Skocz do zawartości
IGNORED

Audio Show 2010


Fr@ntz

Rekomendowane odpowiedzi

moje oceny

najwiekszy knot czyli duze nakłady a odsłuch ktory przypomina piłowanie styropianem po mokrej szybie to audiofast

najwiekszy niesmak to Waszczyszyn ktory zmuszał do słuchania hiciorów z musa i stanowczo odmawiał puszczenia swojego Cdeka

przyjemnie spedzony czas to w kolejnosci odwiedzin hifi club , avantgarde plus ayon-piękny i słodki ale zarazem energetyczny wydmuch , i oba pokoje ze sprzetem moje audio 215 i 216, moge dolozyc jeszcze ESA ale w tym przypadku to jeszcze duza zasługa niezmordowanego w pracy własciciela firmy :)

 

najwieksze jaja wystawy audiofilskiej to kolejny raz gruszkowe kolumny z gumowym basiszczem /Kyriad/

 

przydałby sie w koncu jakis system oceny kolejnych wystawców , byc moze nie byłoby takich sytuacji jak sami widziałem i słyszałem kiedy zdenerwowany wystawca po 2,5 godzinach swojej pracy w maksymalnym stresie :) kazał spadac natretowi ktory domagał sie rozpoczecia prezentacji po 10 minutach cierpliwego czekania na poczatek show

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te mniejsze to qadral, słyszałem je ale niestety nie na Audio Show, bardzo pozytywne wrażenie w cenie ok 7kzł konstrukcja podobna do qadral vulkan.

 

ale niee... wprawdzie quadrali nie słyszałem, ale RZ-1 z tymi dużymi tannoyami DC10T zrujnował moje dotychczasowe poglądy na temat systemów. Chcę coś takiego w małej obudowie ze wszystkim.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najlepsze byly MBL-a - jak co roku sluchalem muzyki i nawet patrzac na zestaw nie przelaczalo mi sie na sluchanie sprzetu, zupelnie odrotnie niz na 99% innych stanowisk

Poza tym swietnie gral:

Lyngdorf - Stainway

Magellany (choc po tak ogromnych zestawach moznaby oczekiwac wiekszego mieska)

WLM (moze troche jednostronnie, ale jak przyjemnie ;)

duze Utopie

Creek na Harbethach

Sonus Fabery na Jadis

 

Porazka

naglosnienie aktywne Genelec-a (katastrofa, tego sie inaczej nie dalo okreslic)

zupelnie nieoczekiwane

SoundArt (tym razem do zjawiskowej jak co roku brzydoty doszedl bardzo przecietny dzwiek (zupelnie niepodobny to prezentowanego na poprzednich Audioshow)

Accu na Dynaudio (ponoc to synergia absolutna, w pokoju nijak nie bylo tego slychac)

pokoj Audioklanu (chyba juz dawno wlasciciele tej firmy stracili kontrole nad tym co sie w niej wyprawia)

Audiophysic (ciemno, nienaturalnie, wlasciwie byla tylko przestrzen i to zupelnie jakas sztuczna w porownaniu z tym co bylo obok w MBL-u)

Aspara Acoustic (chyba tak sie nazywaly te szerokopasmowce, pasmo pociete jakby ktos na jakims korektorze wycial pol srednicy)

szerokopasmowe na Lowther-ach, dla mnie jakis karykaturalnie wynaturzony dzwiek wykladajacy sie na jakiejkolwiek nieco dynamiczniejszej muzyce

 

Co do pokoju Audioshow - panowie, uzgodnijcie na przyszlosc kogo sprzet kiedy i z czym ma grac, chaos ktory panowal w pokoju (organizacyjne przepychanki, ciagle problemy z zestawem, chodzenie osob przed zestawami w trakcie odsluchow) skutecznie odstraszaly od spedzenia chwili dluzej w pokoju

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie dźwiękiem wystawy były Willsony i ARC.

Słuchałem z przyjemnością bez zmęczenia czy znudzenia.

Było to jedno z nielicznych miejsc, gdzie spędziłem więcej czasu.

Bardzo przyjemnie grały kolumny ART.

Zaskakująco dobrze wypadły Akkusy i Quasarus, a także Baltalab.

Nieźle trumny w pokoju chyba Naudio a także Dynaudio,

 

Thiele lepiej niż w zeszłym roku ale przeszkadzał mi jakiś taki metaliczny pogłos.

Mbl- duży dźwięk za duże pieniądze, może się podobać ale na dłużej nie dla mnie.

Kolejny raz nie trafiły do mnie Avalony

JAG poniżej oczekiwań

Esa mimo drogiej amplifikacji bardzo,bardzo słabo.

 

Nie wiem jak ten pokój z Tannoyami ominąłem, szkoda.

U większej niż przed rokiem ilości wystawców dźwięk był akceptowalny.

Niestety miejsc, gdzie brzmienie sprawiało przyjemność, wciągało nadal niewiele.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zgadzam się w dużej mierze, Genelec porażka. Nie wiem jak to było zestrojone, ale takiej kupy się nie spodziewałem. Już sam telewizor z boku świadczył o profesjonalizmie tego pokoju. Po środku stała za to kolumna z migającą diodą prosto na pysk i nadawała coś alfabetem morsa.

Co do MBLa, to grało to tak jak wyglądało. Jednak nie wiem co działo się z basem. Trudno mi było określić co się z basem dzieje, domyślam się że dźwięk rzucanych o ziemię zwłok i wleczonych po podłodze to była stopa :/ A może to było tylko takie nagranie. Niestety transport podobno nie czytał płyt CD-R. Tyle kasy, a takie coś :?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak grały te duże topowe sonusy, ale czarne dzieło byłego twórcy sonusów nie grało zbyt dobrze, tzn jeśli chodzi o całość, bo poza świetnym niskim dołem i ładną średnicą i górą pomiędzy basem a środkiem nie było niczego.

 

Dla mnie rozczarowanie, naturalnie abstrachując od ceny zestawów było mnustwo grających lepiej.

 

Stainway grał baaaardzo dobrze na klasyce, fortepianach i symfonii, ale mam dziwne wrażenie że na innej muzyce spaliłby się u podszewki. Może ktośz Was słuchał tego zestawu na innej muzyce ??

 

Poza tym w Stainwayu podobało mi się profesjonalne podejście, czyli jednostka sterująca z DSP dzięki któremu można skorygować system pod dane pomieszczenie i końcówki mocy przy kolumnach dzięki czemu zbędne stają się drogie kablem wymyślne połączenia, wystarczył tylko prąd, sygnał XLRem i starowanie. Dla mnie fajnie było też to, że końcówki miały adresowanie dzięki czemu mozna z całą pewnością podłączyć pod jednostkę sterującą wiecej niż tylko parę kolumn.

 

Dziwię sięteż dlaczego nikt o Morelu nie pisze - dziwne, ale żadnej wyrafinowanej elektroniki, żadnych mega kablisk, goły pokój a grało bardzo przyzwoicie.

 

Piotr_1 - to że drogi transport nie czyta CD-R nie jest zawsze chwytem marketingowym żeby kupować orginały. Poprostu napęd , laser i ukłąd korekcji czasami grają lepiej jeśli nie cą tak przekręcone by te CD-Ry czytać. To nie wina lasera, elektroniki tylko ustawień wewnętrznych urządzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie się najbardziej podobały Willsony i AR, byłem w niedzielę i chętnie tam wracałem, miło zaskoczyły mnie mistrale,chociaż ten dudniący bas, nie wiem czy to wina pomieszczenia czy kolumn.

Małe RLSy- świetnie grały, natomiast duże rozczarowanie dla mnie w tym roku to WLM, waliło jak na stadionie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

strumieniowiec, lampy i tuby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy w WLM, ale w Willsonach tak, w dodatku gość miał playlistę 10 numerów które puszczał w kółko - to była masakra. Koniecznie należy cakich działań zakazać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reportaż z Audioshow był we wczorajszej Panoramie (od 20 minuty):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze przyznac ze jak czytam te wpisy to jest mi poprostu przykro z powodu bardzo przyziemnego -ja nie bylem na AS i to nie dlatego ze nie chcialem tylko nie moglem sobie pozwolic na taka przyjemnosc w obecnym okresie swojego zycia :(

 

Dla mnie to zawsze swieto audiofila ktore niestety mnie ominelo w tym roku z czego bardzo jestem niezadowolony!

 

Jestem przekonany ze przyjemnosc obcowania na wystawie zalezy od nas samych i nastawienia oraz organizacji poruszania sie po niej.

 

Prosze tych co byli o zdjecia z opisem tego co na nich widnieje bo inaczej to bez sensu.

 

robix

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wszystkich pokojach BEZ WYJĄTKU tam gdzie źródłem był komputer była bida i rozczarowanie.

Wydawało mi się poza tym, ze organizatorzy z komputerem w roli źródła po prostu olali audiofili.

Tak samo jak ci którzy zabraniali słuchać własnych płyt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

We wszystkich pokojach BEZ WYJĄTKU tam gdzie źródłem był komputer była bida i rozczarowanie.

 

To ciekawe, bo czytając to forum przez ostatnie kilka tygodni można by nabrać przekonania, że żyjemy w czasach rewolucji plikowej a płyta CD to tylko dekadencja i czysty underground.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w zupełności. Prawie w co drugim pokoju muzyka grała z lapka, w większości z super audiofilskich plików a i tak nie było najlepiej. Za rok zabieram pendrive z nagraniami :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety - bida była tam gdzie był tylko komputer, ale jeśli był CD i music server to było w porządku. Poza tym sam gram na SB classic i wiem że raczej na pewno nie kupię odtwarzacza CD bo żeby zagrał lepiej to musiałbym wydać pewnie parę jak nie paredziesiąt ładnych tysięcy, więc mam to gdzieś.

 

A ciekawi mnie tylko AncientAudio i ten jego mega format, bo jak sięgo zapytałem czym różni się od FLAC czy APE to powiedział że nie jest skompresowany, a na pytanie "a więc to jest WAV ?" odpowiedział twierdząco... a więc po co to komu ?? No i te jego teksty że obecnie można na karcie SD zapisać od 100 do 160 albumów - a z tego co wiem to album w WAV zajmuje średnio 600 - 700MB, wiec moze pan od AA wymyślił karty SD o pojemności 100GB ??

 

Nie jest to wyraz mojej niechęci, bo raczej lubię granie w AA, ale co Wy o tym myślicie ??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tylko o jednej prezentacji, żeby nie rozdrabniać Waszej uwagi. O niewiarygodnej prezentacji:

 

Lyngdorf Stainway.

 

Dla mnie to absolutny dźwięk wystawy. To wydarzenie w ogóle w audio.

Nie zauważyłem, żeby system grał za głośno (niedziela). Grały różne gatunki i również liczne płyty odwiedzających.

Muzyka jak na żywo. A to co wyróżnia ten dźwięk, to szlachetność cechująca prawdziwe instrumenty. Cały zakres maiał naturalną dynamikę (charakterystyczną dla systemów aktywnych - za taki chyba można te kolumny uważać), swobodę, lekkość. Dźwięk nie był punktowy, ale dlatego, gdyż w naturze punktowy nie jest. Punktowość wymyśliły systemy hi-fi. Lyngdorf tę hi-fi granicę przkraczał.

Po wyjściu z tej sali miało się wrażenie, że u sąsiadów grają na zepsutym sprzęcie. Ani otwartości, ani wybrzmień, jakieś zlepki i poduchowate plamy. Nie było wyjścia, trzeba było wrócić do sali Lyngdorfa. Ja nawet na koniec niedzieli wróciłem na tej zasadzie do Kyriada z Sobieskiego.

 

Było też tak, że po wybrzmieniu niektórych utworów była na sali cisza jak na koncercie. Aż chciało się zaklaskać dla dopełnienia

tego skupienia, ale kto zdrowy klaszce do kolumn? No i ta myśl przy słuchaniu, że gdyby teraz ktoś się głośniej odezwał

lub w inny sposób zakłócił odsłuch, to tak jakby przerwać występ artyście.

Granie działąjące na emocje i wyobraźnię. Szlachetne, przepiękne i obecne.

 

WLM w tym roku nie zaprezentował się najwyborniej. Może dlatego, że wiedział, iż tym razem TEN zawodnik jest nie do pobicia...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lyngdorf Stainway.

Dla mnie to absolutny dźwięk wystawy. To wydarzenie w ogóle w audio.

 

Przez krótka chwile, w sobotę tez miałem takie wrażenie. Kiedy wszedłem leciała klasyka. Pięknie to grało...

Chciałem tam wrócić po południu i niestety podmuch testosteronu ze średnicy i głosność były nie do zniesienia. Jakby chcieli konkurować z "cos tam ZERO" w ilości zmasakrowanych zwiedzających. O ile w przpadku ...Zero to jakby wpisane w klimat po zeszłorocznym koszmarze, to do S&Sons pasowało to jak pług do Bentleya.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Wuelem odnośnie Lyngdorf Stainway. Wcześniej już też troche dałem temu wyraz. W sobotę wracałem do tego pokoju ze 3 razy na dłużej, za każdym razem nie mogąc się nadziwić. Miły prowadzący za każdym razem coś mi wyjaśniał, widząc chyba mój entuzjazm. To była uczta, której długo nie zapomnę. Ktoś pisał, że nie było przestrzeni, a przestrzeń i inne aspekty dźwięku były dokładnie takie, na jakie "pozwalało" nagranie.

Nawet w niedzielę jeszcze mnie tam ciągnęło. Znajomemu, który wybierał się na AS w niedziele właśnie, poleciłem , by nawet nie tracił czasu na inne prezentacje. Szacun.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reportaż z Audioshow był we wczorajszej Panoramie (od 20 minuty):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

fajnie, widać jak robię zdjęcie stainwaya :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wszystkich pokojach BEZ WYJĄTKU tam gdzie źródłem był komputer była bida i rozczarowanie.

Wydawało mi się poza tym, ze organizatorzy z komputerem w roli źródła po prostu olali audiofili.

Tak samo jak ci którzy zabraniali słuchać własnych płyt.

 

:)))

 

A większości podobał się dźwięk Wilsonów. A grały z komputerem:)) Taka niepozorna Musa i DCS także zrobiły spektakl. Jeden z najlepszych serwerów na rynku. Jakoś nikt o tym nie pisze:)

 

Rochu czasami mam wrażenie czytając Twoje wypowiedzi na temat serwerów, pc audio etc, że ktoś Ci płaci, aby równać ją z błotem:) Bez urazy oczywiście.

 

pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lyngdorf Stainway

 

Trzeba zaznaczyć, że muzyka była prezentowana m.in. z plików, a źródłem był laptop.

Solo na perkusji na tym zestawie było najbliższe temu czego można się spodziewać od tego instrumentu na żywo.

Świetna rzecz dla...prezesów i prezesów prezesów, biorąc pod uwagę kwotę i metraż w którym mus to ustawić.

 

Tak, czy inaczej wystawowa bomba.

 

Największy komik wystawy Pan Waszczyszyn ze swoim strumieniem i 50" przeglądarką.

 

Nikt nie pisał o Zingali, rozumiem, że porażka. Sam nawet nie potrafię przypomnieć sobie dźwięku tych kolumn.

 

 

johny

Bez przesady, przecież kilka razy napisano o tym zestawie bardzo pozytywnie. Mam jednak wrażenie, że z cyfrowym torem DCS byłoby jeszcze lepiej niż z DAC ARC.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8986-026383200 1289244219_thumb.jpg

post-8986-064591500 1289244815_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xniwax -> a 4ta podstrona to co ;)? rozwinę zatem... vocale były dobre, ładnie dopłenione ale nie za ciężkie. Małe składy (np. Cohen) grał przyjemnie ale przy większych (np. Yes) dół robił się za zbyt obszerny, momentami jazgotliwy. Myślę że nie trafili z pomieszczeniem bo miejsce na kanapie było IMO zbyt na "twarz" z drugiej strony rząd krzeseł prawie z plecami na drzwiach. Gdyby je ustawili tam gdzie stały Berliny byłoby dużo lepiej ale z drugiej strony Berlin do tej sali nie sposób było wstawić. RCM wybrało chyba mniejsze zło z ustawieniem. Pech...

 

ps. kto mnie poratuje info co leciało jako drugi numer prezentacji na Avantgardach? wiem że powtarzali set i może ktoś zanotował. jakieś afrykańskie klimaty i łażą za mną teraz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Rochu czasami mam wrażenie czytając Twoje wypowiedzi na temat serwerów, pc audio etc, że ktoś Ci płaci, aby równać ją z błotem:) Bez urazy oczywiście.

 

Do serwerów nic nie mam, bo w końcu bawię się tym kilka lat.

Mam za to małe co nieco do kilku gostków zaślepionych nienawiścią do 16 bitów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do serwerów nic nie mam, bo w końcu bawię się tym kilka lat.

Mam za to małe co nieco do kilku gostków zaślepionych nienawiścią do 16 bitów.

 

 

Rozumiem:)

 

Bo większość z nich nie słyszała ,,dobrych,, 16 bitów.

Ja osobiście do cd nic nie mam, bo sam byłem zadowolony blisko 3lata Z AA Capitole SE,który grał bardzo dobrze, ale dobry przetwornik z dobrym serwerem to już absolutnie inna liga.

 

pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś ma jakieś dobre fory cebulek MBL-a i zestawów Stainway'a od tyłu (kto nie widział niech żałuje)

Co do źródła w pokoju WLM-a zarówno w tym jak i tamtym roku był to PC-t. Ktoś narzekał ?:) MOże ktoś ma informacje jaką kartę muzyczną miał Martin w tym PC-cie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Byłem w dwóch hotelach, Kyriad i Bristol. Oczywiście najprzyjemniej jest w Bristolu bowiem nie ma tłumów i można w ludzkich warunkach porozmawiać, spotkać znajomych, itd... Ja kupiłem bilet o 14:00 w niedzielę i jestem zadowolony z tych 4 godzin...

 

W pokoju Linna wcale tak źle nie grało...na pewno nie gorzej niż w innych w Kyriadzie. Kolumny i system za 1 mln PLN to propozycja dla milionerów za wschodniej granicy. Widać kiepsko tam schodzą i u nas szukają szczęścia...

 

Najpiękniej MUZYKA grała z systemu Regi CD Isis Valve + Osiris + paskudnie wyglądające kolumny Aspara. Świentna przestrzeń, muzykalność i brak nadmiernego basowego łomotu. Idealne do klasyki i jazzu...

Niesamowite jak dobrze potrafią grać te w końcu spore kolumny bez jakichkolwiek ustrojów akustycznych czy elektronicznych poprawiaczy. I za to im chwała!

 

Najmilsza osoba wystawy to szef RCM, jak miło posłuchać słów człowieka, który jest konstruktorem a dopiero potem managerem...

 

Najładniejsza osoba wystawy to była zdecydowanie Tajka w Nautiliusie... za rok poprosimy o przyjazd z koleżankami...

 

moreno1973 mówisz, że szef RCM-u skonstruował ich Bonasusa i Sensora ?, czy masz na myśli jakieś nowe urządzenia. Z tego o mi wiadomo do tej pory sprzęt dla RCM-u robił ich pracownik, który się zwolnił. Może dowiedziałeś się czego o jakichś nowościach z tej firmy ?

 

Witam

 

Byłem w dwóch hotelach, Kyriad i Bristol. Oczywiście najprzyjemniej jest w Bristolu bowiem nie ma tłumów i można w ludzkich warunkach porozmawiać, spotkać znajomych, itd... Ja kupiłem bilet o 14:00 w niedzielę i jestem zadowolony z tych 4 godzin...

 

W pokoju Linna wcale tak źle nie grało...na pewno nie gorzej niż w innych w Kyriadzie. Kolumny i system za 1 mln PLN to propozycja dla milionerów za wschodniej granicy. Widać kiepsko tam schodzą i u nas szukają szczęścia...

 

Najpiękniej MUZYKA grała z systemu Regi CD Isis Valve + Osiris + paskudnie wyglądające kolumny Aspara. Świentna przestrzeń, muzykalność i brak nadmiernego basowego łomotu. Idealne do klasyki i jazzu...

Niesamowite jak dobrze potrafią grać te w końcu spore kolumny bez jakichkolwiek ustrojów akustycznych czy elektronicznych poprawiaczy. I za to im chwała!

 

Najmilsza osoba wystawy to szef RCM, jak miło posłuchać słów człowieka, który jest konstruktorem a dopiero potem managerem...

 

Najładniejsza osoba wystawy to była zdecydowanie Tajka w Nautiliusie... za rok poprosimy o przyjazd z koleżankami...

 

moreno1973 mówisz, że szef RCM-u skonstruował ich Bonasusa i Sensora ?, czy masz na myśli jakieś nowe urządzenia. Z tego o mi wiadomo do tej pory sprzęt dla RCM-u robił ich pracownik, który się zwolnił. Może dowiedziałeś się czego o jakichś nowościach z tej firmy ? Wystawiali coś nowego ze swoich konstrukcji ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś ma jakieś dobre fory cebulek MBL-a i zestawów Stainway'a od tyłu (kto nie widział niech żałuje)

Co do źródła w pokoju WLM-a zarówno w tym jak i tamtym roku był to PC-t. Ktoś narzekał ?:) MOże ktoś ma informacje jaką kartę muzyczną miał Martin w tym PC-cie ?

 

 

stainwaya z tyłu zrobiłem, może wystarczy, jak potrzeba, mam te zdjęcia a rozdzielczości 4752x3168

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.