Skocz do zawartości
IGNORED

EFEKT WYLEWANIA się dźwięku z kolumn - jakie przetworniki? Zakupy rozciągnięte w czasie.


Art113
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Ale zajebisty wątek!

Ciekawy. Powiem szczerze, że pierwszy raz spotykam się z pojęciem "wylewania dźwięku". Do tej pory, i owszem, słyszałem o "dźwięku odrywającym się od kolumn" ale o "wylewaniu" pierwszy raz. Chętnie posłuchałbym osób obytych z tym zjawiskiem i o źródłach jego pochodzenia.

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

Chętnie posłuchałbym osób obytych z tym zjawiskiem i o źródłach jego pochodzenia.

Nie pomogę.

Myślę, że to opis odczuć. Dla jednych pozytywny w aspekcie reprodukcji dźwięku, dla innych wręcz przeciwnie...

Dla mnie te wszystkie kwieciste opisy były i są zawsze gówno warte. A że niewiele słyszę to wiele systemów mi się podoba... do tego stopnia, że nie ma znaczenie jaki gra. W każdym z nich jednakowo mogę się wzruszać ulubioną muzyką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, (nie)przecietniak napisał:

Ciekawy. Powiem szczerze, że pierwszy raz spotykam się z pojęciem "wylewania dźwięku". Do tej pory, i owszem, słyszałem o "dźwięku odrywającym się od kolumn" ale o "wylewaniu" pierwszy raz. Chętnie posłuchałbym osób obytych z tym zjawiskiem i o źródłach jego pochodzenia.

chyba chodzi o to:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, (nie)przecietniak napisał:

Ciekawy. Powiem szczerze, że pierwszy raz spotykam się z pojęciem "wylewania dźwięku". Do tej pory, i owszem, słyszałem o "dźwięku odrywającym się od kolumn" ale o "wylewaniu" pierwszy raz. Chętnie posłuchałbym osób obytych z tym zjawiskiem i o źródłach jego pochodzenia.

Jak może być suchy to i mokry, że aż się wylewa 😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Marian133 napisał:

Kolejna sprawa, 4 drogi.  Po co?  Jeśli myślisz że dzięki temu uzyskasz "efekt wylewania się dźwięku z kolumn", to się mylisz. Nie ilość głośników o tym decyduje (bo w zupełności wystarczą 3 drogi), a dobór samych głośników, projekt obudowy (wyrównanie czasowe głośników, minimalizacja dyfrakcji), oraz wspomniana zwrotnica, dzięki której (wraz z odpowiednim projektem obudowy) uzyskamy płaską charakterystykę oraz wyrównanie fazowe głośników. 

 

Od założenia tematu, tylko jedna osoba odpowiedziała konkretnie w kwestiach technicznych kolumn 3 vs 4 drożnych i jej wypowiedź, można śmiało przypisać do cytatu: „z punktu widzenia inżynierskiego”.

Jeśli dałbym się komuś namówić na 3 drożne to m.in. k. Marianowi.

Skoro twierdzisz, że nie można zrobić dobrze 4 drożnych to jakie przetworniki powinienem skompletować dla układu 3 drożnego? W sensie nisko + średnio + wysoko.

---

Tacy krytykanci i prześmiewcy a nie potrafią opisać, chociaż ogólnie opisać kontrargumentów … i bez urazy, bardzo wiele odpowiedzi brzmi, jak pokrzykiwania naczelnych.

Spójrzcie sami i przeczytajcie wasze skrócone, niesamowicie cenne „RADY” - odpowiedzi. Oto ciekawsze cytaty od pierwszej strony:

-usun jaknajszybciej ten poroniony temat

-Bez sensu bo nie poświęciłeś czasu na przeczytanie setek takich samych wątków tutaj.

-Jak nie wiesz jak projektować a wychodzi że nie wiesz to co Ci po koncepcie?

-Małe ćwiczenie na początek:
   Jak robisz bigos to najpierw kupujesz produkty czy szukasz przepisu?

-25 lat doświadczenia? Żadna poważna firma By Ci tego nie zrobiła w Twoim budżecie

-sam zaprojektuj i wykonaj przetworniki

-Po przejrzeniu tematu i nastawieniu autora nasunęło mi się takie stwierdzenie, jak porywanie się z motyķą na  księżyc.

-@Art113 vel Audio Don Kichot  ”

-Czytamy ze zrozumieniem A TY mój Panie masz z tym duży problem ... 
   Żadna poważna nie zrobi w Twoim budżecie.

-i zapomnij o 4 drogach ....

-Czlowieku, czy ty zdajesz sobie sprawe ze co nie napiszesz jakiekolwiek zdanie, w temacie w ktorym jestes   kompletnym IGNORANTEM to wzbudzasz jedynie smiech i politowanie? Przestan juz ciagnac ten zalosny  wywod.

-Przecież to jest wątek dla beki, każda wypowiedź autora jest pod flame i nabijanie się z normalnego  procesu  projektowania ZG.

-Możliwe również, że kolega autor chce się najeść krewetek za 2.50

-Żaden sensowny projektant, nie będzie gadał z kimś, kto nie liczy się ze zdaniem bardziej doświadczonej osoby. Ja tu widzę po prostu brak pokory

-Arti dawaj szybko jakiś Kolaż w trąbe dla rozluźnienia sytuacji

-Autor wątka chyba jest zwolennikiem "łysenkizmu"

I zwieńczenie, czyli podsumowanie „wszystkich” rad:

Autor tematu totalnie nic nie zrozumiał z rad jakie mu wszystcy napisali.
Autor tematu ma swoją wizje i chociaż by się świat runął wizji nie zmieni i będzie krzyczał Świat nie runął 4 głośniki go trzymają.
Prześmiewcy od samego początku swąchali dobrze temat - czujne bestie
🙂

Jako rzekomy zwolennik "łysienkizmu" zadam to, chyba trochę niekomfortowe pytanie:

Ile zdaniem niektórych, musiałbym wydać bananów, aby zrobić układ 4 drożny lub dopracować 3 drożny?

Arti dawaj szybko jakiś Kolaż w trąbe dla rozluźnienia sytuacji

Już się robi, jest w załączniku 😀

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Art113
Poprawa błędów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Art113 napisał:

 

Od założenia tematu, tylko jedna osoba odpowiedziała konkretnie w kwestiach technicznych kolumn 3 vs 4 drożnych i jej wypowiedź, można śmiało przypisać do cytatu: „z punktu widzenia inżynierskiego”.

Jeśli dałbym się komuś namówić na 3 drożne to m.in. k. Marianowi.

Skoro twierdzisz, że nie można zrobić dobrze 4 drożnych to jakie przetworniki powinienem skompletować dla układu 3 drożnego? W sensie nisko + średnio + wysoko.

---

Tacy krytykanci i prześmiewcy a nie potrafią opisać, chociaż ogólnie opisać kontrargumentów … i bez urazy, bardzo wiele odpowiedzi brzmi, jak pokrzykiwania naczelnych.

Spójrzcie sami i przeczytajcie wasze skrócone, niesamowicie cenne „RADY” - odpowiedzi. Oto ciekawsze cytaty od pierwszej strony:

-usun jaknajszybciej ten poroniony temat

-Bez sensu bo nie poświęciłeś czasu na przeczytanie setek takich samych wątków tutaj.

-Jak nie wiesz jak projektować a wychodzi że nie wiesz to co Ci po koncepcie?

-Małe ćwiczenie na początek:
   Jak robisz bigos to najpierw kupujesz produkty czy szukasz przepisu?

-25 lat doświadczenia? Żadna poważna firma By Ci tego nie zrobiła w Twoim budżecie

-sam zaprojektuj i wykonaj przetworniki

-Po przejrzeniu tematu i nastawieniu autora nasunęło mi się takie stwierdzenie, jak porywanie się z motyķą na  księżyc.

-@Art113 vel Audio Don Kichot  ”

-Czytamy ze zrozumieniem A TY mój Panie masz z tym duży problem ... 
   Żadna poważna nie zrobi w Twoim budżecie.

-i zapomnij o 4 drogach ....

-Czlowieku, czy ty zdajesz sobie sprawe ze co nie napiszesz jakiekolwiek zdanie, w temacie w ktorym jestes   kompletnym IGNORANTEM to wzbudzasz jedynie smiech i politowanie? Przestan juz ciagnac ten zalosny  wywod.

-Przecież to jest wątek dla beki, każda wypowiedź autora jest pod flame i nabijanie się z normalnego  procesu  projektowania ZG.

-Możliwe również, że kolega autor chce się najeść krewetek za 2.50

-Żaden sensowny projektant, nie będzie gadał z kimś, kto nie liczy się ze zdaniem bardziej doświadczonej osoby. Ja tu widzę po prostu brak pokory

-Arti dawaj szybko jakiś Kolaż w trąbe dla rozluźnienia sytuacji

-Autor wątka chyba jest zwolennikiem "łysenkizmu"

I zwieńczenie, czyli podsumowanie „wszystkich” rad:

Autor tematu totalnie nic nie zrozumiał z rad jakie mu wszystcy napisali.
Autor tematu ma swoją wizje i chociaż by się świat runął wizji nie zmieni i będzie krzyczał Świat nie runął 4 głośniki go trzymają.
Prześmiewcy od samego początku swąchali dobrze temat - czujne bestie
🙂

Jako rzekomy zwolennik "łysienkizmu" zadam to, chyba trochę niekomfortowe:

Ile, zdaniem niektórych, musiałbym wydać bananów, aby zrobić układ 4 drożny lub dopracować 3 drożny?

Arti dawaj szybko jakiś Kolaż w trąbe dla rozluźnienia sytuacji

Już się robi, jest w załączniku 😀

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawe,kto Ci da 4 (czwartego) lajka na ten siódmy rok na forum.

Swoją drogą,warto rozwazyć reputację ujemną.

2 godziny temu, jar1 napisał:

Jak może być suchy to i mokry, że aż się wylewa 😉

 

Z mózgiem tak jak z filizanką.
Jesli jest pełna,nie można dolać.
Aby chłonąc wiedzę,trzeba trochę/wszystko ulać-aby było miejsce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Pseudodrummer

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Ciekawe,kto Ci da 4 (czwartego) lajka na ten siódmy rok na forum.

Swoją drogą,warto rozwazyć reputację ujemną.

Polubiłem tutaj bardzo wiele osób a powyższy wpis nie jest złośliwością. Zdaję sobie sprawę, że może być to dla Ciebie trochę irytujące.

Teraz niektórzy już wiedzą jak to jest, gdy ktoś oczekuje zwięzłej i sensownej rady a otrzymuje drwiny oraz prześmiewczy ton. Zrobiłem zrzuty - pomimo edycji przez autorów ich wpisów, więc temu nie da się zaprzeczyć.

Możecie ze mnie drwić, mogę być dla was "Funny Guy", ale gdy ktoś zażartuje z Was i wskaże braki to nagle zaczynają się groźby, że nikt mnie polubi? 😀 ... bo niektórzy poczuli się niekomfortowo?

Przepraszam, że niektórzy mogli poczuć się niekomfortowo 😔 ... w końcu to forum i służy do wymiany opinii, koleżeńskich uwag itd. Na zapas dodam, że nie miałem pojęcia o tym, iż niektórzy mogą być tacy wrażliwi.

Edytowane przez Art113
Poprawa błędów, uzupełnienie opisu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
36 minutes ago, Art113 said:

Ile, zdaniem niektórych, musiałbym wydać bananów, aby zrobić układ 4 drożny lub dopracować 3 drożny?

Wystarczy nauczyć się słuchać. Później już pójdzie z górki. Jedyne co kolega pokazuje to to że nie ma pojęcia co to jest inżynieria.

Kolumna musi mieć kształt, typ obudowy, projektowana moc, do tego wybierasz sobie bazując na rozeznaniu przetworników (tu cię boli że nikt ci na tacy podać swojej wiedzy nie chce) to jaki układ te przetworniki mają mieć. Wszystkie te etapy są w książkach. Jest masa gotowych projektów i to kolega po cichu zignorował. Jest wiele szkół projektowania ZG. Jedni uważają że dwie drogi i odgroda, inni że min 5 dróg i filtry 10rzedu i wszystko dzielone aktywnie. Idąc dalej kolega sobie wytworzy cud techniki na latami zbieranych przetwornikach. Powstanie kolumna "idealna". Ktos się pofatyguje i na miejscu okaże się że pomieszczenie jest niesymetryczne. Z jednej strony aneks z drugiej balkonowe na całej ścianie do tego skrzekoczacy WAF. Jedyne co będzie można wtedy puścicć to pawia.. narażając się na kolegi agresywny dysonans poznawczy.

Całe to forum zbiera i opisuje zagadnienia przy bardzo złożonym procesie wytwarzania i polepszania systemu stereo. Stworzył kolega antytezę i się dziwi że ludzie mają bekę i otwarli popcorn.

Powiem koledze w tajemnicy że o takich antytezowcow idą w Tatrach grube zakłady. Wbija szef korporacji do MOKA ubrany w dziesiątki tys, wychodzi zima w kierunku rys i ruszają zapisy gdzie zacznie siadać 😉

Walcz waść.. dajesz 🙂

Edytowane przez Daniel_68412
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już ktoś wspomniał: zajebisty wątek 🙂

Ja to czytam zamiast wiadomosci o 19 na TVP.. Z popcornem oczywiście:) 

 

Autorze wątku spójrz na projekty pod tym linkiem: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co prawda nigdy nie zbudowałem żadnych kolumn diy, ale kilka razy przymierzałem się do tego, a projekty z tego linku zdają się mieć jakąś wartość. Choć to tylko moje przypuszczenia.

 

Sam siedzę trochę w DIY, ale w elektronice. 

Wykonałem kilka projektów udostępnionych w internecie z powodzeniem, również dla znajomych. Aktualnie kończę lampowe monobloki na GM70, ale wykonałem też kilka preampów gramofonowych.

Czasem wychodzi taniej niż kupić coś gotowego na podobnym poziomie, a czasem wychodzi dużo drożej 🙂

 

Doradzam jednak, poczytać - wybrać gotowy opublikowany projekt, być może skontaktowac się z autorem z prośbą o ewentualną pomoc jeśli pojawią się komplikacje i budować 🙂

Ja poszedłem tą drogą wybierając projekt monoblokow GM70 - na tym i na innym forum uzytkownik Daris666 opublikował swoją wersje tego projektu. Skontaktowałem się z nim, a On zgodził się mi pomóc. W ten sposob, było mi łatwiej podjąć decyzje o zaangażowaniu ogromenj ilosci czasu, a także i pieniędzy w wykonanie tego. 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Art113 napisał:

 

Skoro twierdzisz, że nie można zrobić dobrze 4 drożnych to jakie przetworniki powinienem skompletować dla układu 3 drożnego? W sensie nisko + średnio + wysoko.

---

Nie napisałem że nie można zrobić dobrze kolumn 4 drożnych, tylko że nie ma sensu (w Twoim przypadku).

Jak kupisz dobre 3 głośniki, które swoimi parametrami będą pasować do siebie, to nie będziesz potrzebować układu 4 drożnego.

Wybierasz midwoofer lub szerokopasmowy, dobierasz do niego głośnik nisko i wysokotonowy i po temacie.

Reszta zależy już od projektu obudowy i zwrotnicy. 

 

13 godzin temu, Art113 napisał:

Na razie nie poruszajmy kwestii 3 i 4 drogowej. Ideą są cztery przetworniki.

Przecież można zrobić kolumny 3 drożne z 4 głośnikami (2 woofery na kolumnę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Marian133 napisał:

Nie napisałem że nie można zrobić dobrze kolumn 4 drożnych, tylko że nie ma sensu (w Twoim przypadku).

Jak kupisz dobre 3 głośniki, które swoimi parametrami będą pasować do siebie, to nie będziesz potrzebować układu 4 drożnego.

Wybierasz midwoofer lub szerokopasmowy, dobierasz do niego głośnik nisko i wysokotonowy i po temacie.

Reszta zależy już od projektu obudowy i zwrotnicy. 

 

Przecież można zrobić kolumny 3 drożne z 4 głośnikami (2 woofery na kolumnę).

To chyba jest klucz całej tej sprawy, że kolega zakładający wątek chyba nie ma świadomości podstawowych informacji, że z nawet większej ilości głośników robi się konstrukcję 2,5-3 drożne z kilkoma głośnikami dla konkretnego pasma. To już trzeba wiedzieć po co się to robi i jaki efekt to przynosi. W tym wypadku po co kupować garść słabej jakości głośników zamiast mniej a lepszych jakościowo 😏 Chyba nie potrafi tego zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor gdzieś pdjął wiedzę o tych pasmach i dzieli je teraz na głośniki. Przecież jak podzieli się na więcej pasm to każden jeden głośnik da lepiej radę w swoim węższym zakresie... 

Pomyśleć, że ja skończyłem na 2 pasmach a jak ktoś widzi na charakterystyce, że brakuje to dorzucę mu jakiś gwizdek. Tak, napisałem; "widzi na charakterystyce", bo tego nie słyszy. Robiłem eksperymenty na ludziach. 

Ale dobra... 3 drogi to prawdopodobnie rozwiązanie optymalne dla jakości-ceny.

Autor przytacza tu jakieś fotki sprzed lat zespołów głośnikowych o froncie bliskim kwadratowi z pierdylionem głośników rozrzuconych chaotycznie. Konstruktorzy pukają sią w czoło... ale takie ZG również grają. Wielu Kolegów z tego Forum (z wiedzą w temacie) puka się zaś w czoło na temat wywodów dotyczących tych kształtów związanych choćby z interferencjami czy filtrowaniem akustycznym,... Tak, że każdy ma swoje zdanie. 

Powyższe świadczy jedynie o tym żeby, gdy nie ma wiedzy, zwyczajnie nie brać się za DIY. O talencie już nie wspomnę...

I odnośnie takiej kooperacji producent (inwestor) a reżyser (konstruktor). Jak nie da się wolnej ręki temu drugiemu to film zawsze jest knotem... Nawet niezależnie od tego jakie środki poszły na przedsięwzięcie.

Edytowane przez Grzegorz7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p ewnie że budowano wielogłośnikowe  i niezbyt dbano o zgranie fazowe aby właśnie uzyskać efekt wylewania się z głośników lawiny dzwięków jakiejś nienaturalnej przestrzeni  zamiast precyzji , nie wiem czy ufać człowiekowi ale coś  pośrednio o tym mówi 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to fajny wątek.

Perfekcyjnie napisane odpowiedzi autora wątku.

Dobra czcionka, nienaganna interpunkcja. Wytłuszczone tytuły.

To wymaga staranności i samozaparcia.

Ciekawe jak się zakończy.

Edytowane przez waldek3miasto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Filip Koźlik napisał:

Sam siedzę trochę w DIY, ale w elektronice. 

Wykonałem kilka projektów udostępnionych w internecie z powodzeniem, również dla znajomych.

... czyli składasz Lego Kolego i nie ma w tym niczego złego. Nasz czas to w zasadzie jedyne, co mamy 🙂

Ogromne dzięki Ci za ten odnośnik. To prawie, jak miejska biblioteka audio DIY 😀

 

6 godzin temu, Marian133 napisał:

Jak kupisz dobre 3 głośniki, które swoimi parametrami będą pasować do siebie, to nie będziesz potrzebować układu 4 drożnego.

 

Najbardziej chodzi mi o to, co pokazałem w grafice - odnośnie 3 - 4 drożności kolumn.

Moim zamysłem jest dodatkowe wypełnienie, dodatkowe pokrycie zakresu, pomiędzy niskimi a średnimi. Stąd ten mid woofer, jako uzupełnienie, jakby dopełnienie.

Rozważałem też użycie dwóch - jakby trochę zespolonych zwrotnic 2 + 3 lub 1+ 3, gdzie niskotonowy byłby niskotonowym a mid woofer i reszta trójdrożna.

 

6 godzin temu, Marian133 napisał:

Jak kupisz dobre 3 głośniki

 

I tego głównie dotyczy wątek.
Czy znasz jakieś bardziej udane modele głośników współcześnie produkowanych? Czy też należy przyjąć, że jeśli firma dobra to wszystko co zrobi, jest po prostu "zayebiste" 😃

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak se wkleje może się przyda...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 z tego wątku może kiedy jaki skrypt powstanie 😄

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz nawalić głośników 5 ale między 70-300 Hz swoje robi też pomieszczenie test kolumn dużych ,  tu masz co się dzieje w pokoju ,kolumny wilson audio alexx czyli dużo głośników 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zdania, ze inwestowanie sporych sum w sprzet bez zbadania wlasciwosci akustycznych pomieszczenia i dokonania ewentualnej adaptacji akustycznej jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. Kazdy jednak robi jak uwaza.

Troels ma projekty 4 way albo 3.75. Ich glowna motywacja jest zapewnienie dobrego odtwarzania pasma 100 do okolo 300Hz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mialbym dla Ciebie zupelnie inna propozycje, a mianowicie nie kilka glosnikow, a jeden, w ktorym siedza dwa glosniki i ktore wspaniale pokrywaja zakres czestotliwosci do sluchania muzyki z wielka przyjemnoscia - to glosniki tzw. koaksjalne. Przynajmniej w przypadku mojej propozycji nie ma ryzyka, ze monitory na nich nie zagraja, gdyz jest to dokladnie sprawdzone i wypraktykowane. Przyjmij dobra rade: daj sobie spokoj z tymi kolumnami wieloglosnikowymi,  bo jest niemal pewne, ze bedziesz przechodzil droge przez meke, wydasz duzo pieniedzy, a one i tak najprawdopodobniej nie beda grac jak nalezy. Aby cos takiego zaprojektowac i skonstruowac, aby to gralo, potrzeba olbrzymiej wiedzy i praktyki, ktorej - jak sie domyslam - nie posiadasz.  

Troche niezrecznie mi udzielac Ci takiej rady, poniewaz akurat mam wystawione do sprzedazy obudowy monitorowe mojego projektu, a o te obudowy wlasnie chodzi - choc niekoniecznie, bo dla swietego spokoju mozesz kupic gotowe monitory na takich glosnikach w fabrycznych obudowach. Tyle, ze te fabryczne sa nieporownywalnie slabszej jakosci pod wzgledem sztywnosci i rozchodzeniu sie fal wewnatrz obudow, co zostalo sprawdzone w praktyce w jakosci grania tych glosnikow w fabrycznych i tych moich obudowach. Konkretnie chodzi o stare monitory Tannoy-a "Eaton", na 10-cio calowych glosnikach koaksjalnych - model HPD 295. Po prostu szukasz i kupujesz parke tych glosnikow wraz z oryginalnymi zwrotnicami, wkladasz je do tych moich eliptycznych obudow i juz sie cieszysz muzyka i to nie byle jakiej jakosci. Zreszta nie musisz ode mnie brac tych obudow, bo jesli kupisz oryginalne monitory na tych glosnikach, to rowniez bedziesz mogl od razu cieszyc sie muzyka, bo one rowniez bardzo dobrze graja ( po prostu w solidniejszych obudowach jeszcze lepiej)

A tak to wszystko wyglada:

1. Moje oryginalne Eatony sprzed lat:

2. Glosniki HPD 295 z Eatonow w tych eliptycznych obudowach: 

3. Szczegolowy opis i zdjecia tych obudow mozesz zobaczyc np. tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Te ceramiczne rury, na ktorych stoja monitory dodam - jesli odpowiadaja - bo to taniocha.

Tannoy Eaton na standach 1_Easy-Resize.com.jpg

IMG_20210211_101823_Easy-Resize.com.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Art113 napisał:

... czyli składasz Lego Kolego i nie ma w tym niczego złego. Nasz czas to w zasadzie jedyne, co mamy 🙂

Ogromne dzięki Ci za ten odnośnik. To prawie, jak miejska biblioteka audio DIY 😀

 

 

Najbardziej chodzi mi o to, co pokazałem w grafice - odnośnie 3 - 4 drożności kolumn.

Moim zamysłem jest dodatkowe wypełnienie, dodatkowe pokrycie zakresu, pomiędzy niskimi a średnimi. Stąd ten mid woofer, jako uzupełnienie, jakby dopełnienie.

Rozważałem też użycie dwóch - jakby trochę zespolonych zwrotnic 2 + 3 lub 1+ 3, gdzie niskotonowy byłby niskotonowym a mid woofer i reszta trójdrożna.

 

 

I tego głównie dotyczy wątek.
Czy znasz jakieś bardziej udane modele głośników współcześnie produkowanych? Czy też należy przyjąć, że jeśli firma dobra to wszystko co zrobi, jest po prostu "zayebiste" 😃

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak koniecznie chcesz system "wielo-głośnikowy" z dodatkowym mid-wooferem wypełniającym te pasmo, o które tak zawzięcie walczysz to ten zestaw przychodzi mi głównie do głowy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

+ Bass moduł również jego projektu, który jest podany w opisie wraz z linkiem do niego.

Nowoczesne bardzo przyzwoite głośniki. 10" potężny głośnik z wzmacniaczem z funkcją DSP to możesz sam się pobawić w ilość niskich tonów.

Same głośniki na tą chwilę kosztują około 8 kafli, wzmacniacze Hypexa oraz zwrotnice do reszty głośników strzelam z 5 kafli. Ogarnięty stolarz co Ci to wykończy zgodnie z projektem wedle Twojego uznania pewnie weźmie też kilka tysięcy. W 20 koła pewnie się zamkniesz 🙂

A i jeszcze wzmacniacz do tych górnych dobry DAC, streamer i co tam jeszcze.... Dolicz 5-10k zł.

I to masz taki zestaw, który wylewa się dźwiękiem tzn. odrywa od kolumn i nic go nie ogranicza.

Oczywiście o ile Ci pomieszczenie na to pozwoli co już wcześniej kilka życzliwych tu osób tłumaczyło i tłumaczy cały czas.

Polowanie na głośniki i dobrą cenę?

Jest inflacja i wszystko drożeje. Przez ostatnie 2-3 lata poszły one cenowo do góry co najmniej o połowę więc sam sobie odpowiedź na pytanie czy jest sens czekać....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

W dniu 22.02.2024 o 13:32, witek_z napisał:

to teraz  wytłumacz dlaczego robiąc wstęgę DIY wychodzi mi wyższa wartość niż w głośniku 4 omowym

Jak zwykle piszesz jaką bzdurę, wyciągasz wnioski na podstawie nie wiadomo czego następnie jak ktoś zwróci uwagę, że piszesz bzdurę to bronisz jej jak Częstochowy.

W dniu 19.02.2024 o 19:59, Art113 napisał:

Chciałbym w przyszłości zrobić kolumny stereo, które w odsłuchu, dawałyby efekt WYLEWANIA się dźwięku z kolumn, jak np. w starych niesamowicie kolumnach Saba.

To nie jest żadna specyfikacja, na podstawie twojej (czy innej) subiektywnej opinii nie da się nic zrobić.

Tylko Ty wiesz co oznacza dla Ciebie "efekt WYLEWANIA się dźwięku z kolumn".

W dniu 19.02.2024 o 19:59, Art113 napisał:

Zapytam jeszcze was o przetworniki, jakie moglibyście zarekomendować do kolumn stereo.

Sprowadzasz problemu do doboru głośników a to jest tylko jeden element układanki. Głośniki nie mają subiektywnych cech brzmieniowych tylko konkretne właściwości elektroakustyczne. Dopiero jak masz gotowy system możesz ocenić jak gra.  Zrobienie tego obiektywnie też nie jest proste bo do tego potrzebne jest porównanie. Żeby coś porównać trzeba mieć do czego i jak pokazują badania musi być to porównanie bezpośrednie. Zestawy stoją obok siebie, głośność jest wyrówna i możesz się miedzy nimi przełączać i najlepiej jak ich  nie widzisz 🙂 To wynika wprost z właściwości ludzkiego słuchu.

Inaczej tak naprawdę nie wiesz co wyszło bo każde głośniki mają to do siebie, że jakoś tam grają. Komuś mogą się podobać albo nie. Zwykle jak zrobisz sam to się podobają 🙂 To, że się podobają i wydają jakiś dźwięk nie jest równoznaczne z tym,  że są dobre. Co znaczy dobre jest już w dużej mierze określone obiektywnie więc sprawa jest nieco łatwiejsza.

Podsumowując nawet jak dostaniesz propozycje głośników to nie rozwiąże to twojego problemu.

Poważnie zabierając się za temat trzeba sobie odpowiedzieć na kilka pytać:

- do czego te zestawy (co maja grać, jak będą używane, do słuchania samemu z rodzina, dziewczyną ,chłopakiem...)

- gdzie mają grać czyli jakie to pomieszczeni, jakie ma właściwości  akustyczne

- jak głośno i jak nisko mają grać (to są powiązane rzeczy)

- jak duże mogą być i jaka jest dopuszczalna forma (powiązane z "jak głośno i jak nisko mają grać")

Z tego można wywnioskować potrzebną dolną częstotliwość graniczną , efektywność, wielkość, preferowaną charakterystykę promieniowania . I mając ustalony budżet można szukać jakiegoś kompromisu między zwykle sprzecznymi wymaganiami 🙂

Następnie trzeba  zbudować prototyp zobaczyć co wyszło, czy jest zgodne z założeniami itd.

Oczywiście jest alternatywa można kupić losowe głośniki, wsadzić je w jakąś skrzynie i lepiej lub gorzej połączyć jakąś zwrotnicą. Jedno jest pewne przy takim podejściu: grać będzie . Na szczęście zestaw głośnikowy to nie samolot 🙂 który budując analogiczne by raczej nie poleciał 🙂

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.02.2024 o 23:26, Grzegorz7 napisał:

Dla mnie te wszystkie kwieciste opisy były i są zawsze gówno warte. A że niewiele słyszę to wiele systemów mi się podoba... do tego stopnia, że nie ma znaczenie jaki gra. W każdym z nich jednakowo mogę się wzruszać ulubioną muzyką...

Jakbyś niewiele słyszał to byś nie dłubał coraz lepszej elektroniki i nie słuchał muzyki. To że wiele systemów, które się Tobie podobają to chyba dowód na to że jakość elektroniki jest w dzisiejszych czasach na takim poziomie że już nic nie można zrobić z punktu widzenia naszego słuchu, nawet takiego wybitnego jakim często się chwalą uczestnicy tego forum. Teraz tylko pozostaje praca ewolucyjna na doskonaleniem naszego słuchu, tak żeby zaczął dostrzegać nowe rekordy w parametrach sprzętu do odtwarzania muzyki 😉

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast @Lech36 różnice oczywiście są. Głównie w interakcji przetworniki końcowe-pomieszczenie, w  samych przetwornikach, a również ich współpracy z obudową. Zakładam w tym stwierdzeniu, że konstruktor optymalnie dobrał filtry... Ale co to znaczy optymalnie? Mając te same głośniki, i objętość czy gabaryty obudowy jeden skupi się na równomierności SPL, drugi na kierunkowości, trzeci na fazie i budowie sceny... Oczywiście zawsze występują tu związki; grzebniesz jeden, zmienia się inny atrybut...

I tak z tego samego lepiąc, zapewne każdy otrzyma coś innego co da się usłyszeć. I każda z konstrukcji zbierze równą liczbę pochwał i krytyk (odrzucam tu oczywiście knoty wykonawcze).

Jeśli są to świadome decyzje oparte o pomiar i odsłuch to ok. Owszem można liczyć na ewolucyjny przypadek. Wrzucone do jednej skrzyni przetworniki oraz garść cewek, kondensatorów i rezystorów... olśni. 

Ten ostatni przypadek to nie wymysł. Jest tu w tym czasie kilka wątków o tym jak zmiana kondensatora o okładzinie Al na Cu czyni cuda,... Nawet drobny kabelek łączący. Więc o co ta kłótnia? Wszak wszystko zagra i znajdzie swojego amatora 🙂

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Grzegorz7 napisał:

tak z tego samego lepiąc, zapewne każdy otrzyma coś innego co da się usłyszeć. I każda z konstrukcji zbierze równą liczbę pochwał i krytyk (odrzucam tu oczywiście knoty wykonawcze).

W konstrukcji ZG to może tak być, ale w torze elektronicznym to raczej nie, elementy toru pomierzone prawidłowo w warunkach rzeczywistych, przy obciążeniu ZG mające podobne parametry mierzalne będą grać w porównaniu tak że nie będzie można ich rozróżnić. Opisywałem kiedyś na forum prezentację na wystawie w Berlinie kilku ZG firmy B&W o bardzo różnej konstrukcji od małych monitorów biurkowych do podłogowych zestawów średniej półki, tych największy ich flagowców nie było. ZG i muzyka zmieniane był automatycznie. Różnice były niewielkie i dotyczyły głównie zakresu niskich tonów, ale wiadomo że małe monitory typu 5" niskie/średnie+1" na wysokich nie zagrają na dole tak jak ich więksi bracia ze znacznie większymi głośnikami, często nawet dwoma w tym zakresie. W salce prezentacyjnej byliśmy tylko we dwóch pewnie ze względu na to że prezentacja odbywała się non stop, bez obsługi i inni którzy chcieli jej posłuchać już się nasłuchali. Te komfortowe warunki spowodowały że trochę z kolegą posiedzieliśmy przy tym porównaniu. Porównanie było bardzo ciekawe i w końcu zrobione możliwie najlepiej technicznie z tych które wcześniej doświadczyłem.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja aby słuchowo ocenić ZG robię test porównawczy:

Analityczność - porównanie mojego materiału muzycznego (każdy z nas ma zapewne jakieś szczególnie perfidne utwory muzyczne) na badanych ZG i moich wyższej klasy słuchawkach. Już tu wiele ZG polegnie. Zwyczajnie nie pokażą szczegółów jakie są w utworze.

Przestrzeń - Tu już muszę polegać na badanych ZG ale wiedząc w których miejscach są wymagające elementy łatwo można ocenić czy są one właściwie budowane w przestrzeni. Tu znaczenie ma osłuchanie z innymi systemami na tym samym materiale muzycznym. I od razu uwaga, że to badanie jest szczególnie uzależnione od pomieszczenia odsłuchowego. Bywa, że oceniamy pomieszczenie a nie ZG. Albo inaczej; oceniamy synergię ZG - pomieszczenie. Choć i same sknocone ZG zwyczajnie nie stworzą właściwego obrazu pozornego, albo nawet żadnego...

Wyrównanie w paśmie czy inaczej równowaga tonalna. To umówmy się najmniej istotny element. Bo z doświadczeniach na ludziach wynika, że 3dB w pasmie średnim to nikt nie usłyszy odsłuchując realny materiał muzyczny. Nawet robiliśmy skuchy i wycinaliśmy (albo raczej zmniejszaliśmy) filtrem parametrycznym różne obszary o określoną wartość. Bywa to słyszalne jedynie w szybkich testach porównawczych (z wycięciem, bez wycięcia). Dużo większa jest zauważalność przestrzeni (zapewne zależności fazowe) i analityczności.

No i jako czwarty atrybut, odsłuch rozmaitych artefaktów konstrukcyjnych. Niewielu zwraca uwagę na to ale grają obudowy, gorzej jak one "brzęczą" na łączeniach, "brzęczą" kosze głośników (blaszaki),... To w muzyce tworzy swoistą nieczystość, niepokój... Najłatwiej to prześledzić sinusem przeciągając przy różnych głośnościach w paśmie od dołu do kilkuset Hz.

Jak powiadam, robię tak jak oceniam. Bo jak słucham muzyki i mnie ona wciąga (bo po co innego słuchać muzyki) to słyszę muzykę a nie ZG. I współczuję wszystkim, którym doskwiera sprzęt. Nauczcie się słuchać muzyki i czerpać z tego radość.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Grzegorz7 napisał:

Wyrównanie w paśmie czy inaczej równowaga tonalna. To umówmy się najmniej istotny element

Wyrównanie pasma a róznowaga tonalna to zupełnie dwa rózne aspekty.

O ile wąskopasmowa dziura w paśmie  nie wprowadza zauważalnego dyskomfortu odsłuchu
* Ciekawostka tak właśnie działają eliminatory sprzeżeń czy to automatyczne czy manualne - graficznie wąsko wycina się częśtotliwqość która się wbudza *

Balans tonalny / różnowaga tonalna jest niezwykle ważna - skopana potrafi zaorać odbiór najlepszych zestawów.

Wbrew pozorom to bardzo złożone zjawisko zależne od wielu aspektów.
szybki przykład z czapy - To jak zabrzmi dźwięk na powiedzmy 430Hz może bardzo zalezeń od tego jak wybrzmi Harmoniczna na 1700Hz

To jak odbieramy jakoś basu moze zależeć od precyzji pasma góry itp.

Strojenie kolumn na teorie fizjologiczne ma bardzo krótkie nóżki.

 

 

1 godzinę temu, Grzegorz7 napisał:

To umówmy się najmniej istotny element. Bo z doświadczeniach na ludziach wynika, że 3dB w pasmie średnim to nikt nie usłyszy odsłuchując realny materiał muzyczny. Nawet robiliśmy skuchy i wycinaliśmy (albo raczej zmniejszaliśmy) filtrem parametrycznym różne obszary o określoną wartość.

A to ciekawe bo My w pracowniach producentów kolumn niekiedy miesiącami zmieniamy filtracje w danym modelu kolumn zmieniająć dobroć filtracji o ułamki dB w danym miejscu podziału / zbocza aby zmienić słyszalne aspekty.

Parametryki działają nieco inaczej niż filtracja pasywna czy aktywna.
1 z brzegu cytat jakie mi google znalazło z świata akustyki scenicznej

"Dla przykładu, kiedy używasz korektora częstotliwości, podbijasz lub tłumisz pewien zakres częstotliwości - powiedzmy 2kHz. Da to słyszalne efekty tylko wtedy, jeżeli oryginalny dźwięk dochodzący do korektora zawiera harmoniczne z zakresu 2kHz. Jeżeli większość energii jest skupiona w harmonicznych o częstotliwości 1kHz lub np. 5kHz, podbijanie 2kHz nie da żadnych efektów" EiS

Należy też pamiętać ze korekcja szczególnie graficzna czy też parametryczna potrafi nieźle namieszać w Fazie.
Zjawisko to jest często wykorzystywane celowo czy efektach brzmieniowych czy korekcjach "brzmiących celowo" tak nie nie iczaczej - wprowadzając specyficzne rodzaj brzmienia, np. korekcje gitarowe, W naszym zastosowaniu zjawisko to jest nieporządane - dlatego koledzy Direct to nasz przyjaciel.

Istnieją korekcje pasmowe z tzw. liniową fazą ale one są wykorzystywane przy masteringu np. bo przez buforowanie wprowadzają opóźnienia.

Kończąc natomiast zastanówmy się - Czy skoro przy realizacji naszych najlepszych "płyt" dąży sie do uzyskania jak najczystszego "brzmienia" wynikającego z zachowania oryginalnej fazy i kształtu sygnału to czy My powinniści My ją mieszać i zniekształcać zanim trafi do Kolumn. Dlatego też kolumny powinny być elementem wiernie odtwarzajacym a nie tworzącym nową muzykę.

I tak masz racje słuchajmy artystów i ich realizacji a nie sprzętu.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.