Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


goliatpl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo ładnie urządzony pokój, ale bez obrazy - z tego co widzę na filmiku nie wierzę w granie jakie opisujesz w tak przygotowanym pomieszczeniu, ale z drugiej strony, cuda się zdarzają.

 

Dzięki za zobrazowanie...

Obecnie: Roksan Caspian MKII + CD Caspian M1 + S16Hertz Canto Grand. Kable: Audionova StarLight RS, Audionova euphoria RS, Supra Trico. Rapture AMP, Fostex TH-X00, Shure SRH 1540

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są lekko na zewnatrz. Widzę wewnętrzne boki ok. 1 cm.

 

Z odsluchem póki co jest średnio, rodzina nie lubi takich wizyt, ale jak komus bardzo zależy to cos zorganizuję. Mokotów Stegny.

 

 

 

Bardzo ładnie urządzony pokój, ale bez obrazy - z tego co widzę na filmiku nie wierzę w granie jakie opisujesz w tak przygotowanym pomieszczeniu, ale z drugiej strony, cuda się zdarzają.

 

Dzięki za zobrazowanie...

 

"Błogosławieni ci, co nie ujrzeli a uwierzyli " :)

 

 

Dlatego zawsze podkreślam, że zestaw musi być zgrany, wówczas otwiera zaskakujące możliwości. Wiem, bo sam wielokrotnie popsułem u siebie "to coś". Wystarczyła ambitna zmiana kabla na "lepszy bo droższy" i efekt pa pa. Niby wszystko brzmi tak samo, ale nie zachwyca. Muzyka nie wciąga, potrafię się przy niej zamyślić ... Później łapię się, że coś jest nie tak, wracam z ustawieniami lub kablem i ciach - znowu kopara na dywan. W tym zestawieniu które jest teraz, nie ma szansy by się zamyślić, ponieważ każdy utwór tak wciąga, że skupiam się tylko na słuchaniu. Jeszcze kilka lat temu, wchodziłem na to forum, opisywałem zmiany jakie zauważyłem u siebie, ale po kilku komentarzach osób słyszących inaczej, dałem sobie spokój. Po co mam się kopać z koniem. Wiem co mam, cieszy mnie to, nie muszę nikomu niczego udowadniać jakie jest fajne. Poza tym to tylko moja zimowa pasja. Większość roku spędzam na chopperze. A wkrótce rozpoczyna się sezon :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim co znaleźli punkt G ustawienia kolumn ( potwierdzam w każdym pomieszczeniu potrafi być zupełnie gdzie indziej :) polecam ten album Siesta / Miles Davis i Marcus Miller http://www.soundtracks.pl/reviews.php?op=show&ID=50 dźwięki można wówczas dotknąć w pokoju a nie tylko posłuchać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno, zwróćcie uwagę na odbicia w tym utworze + gitarę 4:15. Jej dźwiek ma się zaczynać za plecami (powiedzmy że gdzieś na godzinie 7.00 jeżeli ramiona wyznaczają 9.00 i 15.00), przechodzić zza lewego ramienia i kończyć się w oddali na godzinie 14.00.

Sprawdziłem, faktycznie słychać u mnie tą gitarę na godzinie 7-8 za lewym ramieniem, ale potem gdzieś się rozmywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>morfeusz

 

Czytałem twój wątek o akustyce. Muszę przyznać, że firma akustyczna, która Ci to zrobiła, dała niezłą plamę.

Po pierwsze, nie dać się namówić na żadne pomiary, które przyniosą więcej szkody niż pożytku. Każdy poważny akustyk wie, że w tak małych pomieszczeniach pomiarów się nie robi, bo nic one nie dadzą.

Po drugie. Zapomniano o podstawowych zasadach, czyli o oddziaływaniu fal dźwiękowych na materiał jakim jest KG.

Ja wiem, że koledzy chcieli by Ci pomóc, ale dalsze ładowanie do tego pomieszczenia wszelkich pochłaniaczy, pogorszy tylko istniejący problem.

Jazgot masz dlatego, ponieważ cały bas i niski środek idzie w te płyty, które pracują i go pochłaniają. Tonów wysokich nie ma, bo zostały zastosowane złe pochłaniacze i działają one nie na te częstotliwości co trzeba. Zostaje wyższy środek, który daje po uszach. Jednym słowem, to co najcenniejsze, zostało nam zabrane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Therion

Czy mógłbyś powtórzyć jednak nagranie swojego systemu ale z włączonym mikrofonem w kamerze? chciałbym zobaczyć choć ogonek króliczka ( posłuchać)

 

 

Dziś akurat nie mogę nagrać, ale cos tam na youtubie archiwalnego znalazłem, tylko nie bardzo wiem, jakie wnioski chcesz z tego wysnuć. Ale co tam, zapraszam.

 

 

 

http://youtu.be/vIywSkSZMiY

 

http://youtu.be/bl1e0N1pB6c

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Therion super pokoik :)

Ale odsłuchałem filmik Dire Straits i brzmi tak jakbyś zamienił lewy kanał z prawym a to dla tego iż cymbałki które są w tym utwoże słyszę u siebie po lewej stronie a gitarę po prawej a u ciebie jest dokładnie na odwrót , chyba że ja mam źle podpięte np IC ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Therion super pokoik :)

Ale odsłuchałem filmik Dire Straits i brzmi tak jakbyś zamienił lewy kanał z prawym a to dla tego iż cymbałki które są w tym utwoże słyszę u siebie po lewej stronie a gitarę po prawej a u ciebie jest dokładnie na odwrót , chyba że ja mam źle podpięte np IC ;)

Pozdrawiam

 

na poprzedniej stronie napisałem, że akurat w filmiku z Dire Straits jest podłożona ścieżka, ponieważ zbuntowała mi się kamera w telefonie i nie nagrała głosu. :)

 

Te powyższe filmiki mają już autentyczne audio, ale nagrywane są jest smartfonem (i nawet po bugu widzę że to jeszcze Note3), więc nie wyciągajcie z tego wniosku co autentycznego do brzmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w tym filmie ścieżka też jest podłożona? https://www.youtube.com/watch?v=388YQn66olI.

Mimo wszystko dzięki. Muszę koniecznie posłuchać gdzieś tych Hyperionów . Twoim zdaniem która wersja jest szczególnie godna uwagi?

Edytowane przez Bogusław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w tym filmie ścieżka też jest podłożona? https://www.youtube.com/watch?v=388YQn66olI.

Mimo wszystko dzięki. Muszę koniecznie posłuchać gdzieś tych Hyperionów . Twoim zdaniem która wersja jest szczególnie godna uwagi?

 

Tak, też podłożona. W tym przypadku słuchałem głośno i moja sunia zaczęła "śpiewać" do płyty :) Musiałem wykasować audio i podłożyłem taki sam kawałek, ale z mp3 :) Sorry :)

 

Co do wersji...

 

Ja mam jeszcze Hyperiony III lux. Ostatnia para 4ohm. Miałem z zakupem przygodę, bo Michał zostawił mi do porównania 8ohm i 4 ohm.

I było ciekawie, ponieważ po szybkim porównaniu, wybrałem natychmiast 8 ohm. Były bardziej rockowe, koncertowe, żywiołowe. 4ki grały bardziej miękko, relaksacyjnie, zaś 8ki tryskały efektami po sufit. Były tez ładniejsze. A zatem przyssałem sie do 8mek. Ale po jakimś czasie złapałem sie na tym, że część moich płyt (w tym tych ulubionych) brzmi źle i nie chce mi się ich już słuchać. Płytoteka zaczęła się zawężać. Gdy się zbliżał termin oddania kolumn, przełączyłem się na 4ohmowe. I nagle się zrobiło dobrze - wszystkie płyty ponownie wciągały i cieszyły. Akurat w moim systemie 4ohm sprawdziły się bardziej. I na całe szczęscie dobrze wybrałem.

 

Hyperionów IV słuchałem w u siebie w mieszkaniu, ale "w biegu" więc nie wyrobiłem sobie opinii. Michał był obecny, ale słuchał w mono :) bo miał zapalenie ucha, więc służył radą dotyczącą tylko jednego kanału :)

 

Po Hyperionach słuchałem iluś tam kolumn (niestety, nigdy u siebie) i zawsze brakowało mi tej sceny, rozmachu, cholernie nisko schodzącego bassssu (Hypki potrafią schodzić do wręcz poziomu subów), dlatego czekam cierpliwie na kolejne dzieło Michała. Takie pode mnie. On wie co lubię :) Czekam cierpliwie.

 

 

---------------

Robo8080 - no nie wiem czy rozwikłana :) ponieważ, jak napisałem dźwięk podłożyłem, a skąd miałbym plik mp3 z odwróconymi kanałami? Nie mam tej płyty, bo bym posłuchał i Ci powiedział :) lepiej upewnij się w jakimś Merlinie czy na youtube.

 

To dziękuję. Ja tam po ryju dostałem jakieś 20 lat temu. Ale uraz psychiczny pozostał.

 

:)

 

Krzywda by Ci się nie stała. Mi owszem. Mam córkę (dużą) która niechętnie znosi moje muzyczne pasje a już najbardziej nie znosi wizyt obcych w domu. Ale czasami gdzieś wyjeżdża i wówczas chętnie zaproszę "na pokoje".

Edytowane przez Therion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pójdę za radą Pana Michała i poczekam jeszcze trochę na wygrzanie kolumn. W końcu mają przejechane dopiero około 70h. Mogę słuchać tylko w weekendy więc zejdzie mi jeszcze. Ale odnoszę wrażenie, że jest coraz lepiej.

 

polecam ten album Siesta / Miles Davis i Marcus Miller http://www.soundtracks.pl/reviews.php?op=show&ID=50 dźwięki można wówczas dotknąć w pokoju a nie tylko posłuchać .

 

Mam tą płytę i całym sercem mogę polecić. Jest po prostu nie do opisania słowami.

 

A tak przy okazji skoro już sobie polecamy to ja ze swojej strony:

http://www.empik.com/to-i-hola-auguscik-grazyna-dudziak-urszula,262455,muzyka-p

Ludowe pieśni na jazz-owo. Bardzo ciekawe.

 

No i jedna z moich ostatnio ulubionych płyt:

 

http://www.lastfm.pl/music/Natalie+Cole/Ask+A+Woman+Who+Knows

Edytowane przez Piotr_57210
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką fajną płyta są np. koncerty lorreny mc kennit

 

Ściągnąłem sobie gdzieś z sieci ten koncert (ten z Twojego linku z youtube) w formacie FLAC no i powiem naprawdę powala przestrzenia.

Jak już pisałem wcześniej fajnie by było abyście na tym forum ludziska czasem pisali czego słuchacie i jaka muzyka robi na Was wrażenie. Szczególnie słuchając muzyki na kolumnach AA.

Edytowane przez Piotr_57210
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że ustawienie kolumn jest bardzo ważne, sam z tym problemem się borykam, ale podchodząc do tematu w tak dokładny sposób tj. poprawne warunki akustyczne + ustawienie kolumny na milimetry x2 + podać różny materiał muzyczny + poczekać na lepszą kondycję umysłu - można zamiast słuchać muzyki ustawiać kolumny codziennie, po kilka godzin, miesiącami dochodząc aż do lat.... podając tyle warunków do spełnienia, które tak naprawde dla większości są nie do zrealizowania w tym samym czasie dla uzyskania najlepszego efektu (zawsze choć jeden warunek zostanie wykluczony) Chyba lekko przesadziłeś.

Z tego, co zauważyłem po zdjęciach Twojego pokoju to zdecydowanie za dużo tych ustrojstw akustycznych. Wg mnie wystarczyłaby gruba zasłona na okno z lewej i regał z płytami i książkami po prawej (które rozproszą pierwsze odbicia i zredukują jazgot). W rogach pokoju miękkie pułapki basowe lub większe meble (komody, szafy) - one uspokoiłyby pogłos. Na suficie zamiast tych pochłaniaczy szerokopasmowych (jeśli w ogóle jakieś nadal byłyby potrzebne) zastosowałbym zróżnicowane o różnej wysokości i powierzchni. Najlepiej byłoby porozbierać te zabudowy z płyt kg, a jeśli już muszą być to powinny być wewnątrz wypełnione jakimś materiałem tłumiącym, chociażby wełną mineralną. Jeśli sufit to też płyty kg i nie ma miejsca na wypełnienie to można było je wykleić od wewnątrz dekarską matą bitumiczną (najtaniej) lub lepiej ale drożej matami aluminiowymi z gumą butylową.

Ale skoro już zaprosiłeś akustyka to żeby dobrze zarobić to musiał trochę poszaleć z ustrojami -niekoniecznie prawidłowymi.

 

Czy przesadziłem z radą o precyzyjnym ustawianiu? Oczywiście nie musisz non stop zmieniać ustawienia z miarką w ręku... Ustaw najpierw sobie kolumny tak na oko jak najlepiej Tobie wstępnie brzmią a następnie popraw to ustawienie z miarką w ręku. Słuchaj tak z tydzień, dwa czy miesiąc...oczywiście słuchając różnego materiału muzycznego. W ciągu tego tygodnia czy miesiąca na pewno będziesz miał nie raz dobrą kondycję umysłu. O warunkach akustycznych wyżej.. Zatem nietrudno spełnić te warunki. Za miesiąc, jak już się oswoisz z danym ustawieniem oraz będziesz miał w pamięci brzmienie różnych utworów przekręć kolumny o stopień, dwa czy pięć i słuchaj kolejny tydzień, dwa czy miesiąc słuchając tych samych kawałków z minionego miesiąca. Na pewno trafią Ci się dni o lepszej kondycji umysłu i wtedy zdecydujesz czy korekta ustawienia była na plus czy na minus, czasami można się zdziwić efektami. Niekiedy trzeba z tydzień aby umysł się zaadoptował do nowego brzmienia (ustawienia) by docenić zmiany. To właśnie milimetry i stopnie decydują o pięknej scenie, materializacji dźwięku i tzw. planktonie (oczywiście poza dobrej jakości systemem audio). Przy obracaniu kolumnami obserwuj w brzmieniu szczegółowość i wyrazistość, szerokość sceny oraz skupienie (zfokusowanie) lub rozmycie dźwięków.Zmieniając położenie kolumn względem ścian wyregulujesz głębokość sceny i ilość basu oraz ogólne proporcje pasm akustycznych- tylko musisz wiedzieć czego ile chcesz uzyskać. .Ja w tym celu jako punkt odniesienia stosuję brzmienie słuchawek HD600, które są ogólnie uznawane za wyrównane, przestrzenne i otwarte słuchawki, często używane w studiach nagrań. Odniesienie do słuchawek uważam za dobry pomysł, ponieważ słuchawki właśnie są niezależne od akustyki i ustawień, które jak wiemy, mocno definiują brzmienie naszych systemów. Mój główny system i ustawienia bez problemu przewyższa brzmienie HD600 w każdym aspekcie, a drugi system z Hyperionami bez problemu im dorównuje. Forumowicz Therion też kiedyś brzmienie swoich Hyperionów i systemu przyrównywał do tych słuchaweczek właśnie.

Serdecznie polecam pozostawać otwartym na audio-eksperymenty i wnioskować je cierpliwie, z odpowiednią skrupulatnością i wnikliwością, co często wymaga też czasu ze względu na niedoskonałość naszych zmysłów i umysłu. Takie jest właśnie nasze hobby :)

Edytowane przez pit80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja cały weekend testowałem kable głośnikowe cardas twinlink 11c oraz cardas microtwin interconnect zapożyczone z zaprzyjaźnionego salonu.

Te pierwsze kosztują około 1800 PLN a IC około 700 PLN.

Nie będę tu pisał żadnych poematów na temat odsłuchu ponieważ brzmiały dobrze a nawet bardzo dobrze w każdym aspekcie.

A dlaczego nic nie będę pisał ? Bo po ponad 20 godzinach słuchania wróciłem do moich budżetowych kabelków (głośnikowe Monster XP HP + pozłacana konfekcja oraz IC srebro robione przez mojego znajomego) i co ?

Nic się nie zmieniło. Scena w tym samym miejscu, lokalizacja głębia itp bez zmian. Koniki w „Too Much Rope” Rogera Watersa dalej biegają naokoło pokoju.

Uff. Ulżyło mi. Zaoszczędziłem około 2,5 tyś PLN.

A może jednak coś z tym moim systemem jest nie tak?

Edytowane przez Piotr_57210
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Piotr_57210

 

Za szybko to wszystko u ciebie postępuje. Kolumny dobrze nie wygrzane, zmiana wzmacniacza praktycznie z dnia na dzień, Ty nie osłuchany i nie przyzwyczajony do nowego dźwięku i teraz kombinacja z kablami.

Umawialiśmy się na kwiecień na taką zabawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz z zupełnie innej beczki.Panowie RE-WE-LA-CJA.Zaprzestańcie na chwilę poszukiwań punktu G w waszych pokojach i jeśli do waszych miast,miasteczek albo wsi dojedzie Kasia Groniec z piosenkami Osieckiej zaryzykujcie i pędżcie czym prędzej.Może u nas w Pabianicach sala MOK-u ma tak rewelacyjną akustykę,ale świetne aranżacje i "nieoczywiste" piosenki robią swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok. Już nic nie kombinuje. Obiecuję :) . Czekamy do końca kwietnia.

 

Kolego lepiej poważnie potraktuj porady Pana Michała to na pewno zaoszczędzisz więcej niż 2.5 tyś.

Ja tobie proponowałbym na początek IC Atlas super był jak zaczynałem z Panem Michałem przygodę z poważnym już Audio i się nie zawiodłem.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie urządzony pokój, ale bez obrazy - z tego co widzę na filmiku nie wierzę w granie jakie opisujesz w tak przygotowanym pomieszczeniu, ale z drugiej strony, cuda się zdarzają.

 

Dzięki za zobrazowanie...

 

Morfeusz obejrzałem zdjęcia z innego wątku Twojego pokoju po adaptacji akustycznej:

http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-studio-16-hertz_48759.html/page__st__8880?do=findComment&comment=3408572

 

Jestem trochę zdegustowany tym co zobaczyłem. Zrobiłeś remont pokoju, z pewnoscią włożyłeś sporo pracy i pieniędzy i wyglądał on całkiem fajnie i estetycznie, ale zamontowane ustroje akustyczne podczas adaptacji wyglądają koszmarnie.

Nic bym nie pisał gdybyś tą adaptację wykonał własnoręcznie, ale jeśli robiła to profesjonalna firma i zapłaciłeś za robotę to wygląda na jakieś druciarstwo.

Chyba, że robota jeszcze nie skończona i zostanie to obciągnięte jakimś materiałem czy coś, w każdym razie poprawi się estetyka tego całego zamontowanego ustrojstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morfeusz obejrzałem zdjęcia z innego wątku Twojego pokoju po adaptacji akustycznej:

http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-studio-16-hertz_48759.html/page__st__8880?do=findComment&comment=3408572

 

Jestem trochę zdegustowany tym co zobaczyłem. Zrobiłeś remont pokoju, z pewnoscią włożyłeś sporo pracy i pieniędzy i wyglądał on całkiem fajnie i estetycznie, ale zamontowane ustroje akustyczne podczas adaptacji wyglądają koszmarnie.

Nic bym nie pisał gdybyś tą adaptację wykonał własnoręcznie, ale jeśli robiła to profesjonalna firma i zapłaciłeś za robotę to wygląda na jakieś druciarstwo.

Chyba, że robota jeszcze nie skończona i zostanie to obciągnięte jakimś materiałem czy coś, w każdym razie poprawi się estetyka tego całego zamontowanego ustrojstwa.

 

oczywiście, że na zdjęciach brak zamontowanych maskownic pułapek basowych, specjalnie zrobiłem zdjęcie, aby pokazać jak wygląda perforacja, maskownica zamontowana jest jedynie na pułapce po prawej stronie, poza tym pułapki nie są wykonane z gąbki czy na zasadzie bastrapów, tylko jako skrzynie szczenie zabudowane, wypełnione w środku, więc estetyka jest dosyć prosta, brak tutaj "ozdobników"

Obecnie: Roksan Caspian MKII + CD Caspian M1 + S16Hertz Canto Grand. Kable: Audionova StarLight RS, Audionova euphoria RS, Supra Trico. Rapture AMP, Fostex TH-X00, Shure SRH 1540

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.