Skocz do zawartości
IGNORED

Czy wierzycie w Piekło?


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Prosto ujmując; żaden z bliskich, zmarłych, nie miał ochoty na to, by odwiedzać kogoś, o tak prymitywnych poglądach, wynikłych z tak miernych doświadczeń.

 

A skąd możesz wiedzieć , nie będąc zmarłym , na co umarli mają lub nie mają ochoty ?

Nadto , cóż możesz powiedzieć o moich doświadczeniach , o których zwyczajnie nie masz pojęcia , także daruj sobie tą prymitywną argumentację , tudzież retorykę .

 

Pisząc o świadomości, pochlebiasz sobie, mając wrażenie, że się nią posługujesz, nawet w minimalnym stopniu.

 

Mów za swoją świadomość !

 

Po tym wpisie nie wiem czy się śmiać czy płakać.

 

To zależy nie tylko od tego , w co wierzysz , ale przede wszystkim ,czego doświadczyłeś ?

Ja osobiście , również nie wierzę w telepatię , czy ozdrowienie pacjenta , będącego w stanie agonalnym , co w niczym nie zmienia okoliczności , iż medycyna zna przypadki ludzi , którzy przeżyli nowotwór .

Piotr

Ja osobiście , również nie wierzę w telepatię , czy ozdrowienie pacjenta , będącego w stanie agonalnym , co w niczym nie zmienia okoliczności , iż medycyna zna przypadki ludzi , którzy przeżyli nowotwór .

 

Tja... A jak się mają "przypadki ludzi , którzy przeżyli nowotwór" do spotkania DEMONA? Wylegitymował się? Kończ Waść wstydu se oszczędź.

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

Rzeczywistość jest taka jak widzi ją opiniujący, i nie ma w tym nic dziwnego.

 

Ale nie każdy Drogi Beju , to rozumie - szacunek !

 

"bogowie zaczynają istnieć właśnie dopiero wtedy, gdy pojawia się kult" - Henri Bergson (1859-1941).

 

 

"Są dwie rzeczy, które na­pełniają duszę podzi­wem i czcią, niebo gwiaździs­te na­de mną i pra­wo mo­ral­ne we mnie. Są to dla mnie do­wody, że jest Bóg na­de mną i Bóg we mnie." E.Kant

 

duchy - sruchy

mózg Wam figle płata, ot co :)

 

Sugerujesz zbiorową autosugestię ? Może i masz rację ?

 

Tja... A jak się mają "przypadki ludzi , którzy przeżyli nowotwór" do spotkania DEMONA? Wylegitymował się? Kończ Waść wstydu se oszczędź.

 

Pewnie tak samo , jak głos konsylium lekarskiego , które postawiło już krzyżyk pacjentowi , a ten wbrew logice i doświadczeniu lekarskiemu nie chce zgasnąć , lecz żyje nadal i kpi ze zdobyczy medycyny !

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mirin Dajo

 

 

 

 

Mirin Dajo właśc. Arnold Gerrit Henske (ur.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) r. w

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , zm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) r.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , uzdrowiciel,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i wizjoner.

Stał się sławny ze względu na zdolność przebijania swojego ciała, różnymi przedmiotami, nie doznając przy tym najmniejszego uszczerbku na zdrowiu.

Swoje zdolności odkrył podczas

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , kiedy to został poważnie ranny. Spostrzegł, że jego ciało było niewrażliwe na ból, nie krwawiło po przebiciu, a rany natychmiast ulegały zabliźnieniu. Pokazy jego umiejętności były przeprowadzane publicznie, pod opieką lekarzy.

Do dzisiaj jego przypadek pozostaje uznawany jako medyczny fenomen.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

No właśnie chciałbym z tym dyskutować....wytłumacz dlaczego cytujesz "mój wpis" którego pod tą datą i czasem NIE MA? Czy to na pewno moje słowa, kiedy, w jakim kontekście i czego dotyczyły - raczysz odpowiedzieć??? ;)

Napiszę jeszcze raz, bo może nie zrozumiałeś.

 

Twój wpis miał miejsce : 25.05.2014 - 15:38 .

 

Cytując go nie zwróciłem uwagi na datę i godzinę, fakt, moja nieuwaga, niedokładnie przyciąłem fragment, ale chyba nie o to chodzi, a o twoje słowa? Nieprawdaż? Czyżbyś nie pamiętał co do nas niedawno pisałeś? Do każdego z osobna masz inny pakiet myśli, bukiet spersonalizowanych kontekstów? :-) No, kombinuj, Ojcze. :-)

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

"Są dwie rzeczy, które na­pełniają duszę podzi­wem i czcią, niebo gwiaździs­te na­de mną i pra­wo mo­ral­ne we mnie. Są to dla mnie do­wody, że jest Bóg na­de mną i Bóg we mnie." E.Kant

Ale żeś się "odgryzł" ;-))

Na wezbranym "morzu" cytatów zawsze można wypatrzeć ten, który niczym latarnia morska, będzie nam wskazywał drogę, aż do jej kresu.

 

 

Chyba mnie wzięło, a może to już widok mojej latarni, i jej gasnącego w moich oczach światła.

Chyba mnie wzięło, a może to już widok mojej latarni, i jej gasnącego w moich oczach światła.

 

Oby świeciła , jak najdłużej , a swym blaskiem od czasu do czasu oświetlała nam drogę do wzajemnego zrozumienia .

Mam nadzieję , że przyjdzie taki dzień , że wszyscy spotkamy się przy tej samej latarni , której blasku światła nie przesłoni już żaden cień .

 

P.S.

 

Mam wprawdzie dopiero albo już 45 lat , a również myślę o wypalającym się knocie mej świecy .

Piotr

Chłopaki, wiosna pełną parą nastała, ptaszki śpiewają i wreszcie się zazieleniło, a wy tu smutki odstawiacie? Na Boga, dajcie że spokój. Więcej Radości. :-)

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Maju dnia 25.05.2014 - 11:21 napisał

"No właśnie chciałbym z tym dyskutować....wytłumacz dlaczego cytujesz "mój wpis" którego pod tą datą i czasem NIE MA? Czy to na pewno moje słowa, kiedy, w jakim kontekście i czego dotyczyły - raczysz odpowiedzieć??? ;)

Napiszę jeszcze raz, bo może nie zrozumiałeś."

 

Twój wpis miał miejsce : 25.05.2014 - 15:38 . (mój [Maju] dopisek - wpis miał miejsce tyle że w temacie o Kk 24.05.2014 - 10:35! i taką prawidłową datę i godzinę wcześniej podałeś ;) )

 

Cytując go nie zwróciłem uwagi na datę i godzinę, fakt, moja nieuwaga, niedokładnie przyciąłem fragment, ale chyba nie o to chodzi, a o twoje słowa? Nieprawdaż? Czyżbyś nie pamiętał co do nas niedawno pisałeś? Do każdego z osobna masz inny pakiet myśli, bukiet spersonalizowanych kontekstów? :-) No, kombinuj, Ojcze. :-)

 

Jak na razie to ty kombinujesz jak koń pod górę! Skąd u Ciebie taka wyobraźnia...potrafisz tak fantazjować na każdy temat? :))

Cytujesz mój wpis sprzed kilku dni w nadziei że nie pamiętam.....nie, liczysz że inni zapomnieli a tu wygląda że sam się pogubiłeś i namieszałeś na całego, po co to przypominasz i kogo to poza nami interesuje?! ;)

 

"Zapomniałeś" też o innym moim wpisie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

a wszystko po to , aby ludzie wbrew Słowom Bożym wierzyli w nieśmiertelność duszy ludzkiej .

 

Odpisz mi proszę ten jeden raz konkretnie, bez obrazków i wklejek ze Strażnicy: obroń swoje powyższe stanowisko w świetle przypowieści o Łazarzu (celowo wybieram jeden tylko mały przykładzik, byś się nie natrudził; bo wcześniejsze moje wypisy z Biblii olałeś i napisałeś, że mają się nijak do tematu wątku):

 

Łk, 16

19 Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. 20 U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz. 21 Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody. 22 Umarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. 23 Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. 24 I zawołał: "Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu". 25 Lecz Abraham odrzekł: "Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. 26 A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać". 27 Tamten rzekł: "Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca! 28 Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki". 29 Lecz Abraham odparł: "Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!" 30 "Nie, ojcze Abrahamie - odrzekł tamten - lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą". 31 Odpowiedział mu: "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą"»11.

Powrót po dłuższej przerwie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

cała prawda całą dobę...:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odpisz mi proszę ten jeden raz konkretnie, bez obrazków i wklejek ze Strażnicy: obroń swoje powyższe stanowisko w świetle przypowieści o Łazarzu (celowo wybieram jeden tylko mały przykładzik, byś się nie natrudził; bo wcześniejsze moje wypisy z Biblii olałeś i napisałeś, że mają się nijak do tematu wątku):

 

Odpowiedź na Twoje pytanie zawiera się w ostatnim wersecie , który zacytowałeś , i ja zacytuję : " 31 Odpowiedział mu: "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą"»11.

 

zachęcam do przeczytania :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Odpisz mi proszę ten jeden raz konkretnie, bez obrazków i wklejek.....

 

Odpisze jak zwykle "zapominając" o tym że powraca do skompromitowanych "argumentów".

Zapomni również jak uniknął odpowiedzi na ten werset.

 

„Nie bójcie się więc tych, którzy zabijają ciało, ale DUSZY zabić nie mogą. Bójcie się raczej tego, kto może i ciało i duszę zniszczyć w Gehennie” (Mt 10, 28).

 

Zapomniał oczywiście o całej dyskusji która się przetoczyła na temat tego wersetu. :))

Może to pomoże.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Odpisze jak zwykle "zapominając" o tym że powraca do skompromitowanych "argumentów".

Zapomni również jak uniknął odpowiedzi na ten werset.

 

 

Maju , jak widzę zawiść odbiera Ci rozum i nie pozwala dostrzec sensu przypowieści o bogaczu i Łazarzu , zamieszczam link do artykułu w którym katolicki ksiądz wyjaśnia , o czym traktuje wspomniana przypowieść :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

„Nie bójcie się więc tych, którzy zabijają ciało, ale DUSZY zabić nie mogą. Bójcie się raczej tego, kto może i ciało i duszę zniszczyć w Gehennie” (Mt 10, 28).

 

I jak zamierzasz w oparciu o powyższy werset wykazać nam prawdziwość katolickiego dogmatu o nieśmiertelności duszy , w którym Jezus wyraźnie mówi :

"...Bójcie się raczej tego, kto może i ciało i duszę zniszczyć w Gehennie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

I jak zamierzasz w oparciu o powyższy werset wykazać nam prawdziwość katolickiego dogmatu o nieśmiertelności duszy , w którym Jezus wyraźnie mówi :

"...Bójcie się raczej tego, kto może i ciało i duszę zniszczyć w Gehennie” ?

Zapomniał oczywiście o całej dyskusji która się przetoczyła na temat tego wersetu. :))

Może to pomoże.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak przewidywałem.

 

Maju , jak widzę zawiść odbiera Ci rozum....

 

Nie rozśmieszaj mnie!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Odpowiedź na Twoje pytanie zawiera się w ostatnim wersecie , który zacytowałeś , i ja zacytuję : " 31 Odpowiedział mu: "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą"»11.

 

zachęcam do przeczytania :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czyli odpowiedź poprzez wyrwanie jednego zdania z kontekstu. Mogłem się tego spodziewać. Co w takim razie z całą przypowieścią wcześniej, gdy Łazarz idzie do nieba, a bogacz tkwi w piekle? Pan Jezus Twoim zdaniem bajki opowiadał?!

Żałosne... Żal mi, że masz takie klapki na oczach.

 

I jak zamierzasz w oparciu o powyższy werset wykazać nam prawdziwość katolickiego dogmatu o nieśmiertelności duszy , w którym Jezus wyraźnie mówi :

"...Bójcie się raczej tego, kto może i ciało i duszę zniszczyć w Gehennie” ?

 

Zniszczenie duszy, to nie jej uśmiercenie. Trzymaj się Pisma, to znajdziesz odpowiedź.

Ponadto pisałem Ci wielokrotnie, że korzystasz ze słabego przekładu Pisma - Gehenna to miejsce pochówku w Izraelu, a nie piekło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Nie pamiętasz już jak tłumaczyłem co to oznacza?

23031970 dnia 08.05.2014 - 22:50 napisał

"....duszę i ciało może zatracić w piekle.

.....duszę i ciało zniszczyć w piekle."

 

Ja dodałem.

Jeszcze taki szczegół...

"słówko apollymi może oznaczać „zatracenie”, „zniszczenie”, jednakże może ono także oznaczać „marnować się”, co nie zakłada już rzecz jasna unicestwienia."

 

Czytaj więcej na:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Jednak nie odpowiedziałeś !

 

Nie widzisz że odniosłem się do wcześniejszej (naszej) dyskusji i do Twojej rozmowy z Romkiem Jagodą nie nawiązywałem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Zatracenie duszy, może również oznaczać jej zagubienie bez nadziei jej odzyskania, a to staje się już opisem czyśćca i piekła, miejsca wiecznej męki duszy zatraconej.

 

W.

 

Nie pamiętasz już jak tłumaczyłem co to oznacza?

 

Mylisz sie Andrzeju. Nie wytłumaczyłeś co to oznacza, bo nie wiesz i nieprędko mam nadzieje sie dowiesz co to oznacza. Dałeś tylko następny przykład co to może oznaczać!

Zapewniam Cię, że wykładnia kościoła katolickiego pism hebrajskich, nie jest oryginałem słów Boga żydowskiego JHWH. Jest wyłacznie interpretacją dostosowana do potrzeb budowania doktryny katolickiej. Zapewniam Cie, że o JHWH najwięcej i najdoskonalej wie Naród, który powołał to bóstwo dla własnego istnienia. Naród żydowski!

Czy Ty jako katolik, jeśli choć troszkę znasz podstawę wiary żydowskiej, skoro hołubisz ich Boga, nie odczuwasz dysonansu? Nie czujesz, że te dwa bóstwa Twojego kościoła i żydowski JHWH, to całkowicie dwie różne bajki?

Czy katolickie samozakłamanie w jedynej słuszności Waszych narzuconych przez hierarchie doktryn, przy całkowitym ignorowaniu podejścia od strony naukowej, choćby do historii powstawania religii a w tym religii katolickiej, nie jawi się wyłącznie jako fanatyzm ?

Nie dziw się naszym postawom, bo są w ogromnej mierze uzasadnione. Nam również nie mieści się w głowach Wasza buta i perfidia wmawiania wszystkim, że przez Waszych miernej prowieniencji papów Stwórca Wszechrzeczy przemawia. I tylko i wyłacznie przez nich. To tak infantylne, że budzi wpierw złość, a po ochłonięciu litość nad Waszą głupotą. A czyny instytucji Kościoła katolickiego i jego ziemskiego Państwa Watykan jednoznacznie wskazują, że racja jest po stronie wolnego rozumu i nauki.

 

Pozdrawiam, Włodek.

"....duszę i ciało może zatracić w piekle.

.....duszę i ciało zniszczyć w piekle."

 

 

Zapytam inaczej , jaka jest różnica między zniszczeniem a uśmierceniem duszy ? ( Abyś zrozumiał , pytam o skutki powyższych działań ?)

 

"....duszę i ciało może zatracić w piekle.

.....duszę i ciało zniszczyć w piekle."

 

I znów posłużę się słowami , które raczyłeś zacytować (i słusznie !) , jak w kontekście przytoczonych słów można twierdzić , iż dusza jest nieśmiertelna / niezniszczalna ?

Piotr

Zapytam inaczej , jaka jest różnica między zniszczeniem a uśmierceniem duszy ? ( Abyś zrozumiał , pytam o skutki powyższych działań ?)

 

 

Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy tymi dwoma słowami/stanami?! Zniszczona dusza trwa dalej w stanie zniszczenia/uszkodzenia/spustoszenia. Uśmiercona przestaje istnieć.

 

I znów posłużę się słowami , które raczyłeś zacytować (i słusznie !) , jak w kontekście przytoczonych słów można twierdzić , iż dusza jest nieśmiertelna / niezniszczalna ?

 

Czy którykolwiek z tych terminów zatracić/zniszczyć jest jednoznaczny z uśmierceniem?! Jeśli nei rozumiesz tych terminów weź do ręki SJP. To pokazuje, że logika powinna być powszechnym przedmiotem w nauczaniu.

Powrót po dłuższej przerwie...

Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy tymi dwoma słowami/stanami?! Zniszczona dusza trwa dalej w stanie zniszczenia/uszkodzenia/spustoszenia. Uśmiercona przestaje istnieć.

 

 

To co może umrzeć , to co może być zniszczone , to co może być zgładzone , nie można nazwać nieśmiertelnym - przeciwnie , jest to dowodem śmiertelności !

 

Nadto na 856 razy , użytych w Piśmie Świętym , wyraz dusza - nie znajdujemy ani jednego wyrażenia, tak w oryginale, jak i w tłumaczeniach - "dusza nieśmiertelna", lub, że "dusza nie umiera", jak to niektórzy mniemają , przeciwnie , znajdujemy takie wyrażenia: "dusza. która grzeszy, ta umrze" , "Bóg może duszę i ciało zatracić". - Ezech. 18:20; Ew. Mateusza 10:39,28., itd. , itp.

 

I zamiast uciekać się do synonimów słowa zniszczyć , którym nieporadnie próbujesz zmienić treść PŚ i przekonać mnie o nieśmiertelności duszy , sprawdź osobiście w swojej Biblii , i jak to już zrobisz , to podaj mi CHOĆ JEDEN werset biblijny mówiący o nieśmiertelności duszy !

 

 

Aby nie być gołosłownym , przedstawiam jeden z 856 wersetów z PŚ , w którym jest mowa o śmiertelności duszy :

 

 

"Nie zachował od śmierci duszy ich." - Psalm 78:50.

 

Czy którykolwiek z tych terminów zatracić/zniszczyć jest jednoznaczny z uśmierceniem?!

 

A czy którykolwiek z synonimów , które wyartykułowałeś są jednoznaczne z życiem lub nieśmiertelnością ?

 

I dla bardziej wnikliwych , cytuję :

 

 

 

 

„DOWODY”

NIEŚMIERTELNOŚCI

DUSZY

Katolickie ujęcie nieśmiertelności duszy nasuwa wiele problemów natury religijno-filozoficznej. Interesujące są zwłaszcza wysiłki, podejmowane przez magisterium Kościoła, w celu „biblijnego” uzasadnienia dogmatu. I tak czytamy w katechizmie:

„Pismo święte wyraźnie powiada, że wtedy dopiero stał się człowiek istotą żyjącą, gdy Bóg tchnął w niego duszę (1Mojż 2,7)” [Ks.dr.Spirago, Katolicki katechizm ludowy, cz.I, str.172].

Tchnienie życia zostało zidentyfikowane z „nieśmiertelną duszą”. Tego samego zdania jest ks.W.Kalinowski, który mówi, że Bóg „tchnął w nie (tzn. ciało-u.m.) nieśmiertelną duszę” [Dogmatyka katolicka, str.36], oraz ks.dr Fr.Dziasek wyjaśniający:

„Pierwiastek, który przez tchnienie Boże ożywił ciało, jest dusza intelektualna” [Dz.cyt.,str.130].

Czy można w „tchnieniu życia” (hebr. Niszmat chajim) dopatrywać się nieśmiertelnej duszy?

Wszak to samo tchnienie posiadają wszystkie zwierzęta żyjące na ziemi, co wynika z 1Mojż 7,22 [Por. Kazn.Sal.3,19], a one przecież nie mają „nieśmiertelnej” lub „intelektualnej duszy”.

Na te konsekwencje zwraca uwagę wybitny egzegeta katolicki, ks.Cz.Jakubiec:

„Niektórzy egzegeci usiłowali wykazać, że w opisie stworzenia człowieka wyraz meszamach (tchnienie u.m.) – to dusza w dzisiejszym teologicznym tego słowa znaczeniu. Powoływali się przy tym na rzekomo subtelniejsze znaczenie tego wyrazu, że mianowicie jest to tchnienie Boże, a więc dusza, którą Bóg wlewa w zalążek ciała ludzkiego. Jednakże takie „wyższe” pochodzenie owego „tchnienia Bożego” nie ma w Biblii uzasadnienia, gdyż według księgi Rodzaju (7,22) to samo tchnienie jest i w zwierzętach, które przecież nie mają duszy” [stare i Nowe Przymierze, str.198].

Podobnie naświetla problem inny uczony katolicki, ks.M.Peter, pisząc:

„Z tego „tchnienia” nie da się jeszcze udowodnić, że człowiek ma duszę substancjonalną” [Wykład Pisma Świętego, str.56].

Zgodzić się więc trzeba, że „tchnienie życia” nie oznacza nieśmiertelnej duszy, ani nawet w ogóle duszy, lecz „energię życia” lub „pierwiastek życia” – owa tajemnicza moc witalna, sprawiająca, że zarówno człowiek, jak i zwierzęta żyją, istnieją. Ks.W.Granat, mimo dopatrywania się, w „tchnieniu” pojęcia duszy, określa go mianem „pierwiastka życia” [Por. Dogmatyka, T.II, str.270], co jest bardzo znamienne. Warto dodać, że funkcją Boskiego „tchnienia życia” było ożywienie ukształtowanego przez Boga z „prochu ziemi” człowieka, który stał się wówczas „duszą żyjącą” (1Moj 2,7), czyli „żywą istotą”(nephesz chajjah). Przez połączenie odpowiednio ukształtowanej materii z witalną energią powstało zjawisko życia osobniczego, w tym wypadku żyjącego, myślącego człowieka. Kto by jednak chciał upatrywać w „tchnieniu życia” nieśmiertelnej duszy, musiałby zgodzić się z konkluzją, że duszę posiadają również zwierzęta.

Dogmatyka katolicka dużo uwagi poświęca Kaznodziei Salomona: „I wróci się proch do ziemi swej, z której był, a duch wróci się do Boga, który go dał” (Kazn.12,7), jako poważnemu argumentowi mającemu przemawiać na rzecz nieśmiertelności duszy. Ks.Fr.Dziasek zaopatruje tekst następującym komentarzem:

„Śmierć człowieka rozdziela więc duszę od ciała. To ostatnie zozsypuje się w proch. Duch natomiast trwa dalej, idzie do Boga, który jest jego Dawcą. Najprościej brzmią słowa te wtedy, gdy widzi się w nich sens kreacjonistyczny w odniesieniu do duszy ludzkiej” [Dz.cyt.,str.169].

Być może, iż tłumaczenie takie jest „najprostsze”, kwestia tylko czy p r a w d z i w e ? Widocznie zagadnienie prawdy nie wiele interesowało rzymskiego teologa, skoro beztrosko zidentyfikował dwa r ó ż n e co do znaczenia terminy, mianowicie „ducha” wracającego do Boga z „duszą”, oddzieloną od ciała.

Chcąc zgodzić się z ks.Fr.Dziaskiem, należałoby wierzyć, że dusze wszystkich bez wyjątku ludzi, a więc i dobrych i złych, podążają z chwilą śmierci do nieba, gdzie przebywają na wieki, ponieważ od Boga wyszły i do Niego wróciły. Wiadomo jednak, że opinia taka jest błędna. Kościół naucza, że do nieba idą wyłącznie „dusze, które w chwili rozłączenia z ciałem nie posiadają żadnych grzechów lub kar za grzechy” [Ks.M.Ziółkowski, dz.cyt.,str.30].

Inne natomiast wtrącone są do „czyśćca” lub na wieczne męki do „piekła”. Nie można posądzać ks.Fr.Dziaska o herezje, nie mniej argument czołowego teologa katolickiego postuluje ją w sposób oczywisty, chociaż z pewnością nie zamierzony. Kroczenie drogą „najłatwiejszą” nie zawsze okazuje się wdzięczne.

A przecież nie trudno zrozumieć – w świetle Pisma Św. – że „duch”, którego Bóg dał człowiekowi i który „wraca” do Niego jak „tchnienie żywota”, udzielone pierwszemu człowiekowi i ożywające istoty ludzkie. Był nim „pierwiastek życia”, a nie dusza nieśmiertelna, jak to już ustalono. Duch ten ożywia także ciała zwierzęce, gdyż zarówno człowiek, jak i zwierze „jednakie tchnienie mają wszystkie” (Kaz 3,19.20).

Ponieważ pierwiastkiem życia dysponuje Bóg, nic dziwnego, że z chwilą śmierci człowieka wraca on do pierwotnego źródła. Przy zmartwychwstaniu ciała „duch” zostanie ciału oddany i ożywi je. Ilustruje to wskrzeszenie córki Jaira, który „wrócił w nią duch i powstała” (Łk 8,55) oraz prorocza wizja Ezechiela (Ez 37,12-14), przedstawiająca wzbudzenie z prochu ziemi ciał w dniu zmartwychwstania i ożywienie ich przez ducha pochodzącego od Boga. Warto wiedzieć, że słowo „duch” jest tłumaczeniem hebrajskiego „ruach”, oznaczającego „dech”, „wiatr”, „siła życiowa” i występującego w Piśmie Św. 379 razy.

Teologia katolicka stara się uzasadnić „nieśmiertelność duszy” innymi jeszcze tekstami Pisma Św. Ks. W.Granat pisze:

„Wiarę w nieśmiertelność duszy spotykamy w tych tekstach, gdzie jest mowa o śmierci izraelitów, którzy „zostali przyłączeni do ojców swoich”, lub „do ludu swego” … Najbardziej prawdopodobne tłumaczenie powyższych tekstów wskazuje na to, że umarli „przyłączeni do ludu swego” żyją po śmierci ciała [Dz.cyt.,str.302].

Jak bardzo ta „prawdopodobna” interpretacja jest bałamutna, niech świadczy wyjaśnienie zamieszczone w tak poważnym dziele teologicznym, jakim jest Podręczna Encyklopedia Biblijna, opracowana przez zespół czołowych teologów katolickich pod redakcja ks.E.Dąbrowskiego, doktora teologii i nauk biblijnych, z okazji Tysiąclecia Państwa Polskiego:

„Wielu krytyków utrzymuje, że według ksiąg Starego Testamentu n. (nephes – dusza, u.m.) może istnieć poza ciałem i że ona po śmierci człowieka przebywa w krainie zmarłych – szeolu, ale pogląd ten również trudno uzasadnić; … Zresztą mieszkańcy krainy zmarłych nigdy nie są określani w Piśmie św. jako „dusze” (nefaszot) ani jako duchy (ruchot), ale zawsze jako refajim (zmarli – u.m.) (Ps 87(88),11 ; Przyp 2,18 ; 9,18 ; 21,16 ; Iż 14,9 ; 26,14.19 ; Job 26,5)” [Tom I, str.290].

Argument nie wytrzymuje krytyki. Teksty, mówiące o śmierci Izraelitów, nie potwierdzają nauki o nieśmiertelności duszy. Dogmatycy nie dają za wygrane i przytaczają dowody następne. Ks. W.Granat w dalszym ciągu uzasadnia: „W Nowym Testamencie myśl o nieśmiertelności duszy jest przedstawiona w sposób prosty i jasny: „A nie bójcie się tych – uczy Chrystus – którzy zabijają ciało, duszy zaś zabić nie mogą (Mt 10,28)” [Dz.cyt.,str.304]. Wskazuje zatem na pojęcie „duszy”, której ludzie zabić „nie mogą”. Dla wielu jest to n i e z b i t y dowód nieśmiertelności duszy.

Lecz zdanie, przytoczone przez wspomnianego teologa, jest zaledwie połową ewangelicznej wypowiedzi Chrystusa, a bez pozostałej części – dyskretnie przemilczanej – nie można zrozumieć zagadnienia; tym więcej że główne wyjaśnienie w niej właśnie zostało zawarte, o czym przypomina inny teolog katolicki, ks. Cz.Jakubiec:

„Innego rodzaju rozróżnienie, a nawet przeciwstawienie duszy i ciała zdaje się wynikać z następujących słów Jezusa: „Nie lękajcie się tych, co zabijają ciało, ale duszy nie są w stanie zabić; raczej bójcie się Tego, który może i ciało i duszę unicestwić w gehennie” (Mt 10,28). Moglibyśmy tu wyraźne znaczenie słowa „dusza”, w przeciwieństwie do ciała, ale i duszy w miejscu kary po śmierci. Właśnie ze względu na tę wzmiankę można wnioskować, że wyraz „dusza” jest tu synonimem życia …” [Dz.cyt.,str.199].

Również i ten argument nie wytrzymał krytyki. Skoro istnieje ewentualność u n i c e s t w i e n i a duszy w miejscu kary po śmierci – nie może być mowy o jej nieśmiertelności. Niezgodność między teologami dowodzi słabości teorii. Część z nich, zwłaszcza dogmatycy, pragną widzieć w Biblii oparcie dla swych wywodów. Część natomiast przeczy temu stanowczo: I słusznie, ponieważ w Piśmie Św. pojęcie n i e ś m i e r t e l n e j duszy n i e w y s t ę p u j e w ogóle.

 

 

Jan Grodzicki „Kościół dogmatów i tradycji” str.116-119

 

I jeszcze parę wersetów z PŚ mówiących , o tym , co można zrobić ze śmiertelną duszą :

 

 

Wytracić - 1 Moj 17:14 BG (14) A nie obrzezany mężczyzna, którego by nie było obrzezane ciało nieobrzezki jego, będzie wytracona dusza ona z ludu swego; albowiem zgwałcił przymierze moje.

 

Wysiec - ostrzem miecza Joz 10:37, BG (37) I wzięli je, a wysiekli je ostrzem miecza, i króla jego, i wszystkie miasta jego, i wszelką duszę, która była w niem; nie zostawił żadnego

 

żywo, tak właśnie jako uczynił Eglonowi, i wytracił je, i wszelką duszę, która w niem była.

 

Udusić - Job 7:15,16 BT (15) Moja dusza wybrała uduszenie, a śmierć - moje członki. (16) Zginę. Nie będę żył wiecznie. Zostaw mnie - dni me jak tchnienie.

 

Utopić - Jon 2:6, BG (6) Ogarnęły mię wody aż do duszy, przepaść mię ogarnęła, rogożem obwiniona była głowa moja.

Piotr

I zamiast uciekać się do synonimów słowa zniszczyć , którym nieporadnie próbujesz zmienić treść PŚ i przekonać mnie o nieśmiertelności duszy , sprawdź osobiście w swojej Biblii , i jak to już zrobisz , to podaj mi CHOĆ JEDEN werset biblijny mówiący o nieśmiertelności duszy !

 

 

Aby nie być gołosłownym , przedstawiam jeden z 856 wersetów z PŚ , w którym jest mowa o śmiertelności duszy :

 

 

"Nie zachował od śmierci duszy ich." - Psalm 78:50.

 

 

Cytaty mowiace jednoznacznie o istnieniu piekla i niesmiertelnosci duszy juz Ci podalem. Raczyles je olac cieplym moczem piszac, ze maja sie one nijak do tematu. Cytowalem je rowniez pozniej.

 

Tu masz ostatni, bardziej dobitnie sie nie da:

 

J 6, 51-58

Jezus powiedział do tłumów: "Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata". Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: "Jak On może nam dać swoje ciało do spożycia?". Rzekł do nich Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki".

 

 

 

Wybacz, ale wiecej nie bede, bo to po prostu strata czasu - Ty i tak nie jestes w stanie tego przyjac do wiadomosci, nawet gdy jest napisane czarno na bialym. Zycze Ci tylko, by spadly Ci kiedys klapki z oczu i bys wlaczyl wlasne myslenie i analize tekstu Biblii. I nie musisz odpowiadac, bo wiem, ze bedziesz probowal zalecac mi to samo. Dlatego nie ma sensu dalej dyskutowac. Idz w pokoju.

Powrót po dłuższej przerwie...

Zycze Ci tylko, by spadly Ci kiedys klapki z oczu i bys wlaczyl wlasne myslenie i analize tekstu Biblii.

Czy to jest jeden ze sposobów uwierzenia w piekło..?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Maju dnia 04.06.2014 - 07:26 napisał

Nie pamiętasz już jak tłumaczyłem co to oznacza?

 

Mylisz sie Andrzeju. Nie wytłumaczyłeś co to oznacza, bo nie wiesz i nieprędko mam nadzieje sie dowiesz co to oznacza. Dałeś tylko następny przykład co to może oznaczać!

Zapewniam Cię, że wykładnia kościoła katolickiego pism hebrajskich, nie jest oryginałem słów Boga żydowskiego JHWH. Jest wyłacznie interpretacją dostosowana do potrzeb budowania doktryny katolickiej. Zapewniam Cie, że o JHWH najwięcej i najdoskonalej wie Naród, który powołał to bóstwo dla własnego istnienia. Naród żydowski!

 

Włodku ustalmy jedno, nie chodziło o Imię Boga.

 

Jeżeli nadal sugerujesz że mylę się (Kk) w tłumaczeniu to powinieneś to uzasadnić lub napisać choć że Piotr myli się bardziej! ;)

 

Maju dnia 04.06.2014 - 07:26 napisał

"....duszę i ciało może zatracić w piekle.

.....duszę i ciało zniszczyć w piekle."

 

 

Zapytam inaczej , jaka jest różnica między zniszczeniem a uśmierceniem duszy ? ( Abyś zrozumiał , pytam o skutki powyższych działań ?)

I znów posłużę się słowami , które raczyłeś zacytować (i słusznie !) , jak w kontekście przytoczonych słów można twierdzić , iż dusza jest nieśmiertelna / niezniszczalna ?

 

Jak długo będziesz pytał udając że nie rozumiesz tego co pod tym napisałem....

 

"słówko apollymi może oznaczać „zatracenie”, „zniszczenie”, jednakże może ono także oznaczać „marnować się”, co nie zakłada już rzecz jasna unicestwienia."

 

Skoro posłużyłeś się tymi słowami resztę pozostawię Twojej inteligencji.

 

I zamiast uciekać się do synonimów słowa zniszczyć , którym nieporadnie próbujesz zmienić treść PŚ i przekonać mnie o nieśmiertelności duszy , sprawdź osobiście w swojej Biblii , i jak to już zrobisz , to podaj mi CHOĆ JEDEN werset biblijny mówiący o nieśmiertelności duszy !

 

Tutaj manipulujesz bo to nie są synonimy słowa zniszczyć a użytego greckiego apollymi co oznacza zniszczyć , zatracić i zmarnować! !! Ty wybrałeś zniszczyć....dlaczego nie zmarnować.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.