yes, Genesis, Kate Bush, Dire Straits mam w wersji CD jak i na winylu ale w odpowiednich wydaniach - WSPÓŁCZESNYCH (nowe remastery, re-mixy, re-mixy S. Wilsona - w tych akurat przypadkach nie sięgam w ogóle po CD.

9 minut temu, iro III napisał:

Wcześniej uciekłem od tego nośnika tylko dlatego, że spanikowałem; "co to będzie gdy ukaże się nowa płyta X tylko na CD?"

Hi hi

Dzisiaj jest nawet tak, że są pozycje, wydawane wyłącznie na winylu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, iro III napisał:

W przypadku CD niestety zbyt czesto spotyka sie loudness war, czego nie znaja nawet nagrywane cyfrowo wydania winylowe.

Jesli to ma byc glowna wada CD to jest to kropla w morzu konkretnych wad winyla.. W muzyce powaznej sluchajac na CD jakos ta dynamika calkiem szeroka jest (wszystko zalezy od akustyka w jaki sposob ma byc zdigitalizowany dany material muzyczny), poza tym separacja kanalow w stosunku do winyla to znow przepasc na korzysc cd..itd, itp "Loudness war'y" i inne "limitery" czy "kompresory" takze mozna uslyszec i na winylu (zwlaszcza w nowych wypustach). Dynamika obu nosnikow jest ograniczona.. PS. Bo i po co komu dynamika na poziomie 100db?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, adamgdansk napisał:

quo vadis?

 

7 godzin temu, adamgdansk napisał:

Kupowanie plyt LP bez wiedzy o tloczeniach, numerach matryc, sprawdzeniu czy kupowana plyta odpowiada opisowi sprzedawcy - to loteria.

to ja od szaleństwa wolę już loterię ?

10 godzin temu, iro III napisał:

W przypadku CD niestety zbyt czesto spotyka sie loudness war, czego nie znaja nawet nagrywane cyfrowo wydania winylowe.

że co ? Nie wiem czy właśnie na winylu nie ma tego najwięcej , pokusa użycia limitera w procesie przygotowania do tłoczenia jest przeogromna i nagminnie stosowana. 

3 godziny temu, robsonic napisał:

Dynamika obu nosnikow jest ograniczona.. PS. Bo i po co komu dynamika na poziomie 100db?

winyl jest odczytywany mechanicznie i dynamika musi być obniżona , w uproszczeniu ze względu na kształt rowka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, bolo_senor napisał:

winyl jest odczytywany mechanicznie i dynamika musi być obniżona , w uproszczeniu ze względu na kształt rowka

A w CD ze wzgledu na "audio clipping".. Mialem kiedys stary odtwarzacz "no name" przywieziony z Niemiec i tam zapomnieli zaimplementowac tego ograniczenia i zdarzalo sie, ze niektore glosno nagrane plyty CD brzmialy tragicznie. Player przepuszczal sygnaly powyzej 0db. Kiedys nie wiedzalem o co chodzi i myslalem, ze jest uszkodzony... Kilka miesiecy szukalem usterki powietpliwajac w swoje umiejetnosci, ktorej nie bylo ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, iro III napisał:

Dzisiaj jest nawet tak, że są pozycje, wydawane wyłącznie na winylu.

Tylko ze stosunek "tylko na winylu" do "tylko na CD" jest miazdzacy na korzysc CD. Wezmy pod lupe chociazby cala muzyke elektroniczna lat 90tych.. Na przyklad tego Pana i wszystkie Jego kompozycje:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

albo tego Pana:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najlepiej przesledzic stare programy Jerzego Kordowicza "EL muzyki" z PR3. Wlasciwie winyli tam nie ma wcale a muzyki jest od groma..

PS. Jak mozesz to podaj pare pozycji, ktore zostaly wydane "tylko na winylu"..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, witek_z napisał:

niedorzeczność

Trochę tak, trochę nie. IMO powinno być "player nie przepuszczał". 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde mam gramofon od października i tak mi się podoba ten dźwięk analogu, obcowanie z okładka i cała ta magia czarnej płyty , ze nawet cd mi się nie chce odpalać ? już nie mówiąc o streamerze, bo to jakieś nieporozumienie ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, przemak napisał:

Trochę tak, trochę nie. IMO powinno być "player nie przepuszczał".

Czyli troche nie wiem ale sie wypowiem ?

PS. I watek "off topicowy" rosnie ?

PS2. a tacy kolesie jak ten "treborzg" czy ten "art72" sie jaraja jak nastolatki nad jointem ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, witek_z napisał:

niedorzeczność

Doprawdy?

To moze podsune pod sam nos skoro nie chcialo sie doczytac:

"It is mainly found in the digital audio domain and it can be explained as this :
Your DAW measures volume levels using a system of decibels relative to full scale (dBFS). 0dB is defined as the topmost point of this scale. It’s as loud as anything can possibly go without becoming distorted. If you push the gain of an audio source up so that its amplitude goes above this 0dB point, the DAW will “clip” off the top portion of the audio’s waveform. The curved top of a sine wave, for example, will be flattened down into a straight horizontal line. This will make it look and sound much more like a square wave. The abrupt juncture between the normal waveform and the clipped portion and the high harmonic frequencies can make the audio sound extremely harsh and fuzzy."

Zrodlo:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, robsonic napisał:

PS. Jak mozesz to podaj pare pozycji, ktore zostaly wydane "tylko na winylu"..

Wiele setów DJ, rap- hip hop, nu jazz, minimal, elektronika, np. ostatnio nowy "projekt" PabloPavo. Nowe wersje wszystkich płyt Marka Bilińskiego to też raczej tylko na winylu (tu mogę się mylić).

Skoro słuchasz audycji Kordowicza - powinieneś to wiedzieć, dodatkowo posłuchaj audycji Margańskiego (też Trójka).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, iro III napisał:

"projekt" PabloPavo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakos same CD i mp3..Czy cos zle "pacze"?

 

3 godziny temu, iro III napisał:

Nowe wersje wszystkich płyt Marka Bilińskiego to też raczej tylko na winylu (tu mogę się mylić).

Skoro słuchasz audycji Kordowicza - powinieneś to wiedzieć, dodatkowo posłuchaj audycji Margańskiego (też Trójka).

Jesli chodzi o Bilinskiego to wydaje na CD, bo jak mi kiedys powiedzial w Piszu w 1997 roku na ZEF-ie (mam nawet gdzies autograf na Jego wielkim plakacie) to najbardziej oplacalny nosnik. Kordowicz prawie nigdy nie puszczal nic z winyli (bo byly czasem zawodne na zywo na antenie) takze nie wiem po co tak kolorujesz na sile piszac nieprawde... Chodzi o lepsze samopoczucie czy co?

PS. Trzeba sie pogodzic z mysla, ze winyl to tylko sentyment i nic poza tym.. (wiecej wad niz pozytywow).. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, robsonic napisał:

Jakos same CD i mp3..Czy cos zle "pacze"?

źle paczysz,

popacz tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

24 minuty temu, robsonic napisał:

Jesli chodzi o Bilinskiego to wydaje na CD, bo jak mi kiedys powiedzial w Piszu w 1997

w 1997 !!!???

Masz ciut przestarzałe info. O świeższe się postaraj, daleko nie musisz iść, jest tu na forum AS,

ale poszukaj sobie sam, dasz radę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.