Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  809 członków

Dynaudio Klub
IGNORED

Klub miłośników Dynaudio


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, macktheknife napisał:

Nie sądzę abyś znał zdanie "większości artystów" czyli raczej "przypuszczasz", a nie jak sugeruje zdanie "wiesz". Przypuszczam, że jest wręcz odwrotnie, muzycy siłą rzeczy muszą mieć duże zaufanie do realizujących nagrania ale im (również albo przede wszystkim) zależy na dobrej jakości bo to poprawia przekaz, sprzedaż i wizerunek. Podobnie jak cover, wszystko ma znaczenie i nawet jeżeli o tym się nie mówi / artyści nie przyznają się do tego. Może i są wyjątki, jacyś "ekstremiści" tworzący muzykę dla niej samej i/lub samego siebie ale to margines marginesu. Muzyka tworzona jest dla ludzi, pochlebne opinie i odpowiednia sprzedaż każdemu podnoszą samoocenę i karmią ego. Artyści (wszelacy) bez publiczności / widzów / czytelników / słuchaczy nie istnieją.

Nie znam zdania artystów, tylko tak uważam słuchając płyt. Dlaczego np. Red Hot chili Peppers,californication, mimo tego że to świetna plyta,nagrana jest koszmarnie?

Edytowane przez izapat
5 godzin temu, macktheknife napisał:

1.4 LE vs C20? Jak oceniasz?

Pisałem o tym jakiś czas temu w innym wątku, "Klub miłośników dobrych monitorów", wpis nr 680 gdyby się link nie wkleił prawidłowo:

https://www.audiostereo.pl/topic/36720-klub-miłośników-dobrych-monitorów/page/23/

 

27 minut temu, izapat napisał:

Nie znam zdania artystów, tylko tak uważam słuchając płyt. Dlaczego np. Red Hot chili Peppers,californication, mimo tego że to świetna plyta,nagrana jest koszmarnie?

To nie tylko z ta płyta tak jest, wiele takich rodzynków jest i nie wiadomo z jakich powodów. 

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

3 minuty temu, lolek126 napisał:

To nie tylko z ta płyta tak jest, wiele takich rodzynków jest i nie wiadomo z jakich powodów. 

Zgadza się. Jest tego trochę. Kilka dni temu kupiłem płytę Led Zeppelin ll, wydanie Harvest, wiem, że nie można oczekiwać cudów, ale dźwięk jest mocno znieksztalcony.w remasterze tego nie słychać, ale to normalne. Z drugiej strony słychać więcej w pierwszym wydaniu. 

 

Lolek, zauważyłeś może jakieś zmiany w brzmieniu systemu jak był świeżo wyjęty z kartonów i podłączony do prądu a potem po ok. 48h grania? Ja może się mylę ale z paroma piecami miałem taki efekt, że jak postały pod prądem to po około dobie, dwóch brzmienie nabierało większego nasycenia, grało to zwyczajnie ładniej. Z Accu też tak jest czy nie usłyszałeś różnicy? 

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Jest tak i z Accu, oni jako chyba jedyni mówią oficjalnie, że ich zabawki nie powinny być odpinane od prądu. Koledzy wyłączają podświetlenie, volume na zero i cały czas sprzęt stoi pod prądem, chyba że gdzieś śmigają na kilka dni..to wtedy wyłączają.

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Zauważ Lolek że duże grono obserwatorów zebrało się (wśród nich i ja)czekamy na opinie tą ostateczną ?

Już nie przeszkadzam?

2 godziny temu, Adam 38 napisał:

Lolek, zauważyłeś może jakieś zmiany w brzmieniu systemu jak był świeżo wyjęty z kartonów i podłączony do prądu a potem po ok. 48h grania? Ja może się mylę ale z paroma piecami miałem taki efekt, że jak postały pod prądem to po około dobie, dwóch brzmienie nabierało większego nasycenia, grało to zwyczajnie ładniej. Z Accu też tak jest czy nie usłyszałeś różnicy? 

U mnie tak jest z Naimem xs2. Po włączeniu, gra płasko a po  paru dniach cały czas włączony,zmienia się wszystko,na plus oczywiście.

1 minutę temu, izapat napisał:

U mnie tak jest z Naimem xs2. Po włączeniu, gra płasko a po  paru dniach cały czas włączony,zmienia się wszystko,na plus oczywiście.

Musical (którego Ty posiadasz) tez po kilkunastu minutach rozgrzewki zaczyna grac swoim wysokiej jakości poziomem szczególnie to na basie słychać (mój niższy numer wystarczy tylko chwila na to )

Ps W w/w modelach wystarczą minuty ...

3 minuty temu, asterix1 napisał:

Musical (którego Ty posiadasz) tez po kilkunastu minutach rozgrzewki zaczyna grac swoim wysokiej jakości poziomem szczególnie to na basie słychać (mój niższy numer wystarczy tylko chwila na to )

Ps W w/w modelach wystarczą minuty ...

Z Musicalem ,było średnio tylko na początku,jak był nowy.Teraz ,to fakt,włączamy ok 30min i gra muzyka.A Naim lubi być włączony cały czas i zeżerać prąd?

1 godzinę temu, asterix1 napisał:

Zauważ Lolek że duże grono obserwatorów zebrało się (wśród nich i ja)czekamy na opinie tą ostateczną ?

Już nie przeszkadzam?

Z opinią poczekam, aż wsxystkie kolumny posłucham, a to jeszcze chwila...także tzeba uzbroić się w cierpliwość...niedtety to nie jedt proste, aby wszystko ze sobą zgrać, a tym bardziej jak teraz, że wszystko będzie od kogo innego...

48 minut temu, izapat napisał:

U mnie tak jest z Naimem xs2. Po włączeniu, gra płasko a po  paru dniach cały czas włączony,zmienia się wszystko,na plus oczywiście.

Jest tego więcej... ? tranzystory lubią być pod prądem..

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

... tak mnie wzięło i czytam recenzję 60tek, że ten fajny cokolik to nie jest jednak standard jak myślałem... smuteczek  normalnie ? 

image.thumb.png.33d1e9300ec8f96f151a5ef14ac1c983.png

Edytowane przez m4tech
Godzinę temu, m4tech napisał:

możesz zdradzić co masz jeszcze  w karcie dań ? 

Sonusy i B&W...

Godzinę temu, m4tech napisał:

... tak mnie wzięło i czytam recenzję 60tek, że ten fajny cokolik to nie jest jednak standard jak myślałem... smuteczek  normalnie ? 

image.thumb.png.33d1e9300ec8f96f151a5ef14ac1c983.png

Niestety nie i niestety swoje cokolik kosztuje ? Podobno na zamówienia do innych kolumn też robią. jakby co :-) 

Edytowane przez lolek126

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

14 godzin temu, babatular napisał:

Nieprawda. Czym lepszej jakości system i jego brzmienie tym lepiej brzmią nawet kiepskie nagrania. Na super systemach - rozdzielczych, barwnych , gładkich,  zrównoważonych, przestrzennych i otwartych - 99% płyt brzmi bardzo dobrze lub rewelacyjnie. Oczywiście w zależności od nagrania jakość będzie lepsza lub gorsza - ale nawet tych "gorzej" nagranych na takim systemie się bardzo dobrze słucha.

Jeśli masz system na którym tylko super nagrane wynalazki brzmią dobrze - to masz do bani system.

Powiem tak, z g... bicza nie ukręcisz. Kiepsko nagranych płyt które lubię chętnie słucham w kuchni w radyjku Tivoli One. I jest OK.

7 godzin temu, ps39 napisał:

Powiem tak, z g... bicza nie ukręcisz. Kiepsko nagranych płyt które lubię chętnie słucham w kuchni w radyjku Tivoli One. I jest OK.

Podaj 10 płyt które u Ciebie brzmią fatalnie. Może mam jakieś - to sprawdzę.

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Tak na szybko: Thin Lizzy Live, The Sisters Of Mercy dwie płyty, Floodland , Vision Thing, kilkanaście płyt Diary of Dreams (wszystkie jakie mam).

48 minut temu, ps39 napisał:

Tak na szybko: Thin Lizzy Live, The Sisters Of Mercy dwie płyty, Floodland , Vision Thing, kilkanaście płyt Diary of Dreams (wszystkie jakie mam).

Piotr zamiana lamp nie pomogła w tym żeby chociaż cos poprawić?

Edytowane przez asterix1

Jak najbardziej poprawiła, tylko to według mnie działa tak, że im lepiej nagrana płyta tym większa poprawa. Jednak to wszystko zależy od tego jakie mamy oczekiwania. Ja szukam szczegółowości i holografii, choć w jakimś ułamku poczucia bycia na koncercie. I ten ułamek w tym systemie osiągnąłem i to mnie cieszy. I mam pełną świadomość, że każdy może mieć swoje oczekiwania i dążyć do zgoła innego efektu. No ale najważniejsze, cieszyć się muzyką, która nas otacza.

W dniu 19.07.2020 o 07:57, babatular napisał:

Nieprawda. Czym lepszej jakości system i jego brzmienie tym lepiej brzmią nawet kiepskie nagrania. Na super systemach - rozdzielczych, barwnych , gładkich,  zrównoważonych, przestrzennych i otwartych - 99% płyt brzmi bardzo dobrze lub rewelacyjnie. Oczywiście w zależności od nagrania jakość będzie lepsza lub gorsza - ale nawet tych "gorzej" nagranych na takim systemie się bardzo dobrze słucha.

Jeśli masz system na którym tylko super nagrane wynalazki brzmią dobrze - to masz do bani system.

I to również nieprawda, a raczej tylko jedna z prawd ?  Dla jednych takie właśnie "upiększanie" przez "czym lepszej jakości systemy" jest oczekiwanym kierunkiem. Dla innych "czym lepszej jakości systemy" tym prawdziwsza "prawda", choćby najbardziej bolesna, ale "prawda" o nagraniu, realizacji, akustyce etc. I są w stanie dać za to każde pieniądze. Dla innych pewnie jeszcze coś innego. A to tylko cząstka tej układanki ponieważ np. wbrew marzeniom niejednego melomana (piszę tak celowo ponieważ jak rozumiem wszyscy tutaj zgadzamy się co do tego, że słuchamy muzyki, a nie gratów ją odtwarzających) zupełnie czymś innym (co do założeń, warunków, użytych środków, realizacji, nagrania......) jest stadionowy koncert rockowy, a czymś innym koncert orkiestry symfonicznej w doskonałych akustycznie warunkach filharmonii. Ktokolwiek i na czymkolwiek (reprodukującym) szuka wspólnego mianownika dla choćby takich dwóch przykładów, szuka uśrednienia. Może istnieją systemy "kameleony" (prawdziwe kameleony) ale ja takich/takiego jeszcze nie słyszałem, bez względu na cenę. To nie znaczy, że nie ma takich, które subiektywnie satysfakcjonowałyby mnie. Dyskusyjny evergreen.... ? 

Każdy ma swoje zdanie ja napisze swoje odnośnie faktu, że chce się choć troszkę osiągnąć tego co by się było na koncercie.. Znam przykład z życia, gdzie jeden muzyk pewnej orkiestry symfonicznej  razem z dwoma swoimi kolegami, również grającymi w tej samej orkiestrze (każdy z nich gra na innym instrumencie) chciał kupić kolumny, które by były najbliższe odzwierciedlania instrumentów jak i samego faktu bycia na koncercie muzyki poważnej, jazzowej. Różne kolumny były brane na testy, które polegały w dużej mierze (ale nie tylko), że każdy grał na swoim instrumencie jakiś utwór, po czym ten utwór był puszczany poprzez elektronikę jak również wszyscy we trzech grali w salonie po czym również był ten sam utwór puszczany przez elektronikę. Wśród rożnych kolumn jakie były brane do testów muzyk kupił SF podłogówki z serii tradytion, ale stwierdzili, że na żywo muzyka bez względu na jakość elektroniki jak i kolumn całościowo nie będzie tym samym  w 100% znaczeniu tego słowa co choćby grając w salonie na jednym czy też dwóch,  trzech instrumentach, więc co dopiero, kiedy mówimy o koncercie w filharmonii, gdzie gra cała orkiestra. 

Dobry też przykład jest jak ktoś ma możliwość, aby np w salonie 25 - 30 m zagrało wam ze  trzy osoby grające np. na skrzypcach i np saksofonie.. przez powiedzmy 1,5 godziny.. Jestem przekonany, że wielu z Was by nie chciało mieć takiego przekazu ze swojego systemu. Ale te same trzy osoby grające na tych samych instrumentach, ale grające na sali powiedzmy 100 m. to już by Wam podeszło o ile lubicie takie klimaty. 

Tak samo z koncertami z muzyką rockową, jak ktoś nigdy nie był na takim koncercie np na jakimś stadionie to w życiu nie będzie wiedział jakie to jest odczucie i co człowiek przezywa będąc na nim i nie chodzi mi wyłączenie o klimat koncertu na żywo.  Dlatego dla mnie żadna elektronika, kolumny nie zastąpią koncertów.. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że znajdą się osoby, które stwierdzą , że ich zestawy takowe są i niemalże w ich salonach jest tak jakby się było na koncertach..  Jak widać powyżej nawet zawodowi muzycy mają "troszkę" odmienne zdanie w tej kwestii. Co nie oznacza, że są wyrocznią. ?

Edytowane przez lolek126

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

13 minut temu, macktheknife napisał:

I to również nieprawda, a raczej tylko jedna z prawd ?  Dla jednych takie właśnie "upiększanie" przez "czym lepszej jakości systemy" jest oczekiwanym kierunkiem. Dla innych "czym lepszej jakości systemy" tym prawdziwsza "prawda", choćby najbardziej bolesna, ale "prawda" o nagraniu, realizacji, akustyce etc. I są w stanie dać za to każde pieniądze. Dla innych pewnie jeszcze coś innego. A to tylko cząstka tej układanki ponieważ np. wbrew marzeniom niejednego melomana (piszę tak celowo ponieważ jak rozumiem wszyscy tutaj zgadzamy się co do tego, że słuchamy muzyki, a nie gratów ją odtwarzających) zupełnie czymś innym (co do założeń, warunków, użytych środków, realizacji, nagrania......) jest stadionowy koncert rockowy, a czymś innym koncert orkiestry symfonicznej w doskonałych akustycznie warunkach filharmonii. Ktokolwiek i na czymkolwiek (reprodukującym) szuka wspólnego mianownika dla choćby takich dwóch przykładów, szuka uśrednienia. Może istnieją systemy "kameleony" (prawdziwe kameleony) ale ja takich/takiego jeszcze nie słyszałem, bez względu na cenę. To nie znaczy, że nie ma takich, które subiektywnie satysfakcjonowałyby mnie. Dyskusyjny evergreen.... ? 

Zgadza się.płyta koncertowa zawsze będzie nagrana gorzej od studyjnej.Jednak czasem ,to fajne przeżycie,posłuchać bez żadnych upiększeń.

Z drugiej strony,nie chciałbym,żeby mój system grał tak jak na koncercie,bo słuchać tego by się nie dało.Inna sprawa jest na samym koncercie,najlepiej rockowym,gdzie wszystko tarabani,my skaczemy w euforii i jest czad a że nie słychać co wokalista śpiewa,to już inna sprawa.

Niektóre są fajnie zrealizowane , ale tez są i takie, gdzie jest pełna profeska, jak np koncerty Bocellego, gdzie jego ekipa przyjeżdża na dany stadion sprawdzają wszystko co jest niezbędne (łącznie z pomiarami akustyki), aby jego koncert był w jak najlepszej jakości dla tych co  przyszli, przeżycie podobno fenomenalne. A i ja będę miał okazję się przekonać, bo bileciki kupione i to  bardzo blisko sceny .. ?

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Godzinę temu, lolek126 napisał:

A i ja będę miał okazję się przekonać, bo bileciki kupione i to  bardzo blisko sceny .. ?

...oby takie okazje się realizowały ale i były bezpieczne ? bo sytuacja jak widać jest bardzo dynamiczna  

Spoko został przesunięty na następny rok.. szkoda, ale wiadomo o co chodzi.. ale na pewno będzie super pod względem nagłośnienia. 

Edytowane przez lolek126

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Lolek, kiedy wjeżdżają głośniczki  Sonus Faber?

Babatular pewnie już nie może się doczekać ?

I chyba już czas na jakieś małe podsumowanie z testowania Dynaudio Confidence 30? W jakich gatunkach muzycznych Ci się podobało ich granie  a w jakich to nie to czego oczekujesz? Oczywiście Twoim uchem. 

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Jutro będzie przeprowadzka ? natomiast co do gatunków muzyki to w moim przypadku nie jest kwestia gatunku, a sposobu nagrania danego utworu w danym gatunku muzycznym. Więc bywa tak, że utwór np. w popie  np. G. Michaela jest bardzo fajny i pomieszczenie  nie wykazuje słabości, a inny utwór również w popie np. L. Lewis już delikatnie jest problem z basem, przy wyższej głośności, ale to mówimy o takiej głośności, że rzadko się słucha, bo do godz. 10 na volume w Accu na większości płyt z tych co przesłuchałem nie ma problemu w 100% znaczeniu tego słowa. Co nie oznacza, że nie mogłoby być mniej basu, ale jest jak jest, salonu się nie powiększy, a same kolumny "troszki" basu mają .. ?  Bo nadmieniam raz jeszcze to nie słabość kolumn, a salonu, jego akustyki jak i metrażu. A wysuwając jeszcze ze 20-30 cm kolumny do przodu jest z tym lepiej, pytanie czy by się chciało tak przesuwać kolumny, które do najlżejszych nie należą. A są takie nagrania jak u mnie np Dire Straits, Toto, gdzie  na kilku płytach, czy choćby wcześniej wspomnianego Bocelliego, gdzie jest miodzio.. 

Reasumując kolumny bardzo fajne i na razie nie mówię nie , nie mówię  tak, trzeba odsłuchać innych.. A jak ktoś ma duży salon to u takiej osoby kolumny mogą się rozwinąć na 100%.. 

Edytowane przez lolek126

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Masz już kolor wykończenia wybrany? Oczywiście w razie kupna Dynaudio. Tak patrzę na ich wersje wykończenia i te jaśniejsze chyba bardziej wpadają w oko ?

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Kwestia gustu, mi te jasne średnio podchodzą, najlepiej te w czerwieni lub w brązie.. ? ale to do wyboru jeszcze kawałek czasu i Wisły troszkę upłynie.. ? 

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

6 godzin temu, macktheknife napisał:

I to również nieprawda, a raczej tylko jedna z prawd ?  Dla jednych takie właśnie "upiększanie" przez "czym lepszej jakości systemy" jest oczekiwanym kierunkiem. Dla innych "czym lepszej jakości systemy" tym prawdziwsza "prawda", choćby najbardziej bolesna, ale "prawda" o nagraniu, realizacji, akustyce etc. I są w stanie dać za to każde pieniądze. Dla innych pewnie jeszcze coś innego. A to tylko cząstka tej układanki ponieważ np. wbrew marzeniom niejednego melomana (piszę tak celowo ponieważ jak rozumiem wszyscy tutaj zgadzamy się co do tego, że słuchamy muzyki, a nie gratów ją odtwarzających) zupełnie czymś innym (co do założeń, warunków, użytych środków, realizacji, nagrania......) jest stadionowy koncert rockowy, a czymś innym koncert orkiestry symfonicznej w doskonałych akustycznie warunkach filharmonii. Ktokolwiek i na czymkolwiek (reprodukującym) szuka wspólnego mianownika dla choćby takich dwóch przykładów, szuka uśrednienia. Może istnieją systemy "kameleony" (prawdziwe kameleony) ale ja takich/takiego jeszcze nie słyszałem, bez względu na cenę. To nie znaczy, że nie ma takich, które subiektywnie satysfakcjonowałyby mnie. Dyskusyjny evergreen.... ? 

To są bajki. Koncert stadionowy czy filharmonia. NIgdy w domu nie będzie koncertu stadionowego ( na szczęście) i koncertu orkiestry symfoniczej z super filharmonii ( na nieszczęście ). Abstrahując od czysto sonicznych kwestii - dochodzą jeszcze  wrażenia wizualne i zupełnie inne emocje - tak działa ludzki mózg i nic się z tym nie da zrobić.

Więc odwzorowanie  koncertu stadionowego czy orkiestry symfonicznej w filharmonii  w warunkach domowych to bajki.  Rozdzielczość barwa, przejrzystość, spójność, gładkość, przestrzenność ( ale tylko w ramach kubatury w której sprzęt gra) -  to są elementy które możemy porównywać do warunków LIVE.

Upiększanie ? - a co to jest upiększanie ?  Prawda - a co to jest ta prawda ?

Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.