Ostatnio obejrzane.

[piorasz]

Dziękuję Wam z pierwsze recenzje. Polskie kino trzeba lubić a ja się do takich zaliczam.
Są gorsze i lepsze filmy ale zawsze uważam, że trzeba zobaczyć żeby w ogóle można było coś powiedzieć. W każdym razie uprzedzeń nie mam jak wielu moich znajomych.
Jutro obejrzę i być może coś napiszę.

BTW.
Ostatnio dość sporo seriali oglądam na Netflix. Trochę fajnych typów mam. Pytanie czy to dobre miejsce czy może jest inny wątek. Jeśli nie to piszcie o Waszych typach.
(Ten wątek odkrykyłem parę dni temu).

ale sceny seksu nakręcone ładnie, z taktem i są na właściwym miejscu

To chyba najważniejsze.

[dzarro]

Jest wątek - Seriale polskie, w zakładce Film. Zresztą osobny wątek o polskim kinie też.

[marteo1981]

Film bardzo fajny, no i na duży plus jest muzyka dobrana w filmie, naprawdę fajne kawałki 😎

[aryman]

Film skończony.  Obejrzany w dwóch podejsciach  i podstawowy zarzut to jednak jest trochę za długi. 

Wcześniej pisałem o rewelacyjnych kreacjach Tomasza Wlosoka i Eryka langosza.  Mocno nakreslonych postaci jest oczywiście więcej.  Chociażby drobny epizod ale jak zagrany! Przez Andrzeja Grabowskiego 😀  

Natomiast najbardziej pozamiatal Sebastian Fabiański grający niejakiego Silvio.  Tak zakręconego, odjechanego świra w polskim kinie nie było już dawno. A może nigdy?

Tak na marginesie -Szaleństwo jakie ma ta postac w Oku nie jest tylko przypadłością gangsterki. Według mnie dokładnie ten sam ładunek szaleństwa ma w Oku współcześnie tu i teraz niejaki Jarosław, niektórzy wyznawcy pisu i covidoidioci!

Chociaż moja żona twierdzi, że mam to samo szalenstwo pod powieka gdy zmieniam sprzęt audio.🤣  nawet jeśli tak jest to jest to mniej groźnie. 

Apropos muzyki - rzeczywiście bardzo dobre dźwięki docierają z ekranu. 

Podsumowując- bardzo dobre otwarcie roku w polskiej kinematografii. Polecam. 

[marteo1981]

Silvio tam pozamiatał 😁takiego wariata to trzeba umieć zagrać 😉

@pioraszjeśli lubisz polskie kino, to obejrz sobie "Kraj" na Netflixie, 6 różnych historii nie związanych z sobą, takie z życia wzięte, trochę czasem przekoloryzowane ale jak najbardziej prawdopodobne. W jednej historyjce głównym bohaterem jest "Nikoś". 

[Neon47]

A na najnowszego Matrixa warto iść do kina?

Na Filmwebie dostał tylko 4 gwiazdki  na 10 możliwych.

 

[daru0105]

Godzinę temu, Neo44 napisał:

A na najnowszego Matrixa warto iść do kina?

Na Filmwebie dostał tylko 4 gwiazdki  na 10 możliwych.

 

Mnie się podobał. Na pewno dla fana warto. Koniec filmu mi się nie podoba. Ale ogólnie niezły.

[Neon47]

W takim razie wybiorę się do kina.

[piorasz]

Ja też obejrzałem tą polską ganskterkę. W zasadzie mogę się podpisać pod wszystkim co wyżej zostało napisane. Mnie się ogólnie podobał w kategorii polskie firmy. Śmiało dałbym 7 na 10 punktów. Minusy za przydługie niektóre sceny no i teksty mogły być bardziej wyrafinowane, dopracowane. A i co ważne. Gra Królikowskiego to totalna porażka. Ta rola go przerosła.
Tak czy siak kto lubi Polskie kino to pozycja obowiązkowa.

[aryman]

38 minut temu, piorasz napisał:

 Gra Królikowskiego to totalna porażka. Ta rola go przerosła.

 

Bo to kiepski aktor jest , żeby nie powiedzieć ,, aktorzyna". Obojętnie gdzie by nie grał i w jaka postać się nie wcielił ma zawsze ten sam wyraz twarzy...

Tu mi się przypomina inny polski ,, aktor " Kuba Wesołowski . Ta sama historia ...

 

 

[piorasz]

Bo to kiepski aktor jest , żeby nie powiedzieć ,, aktorzyna". Obojętnie gdzie by nie grał i w jaka postać się nie wcielił ma zawsze ten sam wyraz twarzy...
Tu mi się przypomina inny polski ,, aktor " Kuba Wesołowski . Ta sama historia ...
 
 

To prawda. Nigdy za nim nie przepadałem.

A przy okazji.
Ostatnio oglądałem niezły serial na Netflix:
"Sprawa O.J. Simpsona". Film oparty na faktach opowiada o słynnej sprawie amerykańskiego futbolisty oskarżonego za zabójstwo żony i nie tylko jej. Gra tam między innymi John Travolta. Pokazał w tym filmie niesamowity kunszt aktorski i wszechstronne umiejętności aktorskie. Tutaj wciela się w jednego z adwokatów Simpsona. Bardzo mi zaimponował kolejny raz.
Polecam, kto jeszcze nie oglądał, gdyż film zagrany jest wzrorcowo w pełnej obsadzie.

[NRK]

11 godzin temu, Neo44 napisał:

A na najnowszego Matrixa warto iść do kina?

Na Filmwebie dostał tylko 4 gwiazdki  na 10 możliwych.

 

Nie warto. Ten film nie powinien  powstać, tak jak nowe Gwiezdne Wojny czy Indiana Jones 4 . 

[marcinmarcin]

Psie pazury - polecam. Najlepsze co oglądałem ostatnio. 

[daru0105]

W dniu 10.01.2022 o 22:46, NRK napisał:

Nie warto. Ten film nie powinien  powstać, tak jak nowe Gwiezdne Wojny czy Indiana Jones 4 . 

Jak setki filmów . Takie sobie gadanie, bo te kontynuacje akurat tobie się nie podobają. Nie musisz  akurat tego oglądać, ale wielu chce. Przynajmniej jest wybór. Tak jak gadanie o wydanych płytach po latach świetności, przez niektórych artystów. Ta płyta nie powinna nigdy powstać, bo jest dużo gorsza od jego wcześniejszych dzieł. Ale pomarudzić zawsze sobie można

[dzarro]

Jak setki filmów . Takie sobie gadanie, bo te kontynuacje akurat tobie się nie podobają. Nie musisz  akurat tego oglądać, ale wielu chce. Przynajmniej jest wybór. Tak jak gadanie o wydanych płytach po latach świetności, przez niektórych artystów. Ta płyta nie powinna nigdy powstać, bo jest dużo gorsza od jego wcześniejszych dzieł. Ale pomarudzić zawsze sobie można

Co nie zmienia faktu, że wyszedłem w połowie...

[szymon1977]

W dniu 8.01.2022 o 16:27, piorasz napisał:

"Jak pokochałam gangstera". Nr1 w Polsce na Netflix. Co powiecie?

Nieudolna próba zrobienia z bandyty bohatera. Fabuła ogólnie niby trzyma się kupy, ale nijak ma się do rzeczywistości. Gra aktorska, charakteryzacja i dialogi sprawiają wrażenie kabatetu bądź naturszczyków i nie zmieni tego dość scenografia, która umyka przez w większości totalnie nietrafioną muzykę.

Film słaby pod każdym względem, obejrzałem do końca tylko dlatego, że nie lubię nie znać zakończenia. 

Ocena 1/5, a ten 1pkt za kilku starszych aktorów w epizodycznych rolach.

W dniu 8.01.2022 o 20:42, aryman napisał:

...blyszczy odtworca glownej roli...

Że co!? Gra jakby sam siebie chciał sparodiować.

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez szymon1977

[SynSama]

Nowy Matrix.....Biorąc pod uwagę, że żaden film z tej serii nigdy nie nadawał się do oglądania, te słabe oceny jakoś mnie nie zaskakują...

W dniu 26.12.2021 o 14:35, Krzychu72 napisał:

Dune. Mnie ten film nie zachwycił. Wizualnie, dźwiękowo poziom bardzo wysoki. Fabuła mnie jednak nie wciągnęła. Ksiązki nie czytałem, filmu z 1984 nie pamiętam. Wg mnie na IMDB oraz Filmweb oceny zawyżone.

Lubię szczere opinie ludzi nie kierujących się wszechobecnym hypem na jakiś film, serial. Zgadzam się w 110%. Technicznie film wybitny, ale nic poza tym. Naprawdę jedna wielka, plastikowa wydmuszka....

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez SynSama

[jar1]

W dniu 10.01.2022 o 23:06, marcinmarcin napisał:

Psie pazury - polecam. Najlepsze co oglądałem ostatnio. 

Może być, zakończenie dość nieoczekiwane 🙂

[vader44]

8 godzin temu, szymon1977 napisał:

Ocena 1/5, a ten 1pkt za kilku starszych aktorów w epizodycznych rolach.

 

Zgadzam się z tą oceną.

Obejrzałem ten film w trzech podejściach (na raz nie dał bym rady...) i poza fajnie dobraną muzą i naprawdę dobrą stroną techniczną cała reszta leży.

Poprzedni film Kawulskiego - "Jak zostałem gangsterem" - był  niezły: muzyka, zdjęcia, fabuła i tempo  - super fajnie się zgrało i przyjemnie się ten film oglądało.

"Jak pokochałam gangstera" wlecze się niemiłosiernie - bez  dobrego alko radzę nie zaczynać seansu 😎

 

 

 

[szymon1977]

2 minuty temu, vader44 napisał:

Poprzedni film Kawulskiego - "Jak zostałem gangsterem" - był  niezły:

Powiedziałbym nawet całkiem dobry.

[Krzychu72]

Niewybaczalne. Bardzo dobry dramat. Bardzo dobra jak zwykle Sandra Bullock. Polecam.

[szymon1977]

Teraz, Krzychu72 napisał:

Niewybaczalne. Bardzo dobry dramat. Bardzo dobra jak zwykle Sandra Bullock. Polecam.

Niezły. Przy okazji co to za kawałek gra córka na konkursie? Te kilka sekund pokazane w filmie jest niesamowite!

[Krzychu72]

O to chodzi ?

 

28 minut temu, szymon1977 napisał:

Przy okazji co to za kawałek gra córka na konkursie?

 

Edytowane 14 Stycznia 2022 przez Krzychu72

[fetek]

W dniu 13.01.2022 o 15:50, SynSama napisał:

Nowy Matrix.....Biorąc pod uwagę, że żaden film z tej serii nigdy nie nadawał się do oglądania, te słabe oceny jakoś mnie nie zaskakują...

jedynka była całkiem spoko, potem już tylko gorzej. "4" ma ten problem że film ktoś musi wytłumaczyć byśmy wiedzieli o co tak naprawdę chodzi.

 

[szymon1977]

10 godzin temu, fetek napisał:

jedynka była całkiem spoko

Matrix 1? Można obejrzeć - można nie obejrzeć. Błędnie posądzany o fabułę opartą o jakiś odkrywczy pomysł funkcjonowania ludzkości w wirtualnej rzeczywistości. Podobny film był wcześniej (tytułu nie pamiętam) ale niskobudżetowy więc przeszedł bez echa. A i sam pomysł nie był jakiś błyskotliwy, nawet ja sam na przełomie lat80/90 na to wpadłem gdy programując Commodore c64 rozmyślałem o sztucznej inteligencji.

[fetek]

Tu już nie chodzi o fabułę, ten film po prostu miał klimat i fajnie się go oglądało.

[szymon1977]

Był sprawnie zrobiony więc dobrze się oglądało, ale bez przesady bo równie przy nim dobrze się spało.

W tamtych czasach miałem wejście do kina na wszelkie pokazy techniczne, o ile dobrze pamiętam nie wiedząc z jak wielkim przyszłym hitem mam do czynienia z Matrixa 1 wyszedłem w połowie na obiad.

[marcinmarcin]

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

nie wiedząc z jak wielkim przyszłym hitem mam do czynienia z Matrixa 1 wyszedłem w połowie na obiad

A ja w małym kinie prawie przy pustej sali siedziałem do końca wbity w fotel 🤗

[Joseph K.]

Matrix 1? Można obejrzeć - można nie obejrzeć. Błędnie posądzany o fabułę opartą o jakiś odkrywczy pomysł funkcjonowania ludzkości w wirtualnej rzeczywistości. Podobny film był wcześniej (tytułu nie pamiętam) ale niskobudżetowy więc przeszedł bez echa. A i sam pomysł nie był jakiś błyskotliwy, nawet ja sam na przełomie lat80/90 na to wpadłem gdy programując Commodore c64 rozmyślałem o sztucznej inteligencji.

Chyba chodzi Ci o film "13 piętro".

[aryman]

12 godzin temu, szymon1977 napisał:

Był sprawnie zrobiony więc dobrze się oglądało, ale bez przesady bo równie przy nim dobrze się spało.

W tamtych czasach miałem wejście do kina na wszelkie pokazy techniczne, o ile dobrze pamiętam nie wiedząc z jak wielkim przyszłym hitem mam do czynienia z Matrixa 1 wyszedłem w połowie na obiad.

A może Ty po prostu nie widzisz ?  Nie widzisz i dlatego wyszedłeś?  Wtedy byłoby zrozumiałe że film Cię nie zainteresował.... 

A tak poważnie to  pamiętam dokładnie czas kiedy film pojawił się na ekranach . Jedynka to był prawdziwy przełom.  Pomysł pewnie nie był w 100 % oryginalny. Podobne koncepty pojawiały się już wcześniej na stronach prozy fantastycznej i to niekoniecznie zachodnioeuropejskiej.

film wtedy robil kolosalne wrazenie . Srodki, technologie, jakie zostaly zaangazowoane do tego projektu, ,, trzepaly " po oczach w kazdej sekundzie obrazu. Wtedy mowilo sie ze kino 21 wieku zaczelo sie od tego właśnie filmu ( mimo, że to film jeszcze z lat 90).

Fantastyka w kinie powinna być odjechana i zakręcona.  Ma nas przenosić w inne światy i przekierowywac w inne wymiary . I ten film właśnie  tak dzialal.