HEED

[audioholik]

Nie było o tym informacji więc raczej nie, ale napisz do dystrybutora lub do producenta. Na pewno odpiszą i pochwal się w tym wątku jaka informacje otrzymałeś.

 

OK, zapytam.

 

BTW, w jakiej konfiguracji gra Heed u Ciebie? Obelisk SI + X2 PSU czy sam Obelisk? Jeśli bez odrębnego zasilacza, czy dźwięk Obeliska SI rzeczywiście (jak piszą w gazetach/recenzjach) pozostawia tak dużo do życzenia? brak przestrzeni, wolny bas, brak ataku, rozdzielczości...

Edytowane 19 Marca 2013 przez audioholik

[audioholik]

troszkę ceny podskoczyły nowego obeliska si, pamiętam że kupowałem starszą wersję nową za 3,5tys

 

Fakt, obecnie sam zasilacz do Obeliska (X2) kosztuje ponad 3 tys zł.

 

Trochę drogo, zważywszy na fakt, iż większość jego obudowy wypełnia tzw "audiofilskie powietrze" ;)

 

Czy Twoim zdaniem urządzenie to jest warte ceny, patrząc na wykorzystane w nim komponenty?

 

Edytowane 20 Marca 2013 przez audioholik

[hipopotam77]

Witam.

Panowie, jestem szczęśliwym posiadaczem Obeliska SI, ale padł mi pilot. Czy wiecie może gdzie można oryginalnego nabyć?

 

Z góry dziękuję:)

[glodyga]

Zadzwoń do Nautilusa (Kraków czy Warszawa) są importerem, powinni pomóc.

 

Z czym ten Obelisk gra?

[audioholik]

Nie było o tym informacji więc raczej nie, ale napisz do dystrybutora lub do producenta. Na pewno odpiszą i pochwal się w tym wątku jaka informacje otrzymałeś.

 

Napisałem bezpośrednio do producenta, ale na razie nie odpowiadają...

[audioholik]

Witam, napisałem do dystrybutora na temat trybu standby , oto jaką wiadomość otrzymałem :

 

jeśli chce Pan przełączyć wzmacniacz w tryb czuwania proszę przekręcić lewe pokrętło (selektora wejść) tak aby dioda znalazła się na godzinie 12 (jest tam kółko zamiast kropek użytych dla poszczególnych wejść) i wtedy urządzenie znajdzie się w trybie standby

 

może komuś się przyda ...

 

W przypadku wersji Obelisk Si (bez mk2) ustawienie źródła na godzine 12 nie zmienia poboru mocy wzmacniacza w trybie "idle". Sprawdziłem miernikiem. Pobór mocy jest taki sam jak w przypadku pozostawienia wzmacniacza na którymkolwiek z podłączonych źródeł.

Edytowane 27 Marca 2013 przez audioholik

[audioholik]

Mój wzmacniacz nie brumi a model mam z przed 2 lat.

 

Tak samo, zero brumienia.

 

mój Heed również brumi, jak się domyślam slychać trafo. W nocy rzeczywiście jest wyraźne ale w czasie odtwarzania najcichszej nawet muzyki nie jest słyszalne. Nie jest to brumienie z głośników oczywiście.

 

A którą posiadasz wersję, mk1 czy mk2?

[audioholik]

Witam, ja dzisiaj odkryłem u siebie kolejną wadę swojego wzmacniacza. Mianowicie przy włączonym wzmacniaczu , gdy źródło nie jest włączone z wysokotonowca wydobywa się szum , sytuacja ma miejsce również gdy żadne źródło nie jest podłączone do wzmacniacza.

 

Nic takiego nie ma miejsca na moim Obelisku Si - po wyłączeniu źródła jest cisza jak makiem zasiał.

 

Przeprowadziłem też dodatkowo Twój test na przebicia pomiędzy źródłami. Wynik testu w moim przypadku był negatywny - nie stwierdziłem absolutnie żadnych przebić podgłaszając nawet za godzinę 12 na nieaktywnym wejściu (przy włączonym SACD playerze na innym wejściu).

[glodyga]

mam pierwszą wersję

[Piotr83]

 

 

Nic takiego nie ma miejsca na moim Obelisku Si - po wyłączeniu źródła jest cisza jak makiem zasiał.

 

Przeprowadziłem też dodatkowo Twój test na przebicia pomiędzy źródłami. Wynik testu w moim przypadku był negatywny - nie stwierdziłem absolutnie żadnych przebić podgłaszając nawet za godzinę 12 na nieaktywnym wejściu (przy włączonym SACD playerze na innym wejściu).

 

Muszę się zebrać i wysłać swój egzemplarz do serwisu. Może od razu dokupie x2 do niego.

Tak czy inaczej ja jestem zadowolony z tego małego pudełka :)

Edytowane 28 Marca 2013 przez Piotr83

[audioholik]

mam pierwszą wersję

 

Znaczy się owe brumienie jest usterką a nie standardowym działaniem tego wzmacniacza.

[audioholik]

Muszę się zebrać i wysłać swój egzemplarz do serwisu. Może od razu dokupie x2 do niego.

Tak czy inaczej ja jestem zadowolony z tego małego pudełka :)

 

Wzmacniacz gra piękną barwą, pozwala wszystkim nutom wybrzmieć w przestrzeni jak należy, także trudno nie być zadowolonym z tego wzmacniacza, jeśli chodzi o jego brzmienie.

 

Nawet wg. brytyjskiego pisma What Hi-Fi pudełko Heeda zdeklasowało brzmieniowo całą brytyjską konkurencję Cyrusów, Roksanów i innych przyznając mu nagrodę wzmacniacza roku 2012.

 

Szkoda tylko, że Heed ma takie problemy z zawodnością swoich urządzeń.....

Edytowane 30 Marca 2013 przez audioholik

[kichanadeta]

Szkoda tylko, ze owe cyrusy i roksany widziales li tylko na obrazku.

[audioholik]

Szkoda tylko, ze owe cyrusy i roksany widziales li tylko na obrazku.

 

W What Hi-fi każdy je słyszał a ich werdykt mówi wszystko. Wzmacniacz roku Heed Obelisk Si Mk2.

 

Cyrus i Roksan do domu, niestety...

 

Ale nie martw się Kichandeta, może kiedyś Cyrus czy Roksan zrobią jakiś wzmacniacz w tej cenie, który zagra z taką barwą jak Heed Obelisk Si. Trzymam za nich kciuki!

[kichanadeta]

Nie martwie sie audioholiku. Znam zarowno heeda jak i cyrusa i roksana w przeciwienstwie do Ciebie.

[whiter1]

audioholik,

to ja Ci proponuję od dzisiaj wyłącznie czytać What Hi-Fi zamiast słuchać muzyki.

W recenzjach (czyt. artykułach sponsorowanych) jest dużo więcej ciekawych i rozbrajających smaczków (czytaj miszcza Franca), niż w Cyrusie ,czy Roksanie :))

Na lepsze Ci wyjdzie ;)

 

P.S. Ile Ty masz lat?

Edytowane 30 Marca 2013 przez whiter1

[audioholik]

Wiadomo, każdy ma prawo nie zgadzać się z tą czy inną recenzją w magazynie audio, lub tym że Heed zdobył nagrodę najlepszego wzmacniacza roku w What Hi-fi czy we francuskim Diapason, ale słuchając na Heedzie muzyki zgadzam się w pełni z recenzentami z tych pism co do oceny brzmienia tego wzmacniacza, które faktycznie jest "Terrifically musical", i to jest dla mnie najważniejsze. Jeśli okazałoby się, że ich recenzje to sponsorowany pic na wodę - fotomontaż, który ni jak się ma do rzeczywistości byłbym pierwszym który napisałby tu w wątku własne odmienne zdanie na temat brzmienia tego wzmacniacza.

Edytowane 30 Marca 2013 przez audioholik

[zoner]

W przypadku wersji Obelisk Si (bez mk2) ustawienie źródła na godzine 12 nie zmienia poboru mocy wzmacniacza w trybie "idle". Sprawdziłem miernikiem. Pobór mocy jest taki sam jak w przypadku pozostawienia wzmacniacza na którymkolwiek z podłączonych źródeł.

A możesz napisać jakiego rzędu to jest pobór mocy?

[audioholik]

A możesz napisać jakiego rzędu to jest pobór mocy?

 

około 7.5W

[zoner]

Dzięki za odpowiedź. Sprawdzałem u siebie i aż nie wierzyłem - podobnie jak u Ciebie w granicach 7W. Przy potencjometrze na godz. 9 (a to już u mnie dość głośno) nie przekracza 12W.

To zupełnie inna bajka niż przy wzmacniaczach w klasie A, które dotychczas miałem/mam.

Dziś sprawdziłem Musical Fidelity A220 - oczywiście w tym przypadku niezależnie od głośności - około 165W,

[audioholik]

Dzięki za odpowiedź. Sprawdzałem u siebie i aż nie wierzyłem - podobnie jak u Ciebie w granicach 7W. Przy potencjometrze na godz. 9 (a to już u mnie dość głośno) nie przekracza 12W.

To zupełnie inna bajka niż przy wzmacniaczach w klasie A, które dotychczas miałem/mam.

Dziś sprawdziłem Musical Fidelity A220 - oczywiście w tym przypadku niezależnie od głośności - około 165W,

 

Dzięki za info odnośnie zachowania wzmacniaczy klasy A. Dla uzupełnienia mogę w takim razie dodać, że wzmacniacz Pioneer A-A6, a więc wzmacniacz pracujący w klasie AB, w trybie "idle" pobiera około 46W (a radzi sobie słabiej z wysterowaniem moich kolumn niż Heed).

 

Ciekawe, że Heed uzyskał tak mocne waty, przy tak niskim poborze mocy.

Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez audioholik

[Piotr83]

Fajna informacja jak dla mnie , myślałem ze obelisk pobiera około 50wat , a tu niespodzianka tylko 7w :) Mnie to cieszy bo wzmacniacz jest podłączony do tv i pracuje praktycznie non stop.

[Piotr83]

Fajna informacja jak dla mnie , myślałem ze obelisk pobiera około 50wat , a tu niespodzianka tylko 7w :) Mnie to cieszy bo wzmacniacz jest podłączony do tv i pracuje praktycznie non stop.

[audioholik]

I to chyba jest najlepsze rozwiązanie, jako że nie sądzę żeby ciągłe wyłączanie wzmacniacza z sieci dobrze mu służyło ....

Edytowane 9 Kwietnia 2013 przez audioholik

[lukag72]

Obelisk 1 si, za 2700zł ,i pilot stan doskonały, info na priv.

[audioholik]

Obelisk 1 si, za 2700zł ,i pilot stan doskonały, info na priv.

 

lukag72, czym go zastępujesz, jeśli mogę zapytać?

[mikson]

Ktoś z Was ma obeliska najnowsza wersje? I gra w porównaniu do mk1 inaczej? Są tez nowe karty dac

 

http://www.heedaudio.co.uk/si.html

[glodyga]

Te karty - bo myślisz o 1.2 - nie są takie nowe. Kiedy kupowałem swoją dwójkę, dostałem przez pomyłkę (mam nadzieję, że przez pomyłkę :) ) jedynkę. Wysłałem zapytanie do pana Huszti i wówczas odpowiedział mi, że to, co mam to stara wersja jedynki, nawet nie 1.2. Było to we wrześniu 2010. Więc żadna nowość.

 

A sam nowy obelisk jest o tyle fajniejszy, że ma osobne wejście cyfrowe. Ponoć wyeliminowano też brumienie toroida ale to wiem tylko z reklam. Dźwięku nie porównywałem ale nie spodziewałbym się dużych zmian. Na stronie polskiej też jest opis tej integry.

 

Ciekawi mnie jak zmienia brzmienie dodatkowy zasilacz i jak się ma wersja - integra z zasilaczem do wersji przedwzmacniacz + moc.

[audioholik]

Ciekawi mnie jak zmienia brzmienie dodatkowy zasilacz i jak się ma wersja - integra z zasilaczem do wersji przedwzmacniacz + moc.

 

Mnie bardziej ciekawi czy ten zasilacz wpływa w jakiś sposób na poprawę sceny wzmacniacza (w szczególności zdolność kreowania, że powiem z angielska "phantom center speaker"). Jeśli chodzi o brzmienie, te nie sądzę żeby mogło być jeszcze bardziej analogowe i muzykalne.

Edytowane 16 Maja 2013 przez audioholik

[Piotr83]

glodyga - ja mam najnowszą wersję obeliska i nie potwierdzam , że nic nie brumi bo u mnie to zjawisko występuje jak się przyłoży ucho do wzmacniacza , niestety. Z chęcią bym odesłał na gwarancję tylko mam dwa problemy, jeden , że mieszkam w UK , a drugi to w TV mi nie działa dźwięk i bez wzmacniacza bym miał ciszę przy oglądaniu TV ...

 

Mi to nie przeszkadza lecz w głowie siedzi.