Sci-Fiction

[burz]

Też się wczoraj skusiłem na Horizon... Jakoś wcześniej mi umknął. Całkiem, całkiem.

[asterix1]

21 godzin temu, burz napisał:

Też się wczoraj skusiłem na Horizon... Jakoś wcześniej mi umknął. Całkiem, całkiem.

Widzę ze sezon na ten film rozpoczęty-obejrzany

moze nie rewelacja ale ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Marca 2020 przez asterix1

[xetras]

Niestety, ale dialogowo i pomysłowo wiele konceptów pozostało tylko na papierze.

Lem, Kuttner, Bester, Harrison, Heinlein,...

A np. Zajdla "Paradyzja" (reż. Maciej Leszczyński, tv, 1986) była nudna.

Inaczej z Piestraka "Śledztwem" (tv, 1973).

Marzy mi się "Powrót z gwiazd" Lema albo "Gwiazdy moje przeznaczenie" Bestera. Tyle że czas chyba minął na taką formę fabuły.

[blomin]

Fajny serial mógł wyjść z Dziennikow gwiazdowych.  Ijon tichy bohater w stylu Hana solo np. albo Johna Cartera. Moje ulubione książki to był Lem. 

[xetras]

Niemcy zrobili, ale jakoś jak to oni, beznamiętnie.

"Ijon Tichy - gwiezdny podróżnik" (2007- 2011) 

Tak serial się nazywa.

[xetras]

Sarmacja konieczna przy adaptacji "Dzienników gwiazdowych", bo to przecież awanturniczy cykl nowel. Zbliżony w odbiorze (albo nadaniu) do pamiętników J.Ch. Paska.

Bez tego wiele brakuje (Parowski zresztą skomentował, że literaturę ciężko się filmuje).

 

[blomin]

Nasi też by pewnie spłaszczyłi wyszedł by "Pan Kleks z Lindą" . Jankesi mają rękę do kreowania jakiś Spielberg czy Cameron z Kanady. Byle by nie było wątkow Hey juesej. Poprostu musi być to coś jak w ekranizacjach niektórych np. Kinga. Kicha do książek wprawdzie ale kto nie czytał to podejdzie 

 

[xetras]

"Thrill Seekers" (Łowcy wrażeń) 1999.

Jedynie w tv u nas był.

[xetras]

La Jetee (Filar), 1962

O martwym subiektywnym czasie.

Tylko 26 minut.

[xetras]

 @ № #609:

Nie wiem, czemu wyszukiwarka głupieje.

3. wersja tytułu to: 'The Time Shifters'.

[Dawid2011]

Czy ktoś  podpowie jaki był tytuł filmu w zasadzie serialu w którym bohaterowie lecieli na jakąś misję  ,po czym okazało  się że  byli poddani symulacji na ziemii i żadnego lotu nie było?

[jacm]

2 godziny temu, Dawid2011 napisał:

Czy ktoś  podpowie jaki był tytuł filmu w zasadzie serialu w którym bohaterowie lecieli na jakąś misję  ,po czym okazało  się że  byli poddani symulacji na ziemii i żadnego lotu nie było?

Koziorożec jeden 

[AL]

30 minut temu, jacm napisał:

Czy ktoś  podpowie jaki był tytuł filmu w zasadzie serialu w którym bohaterowie lecieli na jakąś misję  ,po czym okazało  się że  byli poddani symulacji na ziemii i żadnego lotu nie było?

" Życie w Polsce " ? 

31 minut temu, jacm napisał:

Koziorożec jeden 

Koziorożec jeden

miał se rogów siedem

zapadł na koronę

skończyło się zgoneeeeem....

 

Wybaczcie - dużo się teraz w domu siedzi. Za dużo dużo.

[Dawid2011]

Godzinę temu, AL napisał:

" Życie w Polsce " ? 

Koziorożec jeden

miał se rogów siedem

zapadł na koronę

skończyło się zgoneeeeem....

 

Wybaczcie - dużo się teraz w domu siedzi. Za dużo dużo.

Wybaczamy i rozumiemy:)

 

1 godzinę temu, jacm napisał:

Koziorożec jeden 

Kurcze blisko ale to film z około 2018-19r.

Tam była dosyć spora  społeczność a sam lot miał trwać lata.

Edytowane 26 Marca 2020 przez Dawid2011

[krzysiek]

5 godzin temu, Dawid2011 napisał:

Czy ktoś  podpowie jaki był tytuł filmu w zasadzie serialu w którym bohaterowie lecieli na jakąś misję  ,po czym okazało  się że  byli poddani symulacji na ziemii i żadnego lotu nie było?

Ascension

[Bezlitosna Niusia]

W dniu 9.03.2020 o 19:29, asterix1 napisał:

Widzę ze sezon na ten film rozpoczęty-obejrzany

moze nie rewelacja ale ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

He, he - ja też obejrzałem ?.

Film może nie jakiś wybitny (ale takich już nie ma), ot - dobry. Oglądałem z przyjemnością.

Na bezrybiu i rak ryba, jak to mówią.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dawid2011]

Godzinę temu, krzysiek napisał:

Ascension

Trafione:)

Dzięki 

[jacm]

18 godzin temu, Dawid2011 napisał:

Wybaczamy i rozumiemy:)

 

Kurcze blisko ale to film z około 2018-19r.

Tam była dosyć spora  społeczność a sam lot miał trwać lata.

Racja to był film mi chodziło o ten z lat chyba 70 tych  albo 80 tych. Fabuła m pasowała. Ważne że serial się znalazł. 

Pozdrawiam. 

[blomin]

Muszę obejrzeć. Uwielbiam sf. Byle byłby przyzwoity. Choć nie strawiłem np armagedonu. Sam patetyzm. Pamiętacie kosmos 1979? Sentyment dzisiaj. Trochę z 2019 mam tylły. Akurat nadrobię. Nie ma tego złego ? przez przypadek 

[Gość]

18 godzin temu, blomin napisał:

kosmos 1979

OO a tego nie znam...

Za to swego czasu kultowy serial "Kosmos 1999" w studio-2 owszem ?

[blomin]

Racja space 1999.Moja pomyłka. Ta był chyba komandor koenig jakoś zapamiętałem. ?

[blomin]

To w gazecie czy tv zapowiadali jako Kosmos

[xetras]

Brytyjczycy zrobili tę serię lepiej niż Amerykanie swój Star Trek. Nie wiem, czy te świecidełka na pulpitach i teatralne dekoracje teraz by mi pasowały.

___

Niedawno przypomniałem sobie "Czułe miejsca" Piotra Andrejewa z 1981 roku. Film nie zestarzał się.

[xetras]

_

A teraz polsko- niemiecki "Enak" Sławomira Idziaka z 1992 roku. Pamiętam go jako świetny.

[asterix1]

4 godziny temu, blomin napisał:

Racja space 1999.Moja pomyłka. Ta był chyba komandor koenig jakoś zapamiętałem. ?

Dobrze pamiętasz a film-serial był puszczany w "Studio 2" ach te czasy i czekanie na kolejny odcnek

Tez mieliście myśli jak to będzie kiedyś gdy nadejdzie ten rok ?

Orzeł 1 do bazy ?

[xetras]

Nie miałem takich prognoz pod wpływem sobotnich wieczornych projekcji.

Już od zimy 1978 widziałem, że następuje regres postępu. Tzn. Apollo zostało porzucone, Interkosmos to była fikcja, zima i dodruk pieniądza rozłożył gospodarkę, do tego wzrastał kult 'największego Polaka w historii". 

A tymczasem Breżniew jeszcze żył. Widać było, że szykuje się ostra jazda. Dobił mnie "Kopernik" w marcu 1980 roku. To było dokuczliwsze. Ale to przez generała Jana Raczkowskiego (i ogólny efekt kumulacyjny wielu improwizacji, które w efekcie przysłuźyły się katastrofie lotniczej).

Co do SF i jego sztafażu - te lata,kiedy nakręcono : Saturn 3, Star Wars, Mad Max, Blade Runner, Stalker, Przez ciernie do gwiazd, Test pilota Pirxa, Alien to była kulminacja jakościowa gatunku, i u twórców i u odbiorców.

_

Nie liczyłem na księżycowy odlot. Sorry, ale film traktowałem jako fabułę, a książkę jako literaturę. Takie kryteria były istotne.

"Przyszłość", "futuryzm" to tylko etykietki zmyślone przez pismaków dla wierszówki. Nigdy SF dla mnie nie była i nie jest tożsama z konkretnymi rzeczami, które się zdarzą, to chwilowa przygoda, w której problem ulega karykaturalnemu wyolbrzymieniu.

Edytowane 29 Marca 2020 przez xetras
literówki

[xetras]

Bardziej nieodgadnione i fascynujące, bo w nich akcja jest nie narysowana, więcej dzieje się przecież między kadrami niż na nich i trzeba więcej wyobraźni do chwytania opowieści były cykle komiksowe, np. wtedy - W służbie galaktycznej, Opowieści nie z tej ziemi, Bionik Jaga, a całkiem niedawno - "Yorgi".

[Bezlitosna Niusia]

12 godzin temu, asterix1 napisał:

Dobrze pamiętasz a film-serial był puszczany w "Studio 2" ach te czasy i czekanie na kolejny odcnek

Tez mieliście myśli jak to będzie kiedyś gdy nadejdzie ten rok ?

Orzeł 1 do bazy ?

He, he - pamiętne Studio 2.

Ulice pustoszały, ludziki gnali do domów,  mało sobie gnatów nie łamali, aby tylko niczego z programu nie stracić. Bo to w ówczesnej telewizji było jedyne, co dało się obejrzeć. I dobranockę.

A Kosmos 1999 - wtedy oglądałem z zapartym tchem, odgryzając sobie palce z nerwów ?.

No i parę lat temu na jakichś brocantach ("jarmarek", gdzie prywatni ludzie sprzedają niepotrzebne im rzeczy) trafiłem na ładnie wydane dvd tego serialu. Kupiłem za przerażającą? cenę 3euro, bo było zdekompletowane i zamiast 13 płyt, było ich tylko 10.

Chrupki, cola, włączam i - wytrzymałem z trudnością może trzy odcinki.

Wieje nudą, biedą i śmierdzi myszą. Nie sprawdziło mi się po latach, niestety.

 

Choć określenia "kultowy" nie można temu serialowi odmówić.

[SynSama]

5 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Wieje nudą, biedą i śmierdzi myszą. Nie sprawdziło mi się po latach, niestety.

To niestety świadczy o ułomności ludzkiej pamięci. Miałem podobnie, kiedy po latach dorwałem trylogię teatru TV " Selekcja " z Talarem. Ile ja się tego naszukałem, bo kiedy oglądałem to w latach 80-tych to był dla mnie szał. Obejrzałem i..może nie padaka, ale szału nie ma. Podobnie z Robin Hoodem ze słynną muzyką Clannadu. Szału nie ma......

[Bezlitosna Niusia]

Znam tylko dwie części Selekcji i o ile jedna to kicha absolutna, to ta część, gdzie ich trzymają w piwnicy i "robią w xhuja" - nawet teraz świetna.

A role Talara i Walczewskiego - wybitne.

(oczywiście moim zdaniem ?).

......

Coś mi przypomniałeś: wyszperam sobie za chwilę Kłopoty To Moja Specjalność z Jerzym Dobrowolskim. Nie sci fi, ale z tamtych lat.

 

A Clannad wciąż lubię i już mam prawie wszystko (winyle i CD).

??

 

Edytowane 29 Marca 2020 przez Bezlitosna Niusia