Ostatnio obejrzane.

[destiny123]

Nie widziałem oryginału ani polskiej wersji, ale na Netflixie jest dostępny hiszpański odpowiednik -"Nothing to hide". Całkiem fajne.

[burz]

Francuski. I faktycznie, niezły.

[wojciech iwaszczukiewicz]

W dniu 1.02.2020 o 17:17, skynyrd napisał:

Włoskiego nie widziałem, ale to film, do którego po tabunie knotów zajrzałem jak do jeża,

Jest naprawdę dobry. Wyróżniłbym Ostaszewska i Simlata.

To obejrzyj .

[stench]

Do filmów które można i watro zobzaczyć oprócz (Nie) znajomych  dorzucę Boże Ciało.

Film o chłopaku , który na zwolnieniu warunkowym z poprawczaka podszywa się pod księdza.

[Gość Sine Metu]

Film o chłopaku , który na zwolnieniu warunkowym z poprawczaka podszywa się pod księdza.

Czyli że oszukuje, że jest oszustem...?

[stench]

Sine, główny bohater  zabił człowieka, kradnie,, pije, ćpa i uprawia seks również z przygodnymi partnerkami.

O co kaman w Twoim pytaniu czy jest oszustem ???

Tak jest oszustem i nie jest to jego największa skaza, a w tym wypadku jedna z cech dzięki której zaczyna czynić dobro.

[Gość Sine Metu]

O co kaman w Twoim pytaniu czy jest oszustem ???

Ksiądz? Oczywiście że księża są oszustami. Manipulacji uczą się na studiach.

Filmu nie oglądałem, ale wychodzi na to że oszust udaje innego oszusta - i paradoksalnie czyni dobro.

No chyba że jest inny przekaz.

[manfred1]

12 minut temu, Sine Metu napisał:

Ksiądz? Oczywiście że księża są oszustami. Manipulacji uczą się na studiach.

Filmu nie oglądałem
 

Biednyś ty jakiś taki skrzywdzony. Może najpierw obejrzyj film a potem się wypowiadaj.

Edytowane 3 Lutego 2020 przez manfred1

[Gość Sine Metu]

Biednyś ty jakiś taki skrzywdzony. Może najpierw obejrzyj film a potem się wypowiadaj.

 

Będzie na Netflix, to może i rzucę okiem.

 

BTW. Ty jakieś kompleksy masz, że atakujesz ad personam.

[jgx]

59 minut temu, manfred1 napisał:

Biednyś ty jakiś taki skrzywdzony. Może najpierw obejrzyj film a potem się wypowiadaj.

A Ty jakoś słabo ogarniasz - do tezy którą postawił Sine wcale nie potrzebuje (Sine) oglądać filmu :):):)

Ale o tym filmie nie ma co pisać bo każdy o nim słyszał  - ja polecam Uncut Gems - w/g mnie kozak film

 

 

5 minut temu, Sine Metu napisał:

 

BTW. Ty jakieś kompleksy masz, że atakujesz ad personam.

Może z branży jest:):):)

Edytowane 3 Lutego 2020 przez jgx

[manfred1]

13 minut temu, Sine Metu napisał:

Ty jakieś kompleksy masz, że atakujesz ad personam

Atakujeusz? nie bądź śmieszny ?

[Gość Sine Metu]

Atakujeusz? nie bądź śmieszny

You Don't Mess with the Zohan

ja polecam Uncut Gems - w/g mnie kozak film

Lubię Sandlera. Dodałem do listy. Dzięki

[Kuba]

A mi ostatnio bardzo podobała się francuska komedyjka "Tajemnica Raoula Taburina". Bardzo przyjemny film w trochę innym klimacie rowerowym.

[Gość]

Le Mans 66 ,Ch. Bale genialny.

 

[Gość Sine Metu]

Le Mans 66 ,Ch. Bale genialny.

 

Jeszcze nie ma na Netflix ale absolutnie must see po zwiastunie

 

Big Short zapewne oglądałeś

[Gość]

8 godzin temu, Sine Metu napisał:

 

Jeszcze nie ma na Netflix ale absolutnie must see po zwiastunie

 

Big Short zapewne oglądałeś

Tak oglądałem ,Bale ładnie naparzał Metallice na perkusji ?????????

Edytowane 9 Lutego 2020 przez paul klacska

[manfred1]

"Nieoszlifowany diament"
Zmusiłem się bo zdania są podzielone. Ale niestety padłem przed końcem

[Gość Sine Metu]

[Froju]

Obejrzałem "Dawno temu w Hollywood" i się srogo zawiodłem.
Nudno, dialogi w większości bez ikry.
Brad Pitt bardzo OK ale scenariusz nie daje pola do popisu.
Scenografia świetna.
Jakby to zmontować do 70 minut to i tak byłyby dłużyzny.

W pamięci pozostanie mi jedynie temat z "Bruce Lee" oraz pies.
Może wizyta na ranczo Mansona i pogawędka z dziewczynką na werandzie.
No i nogi (nie stopy) głównej bohaterki.
Żonie dodatkowo Brad na dachu:-)

Zakończenie zaskakuje. W zasadzie to poczułem ulgę, że jest takie.

Podobno trzeba się znać dobrze na kinie albo przeczytać instrukcję przed seansem to wtedy można coś tam więcej dostrzec.

Edytowane 12 Lutego 2020 przez Froju

[daru0105]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wczoraj na Canal . Mnie się podobał, mogę śmiało polecić

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Froju]

"Na noże" - zajebisty film dla miłośników klasycznego kryminału.
Trup, zamknięte grono podejrzanych, detektyw.
Klasyka!!!

[AL]

4 godziny temu, Froju napisał:

Obejrzałem "Dawno temu w Hollywood" i się srogo zawiodłem.

A ja się nie zawiodłem. Od "x" lat Quentin kręci niestety padaki. O zawodzie więc w moim przypadku nie może być mowy....Ostatni dobry film, jaki popełnił wszedł do kin bodajże w 2007 roku. Dramat w jego twórczości i odwrót od swojego stylu i formy rozpoczął się wraz z tragicznymi wręcz " Bękartami wojny ", które pomijając kilka smakowitych scen, jako całość nie bronią się w ogóle. " Django " był dla mnie szokiem, bo pomimo kilkukrotnego obejrzenia ( próbowałem, walczyłem, starałem się wykazać dobrą wolę ) za każdym razem rodził we mnie niepokojące pytanie, dlaczego to się tak rozmywa, jak zimna zupa na kancie talerza. Ale tu "mistrz" postanowił mnie dobić i wypuścił mdłą, jak flaki z olejem " Nienawistną ósemkę ", która to z kolei zrodziła kolejne pytanie " po co ten film trwa aż tyle, skoro scenariusza nie ma nawet na klasyczne 90 minut ? ". No a teraz to "dzieło". Nie wiem czemu, ale albo to przypadek, albo angażowanie Pitta do jego filmów to jak połączenie budżetowej Yamahy z budżetowymi B&W. To nie może zagrać i nie gra. U tego "reżysera" ten aktor się zupełnie nie sprawdza. Pozostaje jedynie nadzieja, że Tarantino dotrzyma obietnicy i już wkrótce zaprzestanie "reżyserowania" tych mdłych, nudnych, nijakich filmideł, których oglądalność opiera się li tylko na sławie nazwiska.

Edytowane 12 Lutego 2020 przez AL

[Froju]

8 minut temu, AL napisał:

Dramat w jego twórczości i odwrót od swojego stylu i formy rozpoczął się wraz z tragicznymi wręcz " Bękartami wojny ", które pomijając kilka smakowitych scen, jako całość nie bronią się w ogóle.

Nie będę zmyślał, ale mnie pierwsze 10 minut tego filmu zwyczajnie rozjeba...

Na dziś zaplanowałem powtórkę całości, ale pamiętam, że chyba równie dobra była scena w knajpie.

Coś nie tak z wskazywaniem na ilość piw?

Niedługo zaczynam projekcję:-)

16 minut temu, AL napisał:

" Django " był dla mnie szokiem, bo pomimo kilkukrotnego obejrzenia

Absolutnie uwielbiam postać graną przez Christophera Waltza.

IMHO dobry film.

18 minut temu, AL napisał:

Ale tu "mistrz" postanowił mnie dobić i wypuścił mdłą, jak flaki z olejem " Nienawistną ósemkę ", która to z kolei zrodziła kolejne pytanie " po co ten film trwa aż tyle, skoro scenariusza nie ma nawet na klasyczne 90 minut ?

Dla mnie świetne dialogi są w tym filmie. Czyli w zasadzie to za co cenię tego reżysera.

Zniesmacza mnie trochę scena z "laską na śniegu". To trochę jak plucie spermą w "Pokocie" Adnieszki Holland - po co?

Dobra. Oglądam ponownie jutro.

[daru0105]

31 minut temu, skynyrd napisał:

A ja ten film lubię. Każdemu wg potrzeb

Ja też lubię.

[Froju]

Godzinę temu, skynyrd napisał:

A ja ten film lubię.

Ja też:-)

Tylko ten "lód" mi nie leży.

[Bezlitosna Niusia]

Ja na "doła" włączam Sin City.

[AL]

18 godzin temu, skynyrd napisał:

Jak mam chandrę, to włączam Grindhouse: Death Proof

Ostatni film "mistrza", który da się oglądać i który nie był badziewiem, tu się zgodzę w 100% :-)!

[manfred1]

W cieniu księżyca

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Jak dla mnie ciekawe kino.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daru0105]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Trochę ciekawej akcji. Przewidywalny, ale da się obejrzeć do końca  ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzychu72]

"Na noże" - bardzo dobry kryminał, oraz "Jexi" - luźna komedia na odstresowanie. Polecam.