Odtwarzacze strumieniowe.

[Gość Wireless]

No dobra, a rozmawiamy o jakimś konkretnym streamerze, czy tak w ogóle? ;) Bo tak w ogóle, to przyjętym standardem jest korzystanie chociażby z FTP lub udostępniania zasobów, bez konieczności odpalenia programu serwera na NAS lub PC, przyjętym w ogólnie pojmowanej kategorii urządzeń typu Media Player (PopcornHour, Dune, Xtreamer i te pe).

 

Nie wiem o jakim "przyjetym standardzie" mowisz. W urzadzeniach o ktorych piszemy w tym watku (wliczajac w to NAIMy) przyjetym standardem jest uPnP. Nawet wymieniany przez Ciebie Popcorn pracuje w oparciu o ten protokol.

Nota bene - aby korzystac z FTP tez trzeba odpalic program serwera - w tym przypadku serwera FTP.

Poza tym FTP albo "udostepnianie zasobow" nie jest "self-descriptive". W przypadku architektury uPnP po pierwsze : urzadzenia same sie znajduja w sieci, po drugie - informuja sie o swoim contencie.

Z braku odp. informacji przerzucanych przy pomocy np. FTP trudno mowic o np. internetowym radiu czy telewizji. Ze nie wspomne o transkodowaniu na rozne formaty "w locie".

Urzadzenia o ktorych piszemy w tym watku sa czyms wiecej, niz Winampem opakowanym w audio-obudowy :-)

[wiatrak]

Oki, to mamy jakiś grunt do sporu, bo na razie to boksowaliśmy się z cieniami... ;)

 

Pisząc o standardzie miałem na myśli to, jak to się robi w tego typu urządzeniach, w sensie czego używają użytkownicy. Oczywiście że Popcorn i ferajna pracują w oparciu o UPnP, lecz nie tylko, także w oparciu o ten protokół. Nie trzeba im odpalać żadnego programu, jeśli chodzi o PC to wystarczy udostępnić zasoby w sieci, i odtwarzacz sam sobie do nich zagląda, bez łaski i pozwolenia jakiegokolwiek programu. Transkodowania też nie potrzebują, bo odtwarzają niemal wszystko; tylko takie "kombajny" multimedialne jak PS3 potrzebują transkodowania. ;) To chyba nie tylko moim zdaniem najlepszy sposób na korzystanie z mediów w sieci; UPnP ma zbyt dużo ograniczeń, chociaż do odtwarzania tylko muzyki raczej wystarczy (nie wiem jak z obsługiwanymi formatami, czy obsługuje wszystkie bez transkodowania). Co do radia internetowego, tu także niepotrzebny jest program serwera, bo odtwarzacz sam się łączy z internetem. Zazwyczaj odpalasz playlistę (plik .pls) z adresem radia lub wpisujesz adres et voila!

 

Oczywiście że powyższe dotyczy urządzeń, które mimo nazwy MediaPlayer, de facto (z niewielkimi wyjątkami) są odtwarzaczami video. O ile UPnP w takim przypadku sprawdza się średnio lub wcale, o tyle przy muzyce w zupełności wystarczy.

 

A wracając do topicu, gdy tak upierałeś się przy programie serwera to dokładniej spojrzałem do instrukcji wspomnianego Marantza i rzeczywiście, do odtwarzania muzyki z sieci potrzebuje uruchomionego programu serwera. Podobnie np amplituner Onkyo 708 czy Teac WAP-4500. :/

 

I tu pojawia się kruczek, jeśli do odtwarzania muzyki nie chcemy zaprzęgać PC jako źródła plików, to trzeba wybrać odpowiedniego NAS'a. Dla urządzeń typu Popcorn wystarczy "cokolwiek", jak chociażby wspomniana obudowa sieciowa na HDD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Wireless]

I tu pojawia się kruczek, jeśli do odtwarzania muzyki nie chcemy zaprzęgać PC jako źródła plików, to trzeba wybrać odpowiedniego NAS'a. Dla urządzeń typu Popcorn wystarczy "cokolwiek", jak chociażby wspomniana obudowa sieciowa na HDD.

 

Nie NASa tylko serwera uPnP. Ow serwer mozesz postawic sobie na NASie, albo na PC :)

[wiatrak]

Wiesz, mam taką awersję do PC jako źródła plików w sieci... ;) NAS ciągnie dużo mniej prądu (że o obudowie sieciowej nie wspomnę), a już szczytem perwersji jest dla mnie konfiguracja z PS3 i PeCe dodatkowo dokonywującym konwersji formatów... ;) :D

Małego NAS'a można trzymać 24/24 włączonego (i tak się uśpi jak nie będzie wymagany dostęp plików), PeCe raczej niechętnie...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Wireless]

Wiesz, mam taką awersję do PC jako źródła plików w sieci... ;) NAS ciągnie dużo mniej prądu (że o obudowie sieciowej nie wspomnę), a już szczytem perwersji jest dla mnie konfiguracja z PS3 i PeCe dodatkowo dokonywującym konwersji formatów... ;) :D

Małego NAS'a można trzymać 24/24 włączonego (i tak się uśpi jak nie będzie wymagany dostęp plików), PeCe raczej niechętnie...

Ale to juz kwestia gustow (i czasami - warunkow lokalowych) a nie technologii :). PCta tez mozesz tak usypiac.

Dla mnie z kolei PC jest lepszy, bo

- mam go gdzie trzymac, nie patrzac na niego :)

- jest elastyczniejszy

A poza tym wybor w NASach stosunkowo niewielki. Jesli chcialbym Asseta, to musze miec NASa z WHS. Np. RipNASa. Cenowo to raczej RIPnas :) powinno sie pisac

[wiatrak]

Pozytyw z powyższej wymiany zdań jest taki, że będę ostrożniejszy wybierając odtwarzacz. Mimo iż wolałbym wszytko w jednym (C-200 lub Dune), to rozważałem tez osobne urządzonko tylko do muzyki, ostatnio przychylnie spoglądając w stronę Onkyo 708 (i tak muszę wymienić ampa). Nastawiam się także raczej na odtwarzanie z pamięci USB, ale sieć (NAS) ma też swoje zalety; ino nie leży mi DLNA i UPnP... ;)

 

Ale dość offtopów, bo się sieciowi audiofile wq...ą... :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rock&roll]

Jesli chcialbym Asseta, to musze miec NASa z WHS. Np. RipNASa. Cenowo to raczej RIPnas :) powinno sie pisac

Jest też AssetNAS, czyli taki RipNAS, ale bez funkcji 'Rip'. Kosztuje około 3 300 zł.

 

Wracając do odtwarzaczy strumieniowych, to w nich właśnie jest standardem protokół UPnP. Standard przewiduje trzy elementy sieciowe zgodne z UPnP. Pierwszym z nich nich jest serwer, udostępniający muzykę (zdjęcia, filmy, itd.) w sieci. Drugim odtwarzacz, który pobiera dane poprzez sieć komputerową i generuje nam finalny obraz lub dźwięk. Proces zamiany danych (pliku) na sygnał audio/video odbywa się w urządzeniu. Trzeci element to kontroler, który umożliwia nam wygodne sterowanie jednym lub wieloma odtwarzaczami i wyświetla zawartość udostępnianą przez serwer. Dzięki UPnP możemy łatwo dodawać kolejne urządzenia kompatybilne z tym formatem do sieci i powinny automatycznie wyszukać sobie odtwarzacz/kontroler/serwer. Od serwera zależy typ plików możliwych do udostępnienia, a od odtwarzacz typ plików możliwych do odczytania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Wireless]

Jest też AssetNAS, czyli taki RipNAS, ale bez funkcji 'Rip'. Kosztuje około 3 300 zł.

 

Oprocz AssetNASa jest eszcze HP MediaSmart Server. Tam trzebaby Asseta dokupic. Cena zblizona do AssetNASa

https://www.ripcaster.co.uk

Tak czy inaczej - drogo. Mnie moj "Home Server" kosztowal 700pln.

[pg74]

Witam!

 

U mnie też są ciągle problemy z przełączaniem bibliotek. Niby wszystko jest ok, a potem kicha. Przed chwilą chciałem posłuchać muzyki, włączam SBT i "nie można nawiązać połączenia z mysqueezebox (USB)!!! Squeezebos Touch Server nie dziła, a nikt go nie wyłączał. Nie wiem czemu dysk cały czas pracuje, nawet jak wyłącze to urządzenie (pojawią się godzina na wyświetlaczu)

 

I dlczego?

 

Mówicie, że przysyłacie pliki przez Wifi z kompa do SBT. Już jestem po przegraniu wszystkiego na dysk USB (mam WD 500GB) i chciałbym na bieżąco dogrywać płyty na ten dysk podpięty do SBT. jak się to robi? przeciętna flakowa płyta to ok 300MB, czy jest więc sens dla kilku minut kombinowac z dodatkowymi kablami? No chyba, że przez WiFi czas mierzymy w godzinach:)przy takim "dogrywaniu"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[antymalkontent]

a aktualizowales oprogramowanie? bo na poczatku mi sie tez czesto wieszal ale po aktualizacji jest duzo lepiej tylko czasami i zazwyczaj wystarczy zalaczenie serwera (mowie o sluchaniu przez usb)

oczywiscie majac caly czas wpiety dysk i nie aktualizujac nagran bo jak wypniemy zeby zaktualizowac to juz troche czasu potrzeba aby zaczal dobrze dzialac, w razie problemow mozna skasowac liste sbt z dysku i sbt utworzy ja na nowo powinno dzialac dobrze,

tez planuje wi-fi bo po prostu nie da sie komfortowo uzytkowac urzadzenia dogrywajac czesto pliki bo najwuecej problemow jest wlasnie podczas wpiecia duzku zaktualizowanego mam nadzieje ze wi-fi bedzie dzialalo prawidlowo i aktualizowalo ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[55wBICEPSIE]

Mówicie, że przysyłacie pliki przez Wifi z kompa do SBT. Już jestem po przegraniu wszystkiego na dysk USB (mam WD 500GB) i chciałbym na bieżąco dogrywać płyty na ten dysk podpięty do SBT. jak się to robi? przeciętna flakowa płyta to ok 300MB, czy jest więc sens dla kilku minut kombinowac z dodatkowymi kablami? No chyba, że przez WiFi czas mierzymy w godzinach:)przy takim "dogrywaniu"

 

Włącz udostępnianie zasobów w SBT, połącz się z siecią WiFi (menu gł / ustawienia / zaawansowane / sieć) - powinieneś mieć dostęp z kompa do dysku USB podpiętego do SBT (widoczny jako standardowy zasób udostępniony). Płytę 300MB przerzuca ok 8-10min.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cino]

Mam taki kolejny mały problem.

Kiedy wyszukuje mi muzyke z dysku podłączonego do USB (120GB) najpierw wyszukuje muzyke około 4500plików oki, potem trwa jakies sprawdzanie plików(około 14000) co zajmuje najdłużej ale również z powodzeniem i na końcu trwa sprawdzanie okładek płyt i tu zawsze po sprawdzeniu połowy lub mniej wyskakuje że nie mozna było ukączyć procesu z powodu wystapienia błędu czy ponieważ pojawił sie proble. Przybieram się do zrobienia porządku w plikach może gdzieś jest jakis błędny plik bądz rozszerzenie które powoduje błąd. Moze ktoś miał podobny problem i jest w stanie coś podpowiedzieć.

 

Mam tez inne pytanie czy po uruchomieniu squeezebox serwer w ST pojawia Wam sie jakieś potwierdzenie że został uruchomoiny z powodzeniem?

Mam wrażenie że u mnie nie zawsze sie włącza bądz włącza prawodłowo ponieważ po pierwsze brak potwierdzenia dwa długo trwa włączenie tak jakby miał z tym problemy.

 

zapomniałem dodać że dysk toshiba 500GB a plików jest 120GB, oprócz tego na dysku są inne pliki takie jak filmy, instalki, zdjęcia i inne pierdoły więc zastanawiam sie czy to nie wynika po prostu z bałaganu, kolejna sprawa to czy ma znaczenie rodzaj formatowania dysku fat32 czy ntfs?

 

z góry dziekuje za odpowiedzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[WildStar]

... a jak podłączasz dysk USB to świeci się kontrolka dysku (pendrive'a jeśli jest z kontrolką) - jest jakakolwiek reakcja?

 

..udało się! 2 z 3 pendrive'ów działają. 3 dysków nadal nie widzi (Apple Time Capsule 2TB, WD MyBook 1TB i Samsunga 40 GB). Tak więc z USB jest chyba wszystko OK. Czy jest szansa aby te dyski zadziałały czy czeka mnie wymiana?

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kuba1961]

Raczej wymiana. Podobnie jak ty sprawdziłem wszystkie dyski posiadane. SBT widzi jakieś 50% mojej menażerii. W celu eliminacji bałaganu, do SBT podłączam tylko jeden dysk i polecam uaktualnić bibliotekę zawsze w nocy. Rano wszystko jest OK. No i widzę że najlepiej SBT działa z osobnym serwerem (a kupiłem SBT właśnie dla wewnętrznego serwera). Serwer zawarty w urządzeniu jest jeszcze niedopracowany. No i zarządzanie biblioteką przy pomocy małego ekranu o ograniczonych bardzo możliwościach plus pilot to "kulawe" rozwiązanie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[poeta81]

A) jak duża jest różnica między Linn Sneaky Music DS a Linn Majik DS ??????????? poza tym, że Sneaky posiada wbudowany wzmacniacz. czy jest dostrzegalna różnica w jakości brzmienia?????? (czy tylko "doskonale" wyczulone ucho dostrzeże różnicę?) bo nie wiem czy warto przepłacać?

 

B)

1 opcja to: Linn Sneaky Music DS + głośniki = gotowy zestaw (wliczając ipod-a jako pilot)

2 opcja: Linn Majik DS + wzmacniacz (jak duże znaczenie ma wzmacniacz w tym przypadku?? co polecacie??) + głośniki, i to dopiero cały zestaw, jak się nie mylę ;)

3 opcja: Marantz NA 7004 + wzmacniacz(czy wzmacniacz Marantz PM 5004 wystarczy???) + głośniki + możliwość podłączenia słuchawek :)))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dd6]

Najbardziej ekonomicznie wypada Linn Majik DS-I. Jedyne co, to powinno się do niego poszukać w miarę łatwych do wysterowanie kolumn.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kichanadeta]

A propos

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Wireless]

A) jak duża jest różnica między Linn Sneaky Music DS a Linn Majik DS ??????????? poza tym, że Sneaky posiada wbudowany wzmacniacz. czy jest dostrzegalna różnica w jakości brzmienia?????? (czy tylko "doskonale" wyczulone ucho dostrzeże różnicę?) bo nie wiem czy warto przepłacać?

 

B)

1 opcja to: Linn Sneaky Music DS + głośniki = gotowy zestaw (wliczając ipod-a jako pilot)

2 opcja: Linn Majik DS + wzmacniacz (jak duże znaczenie ma wzmacniacz w tym przypadku?? co polecacie??) + głośniki, i to dopiero cały zestaw, jak się nie mylę ;)

3 opcja: Marantz NA 7004 + wzmacniacz(czy wzmacniacz Marantz PM 5004 wystarczy???) + głośniki + możliwość podłączenia słuchawek :)))))

 

4. opcja : Naim Uniti Quote + glosniki = gotowy zestaw

5. opcja : Linn Sekrit DSI + glosniki = gpotowy zestaw

6. opcja : Linn Majik DSI + glosniki = gotowy zestaw

co do opcji (2) : wzmacniacz oczywiscie MA ZNACZENIE. I to b. duze :). Co polecamy ? WLASNIE ODSLUCHY, aby sprostac wlasnym gustom :). Uwaga na przyszlosc : PM5004 za slaby. Majik to, MSZ b. dobre zrodlo

co do opcji (3) : nie wiadomo, czy PM5004 wystarczy. W koncu pewno jeszcze nikt owego NA7004 nie sluchal w naszym kraju

[rock&roll]

Najbardziej ekonomicznie wypada Linn Majik DS-I. Jedyne co, to powinno się do niego poszukać w miarę łatwych do wysterowanie kolumn.

Łatwych kolumn można szukać do Sneakiego. Do Sekrit'a DS-I, a już tym bardziej Majik'a DS-I nie muszą być to wcale łatwe do napędzenia kolumny. 100 watów mocy daje dobrze zjeść nawet prądożernym kolumnom. Oczywiście nie jest to sprzęt do nagłaśniania 60m2 salonu, ale spokojnie pociągnie ESL-2905 Quada i nawet bardzo się nie spoci. Na ile to zaleta modułu wzmacniacza Chakra, a na ile zasilacza Dynamik trudno stwierdzić, ale naprawdę MDS-I dobrze steruje nawet duże, wielodrożne i mało efektywne konstrukcje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pg74]

Mnie też się tak wydaje po dwutygodniowej "walce" z tym urządzeniem. Cały czas są jakies problemy z USB, choć juz teraz po udanej transmisji plików przez WiFi chyba jestem na dobrej drodze do ustabilizowania urządzenia. W przyszłości raczej pójde w kierunku dysku sieciowego. SBT nie ma problemu z odtwarzaniem plikow z mojego kumputera, ale nie po to kupilem SBT, żeby mi buczał komp w pokoju.

 

Kto ma doświadczenie z dyskami sieciowymi? Np

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) lub czymś podobnym.

 

I tak pewnie trzeba będzie to postawić w innym pomiesczeniu bo buczy:) Dobrze, że mam piwnicę...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

Sporo skarg w tym wątku. Dołożę i swoje.

Niestety SBT działa słabo z podłączonym dyskiem USB. Po wakacyjnej przerwie Server nie chciał wczytać indeksów. Namordowałem się jak inni koledzy, żeby to zreanimować.

Wydaje się, że urządzenie powstało do współpracy sieciowej. Rozwiązaniem może być serwer NAS (czy ktoś z kolegów już to ma?). Gniazdko USB, to taki miły (choć niefunkcjonalny) dodatek.

Pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tdrozd]

Juz mowilem wczesniej ,polaczenie przez usb jest nie dopracowane .Czesto ten sam dysk jest widiczny a za chwile nie SBT nie umie go "podmontowac"

Polecam zew.serwer SC -ja uruchomilem to z qunapem i zapomnialem o problemach

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[55wBICEPSIE]

Kto ma doświadczenie z dyskami sieciowymi? Np

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) lub czymś podobnym.

 

I tak pewnie trzeba będzie to postawić w innym pomiesczeniu bo buczy:) Dobrze, że mam piwnicę...

 

Jeśli celujesz w NAS to polecam wziąć pod uwagę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

 

Jest też tańsza wersja

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - musiałbyś się zorientować czy jest możliwość dołożenia RAM'u. Z tego co pamiętam w tej wersji drugi dysk może pracować jedynie w RAID (mirror). Wrzucając 2 dyski każdy po 1TB masz tylko 1TB miejsca do dyspozycji - drugi robi jako kopia pierwszego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[poeta81]

może się mylę, ale chyba da się obejść brak wejścia słuchawkowe dla Linn Sneaky Music DS ?? np. podłączyć Linn Sneaky do wzmacniacz, a do tego słuchawki. jestem w błędzie?????

 

 

ps. a jeśli można tak obejść brak wejścia słuchawkowego, to czy jest jakieś wskazanie do odpowiedniego wzmacniacza, czy raczej to nie ma znaczenia czy jest to marantz, arcam itp. ???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Raziel]

Tak czytam o tych odtwarzaczach strumieniowych-to jeden ma np. usb czy wi-fi, a nie ma np. dysku lub nie ma napędu dla CD inny odwrotnie następnemu coś innego brakuje to nasuwa mi się jedno. Najwygodniejszy wydaje mi się jednak nadal zwykły odtwarzacz CD. Wybieram sobie płytę, odpalam i słucham. Jak zaś taki odtwarzacz strumieniowy czy jak go tam zwał ma wszystko to i tak nie działa to tak jak by mogło albo kosztuje "oczy z głowy" za w sumie peceta wpakowanego w obudowę typową dla audio. Chyba najlepszy jest jednak jakiś laptop. Obsłuży wszystkie rodzaje plików, łatwo zrippować płytę i już nigdzie dalej nie trzeba jej przesyłać, ma duży wyświetlacz itd itp. Po co komu sprzęt z którego żeby słuchać muzyki to albo musi być włączony gdzieś komputer, albo jakieś serwery w domu poupychane wraz z osprzętem. Chyba namieszałem, ale co tam. Puszczam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rock&roll]

Tak czytam o tych odtwarzaczach strumieniowych-to jeden ma np. usb czy wi-fi, a nie ma np. dysku lub nie ma napędu dla CD inny odwrotnie następnemu coś innego brakuje to nasuwa mi się jedno. Najwygodniejszy wydaje mi się jednak nadal zwykły odtwarzacz CD. Wybieram sobie płytę, odpalam i słucham. Jak zaś taki odtwarzacz strumieniowy czy jak go tam zwał ma wszystko to i tak nie działa to tak jak by mogło albo kosztuje "oczy z głowy" za w sumie peceta wpakowanego w obudowę typową dla audio. Chyba najlepszy jest jednak jakiś laptop. Obsłuży wszystkie rodzaje plików, łatwo zrippować płytę i już nigdzie dalej nie trzeba jej przesyłać, ma duży wyświetlacz itd itp. Po co komu sprzęt z którego żeby słuchać muzyki to albo musi być włączony gdzieś komputer, albo jakieś serwery w domu poupychane wraz z osprzętem. Chyba namieszałem, ale co tam. Puszczam.

Przejdź się do sklepu, posłuchaj, porównaj, zobacz w działaniu. Bardzo możliwe że ten wygodny CD player będzie się pokrywał kurzem ;) Nie jest to takie skomplikowane. Formaty wszystkie obsługują praktycznie te same, różnice są między innymi w obsługiwanych rodzielczościach plików. Dalej jest metoda uzyskania muzyki, w przypadku odtwarzacza strumieniowego jest to sieć komputerowa, wbudowany dysk twardy w przypadku serwera muzycznego lub komputer w przypadku DAC'a na USB/Firewire. Każda z metoda ma pewne plusy i minusy, ale odtwarzacz z zewnętrznym dyskiem (rozbudowywalnym i cichym, bo w drugim pokoju) jest chyba najlepszym wyjściem. Stąd taka popularność odtwarzaczy strumieniowych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Wireless]

Tak czytam o tych odtwarzaczach strumieniowych-to jeden ma np. usb czy wi-fi, a nie ma np. dysku lub nie ma napędu dla CD inny odwrotnie następnemu coś innego brakuje to nasuwa mi się jedno. Najwygodniejszy wydaje mi się jednak nadal zwykły odtwarzacz CD. Wybieram sobie płytę, odpalam i słucham. Jak zaś taki odtwarzacz strumieniowy czy jak go tam zwał ma wszystko to i tak nie działa to tak jak by mogło albo kosztuje "oczy z głowy" za w sumie peceta wpakowanego w obudowę typową dla audio. Chyba najlepszy jest jednak jakiś laptop. Obsłuży wszystkie rodzaje plików, łatwo zrippować płytę i już nigdzie dalej nie trzeba jej przesyłać, ma duży wyświetlacz itd itp. Po co komu sprzęt z którego żeby słuchać muzyki to albo musi być włączony gdzieś komputer, albo jakieś serwery w domu poupychane wraz z osprzętem. Chyba namieszałem, ale co tam. Puszczam.

 

Jakies 1,5 roku temu, gdy zaczalem myslec o wymianie mojej, wiekowej juz, micromegi, mialem zdanie troche podobne do kolegi Wiatraka : po co mi jakies tam serwery upnp, skoro moznaby po prostu przegladac folder po folderze ...

Po zasetupowaniu Majika (jakies 5 minut roboty), zgodnie z gdzies wyczytanymi radami, zostawilem jeszcze podlaczony odtwarzacz CD, aby - zgodnie z owymi poradami - nabierajac wprawy w obsludze DSa, moc bez problemu sluchac

muzyki. CDka nie wykorzystalem ani razu :-). Po kilku dniach wylaczylem go, zapakowalem i ... zapomnialem ze go mam. Ergonomia obslugi Majika jest niesamowita po prostu. Z drugiej strony, aby sie zupelnie nie "ukanapowic" slucham winyli :-). No tu ergonomia to juz zupelnie inna sprawa, ale za to cala masa magii :-)

[Gość Wireless]

Jedyne, co bywa bolesne, to "wsadowy" rip duzej liczby CD. Ostatnio dostalem przesylke z 25-plytowym boksem ... :-)

[pg74]

A co sądzicie o takim rozwiązaniu: router wifi z usb. podłączamy nasz dysk usb do tego urządzenia i mamy dostęp nie tylko dla SBT, ale i dla innych komputerów w domu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

jest to tańsze rozwiązanie niż serwery NAS. Dysk już mam:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kuba1961]

Jeszcze raz polecam serwer zamiast dysku sieciowego. Stary PC/laptop (jako serwer)z dowolnym dyskiem jest tańszy i ma więcej możliwości. Sewer to Windows xp (lub nowszy)z programem Squeezebox Server. Po walce z dyskami usb przesiadłem na takie rozwiązanie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )