Jaką wybrac myjke do winyli? Knosti czy Okki Nokki?

[SVART]

Na wszelki wypadek, wrzucę i tu, co by kogoś nie pominąć : ) Zatem. Piorący płyty, ...a może tak zamówienie grupowe na Okki Nokki? : ) Cieakwe co winyle.pl na to by powiedziały : )

[krzysiek]

Jakby kosztowała 100 zł, to pewnie chętnych trochę by się znalazło. Niestety pralki są drogie, nie spodziewałbym się tłumu chętnych.

Zawsze możesz kupić za 400 euro w Niemczech. Zobacz na phonophono, wysyłka 20 euro.

[SVART]

W sumie wychodzi niewiele taniej, kilkadziesiąt PLN, zawsze to jednak coś. Dziękuję za info. Z jednego ze sklepów w DE napisali, że są out of stock : )))

[tb82]

Panowie a czy ktoś testował taki wynalazek od Kuzmy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SVART]

Hello, ...no i w koncu nabylem Okki Nokki : ) pomogły w wyborze filmiki na YT oraz ten wątek. Teraz czas na mycie : )

[Gość GratefullDe]

Hello, ...no i w koncu nabylem Okki Nokki : ) pomogły w wyborze filmiki na YT oraz ten wątek. Teraz czas na mycie : )

 

To gratulacje :) Ja używam od ponad roku i jestem zadowolony z tego nabytku.

[SVART]

Dzieki! Teraz tylko trzeba gdzies dla niej miejsce znaleźć : ) Co do płynów, rozumiem, ze używasz firmowego ON.

[Gość frywolny trucht]

Moje pierwsze mycie 20 winyli skończyło się fiaskiem. T.j. płyty nadal elektryzują :)

Dobrze napisali w instrukcji, że nakładanie fluidu i go rozprowadzanie jest sztuką samą w sobie. Podejrzewam siebie właśnie o uchybienia w tym zakresie. Szkoda jednak, skoro mieli świadomość, nie opisali procedury, choć odesłali do linka w necie jak oni to sobie wyobrażają.

 

Myślę, że skrobnę coś, wrzucę parę zdjęć na jej temat w osobnym wątku poświęconym tylko Okki Nokki. Jest w ogóle taki?

[Gość GratefullDe]

Jest w ogóle taki?

 

Chyba nie ma. A przydał by się.

 

Co do rozprowadzania fluidu. Ja próbowałem różnych metod. Teraz stosuję "spryskiwacz".

 

płyty nadal elektryzują

 

Na oryginalnym fluidzie też tak miałem, gdy zacząłem korzystać z L'Art du Son jest dużo lepiej.

[Yul]

Moje pierwsze mycie 20 winyli skończyło się fiaskiem. T.j. płyty nadal elektryzują :)

Dziwne, mi tam nic nie elektryzuje. Może masz za suche powietrze w domu? Nawilżasz jakoś...powietrze? Masz tę szczocię z włosia koziego do tej myjki?

 

Dobrze napisali w instrukcji, że nakładanie fluidu i go rozprowadzanie jest sztuką samą w sobie. Podejrzewam siebie właśnie o uchybienia w tym zakresie.

A to akurat prawda. U mnie na początku występowały na przemian okresy powodzi i suszy, zanim nauczyłem się zadawać płynu tyle ile potrzeba. Teraz mogę myć płyty z zawiązanymi oczyma - wszystko jest kwestią wprawy.

Pozdro,

Yul

[sheykk]

Myślę, że skrobnę coś, wrzucę parę zdjęć na jej temat w osobnym wątku poświęconym tylko Okki Nokki. Jest w ogóle taki?

DAWAJ,

ja kupiłem przed Świętami i też nie jestem jakoś przekonany,na razie używam płynu firmowego ale wyczytałem na forum że płyn rcm rogera jest ok. i całkiem cenowo przystępny więc zamówiłem.Zrobię próbę i opiszę różnicę.Chętnie wymienię się doświadczeniem.

A teraz umyłem The Clash -Sandinista (staroć) i jest ok.

pozd.

sheykk

[SVART]

Panowie,

Przyjrzałem się Okki Nokki po wyjęciu z pudła z bliska i powiem szczerze tak, choć jeszcze niczego nie umyłem: jakość wykonania ON za MSRP, czyli ok. 1730 PLN bez targowania za golasa, to małe nieporozumienie.

 

Pasowanie elementów i ich jakość etc. pewnie zrobiłby wiele lepiej Pan Czesław w małym zakładzie rzemieślniczym pod Pcimniem Dolnym (nie obrażając absolutnie Pana Czesia). Ja wiem, że ON to mała manufaktura (projekt z Holandii, a produkcja w Chinach), ale wszystko ma swoje granice. Jeśli za taką samą kwotę możemy mieć pięknie wyglądający i wykonany jakiś podstawowy amplituner lub wzmacniacz np. Yamaha / Denon etc., który bez wątpienia zawiera więcej skomplikowanych technologii i którego przygotowanie zabiera więcej zachodu, wycena ON na tym samym poziomie cenowym jest lekkim strzałem w policzek konsumenta. Ale przecież to niszowe audio lub hi-end, zwał jak zwał, który rządzi się własnymi prawami.

 

Nic. Tyle smęcenia, choć chciałem być szczery, podzielić się z Wami uwagami i się nie rozpływać się w zachwytach, bom se taką myjkę kupił, skoro coś mi się nie odpowiada jako nabywcy. Jutro (dziś) coś umyję i mam nadzieję będzie się sprawdzała dobrze w tym, do czego została de facto stworzona. Patrzeć na nią raczej nie chcę, bo mnie słabość ogarnia : ) I tak pewnie nie potrzebna będzie myjka za 10k PLN, której notabene bym nawet za taką kasę nie kupił - taki & puszcza się na pakiet LPs, choćby za jednym razem : )

[ahaja]

;-)

Zapnij pasy zanim włączysz ...

Nie rozpędzaj się też z tym myciem...

[Gość frywolny trucht]

Svart odegnij gumę, którą obłożony jest talerz. Ale rób to na siedząco, byś nie padł z wrażenia :)

 

Moim uchybieniem z pewnością była za mała ilość płynu. Po 20 płytach została mi połowa buteleczki. Tej maluniej. A powinienem zużyć chyba pół litra? Dziś niby podwoiłem używaną ilość, ale czy pomogło?

Może trochę, ale tak dobrze jak z płynem Knosti nie jest.

Być może warto wrócić do Knosti, który już nie musi odparowywać, bo go odkurzacz zaciągnie, a ładunki elektrostatyczne jednak likwidował pięknie.

 

W poniedziałek zainicjuję jakiś wątek, wrzucę parę zdjątek...

[Gość masza1968]

Ja używam od lat płynu RCMowskiego do NG i jest cacy.

Jak mi kiedyś zabrakło to zrobiłem sobie forumową miksturę i też ładnie wszystko się pomyło bez szkody dla myjki i płyt.

[SVART]

Ahaja ...sugerujesz przemyśleć sprawę na spokojnie i rozważyć zwrot w ramach sprzedaży internetowej? :-P Pomyślę, ale za tę kasę pewnie nic lepszego nie dostanę, a nie mam czasu na bawienie się z Knosti lub robienie własnych wynalazków.

 

Póki co nie myję, nie chce mi się zbytnio za to zabrać, ale też i pewna ciekawość zżera.

 

...A Ty Ahaja myjesz na czymś?

 

Frywolny, guma już sama jakoś falowała po wyjęciu i nie musiałem jej odginać. Widziałem to i na całe szczęście ...siedziałem : ) Jak będziesz otwierał nowy wątek, to przerzuć pls moje posty, bo te dotyczą głównie Okki Nokki, ewentualnie sam je przekopiuję.

 

Jeśli ktoś jest z Warszawy lub okolic, to można się umówić na test i porównanie ...myjek : )

 

Co do dozowania płynu trafiłem jakiś czas temu na poniższy filmik i prezentującemu idzie to sprawnie (dawkuje 5ml na stronę). Może będzie Wam pomocne, ja też mam strzykawki (nieaudiofilskie, z apteki), co by nie lać zbyt dużo, a tak trudniej odmierzyć. Przy tej metodzie, można wymyć ok 200 płyt. Wodę demineralizowaną kupiłem w Leroy Merlin, zatem również nie jest niestety pochodzenia audiofilskiego, ale mam nadzieję, że sprawdzi się :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Elektryzowanie się płyty po umyciu? W instrukcji napisane jest wyraźnie: nie kręcić zbyt wiele razy krążkiem, bo się elektryzować będzie : ) Jak by nas natarli w wełnianych sweterkach, też byśmy się elektryzowali : )))

 

 

II. Play and Display Record Frame

 

Przy okazji, temat nr 2.

 

Kupiłem jeszcze ramki na winyle, jak niżej, co by zagospodarować trochę ścianę.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Szczerze (marudny typ ze mnie, acz szczery :-] ), w tym przypadku też nie jestem szczególnie zachwycony. Gdybym dał za nie MSRP, to bym się nieźle wpienił, ale tak niech sobie wiszą. Na zdjęciach wyglądają bajkowo, prawie jak metal do złudzenia, ale po dokładnemu obejrzeniu:

- po wzięciu do ręki czuć słabą jakość wykonania (jak na cenę) i marny plastyk;

- do tego część niewidoczna posiada plastyk trochę innego odcienia (wpada w róż);

- ramka potrafi się otwierać przy mały stuknięciu, trąceniu, a już na pewno delikatnym naciśnięciu zacisku: strach wkładać do niej cenne okładki, gdyż np. sprzątaczka może narobić niechcący niezłego bigosu;

- nie mieszczą się w nich okładki typu gatefold - za mało miejsca;

- antypoślizgowe gumki na tylnej ściance wykonane są z czarnej (sic!) gumy, która brudzi ścianę, no chyba, że ktoś ma czarną ścianę, acz nie wierzę, aby większość takie miała : ). Nie wiem jaki kretyn nie mógł się domyśleć, że w podobnych gadżetach powinno się montować transparentne odboje. ...a może takie są, tylko za dopłatą, zatem jest możliwy tuning audiofilskiej ramki :-D

 

Zatem, za 39,99 GBP/szt., czyli na nasze ok. 200 PLN, ramki takie to porażka, acz podkreślam: design i pomysł zacny. Spierdzielony tylko przez marny materiał i niedopracowane wykonanie. Aż chyba do nich napiszę : ) Gdyby Ikea produkowała podobne ramki, za 200 PLN wyszłoby spokojnie z 5 sztuk i zostałoby pewnie na coś jeszcze : ) Do tego jak mniemam materiał i wykonanie byłyby o wiele lepsze. A tak, lipencja ...i wierzcie tu Brytolom : ) W skali cena jakość dałbym max. 2/5. Gdyby kosztowały te ramki tyle co podobna Ikea ocena byłaby 4,5/5.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na przykładach ON oraz Play&Display zaczynam się obawiać, iż za jakiś czas (o ile nie już), dobrej jakości produkt otrzymamy tylko na indywidualne zamówienie złożone u prawdziwego rzemieślnika. Będzie drogo, ale zostanie zachowana należyta mechanika i ...estetyka. Niestety (prawie) wszystko schodzi na psy.

 

Tyle dzielenia się wrażeniami, gdyby ktoś szukał czegoś podobnego: mam nadzieję, że pomocne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzysiek]

Gdyby Ikea produkowała podobne ramki, za 200 PLN wyszłoby spokojnie z 5 sztuk i zostałoby pewnie na coś jeszcze : )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SVART]

O Ty w życiu, ...nie wpadłem na stronie Ikea na tę ramkę : ) Bym kupił od razu i dziś na porównanie, tylko ...w Warszawie są niedostępne : (

[krzysiek]

Jest o tym temat na naszym forum, ktoś nawet wrzucał zdjęcia tych ramek już na ścianie.

[ahaja]

SVART

Myję na własnej.

Po testach ON wyszło mi, że to zabawka. Taka Knosti z silniczkiem ...

 

- nie ma regulacji prędkości

- nie ma regulacji kierunku obrotu

- największy minus to odsysanie ... koszmar.

Nie ma się co łudzić, że po minucie odsysania płyta będzie sucha a taka powinna być.

Nie wolno odtwarzać na mokro bo ściera się płyta i igła wielokrotnie szybciej - podobnie jak szlifowanie papierem na mokro - lepiej idzie ... ;-).

- nie polecam myć więcej niż 15/20 na jeden raz bo się moze coś spalić. Tak to zaprojektowano.

[tomasz_pianista]

Ja wrzucałem, bardzo porządne ramki. Za 15zł:) Ktoś zarabia strasznie duże pieniądze na analogu, wszystkie produkty, gadżety, płyty są już w astronomicznych cenach.

 

Co do Okki...Nie mam, nie używam. Mam myjkę knosti, którą traktuję jako wanienkę do mycia płyt. Odsysam później odkurzaczem - zelmer ma w zestawie małą końcówkę, jest idealnie na szerokość płyty. Wystarczy podkleić filcem, zabezpieczyć materiałem wszelkie wystające plastiki...No i efekt ten sam co fachowej myjki. Zero elektrostatyki, zero zacieków, płyty idealnie umyte. Tylko mycie wymaga rozłożenia sprzętu więc zawsze czekam aż mi się zbierze 10-20LP do mycia.

[SVART]

Krzysiek, ...nigdy nie szukałem tematu o ramkach i nie wpadłem na niego. Na wszelki wypadek, dla potomnych i gdyby ktoś szukał, część mojego posta wkleję w tamtym temacie. Dzięki za polecenie.

 

Ramek w Ikea szukałem już kiedyś i nie znalazłem. W każdym razie nowa dostawa będzie za kilka dni (tylko Janki), więc sobie sprawię kilka sztuk.

 

Ahaja, ...muszę nad tym jeszcze pomyśleć - póki co nie uruchamiam jej. Jestem zaskoczony jakością (wykonania) ON, ale lepszego za zbliżoną cenę pewnie nic nie kupię, a na pasowanie własnej nie mam po prostu czasu - gdybym miał zrobiłbym to z pewnością (sam za to pewnie będę sobie projektował i wytwarzał platformę antywibracyjną pod gramofon, bo to ważniejsza rzecz). Clearaudio kosztuje bodajże 2 x tyle, a nie sądzę, aby w środku był o wiele lepszy. Może lepszy jest double matrix, ale ten kosztuje ok 11k PLN, co jest (za myjkę) dla mnie bez sensu, chyba że bym miał 10k płyt i mył wielkie ilości. Co innego wkładka itp. za tyle. Mył będę na bieżąco, przed odsłuchami, max. 5-8 płyt. Zresztą, większość płyt mam w idealnym stanie i mycie im raczej nie jest potrzebne, choć wiem, że powinno się myć nawet i płyty nowe, dopiero co rozpieczętowane. Zobaczymy.

 

Tak Tomek, już czytałem Twoje wpisy. + za upór : )

[Yul]

- nie ma regulacji kierunku obrotu

A to nowość! U mnie jest :)

[zwyczajny_1967]

myjka Okki Nokki:

w kwestii kierunku obrotów juz skorygowano (Yul) to co napisano wczesniej ...

ja moge z kolei dodac, ze odsysanie to na pewno nie jest zaden koszmar ... (uzywam ON ponad rok)

 

ale tez ON nie jest jakims cudownym wynalazkiem, ale niestety chyba jedyna semi automatyczna myjka w miare przystepna cenowo ... az dziw, ze do tej pory nie pojawil sie na rynku konkurent o lepszej jakosci w tej samej cenie ... przeciez winyl z roku na rok zyskuje grono zwolennikow, czyli i rynek się zwiększa, ale rynek ten nie do konca zaakceptuje ceny ponad 2 kpln za urządzenie do mycia ...

[ahaja]

To już zależy kto czego oczekuje od sprzetu.

[adamgdansk]

a ja mam myjkę Loricrafta - polecam, bo miałem juz inne ;)

[Davis]

a ja mam myjkę Loricrafta - polecam, bo miałem juz inne ;)

 

polecasz ponieważ ??? no bo chyba nie ze względu na cenę, która jest koszmarnie wysoka :)

[Gość frywolny trucht]

Gdy myjesz Loricraftem życie przecieka miedzy palcami.

 

http://www.youtube.com/watch?v=AZmRy3cbFjw

[blacksaint]

Gdy myjesz Loricraftem życie przecieka miedzy palcami.

A to dlaczego?

[SVART]

Hehehe, no w tym przypadku na pewno przecieka.

 

Ciekawe, czy soft, mikroskop i komputer dają do myjki w cenie urządzenia : ) Zainteresowało mnie za to ucięcie filmiku w najważniejszym bodajże momencie, czyli czyszczeniu LP. Widać w pewnej chwili, że płyta posiada na powierzchni specyfik czyszczący, a za chwilę cięcie i ... płyta już jest czysta jak łza. Jak bym oglądał Mango Zakupy, tylko nie ma ujęć ze szczęśliwymi posiadaczami tej myjki i zwierzeniami, jak to zmieniła ich audiofilskie życie w raj : )