Klub miłośników Audio Academy

[Audio Academy]

Właśnie, grały kable :)

Nie no, Rhea jest super. Zresztą co ja innego mogę napisać. Generalnie długo się rozgrzewa, bo kolumny zaczęły dobrze grać gdzieś tak po 30-40min. Gdybyśmy może grali głośniej, to by się szybciej rozegrały.

Rhea ma chyba to co mają na prawdę drogie i dobre kolumny a mianowicie nadanie właściwych barw poszczególnym instrumentom. Phoebe III i Hyperion IV też potrafią to robić, ale zawsze jest miło i ciepło z pewnymi zaokrągleniami.

Kiedy Rhea gra np. jakieś bębny z drewnianymi przeszkadzajkami, to to na prawdę jest takie bezduszne i puste drewno, a kiedy wchodzą blachy, to jest to prawdziwa chłodna i wibrująca blacha. Potem wchodzi np. męski wokal - gęsty, nasycony, mlaskający i ciężki, a przy tym dokładny. Doskonale swym ciepłem wpasowuje się we wcześniejsze instrumenty.

[rafal735r]

Rozumiem. Napisz może w jakim mieście mieszkasz. Ja po nowym roku będę wybierał się w objazdówki do klientów, więc może będę gdzieś i koło Ciebie.

Tutaj nikt nie zagląda, tylko Niemcy obejrzec Wolfschanze. :)

 

rafal co to jest maly pokoj? 10m2, 15m2, 20m2? To nic nie mowi ze napiszesz maly.Sluchalem dlugo Phoebe III w 11m2 i sie dusily graly bardzo duzym basem. W 20m2 jest jego akurat, chyba ze ktois lubi naprawde duzo to wtedy Hypki.Plusem kolumn AA jest ze one sa tak strojone ze specjalnie basu nie rozwlekaja jak np Vienny czy Dynki. Powoduje to tez ze brzmienie jest bardziej zywe, energetyczne ale nie tak masywne. Niemniej jesli masz pokoj do 20m2 Phoebe dadza spokojnie rade. Tyle ze wttedy przydalby sie wzmacniacz inny niz Pan Michal pisze (bardziej nasycony niz szybki i zwarty na basie).Jaki masz wzmacniacz tak w ogole?

Wiesz wszystko zalezy od wymagan. Pokoj 15m. Teraz mam kolumny uznawane za "basoluby", ale podpiecie ich pod nowy wzmacniacz ich bas stal sie calkowicie kontrolowany etc, a ja lubie cieplo i te niskie muśnięcia nawet kosztem reszty pasma. Jezeli AA graja takim punktowym basen etc to chyba nie to czego szukam.

[Gość G@bi]

Właśnie, grały kable :)

Nie no, Rhea jest super. Zresztą co ja innego mogę napisać. Generalnie długo się rozgrzewa, bo kolumny zaczęły dobrze grać gdzieś tak po 30-40min. Gdybyśmy może grali głośniej, to by się szybciej rozegrały.

Rhea ma chyba to co mają na prawdę drogie i dobre kolumny a mianowicie nadanie właściwych barw poszczególnym instrumentom. Phoebe III i Hyperion IV też potrafią to robić, ale zawsze jest miło i ciepło z pewnymi zaokrągleniami.

Kiedy Rhea gra np. jakieś bębny z drewnianymi przeszkadzajkami, to to na prawdę jest takie bezduszne i puste drewno, a kiedy wchodzą blachy, to jest to prawdziwa chłodna i wibrująca blacha. Potem wchodzi np. męski wokal - gęsty, nasycony, mlaskający i ciężki, a przy tym dokładny. Doskonale swym ciepłem wpasowuje się we wcześniejsze instrumenty.

 

Panie Michale , takie rzeczy to tylko w Erze ...

[rafal735r]

 

 

Co do Ełku, to na razie tak daleko się nie wybieram.

To i do mnie jeszcze dalej :)

[Gość G@bi]

To i do mnie jeszcze dalej :)

 

 

Latasz po klubach jakbyś sraczkę dostał ...

[rafal735r]

W klubie jestem maks raz na kwartał jak dobry koncert jest.

Natomiast jak to zauwazyles to chyba ty tez masz problem ze zwieraczem.

Edytowane 19 Grudnia 2014 przez rafal735r

[Gość G@bi]

W klubie jestem maks raz na kwartał jak dobry koncert jest.

Natomiast jak to zauwazyles to chyba ty tez masz problem ze zwieraczem.

 

:)

[szpieg donpedro]

Rozumiem. Napisz może w jakim mieście mieszkasz. Ja po nowym roku będę wybierał się w objazdówki do klientów, więc może będę gdzieś i koło Ciebie.

 

Panie Michale, zapraszam do Płocka w takim razie. Tym bardziej jeśli wozi Pan Rhea w bagażniku.

Przy okazji posłuchamy sobie Atolla. Rozmawialiśmy kiedyś czy zastąpić CD100 aby nie stracić jego zalet. Chyba mam rozwiązanie, które bardzo fajnie odnalazło się z moimi Hyperionami. Atoll :-) a jakże ale ST200 + AM200. Znam Pana obawy co do streamerów ale tutaj jest naprawdę fajnie, moim zdaniem o wiele lepiej niż z CD100. Zapraszam w każdym razie, bo z jednej strony chętnie usłyszałbym Rhea a z drugiej chętnie posłuchałbym Pana opinii o serii ST Atolla.

 

No tak , ale Oni grali na interkonektach :)

A tutaj kolego myślę że twoja ironia jest ok tylko do pewnego momentu. Bo ja też jestem z klubu tych co kabli nie słyszeli ... ale do czasu gdy nie zająłem się tym na poważnie. I chyba to jest tak, że jak podejdziesz do tematu ze wzmacniaczem (chciałbym bardzo unikać odniesienia do cen ale uprośćmy) za 1000zł i weźmiesz 3 kable za 200-500zł to po pierwsze, moim zdaniem te różnice są, ale są subtelne i trzeba się osłuchać żeby wiedzieć jakich zmian szukać w dźwięku. Natomiast jak pójdziesz już trochę drożej w granice 1000zł to te różnice są już duże (jest jeszcze kwestia taka, że MOIM zdaniem przy budżetach o jakich mówię więcej namacalnych zmian uzyskamy inwestując w lepszy wzmacniacz niż kable). Ja wybierałem np interkonekt spośród (a słuchałem wszystkiego o czym piszę - słuchałem, a nie słyszałem opinie innych) tanich kabli Chorda, poprzez Equilibrium który mi się nie podobał po prostu, MIT-a który jest ok ale za drogi w stosunku do tego co oferuje, Albedo Geo - bardzo fajny ale z Atollem chyba za bardzo akcentował pewne rzeczy, Charmonixa CI230MK, również bardzo fajny kabel w przyzwoitej cenie, a skończyłem na Tara Labs Prime M1. Niestety niezbyt tani, ale bardzo szczegółowy i aksamitny na górze, z bardzo dobrym basem,pięknie zaakcentowanymi uderzeniami w perkusję (czego np bardzo brakowało w Albedo), jak również gaszący nieco to co podkreśla Atoll a co nie do końca mi się podobało czyli przełom średnicy i góry. Nie chodzi mi tutaj o to, żeby nawracać tych którzy kabli nie słyszą, bo może istotnie tak jest że czyjeś uszy nie reagują albo nie potrzebują reagować na takie zmiany, ale o to żeby sprawdzać, testować i nie opierać się na opiniach ludzi którzy twierdzą że nie ma różnicy, ale nie dlatego że to sami sprawdzili tylko dlatego że to wydaję się nielogiczne albo posłuchali 2 czy 3 tanich kabli i po prostu nie byli w stanie tych zmian złapać. Podkreślam, nie namawiam do zakupu, ale do słuchania i sprawdzania. Pisze to bardzo duży do niedawna sceptyk jeśli chodzi o "granie kabli" a także "duży skąpiec" z zamiłowania od zawsze :-)

[Gość G@bi]

szpieg donpedro

 

Ja po prostu troszku się zgrywam , ale w kable wierzę :)

Kable grają , do momentu jak je nie wypniesz ...

Edytowane 19 Grudnia 2014 przez G@bi

[szpieg donpedro]

szpieg donpedro

 

Ja po prostu troszku się zgrywam , ale w kable wierzę :)

Kable grają , do momentu jak je nie wypniesz ...

 

No fakt, wtedy to już faktycznie dupa po całości :-)

[Audio Academy]

Panie Michale, zapraszam do Płocka w takim razie. Tym bardziej jeśli wozi Pan Rhea w bagażniku.

 

Do Płocka mogę przyjechać, daleko nie mam, ale to się jeszcze umówimy w styczniu.

[goliatpl]

Wszystkim Klubowiczom życzę pogodnych, zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia :) Szczęść Boże :)

 

Goliatpl

 

 

[Jarek K]

Rhea ma chyba to co mają na prawdę drogie i dobre kolumny a mianowicie nadanie właściwych barw poszczególnym instrumentom.

Potwierdzam słowa Pana Michała - jestem już szczęśliwym posiadaczem Rhea, właśnie słucham sobie Katie Melua i o ile można by pisać wiele o zaletach kolumn, o tyle sposób, w jaki traktowane są instrumenty, jest wręcz wybitny. Fakt, że kolumny grają barwnie, kolorowo wręcz, niezwykle dźwięcznie, sprawia, że każdy instrument poza wolumenem adekwatnym do swej istoty, posiada "mięso" i barwę - jest tak namacalny, jakby w pokoju grał. Hyperionom brakowało właśnie tego "kolorowego" wybrzmienia, większego zróżnicowania barwy źródeł pozornych. Robi wrażenie, oj robi, gratulacje Panie Michale! :)

Edytowane 26 Grudnia 2014 przez Jarek K

[bogus18]

Potwierdzam słowa Pana Michała - jestem już szczęśliwym posiadaczem Rhea, właśnie słucham sobie Katie Melua i o ile można by pisać wiele o zaletach kolumn, o tyle sposób, w jaki traktowane są instrumenty, jest wręcz wybitny. Fakt, że kolumny grają barwnie, kolorowo wręcz, niezwykle dźwięcznie, sprawia, że każdy instrument poza wolumenem adekwatnym do swej istoty, posiada "mięso" i barwę - jest tak namacalny, jakby w pokoju grał. Hyperionom brakowało właśnie tego "kolorowego" wybrzmienia, większego zróżnicowania barwy źródeł pozornych. Robi wrażenie, oj robi, gratulacje Panie Michale! :)

[Azus]

Czyli będziesz słuchał cały czas Katie Melua,...

[Jarek K]

Czyli będziesz słuchał cały czas Katie Melua,...

cały czas nie, na przemian z Dire Straits i Cohenem :)

[zentaur]

Nowy rok, czas na zmiany...Ze względu na akustykę pomieszczenia zmieniam podłogówki na monitory. W związku z tym, z ciężkim sercem wystawiam swoje AA Phoebe III na sprzedaż. Zainteresowanych proszę o kontakt na PW. Kolumny mają rok, są w idealnnym stanie. Kolor dąb bielony. Wkrótce zamieszcze stosowne ogłoszenie.

[pervers]

Witam.

Gdzie będzie można w Krakowie posłuchać kolumn Rhea ? Czy LIVING SOUND otrzyma jakiś komplet do prezentacji ?

[Audio Academy]

Myślę, że powinni dostać, tzn. mam nadzieję, że kupią :)

W styczniu zamawiam kolejną partię głośników, także zadzwonię do nich po nowym roku i porozmawiam.

[guardiola4]

Jak już pisano wyżej Nowy Rok, czas na zmiany :)

Planuję wymianę mojego Nad 355 na coś lepszego do moich AA Phoebe III. Słucham głównie rocka ale lubię też posłuchać spokojniejszych kawałków.

Myślałem o Primare A 30.1 lub krell kav300 ale obawiam się o stan techniczny tych modeli dlatego zastanawiam się nad czymś mniej leciwym: Primare I21, Roksan Caspian MK2, Baltlab Epoca 2, Hegel h70, Atoll in 100 (wszystko oczywiście używki)

Maksymalnie chcę przeznaczyć 3 do 3,5 tyś.

Co polecacie z wymienionych pozycji oraz na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę?

A może na coś nowego powinienem zwrócić uwagę?

Edytowane 30 Grudnia 2014 przez guardiola4

[szpieg donpedro]

Jak już pisano wyżej Nowy Rok, czas na zmiany :)

Planuję wymianę mojego Nad 355 na coś lepszego do moich AA Phoebe III. Słucham głównie rocka ale lubię też posłuchać spokojniejszych kawałków.

Myślałem o Primare A 30.1 lub krell kav300 ale obawiam się o stan techniczny tych modeli dlatego zastanawiam się nad czymś mniej leciwym: Primare I21, Roksan Caspian MK2, Baltlab Epoca 2, Hegel h70, Atoll in 100 (wszystko oczywiście używki)

Maksymalnie chcę przeznaczyć 3 do 3,5 tyś.

Co polecacie z wymienionych pozycji oraz na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę?

A może na coś nowego powinienem zwrócić uwagę?

 

hej

jak do rocka to polecam Atolla i Primare, a nie polecam Baltlaba

[oley]

Gdyby nie to zarysowanie to jest fajna opcja

http://allegro.pl/atoll-pr200-am100-i4913633975.html

 

I jeszcze Vicek, nie wiem czy sam go nie spróbuję :)

 

http://allegro.pl/wzmacniacz-stereo-vincent-sv-226-mk2-sv226-i4946730863.html

 

Jeszcze masz Vincenta, nie wiem czy sam go nie spróbuję :)

 

http://allegro.pl/wzmacniacz-stereo-vincent-sv-226-mk2-sv226-i4946730863.html

Edytowane 30 Grudnia 2014 przez oley

[PH7]

Ten Vicek wygląda bardzo ciekawie. Jedna tylko rzecz. Zauważyłem rano, że sprzedający umieścił w opisie, że sprzedaje 226mkll, a na fotkach jak byk poprzednik, czyli 226mk. Po mailu ode mnie, sprzedający zamieścił sprostowanie, że sprzedaje 226mk. Tak czy inaczej to świetny klocek, więc bijcie się chłopaki, a najlepiej dogadajcie. Chociaż myślę, że amatorów będzie wielu i sam jestem ciekaw, jaką cenę osiągnie.

Edytowane 30 Grudnia 2014 przez PH7

[oley]

Sprzedawca troche sie zamotal, moze to celowe. Kupujacy moglby miec pretensje ze towar jest niezgodny z opisem/tytulem aukcji.

[PH7]

Nie doszukiwałbym się celowości tym bardziej, że jak piszesz towar niezgodny z opisem i wtedy można odstąpić od umowy. Zresztą grzecznie podziękował za zwrócenie uwagi.

[oley]

Tez tak mysle, zobaczymy jak zakonczy sie aukcja

[guardiola4]

Dzięki za sugestie. O Vicku zapomniałem. Duża jest różnica pomiędzy mk a mkII?

[oley]

Ja niestety nie pomoge ale poszukaj kilka stron wczesniej pisal o tym Goliat bo gra na MkII.

[PH7]

Dzięki za sugestie. O Vicku zapomniałem. Duża jest różnica pomiędzy mk a mkII?

 

Obydwa świetne, a mkll jest troszkę bardziej rozdzielczy i co za tym idzie ma minimalnie więcej takiego przestrzennego powabu. Cała seria 226 charakteryzuje się tym, że brzmienie jest bardzo dobre absolutnie w każdym aspekcie i brak jakichkolwiek słabości. To powoduje, że są uniwersalne (właściwie do każdej muzyki), stanowiąc naprawdę bezpieczny wybór.

[goliatpl]

Właśnie miałem wrzucić link tego Vicka do klubu, ale widzę, że temat już w toku... :) Licytujcie, bardzo dobry wzmacniacz! Dopytać tylko sprzedającego czy coś robił z lampami? O różnicach między wersjami już wcześniej pisałem, ale przypomnę.

 

- Vincent SV 226 (układ 4 lamp, brak pilota, 17kg)

- Vincent SV 226mk ( układ 3 lamp, 17kg, niebieska dioda stand-by)

- Vincent SV 226mkII ( układ 3 lamp, 20kg, przełącznik głośników A/B, inne terminale głośnikowe, w innym miejscu gniazdo IEC, brak przetłoczenia na górnej obudowie, w innym miejscu oczko podczerwieni do obsługi pilota)

Jeżeli jest to model SV 226mkII to ta informacja umieszczona jest zarówno z przodu na froncie jak i na tylnej obudowie. Ten, który widnieje na aukcji to model SV 226mk na 100%

 

Dźwięk między SV 226mk a SV 226mkII jest zbliżony. Na tyle dobry, że śmiało można go postawić obok McIntosh'a MA 6900 !!! ;))) Wstydu nie będzie! :)

Edytowane 31 Grudnia 2014 przez goliatpl