40 lat CD, 40 lat cyfry

[szpakowski]

5 minut temu, audiofon napisał:

Nie no, jazz streamowany negatywnie wpływa na samoocenę u mnie. W depresję popadam 😉

Jesteś wzorowym audiofilem ... 😉

[szymon1977]

35 minut temu, szpakowski napisał:

Jasne ... po co kupować płyty z metalem ... toż to kasa w błoto ... co innego jazz 👍🏻... Może się człowiek dowartościować słuchając jazzu z płyty cd ... 😉 

Do tego nie trzeba jazzu słuchać ani płyt kupować ani nawet - wystarczy o jazzie napisać. Na szczęście nie każdy miłośnik jazzu jest... eee...

Edytowane 17 Września 2022 przez szymon1977

[Ma_ki]

11 godzin temu, audiofon napisał:

Nie no, jazz streamowany negatywnie wpływa na samoocenę u mnie. W depresję popadam 😉

Po prostu jazz'u nie lubisz 🙂

taki żarcik :)

Tak, najlepsze wrażenia są z koncertu na żywo.
I w sumie można byłoby kiedyś zapytać czy wydanie płyt CD nie wpłynie na upadek koncertów.

[Wuelem]

Kiedyś szerokoekranowe kina powstały po to, aby Kowalski (Smith) nie mógł mieć podobnych wrażeń w domu (jego TV ma inne proporcje).

Analogicznie można stwierdzić: słabą jakość CD zaplanowano, aby nie podkopać koncertów LIVE!!!

 

Trochę to żartem, ale przyznacie ma to sens...

[audiofon]

29 minut temu, Ma_ki napisał:

Po prostu jazz'u nie lubisz 🙂

taki żarcik :)

Tak, najlepsze wrażenia są z koncertu na żywo.
I w sumie można byłoby kiedyś zapytać czy wydanie płyt CD nie wpłynie na upadek koncertów.

Lubię jazz. Nie jesteś wtajemniczony w ten wątek, albo jesteś i również sobie żartujesz jak ja i koledzy odnośnie podnoszenia sobie samooceny lub inaczej, dowartościowywania się słuchaniem jazz’u. To wymyślił nasz kolega Szymon. To jego filozofia 😀

[szymon1977]

9 minut temu, audiofon napisał:

dowartościowywania się słuchaniem jazz’u. To wymyślił nasz kolega Szymon. To jego filozofia 😀

Zaraz, zaraz! Owszem ja to napisałem, ale sama filozofia nie jest moja, bo ja tylko w kilku słowach streściłem pół strony Waszej pisaniny.

[audiofon]

13 minut temu, szymon1977 napisał:

Zaraz, zaraz! Owszem ja to napisałem, ale sama filozofia nie jest moja, bo ja tylko w kilku słowach streściłem pół strony Waszej pisaniny.

I wywnioskowałeś z tej pisaniny, że słuchamy jazzu, żeby się dowartościować? 

Czy podnieść sobie samoocenę? 

Jedno i drugie? 

[szymon1977]

11 minut temu, audiofon napisał:

I wywnioskowałeś z tej pisaniny, że słuchamy jazzu, żeby się dowartościować? 

Czy podnieść sobie samoocenę? 

Jedno i drugie? 

Nie pisałem, że to jest powód słuchania jazzu.

[Gość]

A propos, CD, streamingu, grania na żywo i jazzu. W nocy wróciłem z jednego z koncertów Jazz nad Odrą. Niemal zawsze podłamuje mnie jakość muzyki, jaką mam w domu w relacji do koncertu w dobrych warunkach. Pocieszam się tylko myślą, może zazdrosnym przeczuciem, że nawet najlepszy sprzęt na świecie za zyliony dollaros NIE MOŻE tak zagrać, jak dźwięk live - w każdym razie mam taką nadzieję, ż czym mi odrobinę lżej na duchu... A za chwilę pewnie zacznę się zastanawiać, czy aby jednak nie dokupić tego dodatkowego switcha, a nóż poprawi troszkę streaming? Szajba tak łatwo nie mija, szybciej kac słuchowy po koncercie.

[audiofon]

3 minuty temu, pantagruel napisał:

.. A za chwilę pewnie zacznę się zastanawiać, czy aby jednak nie dokupić tego dodatkowego switcha, a nóż poprawi troszkę streaming? Szajba tak łatwo nie mija, szybciej kac słuchowy po koncercie.

Powiem Ci, że ja od wielu lat do streamingu wykorzystuję komputer z Audirvaną i jestem bardzo zadowolony. Od jakiegoś czasu, nie korzystam nawet z żadnych upsamplingów, algorytmów i różnych filtrów celem niby jakiegoś tam polepszenia jakości dźwięku. Myślałem dość często o kupnie jakiegoś streamera, ale po przeczytaniu kilku opinii na ten temat, stwierdziłem, że sensu to nie ma. Lepsza jakość dźwięku ze streamera niekoniecznie może być lepsza, a problem ze wsparciem producenta po jakimś czasie prawdopodobny. Żałuje tylko, że kupiłem MacBooka zamiast Mac Mini. Wywaliłem 6,5K na laptopa z którego mobilnie nie korzystam. Nawet klawiatury nie dotykam, bo wszystkim z apki steruję. Stoi tak od jesieni 2019r i nawet drugiego pokoju nie widział. Po 3 latach, 40 cykli ładowania 🙂 Przed wywaleniem kasy, trzeba naprawdę zastanowić się kilka chwil czy sprzęt się sprawdzi i czy będzie wykorzystywany w ogóle. iPada mini również kupiłem, bo myślałem, że gdzieś w podróży będę korzystał. Również leży bezużyteczny. Tak jak sam napisałeś „jak to obecnie robi wielu userów z tego forum, a i sam nad tym rozmyślam - dokładają do routera dodatkowy switch, do tego zasilanie liniowe, część linii sygnału na światłowodzie tuż przy streamerze, do tego złączki, regeneratory, dodatkowe kable lan,  itd.”, może być tyle przydatne co mi mój MacBook Pro za 7 koła z przedłużoną gwarancją. Piszesz oczywiście o czymś innym, ale tylko tak mi to na myśl przyszło, bo podobno wielu rozbudowuje sobie komputery o dodatkowe elementy, chcąc uczynić go Hi-Endowskim komputerem do muzyki 🙂

[szymon1977]

Godzinę temu, pantagruel napisał:

A propos, CD, streamingu, grania na żywo i jazzu. W nocy wróciłem z jednego z koncertów Jazz nad Odrą. Niemal zawsze podłamuje mnie jakość muzyki, jaką mam w domu w relacji do koncertu w dobrych warunkach.

Mam to szczęście, że metal na koncercie zazwyczaj brzmi fatalnie.

Godzinę temu, pantagruel napisał:

A za chwilę pewnie zacznę się zastanawiać, czy aby jednak nie dokupić tego dodatkowego switcha, a nóż poprawi troszkę streaming?

Nie poprawi. Jak chcesz w domu wrażenia koncertowe, to trzeba 2x1000W, kolumny wielkości lodówko-zamrażarki americanstyle i płytę zrealizowaną z pełnym zakresem dynamiki. Magia audiofilskiego switcha nic tu nie zmieni, poza chwilowo optymistycznym podejściem do własnego hifi.

-----

23 minuty temu, audiofon napisał:

...wielu rozbudowuje sobie komputery o dodatkowe elementy, chcąc uczynić go Hi-Endowskim komputerem do muzyki 🙂

Hifi zaczyna się za komputerem - komputer tylko wyciąga z serwera zera i jedynki i pcha je w hifi... no chyba, że na komputerze używasz EQ czy DSP

Edytowane 18 Września 2022 przez szymon1977

[audiofon]

40 minut temu, szymon1977 napisał:

Hifi zaczyna się za komputerem - komputer tylko wyciąga z serwera zera i jedynki i pcha je w hifi... no chyba, że na komputerze używasz EQ czy DSP

Nie musisz mi objaśniać do czego służy komputer 🙂

[szymon1977]

Tobie może nie.

[Lech36]

5 godzin temu, Wuelem napisał:

Analogicznie można stwierdzić: słabą jakość CD zaplanowano, aby nie podkopać koncertów LIVE!!!

 

Trochę to żartem, ale przyznacie ma to sens...

No nie wiem czy to ma sens. Niektóre wydania DVD z koncertów pomimo ścieżki Dolby Digital (gorsza technicznie od CD, format stratny) grają u mnie lepiej niż na koncercie. Koncerty zostały mocno podkopane, ale nie wszystkie. Starannie nagłośniony jazz na niedużej sali potrafi być z koncertu lepszy w odbiorze niż u mnie w domu.

[zn21]

tam gdzie jest prąd i głosniki to koncert jest do D. Polecam iść na koncert symfoniczny do dobrej sali. Innej alternatywy nie ma. W Polsce jest sporo takich miejsc.

[Lech36]

W dniu 18.09.2022 o 16:10, zn21 napisał:

tam gdzie jest prąd i głosniki to koncert jest do D. Polecam iść na koncert symfoniczny do dobrej sali. Innej alternatywy nie ma. W Polsce jest sporo takich miejsc.

Wiem, byłem. Niemniej nie wszędzie gdzie są "głośniki" jest do "D". To zależy od ekipy obsługującej dany koncert i dostępnego dla tej ekipy sprzętu nagłaśniającego.

[zn21]

nic nie zastąpi koncertu bez prądu, nawet najlepsi fachowcy itp, dlatego np. w tym sezonie mam kupione bilety na 17 koncertów w nosprze 🙂 polecam wszystkim ze Śląska!!!

[Lech36]

13 godzin temu, zn21 napisał:

nic nie zastąpi koncertu bez prądu,

To fakt, ale te z prądem też czasem są na wysokim poziomie.

[audiofon]

14 godzin temu, zn21 napisał:

polecam wszystkim ze Śląska!!!

Szlagiery Śląskie unplugged będą grać? 😉

[iro III]

1 godzinę temu, Lech36 napisał:

To fakt, ale te z prądem też czasem są na wysokim poziomie.

Np. Haj Power prądowy w 200% 

live Kraftwerk, K-ce 2019 w ramach festiwalu Tauron Nowa Muzyka.

Fakt, za plecami miałem barierkę "ogródka" z realizatorami dźwieku, (5 osób, kilkanaście laptopów i kilometry pozwijanych kabelków) czyli teoretycznie najlepszą brzmieniowo miejscówkę. 

Poziom el nagłośnienia w średnio akustycznej Hali Konferencyjnej, High Level. Było bardzo głośno a mimo to niemęcząco, selektywnie, przestrzennie.

Podobne el. cudo dźwiękowe live słyszałem wcześniej tylko raz (Pink Floyd, Strahov, Praha 1994).

8 minut temu, audiofon napisał:

Szlagiery Śląskie unplugged będą grać? 😉

He he he, Ty lepiej żałuj, jeśli mieszkasz daleko od tego (nowy NOSPR) miejsca.

Edytowane 20 Września 2022 przez iro III

[audiofon]

21 minut temu, iro III napisał:

He he he, Ty lepiej żałuj, jeśli mieszkasz daleko od tego (nowy NOSPR) miejsca.

Nie byłem, ale słyszałem od tych co byli. Podobno wrażenia bezcenne.

[Zamerstary]

NOSPR super, polecam, tak powinna brzmieć muzyka 🙂

[zn21]

dobre sale są we Wrocławiu, Szczecinie, Warszawie, Bydgoszczy czy Krakowie.

Tylko trzeba trafić w repertuar no i ruszyć się a z tym gorzej jak daleko jest od sali 🙂

[audiofon]

5 godzin temu, iro III napisał:

He he he, Ty lepiej żałuj, jeśli mieszkasz daleko od tego (nowy NOSPR) miejsca.

Nie zdążyłem dopisać. Nie ma czego żałować. Dla choćby jakiegokolwiek wydarzenia, nawet gdyby były grane tam szlagiery (to był czysty żart. null ironia) warto pokonać i setki kilometrów, żeby tam się znaleźć. Już same foty w internecie przyprawiają o dreszcze dla wnętrza tego gmachu. 

[toptwenty]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofon]

2 godziny temu, toptwenty napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może jeszcze tata kilka zdąży odebrać synkowi lub chociaż odkupić. Gorzej kiedy kochany mały łobuziak wkroczy do taty kącika muzycznego podczas jego nieobecności, zwinie kilka płyt i zacznie rzucać na podwórku niczym frisbee 😳😠😩🙂

Btw. Okładka Dark Side chyba nie bez powodu na widoku dla wszystkich. Dzieciak jest zorientowany w temacie … handlu 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

54 minuty temu, audiofon napisał:

Dzieciak jest zorientowany w temacie … handlu 🙂

Raczej niezorientowany skoro sprzedaje płyty po 10 centów ...

[jezz]

13 godzin temu, audiofon napisał:

Okładka Dark Side

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofon]

13 godzin temu, szpakowski napisał:

Raczej niezorientowany skoro sprzedaje płyty po 10 centów ...

Bo cena zapewne jest od 10 centów. Stary handlowy trik, a witryna sklepowa lub na bazarowym kramiku zawsze w pierwszym rzędzie stoi coś zachęcającego do podejścia i obczajenia towaru przez potencjalnego klienta. A nuż coś kupi. 
W tym żarcie dopatruje się jednak czegoś innego. Ma trafić nawet do takich, którzy niezbyt orientują się co to jest płyta gramofonowa, znana kapela lub słynny kompozytor. Tę okładkę znają chyba nawet Pigmeje, więc chyba każdy zorientuje się, że dzieciak płyty sprzedaje, a nie jakieś obrazki 😉

[Wuelem]

16 godzin temu, audiofon napisał:

Dzieciak jest zorientowany w temacie … handlu 🙂

 

15 godzin temu, szpakowski napisał:

Raczej niezorientowany skoro sprzedaje płyty po 10 centów ...

Sprzedaje za tyle, ile to dla niego warte.