Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  146 członków

Kenwood Klub
IGNORED

Klub Kenwooda


PauluS
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie są naprawdę dobre CD od kenwooda?.

Niekwestionowany nr 1 to KENWOOD L-D1, później DP-7090 - dla bardziej wymagających rewelacyjna podstawa pod modyfikację, może jeszcze dla lubiących tuning bazą jest DP-7050. Z niższej półki dla mniej wymagających DP-5040. To chyba wszystko.

Edytowane przez e-hifi.pl

e-hifi.pl - katalog sprzętu audio hi-fi i hi-end vintage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
A jak one grają na tle np sony es lub starych philipsów lub marantzów?

Ja nie pomogę, może koledzy coś więcej widzą.

Garść informacji:

W L-D1 na pokładzie mamy DAC7 (TDA1547), 8-krotny Oversampling, S/N: 108dB, THD: 0,001%, waga jedynie 20kg, świetna sekcja napędowa, produkowany przez Accuphase.

W DP-7090 masz 8 sztuk Burr-Browna PCM1702 po 4 na kanał, filtr cyfrowy to NPC SM5843, D/A 20 bitów, S/N: 120dB, THD: 0,002%, optyka z mechanizmem to KSS-213B / KSS-213C, waga 7,6kg (jednym słowem potęga).

W DP-7050 DAC to TDA1547 - słynny DAC7 m.in. z MARANTZ CD 17 KI, S/N: 105dB, THD: 0,001%, waga 6,8kg

 

Pozdrawiam

e-hifi.pl - katalog sprzętu audio hi-fi i hi-end vintage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transport Kenwood DP-X9010 super solidna jednostka.

Jest jeszcze ceniony przez CD upgraderow model L-1000D ale cena wysoka. Moze to dlatego, ze Accuphase maczal rece w jego konstrukcji i to nie byle jakiej.

 

W L-1000D DAC to CX20152 od SONY, mechanizm rowniez Sony KSA152.

 

Aprop kompletu L-1A i L-1D cena 3600 funtow to przesada, chociaz amp jest swietny.

e-hifi.pl - katalog sprzętu audio hi-fi i hi-end vintage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś był chętny, to na Allegro za 3500 pojawił się wzmacniacz Kenwood L-01A plus zasilacz L-01A-PS.

Waga kompletu to 27 kg.

Pasmo przenoszenia wzmacniacza od 1Hz do 400kHz, tylko to słonie razem z nietoperzami nie słyszą. Moc nie powala, bo 2x 110W to nie jest jakiś rekord, ale to może wróżyć tyle, że producent nie poszedł na gabaryty, a na jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś był chętny, to na Allegro za 3500 pojawił się wzmacniacz Kenwood L-01A plus zasilacz L-01A-PS.

Stan nędza tego wzmacniacza, niekompletny brakuje przedniej blendy. Jeśli dobrze pamiętam ten egzemplarz, a poznaje po tym wgnieceniu na kratce wentylacyjnej był długo wystawiony albo w Holandii albo Niemczech. Bodajże za 450Euro.

Ceny w bardzo dobrym stanie tego modelu osiągają duże za sprawą unikalności konstrukcji m.in. chłodzenia Heat-Pipe i oczywiście limitowanej serii. W końcówce lat 70-tych, gdy pojawił się na rynku (bo produkowany od 1979 roku) zrobił wielką furorę. Do tej pory szczotkowane aluminium, głównie srebrny design, a tu nagle coś nowego dodatkowo naszpikowane nowinkami. Jak gra tego nie wiem.

 

Cena do przełknięcia, ale to Kanada, a do kompletu brakuje jeszcze jednego z najlepszych tunerów jakie wyprodukowano pod szyldem Kenwood L-1000T. Plusem jest normalne napięcie 220V. Gość daje przetwornicę ze 110/220V.

 

Poniżej komplet z serii L

Kenwood L-1000C

Kenwood L-1000T

Kenwood L-1000D

Kenwood L-1000M

+ piloty

kenwood_1000system.JPG

 

Aha nie wiem czy jeszcze aktualne ale tutaj za cały komplet w Hamburgu + 3 piloty (stan mniam mniam) chcą 1.550 € (do negocjacji). Jak za tę cenę propozycja godna uwagi.

http://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/kenwood-l1000-komplett-vorverstaerker,endstufe,tuner,cd/395435448-172-9431

e-hifi.pl - katalog sprzętu audio hi-fi i hi-end vintage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Allegro za taki komplecik chcą 7 399, więc cena podobna. Piszą, że tylko dwa piloty. Fajny sprzęt.

 

Wracając do Kenwood L-01A, to stan zewnętrzny, a pewnie i wewnątrz do renowacji. Trochę drogo, połowa ceny może byłaby adekwatna, a renowacja? Sprzęt do muzeum, się nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko, że L-1000M nie ma mostkowania jako monoblok. Wtedy dwie takie końcówki i spory zapas mocy po ręką.

 

Swoją drogą, to Kenwood oprócz 700M i L-09M nie robił jakiś pięknych tych końcówek mocy, chociażby ten brzydal L-08M, który gra ponoć bardzo ciekawie.

e-hifi.pl - katalog sprzętu audio hi-fi i hi-end vintage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzydal L-08M?

Nie zgadzam się, zależy jak na to patrzeć. Ma bardzo przyjemny futurystyczny wygląd. Uważam, że wyglądem prześcignęli epokę, bo śmiało można go stawiać obok dobrej lampy i oczywiście nie zrujnowany egzemplarz, jak na Allegro.

Edytowane przez realkrzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropo allegro drażnią mnie te ceny strasznie za takie czasem łachy, że masakra. Piszą top model, hi-end itd.

Gość KA-8300 próbuje już sprzedać kilka miesięcy. Czy Ci ludzie nie mają wyobraźni?!

Hobbysta kolekcjoner szuka sprzętu w idealnym lub bliskim ideału sprzętu, a większość dostępnych modeli m.in. na allegro jest od tego daleka. W dodatku są modele pospolite często spotykane oraz te rzadsze aż po białe kruki.

Ciekawi mnie konfrontacja dwóch dzielonych wzmacniaczy z podobnego okresu produkcji: L-01A z KA-1000

e-hifi.pl - katalog sprzętu audio hi-fi i hi-end vintage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transport Kenwood DP-X9010 super solidna jednostka.

Jest jeszcze ceniony przez CD upgraderow model L-1000D ale cena wysoka. Moze to dlatego, ze Accuphase maczal rece w jego konstrukcji i to nie byle jakiej.

 

W L-1000D DAC to CX20152 od SONY, mechanizm rowniez Sony KSA152.

 

Aprop kompletu L-1A i L-1D cena 3600 funtow to przesada, chociaz amp jest swietny.

ŁFikus coś tam w tych Kenach grzebał - DP-X9010 ocenił bardzo pozytywnie, wszelkie pozostałe tak sobie... warto pogooglować....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na OLX za 850 pojawił się wzmacniacz z końca lat sześćdziesiątych Kenwood KA-6000.

Trochę korci, co o tym sądzicie?

ale czemu niby korci - bo Ken? bo stary? bo akurat ten model? sam miałem dwa Keny - KA-9100 i KA-6004 - oba modele wysokie, topowe (albo prawie) ze swoich serii lat 70tych... z oboma rozstałem się bez bólu (choć nie bez straty finansowej i długiego szukania kupca!) bo sonicznie nie dawały po prostu rady, nawet po przeglądach i upgradeach (KA9100) ich brzmienie było męczące... wyleczyło mnie to z 40-50letnich tranzystorowców.. ale np Philips AG9016 - lampowy niepozorny kilkuwatowy mikrus w klasie A z przełomu lat 50/60tych - odlot i oba wspomniane Keny rozłożyłby (z odpowiednimi kolumnami, powiedzmy >90dB/8ohm) na łopatki swoim (wy)brzmieniem, barwą....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój wzmacniacz. Jeżeli chcesz wiedzieć o nim coś więcej napiszę Ci na priva.

Kalmar czemu sprzedajesz? Kłopoty finansowe? Za słaby na nowe kolumny?

 

sam miałem dwa Keny - KA-9100 i KA-6004 - oba modele wysokie, topowe (albo prawie) ze swoich serii lat 70tych... z oboma rozstałem się bez bólu

Kenwood KA-6004 nie jest topowy i ta linia za mną nigdy nie przemawiała

Kenwood KA-9100 to wcale nie jest jakieś ekstra klasy wzmacniacz, on ładnie wygląda, te radiatory, wskaźniki VU, a jak może brzmieć hmm hybryda TA-100W na końcówce nie do dostania jak padnie. Chociaż po rozmowach ze znajomym, który ma podłączonego właśnie KA-9100 z wysoko efektywnymi i 8 omowymi kolumnami marki CORAL mówi że zestaw gra super. A chłopak ma spory ołtarz sprzętu.

 

Philips AG9016 - lampowy niepozorny kilkuwatowy mikrus w klasie A z przełomu lat 50/60tych

Zapewne ciekawa konstrukcja. Są takie niepozorne kultowe malutkie sprzęciki, które potrafią zawstydzić nawet olbrzymie konstrukcje. Ale to temat rzeka....

Mając masę kasy to życia by zabrakło na szukaniu sprzętu idealnego.

e-hifi.pl - katalog sprzętu audio hi-fi i hi-end vintage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalmar czemu sprzedajesz? Kłopoty finansowe? Za słaby na nowe kolumny?

Mam okazję kupić klasowy współczesny sprzęt w dobrej cenie i muszę skądś wziąć pieniądze. Szkoda mi będzie Kenia, bo w niektórych dziedzinach jest the best. Jeżeli zdobędę kasę wcześniej to go wycofam i zostawię tylko do gramofonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego pytam? Z czystej ciekawości i nie ukrywam, że jestem fanem tej marki.

Wiek urządzenia to jest argument za, za ciekawością brzmienia wzmacniacza z końca lat sześćdziesiątych w połączeniu ze współczesnymi głośnikami. Chciałbym zaznaczyć, iż podchodzę do tego z pewnym dystansem i też dlatego pytam, bo konstruktorzy jeszcze eksperymentowali i uczyli się projektować porządne konstrukcje, które w zestawieniu z lampą często okazywały się wychodzić z metalicznym nieciekawym dźwiękiem. Lampa ma swoje zalety, jakby nie, to nie byłoby reaktywacji tego sprzętu w ostatnich latach, a przecież ciągle powstają nowe wspaniałe konstrukcje, ba nawet sam myślę o czymś, sam chciałbym zbudować coś od podstaw nie licząc się z kosztami.

Edytowane przez realkrzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym zaznaczyć, iż podchodzę do tego z pewnym dystansem i też dlatego pytam, bo konstruktorzy jeszcze eksperymentowali i uczyli się projektować porządne konstrukcje, które w zestawieniu z lampą często okazywały się wychodzić z metalicznym nieciekawym dźwiękiem.

Dobrze piszesz :) ja też tak podchodzę.

Niektórzy twierdzą, że tak naprawdę tranzystor udało się okiełznać z końcem lat 80-tych i wydobyć z niego najlepszą jakość, ale jest też ogromna rzesza fanów tranzystorów Germanowych spotykanych w niskobudżetowych niemieckich konstrukcjach np. Grundig, SABA, Telefunken itd.

Dywagacje nt. lampa czy tranzystor będą jeszcze bardzo długo pojawiały się na łamach forum dyskusyjnych. Każdy ma swoje racje, inne upodobania. Ja nie wchodzę w lampę, prądożerna, niebezpieczna z racji wysokich napięć, wymagająca z uwagi na parowanie lamp, wygrzewanie itd. To jest raczej zabawa dla tych co mają dużo czasu i pieniędzy. W sumie podobnie wygląda sytuacja na polu końcówek mocy w klasie A. Ogromne pożeracze energii - piece dające tylko 10-20% efektywnej mocy wychodzącej.

 

Nie wiem czy pisałem o niejakim inżynierze - Pan Carlos Mergulhão (ceniony w Brazylijskim świecie audio hobbystów) chwali się na YT na swoim kanale że stworzył nowatorską - prostą konstrukcję o nazwie DxS MKII . Jest to prawdopodobnie najlepszy na świecie wzmacniacz mocy. Po przeprowadzonych analizach i badaniach parametr zniekształceń harmonicznych na wyjściu przy 8 Ohm mają 0.000229% THD Moduł wzmacniacza ma kosztować 250$$ w Brazylii (do samodzielnego montażu). W zależności od zastosowanego zasilacza można uzyskać moc: 45/90/180W RMS. Jest to wzmacniacz stereofoniczny zbudowany z 2 sekcji mono, każdy wymaga oddzielnego separowanego zasilania. Najniższa impedancja kolumn z jaką może pracować to 2 Omy. Kanał tego Pana https://www.youtube.com/user/destroyersoueu/videos

 

 

Z innej beczki, a jak u was z adaptacją akustyczną pomieszczeń, gdzie gra i stoi audio?

e-hifi.pl - katalog sprzętu audio hi-fi i hi-end vintage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze ceniony przez CD upgraderow model L-1000D ale cena wysoka. Moze to dlatego, ze Accuphase maczal rece w jego konstrukcji i to nie byle jakiej.

 

Ten CD nie jest ceniony ani ze względu na brzmienie ani możliwości upgreadu (jemu w zasadzie nic nie pomaga, nawet lampizacja). Accuphase nie maczał palców w konstrukcji ani tego ani żadnego innego klocka dla kena. Po prostu kilku inżynierów którzy pracowali wówczas dla kenwooda po pewnym czasie przeszło do Accu.

O wiele lepszym pod względem sonicznym odtwarzaczem od L1000D jest taniutki DP-7020.

 

Pozdr.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Accuphase nie maczał palców w konstrukcji ani tego ani żadnego innego klocka dla kena. Po prostu kilku inżynierów którzy pracowali wówczas dla kenwooda po pewnym czasie przeszło do Accu.

Z informacji jakie pojawiają się w różnych stronach świata na łamach czy to forum czy czasopism audio wynika że: Podobno czyli to może być tylko plotka - Accuphase na szybko na zlecenie Kenwood'a przygotował większość konstrukcyjną układów elektronicznych, a sam Kenwood wykonał tylko obudowę i upakował wszystkie podzespoły. Jeszcze indziej mówią, że dodatkowo do stworzenia tego dyskusyjnego designu całej serii L-1000 dołożył ręki Jeff Rowland. Cały komplet podobno miał iść głównie na eksport i miał zaspokoić rosnący popyt na Hi-End.

Zresztą nie będę się spierał o to :)

Apropo inżynierów z TRIO/Kenwood, ponoć rzeczywiście tak było. Twórca marki Pan Jiro Kasuga, po dla niego niezrozumiałych przekształceniach firmy Kenwood, kierunku w jakim idzie firma, postanowił przejść właśnie do Kensonic i stworzyć Accuphase w roku 1972. Firmę Accuphase stworzyli wówczas bracia Nakaichi oraz Jiro Kasuga. Do nich dołączyli Shigemasa Saito i Yasumasa Ishizuka oraz kilku chłopaków inżynierów z Marantza i chyba Luxmana.

Szacun dla tych Panów.

 

Dobra a teraz przyznać się czy ktoś z Was słyszał wcześniej o mało znanym modelu Kenwood LVD-Z1 ??!!

 

LVD-Z1.jpg

Ja jak pierwszy raz zobaczyłem myślałem że to tangencjalny odtwarzacz płyt winylowych :)

Edytowane przez e-hifi.pl

e-hifi.pl - katalog sprzętu audio hi-fi i hi-end vintage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

L1000D

 

Odsłuchiwałeś ten sprzęt? Wewnątrz wygląda całkiem przyzwoicie, ale to tylko wygląd, zasilanie z dwóch transformatorów nie musi o niczym świadczyć.

 

I jeszcze o Accuphase, a właściwie skąd się bierze opinia, że ludzie pracujący w tej firmie mieszali się do projektów Kenwooda? Piszą o tym różni ludzie, których o brak kompetencji i wiedzy nie podejrzewałbym, ale nie wiem, mgiełka nieświadomości?

Jak mogę, to pytam z ciekawości, bo wiedzę mam taką nijaką, to co łatwiej jest wyszperać w wyszukiwarce.

Edytowane przez realkrzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

My tu pitu pitu a u "makaronów" na ebay takie cacko KA-9300 poszło kilka dni temu za 600euro. Wiem, że to z wysyłką prawie 3 tyś. zł, ale to prawdziwy rarytas i gratka dla kolekcjonera. Mnie tam nie stać, ale warto na ten klocek zwrócić uwagę (jedyny minus to napięcie, tylko 100V). Praktycznie Japońska wersja Modelu 600. Zobaczcie jak przy nim wygląda KA-9100 w środku :P

 

9300.jpg

 

Tak się martwiłem, a ten piękny egzemplarz jest już od kilku dni w Polsce u jednego z kolekcjonerów vintage audio :)

Wspomnę dla osób mniej wtajemniczonych model ten jest praktycznie nie do zdobycia poza Japonią, zresztą jak i tuner KT-9700 do niego.

e-hifi.pl - katalog sprzętu audio hi-fi i hi-end vintage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś z Was miał okazję na powazne odsłuchy zestawu L1000 - w szczególności preampa i końcowki mocy? jaka jest "wartość dźwiękowa" tej konfiguracji - oczywiście świetne parametry, z pewnością solidna i przemyślana budowa, full dual.. ale tak realnie jak to się przełożyło na dźwięk? z czym to się je? z czym się gryzie a co lubi? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.