Skocz do zawartości
IGNORED

Jak usłyszeć drugi plan?


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, billy idol napisał:

jak ktoś mówi za twoimi plecami, i go nie widzisz, to na jakiej podstawie  potrafisz określić jego odległość od ciebie ?

Istotne jest tylko czy jest w ruchu względem obserwatora i tła.

Akustyka jest wektorowa. Tak jak i pole akustyczne i fala dźwiękowa.

Czy się zbliża czy oddala - to na pewno usłyszysz.

PS. Głos jest również wyuczonym wzorcem i po jego wyraźności (statycznie, bez efektu Dopplera) może też się uda, ale to na podstawie tego co pamiętasz i czasu dotarcia pierwszej fali bezpośredniej względem czasu fali odbitej.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Mam wrażenie, że większości osób tu piszących próbuje wylewać jakieś swoje frustracje z powodu świadomości, że aby uzyskać dobry dźwięk z dobrą sceną trzeba niestety trochę kasy wydać ... nawet dobra akustyka to spory wydatek ... bo półki z książkami i kwiatków nie wliczam w zakres ustrojów akustycznych.

16 minut temu, xajas napisał:

To zalezy od ilosci polek i ksiazek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Półki z książkami to przestarzała wersja, teraz rządzą półki mix; gazety/czasopisma ( jeżeli są to miesięczniki audio, półka bez wątpienia staje się bardziej audiofilska oczywiście )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
6 godzin temu, szymon1977 napisał:

siadasz na karuzeli, zamykasz oczy i kręcisz powoli do momentu, aż nie będziesz wiedział, w którą jesteś stronę. W tym czasie druga osoba przechodzi w nieznane Ci miejsce. Cały czas z zamkniętymi oczami zatrzymujesz karuzelę, osoba mówi kilka słów, a Ty wskazujesz ręką skąd dobiega jej głos. Otwierasz oczy... niespodzianka!

nie robiłem takiego eksperymantu

ale jeśli mam przewidzieć wynik, to obstawiam , że  lokalizacja byłaby nieprawidłowa, z uwagi na zakłócenie ośrodka równowagi

mam racje ?  ;  >

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Półki z książkami to przestarzała wersja, teraz rządzą półki mix; gazety/czasopisma ( jeżeli są to miesięczniki audio, półka bez wątpienia staje się bardziej audiofilska oczywiście )

Tak, to jest problem XIX wieku, nikt nie czyta ksiazek, wiec regaly zostaja puste.
Godzinę temu, billy idol napisał:

nie robiłem takiego eksperymantu

ale jeśli mam przewidzieć wynik, to obstawiam , że  lokalizacja byłaby nieprawidłowa, z uwagi na zakłócenie ośrodka równowagi

mam racje ?  ;  >

Nie, lokalizacja jest zadziwiająco prawidłowa. Wszyscy ochotnicy wskazywali idealnie. Zamknięte oczy sprawiają, że nadrzędny dla ludzkiego umysłu zmysł wzroku, nie przeszkadzał w lokalizacji źródła dźwięku.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

W dniu 25.02.2021 o 23:46, przemak napisał:

Jest tam wiolonczela grana smykiem. Dość powiedziałbym solistycznie, nie podkładowo. Zmiany pozycji można pomylić z głosem ludzkim.

Witaj. Nie wiem co dokładnie masz na myśli i czy wiąże się to z jakimś drugim planem. Nie wiem też, czy to jakaś zagadka albo pułapka, ale zainteresowało mnie to, bo zawsze fascynowały mnie instrumenty, techniki gry, procesy twórcze (nie wiem czy wyrażam się prawidłowo) itp. 
Czy tutaj ten smyk ciągnięty po strunie/strunach w momencie kiedy wokalistka śpiewa te „uuuuu” (takie momenty między tekstem pewnie też mają swoją nazwę ?) można właśnie pomylić z ludzkim głosem? Kiedy Norah zaczyna swoje „uuuu ?”, robi wdech i to słychać, ale w momencie kiedy wdechu nie słychać, wtedy to dźwięk wiolonczeli może być prawie identyczny jak jej wokal i można pomylić to z jej głosem? 

32 minuty temu, Szalony Iwan napisał:

Witaj. Nie wiem co dokładnie masz na myśli i czy wiąże się to z jakimś drugim planem. Nie wiem też, czy to jakaś zagadka albo pułapka, ale zainteresowało mnie to, bo zawsze fascynowały mnie instrumenty, techniki gry, procesy twórcze (nie wiem czy wyrażam się prawidłowo) itp. 
Czy tutaj ten smyk ciągnięty po strunie/strunach w momencie kiedy wokalistka śpiewa te „uuuuu” (takie momenty między tekstem pewnie też mają swoją nazwę ?) można właśnie pomylić z ludzkim głosem? Kiedy Norah zaczyna swoje „uuuu ?”, robi wdech i to słychać, ale w momencie kiedy wdechu nie słychać, wtedy to dźwięk wiolonczeli może być prawie identyczny jak jej wokal i można pomylić to z jej głosem? 

Tak szczerze to nie mam zielonego pojęcia ? To jest proste nagranie - gitara, dwie wiolki i wokal. Jest drugi głos, ale po pierwsze drugiego głosu czy dubla zwykle 9 nie zalicza się do chórków a po drugie drugi głos jest praktycznie na poziomie głównego, co się rzadko zdarza ale się zdarza (np Something stupid oryginał vs cover) więc trudno go zaliczyć do drugiego planu. Mając nadzieję na choć częściowo merytoryczną dyskusję próbowałem zgadywać, co może być tym "chórkiem" którego nie ma i jedynym kandydatem jest wiolonczela arco. Wyszło jak wyszło i mamy kolejny precedens i przykład jak słuchają ludzie którzy twierdzą że słyszą. Soundchasera to nie pobiło, ale tylko dlatego, że był pierwszy ?

nagrywamy.com

10 minut temu, szymon1977 napisał:

No ale jest tam w końcu trzeci plan czy go nie ma?

A może trzeba wrócić do początku i do tego komentarza? „A w naturze, siedząc np na koncercie w filharmonii, słyszysz ten drugi plan? Może w zwykłych nagraniach stereo w ogóle nie istnieje coś takiego jak drugi plan? ?

Teraz, xajas napisał:

Zaplanowac wszystko na nowo

 

Z tym pierwszym planem chodzi dokładnie o to, że jest tak wyrazisty, że np. dzisiaj słuchając nagrań wokalistyb o którym wiadomo że za kołnierz nie wylewa, obawiałem się odstawić szklankę z single malt w obawie, że mi wypije ?

11 minut temu, xajas napisał:

Zaplanuj mniej pic
I przestaw sie na Burmestera. Wtedy wokalistki brzmia tak, jak by ci siedzialy na kolanach

 

Zadowolony jestem z tego co mi gra w tej chwili 

Po prostu kieliszek z whisky 3mam w dłoni i odstawiam dopiero po ostatnim łyku, da się żyć ?

P. S. 

A propos picia, nie piję - delektuję się...

Edytowane przez Zbi_Rek

Swoja droga, ciekawe ze na tym forum nikt nie mowi o sprzecie Burmestera, ktory ma wyjatkowy sposob reprezentacji przestrzeni.
Nigdy nie slyszalem zestawow, ktore brzmialy by tak bezposrednio i „do przodu“.
To wspomniane powyrzej porownanie „wokalistka siedzi ci na kolanach“ jest naprawde trafne.
Wypbraz sobie ze sluchasz Sade Adu

37 minut temu, xajas napisał:

Swoja droga, ciekawe ze na tym forum nikt nie mowi o sprzecie Burmestera, ktory ma wyjatkowy sposob reprezentacji przestrzeni.
Nigdy nie slyszalem zestawow, ktore brzmialy by tak bezposrednio i „do przodu“.
To wspomniane powyrzej porownanie „wokalistka siedzi ci na kolanach“ jest naprawde trafne.
Wypbraz sobie ze sluchasz Sade Adu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To proste, że nikt nie mówi

Burmester to nisza, że aż cisza ?

Poza tym, z Sade to bywa różnie

Zabrało mi sporo czasu żeby znaleźć dobrze zrealizowane wydania...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 minuty temu, xajas napisał:

tu nie chodzi o zrealizowania, tu chodzi o Sade

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Myślałem, że bardziej o front z blachy falistej Burmestera ?

A co do Sade, to na jednym ujęciu okładki albumu fotograf ukrył jej mankament i wygląda portetowo ogólnie akceptowalnie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
13 godzin temu, Zbi_Rek napisał:

A co mam robić jak problem jest u mnie z pierwszym planem ?! ?

Jeśli wystąpi problem z pierwszym planem trzeba przejść do drugiego planu (wdrożyć plan B), tak jak np. w przypadku skoku na bank ?

To może  napiszę o moich wrażeniach przy odsłuchu utworu  Riders On The Storm-zespołu The Doors - bo temat dotyczy jakby drugiego planu. Nie wiem czy tak powinna brzmieć interpretacja muzyczna tego utworu , ale to po prostu moje odczucie muzyki.

Odsłuch spokojny ,niegłośny   bo takie mam warunki lokalowe.

Mam wrażenie że razem z zespołem jestem w dużej hali pod dachem- wrażenie takiej ciszy przestrzeni pomiędzy mną i  muzykami .

Mam wrażenie szerokiego a zarazem spójnego  i czytelnego  grania zespołu kilka metrów przede mną.

 Za zespołem w tle  jest już otwarta  przestrzeń i pada rzęsisty ale nie mocny deszcz.

No i pioruny, są głównie w oddaleniu , kojarzą mi się z naturalną burzą która już przeszła -pozostał tylko deszcz- ale jeszcze pomrukuje i grozi  z oddali.

Trochę to brzmi poetycko , ale takie mam odczucie słuchając tego utworu u siebie.

Byłem u znajomego posłuchać lampy DIY i puścił mi to samo z Spotify przez Yamahę musiccast 10 i tam to zabrzmiało bardzo płytko .

Muzycy,  deszcz i pioruny mieścili się na 1 góra 2 metrach ściśnięci i zlewający się razem na linii kolumn.

A jak to utwór z planami wypada u was.

 

 

Edytowane przez dzeus67
8 minut temu, dzeus67 napisał:

To może  napiszę o moich wrażeniach przy odsłuchu utworu  Riders On The Storm-zespołu The Doors - bo temat dotyczy jakby drugiego planu. Nie wiem czy tak powinna brzmieć interpretacja muzyczna tego utworu , ale to po prostu moje odczucie muzyki.

Odsłuch spokojny ,niegłośny   bo takie mam warunki lokalowe.

Mam wrażenie że razem z zespołem jestem w dużej hali pod dachem- wrażenie takiej ciszy przestrzeni pomiędzy mną i  muzykami .

Mam wrażenie szerokiego a zarazem spójnego  i czytelnego  grania zespołu kilka metrów przede mną.

 Za zespołem w tle  jest już otwarta  przestrzeń i pada rzęsisty ale nie mocny deszcz.

No i pioruny, są głównie w oddaleniu , kojarzą mi się z naturalną burzą która już przeszła -pozostał tylko deszcz- ale jeszcze pomrukuje i grozi  z oddali.

Trochę to brzmi poetycko , ale takie mam odczucie słuchając tego utworu u siebie.

Byłem u znajomego posłuchać lampy DIY i puścił mi to samo z Spotify przez Yamahę musiccast 10 i tam to zabrzmiało bardzo płytko .

Muzycy,  deszcz i pioruny mieścili się na 1 góra 2 metrach ściśnięci i zlewający się razem na linii kolumn.

A jak to utwór z planami wypada u was.

 

 

Już wiemy, że u kolegi z Yamaha i Spotify w jego pokoju utwór brzmi niezbyt atrakcyjnie

Co u Ciebie odtwarza i w jakim pomieszczeniu to samo brzmi niemalże epicko ?

W dniu 12.02.2021 o 10:20, szymon1977 napisał:

Ps.

Co to za kawłek z tym psem, bo nie pamiętam? Jakiś czas temu zmieniłem kolumny, chętnie bym posłuchał.

Na 99,9% jest to utwór "Dogs" z płyty "Animals" ? Swoją drogą, bardzo dobra płyta, dla mnie chyba ich najlepsza.

5 godzin temu, Adi777 napisał:

Na 99,9% jest to utwór "Dogs" z płyty "Animals" ? Swoją drogą, bardzo dobra płyta, dla mnie chyba ich najlepsza.

 

temat szymon1977 i pies czyli nie 99.9% tylko 50%/50% czyli Dogs/Smell the Roses

Po ilu % sypie się równoważnikami zdań jedynie sobie zrozumiałymi ?

W dniu 2.03.2021 o 06:54, xajas napisał:

nikt nie mowi o sprzecie Burmestera, ktory ma wyjatkowy sposob reprezentacji przestrzeni.
Nigdy nie slyszalem zestawow, ktore brzmialy by tak bezposrednio i „do przodu“.

Tak jak z Mercedesem, u nas nieznany bo rynek na dobre granie jest dość niszowy, a ceny zaporowe. U sąsiadów jest to marka kultowa, ale nie u nas. U nas Burmester chyba jest nieznany przedstawicielom handlowym.

Ciekawe  - ja też uwielbiam ofensywne  podawanie" na klatę" - a to co za linią kolumn często lekceważę.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

4 minuty temu, xetras napisał:

Po ilu % sypie się równoważnikami zdań jedynie sobie zrozumiałymi ?

Odstaw na chwilę swoje ziółka i przeczytaj jeszcze raz, a zrozumiesz o co kaman ?

 Uściślę -  Autkami się martwią wszyscy (dlatego Merc to merc!) a zabawkami do grania tylko nieliczni.

Teraz, Zbi_Rek napisał:

zrozumiesz

Czy wracamy do Ballady Billa Hubbarda, czy już coś nowego ? To cytowane pytanie było zadane już kilka dni temu.

Na bieżąco w temacie nie jestem i dlatego nie rozumiem.

(pytanie o"psa" bylo  z 12 lutego 2021 z godziny 10.20)

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.