Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, trueman napisał:

Jak stosujesz podkładki bas jest poluzowany ? a kolce chromowane dają lepszą średnicę ? anodowane wyrównane całe pasmo? to tak w skrócie.. ?

No ten dowcip to zrozumiałem, brawo dla mnie.

Pozdrawiam.

20 godzin temu, Drizzt napisał:

Nie. W ogóle mnie nie interesuje Pacuła i jego teorie. Nie wchodzę, nie czytam, nie przeżywam. Live and let live. Postuluję zmianę tytułu wątku, żeby można było dalej pisać, jak słabymi pianistami są Jarrett i Monk.

A mnie bardzo interesują wszystkie teorie Pacuły, fajnie się to czyta o czym pisałem juz wcześniej. A że jest Polakiem, do tego redaktorem, to trzeba zniszczyć. Przecież tu na forum co drugi wie lepiej i więcej lub odwrotnie.

PS- dla mnie kiełbasy z lodówki nie wyciągnął, sprawdziłem. od tygodnia jest tyle samo czyli jedna pałka na czarną godzine.

23 godziny temu, porlick napisał:

Przecież przy okazji dyskusji, ciągle przypominam, że on, a także jemu podobni manipulatorzy rynkiem audio, szerząc bzdurne teorie, niszczą, zanizając, poziom wiedzy swoich czytelników. Potem tacy wierzą i dalej szerzą zabobony, aż wychodzi to, co w tym wątku- że w skali mikro z wibracjami walczy się sztywnymi kolcami, a w wiekszej trzeba elementów sprężystych i amortyzacji.

To fakt, jeśli ktoś nie rzucał na szkołę kamieniami, miał fajnego profesora i lubił przedmioty ścisłe to wie, po prostu wie...

2 godziny temu, andaudion napisał:

Przecież tu na forum co drugi wie lepiej i więcej lub odwrotnie.

Wystarczy nie rzucać kamieniami. To dowód na posiadanie wiedzy, wszak przy użyciu tej samej siły kamień ciężki poleci na mniejszą odległość niż kamień lżejszy -  I zasada porlicka sie kłania.?

Edytowane przez Jacchusia

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

pan Pacuła recenzuje sprzęty bezpłatnie i zarabia np.z reklam na stronie,czy trzeba płacić za recenzję ,ktoś wie? bo jak są płatne ,to są niewiarygodne

52 minuty temu, porlick napisał:

Raczej na zasadzie "jak zrypiesz mi sprzęt w recenzji, nie zamówię u ciebie reklamy".

Przecież to jest normalne zjawisko - Fiat Uno, też był samochodem roku, a przecież każdy wie, że jaki rok, taki samochód.

Parker's Mood

4 godziny temu, porlick napisał:

Raczej na zasadzie "jak zrypiesz mi sprzęt w recenzji, nie zamówię u ciebie reklamy". ?

Twój świat jest bardzo prosty...

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

5 godzin temu, porlick napisał:

Wypada też mieć umysł ogarniający przenośnię...

Problem jest wtedy kiedy zamiast faktów/argumentów jest sama przenośnia.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

4 godziny temu, Bezlitosna Niusia napisał:

"... a i zostawię ci to truchło na pół roku, żebyś tego musiał słuchać".

 

 

No tak tylko że w myśl tej zasady działa każdy salon audio.

19 minut temu, Jacchusia napisał:

Twój świat jest bardzo prosty...

A po co go gmatwać dwoistością zasad?

U mnie te same zasady fizyki mają zastosowanie i do pralki, i do odtwarzacza cd. 

4 godziny temu, Chicago napisał:

Przecież to jest normalne zjawisko - Fiat Uno, też był samochodem roku, a przecież każdy wie, że jaki rok, taki samochód.

Golf też był samochodem roku a kazdy wie jaki to samochód. Pamietam jak kilka lat temu szukałem w komisie samochodu synowi. wsiadłem do Golfa i na moje kręcenie nosem na plastiki, szef komisu odparł że to przecież tylko Golf.

Teraz Fiat Tipo jest najlepszym samochodem świata czy europy w kategorii bezawaryjność i tyle.

3 minuty temu, porlick napisał:

A po co go gmatwać dwoistością zasad?

U mnie te same zasady fizyki mają zastosowanie i do pralki, i do odtwarzacza cd. 

Nie mów tego głośno, przeciez odtwarzacze CD nie maja praw fizyki tylko duszę, nie wiedziałeś ?

4 minuty temu, porlick napisał:

U mnie te same zasady fizyki mają zastosowanie i do pralki, i do odtwarzacza cd.

Dobrze, że skupiasz się na pisaniu, a projektowanie zostawiasz innym.

3 minuty temu, andaudion napisał:

Nie mów tego głośno, przeciez odtwarzacze CD nie maja praw fizyki tylko duszę, nie wiedziałeś ?

Pierwsze słyszę, że lampa to słyszałem.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

3 minuty temu, andaudion napisał:

Golf też był samochodem roku a kazdy wie jaki to samochód. Pamietam jak kilka lat temu szukałem w komisie samochodu synowi. wsiadłem do Golfa i na moje kręcenie nosem na plastiki, szef komisu odparł że to przecież tylko Golf.

Teraz Fiat Tipo jest najlepszym samochodem świata czy europy w kategorii bezawaryjność i tyle.

Może i tak być, jak prawisz...

Tylko że Koleżce z Miasta Gdzie Piździ, niezupełnie o to chodziło!?

Co prawda, nie chciał chyba obrazić autora powieści, ale...

 

.....

"- Co pan czuje, panie Bosak, gdy słyszy pan te wszystkie epitety pod adresem Adolfa Hitlera?

- Jest mi po prostu przykro..."

(Raczkowski)

1 godzinę temu, andaudion napisał:

Nie mów tego głośno, przeciez odtwarzacze CD nie maja praw fizyki tylko duszę, nie wiedziałeś ?

Niektórzy by tak chcieli, zwlaszcza w zakladce hi-end. Niektórzy twierdzą, że w pralce z drganiami walczy się elementami tlumiącymi, a w cdp sztywnymi. To właśnie nazwałem dwoistoscią praw fizyki. ?

Jedyne urządzenie z duszą o jakim słyszałem, to żelazko...

Edytowane przez porlick
2 godziny temu, andaudion napisał:

Golf też był samochodem roku a kazdy wie jaki to samochód. Pamietam jak kilka lat temu szukałem w komisie samochodu synowi. wsiadłem do Golfa i na moje kręcenie nosem na plastiki, szef komisu odparł że to przecież tylko Golf.

Ale to może jakiegoś wiekowego Golfa oglądałeś.  Generalnie, Golf w klasie compact w kwestii jakości wykończenia jest w ścisłej czołówce.  Inna rzecz to niemiecka stylistyka, która niekoniecznie musi się podobać. 

2 godziny temu, andaudion napisał:

Teraz Fiat Tipo jest najlepszym samochodem świata czy europy w kategorii bezawaryjność i tyle.

???

Ciekawe, że Włosi jak dawniej byli stylistycznymi prekursorami, to teraz poszli w całkowicie konserwatywny design.

12 godzin temu, porlick napisał:

Niektórzy twierdzą, że w pralce z drganiami walczy się elementami tlumiącymi, a w cdp sztywnymi. To właśnie nazwałem dwoistoscią praw fizyki. ?

W każdym urządzeniu walczy się metodami dostosowanymi do charakteru problemu zgodnie z zasadami fizyki.

Nikt nie pisał, ze w CD walczy się z problemem za pomocy kolców - kolejna przenośnia? Bo tam takiego problemu nie ma jak w pralce. Inny kolega napisał do ciebie o swoich doświadczeniach z gramofonem i stolikiem na kolcach - zapomniałeś sie odnieść, czy fizyki ci zabrakło?

Już ci to mówiłem, zamiast filozofować przy pomocy kamieni spróbuj, ja spróbowałem stąd wiem co piszę.

A propos tych kamieni, mogłeś jednak nimi się pobawić, przynajmniej byś coś śmiesznego wyniósł z tego okresu swojego życia.

P.S

Zapomniałbym -  ?

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Godzinę temu, Jacchusia napisał:

Nikt nie pisał, ze w CD walczy się z problemem za pomocy kolców

Jak to nie pisał? Sam pisałeś o platformie pod cd na kolcach, co niby miała redukować drgania. Jak? Kolcami. Nie wypieraj się. Toteż ci pisałem, że od redukcji drgań w cdp są tłumiki na ramce wewnetrznej mechanizmu. 

Po drugie, masa jest miarą bezwładności, która w przypadku bardzo ciężkiego stolika sprawia, że o zadnych drganiach nie może być mowy- obojętnie, na czym by stał- na kolcach, gumowych nogach, czy czymś innym, byle się nie bujał na jednej nodze krotszej, czy krzywej podłodze. Nie pamietam, czy kolega od tego mebla pisał o ilosci nóg, bo jeśli miało to 3 nogi, to i ten problem nie istnieje.

13 godzin temu, Zbig napisał:

Ciekawe, że Włosi jak dawniej byli stylistycznymi prekursorami, to teraz poszli w całkowicie konserwatywny design.

Bo nadwozia Tipo nie konstruowali Włosi, tylko Turcy, w ośrodku rozwojowym dawnego Tofasa. Włosi od siebie dali napęd. Wyszło to zresztą bardzo dobrze, bo w swojej cenie Tipo nie ma konkurencji. Od roku nim jeżdżę, miałem parę sytuacji, w których mogłem się przekonać o jego zaletach. Począwszy od ilości miejsca, poprzez wygodę podróżowania, właściwości jezdnych, ergonomii i udogodnień za kółkiem, aż po przyzwoity dźwięk z fabrycznego audio.

17 godzin temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Może i tak być, jak prawisz...

Tylko że Koleżce z Miasta Gdzie Piździ, niezupełnie o to chodziło!?

Co prawda, nie chciał chyba obrazić autora powieści, ale...

 

.....

"- Co pan czuje, panie Bosak, gdy słyszy pan te wszystkie epitety pod adresem Adolfa Hitlera?

- Jest mi po prostu przykro..."

(Raczkowski)

A mi oczywiście nie chodziło o żadnego Fiata czy Golfa, bo jeżdżę Fordem. Chodziło mi o to że wszystko ma dwie strony, jak kto siedzi, z której strony patrzy, jaki ma dzień, którą noga wstał itp.

To co jednym wydaje się wzorcem, inni widzą na dnie i odwrotnie.

Zresztą co ja plotę, filozofem nie jestem...ale z pewnością mnie rozumiesz.

1 godzinę temu, porlick napisał:

Jak to nie pisał? Sam pisałeś o platformie pod cd na kolcach, co niby miała redukować drgania. Jak? Kolcami. Nie wypieraj się. Toteż ci pisałem, że od redukcji drgań w cdp są tłumiki na ramce wewnetrznej mechanizmu. 

Po drugie, masa jest miarą bezwładności, która w przypadku bardzo ciężkiego stolika sprawia, że o zadnych drganiach nie może być mowy- obojętnie, na czym by stał- na kolcach, gumowych nogach, czy czymś innym, byle się nie bujał na jednej nodze krotszej, czy krzywej podłodze. Nie pamietam, czy kolega od tego mebla pisał o ilosci nóg, bo jeśli miało to 3 nogi, to i ten problem nie istnieje.

Bo nadwozia Tipo nie konstruowali Włosi, tylko Turcy, w ośrodku rozwojowym dawnego Tofasa. Włosi od siebie dali napęd. Wyszło to zresztą bardzo dobrze, bo w swojej cenie Tipo nie ma konkurencji. Od roku nim jeżdżę, miałem parę sytuacji, w których mogłem się przekonać o jego zaletach. Począwszy od ilości miejsca, poprzez wygodę podróżowania, właściwości jezdnych, ergonomii i udogodnień za kółkiem, aż po przyzwoity dźwięk z fabrycznego audio.

Dzieki Porlick za nazwanie mnie kolegą, chętnie sie odwzajemniam pospiesznie.

faktycznie chodziło o 3 nogi, to widzę dla Ciebie oczywiste.

PS- 3 nogi to alfabet każdego audiofila. Wiekszość producentów nie wie o tym i odtwarzacze czy wzmacniacze maja po 4, ale należy je szybko wykręcić i kupić 3 złote.

fajnie że chociaż pośmiać sie na forum można.

Pozdrawiam.

15 godzin temu, Zbig napisał:

Ale to może jakiegoś wiekowego Golfa oglądałeś.  Generalnie, Golf w klasie compact w kwestii jakości wykończenia jest w ścisłej czołówce.  Inna rzecz to niemiecka stylistyka, która niekoniecznie musi się podobać. 

???

Ciekawe, że Włosi jak dawniej byli stylistycznymi prekursorami, to teraz poszli w całkowicie konserwatywny design.

Podawali w mediach jakieś 2-3 tygodnie temu że Tipo został najmniej awaryjnym autem roku.

Nie chcę ciągnąć tego tematu, bo jak pisałem powyżej, mam inny samochód, a to był tylko przykład.

Pozdrawiam.

1 godzinę temu, porlick napisał:

Jak to nie pisał? Sam pisałeś o platformie pod cd na kolcach, co niby miała redukować drgania. Jak? Kolcami. Nie wypieraj się. Toteż ci pisałem, że od redukcji drgań w cdp są tłumiki na ramce wewnetrznej mechanizmu. 

Po drugie, masa jest miarą bezwładności, która w przypadku bardzo ciężkiego stolika sprawia, że o zadnych drganiach nie może być mowy- obojętnie, na czym by stał- na kolcach, gumowych nogach, czy czymś innym, byle się nie bujał na jednej nodze krotszej, czy krzywej podłodze. Nie pamietam, czy kolega od tego mebla pisał o ilosci nóg, bo jeśli miało to 3 nogi, to i ten problem nie istnieje.

Nie pisałem o platformie z kolcami, pisałem o platformie i kolcach - czytaj ze zrozumieniem.

W dniu 30.03.2020 o 12:47, Jacchusia napisał:

Z wibracjami to jest tak, zależy o jakich mówimy, jeśli od tych pochodzących od podłoża to chyba nic nie chroni bardziej niż punktowy styk z podłożem, czyli zwykłe kolce. Wszystkie te platformy z dorabianą filozofią są w tej kwestii o d.. rozbić.

Pisałem, ze w wypadku wibracji z jakimi mamy do czynienia kolce sprawdzą się lepiej niż platforma.

Pisałem również, że platforma w tym wypadku i  w takim wykonaniu z jakim mamy przeważnie do czynienia nic nie daje.

Negowałem sens posiadania platform. Wystarczającym zabezpieczeniem są zwykłe fabryczne nóżki, które sam mam.

1 godzinę temu, porlick napisał:

Po drugie, masa jest miarą bezwładności, która w przypadku bardzo ciężkiego stolika sprawia, że o zadnych drganiach nie może być mowy- obojętnie, na czym by stał- na kolcach, gumowych nogach, czy czymś innym, byle się nie bujał na jednej nodze krotszej, czy krzywej podłodze. Nie pamietam, czy kolega od tego mebla pisał o ilosci nóg, bo jeśli miało to 3 nogi, to i ten problem nie istnieje.

Znowu filozofia (nie fizyka) podparta mnemanologia stosowaną.

Stoliki Ostoja to faktycznie jak wagon z węglem są.

Cytat

Nie pamietam, czy kolega od tego mebla pisał...

No właśnie w tym twój problem tkwi, nie czytasz tylko się indorzysz na hasła typu kolce/audiofil.

Spróbuj chłopie! To nic nie kosztuje, nie musisz mieć kolców, weź gwoździa - ma szpic.

Spróbuj zamiast bezsensownie dywagować, bo w tych twoich wywodach nie ma ani kropli fizyki, czy praktyki, samo gawędziarstwo.

Pisze ponownie - ja spróbowałem, stąd wiem o czym piszę.

 

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Godzinę temu, Jacchusia napisał:

Pisałem, ze w wypadku wibracji z jakimi mamy do czynienia kolce sprawdzą się lepiej niż platforma.

Tak, a do gaszenia pożaru benzyna sprawdza się lepiej, jak pakuły.

Otóż do walki z wibracjami,  żaden sztywny element się nie sprawdzi. Tu trzeba tlumienia, a nie czegoś, co je przenosi. Tzw styk punktowy, który nie przenosi wibracji, to idiotyczny, "audiofilski" wymysł, podobnie jak naskórkowość dla częstotliwości akustycznych. Pełno jest takich "kwiatków" trwale zakorzenionych w umysłach nieswiadomych ludzi, którzy bezkrytycznie wierzą takim przekrętom, jak chocby pan z tytułu wątku.

Godzinę temu, Jacchusia napisał:

Pisałem, ze w wypadku wibracji z jakimi mamy do czynienia kolce sprawdzą się lepiej niż platforma.

Tak, a do gaszenia pożaru benzyna sprawdza się lepiej, jak pakuły.

Otóż do walki z wibracjami,  żaden sztywny element się nie sprawdzi. Tu trzeba tlumienia, a nie czegoś, co je przenosi. Tzw styk punktowy, który nie przenosi wibracji, to idiotyczny, "audiofilski" wymysł, podobnie jak naskórkowość dla częstotliwości akustycznych. Pełno jest takich "kwiatków" trwale zakorzenionych w umysłach nieswiadomych ludzi, którzy bezkrytycznie wierzą takim przekrętom, jak chocby pan z tytułu wątku.

4 godziny temu, porlick napisał:

Tak, a do gaszenia pożaru benzyna sprawdza się lepiej, jak pakuły.

Otóż do walki z wibracjami,  żaden sztywny element się nie sprawdzi. Tu trzeba tlumienia, a nie czegoś, co je przenosi. Tzw styk punktowy, który nie przenosi wibracji, to idiotyczny, "audiofilski" wymysł, podobnie jak naskórkowość dla częstotliwości akustycznych. Pełno jest takich "kwiatków" trwale zakorzenionych w umysłach nieswiadomych ludzi, którzy bezkrytycznie wierzą takim przekrętom, jak chocby pan z tytułu wątku.

Na stronie profilu masz zakładkę " Trofea i Medale" otwórz ją, masz nowa nagrodę "Mnemanolog-Gawędziarz"

Ciesze się, ze nie rzucałeś kamieniami w szkołę i lubiłeś Pana od fizyki, to jedyne wspomnienia ze szkoły?

SPRAWDŹ zamiast pitolić.

P.S.

"kolega" ? od Ostoi znowu pisał do ciebie...i nic?

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

4 godziny temu, porlick napisał:

Tak, a do gaszenia pożaru benzyna sprawdza się lepiej, jak pakuły.

pakuły, czy..pacuły :-))) ? 

Politykę robi się za pomocą pieniędzy, a pieniądze za pomocą polityki. Ot, taki przypadek...

Godzinę temu, Jacchusia napisał:

"kolega" ? od Ostoi znowu pisał do ciebie...i nic?

Jakoś nie zauważyłem, by podważył, co napisałem o jego meblu.

Ironicznymi tekstami nie sprawisz, by zmieniły się zasady mechaniki.

8 godzin temu, porlick napisał:

w swojej cenie Tipo nie ma konkurencji

W przypadku podstawowych wersji to może i tak, ale np.SW 1.6 w automacie zaczyna się od 98000 zł i wychodzi drożej od Corolli Hybrid TS.

5 minut temu, porlick napisał:

Jakoś nie zauważyłem, by podważył, co napisałem o jego meblu.

Ironicznymi tekstami nie sprawisz, by zmieniły się zasady mechaniki.

Bo ty widzisz i wiesz co chcesz.

Mam jakieś takie wrażenie że "kolega" chyba się jednak z tobą nie zgadza, zwłaszcza biorąc pod uwagę poprzednie jego posty.

6 godzin temu, andaudion napisał:

Dzieki Porlick za nazwanie mnie kolegą, chętnie sie odwzajemniam pospiesznie.

faktycznie chodziło o 3 nogi, to widzę dla Ciebie oczywiste.

PS- 3 nogi to alfabet każdego audiofila. Wiekszość producentów nie wie o tym i odtwarzacze czy wzmacniacze maja po 4, ale należy je szybko wykręcić i kupić 3 złote.

Rozmowa z tobą to strata czas, lepiej podłubać w nosie. EOT.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

46 minut temu, Jacchusia napisał:

 

 

Rozmowa z tobą to strata czas, lepiej podłubać w nosie. EOT.

Dłub, spędzisz czas rozsądnej, jak podważając zasady fizyki.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.