Skocz do zawartości
IGNORED

Odsłuch Lorelei - 17.03.07 - Warszawa


pitaszyl

Rekomendowane odpowiedzi

Papamek, 19 Mar 2007, 12:55

 

>Ano mówią, że dobre to się samo obroni. Tyle, że trzeba samemu posłuchać. Po tym wątku to już

>trudno będzie bez uprzedzeń... Szkoda.

 

Całkowita racja, proponowałbym zakończyć już tą dyskusję!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jamówię

(Konto usunięte)

No tak się właśnie dzieje,jak sytuacja od samego początku jest postawiona na głowie,gdyby watek był sponsorowany przez twórcę uniknęli byśmy tego gówna ,które się wylało a tak pitaszyl wystąpił jako advocatus diaboli,Zydelek niestety jako Zydelek a Marków,cóż on sobie poradzi, bo jeśli ten wzmacniacz obroni się dzwiękiem,to znajdzie paru nabywców.,jeśli natomiast, będzie promowany dalej w taki sposób ,to po imprezie i szlus!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na miejscu p. Markowa nie dopuscilbym do prezentacji swojego dziela w systemie,

ktory moim zdaniem jest kontrowersyjny lub po prostu nieodpowiedni.

Jesli jemu to odpowiadalo przed prezentacja... coz, to mamy posprzatane w tym temacie.

Dziwna sprawa, ze wpisy kolegi Pitaszyla dotycza glownie urzadzen p. Markowa.

 

Moze jednak dac szanse lorelai i zrobic odsluch w KAIMie, ktory cieszy sie zaufaniem forumowiczow?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzych, 19 Mar 2007, 12:39

 

(Zydelek to stary cwaniak i doskonale wie co robi. Działa długofalowo i w przemyślany sposób.

Za jakiś czas będzie szantażował firmy. Napisze emaila:" Albo odpalisz mi procent od zysku, albo pozytywnie wypowiem się o sprzęcie, który zamierzasz wprowadzić na rynek." Gdybyś był właścicielem firmy co byś zrobił?)

 

I żeby nie było...

Przez kilka godzin miałem przyjemność słuchać Pocahontasa. Pomijając kwestie związane z brakiem certyfikatów bezpieczeństwa, odpowiednich atestów, wątpliwej jakości wykonania i paskudnego wyglądu, wartości soniczne tego urządzenia były warte swojej ceny. Brzmienie mi się podobało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jamówię

(Konto usunięte)

"...klucz do sukcesu to synergia.."

 

coś takiego kolego zorro masz w swoim "o mnie".Skoro takie motto wyznajesz, to zachęcam Cię do czytania moich wpisów ze zrozumieniem bo w tym przypadku jest to klucz do sukcesu właśnie,aa no i masz problemy z rozróżnianiem gówna od próśb o zasady fair play a to już poważnie zaburza perspektywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jamówię

(Konto usunięte)

kOLEGO ZORRO nie mam w zwyczaju zawiszczenia czegos czego zakupem,chęcia posiadania etcetera nie jestem zainteresowany,swoje pobudki wyjaśniłem na początku tego wątku,fakt ,że tego nie dostrzegasz,stanowi nie zmiennie o braku umiejetności czytania ze zrozumieniem,lub czytania małych fragmentów z szerszej całości.Jestem oczywiście skłonny puścić w niepamięć twoje braki w wykształceniu,natomiast na zwykłe lenistwo z twojej strony wybacz ale czniam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale dopier**lić komuś lubisz , tak bezinteresownie , cichaczem nóżkę podstawić , nie żeby mieć z tego jakiś interes ,

dla idei po prostu , dla sztuki.........

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> kyuss3

Pytasz mnie, co ja bym zrobił Zydelkowi, będąc szantażowanym przez niego właścicielem firmy? Z dupy jesień średniowiecza bym mu zrobił... Zed is dead baby, Zed is dead... ;-)

I ja nie twierdzę, że Pocahontas, czy Lorelei grają źle, niewykluczone, że grają dobrze; mam też szacunek dla wiedzy i umiejętności pana Markówa, jednak żadnego z tych wzmacniaczy nie zamierzam sobie kupować. Koniec i kopka.

Z mojej strony EOT, bo i tak na odpowiedzi formowego Zeda się nie doczekam...

k.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zaczęłą się jazda. Jeszcze wczoraj o 22. 00 pisałem o walce bez "wulgarnych tekstów", a dzisiaj proszę mamy bagno. Kończę nawet przeglądanie tego wątka bo szkoda czasu. Jeśli będzie jeszcze raz możliwość posłuchania " L" tylko w innym może dla niej szczęśliwszym zestawieniu napewno wpadnę.

Na zrazie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jeżeli stać Was na odrobinę elegancji to mam serdeczną prośbę - BARDZO PROSZĘ O POWRÓT DO RZECZOWEJ DYSKUSJI NA TEMAT ODSŁUCHU WZMACNIACZA LORELEI I ZAPRZESTANIE OBRZUCANIA SIĘ BŁOTEM.

 

Jeżeli zaś macie sobie coś do "powiedzenia" to piszcie na priva albo po prostu dajcie sobie po mordzie, naprawdę jest wiele osób zainteresowanych tematem wątku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bluesound Powernode N330 - Elac Vela BS403 - B&W ASW610

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By nie rozmydlać dalej wątku w którym piany jest już dosyć napiszę tylko, ze założyć wątek sponsorowany jest wielkim problemem. Sam osobiście wysłałem dwa maila do Lukara w sprawie założenia wątku sponsorowanego, nie mówiąc o innych mailach z pytaniami. Odpowiedzi niestety nie optrzymałem i nie znając konta na jakie nalezy przelac kasę ochota mi odeszła:):) Lukar jak dziecko woli się bawić gwiazdkami niż pilnować swych interesów:).

Nie wytykajcie więc p. Andrzejowi że nie powstał wątek sponsorowany, bo gdyny nawet chciał by powstał to z winy admina nie mógłby powstać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>tungsol, 19 Mar 2007, 14:53

>>Dziwna sprawa, ze wpisy kolegi Pitaszyla dotycza glownie urzadzen p. Markowa.

 

Forum audio stereo odkryłem, kiedy do wyszukiwarki wrzuciłem hasło "Andrzej Marków", zaciekawiony jego osobą po pierwszym spotkaniu. Unikam nadmiernej forumowej aktywności, a może inaczej - mam ten etap za sobą na innym forum. Nie jest tak, że nie obchodzą mnie inne urządzenia, ale nie mam tyle czasu, by wnikliwie czytać wszystkie wątki. Poza tym, jestem ostatnio przede wszystkim melomanem. Jakieś 5 lat temu przeszedłem ciężką chorobę gramofonową. Trwała dwa lata, które wspominam jako naprzemienne stany euforii i załamania. Do dzisiaj, kiedy zbliżam się do gramofonu, drżą mi ręce.

 

>Moze jednak dac szanse lorelai i zrobic odsluch w KAIMie, ktory cieszy sie zaufaniem forumowiczow?

Bardzo chętnie. Proszę o kontakt, by dograć szczegóły.

 

Przykro mi, że wątek ten stał się aż tak zamulony przez niezdrowe emocje. Ale widocznie taka karma...

 

Miałem dzisiaj wkleić nowe zdjęcia, ale zrobię to dopiero po powrocie do domu, bo nie mam ze sobą niezbędnego kabelka. Zostałem dzień dłużej w gościnie u nowego właściciela "lorelei 009". Przeżyłem niezwykłe chwile słuchając jak zmienia się dźwięk po założeniu dumperów na lampy, po zmianie fazy, po uziemieniu obudowy oddzielnym kablem zakopanym w ogrodzie, po dodaniu kolców zamiast gumowych nóżek i dołożeniu z góry obciążenia. Każda zmiana wpływała na barwę i przestrzeń, a niekiedy na dynamikę.

Słuchaliśmy tylko klasyki od Monteverdiego po Bacha. Odleciałem po pierwszej płycie, a kantata 140 Bacha pod Harnoncourtem to moja dzisiejsza nirwana.

Pozdrawiam i czekam na kontakt od kolegów z Kaim.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Pozdrawiam i czekam na kontakt od kolegów z Kaim.

 

Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie abyśmy zorganizowali odsłuch w KAiM.

Zapraszam na nasze forum

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku podziękowania dla Pitaszyla i p. Markówa za zorganizowanie odsłuchu.(i za to, że nie pobrali od widzów za wstęp, chociaż śledzac wpisy powyżej, dziwię się, że ich nikt jeszcze o to nie posadził)

Ciekaw jestem czy będą mieli ochotę powtórzyć to doświadczenie po pomyjach słownych, którymi ich oblano w tym wątku.

 

Dla mnie było to bardzo ciekawe doświadczenie (nie każdy ma mozliwość słuchania synergicznie okablowanych systemów za ponad 10K zł) i bardzo dobry dźwięk, wolałbym jednak usłyszeć Lorelei na większych kolumnach.

Dla mnie najbardziej wyróżniającą się cechą to, że dźwięk był bardzo transparentny (czysty,bez zniekształceń, nie zamulony), detaliczny, separacja instrumentów doskonała.

Nie sądzę, abym usłyszał tak transparenty wzmak warty 4 tyś (jak macie jakieś sugestie co w tej cenie lub niżej proszę o wskazówki)

Prezstrzeń/stereo - nie wiem, stałem pod ścianą.

Dynamika - bardzo dobra (5/5- z 6).

 

 

Wymiana Lamp

- najlepiej zagrało na dwóch rosyjskich czarnych. Lampa od Bambino zabrała trochę średnicy. przy wymianie innych było słychac zmiany na basie, raz na granicy zamulenia (nie pamietam na których lampach).

- najdroższe lampy (100 ileś $) sztuka, bardzo delikatna zmiana, nic nie popsuły i do niczego nie mozna było się przyczepić, czy jest warta stosowania nie mam zdania, trzeba by posłuchać dłużej .

 

Na pewno będę chciał dotrzeć na odsłuchy do Kaim

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Szanownych Kłócących się ale ja na temat chciałem.

* * *

Byłem.

 

Moim zdaniem/uchem:

Ładny sklep, sporo sprzętu, nieprzegłuszony pokój, dość sporych rozmiarów, wysoki (ponad 2,5m). Wygodna kanapa ;)

 

Lorelei z lampami za 3kzł grała dobrze. Zestawu AN z ostatniego AS'06 (uwaga: chodzi mi wyłącznie o ostatnie kilka godzin odsłuchu na AS'06, bo w piątek grało tam do bani) na L. to bym nią nie zamienił ale chętnie porównał," bo lubię wiedzieć" DOKŁADNIE.

Nie widzę jednak sensownego uzasadnienia za kapkę tylko inny dźwięk, za 2940zł drożej. Nie wiem, może droższy komplet lamp lepiej sobie radzi z trudnym obciążeniem ? Inaczej podmiana jest - IMHO - BEZ SENSU (szkoda kasy).

 

Uważam, że istotny i (za)duży wpływ na dźwięk miały kolumny. Niby niewielkiie monitory (Wilson Benesch), a grały na basie imponująco, można by rzec jak podłogówki. Intrygująco ale ja takiego grania od monitorów nie oczekuję. BR miały wyprowadzony na spodniej ściance, w postaci 2. otworów, sporej, bo ok. 7(?)cm - na oko - średnicy. To nic złego, niektórym mogło się podobać. Tylko, że ja chętnie i zdecydowanie na takich odsłuchach widziałbym na ich miejscu np. podłogowe JAMO Concert 11. (Podobna cena, coś ok. 11(?)kzł/para)). Bo dźwięk dają NEUTRALNY i to mi się w nich najbardziej podoba :) I takie kolumny pozwoliłyby mi na dokładniejszą ocenę klasy Lorelei.

(Pan A.M. potwierdził wysoką klasę tych kolumn i myślę, że nie miałby nic przeciwko takiej podmianie.)

A wtedy moglibyśmy sobie oceniać... cedeki - TT - wkładki - phono pre - kable i inne elementy toru łącznie z powietrzem.

 

Zmiana wzmaka.

Teraz zamiast kompletu lamp za 3kzł, grał komplet za... 60(!)zł. No i PODOBAŁO MI SIĘ. Świetny dźwięk, nie za bardzo jest się do czego przyczepić. Lorelei zagrała bezbłędnie (czego nie mogę powiedzieć o końcu spotkania, bo wtedy dźwięk się ciągnął, faza ataku bez ataku i ogólnie nie grało dobrze). Niczego mi nie brakowało, trochę irytował fakt, że brzmienie modelują kolumny. Ubolewam, że nie przewidziano podłączenia jakichkolwiek innych. Audiowektorów (4,5kzł /para - był podstawowy model) czy Sonusów z Faberów ;)

w każdym razie po doborze lamp, ciężko będzie znaleźć w sklepie konkurencję dla L. gdy grała na lampach za 60-100zł)

I to byłoby zasadniczo prawie wszystko na temat.

 

Kto chce, nich czyta dalej.

Zmiana w dźwięku po zmianie wzmaków czy lamp dla mnie słyszalna. (Na tańszych, Lorelei straciła nieco pary ale - no właśnie. IMO wyszło to L. czy tam systemowi na dobre. Dźwięk stał sie może bardziej "klasyczny" i pospolity (zupełnie jak zabawa samochodowym korektorem dźwięku) ale pasmo wydało mi się bardziej spójne (bo słabszy bas), dźwięk był bardziej kulturalny (mniej wyczynowy na dole - i dobrze) i "fizjologiczny". I taki mi odpowiadał.

 

Pan A.M. zmieniał kilka par lamp w miejsce jednej pary. Ten etap prezentacji - oprócz testów z analogiem - był najbardziej interesujący. Różnice, owszem były ale - IMHO - niewielkie - bo bez jakiejś degradacji dźwięku.

Lampy wizyjne z odb. tv. okazały się talentami w swojej nowej roli i zdały egzamin znakomicie. (Inne zresztą też. Ale nie te od Bambino ;) Tu już było przegięcie - tylko nie te ;)

Lampy można sobie dobrać w zależności od gat. muzyki, jakiej się słucha i wedle gustu. A kosztowały - przypominam - po kilka zł /szt. (!) -> Wolumen.

Zmiana pary lamp odpowiedzialnych za odwrócenie fazy dała efekt po pierwsze: znacznie głośniejszego grania, po drugie i dalej... nie powiem, bo za krótko słuchałem i w nie najlepszym miejscu wtedy siedziałem :(

* * *

 

Na tym etapie odsłuchu tańszej Lorelei mogę powiedzieć, że to co usłyszałem nakazuje szacunek dla konstruktora.

* * *

Lorelei gra b. dobrze. Jedna z par lamp dawała brzmienie b. obszerne, dosadne tyle, że akurat również i kompresję w wybrzmiewaniu, a takiego efektu nie lubię, i nie toleruję. No dobrze. 2. pary lamp odrzuciłbym. Pozostałe 3 czy 4 były ok. /Kwestia gustu i osłuchania - kto co woli, bo tak naprawdę różnic można się doszukiwać we wszystkim, nawet w rodzaju użytego opornika (węglowy/metalowy), bo też mają wpływ na dźwięk.) Tzn. różnice były ale... do pominięcia. Dźwięk w tej fazie prezentacji - dla mnie super.

Różnice po wymianie par lamp występowały, owszem, ale te lampy grały i tak - IMHO - b.db. /Mnie się podobało./ Pewnie dłuższy odsłuch wyłoniłby z nich jakieś faworyzowane ale jest to dzielenie włosa na 4. -Nie ma i nie widzę takiej potrzeby, bo to już mocna przesada, uważam.

"BO LICZY SIĘ CAŁOŚĆ." Zatem: czapki z głów.

* * *

Umiejętności p. A.M. w zakresie udanej aplikacji DOWOLNYCH lamp zasługują na uznanie.

Tylko od widzimisię kupującego zależy jakie chce/woli brzmienie. /Konstruktorowi i tak będzie to pewnie "wsio rawno" ;)/

* * *

A teraz będę smęcił:

Formę cielesną Lorelei trudno jest akceptować estecie lub kobiecie (wiadomo o co chodzi - WAF :) Wzmak jest głęboki /na oko ok.40(?)cm/, czarny i wygląda tak sobie. Urodą nie powala a szkoda.

Chyba każdy by chciał, by jego ulokowane pieniądze ładnie grały ale i wyglądały... A tu (daruję sobie określenie).

Osobiście wolałbym wyrób na zdecydowanie lepszym poziomie designerskim.

 

Po drugie, mój niepokój (i brak zaufania) budzi duża ilość (aż 17szt.) użytych w konstrukcji lamp. Otóż taki Cayin 35 ma ich mniej, kosztuje coś koło 4kzł, ładnie gra i - wydaje mi się - powinien być w praktyce mniej zawodny (ma mniej lamp). No nie wiem, może źle myślę. Wiem, że użyte lampy kosztują grosze ale mam w nosie niepotrzebne ewentualne problemy.

 

Po trzecie i ostatnie, nie podoba mi się wyprowadzenie gniazd przyłączeniowych z boku. -Widział ktoś gdzieś takie ? A nie można tak bożemu, z tyłu ? (Spróbujcie wytłumaczyć to kobietom, że tak być musi - hehe - powodzenia :)) Zresztą mnie samemu to się nie podoba.

Życzyłbym sobie, by Lorelei wyglądała np. jak stojący w Audiofilu EGOVOX (aluminiowy front-panel, dwa takież pokrętła po bokach, zielonkawy wskaźnik w centrum). Wygląda to estetycznie. /A że gra do (...) to inna sprawa./ Nie wstyd postawić coś takiego w pokoju. Bo Lorelei chyba tylko w piwnicy ;) No zgoda, nie jestem ortodoksyjnym twardzielem ;)

Wiem, można słuchać po ciemku. -A co w dzień ? ;)

 

Nie bijcie.

 

* * *

 

DZIĘKI za umożliwienie przesłuchania Lorelei (warto było przejechać te 2x220km), bo integra brzmieniowo jest "w porzo".

 

Sklepowi "Audiofil-A" dzięki za użyczenie sali, miłą gościnę, rozmowę i trud konfiguracji. Wszystkim przybyłym za atmosferę. Pitaszylowi za odwagę i organizację odsłuchu (także narażenie się na pomówienia /olej/ oraz wszystkim z którymi dane mi było zamienić parę słów. /Zawsze to miło kojarzyć twarz z nickiem. Wszystkich nie poznałem ale parę osób z nickami skojarzę./

Panu A.M. za przybycie i cierpliwe odpowiedzi na lamerskie pytania ;)

 

To do następnego razu.

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie złosliwość wypowiedzi niektórych gości spowodowała że zapomnieliśmy o najważniejszym, czyli o sklepie AUDIOFIL-A.

To dzięki uprzejmości firmy mógł się odbyć odsłuch. Użyczona została sala, sprzęt towarzyszący a wszystko to za darmo. Więc czapki z głów za tak pozytywną i wyrozumiałą postawę.

Szefowi firmy i p. Jackowi z obsługi warszawskiego sklepu nalezą się podziekowania. Miła atmosfera tam panuje, więc warto odwiedzać ten sklep bez specjalnych okazji do czego gorąco namawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że miałem wielką chęć opisania dokładnie jaki wpływ na dźwięk wywierała zmiana poszczególnych par lamp. Ponieważ robiłem fotki - jakoś bym się z nich połapał które pary grały w jakiej kolejności, gdyż p. A.M. układał je na wykładzinie, a ja pstrykałem i zapamiętywałem :) Przede wszystkim na własny użytek.

Niestety trochę zmęczenie, a potem nawał pracy zniweczyły mój zamiar. Żałuję, że nie opisałem tego jeszcze w sobotę - byłoby dokładniej i dużo więcej. /Jestem istotą biologiczną./ Jak się intensywnie pożyło od poniedziałku czym innym, sporo szczegółów z pamięci uleciało. A nie chciałbym czegoś pomieszać.

* * *

Przy okazji zauważyłem błąd w moim wpisie: oczywiście chodziło mi o 2. dzień wystawy AS'06, a to była zd. się niedziela. (Od kilku lat AS trwa tylko 2., a nie jak dawniej 3.)

* * *

Cieszę się, że parę osób odebrało pokaz podobnie, bo głupio by mi było jakbym się ostał sam ze swoimi odczuciami/wrażeniami. Zawsze to milej w kupie ;)

Dzięki :)

A, jak będę w stolicy - odezwę się na maila (lub trochę wcześniej).

Chętnie posłucham jeszcze ze 2x systemu z Lorelei. Może u p. A.M., a może u pitaszyla. MYŚLĘ, ŻE WARTO.

**********************************************************************

Mój zapał ku lampce będzie większy, kiedy wreszcie wybiorę docelowe"(ehehehe) standowce. Póki co wciąż widzę jeszcze min. 2 -3. kandydatów do odsłuchu. Tak jak napisałem w in. miejscu, Xindaki Compass Mk II to nie to. Za bezpieczne brzmienie, zbyt spokojne, za mało angażujące i słabo różnicujące płyty. Ich umiejętność pokazywania kontrastów dynamicznych jest w mojej ocenie bliska zeru. Pod tym względem są niewzruszone jak stół. Ani ANTHEM ani moje ABOXy (!) nie zdołały ich rozruszać. Widać te typy tak mają :-/ Mogę porównać to do "zrywności" Octavii 1,9TDi na 5-tym biegu ;) /Kto jeździł ten wie jak to auto wyrywa do przodu na 5. biegu :) /

Szkoda. Kolumny ładne, obsługa sklepu nie narzucająca się, a pomocna i miła. Przykro mi, że musiałem napisać tę prawdę o X.C. -> Zabawa w oszukiwanie nie ma sensu. One mają plusy ale co z tego - LICZY SIĘ CAŁOŚĆ.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.