Rozpalona ona!

[Margin]

Szanowni,

 

mam problem: jedna z lamp 6550 po jakimś czasie grania, zaczyna się bardzo mocno żarzyć, a w głośniku słuchać szumy, trzaski i finalnie ciszę.

 

Na początku próbowałem poprawić kontakt pinów z gniazdami, pózniej zamieniałem lampy miejscami, ostatecznie przeczyściłem piny i gniazda izopropylonem.

Zabiegi nie przyniosły poprawy.

Problem dotyczy zawsze tej samej lampy.

Nie zauważyłem efektu błyskawicy.

Lampa żarzy się w normalnym, pomarańczowym kolorze, ale bardzo intensywnie.

Czy to już jej koniec?

Co robić?

Pomóżcie, proszę!

[McGyver]

14 minut temu, Margin napisał:

jedna z lamp 6550 po jakimś czasie grania, zaczyna się bardzo mocno żarzyć,

 

14 minut temu, Margin napisał:

zamieniałem lampy miejscami

 

14 minut temu, Margin napisał:

Problem dotyczy zawsze tej samej lampy

Doprecyzuj. Ta sama lampa wstawiona w inne gniazdo rozgrzewa się zbyt mocno?
 

[Margin]

Tak, ta sama.

Wstawiałem ją w inne gniazda, żeby zdiagnozować, czy problem leży po stronie wzmacniacza, czy lampy.

Wpadł te do mnie kumpel z miernikiem. Prądowo, wzmacniaczowi nic nie dolega.

 

[Lisor]

... lampa kończy żywot, przyczynę zgonu można stwierdzić mierząc jej parametry- to diagnoza. Leczenie- kupić nowy zestaw lamp lub wymienić felerną na inną dobraną parametrami do pozostałych przy życiu?.

[zjj_wwa]

Doprecyzuj: czy rozrzarzeniu / rozświetleniu ulega sam żarnik, czy anoda tej lampy? 

Jeśli to drugie - to sprawdź wyjętą lampę ohmomierzem, czy lekko potrząsając lampą - nie pojawia się zwarcie pomiędzy katodą a siatką.  Jeśli się pojawia, .... kiedyś udało mi się takie zwisające włókno siatki odparować (acz w innym typie lampy) za pomocą akumulatora samochodowego. Z rezystorem ograniczającym prąd, co by wybuchem drucika efektu domino na sąsiednie druciki nie puścić. 

 

 

 

[sebgla]

Też miałem dwa razy taką sytuację z lampami EL34 Tungsol. Jedna zaczęła świecić mocno na pomarańczowa , jak żarówka. Szukałem wtedy sporo na różnego rodzaju forach i odpowiedzi były z reguły jasne. Lampa kończy swój żywot i dla bezpieczeństwa wzmacniacza lepiej od razu ją wyjąć. Ja mam sextet lamp mocy więc jak padnie jedna to boli po kieszeni niestety.  

 

W internecie można co nie co znaleźć w tej kwestii po pojęciem red glow lub red plating. 

Edytowane 5 Lutego 2020 przez sebgla

[Margin]

Dzięki Panowie za opinie.
W regenerację bawić się nie będę, bo brak mi umiejętności i wiedzy.
Pozostaje zatem zakup nowej kwadry.

[SynSama]

5 godzin temu, sebgla napisał:

Ja mam sextet lamp mocy więc jak padnie jedna to boli po kieszeni niestety.  

Zawsze możesz sprzedać pozostałą piątkę. Ktoś, kto potrzebuje kwadrę, będzie miał dodatkowo 5-tą lampę w rezerwie.

[sebgla]

1 godzinę temu, SynSama napisał:

Zawsze możesz sprzedać pozostałą piątkę. Ktoś, kto potrzebuje kwadrę, będzie miał dodatkowo 5-tą lampę w rezerwie.

Zgadza sie. Tyle, że sprzeda się to za kilka groszy jeśli lampy mają przegrane z 700-800 godzin. Ale w sumie to zawsze coś. 

Edytowane 5 Lutego 2020 przez sebgla

[Lisor]

3 godziny temu, Margin napisał:

Dzięki Panowie za opinie.
W regenerację bawić się nie będę, bo brak mi umiejętności i wiedzy.
Pozostaje zatem zakup nowej kwadry.

...  i masz rację. Nie polecam.

Regenerowałem lampę, całkiem udanie?. Po zabiegu gorącą wkładałem do mirnika lamp - było dobrze?.  Po wystygnięciu lampy i ponownym załączeniu zwarcie wracało?.

A jeśli już chcesz to zrobić, to trzeba naładować kondensator elektrolityczny o pojemności np 50 uF do 400-500 V i takim napięciem dopalić paproch zwierający elektrody lampy. To jedna z metod. Zalecam ostrożność, może porządnie popieścić.

[SynSama]

11 godzin temu, Lisor napisał:

Zalecam ostrożność, może porządnie popieścić.

Są miłośnicy takich pieszczot :-)))))

[toptwenty]

17 godzin temu, Lisor napisał:

paproch zwierający elektrody lampy.

Mucha? ?

Zwęglone resztki mogą się przyspawać...

Edytowane 6 Lutego 2020 przez toptwenty

[Lisor]

14 minut temu, toptwenty napisał:

Mucha? ?

Zwęglone resztki mogą się przyspawać...

... elektrody lampy są w balonie lampy. Na zewnątrz balonu są wyprowadzenia, nogi, piny - jak kto woli.

[tadeo]

Margin co ty wiesz o zabijaniu ,znaczy o rozpalaniu lamp ?

Ja mam wzmacniacz OTL po cztery lampy na kanał ,ty wiesz jak to jest rozpalone ,

praktycznie to jajka można smażyć ?

Stoi na płycie dolomitowej na półce w stoliku na sprzęt ,ze wszystkich stron wentylacja

bo to same półki i nogi ,które praktycznie niczego nie ograniczają .Od góry jest jeszcze

10-15 cm przerwy a i tak jak wzmacniacz się rozgrzeje /rozpali to po całym domu

rozchodzi się swąd tej płyty z której wykonane są te półki .Do tego ta górna płyta

półki nad wzmacniaczem została zaizolowana takim ekranem jaki daje się za grzejniki tj.

0,5 cm styropianu oklejonego folią aluminiową .

Jedyna korzyść,że w zimie nie muszę włączać ogrzewania w tym pokoju ?

 

[utex]

Witam, 

Mam podobny problem do kolegi, z tym że kwadra lamp jest nowa. Od początku jedna z lamp świeci mocniej od pozostałych. Na pudełkach napisane jest la31 mA i taki bias starałem się ustawić. Podłączyłem wzmacniacz do prądu z podłączonymi kolumnami, ściszony do zera, odczekałem 15 minut, ustawiłem bias na 31 mA, pograłem 10 minut i sprawdziłem bias ponownie. Teraz po 2 godzinach grania poprawiłem jeszcze bo jedna z lamp miała wyższy bias, ale to nie ta która świeci mocniej. Lampy to kt 88 Gold Lion, wzmacniacz music Angel. Dziwne dla mnie jest również to, że lampa zarzy się w inny sposób niż pozostałe. Przepraszam za to tłumaczenie, nie znam prawidłowych nazw tych elementów ale wewnątrz banki świeca się u góry dwa pręciki gdzie w pozostałych tego nie ma. Wzmacniacz gra bezawaryjnie już z 6 lat. Poprzednie lampy, shuguangi, nie miały takiej przypadłości. Niestety aparat nie uchwyci tego. Mam nadzieję że ktoś zrozumie ten opis. 

Czy zamieniając miejsce lampy, mogę sprawdzić czy mocniejsze żarzenie przeniesie się razem z lampą? W jaki sposób zamienić lampę, nazwijmy je v1 v2 lewy kanał, v3 v4 prawy. Problem dotyczy lampy v4. 

 

 

[Margin]

Margin co ty wiesz o zabijaniu ,znaczy o rozpalaniu lamp
Ja mam wzmacniacz OTL po cztery lampy na kanał ,ty wiesz jak to jest rozpalone ,
praktycznie to jajka można smażyć ?
Stoi na płycie dolomitowej na półce w stoliku na sprzęt ,ze wszystkich stron wentylacja
bo to same półki i nogi ,które praktycznie niczego nie ograniczają .Od góry jest jeszcze
10-15 cm przerwy a i tak jak wzmacniacz się rozgrzeje /rozpali to po całym domu
rozchodzi się swąd tej płyty z której wykonane są te półki .Do tego ta górna płyta
półki nad wzmacniaczem została zaizolowana takim ekranem jaki daje się za grzejniki tj.
0,5 cm styropianu oklejonego folią aluminiową .
Jedyna korzyść,że w zimie nie muszę włączać ogrzewania w tym pokoju
 

Rozumiem, że u Ciebie wszystko gra, bez szumienia, prychania w głośnikach i zanikania dźwięku.
To czyni sporą różnicę. :)

[Lisor]

5 godzin temu, utex napisał:

Czy zamieniając miejsce lampy, mogę sprawdzić czy mocniejsze żarzenie przeniesie się razem z lampą? W jaki sposób zamienić lampę, nazwijmy je v1 v2 lewy kanał, v3 v4 prawy. Problem dotyczy lampy v4. 

 

 

... można tak zrobić, chociaż tak naprawdę nie ma pewności co do kondycji lampy. Lampa może świecić mocniej, bo producent wykonując lampę trochę inaczej ją zmontował - np wysunął grzałkę  z rurki katody i lampa świeci  jaśniej.

Żeby się dowiedzieć naprawdę jak jest to trzeba lampę przemierzyć - w tym wypadku począwszy od prądu żarzenia, na emisji skończywszy X wszystkie lampy.

Jak są mieszczące się w normie - tej od sparowania do pracy przeciwsobnej lub równoległej ? -  można je włożyć i po podgrzaniu się wzmacniacza do nominalnej temperatury / min 30 min. / można przy pomocy napięcia biasu skorygować/właściwie ustawić prądy emisji.

Po tym zabiegu przy ponownym włączeniu i rozgrzaniu się wzmacniacza prądy emisji lamp - określanej błędnie jako tgz bias powinny być identyczne z nastawionymi lub trochę niższe lub wyższe - ale wszystkie na raz.

Zmiany emisji tylko w jednej z lamp świadczą o jej słabej kondycji.

[utex]

Witam, 

teraz przyglądając się tej lampie przy wyłączonym wzmacniaczu, faktycznie jest ona inaczej zmontowana. Ten element,  grzałka, jest wysunięta w górę, gdzie w pozostałych lampach tego nie ma. Tak jak to opisałeś. 

Co do prądu emisji lampy, sprawdzę jeszcze przez weekend czy jest taki jak ustawiłem. 

Dziękuję 

[tadeo]

9 godzin temu, Margin napisał:

 

Rozumiem, że u Ciebie wszystko gra, bez szumienia, prychania w głośnikach i zanikania dźwięku.
To czyni sporą różnicę. :)

Traf nie mam to nie brumi ,ale tyle lamp i kolumny wysokoskuteczne to i lekki szum lamp słychać jak się ucho przyłoży .

Do tego CD-ek "lampowy" z lampami bezpośrednio żarzonymi i lampą prostowniczą w dac-u

tak ,że coś tam czasem "zaszumi w kominie" ale to przeważnie na początku do puki się nie

rozgrzeje i ustabilizuje .

Ale plusy dodatnie przeważają nad plusami ujemnymi i jakoś z tym żyję :-)