Cała prawda - wyjaśnienie przykrych oskarżeń.

[soundchaser]

9 godzin temu, McGyver napisał:

jak piorasz napisze że 2+2=4 to jest dobrze, ale jak McGyver napisze że 2+2=4 to jest źle. 

Jeśli wg. Ciebie te dwie opowiedziane przez Was historie są identyczne to gratuluję.
 

9 godzin temu, McGyver napisał:

Ty jednak jesteś indolentem intelektualnym

 

14 minut temu, rafal735r napisał:

Wysłałem kiedyś zwykle PW z jakimś banalnym pytaniem to nawet nie odpisałeś.

Nie miał czasu, bo jadł obiad z rodziną i zakłóciłeś mu jego prywatny czas. ?
 

[notoryczny]

Chyba miało być „ ignorantem” ?

[piorasz]

Ty jednak jesteś indolentem intelektualnym skoro nie zatrybiłeś że opisałem dokładnie tą samą sytuację co piorasz i że fakty się zgadzają co do jednego. Ale jak widać jak piorasz napisze że 2+2=4 to jest dobrze, ale jak McGyver napisze że 2+2=4 to jest źle. 
Wszystko sprowadza się do tego, że piorasz zakłócił mi weekendowy wypoczynek chcąc uzyskać ode mnie darmowe porady na temat sprzętu który ktoś inny sprzedawał na allegro. Nawet nie spytał czy mogę poświęcić na to chwilę tylko się zwyczajnie domagał odpowiedzi. Wszystko tu jest, sam wkleił co do mnie pisał, wystarczy sobie przeczytać.  
Chcąc mieć spokój podczas weekendu zaproponowałem pioraszowi kontakt telefoniczny w poniedziałek, na co się zgodził więc myślałem że jesteśmy umówieni. Niestety piorasz nie potrafił nawet i tego uszanować i nadal namolnie domagał się tej porady i to już teraz zaraz natychmiast wyrażając jeszcze jakieś pretensje do mnie że ja sobie w wolny weekend śmiem robić coś innego zamiast w te pędy rzucić się do udzielania odpowiedzi pioraszowi. Więc natręta zablokowałem żeby mieć spokój. Tyle. Nie jestem pracownikiem darmowej infolinii na temat allegrowych ofert z drugiej ręki i w czasie weekendów mam lepsze rzeczy do roboty niż analizowanie znalezisk z allegro czy innych ogłoszeń na czyjeś żądanie. 
Niech się teraz każdy zastanowi jak by zareagował gdyby mu jakiś natręt podczas weekendowego wypoczynku z rodziną namolnie zawracał gitarę jakimiś cudzymi problemami? 

Hola, Hola.
A gdzie te SMS-y ode mnie, które sobie zarchiwiziwałeś? Przecież dopiero co straszyłeś mnie policją, że wysyłam Ci obraźliwe SMSy.
Dawaj te SMSy publicznie. Ja wyrażam na to zgodę.

[Tadeiro]

Mnie dziwi tylko jedno. Tyle lat ma forum, a wciąż znajdują się ludzie, którzy mają problem z czytaniem ze zrozumieniem. Ja przez te kilka latek wyrobiłem już sobie opinie o większości użytkowników (w szczególności takich z dopiskiem "Branża") i wiem, że niektórych nawet kijem bym nie tknął. Nie wyciągacie wniosków z doświadczeń/problemów innych? Zbudźcie się, ogłoszenia duszpasterskie!

[SynSama]

Dlatego najlepiej traktować forum tylko jako miejsce, gdzie można "pogadać". Bez wdawania się w JAKIEKOLWIEK kontakty poza, o interesach już nie wspomnę. To jest niezdrowe. Tak samo za totalnie chore uważam JAKIEKOLWIEK dążenie do spotykania się z ludźmi stąd w realu. Jak widać, coś w tym jest. Lubię Was, ale złamanego centa bym za żadnego nie dał :-)))). Szczerość, to podobno cenna rzecz :-)))).

[hi_aro]

9 godzin temu, McGyver napisał:

branża musi udzielać darmowych porad na każde żądanie świątek-piątek czy niedziela, i jeszcze najlepiej 24 godziny na dobę pozwalając sobie zakłócać rodzinne wycieczki

Co za pokrętny, infantylny jegomość...

Może przypomnę, jak to interesowny "branżysta" otworzył wątek, o tym jak beznadziejną obsługę klienta ma 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Że nie odpowiadają w przeciągu 24h na maile i że mają w dupie klientów. Może go przypomnisz, bo nie chce mi się szukać. I zrobiłeś cyrk na całe forum, "że jak, ja piszę, no JA". Albo może lepiej nie pokazuj, bo wszyscy Ciebie WYŚMIALI...

Już nie wspominając o wciskaniu tych swoich "wyrobów" na płytkach uniwersalnych, w czasach gdzie zaprojektowane PCB kosztuje tyle samo co ta płytka uniwersalna. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

 Faktycznie nie czytałem tego dokładnie i chyba tego nie zrobię, bo wyglada mi to na bicie piany o nic. Kolegą mcgyvera jestem - bo jakbym zadzwonił do Niego to pewnie by mi powiedział co myśli o tych monoblokach, które ktoś na allegro wystawił... Ale jakby byl zajęty, albo by nie chciał mi odpowiedzieć to raczej nie robiłbym o to żalu. Nie ważne, nie moja sprawa - baw Cie sie dobrze.  

Może jednak poczytaj dokładnie co napisałem....

[piorasz]

Panie Piotruś...
Czy Pan naprawdę nie potrafi zrozumieć, że niektórzy ludzie znając Pana wypowiedzi na tym forum oraz Pana charakter, mają Pana w  głęboko w dupie i  nie chcą z Panem mieć  nic do czynienia, nie chcą z Panem robić żadnych biznesów i utrzymywać jakich kolwiek kontaktów?

Aż się popłakałem :(
Idę szukać sznurka lub żyletki.

[piorasz]

Wszystko sprowadza się do tego, że piorasz zakłócił mi weekendowy wypoczynek chcąc uzyskać ode mnie darmowe porady na temat sprzętu który ktoś inny sprzedawał na allegro.

Dlaczego kłamiesz?
Sprzęt był u Ciebie, gdyż jak powiedział mi właściciel miałeś na ten sprzęt kupca. Przetrzymywałeś sprzęt u siebie bo chciałeś na tym zarobić. To, że znalazłem się ja - czyli klient, który dogadał się z prawnym właścicielem sprzętu było Ci nie na rękę. Tak i tylko tak należy tłumaczyć Twoje zachowanie. Gdybyś zagrał uczciwie to w ogóle by nie było sprawy.

[Jaro_747]

Jak dla mnie to Kolega McG chciał sobie w tym sprzęcie pogrzebać albo coś pokombinować i dlatego oddanie go w tym akurat momencie było niemożliwe. Cała reszta tłumaczenia to czysta ściema i kupy się nie trzyma - logiki w tym nie ma żadnej.

[Gość]

Pan x chce kupić towar pana y który ma pan z

pan x okazuje się być dupkiem z wysokorozwiniętym instynktem roszczeniowym nadużywającym pozycji towarzyskiej w kontaktach z panem z

wkurzony pan z nadużywa pozycji szantażując pana y np "jak sprzedaż temu x to możesz zapomnieć o...."

i wszyscy są wkurzeni

pan x bo nie kupił

pan y bo nie sprzedal

pan z bo go znow na forum "szkalują"

 

pan x szuka zemsty, typowe

taki obraz teorii spiskowych się rysuje a to tylko normalne życie ?

 

[Jaro_747]

Ludzie to wilki ;-).

[piorasz]

Pan x chce kupić towar pana y który ma pan z

pan x okazuje się być dupkiem z wysokorozwiniętym instynktem roszczeniowym nadużywającym pozycji towarzyskiej w kontaktach z panem z

wkurzony pan z nadużywa pozycji szantażując pana y np "jak sprzedaż temu x to możesz zapomnieć o...."

i wszyscy są wkurzeni

pan x bo nie kupił

pan y bo nie sprzedal

pan z bo go znow na forum "szkalują"

 

pan x szuka zemsty, typowe

taki obraz teorii spiskowych się rysuje a to tylko normalne życie

 

Lepiej bym tego nie ujął :)

Z drobna poprawką. Pan X nie szuka zemsty. Od czasu do czasu tylko się droczy z Panem Z. :)

Jak widać Pan Z nie lubi się droczyć.

Nic na to nie poradzę :)

Life is brutal :)

 

[SynSama]

29 minut temu, piorasz napisał:

Sprzęt był u Ciebie, gdyż jak powiedział mi właściciel miałeś na ten sprzęt kupca. Przetrzymywałeś sprzęt u siebie bo chciałeś na tym zarobić. To, że znalazłem się ja - czyli klient, który dogadał się z prawnym właścicielem sprzętu było Ci nie na rękę. Tak i tylko tak należy tłumaczyć Twoje zachowanie. Gdybyś zagrał uczciwie to w ogóle by nie było sprawy.

Piorasz, a życia i zdrowia Ci nie szkoda ? :-))). Nieważne, jak było. Olej to wszystko w diabły, kup sobie sprzęt gdzie indziej i flaszkę browca i ciesz się muzyką. Na ch*j drążyć temat, jakby to była sprawa życia i śmierci, a nie jakiegoś gównianego wzmacniacza :-) ? 

[piorasz]

Piorasz, a życia i zdrowia Ci nie szkoda ? :-))). Nieważne, jak było. Olej to wszystko w diabły, kup sobie sprzęt gdzie indziej i flaszkę browca i ciesz się muzyką. Na ch*j drążyć temat, jakby to była sprawa życia i śmierci, a nie jakiegoś gównianego wzmacniacza :-) ? 

Masz oczywiście rację. Czasem jednak trzeba się odezwać, gdy ktoś próbuje oczerniać Twoje dobre imię. Tak jest w tym przypadku. Smutne ale prawdziwe.
Chyba mi nie powiesz, że jak ktoś Ci pluje w twarz to się odwracasz i odchodzisz?

[SynSama]

3 minuty temu, piorasz napisał:

Chyba mi nie powiesz, że jak ktoś Ci pluje w twarz to się odwracasz i odchodzisz?

No wiesz, to zależy :-). Każda sytuacja jest inna, ale akurat tak banalna sytuacja jak wzmacniacz skłoniłaby mnie do odpuszczenia i szukania pozytywów w stylu " może i lepiej, bo pewnie kiepsko gra skoro ktoś sprzedaje " :-)))))

[szymon1977]

11 godzin temu, hi_aro napisał:

...ciągłych telefonach do Skrzypczaka, że tylko Ty jesteś w stanie uzdrowić to forum...

Ja pier... Jeśli się chce uzdrowić forum publiczne, to trzeba się pozbyć wszystkich moderatorów z misją uzdrowienia Forum, i znaleźć takich, co obiektywnie i bezstronnie oceniać będą posty pod względem zgodności z Regulaminem. Bo Forum nigdy nie będzie zdrowe, jeśli komuś blokuje się dostęp, bo w odpowiedzi na jego post, osoby o "właściwych poglądach", rozkręciły dwie strony pyskówki. Druga opcja to zamknąć publiczny dostęp do Forum, i cieszyć się z dyskusji z kolegami. Innych opcji nie ma.

[SynSama]

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Druga opcja to zamknąć publiczny dostęp do Forum, i cieszyć się z dyskusji z kolegami. Innych opcji nie ma.

Kolega ekstremista widzę :-))).

[Jacchusia]

8 minut temu, SynSama napisał:

Piorasz, a życia i zdrowia Ci nie szkoda ?

Niby racja, tyle, ze dupkowatość trzeba scigać, zwłaszcza kiedy taki robi z siebie altruistę.

[SynSama]

1 minutę temu, Jacchusia napisał:

Niby racja, tyle, ze dupkowatość trzeba scigać, zwłaszcza kiedy taki robi z siebie altruistę.

Uwierz, mniej stresów wpływa korzystnie na zdrowie. 

[szymon1977]

3 minuty temu, SynSama napisał:

Kolega ekstremista widzę :-))).

Realista raczej. Wszystkie problemy, które na Forum widzę, to efekt tolerowania łamania Regulaminu przez kolesi.

[Jacchusia]

6 minut temu, SynSama napisał:

Uwierz, mniej stresów wpływa korzystnie na zdrowie. 

Trudno mieć inne zdanie, ale ja mam tak, że jak swojego stresu nie "wykrzyczę" to mam jeszcze większy stres ?

6 minut temu, szymon1977 napisał:

Realista raczej. Wszystkie problemy, które na Forum widzę, to efekt tolerowania łamania Regulaminu przez kolesi.

Regulamin prywatnego forum ma jedną wadę, musi mieć na uwadze interes.

[szymon1977]

4 minuty temu, Jacchusia napisał:

Niby racja, tyle, ze dupkowatość trzeba scigać, zwłaszcza kiedy taki robi z siebie altruistę.

Wystarczy znajomości internetowych nie próbować bezpośrednio przenosić do reala. Jestem pewien, że kilku Userów, z którymi kontakty ograniczone są do potyczek słownych w kilku tematach, w realu okazaliby się fajnymi kumplami. Z innymi Userami może być na odwrót.

A w tej sytuacji? Biznes nie wyszedł więc pocałujta się nawzajem w d... Nauczka dla wszystkich, że nie należy zbyt poważnie traktować się internetowych znajomości.

[szczemirek]

4 minutes ago, szymon1977 said:

Realista raczej. Wszystkie problemy, które na Forum widzę, to efekt tolerowania łamania Regulaminu przez kolesi.

Taaa. Byli już tacy co założyli “niezależne”. Po dwòch latach zaczęli się gryźć między sobæ...?

[szymon1977]

2 minuty temu, Jacchusia napisał:

Regulamin prywatnego forum ma jedną wadę, musi mieć na uwadze interes.

Prywatne ale publiczne. Cenzura jest prawem zabroniona. Nie można komuś zabronić wypowiadania się, bo oponenci nie potrafią kulturalnie odpowiedzieć.

[Jacchusia]

8 minut temu, szymon1977 napisał:

Prywatne ale publiczne. Cenzura jest prawem zabroniona. Nie można komuś zabronić wypowiadania się, bo oponenci nie potrafią kulturalnie odpowiedzieć.

Szymon, ostatnio zgłosiłem kilka postów, w których mnie i chyba Bubusię (nie pamietam) w ciągu kilku minut Bobcat z asteriksem wyzwali od prostytutek, kurw i debili i to kilka razy. Wiesz jakiej reakcji sie doczekałem? Dostałem ostrzeżenie i 3 pkt ? za _notoryczne_ zgłaszanie postów do moderacji, żeby chociaż nieuzasadnione, ale notoryczne? Noż kurcze było ich tyle co i tych miłych postów.

Napisałem "odwołanie" do administracji, jedyną reakcją było ogłoszenie w wątku o moderacji, że im zmieniono maile, a mnie w nagrodę dostał sie zakaz pisania w tym wątku ? Poprosiłem o wyjasnienie, ale widocznie jest jeszcze w drodze ?

No i co? Mam płakać? że mam zderzenie ze ścianą? Człowieku jestem dzisiaj tutaj,  jutro mogę być gdzie indziej, miałem już kilkuletnią przerwą z forum i nie tęskniłem.

[szymon1977]

5 minut temu, Jacchusia napisał:

Szymon, ostatnio zgłosiłem kilka postów, w których mnie i chyba Bubusię (nie pamietam) w ciągu kilku minut Bobcat z asteriksem wyzwali od prostytutek, kurw i debili i to kilka razy. Wiesz jakiej reakcji sie doczekałem? Dostałem ostrzeżenie i 3 pkt ? za _notoryczne_ zgłaszanie postów do moderacji... 

I dlatego no Forum jest tak jak jest. Kolesiom wolno.

[SynSama]

8 minut temu, Jacchusia napisał:

No i co? Mam płakać? że mam zderzenie ze ścianą? Człowieku jestem dzisiaj tutaj,  jutro mogę być gdzie indziej, miałem już kilkuletnią przerwą z forum i nie tęskniłem.

Zgadza się. Forum jeszcze nie jest obowiązkowe, ale poczekajmy na tarczę antykryzysową 80.0. To się może zmienić :-)

[trueman]

3 godziny temu, piorasz napisał:

.. 

Jakie to monobloki tak namieszały? 

[jar1]

4 godziny temu, Jacchusia napisał:

Szymon, ostatnio zgłosiłem kilka postów, w których mnie i chyba Bubusię (nie pamietam) w ciągu kilku minut Bobcat z asteriksem wyzwali od prostytutek, kurw i debili i to kilka razy. Wiesz jakiej reakcji sie doczekałem? Dostałem ostrzeżenie i 3 pkt ? za _notoryczne_ zgłaszanie postów do moderacji, żeby chociaż nieuzasadnione, ale notoryczne? Noż kurcze było ich tyle co i tych miłych postów.

Napisałem "odwołanie" do administracji, jedyną reakcją było ogłoszenie w wątku o moderacji, że im zmieniono maile, a mnie w nagrodę dostał sie zakaz pisania w tym wątku ? Poprosiłem o wyjasnienie, ale widocznie jest jeszcze w drodze ?

No i co? Mam płakać? że mam zderzenie ze ścianą? Człowieku jestem dzisiaj tutaj,  jutro mogę być gdzie indziej, miałem już kilkuletnią przerwą z forum i nie tęskniłem.

Nie no, ja na twoim miejscu to od razu poszedłbym w pisdu.