Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  144 członków

PMC Klub Kolumn
IGNORED

Klub miłośników kolumn PMC


Gość Wireless
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Biorąc pod uwagę, co się dzieje w innych wątkach to wtręt o sprzedaży OB1 w orzechu jest nader interesujący i absolutnie na miejscu.

Przy okazji - czy mogę poprosić o info na PW z ceną?

OB1 znokautowały mnie po prostu... w dodatku słuchałem ich z moim własnym wzmakiem, i problemów z kompatybilnością nie stwierdzono.

Niezwykłe kolumny!

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest, faktycznie, ale jednak to i tak wciąż nie moja liga - czekają mnie niedługo duże inwestycje, bo planuję otwarcie własnego biznesu i nie mogę sobie pozwolić na taki luksus w tym momencie.

Szkoda... może kiedyś.

"Gdybym był bogaty" to mój system marzeń to byłyby właśnie OB1 napędzane MF AMS 35i. Do tego głośniowe kabelki Nordosta z najwyższej półki i już audiophilia nervosa na zawsze uleczona. :)

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy taka rewelacyjna cena ,w uk sklep dougbrandihifi czy jakos tak ,ostatnio sprzedawal na ebay exdemo ob1i za 2k£.

Edytowane przez anxion

JVC x5500 | Screen 120' Duronic | AVR Marantz 7012 | Media Players - Apple TV 4K - Zidoo Box z10 + HP 24TB server RAID 10 | Monitor Audio RX 7.1.2 | Sub REL 328 - Stereo - Naim XS + Arcam rPlay +Usher Dancer Mini.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i do bram klubu pukam z nowym nabytkiem twenty 22. Piękne kolumny ze świetnym dzwiękiem, trafiły w mój gust idealnie. Bardzo liniowe, równe, wciągające brzmienie z kapitalną dynamiką i ciszą pomiędzy dzwiękami.

Granie dla tych wszystkich, którzy nie lubią chodzić w okularach słonecznych (czytaj różowych). Duża klasa.

Pozdrawiam klubowiczów, rozumiem teraz Wasze entuzjastyczne wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do klubu z moimi T2Bi :-) ... U mnie napędza je Leben CS-300 (2x12W) i jest cud miód malina. Po przerobieniu w małym pokoiku Phoebe III, potem Eposów M12i w końcu na dłuższy czas zostanę z PMC (jestem o tym przekonany). I wszystko byłoby ok, Lebena raczej się nie pozbędę i już teraz dźwięk mam w domu jakby grały potężne podłogówki, ale miałem możliwość posłuchania mocniejszego pieca (2x70W w klasie AB) i jednak więcej prądu zdejmuje tę minimalną nosową naleciałość szczególnie z dolnej średnicy i zwiększa jeszcze bardziej wolumen i kontrolę basu. Zaczyna mi to okropnie chodzić po głowie, zastanawiam się jaką mocniejszą od Lebena integrę wziąć ewentualnie pod uwagę (najlepiej byłoby używkę). Wszyscy mówią, że PMC dobrze gra z Brystonami. Kolego Filut, pisałeś że u Ciebie grały właśnie w takiej konfiguracji. Z którym Brystonem? z końcówką czy integrą? z którym konkretnie modelem?Pozdrawiam

Edytowane przez bob_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z końcówką 4BSST2 - http://bryston.com/products/power_amps/4BSST-2.html

oraz z integrą B135SST2 - http://bryston.com/products/power_amps/B135.html

Grały również z lampą Conrad Johnson LP66S - http://www.theabsolutesound.com/articles/tested-conrad-johnson-et2-preamp-lp66s-stereo-power-amplifier/

 

Z obecnie dostępnych wzmacniaczy lampowych mogę z czystym sumieniem polecić Octave V70SE oraz Jadis Orchestra SE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokrótce: To jakby połączyć lekkość z potęgą.

Szerzej możesz przeczytać w wątku "Bryston klub" post #42.

Z TB2i również występuje to zjawisko. Kolumny są kontrolowane w każdym zakresie ale potrafią huknąć jak z armaty, kiedy trzeba.

Całkowicie znikają i jak ktoś mówi, że mają "słabą stereofonię" to ja śmieję się pod nosem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do klubu z moimi T2Bi :-) ... U mnie napędza je Leben CS-300 (2x12W) i jest cud miód malina.

 

Tak czułem że z Lebenem to może być mieszanka wybuchowa... Witamy w klubie, zacny zestaw, w rzeczy samej!

Co do wzmacniacza... każda liszka swój ogonek chwali. Filut zdaje się lubić granie dość analityczne, nie słuchałem Jego zestawów (żałuję szczerze) ale mam takie wrażenie, że idzie w kierunku dość wyrazistej szczegółowości. Oczywiście kwestia gustu - też bym chętnie posłuchał PMC podłączonych np. do Gryphona.

A ja Ci proponuję raczej syntezę - naprawdę spróbuj Sugdena lub inne zacne tranzystory w czystej klasie A. Np. jakieś stare modele Musical Fidelity.

Ja już z opadu szczęki po odpaleniu swojego systemu się wyleczyłem, ale łapię się teraz na tym, że gdzie nie pójdę i czego nie posłucham, to mi "nie gra"... :)

Naprawdę - nie przestaje zdumiewać mnie fakt, że muzę takiej jakości można mieć w domu za tak śmieszne pieniądze.

Używany Sugden A21a - 600€, używane TB2 - 600€... i już. Po herbacie. Możesz już nigdy nie zmieniać sprzętu, bo tak naprawdę - nie ma po co.

No chyba, że ktoś lubi taki sport... :) No i nie zapominajmy o tym,że nasz gust też ewoluuje. Ja np. wyrosłem z umiłowania miodu i kluchy... Havana pójdzie chyba na sprzedaż, bo nie używam jej już prawie wcale. To zjawiskowy DAC, ale Apogee jakoś obecnie bardziej mi podchodzi ze swoją dynamiką, szczegółami i czystością. Więcej prawdy o dźwięku, mniej modelowania go.

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za propozycje!

Co do Lebena to owszem - jest wybuchowo :-) I to czasem dosłownie! Ważna jest tylko akustyka pokoju i ustawienie monitorów, z mojego doświadczenia wynika że T2B są na nią wyjątkowo wrażliwe. Jedyne czego mi brakuje teraz to większego wolumenu dźwięku, wypełnienia i masy w basie, stopie perkusji, może trochę więcej konturów i szybkości by się przydało (tutaj lampa zawsze będzie chyba troszkę niedomagać, widać że szczególnie w rocku nie ma na tyle siły aby odpowiednio szybko i mocno ruszyć tą 165mm membramę, choć chcę podkreslić że i tak jest rewelacyjnie). Bryston, szczególnie jako nowy jest dla mnie jednak finansowo nieosiągalny, a z tego co pisze Filut to byłoby to dla mnie połączenie chyba idealne. Dlatego propozycja Sugdena wydaję się być cieakwa, problem tylko z jego dostępnością. U nas nie ma nic w używkach, na ebay też nie widzę :(

 

ps. Z drugiej strony (choć wiem, że to fanaberia oceniać element po recenzjach czy opisach) to martwi mnie w przypadku Sugdena to co się pisze o jego szybkości właśnie i rytmie, a te dwie cechy obok kick'a perkusji to chyba mój konik, po porstu mam fioła na tym punkcie. Ech...żeby tak można było Brystona, chociaż 65kę wyrwać używanego gdzieś za fajne pieniądze...

Edytowane przez bob_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas nie ma nic w używkach, na ebay też nie widzę :(

 

Powiem Ci szczerze: masz szczęście że mieszkasz w Polsce.

Mnie szlag trafia bo mam pieniądze nawet na bardzo drogi sprzęt ale... na raty. A w IRL każdy żąda gotówki.

Gdybym z moją kasą mieszkał w Polsce to bym sobie kupił A21 nówkę sztukę, spłacał raty i olewał rynek wtórny. :)

Ale skoro decydujesz się na sprzęt z 2 ręki (ja jestem jego entuzjastą z konieczności) to pamiętaj też o specjalistycznych portalach handlujących tymże.

Wpadaj czasem np. na:

http://www.2ndhandhifi.co.uk/category/amplification/

Także hifi wigwam - też są ogłoszenia, audiogon i inne miejsca tego typu.

 

Jedyne czego mi brakuje teraz to większego wolumenu dźwięku, wypełnienia i masy w basie, stopie perkusji, może trochę więcej konturów i szybkości by się przydało (tutaj lampa zawsze będzie chyba troszkę niedomagać, widać że szczególnie w rocku nie ma na tyle siły aby odpowiednio szybko i mocno ruszyć tą 165mm membramę, choć chcę podkreslić że i tak jest rewelacyjnie).

 

Szkoda że nie możesz wpaść do mnie i posłuchać co wyprawia Sugden na TB2+ "w kwestii" perkusji.

Z basem nie jest już tak dobrze - tutaj Sugden podobny jest nieco do lampy, ale wyłącznie konturowość można ganić - w żadnym razie ilość czy "kopnięcie".

Edytowane przez il Dottore

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za Wasze wpisy. il Dottore - dałeś mi do myślenia :-)

Oferty na nowego A21 w Polsce nie widzę (albo jestem ślepy). Popytam jeszcze w sklepach i przeglądne tez linki kótre mi podesłałeś...

 

Zeby jeszcze skomplikowac życie rozważam też opcję "na dziko" czyli dwa wzmkai studyjne PMC DS-001, albo integrę Electrocompaniet PI-2. Na jednym z portali anglojęzycznych, ktoś bardzo zachwalał takie połącznie. Wypożyczyć chyba się go nie da, bo widzę, że sklep sprowadza go tylko pod zamówienia. Ktoś z Was ma może jakies doświadczenia z tym wzmakiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czułem że z Lebenem to może być mieszanka wybuchowa... Witamy w klubie, zacny zestaw, w rzeczy samej!

Co do wzmacniacza... każda liszka swój ogonek chwali. Filut zdaje się lubić granie dość analityczne, nie słuchałem Jego zestawów (żałuję szczerze) ale mam takie wrażenie, że idzie w kierunku dość wyrazistej szczegółowości.

bob_, oczywiście il Dottore ma rację co do moich poszukiwań dźwięku.

Jednakże nie lubię cechy, którą można określić jako "kliniczność dźwięku".

Wymienione przeze mnie urządzenia jej na szczęście nie prezentują.

Bardzo udanym połączeniem może być zaproponowany przez monopolo Naim XS. U siebie w domu tego kompletu nie słuchałem ale w innych okolicznościach owszem.

Kopa ani energii mu nie brakuje a detal i precyzja znacząco lepsza niż w 5i.

P.S. Sugdena trzeba szukać w sklepie Audiofil w Warszawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednakże nie lubię cechy, którą można określić jako "kliniczność dźwięku".

 

Absolutnie Ci tego nie wmawiam!

Widzę z jakim smakiem i znawstwem dobierasz komponenty, nie masz nic, co mogłoby grać dźwiękiem "prosektoryjnym"... :)

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie Ci tego nie wmawiam!

Widzę z jakim smakiem i znawstwem dobierasz komponenty, nie masz nic, co mogłoby grać dźwiękiem "prosektoryjnym"... :)

Ależ ja wiem o tym :)

Sądzę, że warto było dodatkowo nadmienić, że urządzenia te nie popadają w kliniczność, zwłaszcza jak kolega poszukujący wzmacniacza nie miał okazji jeszcze ich słuchać. Często urządzenia z rodowodem studyjnym są za takie postrzegane, więc wolałem uprzedzić, że tak nie jest.

Zresztą zdarza się, że PMC też "na zapas" otrzymuje metkę "laboranta" w powszechnej opinii osób, które nie miały okazji dłużej ich posłuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchalem kilka kolumn pmc i nigdy nie zagraly klinicznie , ale muzykalnie z super mikrodynamika.

Edytowane przez anxion

JVC x5500 | Screen 120' Duronic | AVR Marantz 7012 | Media Players - Apple TV 4K - Zidoo Box z10 + HP 24TB server RAID 10 | Monitor Audio RX 7.1.2 | Sub REL 328 - Stereo - Naim XS + Arcam rPlay +Usher Dancer Mini.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Jakiś czas temu, dzięki uprzejmości polskiego dystrybutora, miałem okazję i przyjemność posłuchać z moimi PMC hybrydowej integry Rouge Audio, model Sphinx (to przedwzmacniacz oparty o lampy 12AU7 i stopnie mocy w klasie D na płytkach Hypex'a). W skrócie - z PMC życie zaczyna się chyba jednak dopiero po 100W. Pojawił się niesamowity wykop, zdolność do wygaszenia membrany, powiększył wolumen instrumentów i generalnie całego dźwięku wydobywającego się z głośników. PMC zagrały jak potężne podłogówki (a mi się zdawało w połączeniu z Lebenem, że "większe" już być nie mogą, bo i tak sprawiają wrażenie 2 razy większych).

Choć od pierwszego wrażenia Sphinx nieco odstawał w porównaniu z Lebenem najwyższymi tonami (np. talerze perkusji, wysoki i mocne tony strun gitary miały nieco płytsze i mniej "dźwięczne" wybrzmienia), to jednak różnice te w ogólnym odbiorze było zadziwiająco małe (to znaczy nie odczuwałem pogorszenia jakości po miesiącach słuchania Lebena). Świetnie się sprawdził w połączeniu z Audionemesisem DC-1 upgrade 1, trochę (albo nawet dużo) gorzej z rDac'kiem. Z AN dzięki dużej mocy chyba, wycisnął niesamowite brzmienie basu i jego kontury, świetnie "wypchnął" średnicę do przodu (która w AN jest wyśmienita). Tak że, jeśli ktoś szuka ciekawych a dobrych połączeń to PMC T2Bi to mogę z czystym sumieniem polecić. Na prawdę nie było wstydu i niesmaku po przełączeniu z Lebena, a wręcz przeciwnie - zaskakująco zbliżone jakościowo, (jeśli mogę użyć takiego określenia), przestrzenne i rozdzielcze brzmienie, z potężnym wykopem i piękną pracą stopy perkusji, bębnów oraz "niskich" strun gitary. I to szczególnie tych ostatnich najbardziej mi w Lebenie brakuje, on niestety nie ma siły pchnąć tych głośników na tyle mocno.

Co do mnie osobiście ostatecznie Sphinxa oddałem i spróbuję jeszcze posłuchać innych rozwiązań, ale wiem tyle, że to może być dobry trop na przyszłość. Niemniej, prócz mocy, sposób prezentacji przez Lebena (szczególnie przy cihcszych odłsuchach), jego mikrodynamika i wybrzmienia są klasą samą dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się przyznać, że mierziło mnie to samo uczucie kiedy Sphinx grał zamiast Lebena. Ale to chyba mimo wszytsko bardziej nasza podświadomość działa, aniżeli miałbyby definitywnie przesądzać realne (czyt. słyszalne) aspkety. Na prawdę nie było się specjalnie do czego doczepić. Słuchałem ja i słuchał mój kolega, doskonale znający Lebena i stwierdził, że był bardzo, ale to bardzo pozytywnie zaskoczony (a na dzień dobry nastawił się podobnie jak ty - z zasady sceptycznie). Spróbuj kiedyś ;-)

Poza tym - same zalety: dwa urządzenia w jednym (pisze konkretnie o Calyxie: dac "co najmniej" przyzwoity, a zawsze można mu potem dokupić osobnego koreańczyka), zmieściłby mi się we wnęce mebla zamiast na nim (taki osobisty walor użytkowy), moc i wydajność prądowa chyba bliska ideału dla PMC, cichy, energooszczędny i nie nagrzewa dodatkowo powietrza w upalne dni :-)

Edytowane przez bob_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PMC aktywne mają FABRYCZNIE montowane wzmaki klasy D, przynajmniej w tych tańszych modelach.

Więc nie można tej technologii już posądzać o złe granie.

Mimo wszystko - nie mam żadnego ciśnienia na wymianę. :)

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.