Koronawirus Covid-19 (alfa, delta, omikron, kraken) i szczepienia

[il Dottore]

1 minutę temu, Lolo2 napisał:

No to jak 4 dni to pasuje moment szczepieni na grype u zakazonego lekarza.  Czyli 2 tygodnie temu w sobote kontakt, pierwsze objawy okolo wtorku. (myslelismy ze to objawy po szczepionce). 

 

Ostatnie pytanie:

Katar, dusznosci powoli mijaja, juz jest duzo lepiej. 

Pojawil sie dzisiaj problem bólu miesni i kosci, oraz ten wech.  Czy te bóle to juz tez  raczej oznaka konca niz poczatku? 

Jakbys mial "strzelac" odpowiedz? 

Do ok 7 dni całość może potrwać. Jak każda wirusówka. Leczona - 7 dni, nieleczona - tydzień. ?

Ale jeśli już jest lepiej to z każdym dniem powinna być poprawa. Zwykle w złych przebiegach to z każdym dniem jest gorzej. Nie ma wahań. Albo w tą albo w tą. Tak to działa. Także patrzyłbym optymistycznie.

[soundchaser]

Nie bójcie się tak bardzo tego świrusa. Nawet te zmanipulowane dane pokazują ile jest wyleczonych. Grypa też zabija.

[Gość]

3 minuty temu, il Dottore napisał:

Do ok 7 dni całość może potrwać. Jak każda wirusówka. Leczona - 7 dni, nieleczona - tydzień

to katar

 

[il Dottore]

@Lolo2 : Oczywiście to jest medycyna - tutaj nie ma nic na 100%. Jeśli trafisz na lekarza który jest czegoś pewien - to radzę uciekać z krzykiem, bo to bardzo niebezpieczny człowiek. W medycynie nie ma pewności. Jest tylko statystyka.

[soundchaser]

15 minut temu, dudek1 napisał:

Wyczytałeś to w internecie?

A jak jest wg. Ciebie Duduś?
Sprawdzimy Twoją wiedzę. Pisz...śmiało.

[dudek1]

Just now, soundchaser said:

A jak jest wg. Ciebie Duduś?
Sprawdzimy Twoją wiedzę. Pisz...śmiało.

Nie jestem lekarzem i nie mam powodu, żeby go udawać.

[soundchaser]

49 minut temu, dudek1 napisał:

Owszem manipuluje. Tylko twoja interpretacja tej manipulacji, przynajmniej jeśli o pandemię chodzi jest zupełnie błędna.

Manipulują obecnie wszyscy. Problem polega na tym, żeby z tych manipulacji wyłowić to co istotne. A to niestety rzadka umiejętność.

Napisz co jest manipulowane, a co nie.
Ja już się tyle napisałem, że o moich poglądach wiesz wszystko, a Ty na ogół ograniczasz się do negowania czyjegoś zdania, ale sam nie wnosisz nic merytorycznego do wątku.

4 minuty temu, dudek1 napisał:

Nie jestem lekarzem i nie mam powodu, żeby go udawać.

Tym bardziej powinieneś mieć swoje odrębne zdanie, a nie im wierzyć, bo 90% lekarzy kłamie.

[jarekb]

6 minut temu, soundchaser napisał:

 

Tym bardziej powinieneś mieć swoje odrębne zdanie, a nie im wierzyć, bo 90% lekarzy kłamie.

Tak potwierdzam to kłamcy i wyłudzacze papierosów , jak robiłem na przychodni zawsze przychodził i ''chłopaki macie zapalić bo zapomniałem wziąć ''  ale zapalniczki nie zapomniał ? 

[Lolo2]

18 minut temu, il Dottore napisał:

@Lolo2 : Oczywiście to jest medycyna - tutaj nie ma nic na 100%. Jeśli trafisz na lekarza który jest czegoś pewien - to radzę uciekać z krzykiem, bo to bardzo niebezpieczny człowiek. W medycynie nie ma pewności. Jest tylko statystyka.

A z ciekawosci. 

Jak ta statystyka mowi...  Mozna zarazic sie korona dwa razy, czy w wiekszosci przypadkow nabieramy odpornosc?

 

Teraz ciekawe czy ja czasem nie jestem w trakcie korony. W zeszly tydzien mialem bardzo lekki kaszel ale nic poza tym, teraz lekkie uczucie po kaszlu ale praktycznie zdrowy jestem. Dwa tygodnie caly czas bylem z ojcem w jednym pomieszczeniu i tym samym autem podrozowalismy. Wiec teoretycznie.... moglbym miec to juz za soba.....    Dlaczego tym pisze. 

Bo rzeczywista liczba osob ktora moze miec korone za soba to byc moze nawet polowa polakow. Skoro mozna to tak bezobjawowo lub z lekkimi objawami przechodzic. 

Edytowane 1 Listopada 2020 przez Lolo2

[il Dottore]

7 minut temu, Lolo2 napisał:

Bo rzeczywista liczba osob ktora moze miec korone za soba to byc moze nawet polowa polakow. Skoro mozna to tak bezobjawowo lub z lekkimi objawami przechodzic. 

Pełna zgoda. Nie da się powstrzymać infekcji przenoszonej drogą kropelkową.

[Amator 2b]

To ten cały lokdałn na nic?

Jak psu w dupę?

[soundchaser]

@Lolo2 Wygląda na to, że Ty, Twoja rodzina i otoczenie zostało osaczone przez groźnego koronawirusa.
Pewnie wszyscy nie myliście rąk po zrobieniu kupy, tak jak kazał @cir.

Edytowane 1 Listopada 2020 przez soundchaser

[cir]

46 minut temu, Lolo2 napisał:

No to jak 4 dni to pasuje moment szczepieni na grype u zakazonego lekarza.  Czyli 2 tygodnie temu w sobote kontakt, pierwsze objawy okolo wtorku. (myslelismy ze to objawy po szczepionce). 

 

Ostatnie pytanie:

Katar, dusznosci powoli mijaja, juz jest duzo lepiej. 

Pojawil sie dzisiaj problem bólu miesni i kosci, oraz ten wech.  Czy te bóle to juz tez  raczej oznaka konca niz poczatku? 

Jakbys mial "strzelac" odpowiedz? 

a która dzis doba od poczatku objawów ?

23 minuty temu, Lolo2 napisał:

Dwa tygodnie caly czas bylem z ojcem w jednym pomieszczeniu i tym samym autem podrozowalismy. Wiec teoretycznie.... moglbym miec to juz za soba.....    Dlaczego tym pisze. 

Bo rzeczywista liczba osob ktora moze miec korone za soba to byc moze nawet polowa polakow. Skoro mozna to tak bezobjawowo lub z lekkimi objawami przechodzic. 

tyle ze jesli jestes chory to kto inny  po kontakcie z toba nie musi miec szczescia i przejsc bezobjawowo . Wiadomo ze 2 na 10 maja cięzki przebieg wiec po co narazac starych ludzi

42 minuty temu, il Dottore napisał:

W medycynie nie ma pewności. Jest tylko statystyka.

to jak z tym testem na wirusa , jaki test zlecasz w pracy  ?

Edytowane 1 Listopada 2020 przez cir

[Lolo2]

4 minuty temu, cir napisał:

a która dzis doba od poczatku objawów ?

Teoretycznie, bo pewnosci nie mam. 

17 pazdzienika zarazenie (podczas szczepienia na grype) 

20 - 21 pazdziernika pierwsze objawy (albo objawy covida albo objawy po szczepieniu na grype). 

30 - 31 pazdziernika juz ojciec lepiej sie czuje, mniejszy kaszel i mniejsze dusznosci

Dzisiaj masz teoretycznie 11 dzien objawow.

Natomiast dzisiaj doszlu nowe objawy: utrata wechu i bole miesni. 

 

Tu mylace jest to ze ojsciec zaszczepil sie na grype, wiec nie wiadomo czy na poczatku nie byla to grypa... 

[soundchaser]

Tam na wsi, w rodzinie rolników koronawirus taki aktywny ?

[Lolo2]

16 minut temu, cir napisał:

 

tyle ze jesli jestes chory to kto inny  po kontakcie z toba nie musi miec szczescia i przejsc bezobjawowo . Wiadomo ze 2 na 10 maja cięzki przebieg wiec po co narazac starych ludzi

 

Dobze to rozumiem... Najblizsze kilka dni nie ide do pracy. Tak w razie W.

[Grzegorz7]

55 minut temu, soundchaser napisał:

Nie bójcie się tak bardzo tego świrusa. Nawet te zmanipulowane dane pokazują ile jest wyleczonych. Grypa też zabija.

No ale wciąż czekamy na Forum na pierwszego covidowego trupa. 

Bo do wczoraj nikt go nie widział.

Swoją drogą, dawno Piotra nie było...

 

[Lolo2]

2 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

No ale wciąż czekamy na Forum na pierwszego covidowego trupa. 

Bo do wczoraj nikt go nie widział.

Swoją drogą, dawno Piotra nie było...

 

Wydaje mi sie ze z tym moze byc ciezko.  Jakos nie wyobrazam sobie aby trup napisal posta na forum. 

[soundchaser]

3 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

No ale wciąż czekamy na Forum na pierwszego covidowego trupa. 

No jak to? Przecież Cir już stracił z 5 swoich kolegów i kilku następnych czeka w kolejce. ?

4 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

Swoją drogą, dawno Piotra nie było...

Piotr się wycofał, bo poważnie podchodzi do tematu ściemy koronawirusowej, ale atak ściemniaczy go przerósł.

[Grzegorz7]

Dlatego niepokoi mnie nieobecność @Piotr_1...

[costa brava]

2 na 10 ma ciężki przebieg???

chyba 2 z 10 objawowych hospitalizowanych?

[bogdan_]

18 minut temu, Lolo2 napisał:

Natomiast dzisiaj doszlu nowe objawy: utrata wechu i bole miesni

Ja to miałem na samym początku zakażenia. Swoją drogą to z bezobjawowymi pacjentami to jakiś mit - ja znam same objawowe, w tym zmarłą koleżankę.

[TomekL3]

Boje sie ze na poczatku mial dolegliwosci po szczepieniu teraz zalapal korone gdy organizm oslabiony.  Mam obawy ze korona dopiero przed nim. 
 
Tak. 
Zaczynam panikowac....
 

Spójrz z boku...boję się...mam obawy...zaczynam panikować......kreujesz w lęku

[Lolo2]

5 minut temu, TomekL3 napisał:

Spójrz z boku...boję się...mam obawy...zaczynam panikować......kreujesz w lęku

Co mam ci odpowiedziec....  boje sie i tyle. 

[costa brava]

6 minut temu, bogdan_ napisał:

Ja to miałem na samym początku zakażenia. Swoją drogą to z bezobjawowymi pacjentami to jakiś mit - ja znam same objawowe, w tym zmarłą koleżankę.

bo bezobjawowych z natury rzeczy nie rozpoznasz

[Lolo2]

8 minut temu, bogdan_ napisał:

Ja to miałem na samym początku zakażenia. Swoją drogą to z bezobjawowymi pacjentami to jakiś mit - ja znam same objawowe, w tym zmarłą koleżankę.

No wlasnie tego sie obawiam.. 

Bo to nie pasuje "chronoligcznie" do przedstawionej przezemnie historii... 

Te objawy powinny byc pierwsze a nie na koncu. 

[xetras]

29 minut temu, Lolo2 napisał:

zarazenie (podczas szczepienia na grype) 

Natomiast dzisiaj doszlu nowe objawy: utrata wechu i bole miesni. 

Nie szczep.

[costa brava]

nie ma reguł,  na strach zalecam nie oglądać telewizji  ?

tak i szczepienie na grype to porażka w moim przypadku i od wielu lat sie nie szczepie

[cir]

44 minuty temu, Lolo2 napisał:

Dzisiaj masz teoretycznie 11 dzien objawow.

Natomiast dzisiaj doszlu nowe objawy: utrata wechu i bole miesni

przebieg  2-3 tygodniowy tez sie zdarza , z tych gorszych przebiegów  najczesciej jest 2 tygodnie

utrata wechu smaku jak słysze zgłaszaja po tygodniu  i zwykle wtedy ida na wymaz bo nerwy puszczają

Edytowane 1 Listopada 2020 przez cir

[xetras]

1 godzinę temu, costa brava napisał:

jak ją zaj...bią sztacheta to będzie w zgonie pisalo covid

To jako bezpośrednia przyczyna - inne są mniej istotne ( chyba że procedury zmienią).