Skocz do zawartości
IGNORED

David Gilmour Luck and Strange


Rekomendowane odpowiedzi

W piętek ukazała się na rynku. Bardzo oczekiwana ale mimo wszystko nie robiłem sobie chyba zbyt wielkich nadziei.  Spodziewałem się niejako powielania tego, co na poprzednich płytach. No i nie pomyliłem się. Przesłuchałem do końca za drugim podejściem i jedyne, co mogę powiedzieć, znudziła mnie. Ciekawa sytuacja. Roger Waters ma nieźle narąbane we łbie ale cały czas nagrywa bardzo intrygujące płyty. Czasem drażniące ale jednak wywołujące silne emocje. David super sympatyczny gość ale w swej twórczości jak dla mnie przynudza. 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/168031-david-gilmour-luck-and-strange/
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym punkcie pełna zgoda. W drugim - nie. PF był taki, jaki był tylko dlatego, że spotkali się w nim zarówno Roger, David jak i cała reszta. 

18 minut temu, xajas napisał:


… a Roger mowil im, co i jak maja grac

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Waters przecież kiedyś powiedział że,, pink floyd to ja".  Moim zdaniem nie mial racji.  To co było słychać na dark side, wish you itd to wypadkowa czterech charakterów i ich umiejętności. 

I na nowej płycie trochę tego ducha dawnych czasów słychać. Gdy się odzywa gitara można się cofnąć w czasie i odlecieć.  Niestety płyta zawiera tez wiele dłużyzn i zapelniaczy ...

Gdyby jednak miał przyjechać z koncertem to dobrze że ta płytę wydał 🙂.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
52 minuty temu, Filwoj napisał:

Masz na myśli "The Dark Side of the Moon Redux" ?

Może i przegadana ale  wkurw...jąco intrygująca. Czego nie mozna powiedzieć o dziele Davida. 

7 godzin temu, aryman napisał:

Waters przecież kiedyś powiedział że,, pink floyd to ja". 

Ludwik XIV. Ma namieszane we łbie jak cyganka w tobołku ale jest genialnym myzykiem 

Słychałem już dwa razy i nie zmieniam zdania - to jest jego najlepsza płyta od czasu solowego debiutu. 

Osiągnął dobry balans między zwiewnością i poetyką On An Island i zadziornością rockową Rattle That Lock. 

Każdy kolejny utwór inny, instrumentacją, aranżem, dynamiką, klimatem, rozplanowaniem akcentów, a przy tym wszystko układa się w spójną całość.

Na dodatek fajowski jam na koniec, na motywie najlepszego w zestawie tytułowego utworu.

Brawo Panie Gilmour.

(za użycie Hammonda i gitar akustycznych też)

 

Edytowane przez iro III

Ej Chłopaki...dobra ta płyta jest. Przystępując do słuchania nie wiedziałem o niej nic, oprócz tego, że kilka dni temu miała premierę...no i przeczytałem niezbyt pochlebne recenzje w tym wątku.
Tymczasem jestem miło zaskoczony, bo po tym co tu czytałem spodziewałem się jakiegoś strasznego rzęcha. Wiadomo - prochu nie odkrywa, ale nagrania są starannie zaaranżowane, świetnie wykonane, piosenki na dobrym poziomie, całość bardzo spójna, no i nie brakuje charakterystycznych solówek, które tak uwielbiamy. Pojawił się fajny kobiecy głos...początkowo myślałem, że muzyk zaprosił jakąś Dido, czy inną tego typu gwiazdkę, a okazało się, że to jego 22-letnia córka. 
Jeśli mam być szczery to stawiam tę płytę w szeregu zaraz po debiucie, który cenię sobie najwyżej.

W porównaniu z tym ostatnim nieporozumieniem Watersa toż to jest arcydzieło. 😉

8 minut temu, iro III napisał:

Słychałem już dwa razy i nie zmieniam zdania - to jest jego najlepsza płyta od czasu solowego debiutu. 

Aleśmy się zgrali...tym razem zgodni jak rzadko. 😆

37 minut temu, soundchaser napisał:

W porównaniu z tym ostatnim nieporozumieniem Watersa toż to jest arcydzieło. 😉

Kwestia gustu. Ja pod względem muzycznym zdecydowanie wolę Rogera

Pewnie dam tej płycie jeszcze jedną szansę ale na chwilę obecną: Nie moja bajka 

Tylko proszę się nie zżymać na mnie 🙂

"The Dark Side of the Moon Redux" - wiele sobie obiecywałem, dostałem przegadany, przeformatowany, megalomański gniot o przeciążonym syropowym brzmieniu.
"Luck and Strange" - w zasadzie spodziewałem się podobnej muzyki, zwiewnej, niewymuszonej, wciągającej za kolejnym przesłuchaniem jeszcze bardziej.

Szkoda, że w 6 kawałku nie ma np. Kaśki z Wichrowych Wzgórz 😉

 


 

 

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

13 minut temu, broniasz napisał:

Po obejrzeniu tych

A co tam robi Gregory Brown?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...taki żarcik 😉

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

37 minut temu, xniwax napisał:

co tam robi Gregory Brown?

Też miałem podobne skojarzenie 🤣

Oraz to, że drugi gitarzysta, gdyby tylko miał choć trochę garbaty nos, wyglądałby jak młody Apostolis Antymos. 😉

 

53 minuty temu, broniasz napisał:

Po obejrzeniu tych 20 minutek zazdraszczam wszystkim,którym uda się zdobyć bilety.

W takich razach zawsze cieszę się i z "dreszczykiem" wspominam sobie jak to we wrześniu 1994 chciało mi się do Pragi, zdobyć bilety (bez internetu), zadbać o logostykę i wszystko to co potrzeba...a już dokładnie 20 lat później, do Londynu...nie chciało mi się i do dziś żałuję.

 

Edytowane przez iro III
12 minut temu, iro III napisał:

wyglądałby jak młody Apostolis Antymos. 😉

Fakt, tylko nie ta gitara.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

1 godzinę temu, xniwax napisał:

"The Dark Side of the Moon Redux" - wiele sobie obiecywałem, dostałem przegadany, przeformatowany, megalomański gniot o przeciążonym syropowym brzmieniu.

Lepszego opisu tego "dzieła" nie wymyśliłbym. 😉 

20 godzin temu, xniwax napisał:

The Dark Side of the Moon Redux" - wiele sobie obiecywałem, dostałem przegadany, przeformatowany, megalomański gniot o przeciążonym syropowym brzmieniu.

Nie wiem, czy dzielenie się z publiką swoimi zaburzeniami psychicznymi, na czele z depresją to jest dobry pomysł.

Żeby było jasne - nie mam na myśli Ciebie, tylko Watersa! 😄

Redux jest dla mnie czymś strasznym - przytłaczającym i dołującym. Oczywiście szacun dla Watersa, że umie tak przekazywać emocje, ale to nie dla mnie. Ten album mnie pociągnął na sam dół. W średniowieczu to wydawnictwo by wciągnięto na listę zakazanych i publicznie spalono.

Nie słuchajcie tego, bo to droga na samo dno psychicznego cierpienia. Gdyby Waters był bardziej popularny to mielibyśmy epidemię samobójstw po premierze. 

Co do Gilmoura - nie wiem, nie słuchałem. Rutracker przestał działać w UE. Są podobno mirrory EU, ale dopiero wieczorem znajdę czas, by to rozpracować.

 

 

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Dopytam ino.Słuchacie ze strimingów,kompaktów czy winylów ,bo co do tych ostatnich,słyszałem już jakieś narzekania.

Edytowane przez broniasz
9 minut temu, broniasz napisał:

Słuchacie ze strimingów

Słucham ze streamingu a jak coś mi się spodoba, kupuję winyl lub CD. W przypadku Davida raczej poprzestanę na streamingu 

34 minuty temu, xniwax napisał:

Póki co streaming

O kurka, racja! Przecież mogę z mojego lewego Spotifaja posłuchać. 🙂

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Fajna płyta, jestem na TAK! Przede wszystkim za solówki gitarowe, są tak floydowskie, że aż ściska w dołku. Troszkę nudy się znajdzie ale całościowo jest dobrze!

ZAP TeXtreme Reference Monitor, ART Loudspeakers Deco 8, Triangle Australe 260, Cabasse Clipper / Audion Sterling, Bladelius Brage / Denafrips Pontus II / Moon 260 Dt / Pioneer N-70ae

3 godziny temu, il Dottore napisał:

Redux jest dla mnie czymś strasznym - przytłaczającym i dołującym. Oczywiście szacun dla Watersa, że umie tak przekazywać emocje, ale to nie dla mnie. Ten album mnie pociągnął na sam dół.

Nikt mu nie broni nagrać dołującą i przytłaczającą płytę. Czasem lubię takie klimaty. Tylko na Boga - po kiego wziął na warsztat i w ten sposób przerobił największe dzieło muzyki rockowej? W dodatku macierzystego zespołu. Wyszła beznadziejna karykatura. 
Jakby stworzył nową muzykę o takim ponurym obliczu to co innego. Jeśli muzycznie by się broniła to nawet bym mu przyklasnął. A tak mówię stanowczo NIE.

14 minut temu, soundchaser napisał:

Tylko na Boga - po kiego wziął na warsztat i w ten sposób przerobił największe dzieło muzyki rockowej?

Bo jest w dużej mierze jego własnością .

A gdyby Leonardo domalował wąsy Mona Lisie? Albo zrobił z niej blondynkę z wielkimi cycami ? Co wtedy???? A gdyby Michał Anioł przemalował kaplicę Sykstyńską tak, jak powinien zrobić to od początku? Wałkiem na biało? CO WTEDY???? 

Bo jest jego. Nie moje. Nie twoje. Zrobił to, co chciał z nim zrobić a jeśli komuś nie odpowiada, ma prawo nie słuchać. 

W każdym razie po przesłuchaniu Redux na Tidalu, kupiłem CD

4 minuty temu, piotrek7 napisał:

jego

Tak, jasne, wszystko może! Ale to, co robi, pokazuje, że jest okropnym megalomanem. I w sumie nic więcej. Kropka. I to mówię ja, psycho fan Floydów i Rogera... No ale takie jest życie... i tak bywa, że koń się utopi, a grzywa pływa 🙃

ZAP TeXtreme Reference Monitor, ART Loudspeakers Deco 8, Triangle Australe 260, Cabasse Clipper / Audion Sterling, Bladelius Brage / Denafrips Pontus II / Moon 260 Dt / Pioneer N-70ae

3 minuty temu, piotrek7 napisał:

Bo jest w dużej mierze jego własnością .

Jakie jego... To własność całego zespołu. Razem tworzyli. Waters może sobie uzurpować prawa do AnimalsThe Wall i Final Cut
O właśnie - czemu w ten sposób nie przerobił Final Cut? Płyta posępna stałaby się jeszcze bardziej ponura. Może to zrobi za 4 lata. 😉

18 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:
W dniu 9.09.2024 o 19:06, soundchaser napisał:

Dido, czy inną tego typu gwiazdkę

.....

Marek! Dam Ci w ucho!

Wiem, że Ci się podoba. 😉

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Jakie jego...

 

10 minut temu, piotrek7 napisał:

Bo jest w dużej mierze

nie napisałem, że ma wyłączność na Dark Side. Ale jak dla mnie w dużej mierze właśnie on nadał charakter tej płycie. Z racji wieku dla mnie świadomość tej płyty wiąże się nierozerwalnie z filmem Alana Parkera, który jest niejako kluczem do zrozumienia "obłędu" Rogera i stanowi furtkę do jego świata . Dlatego może łatwiej jest mi zaakceptować tą płytę taką, jaka jest 

16 minut temu, piotrek7 napisał:

Albo zrobił z niej blondynkę z wielkimi cycami ? Co wtedy????

Plagiat 😉😁

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.