Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepsze transporty plików dla przetwornikow DAC Hi-End.


Rekomendowane odpowiedzi

Nie aspiruję ze swoim sprzętem do High End ale i na dobrym torze Hi Fi są słyszalne różnice pomiędzy analogiem i cyfrą w teoretycznie tych samych wydaniach muzyki. Chyba najlepiej opisane jest to w  tym artykule. Powiem że byłem w lekkim szoku jak kombinowany jest mastering w muzyce która teoretycznie powinna tak samo brzmieć...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
20 minut temu, sly30 napisał:

Szpulowiec gra dużo lepiej niż winyle. 

Nie, nie mów … nie wiedzialem.

Ale to ciagle gorzej od CD i od plików bo to analog no nie? I dalej wg. ciebie wg. ciebie cyfra gra lepiej od analogu? Przekonaj sie sam zamiast mleć jezorem. W dzialajacym, znakomicie zlozonym systemie. Jeden z lepszych jakie sluchalem ever.

Robimy spotkanie? Mozemy je nagrac i opublikowacl potem na YT dla potomnosci.

Wpadaj … bedzie smiesznie. Nie bedziesz juz pisac, ze moj sprzet to hi-fi, ze pmcomp sie nie zna, ze stare piecdziesiecioletnie tasmy to zlom (przywioze kilka swoich) itp. itd. … poznamy golasa. Zobaczysz, bedzie smiesznie.

🙂 

Choc raz badz mezczyzna, a nie chickenem zaslaniajacym sie internetem i ekranem komputera. Pokaz ze masz jaja, a nie orzeszki, a mocny jestes tylko w gebie.

Traktuj to jako wyzwanie. Mnie tam nie musi być, sami sobie poradzicie.

Jak sie boisz na goscinnych wystepach magnetofony i tasmy moga przyjechac do ciebie.

🙂 .

14 minut temu, TomekB166 napisał:

Nie aspiruję ze swoim sprzętem do High End ale i na dobrym torze Hi Fi są słyszalne różnice pomiędzy analogiem i cyfrą w teoretycznie tych samych wydaniach muzyki. Chyba najlepiej opisane jest to w  tym artykule. Powiem że byłem w lekkim szoku jak kombinowany jest mastering w muzyce która teoretycznie powinna tak samo brzmieć...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sly, przeczytales? Jakies wnioski? Przemyslenia?

Mam Thrillera na tasmie, na japonskim vinylu, na CD i w DSD z SACD.

I wiele innych pozycji z popu, z rocka, z jazzu.

Takie odsluchowe porownania bez wykresow z warszawskimi kolegami robilismy niejednokrotnie. Na najrozniejszych systemach.

Moje wnioski przestawilem dzisiaj w jednym z wczesniejszy postow, z godzine temu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

14 minut temu, TomekB166 napisał:

słyszalne różnice pomiędzy analogiem i cyfrą w teoretycznie tych samych wydaniach muzyki

Problem w tym, że to teoretycznie może ma być to samo, ale w praktyce mocno się różni, do tego stopnia, że trudno nawet mówić o podobieństwach...

nagrywamy.com

Godzinę temu, pmcomp napisał:

Panu Sly-Dulskiemu analogowe tory wzmacniające już nie przeszkadzają? O głośnikach nie wspominam. Sly ... wymyśl głośniki cyfrowe,

Aż się wierzyć nie chce, że w XXIw ktoś może myśleć w tak prymitywny sposób,  czyli zwolennik analogowych wzmacniaczy musi preferować analogowe źródło, a jeśli jednak ktoś woli dobrą cyfrę jako źródło, to nie może lubić klasycznych wzmacniaczy i kolumn, tylko musi preferować też cyfrowe. Logika 3 latka z głębokiej Syberii. Czyli wg.tej logiki, jeśli ktoś lubi drewno w domu, to samochód i telewizor też powinien mieć…drewniany! A jeśli preferuje kuchnie pikantną i słoną, to Sernik albo lody truskawkowe też powinien posypywać solą i pieprzem. Coraz więcej idiotów na tym świecie. 

16 minut temu, TomekB166 napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

4dB różnicy to jest bardzo dużo jak na tak "wypełnioną" muzykę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

10 minut temu, sly30 napisał:

Aż się wierzyć nie chce, że w XXIw ktoś może myśleć w tak prymitywny sposób,  czyli zwolennik analogowych wzmacniaczy musi preferować analogowe źródło, a jeśli jednak ktoś woli dobrą cyfrę jako źródło, to nie może lubić klasycznych wzmacniaczy i kolumn, tylko musi preferować też cyfrowe. Logika 3 latka z głębokiej Syberii. Czyli wg.tej logiki, jeśli ktoś lubi drewno w domu, to samochód i telewizor też powinien mieć…drewniany! A jeśli preferuje kuchnie pikantną i słoną, to Sernik albo lody truskawkowe też powinien posypywać solą i pieprzem. Coraz więcej idiotów na tym świecie. 

Kochasiu, nie zmieniaj tematu … taką technike to my tu znamy, juz ci ja wczoraj albo przedwczoraj wytykal ktos inny.

 

Rzucono ci wyzwanie … porownanie analogu do cyfry w hi-endowym systemie.

 

Mam cie juz tak dosyc, ze powiedzialem … sprawdzam. Dosc mielenia jęzorami.

🤨

 

PS. a jak ci sie topowe Dynaudio nie podobają to moze zrobimy z najwyzszymi Gauderami? A moze to tez hi-fi w porownaniu do twoich DIY? Mozesz nawet do bagaznika wrzucic i zabrać swoje źrodlo cyfrowe. Sowje CD i pliki. Preferuje komercujne CD bo przynajmniej wiadomo z czefo pochodzą.

 

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Mam gdzieś twoje wyzwanie. Poza tym nieładnie jest zapraszać obcego do nieswojego domu. To może zrobić tylko właściciel. Nie masz prawa zapraszać kogoś do domu innego audiofila. Będzie czas i okazja,  to może kiedyś będzie mi dane odwiedzić Żbika, a może nie. Co prawda zapraszał ale przecież może zmienić zdanie. A tobie nic do tego. Pilnuj swojego nosa i pamiętaj…drewno tylko dla drewniaków, woda dla wodolotów, a umiejetność pisania, tylko dla pisarzy… :-)))

14 minut temu, sly30 napisał:

Mam gdzieś twoje wyzwanie. Poza tym nieładnie jest zapraszać obcego do nieswojego domu. To może zrobić tylko właściciel. Nie masz prawa zapraszać kogoś do domu innego audiofila. Będzie czas i okazja,  to może kiedyś będzie mi dane odwiedzić Żbika, a może nie. Co prawda zapraszał ale przecież może zmienić zdanie. A tobie nic do tego. Pilnuj swojego nosa i pamiętaj…drewno tylko dla drewniaków, woda dla wodolotów, a umiejetność pisania, tylko dla pisarzy… :-)))

 

Znowu zmieniasz temat i wykrecasz kota ogonem ??? Nic sie nie nauczysz.

Jak nie u jednego J to u drugiego 🙂 . Blisko jest. Zorganizuję, nie martw sie.

 

 

Czyli poznaliśmy golasa … szkoda, że walkowerem 🙂 . Mocnyś tylko w gębie i we własnym kurniku ale grasz KOGUTA w okolicy.

 

Jak by co to wiesz gdzie mnie szukać.

 

 

EOT.

 

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

37 minut temu, TomekB166 napisał:

Nie aspiruję ze swoim sprzętem do High End ale i na dobrym torze Hi Fi są słyszalne różnice pomiędzy analogiem i cyfrą w teoretycznie tych samych wydaniach muzyki. Chyba najlepiej opisane jest to w  tym artykule. Powiem że byłem w lekkim szoku jak kombinowany jest mastering w muzyce która teoretycznie powinna tak samo brzmieć...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeszcze raz, bo posłuchałem próbek - różnice między vinylem a qobuzem/CD są ogromne, nie tylko jeżeli chodzi o głośność bo tu w przypadku winylu mamy dodatkowy bonus w DR, ale również brzmieniowo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Godzinę temu, TomekB166 napisał:

 Powiem że byłem w lekkim szoku jak kombinowany jest mastering w muzyce która teoretycznie powinna tak samo brzmieć...

 

Wmawia nam sie, ze wszystko co nowe to lepsze. Mamy kupic po raz kolejny odgrzewanego kotleta. Nie tylko w audio. Taki jest dzisiejszy swiat.

BTW moim zdaniem Thriller jak na muzyke pop został znakomicie zrealizowany i nagrany. Warto posluchać takze tasmy jak ktos ma mozliwosć. Z tego co pamietam CD mam jedno z pierwszych wydań.

 

Nie wiem czy zerknąłeś, tam jest wiecej: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tu wiecej Thrillerów: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )   

i to jest dopiero fajne porownanie starej cyfry do nowej cyfry i nowego vinyla do starych vinyli i kasety.

Sly … czytaj, sluchaj i sie ucz … moze jeszcze  ie jest za późnow w twoim przypadku.

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Piopio … zobacz i posluchaj jak wypada Tidal Master.

 

Moze ta stronka, opisy, wykresy i sample otworzą oczka niedowiarkom, ze streaming z dodatkowymi switchami, kablami, zasilaczami, internetami to … jednak JAKOŚ. Jednej literki brakuje.

Kasa, kasa, kasa … jak sie CD przestaja sprzedawac to … robimy serwisy streamingowe, MQA i jeszcze switche dedykowane do audio po 17.000 zł. Nie mamy kosztow tloczeń i przede wszystkim nie dzielimy sie z dystrybucją oraz … goowno placimy tworcom. I problem piractwa zaczyna znikać. Kazdy placi po kilkadziesiat zyla na miesiac i nie musi nic piracic. Taki mamy swiat. Idealny po prostu.

Nagrywamy vinyle z cyfry audiofilskie za pierdyliony i takie do abiedronki, zaczynamy robic modę na kasety magnetofonowe … az strach sie bać co jeszcze wymyslą.

🤮

 

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość

(Konto usunięte)
2 godziny temu, pmcomp napisał:

Sky, rusz doope, odwiedź jednego ze swoich warszawskich guru, tych od ploteczek. System spelnia twoje definicje hi-end … jest odpowiednio drogi 😉 . Zalatwić taka wizytę? Posmiejemy sie potem razem. Ja wiem co dla wlasciciela gra lepiej.

Dynaudio plus d’Agostini. Posluchasz na tym systemie wysokiej klasy źródła cyfrowego i magnetofonu szpulowego Studer. Gospodarz zapusci ci te same kawalki z plików i z tasmy. I sobie porownasz. Na hi-endowym systemie wzmacniajacym, z hi-endowych źródeł. Mam nadzieje, ze raz na zawsze. A potem napiszesz na dorum co uslyszaleś i publicznie odszczekasz.

Uwierzylbym ze pojedziesz ale … twoja duma i twoje EGO ci nie pozwolą bo jeszcze ci sie twoj swiat zawali.

Lepiej tutaj na forum wciąż pier…ić glupoty, prawda?

O tym ze nie wiadomo jaki master trabie od dawna, nikt nie slucha. I to nie cyfra vs. analog tylko takze cyfra vs. cyfra. W odsluchu analog vs. cyfra wystarczy wziac tasme albo firstpressa, a z cyfry pierwsze wydania na CD? Oczywiscie pamietajac o roznicy pod master cyfrowy i winylowy. Przy tasmie nie ma problemu.

A zeby nie wiedziec co gra wystarczy zagrać w ciemno. Zalozyc opaske na oczy. Doslowny slepy test. Wtedy poznamy Slya golasa jak przyzna, ze analog brzmi lepiej. Ale beda jajca 🙂 .

A jak grasz w jasno to co, sam siebie oszukujesz? To juz trzeba być schizofrenikiem …

I zmieniac źródła. Sly, w tym warszawskim systemie da sie zrobic 🙂 .

Chory na głowę jesteś. Nie wiem jak można ciebie wpuścić do domu. Chyba tylko jednorazowy błąd. 

4 godziny temu, przemak napisał:

Z tym basem w stereo to bym nie przesadzał. W zasadzie wszystkie (wszystkie poza kilkoma wyjątkami, np. Yello itp) nagrania i stare i współczesne mają odpowiednio upilnowany dół, bo w całym ale szczególnie w niskim zakresie trzeba być przygotowanym na monofonizację (suby w domu i na estradzie, głośniki bluetooth, telewizja, mp3 itp) stąd wszyscy rozsądni masteringowcy tego pilnują, a wyjątki potwierdzają regułę.

No jest jeden przykład,jest ich oczywiście mało,tak jak mówisz:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jakies 2:40 i dalej 

czy na płycie winylowej zabrzmiało by to tak samo?
Chodzi o wyłącznie stereofonię?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Pseudodrummer

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

12 hours ago, Piopio said:
12 hours ago, monkas said:

Nie moge wykluczyc że jest coś nie tak  z moim torem cyfrowym, czyli mniej informacji/lub sie gdzieś "zapycha" , choć to nieprzyjemna myśl.

A jaki on jest ?

Jest bardzo krótki 🙂, to modowany przeze mnie Denon DCD 1600NE + A-S3000, gramofon to Pro-Ject Xtension 10 + goldring 1042, IC robiony przeze mnie z kabla głosnikowego Chord'a, zasilający to tez DIY ale już nie moje dzielo, choć w stosunku do orginału i kilku innych które próbowalem super.  

11 hours ago, przemak said:

Nie chodzi o uprzedzenia. Po prostu wiesz co gra. Czy to ma wpływ? Każdy twierdzi, że nie. Tu pozwolę się nie zgadzać. To, że to jest w ogóle co innego pod względem zawartości (bo inny master itp) to oczywiste, ale wiadomo, co gra i niestety tak jest.

Tu ja pozwolę sobie się nie zgodzić :). Potrafie być obiektywny a moja smoświadomość oraz wrażliwosć jest na dość wysokim poziomie.

Edytowane przez monkas
11 godzin temu, sly30 napisał:

Szpulowiec gra dużo lepiej niż winyle. 

To prawda,ale wpada się co widzę po kolegach,którzy niedawno weszli w szpulę,

w pewnego rodzaju pułapkę.

Zresztą to ta sama pułapka co przy winylach,gęstych plikach,czy płytach CD.

To jest tzw.zbieractwo,wybieramy co jest dostępne na taśmie i kupujemy/przegrywamy,

mniej istotna jest wartość muzyczna,ważne by było na taśmie,bo jest super realizacja,

kapitalnie nagrane,itp.

Raz posłuchamy i na półkę,czasem jeszcze puścimy kolegom bo można zaprezentować jakość nagrania.

Widziałem mnóstwo takich list taśm dostępnych do przegrania,teoretycznie jest tego dużo,

ale po pierwsze nie zawsze wiemy czy ta taśma,jest naprawdę jakąś kopią taśmy matki,

czy siódmą wodą po kisielu.

No i wartość muzyczna,na czasami kilkaset tytułów dostępnych z jednego czy kilku źródeł,

dla doświadczonego melomana trudno jest zebrać 30-40 tytułów,tzw. topów,

których wiemy,że będziemy słuchać,a nie,że będą leżeć na półce.

10 godzin temu, pmcomp napisał:

zobacz i posluchaj jak wypada Tidal Master.

Można też posłuchać jak brzmi vinyl - nagrany cyfrowo i odtworzony zapewne na słuchawkach wpiętych do komórki albo do PC 😁

I co to udowadnia poza loudness war i tym że jest mnóstwo śmiecia na rynku 🙄

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

45 minut temu, monkas napisał:

Denon DCD 1600NE + A-S3000

Streamingu nie masz ?

Tor cyfrowy jest gorszy od analogowego. Co się dziwisz, że analog gra lepiej. 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

10 godzin temu, pmcomp napisał:

Sly, przeczytales? Jakies wnioski? Przemyslenia?

Mam Thrillera na tasmie, na japonskim vinylu, na CD i w DSD z SACD.

I wiele innych pozycji z popu, z rocka, z jazzu.

Takie odsluchowe porownania bez wykresow z warszawskimi kolegami robilismy niejednokrotnie. Na najrozniejszych systemach.

Moje wnioski przestawilem dzisiaj w jednym z wczesniejszy postow, z godzine temu.

8 godzin temu, pmcomp napisał:

Wmawia nam sie, ze wszystko co nowe to lepsze. Mamy kupic po raz kolejny odgrzewanego kotleta. Nie tylko w audio. Taki jest dzisiejszy swiat.

BTW moim zdaniem Thriller jak na muzyke pop został znakomicie zrealizowany i nagrany. Warto posluchać takze tasmy jak ktos ma mozliwosć. Z tego co pamietam CD mam jedno z pierwszych wydań.

Nie wiem czy zerknąłeś, tam jest wiecej: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tu wiecej Thrillerów: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )   

i to jest dopiero fajne porownanie starej cyfry do nowej cyfry i nowego vinyla do starych vinyli i kasety.

Sly … czytaj, sluchaj i sie ucz … moze jeszcze  ie jest za późnow w twoim przypadku.

8 godzin temu, pmcomp napisał:

Piopio … zobacz i posluchaj jak wypada Tidal Master.

Moze ta stronka, opisy, wykresy i sample otworzą oczka niedowiarkom, ze streaming z dodatkowymi switchami, kablami, zasilaczami, internetami to … jednak JAKOŚ. Jednej literki brakuje.

🤮

8 godzin temu, pmcomp napisał:

I tak pośrednio wrocilismy do tematu watku 🙂 .

Ciekawe, czy wiesz, które z tych wydań Thriller'a były realizowane w Westlake Recording Studios w Los Angeles.

Westlake-Recording-Studios-Westlake-AudiWestlake-Recording-Studios-Westlake-Audi

Z tych co tam są, wpierw zajrzałem do: Dire Straits – Money For Nothing. Następnie: Saint-Saëns – Symphony No. 3 with Organ : Kansas City Symphony.

Cytat

Among the 4 tested versions, the CD version de 1988 is the one which is the closest to the dynamic and precise rendering of Dire Straits’ music. The remastered vinyl version brings a warmer sound, but a little less precise and with a pressing that remains just correct.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cytat

It is a very beautiful album of the symphony n°3 of Saint-Saens with organ, we find in this recent recording of 2015 all the energy of the orchestra and the power of the organ what makes very demanding its reproduction. In spite of its very beautiful rendering, the vinyl does not equal the high resolution stereo formats (SACD and QOBUZ), in term of precission, extension in the bass and silence of the reproduction. If you are equipped with 5.1, the SACD 5.1 version brings an additional dimension to the reproduction.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A później w Thrillery - Michaela Jacksona, których jest maksymalnie dużo.

Lubię Thrillery, szczególnie na autentycznych wydarzeniach - masz więcej emocji, możesz wczuć się w to, co się wydarzyło na prawdę (ale na żywo tam w niejednym mocnym wydarzeniu, raczej nie chciałbyś się znaleźć).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
28 minutes ago, Piopio said:

Streamingu nie masz ?

Tor cyfrowy jest gorszy od analogowego. Co się dziwisz, że analog gra lepiej. 

Nie w tym systemie.

Chciałbym zrozumieć dlaczego jest tak diametralna różnica przy zalożeniu że na winylu też jest cyfra i nie chodzi o to że gramofon buduje inna scenę tylko ta przestrzeń/powietrze, odprężenie, brak kompresji i to odczuwane rownież fizycznie  na cyfrowym winylu mnie zastanawia, ale już chyba rozumiem że bez przelecenia 😉 sprzetu za gruba kasę nie odkryje tego raczej. Na tę chwile przyjmuje że w  tych środkach które posiadam cyfra na winylu gra lepiej 🙂



Nie w tym systemie.
Chciałbym zrozumieć dlaczego jest tak diametralna różnica przy zalożeniu że na winylu też jest cyfra i nie chodzi o to że gramofon buduje inna scenę tylko ta przestrzeń/powietrze, odprężenie, brak kompresji i to odczuwane rownież fizycznie  na cyfrowym winylu mnie zastanawia, ale już chyba rozumiem że bez przelecenia sprzetu za gruba kasę nie odkryje tego raczej. Na tę chwile przyjmuje że w  tych środkach które posiadam cyfra na winylu gra lepiej

To przecież tak jest, że muzyka z winyla lub taśmy brzmi inaczej niż ze współczesnej płyty CD czy streamingu. I to niezależnie, czy nagranie było analogowe czy cyfrowe. Nagrania na nośniki analogowe realizuje się inaczej, choćby z uwagi na ich ograniczenia techniczne. U mnie z pewnością inaczej gra winyl, inaczej kaseta, inaczej CD z lat 90-tych a inaczej współczesne CD lub streaming.
Nie próbuję nawet dążyć do tego żeby grało tak samo. Oprócz samej muzyki słyszę w tym również historię audio.

A to, czy któraś realizacja drażni lub męczy to raczej problem indywidualnej wrażliwości i preferencji.

Może coś jest na rzeczy. Analogową fotografię kolorową robi się tylko po to, żeby skanować negatywy/pozytywy - skan obrabia się cyfrowo a efekt i tak jest inny niż na cyfrze. Choć tu jest sytuacja odwrotna - decyduje technika zrobienia zdjęcia a nie obróbka. W przypadku nowoczesnego winyla - jeśli dobrze rozumiem - nagranie powstaje w ten sam sposób co nagranie cyfrowe.

54 minuty temu, monkas napisał:

Chciałbym zrozumieć dlaczego jest tak diametralna różnica

Już Ci napisałem - zniekształcenia winyla odbieramy jako naturalne. 

W torze cyfrowym istotny jest DAC - w zależności od jego jakości brzmienie będzie mniej lub bardziej naturalne. 

Paradoksalnie najbardziej analogowo brzmią wzmacniacze cyfrowe, która nie moją osobnej kości DAC 😉 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP




Paradoksalnie najbardziej analogowo brzmią wzmacniacze cyfrowe, która nie moją osobnej kości DAC  

Nie pisz takich rzeczy. Jesteś zadowolony z Sabaja, OK możesz się cieszyć muzyką. Ale to nie jest rozwiązanie wszystkich problemów w audio. Trudno sobie wyobrazić bardziej ucyfrowiony tor niż ten w Sabaju. Najbardziej analogowo brzmią tory analogowe, mimo wszystko.
25 minut temu, msankowski napisał:

Nie pisz takich rzeczy. Jesteś zadowolony z Sabaja, OK możesz się cieszyć muzyką. Ale to nie jest rozwiązanie wszystkich problemów w audio. Trudno sobie wyobrazić bardziej ucyfrowiony tor niż ten w Sabaju. Najbardziej analogowo brzmią tory analogowe, mimo wszystko.

Polecam posłuchać z dobrymi kolumnami i dobrym źródłem cyfrowym a potem się wypowiadać, ok ?

Czy ja piszę, że Sabaj jest najlepszy ? Są lepsze wzmacniacze ale 10 krotnie droższe. 

Owszem Sabaj jest w 100% cyfrowy ale paradoksalnie gra bardzo analogowo. Znacznie lepiej niż jakiś DAC + wzmacniacz tranzystorowy ze średniej półki. 

Edytowane przez Piopio

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

16 hours ago, sly30 said:

Jest jeszcze aspekt psychologiczny i pozytywne nastawienie. Jeśli ktoś da sobie wmówić lub uwierzy, że np winyl czy lampa są lepsze, to wiedząc lub/i widząc w systemie gramofon i lampy, nastawia się pozytywnie do takiego systemu. Ocenia go na dzień dobry lepiej, nawet nie słuchając. Wtedy czynnikiem decyzyjnym są oczy i wpojone przekonania, a nie słuch i realna jakość dźwięku. 

Pamietam jak będąc dzieckiem dostałem od Wujka monofoniczny magnetofon kasetowy MK 232 Unitry, byłem przeszczęśliwy, i jaką radość sprawiało mi puszczanie z niego muzyki. Pamietam jak trudno bylo dostac kabel din do podłaczenia go np z telewizorem, pamietam gdy już go dostałem jak  czekałem chyba do 11-12 w nocy na pożegnalny koncert Perfectu w TV aby go samodzielnie nagrać. To byly piękne czasy 🙂  Mam do muzyki i technologii audio w tym wchodzenia na szczyty perfekcji w tej dziedzinie pozytywny stosunek, choc juz nie do tego jak highendmarketingowo wykorzystuje sie ludzką potrzebę kontaktu z pięknem muzyki w domowym zaciszu.

Piszę to po to by zauwazyć że tzw "słuch i realna" jakość dźwięku ma wymiar oczywiście obiektywny np w pomiarach określonych parametrów technicznych ale zawiera rownież w sobie ogromne pole indywidualnych gustów, indywidualnych potrzeb i indywidualnych wrażliwości, a tym samym nie ma w moim odczuciu sztywnego wzorca, mówiąc poetycznie,  technologią audio można malować różne obrazy muzyczne. Jeśli sie z tym zgodzimy i uszanujemy swoja odrębnośc/oryginalność ( nie jestesmy przeciez robotami)  być może zakończy się bezsensowna walka i wzajemne dewaluacje na tym forum i stanie sie ono miejscem spotakan ludzi wrazliwych na dźwięk/muzykę. Można przecie gonić swojego indywidualnego króliczka szanując siebie nawzajem, czego wszystkim Nam życzę 🙂

PS "Wzorcowy, autorytarny króliczek to fałsz i tyrania, precz z tyrania" 😉 

2 godziny temu, Bartollini napisał:

To prawda,ale wpada się co widzę po kolegach,którzy niedawno weszli w szpulę,

w pewnego rodzaju pułapkę.

Zresztą to ta sama pułapka co przy winylach,gęstych plikach,czy płytach CD.

To jest tzw.zbieractwo,wybieramy co jest dostępne na taśmie i kupujemy/przegrywamy,

mniej istotna jest wartość muzyczna,ważne by było na taśmie,bo jest super realizacja,

kapitalnie nagrane,itp.

Raz posłuchamy i na półkę,czasem jeszcze puścimy kolegom bo można zaprezentować jakość nagrania.

Widziałem mnóstwo takich list taśm dostępnych do przegrania,teoretycznie jest tego dużo,

ale po pierwsze nie zawsze wiemy czy ta taśma,jest naprawdę jakąś kopią taśmy matki,

czy siódmą wodą po kisielu.

No i wartość muzyczna,na czasami kilkaset tytułów dostępnych z jednego czy kilku źródeł,

dla doświadczonego melomana trudno jest zebrać 30-40 tytułów,tzw. topów,

których wiemy,że będziemy słuchać,a nie,że będą leżeć na półce.

Z ciekawosci zapytam, powyzsze napisales ze swojego doswiadczenia czy na podstawie zachowań kolegów?

To ja odpisze ci NA PODSTAWIE WLASNEGO DOŚWIADCZENIA.

Zacznijmy od statystyki. W mojej kolekcji znajduje sie ok. 800 CD, ok. 50 SACD i DVD-Audi, ok. 1600 vinyli, ok. 200 komercyjnych tasm magnetofonowych czterosciezkowych i smietanka czyli ok. 250 tytulow taśm dwusladowych. Plikow nie liczę poniewaz aby wejsc w ich posiadanie nie zawsze końiecznie trzeba na to wylozyc gotowkę 😉 .

Wszystkie powyzsze pozycje zostaly zakupione dla ich zawartości tj. nagranek tam muzyki !

Jak masz zaplacic za tasme dwusladową 15ips ok. 450 EUR albo za kopie ok. 100-200 EUR to sie dwa razy zastanowisz czy napewno chcesz dany tytuł posiadać. 

Podobnie jest z vinylami. Ja posiadam glownie te wydania z epoki, ktore do tanich nie należą. Powiedzmy srednio ok. 20-30 EUR. 

Do powyzszych dochodzi koszt przesylki, zazwyczaj powiedzmy ok. 10 EUR/szt.

Na szczescie plyty CD mozna dzis kupowac po ok. 10-20 PLN ale jak chcesz fajne wydania, wczesne tloczenia albo na nowych nosnikach to nawet 100-200 zl.

To nie jest tanie hobby. Do ceny sprzetu jak widac nalezy dolozyć duzo aby dieszyc sie muzyka.

Dlatego serwisy streamingowe zdobywaja taka popoularnosc. Do tego dochodza „darmowe” pliki. Nikt tego nie napisze ale bardzo często, jak mawiał Ś.p. Jan Nowicki na Wielkim Szu … kasa jest hakiem. Do czego wielu userom na tym portalu cięzko sie przyznać. Ja osobiscie piszę wyraźnie ze np. dany sprzęt audio jest poza moim zasiegiem finansowym. Pokażcie mi takie wpisy, to rodzynki. 

 

Wracajac do tasm magnetofonowych. Tych dwusladowych oczywiscie, nagranych na 15ips, tape masterów lub ich wysokich kopii. Jak to rozpoznac? Wylacznie na sluch. Jesli jestes bogaty na rynku komercyjnie dostepnych jest pewnie kilkaset tytulów komercyjnych reedycji. Gatunki to glownie jazz i muzyka klasyczna. Zeby zdobyc cos z klasyki rocka z lat 60/80 ubieglego wieku trzeba sie naszukac. Bardzo malo jest popu.

Na tasmach jest dostepnych mnostwo bootlegów. Nalezy sluchac bo z jakoscia bywa roznie. Te jazzowe nagrane czesto na koncertach w dawnych demoludach bywaja perełkami.

Czego sluchac? Przy tak wielkim zróznicowaniu nosnikach moze byc z tym problem. Mobilnie oczywiscie pliki. W domu … zalezy od nastroju. Jesli zalezy mi na jakosciowym muzycznym sluchowisku to siegam po tasme lub rzadki dobrze zrobiony vinyl. Jesli jakis specjalny gatunek lub wykonawca to glownie CD lub vinyl. Jesli chce mieszac w kawałkach to pliki z serwera.

Z muzyki, ktorej slucham mnostwo pozycji niegdy nie dotkneła cyfrowa ręka. Wystarczy właczyc streaming zeby zobaczyć co mamy dostępne z Big Bandów albo np. z Okiestry Glenna Millera. Jak dla mnie NIC !!! Dlatego dla mnie naturalnym był vinyl, potem tasma ktora jakoscia bije wszystko.

Powyzej moje spojrzenie z punktu widzenia najpierw sluchacza muzyki, potem kolekcjonera. Ja lubię zaplacić i mieć. Pomacać okladkę, dotknąć nośnik, polozyc plyte na talerz, nawinąc tasmę, wsunąć tackę. Daje to namiastkę obcowania „na zywo”. Z tego powodu nigdy nie lubilem radia. Jeszcze w czasach gdy na FM lecialo w analogu, a nie z mptrojek. Do tego dochodzi fakt, ze analog jest przynajmniej dzisiaj dobrą inwestycją. Wystarczy popatrzeć na ceny magnetofonów czy gramofonow z epoki na przestrzeni ostatnich powiedzmy pieciu lat. Podobnie z plytami i tasmami. 🙂 .

Kocham koncerty wydane czy na DVD czy na blu-rayu. Dzisiaj dochodza BD-UHD. Do wrazen dzwiekowych dochodza jeszcze te wizualne, ktore daja namiastke uczestniczenia w widowisku i sluchowisku na zywo. Dzwiek zarowno ze sciezką dwukanalową w LPCM lub wielokanalowe mixy ale zrobilne z glową.

Podsumowując: bo koncert na zywo jest przynajmniej dla mnie najlepszym miejscem do odbioru muzyki.

Pozdro

 

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…



Polecam posłuchać z dobrymi kolumnami i dobrym źródłem cyfrowym a potem się wypowiadać, ok ?
Czy ja piszę, że Sabaj jest najlepszy ? Są lepsze wzmacniacze ale 10 krotnie droższe. 
Owszem Sabaj jest w 100% cyfrowy ale paradoksalnie gra bardzo analogowo. Znacznie lepiej niż jakiś DAC + wzmacniacz tranzystorowy ze średniej półki. 


Poszedłem inną drogą, która ma zalety i wady, ale z Sabajem mi nie po drodze.

Chodzi mi o to:

"najbardziej analogowo brzmią wzmacniacze cyfrowe"

oraz o przewijającą się tezę, że "granie analogowe" stanowi jakiś ideał do osiągnięcia.

To są tezy nieprawdziwe.
4 minuty temu, msankowski napisał:



oraz o przewijającą się tezę, że "granie analogowe" stanowi jakiś ideał do osiągnięcia.

To są tezy nieprawdziwe.

 

 

Na koniec powtórzę: taśma magnetofonowa daje najlepsza jakość zapisanej muzyki dla muzyki stworzonej w analogu. Kropka. A ja takiej słucham.

Muzyka ta na vinylu czy na jakimkolwiek nośniku cyfrowym to tylko gorsze jej ... kopie. Podobnie jak np. 15-a czy 72-kopia taśmy matki.

🙂 

 

2 godziny temu, marcinmarcin napisał:

 

I co to udowadnia poza loudness war i tym że jest mnóstwo śmiecia na rynku 🙄

A loudness war to wynalazek analogowego zapisu na nośnik czy cyfrowego? Powertuj strony, były tu linkowane, ile jest takich smieci na rynku? Większość?

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

 
Na koniec powtórzę: taśma magnetofonowa daje najlepsza jakość zapisanej muzyki dla muzyki stworzonej w analogu. Kropka. A ja takiej słucham.
Muzyka ta na vinylu czy na jakimkolwiek nośniku cyfrowym to tylko gorsze jej ... kopie. Podobnie jak np. 15-a czy 72-kopia taśmy matki.
 
 
To zrozumiałe, że oryginalne nagranie na taśmie jest oryginalnym nagraniem. Które jednak psuje się od samego leżenia, nie mówiąc o odtwarzaniu.

W audio chodzi przecież o radość ze słuchania. Jeśli słuchanie z taśmy Tobie ją daje to nic dodać nic ująć.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.