Skocz do zawartości
IGNORED

Swietny artykul na temat formatow audio HD


Ender^Wiggin

Rekomendowane odpowiedzi

mczaj, 16 Kwi 2010, 13:30

 

Szacun za Twoje wyważone i bardzo ciekawe wpisy. Stereofoniczni fundamentaliści nie zrozumieją Ciebie, mnie i nam podobnych. Będą próbowali zagonić do narożnika, wdeptać w ziemię i ośmieszyć. Używając do tego pozorów logiki.

 

Widzę, ze jesteś bratnią wielokanałową duszą.

rafal996, 16 Kwi 2010, 14:11

 

> Otóż w pokoju odsłuchowym, czy gdziekolwiek gdzie odtwarzamy muzykę, także odbija się ona od otoczenia i dociera z wielu kierunków. Mało tego, czy ustawimy tam 2 kolumny, czy 5, czy 14, to i tak się będzie odbijać. Pozostaje sobie zadać pytanie - i co z tego?

 

Tak, tyle że w pokoju odbija się i rozprasza tak, jak "każe" akustyka tego pokoju. Masz więc akustykę pokoju, a nie akystykę Metropolitan Opery.

 

czy teraz wszystko jasne?

discomaniac71, 16 Kwi 2010, 14:09

 

>Bobcat jestes szalenie pewny siebie tyle ze nic z tego nie wynika.

 

A co wynika z Twojej oceny mojej osoby? Też dokładnie nic. Uzurpuje sobie wystawianie innym cenzurek. Zabawne.

 

Natomiast jaki jest Discomaniac71 poczytajcie wpisy Pawła Skurzewskiego z przedwczoraj.

rafal996, 16 Kwi 2010, 14:11

 

W uzupełnieniu: przy 2 głośnikach masz więc akustykę pokoju. Nie masz jak odtworzyć dźwięków odbitych i rozproszonych. Z tego punktu widzenia 5 głosników jest lepiej niż 2, a 14 teoretycznie jeszcze lepiej. W praktyce 5 to optimum.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Pawel Skurzewski wie na moj temat tyle co Ty czyli nic. Nie sugerowalbym sie atakami osobistymi. Przyjmujesz bardzo wygodna postawe uciekajac jednoczesnie od odpowiedzi na konkretne pytania na czym kompletnie traci Twoja merytoryka przeradzajac sie w belkot. Brawo. Kontynuuj.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Bobcat daruj sobie. Jestes na forum od wczoraj a uzurpujesz sobie prawo do oceny innych na podstawie jednostkowych opinii. Ciesze sie jednak ze sam potwierdzasz merytoryke swoich wpisow.

HD owszem, jest fajnym dodatkiem, jest pewnie przyszłościowe i nie ma sensu się temu opierać - bo przy świetnie zrealizowanym materiale może być lepiej przy założeniu, że pozostałe czynniki się nie zmieniają. Niestety jednak jest pewien problem - HD nic nam nie da jak dalej będą tak a nie inaczej nagrywane płyty. Wczoraj kolega przyniósł trochę nowości - trochę rockowego łupania - i tego się k**wa mać nie da słuchać. Zlepek dźwięków, stopa to pierdzenie jakieś... Po prostu masakra. I każda płyta brzmi tak samo. Wszystko z szacowych wytwórni płytowych. Dla kontrastu puszczam kilka płytek z lat 80, 90. Trochę rockowego łojenia ze skandynawi z jakiejś podwórkowej wytwórni, jakiś stary koncert King Crimson z początku lat 80. I co? i jest jazda. Wszystko selektywne, kotły i werble słychać jak w pokoju, gitary świdrują... chce się słuchać a wcale nie ma tu HD. Bardziej słychać realizację niż podnoszenie dynamiki czy częstotliwości próbkowania. O jakości samego sprzętu nawet nie wspominam bo to jest oczywiste. Gówniana miniwieża nie zagra nigdy tak jak porządny system - choćby miała i 32 bity i 384khz. Dlatego przy obecnym poziomie realizacji samo podnoszenie parametrów plików jest tylko zabiegiem marketingowym mającym za zadanie sprzedanie nam nowego serwera Linna, nowych wydań tych samych płyt i całego tego gówna za które się płaci.

Więc owszem, postęp tak - ale w sensownym kierunku i dającym rzeczywistą poprawę a nie tylko złudę posiadania czegoś lepszego.

discomaniac71, 16 Kwi 2010, 14:56

 

>Jestes na forum od wczoraj a uzurpujesz sobie prawo do oceny innych na podstawie jednostkowych opinii.

 

Jestem od kilku miesięcy. Zresztą już Cię wypunktowano za ocenianie innych na podstawie stażu forumowego.

 

> a uzurpujesz sobie prawo do oceny innych

 

Rozumiem, że ocenianie innych jest zarezerwowane tylko dla Ciebie. W dodatku nawet nie na podstawie jednostkowych opinii, ale swoich urojeń i widzimisię oraz niezmąconego przekonania o własnym geniuszu. Oceniać Ciebie nie wolno.

 

>Ciesze sie jednak ze sam potwierdzasz merytoryke swoich wpisow.

 

Również się cieszę z Twoich ataków na mnie. Obnażają Twoją mizerną wiedzę na temat audio. Mówienie, że sprzęt za kupę kasy zagra świetnie i powtarzanie mantry, że multichannel to horrendum i obraza moralności trudno uznać za wiedzę.

 

A tak przy okazji: nie masz polskich czcionek?

 

"Mieć przeciw sobie głupców - to zaszczyt" (Mark Twain)

 

EOT

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

No coz Bobcat nie chce mi sie z Toba dyskutowac bo zrownasz mnie do swojego poziomu i zabijesz doswiadczeniem. Jak bardzo mylil sie Skurzewki na ktorego wypociny sie powolujesz wiedza w tym watku np dd6 i McGyver. Obu znam osobiscie. Zapytaj. Na pewno sa bardziej wiarygodni niz user praktykujacy ataki osobiste na poziomie wirtualnego serwisu. Ze wzgledu na brak merytorycznych argumentow (rzekomo sluchany system stereo za pol miliona dolarow LOL) bylo Ci wygodnie poprzestac na pewnych insynuacjach. Kiedy przyparto Cie do muru zabraklo rzeczowych argumentow.

Hahaha

Bobcat widzę , że nic nie słuchałeś z dobrego sprzętu (albo prawie) inaczej podałbyś konfiguracie.

Po prostu odniósł byś się rzeczowo do tej sprawy. Przepraszam, ale na forum też są mądrzy, dorośli ludzie. I takie dziecinne wymówki nie każdemu zamkną usta.

 

A nie chowasz się za żenującymi wymówkami. Każdy wie, że słuchając dobergo sprzetu jest się czym pochwalić. Albo poprzeć choć swoje sprawdzone wywody nie zwracając uwagi co mowią inni.

No przecież właśnie usiłujesz nam wmówić swoje sądy, więc nie zwarzasz zę inni inaczej sądzą. I co teraz ?

 

Ciekawe jak odniesiesz się do artykułu który miałm okazje przeczytać, że rozwstawienie kilku głośników na przeciw siebie ma tez poważne wady. Choćby degradację drobnych przesunięć miedzyfazowych względem siebie, które drogie sprzęty właśnie starają się wyeksponować.

A i daruj sobie uniki czy zaprzeczanie, tylko powiedz o tym wprost z uzasadnieniem. Naprawdę tego oczekuje od siebie.

 

(Material ten pochodził z pracy badań nad akustyką)

ni_kita, 16 Kwi 2010, 17:07

 

>rozwstawienie kilku głośników na przeciw siebie ma tez poważne wady. Choćby degradację drobnych przesunięć miedzyfazowych względem siebie, które drogie sprzęty właśnie starają się wyeksponować.

 

 

A gdzie się rozstawia na przeciw siebie Nikito? W konfiguracji muzycznej wszystkie mają być na wysokości Twoich uszu, wycelowane na punkt położony 30 - 80 cm z tyłu głowy. Żadne więc głośniki nie "dmuchają dźwiękiem" na siebie z przeciwka.

 

W KD faktycznie LS/RS są naprzeciw siebie, ale tu zalecane są bipolarne lub dipolarne, więc też dźwięk nie jest emitowany bezpośrednio z naprzeciwka.

Bobcat, 16 Kwi 2010, 17:16

 

>W KD faktycznie LS/RS są naprzeciw siebie, ale tu zalecane są bipolarne lub dipolarne, więc też

>dźwięk nie jest emitowany bezpośrednio z naprzeciwka.

 

To teraz obejrzyj sobie jak są zbudowane owe dipolowe lub bipolarne surroundy, a jak to nie pomoże, to sobie narysuj. Wyjdzie Ci, że przetworniki wbudowane w owe dipole/bipole dmuchają wprost na kolumny frontowe. Zatem sam sobie zaprzeczasz. Ale tak czy inaczej nie o to chodzi. Systemy wielokanałowe zostały stworzone do odtwarzania efektów dźwiękowych towarzyszących filmom, i w tej dziedzinie mają rację bytu. Przy odtwarzaniu muzyki się nie sprawdzają i już.

 

Posłuchaj choć raz dobrze skonfigurowanego, wysokiej klasy zestawu stereofonicznego, a zrozumiesz o co tu ludziom biega. Taki zestaw stereofoniczny potrafi stworzyć trójwymiarową przestrzeń, bez trudu można określić nie tylko położenie źródła dźwięku na scenie, ale i odległość, czy jest dalej, czy bliżej. Ba, można też określić wysokość na jakiej się znajduje, czy jest blisko podłogi czy raczej blisko sufitu. Mało tego, dźwięki potrafią docierać do słuchacza zdecydowanie z boku sceny, spoza bazy na której ustawione są kolumny, a nawet z tyłu, zza głowy. I to wszystko z systemu dwukanałowego z jedną parą kolumn. Tylko że to musi być bardzo dobrze skonfigurowany system, a nie system który "tylko" dużo kosztował.

A ja nie piszę po to żeby komukolwiek dogryzać. Piszę, bo to forum publiczne, oprócz tych co piszą są też tacy, co tylko czytają. Są też początkujący dla których to, co napisałem nie jest takie oczywiste jak dla Ciebie. Niech wiedzą że hurraoptymizm zagorzałych zwolenników SACD i dźwięku wielokanałowego to nie jest jedyne słuszne stanowisko, że można mieć inne zdanie, i to zdanie dobrze ugruntowane wlasnymi doświadczeniami, a nie tylko opiniami przeczytanymi gdzieś w kolorowych gazetach albo w necie.

Molibden, 14 Kwi 2010, 18:59

 

>A czy jest jakiś discman SACD? Nagrywarka?

 

każda nagrywarka może wypalić tzw. DSD disc, który można odtwarzać przykładowo w odtwarzaczu Sony SCD-XA5400ES. Przyszłością moim zdaniem nie będzie jednak wypalany w domu DSD-disc, a poprostu pliki DSD odtwarzane z dysku twardego.

 

Przy okazji, na ostatnim Rocky Mountain Audio Fest 2009, podczas panelu dotyczącego Computer Audio, Gus Skinas z Super Audio Center zaprezentował muzykę z pliku DSD, poniżej zapis video z tej sesji:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[prezentacja DSD jest gdzieś w połowie tj. koło minuty 25]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

żółwik,

 

Gus Skinas ma ogromne doświadczenie w tematyce audio, ponad 20 lat pracuje w audio (obecnie zajmuje się SACD i plikowym DSD ale dawno temu pracował nawet przy rozwoju płyt CD 16/44).

McGyver,

 

w tym wypadku po prezentacji brawo biła publiczność odsłuchująca plikowe DSD a nie Gus Skinas, on jest po prostu inżynierem dźwięku, wiadomo że sam nie ocenia swojej pracy tylko słuchacze.

z sensem mówił jeszcze człowiek z Ayre Acoustics - niestety wielkie korporacje chcą powiedzieć ludziom że jedyna słuszna droga to 16/44 a tak nie jest.

Wielkie korporacje? Jaja se robisz? Przecież to właśnie wielkie korporacje co i rusz zarzucają rynek nowymi, co raz to "lepszymi" formatami! A Ty chcesz nam wmówić że wielkie korporacje obstają przy 44,1k/16bit?

Nagrania wysokiej rozdzielczości wspierają przede wszystkim specjalistyczne wytwórnie takie jak Analogue Productions, MoFi, Alia Vox itp. pazerne korporacje chcą za to ludziom wmówić że 16/44 to jedyna słuszna droga. to nie są żadne jaja a niestety rzeczywistość.

 

Moim zdaniem, a z tego co widzę również w opinii wszystkich uczestników panelu Computer Audio, powinniśmy mieć również dostęp do nagrań hi-rez, a wielkie korporacje nie powinny nam nic dyktować!

Audioholik, mój idolu, czy Ty w ogóle potrafisz coś powiedzieć od siebie? Twoje wpisy są prawie wszystkie według jednego schematu: pan XXX z firmy YYY powiedział, że...., a wytwórnie takie jak XYZ i ABC dawno popierają..., więc to musi być prawda.

rafal996, jeśli dla Ciebie prawdą jest to, że nagrania 44/16 są lepsze niż HD, Twoja sprawa, nie wnikam, jak mówię słuchaj warstw CD z płyt SACD i pobieraj pliki 44/16.

audioholik andaudio i inni piewcy SACD ponad rok temu pisaliscie o zaniku nosnika CD. Podobno pozamykali wiekszosc dzialow z CD w EMPIK'ach, naomiast polki z SACD uginaja sie po ciezarem zalegajacych tytulow. Ile jeszcze bedziem zatem czekac na znikniecie calowicie CD ze sklepowych polek?

 

 

" Są to pytania na które nie oczekuję odpowiedzi, te odpowiedzi znam, a nawet gdybym ich nie znał to nic by mnie one nie obchodziły, jak zresztą i pytania. Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie możliwe odpowiedzi; i nawet jeśli mimo to je zadaję, to tylko dlatego, że taki jest niestety mój obowiązek. Co zaś się tyczy tegoż obowiązku, to mój stosunek do tego obowiązku jest moją osobistą i prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich komentarzy przypisów, suplementów i gloss. Zrozumieliście? "

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

==> McGyver, 16 Kwi 2010, 17:29

 

>To teraz obejrzyj sobie jak są zbudowane owe dipolowe lub bipolarne surroundy

 

No właśnie. Obejrzyj sobie. Bo chyba nigdy nie widziałeś. Bipole emitują pod kątem 90* wzajemnie jeden od drugiego, więc nie ma możliwości aby emitowały na przednie. Dipole 180*, więc teoretycznie taka możliwość jest, gdyby nie małe ale. Przednie w KD są wycelowane na słuchacza, a więc trochę przekręcone. Ani w jednym, ani w drugim przypadku surroundy i przednie nie "dmuchają" dźwiękiem na wprost na siebie. W razie czego sobie to narysuj.

 

>Przy odtwarzaniu muzyki się nie sprawdzają i już.

 

Autorytarny ton jest niepotrzebny. Jaknajbardziej sprawdzają się, zwłaszcza w konfiguracji muzycznej. Ostatecznie te nielubiane przez Ciebie SACD dla kogoś powstają. Poowiedz, że nie lubisz 5.1 i to byłaby Twoja opinia, którą należy szanować. Ale nie mijaj się z rzeczywistością.

 

>Posłuchaj choć raz dobrze skonfigurowanego, wysokiej klasy zestawu stereofonicznego.

 

Słuchałem, choć niektóry w łaskawości swojej podają to w wątpliwość. Niech tkwią w swoim przekonaniu, jeśli im to sprawia przyjemność. Mnie taka opinia ani ziębi, ani grzeje. Ale nawet gdybym nie słuchał - niemożliwość odtworzenia pełnej przestrzenności z 2 głośników byłaby dla mnie oczywista. Na to, aby wiedzieć że 2 x 2 = 4 niekoniecznie trzeba być od razu profesorem matematyki.

 

> Taki zestaw stereofoniczny potrafi stworzyć trójwymiarową przestrzeń

 

Nie ma takiej fizycznej możliwości. Z dwóch równań nie wyliczysz więcej niż dwóch zmiennych. Zaklęciami rzeczywistości nie zmienisz. Podziwiasz nowe szaty króla i bardzo Cię irytuje ktoś, kto powiedział że król jest nagi.

 

>Niech wiedzą że hurraoptymizm zagorzałych zwolenników SACD i dźwięku wielokanałowego to nie jest jedyne słuszne stanowisko

 

Ależ oczywiście, że nie jest. Każdy ma prawo do swojego. I każdy ma prawo prezentować swoje. I Wy stereofoniczni i my wielokanałowcy. I niech tak zostanie. Prośba tylko, aby nas (zwolenników 5.1)nie traktować z wyższością jak zbłąkanych heretyków albo niedorozwinięte dzieci. I trochę ostudzić misjonarskie zapędy. Przyjmijmy do wiadomości, że WAM się podoba stereo (szacunek), a NAM multichannel (oczekujemy tego samego). Żadne nie jest z definicji lepsze ani gorsze. Podkreślasz że "dobrze skonfigurowane stereo znakomicie brzmi". Moim zdaniem dobrze skonfigurowane 5.1 brzmi jeszcze lepiej. Nie musisz się z tym zgadzać, ale też nie sugeruj, że ja mam obowiązek zgodzić się z Toba. Pozostańmy przy swoim.

 

A nowicjusze niech znają opinię Twoja, moją i niech sobie wybiorą taką szkołę myślenia, jaka im odpowiada.

 

==> kichanadeta, 17 Kwi 2010, 01:05

 

>audioholik andaudio i inni piewcy SACD ponad rok temu pisaliscie o zaniku nosnika CD. Podobno

>pozamykali wiekszosc dzialow z CD w EMPIK'ach, naomiast polki z SACD uginaja sie po ciezarem

>zalegajacych tytulow. Ile jeszcze bedziem zatem czekac na znikniecie calowicie CD ze sklepowych

>polek?

 

W EMPIK'ach może jeszcze nie, ale w Japonii zjawisko o którym piszesz własnie ma miejsce.

 

Pozdrawiam wszystkich Adwersarzy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.