Czy w nowych DACach faktycznie jest soniczny postęp?

[babatular]

o mój ulubiony Lampi się pojawił, z tym nierówno przykręconym gniazdem zasilającym, paździerzem w środku, glutami zamiast lutów i tabliczką znamionową rodem z tokarki z lat 70tych ubiegłego wieku. To wszystko okraszone przestrzałą techniką z przed ponad 100 lat.

Ale moja  najbardziej ulubiona cecha tego urządzenia to CENA.

P.S. Na zagranicznych forach są tak samo nawiedzeni audiofile jak u nas - może nawet bardziej. 

Edytowane 7 Lutego 2022 przez babatular

[tomek7776]

akurat mam znajomego co go uzywa.gra rewelacyjnie.

[RCD]

1 godzinę temu, babatular napisał:

o mój ulubiony Lampi się pojawił, z tym nierówno przykręconym gniazdem zasilającym, paździerzem w środku, glutami zamiast lutów i tabliczką znamionową rodem z tokarki z lat 70tych ubiegłego wieku. To wszystko okraszone przestrzałą techniką z przed ponad 100 lat.

Ale moja  najbardziej ulubiona cecha tego urządzenia to CENA.

P.S. Na zagranicznych forach są tak samo nawiedzeni audiofile jak u nas - może nawet bardziej. 

Tak tak już wszyscy wiemy, Chińczyk lepszy. 

[pmcomp]

4 godziny temu, babatular napisał:

o mój ulubiony Lampi się pojawił, z tym nierówno przykręconym gniazdem zasilającym, paździerzem w środku, glutami zamiast lutów i tabliczką znamionową rodem z tokarki z lat 70tych ubiegłego wieku. To wszystko okraszone przestrzałą techniką z przed ponad 100 lat.

Ale moja  najbardziej ulubiona cecha tego urządzenia to CENA.

P.S. Na zagranicznych forach są tak samo nawiedzeni audiofile jak u nas - może nawet bardziej. 

Oooo ... znowu nadworny tetryk się odzywa.

Opowiadasz jakieś prehistoryczne bajki i historie sprzed 10-u lat. Przeciez wg. ciebie to powinien byc hiend bo ... jest drogi jak cholera.

Edytowane 7 Lutego 2022 przez pmcomp

[babatular]

6 minut temu, pmcomp napisał:

Oooo ... znowu nadworny tetryk się odzywa.

Opowiadasz jakieś prehistoryczne bajki i historie sprzed 10-u lat. Przeciez wg. ciebie to powinien byc hiend bo ... jest drogi jak cholera.

No jednak to ciężka rozmowa z ludźmi, którzy maja problemy z czytaniem i zrozumieniem paru prostych zdań.

W takim razie żeby raz na zawsze zamknąć temat - proszę mi przytoczyć JEDEN cytat gdzie piszę, że jak jest urządzenie za 100,200,300 tys to ta cena określa pojęcie  HI-End. Przynajmniej z 5 razy przytaczałem tu definicję "HI-END" - nie ma tam w ogóle mowy o CENIE.

2 godziny temu, RCD napisał:

Tak tak już wszyscy wiemy, Chińczyk lepszy. 

No - być lepszy od takiej radosnej twórczości to żadna sztuka. Więc zapewne nawet ten paskudny Chińczyk zrobiony za miskę ryżu ( czy jakoś tak) będzie lepszy.

Edytowane 7 Lutego 2022 przez babatular

[pmcomp]

11 minut temu, babatular napisał:

No jednak to ciężka rozmowa z ludźmi, którzy maja problemy z czytaniem i zrozumieniem paru prostych zdań.

W takim razie żeby raz na zawsze zamknąć temat - proszę mi przytoczyć JEDEN cytat gdzie piszę, że jak jest urządzenie za 100,200,300 tys to ta cena określa pojęcie  HI-End. Przynajmniej z 5 razy przytaczałem tu definicję "HI-END" - nie ma tam w ogóle mowy o CENIE.

 

No to poprosze ja raz jeszcze, zobaczymy co tym razem wymyślisz.

[babatular]

1 godzinę temu, pmcomp napisał:

No to poprosze ja raz jeszcze, zobaczymy co tym razem wymyślisz.

Moja odpowiedź ( poniżej - pogrubiona kursywą) koledze Misio38  - post #101 w temacie "Demskowanie hi-endowej ściemy"

babatular

Kluby

Użytkownicy+

staż: 15 lat i 3 miesiące

2916

1 916

#101  

Opublikowano 28 Października 2020

  W dniu 28.10.2020 o 05:41, Misio38 napisał:

Jak nie jak tak? Tu cytat jednego z kolegów w pewnym temacie hajendowym: "Dlaczego nie ta zakładka? IC cenowo jak najbardziej hi-endowy. "

 

To kolega który tak napisał nie ma pojęcia o HI-End i powinien też sie przeniść do zakładki START. Cena nie jest wyznacznikiem Hi-Endu - już wiele razy to wyjaśniałem i podawałem przykłady.

    Hi-End to jest najwyższa jakość dźwięku i wykonania - a nie absurdalna cena.

[babatular]

z tego samego wątku - post#108

Babatular napisał:

"Tyle tylko że wysoka cena nie zawsze idzie w parze z najwyższą jakością wykonania i brzmienia. Dlatego Hi-End jest definiowany przez pryzmat jakości - nie ceny."

[pmcomp]

9 godzin temu, babatular napisał:

 

    Hi-End to jest najwyższa jakość dźwięku i wykonania - a nie absurdalna cena.

Jakośc dźwięku ... pełna zgoda.

Jakośc wykonania ... jestes archistektem, inzynierem elektronikiem, rzeźbiarzem ... żeby to oseniać?

Pamiętasz? ... o gustach się nie dyskutuje. 

Rada ... zanim ocenisz czyjąś myśl inżynierską ... zaprojektuj, znuduj coś sam, a potem daj nam pod ocenę ... i dźwiękową i inżynierską. Wtedy staniesz się wiarygodny bo do tej pory jedynie tertyczysz.

Podobnie jak pan doktor @747, do dziś potrafi tylko gadać, o teoriach ale sam jeszcze nic nie zbudował. Bądź lepszy od niego albo zamilknij na wieki.

8 godzin temu, babatular napisał:

z tego samego wątku - post#108

Babatular napisał:

"Tyle tylko że wysoka cena nie zawsze idzie w parze z najwyższą jakością wykonania i brzmienia. Dlatego Hi-End jest definiowany przez pryzmat jakości - nie ceny."

Cena jest w dzisiejszych czasach jedynie odzwieciedleniem siły nabywczej targetu, do którego dany produkt jest kierowany. Niczym więcej. 

 

[babatular]

6 godzin temu, pmcomp napisał:

Jakośc wykonania ... jestes archistektem, inzynierem elektronikiem, rzeźbiarzem ... żeby to oseniać?

jestem zdunem.

Pmcomp jakim prawem śmiesz oceniać DCSa Debussy czy RME ? Zbudowałeś samodzielnie jakiś DAC, zaprojektowaleś jakiś uklad scalony, wysrugałeś w piwnicy sam jakąś aluminiową obudowę ?

Jakim prawem oceniasz jakość brzmienia płyt, plików - nagrałeś jakąś plyte ?

6 godzin temu, pmcomp napisał:

targetu

o Jezu.......

Edytowane 8 Lutego 2022 przez babatular

[pmcomp]

Nie rozumiesz. Ja oceniłem, a tak na prawde porównalem tylko brzmienie tych dwoch klockow nie odnoszac sie do wykonania czy designu i nie plasujac ich w stawce innych DACów.

A ty? Przeczytaj siebie.

Deska barlinecka, wewnetrzne laczówki, krzywy moznta z gniazd itp.

Edytowane 8 Lutego 2022 przez pmcomp

[babatular]

2 godziny temu, pmcomp napisał:

Ja oceniłem, a tak na prawde porównalem tylko brzmienie

Jakim prawem oceniłeś/porównałeś brzmienie ? jestes archistektem, inzynierem elektronikiem, rzeźbiarzem ... żeby to oseniać?

Jakie trzeba mieć wykształcenie i kim trzeba być by móc ocenić czy gniazdo zasilające jest prosto czy krzywo przykręcone ?

Edytowane 8 Lutego 2022 przez babatular

[pmcomp]

1 godzinę temu, babatular napisał:

Jakim prawem oceniłeś/porównałeś brzmienie ? jestes archistektem, inzynierem elektronikiem, rzeźbiarzem ... żeby to oseniać?

 

Jak juz tak się uparłeś ... jestem inzynierem elektronikiem, PW rocznik ukończenia 1990.

Zadowolony?

 

Ja przynajmniej coś porównuję, ty jedynie szczękasz zębami ze złości.

 

1 godzinę temu, babatular napisał:

 

Jakie trzeba mieć wykształcenie i kim trzeba być by móc ocenić czy gniazdo zasilające jest prosto czy krzywo przykręcone ?

Trzeba mieć rozum i nie być tetrykiem.

Edytowane 8 Lutego 2022 przez pmcomp

[babatular]

No to masz kompetencje nie od parady  by ocenić to nieszczęsne gniazdko.

[Audroc]

W dniu 5.02.2022 o 20:46, pod_innym_nickiem napisał:

Ja tam mam dość małe doświadczenie z baaardzo drogimi przetwornikami. 
Postęp jest jak w każdej dziedzinie a w dziedzinie chipów przeogromny. 10 lat dla przemysłu opartego na silikonie to jak wieki w dziejach świata. Procesory sprzed dziesięciu lat to zabytki a procesory sprzed 20-tu lat to już mega antyki. Przetworniki D/A sprzed dwudziestu lat to technologia przedpotopowa.
Ale postęp jest nie tylko w samych kościach D/A/D.
Przecież w DACu mamy nie tylko samą kość ale też odbiornik SPDiF czy resampler kiedyś na osobnej kości a dziś może być zintegrowany już w głównej jednostce. Są też wzmacniacze operacyjne - te stare sprzed dwudziestu lat wiele razy tutaj krytkowano za po prostu starość i ustępowanie parametrami nowszym wypustom.
Mam trzy stare DACe sprzed około 25 lat - grają zacnie i lubie ich dźwięk, ale w porównani z nowymi prztwornikami po prostu słychać, że są mało szczegółowe, "wolne", zbyt mocno zaokrąglają dźwięk, bas mają długi, struna nie ma szarpnięcia. Nowe przetworniki są przede wszystkim "szybsze", agresywniejsze, dynamiczniejsze, bardziej do przodu na twarz.
Czy stare grają lepiej - nie. Grają inaczej, bardzo inaczej. Stare mniej męczą, mogę ich słuchać non-stop. Ale jak się przełaczę w połowie płyty ze starego DACa na jakiś nowy wytwór to jakbym z kineskopu lampowego wszedł na 4K TV.

Nie podam nazw i marek przetworników, bo zaraz się zacznie, że wszystko co mam jest do tyłka 😉 

Ale to nie do końca jest tak, że jak nowy DAC to szybki, precyzyjny i męczący. Ja mam Yamahę, jak pisałem całą muzę puszczam z konwersja w locie na DSD i gra super miękko i relaksująco. Wprost uwielbiam słuchać na tym metalu, wogóle nie męczy, natomiast klasyka zyskuje soczystości, znika zmatowienie znane z 16 bitów.

Myślę że warto zainwestować, choć niekoniecznie pieniądze, ważny jest też czas i konsekwencja, w zgranie całego zestawu. Można piekny dźwięk super DACa, transportu i zacnych kabli zniszczyć ostrymi kolumnami i tyle.

[pmcomp]

2 godziny temu, babatular napisał:

No to masz kompetencje nie od parady  by ocenić to nieszczęsne gniazdko.

Ja oceniam dzwiek. Produkty Lampizatora, ktore sluchalem w swoim systemie oceniam bardzo wysoko. Klasa dCS Debussy czy Audio Note DAC4.

Co do koncówek sluchalem d’Agostino,  to chyba byl przedostatni model monosów Progression o to najlepsze koncowki jakie w zyciu sluchalem w kontrolowanych warunkach, nie na targach czy wystawach.

Ale z toba nie mam potrzeby o tym dyskutowac bo ty sluchasz … oczami.

Edytowane 8 Lutego 2022 przez pmcomp

[tomek7776]

Lampizator to swiatowa czolowka.dzwieku

no niestety....cena.

[babatular]

45 minut temu, pmcomp napisał:

Klasa dCS Debussy czy Audio Note DAC4.

i klasa RME ADi - zapomniałeś dodać

38 minut temu, tomek7776 napisał:

Lampizator to swiatowa czolowka.dzwieku

no niestety....cena.

hahahaha

[pmcomp]

1 godzinę temu, babatular napisał:

i klasa RME ADi - zapomniałeś dodać

hahahaha

Znowu tetryczysz. Na starosc plyta ci sie zacina.

Polecam Ci film Falling (2020), polski tytul „Jeszcze jest czas”. Spojrzysz w lustro

Moze tez go jeszcze masz?

 

[DAWH]

W dniu 8.02.2022 o 22:32, pmcomp napisał:

Znowu tetryczysz. Na starosc plyta ci sie zacina.

Polecam Ci film Falling (2020), polski tytul „Jeszcze jest czas”. Spojrzysz w lustro

Moze tez go jeszcze masz?

 

Może jednak wrócicie do tematu 😁

W 2015 roku był poruszany podobny temat, tam jakoś forumowicze potrafili ze sobą normalniej "rozmawiać".... 

Co wam z tych sporów przychodzi? 

Polecam wątek:

 

 

[kroob]

Sam zakupiłem miesiąc temu Lampiego GG, świetny dac.

Kolega chyba słuchał tylko na youtube tam prawie wszystko gra kiepsko. 

[janopilot]

W dniu 10.02.2022 o 21:46, DAWH napisał:

Może jednak wrócicie do tematu 😁

W 2015 roku był poruszany podobny temat, tam jakoś forumowicze potrafili ze sobą normalniej "rozmawiać".... 

Co wam z tych sporów przychodzi? 

   Czytam forum od x lat, nie udzielam się, tylko czytam mądrzejszych od siebie, ale z przykrością stwierdzam, że odwiedzam je już sporadycznie, bo taka ilość chamstwa i złośliwości personalnych płynie wartkim strumieniem oraz brak dyskusji merytorycznej, że odechciewa się czytać, nie mówiąc  już o braniu czynnego udziału w dialogu… Wciąż te same nicki brylują - albo przerośnięte ego, albo całkowite dyletanctwo. Bardzo to smutne, niestety, bo zmuszacie innych do czytania zagranicznych portali dla forumowiczów, a omijania audiostereo, bo tam jest naprawdę wysoka kultura osobista…

[soundchaser]

W dniu 30.01.2022 o 14:55, sly30 napisał:

Powrót winyla…cyfrowego, bo od 40 lat wszystkie winyle robi się z cyfrowych masterów… :-)))

I jeśli są dobrze zrobione, to zawsze przebiją cyfrowy odpowiednik.

[sly30]

11 minut temu, soundchaser napisał:

I jeśli są dobrze zrobione, to zawsze przebiją cyfrowy odpowiednik.

Jakim cudem mają przebić materiał źródłowy z którego są zrobione, tyle że okrojone i zubożone dźwiękowo?

Edytowane 12 Lutego 2022 przez sly30

[soundchaser]

4 minuty temu, sly30 napisał:

Jakim cudem mają przebić materiał źródłowy z którego są zrobione, tyle że okrojone i zubożone dźwiękowo?

To tylko teoria. Praktyka może bardzo zaskoczyć.
Ale każdy ma swój słuch i preferencje.

[pmcomp]

27 minut temu, sly30 napisał:

Jakim cudem mają przebić materiał źródłowy z którego są zrobione, tyle że okrojone i zubożone dźwiękowo?

Ich źródłem jest studyjna taśma magnetofonowa. I żadna jej cyfrowa kopia nie będzie brzmiała lepiej niż analogowy oryginał. To oczywiste.

Natomiast czy zrobiony z niej CD gra lepiej od zrobionego z niej vinyla czy odwrotnie to każdy musi sobie sam posłuchać. I najlepiej mieć w tym odsłuchu porównanie do taśmy.

Niestety ty raczej nie miałeś okazji, dlatego piszesz w tym temacie farmazony. Chyba, że chcesz mi udowodnić że cyfrowa kopia z taśmy analogowej zagra lepiej niż oryginał 😉 . Zapraszam do siebie, udowodnię ci w pół godziny, że tak nie jest. A wtedy przeniesiesz mnie na barana przez całą Marszałkowską powtarzając jak mantrę "zanim coś powiem czy napiszę to sprawdzę sam ma własne oczka, uszka i rączki" 🙂 .

Edytowane 12 Lutego 2022 przez pmcomp

[sly30]

1 godzinę temu, pmcomp napisał:

Ich źródłem jest studyjna taśma magnetofonowa

Była….do ok 1980r. Od 40 lat, zawsze źródłem jest cyfrowy plik, nawet w przypadku nagrań z lat 30-80.

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

To tylko teoria. Praktyka może bardzo zaskoczyć.
Ale każdy ma swój słuch i preferencje.

To są fakty. Źródłem jest plik cyfrowy, zwykle 24/96 w przypadku starych nagrań i DXD w przypadku nowszych.  Materiał na vinyl jest okrojony i zubożony. Zawsze jest gorszy. 

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Ale każdy ma swój słuch i preferencje.

Preferencje nie mają wpływu na fakty.

[przemak]

6 minut temu, sly30 napisał:

Od 40 lat, zawsze źródłem jest cyfrowy plik

Nie bardzo jest to mozliwe, ponieważ stereofoniczne pliki audio powstały dopiero w 1984/85 roku 😉

[piter z]

Byl okres przejsciowy gdzie robiono dalej na tasmach, ale pozniej byly tylko formaty cyfrowe i archiwizowanie starych tasm master do cyfry. Czego wiekszosc nie wie to to ze masa starych tasm master zostala zniszczona, badz tez splonela w ogromnym pozarze magazynu Universal i przepadly na zawsze.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Godzinę temu, sly30 napisał:

Była….do ok 1980r. Od 40 lat, zawsze źródłem jest cyfrowy plik, nawet w przypadku nagrań z lat 30-80.

 

Nie zawsze. Widzę, że nie potrafisz uczyć się na własnych błędach. To nie jest u ciebie brak logiki czy logicznego myślenia, to jest całkowity brak myślenia.

Postaw dużą sumę pieniędzy na to ZAWSZE, wtedy, jak pisałem, zawiozę cie w jedno miejsce gdzie twoje ZAWSZE okaże się jednak twoją konfabulacją.

@SLY30, czy premier Morawiecki to nie jest czasem jakaś twoja rodzina?

 

 

 

Godzinę temu, przemak napisał:

Nie bardzo jest to mozliwe, ponieważ stereofoniczne pliki audio powstały dopiero w 1984/85 roku 😉

I BTW były wtedy baaardzo słabej jakości.

Oprócz braku logiki @sly30 nie umie liczyć nawet do 40-u, he, he, he.

 

 

 

45 minut temu, piter z napisał:

Byl okres przejsciowy gdzie robiono dalej na tasmach, ale pozniej byly tylko formaty cyfrowe i archiwizowanie starych tasm master do cyfry. Czego wiekszosc nie wie to to ze masa starych tasm master zostala zniszczona, badz tez splonela w ogromnym pozarze magazynu Universal i przepadly na zawsze.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@sly30 napisałby że ... WSZYSTKIE 🙂 .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Lutego 2022 przez pmcomp