Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.

[payong]

58 minut temu, Peter75 napisał:

DT ostatnio męczą bułę niemiłosiernie ale na żywo posłucham z przyjemnością.

A ja po koncercie w Gdyni w 2014 w hali Gdynia Arena nigdy więcej nie posłucham ich na żywo, nawet za darmo 😞.

[Peter75]

31 minut temu, payong napisał:

A ja po koncercie w Gdyni w 2014 w hali Gdynia Arena nigdy więcej nie posłucham ich na żywo, nawet za darmo 😞.

zmasakrowali?

[payong]

Moje uszy, nie do słuchania (ten koncert) moim zdaniem. Chodziłem po całej hali i szukałem dobrego miejsca do słuchania.

[aryman]

Godzinę temu, payong napisał:

Moje uszy, nie do słuchania (ten koncert) moim zdaniem. Chodziłem po całej hali i szukałem dobrego miejsca do słuchania.

To może Hala była do bani.. 

[payong]

I jedno ;( i drugie ;(

[broniasz]

Po sprawdzeniu cen na Archanioła,ja passss.

[iro III]

To co byłoby cenowo do przyjęcia to górne trybuny - nie do przyjecia brzmieniowo.

Na płycie za 780 - do ponad 1200...ja też passss...

[broniasz]

Byłem na Piotrze dwa razy,Poznań i Łôdź,niezapomniane.Tych ,ktòrzy nie byli,namawiam na wysupłanie tej kasy.

[soundchaser]

Kanadyjska grupa prog-rockowa z domieszką jazzu, soulu i psychodelii "Lighhouse" i znakomity koncert nagrany w Carnegie Hall (1972) - "Live!"
Niezwykle energetyczne granie, dęciaki, wibrafon i gitary. Świetna wersja szlagieru "Eight Miles High".
Studyjne płyty nie trafiły w mój gust (z wyjątkiem utworu "Places on Faces Four Blue Carpet Traces" z płyty "Suite Felling"), ale ten koncert jest super.

 

[xniwax]

U mnie odkurzony "Szwed" Ablution z 1974 r

Coś z Kanady też sie znalazło.

Horn.
Album z 1972 r. chyba jedyny.

 

Edytowane 13 Listopada 2022 przez xniwax

[Tal]

Dziś premiera Atlantis supergrupy Soen. Atlantis nie jest tradycyjnym albumem koncertowym w tym sensie, że został nagrany w Atlantis Grammofon Studio w Sztokholmie. Dla 14 piosenek, które składają się na Atlantydę ,Soen połączył siły z 8-osobową orkiestrą i chórkami. Muzyka progresywna szczególnie nadaje się do aranżacji orkiestrowych, ponieważ jest na ogół złożona i dynamiczna z wieloma subtelnościami. Atlantis to niezwykle dobrze nagrany album studyjny na żywo, z orkiestrowymi aranżacjami rzucającymi nowe światło na znane piosenki, a także zmierzającymi w innych kierunkach. Wzruszająca i przejmująca gra w tym zestawie jest hipnotyzująca od początku do końca.

 

[piorasz]

U mnie odkurzony "Szwed" Ablution z 1974 r

No,no... Urzekło mnie to i całkowicie przekonało. Tzn cała płyta.

[xniwax]

Tę poniżej też odkurzyłem, tym razem z CDR, też "szwed".

 

[soundchaser]

Przez ostatnich kilka dni słuchając trochę jazzu dla zmiany klimatu odkurzyłem sobie wszystkie płyty zespołu "Nektar", aż do 1980 roku.
Jaka to świetna i trochę niedoceniana grupa jest. Każda płyta inna, przemyślane, urozmaicone kompozycje, wyborni muzycy. Nawet kompletnie nieprogresywna płyta "Man in the Moon" z 1980 r. może się podobać jeśli podejdziemy do niej jak do zbioru dobrych piosenek pop-rockowych.
Poza tym ta kapela słynęła ze znakomitych koncertów i zawsze granych trochę inaczej...jak nasz kochany SBB.

Edytowane 22 Listopada 2022 przez soundchaser

[xniwax]

Kiedyś zakupiłem LP w połowie lat 80-tych, nie bardzo wiedząc co kupuję, ale do dzisiaj ją mam przynajmniej raz w roku słucham.

 

Edytowane 22 Listopada 2022 przez xniwax

[soundchaser]

"Man" również należy do tych mało docenionych kapel. Nie wiem czy słusznie. 

[xniwax]

Moim zdaniem niesłusznie, pierwsze płyty MAN to dla mnie kanon gatunku.
Podobnie mam z Nektarem chociaż to inne rejony niż MAN, lubię wszystkie ich płyty do Recycled.

Edytowane 22 Listopada 2022 przez xniwax

[Krajcar]

W 1974r. ktoś z Olsztyna nagrał mi za kasę na taśmach szpulowych 4 pierwsze LP. Oh jaki ja byłem wtedy dumny, że takie cudo mam na wyciągniecie reki. W III programie PR tylko raz puścili kawałek i ucięli zapowiedzią kolejnej audycji. Na bezrybiu to była dla mnie młodego ucznia technikum ekstaza, cud jakiś. Czasami myślałem, że jakby ich wylansowali, to by Pink Floyd nie odniósł takiego sukcesu. Wtedy byli bardzo mało znani, a w Polsce wcale.

Gdzieś koło 1990r. w Warszawie udało mi się kupić kilka z Bellaphon, a potem kupowałem wszystkie wytwórnie, które coś wznawiały. No mam teraz tego trochę, ale powiem szczerze inaczej się przeżywało te kilka przed laty, niż te dziesiątki obecnie. Może więcej się poznało, pokochało.

Stary jestem, ale są zespoły i płyty które mi w sercu grają kilkadziesiąt już lat. Należy do nich Nektar.

Man też jest rewelacyjny (może mniej) i podobnie mało znany w okresie boomu.

[blackromek]

Które płyty koncertowe Man i Nektar są najlepsze

[piorasz]

Które płyty koncertowe Man i Nektar są najlepsze

Te na żywo

[xniwax]

19 godzin temu, blackromek napisał:

Które płyty koncertowe Man

Bez wartościowania, bo lubię wszystkie wymienione z lat 70-tych.:
Live at the Padget Rooms, Penarth 
Back Into the Future - druga płyta w zestawie to Live
All’s Well That Ends Wel
Maximum Darkness
 

[blackromek]

11 minut temu, xniwax napisał:

Bez wartościowania, bo lubię wszystkie wymienione z lat 70-tych.:
Live at the Padget Rooms, Penarth 
Back Into the Future - druga płyta w zestawie to Live
All’s Well That Ends Wel
Maximum Darkness
 

Dzięki 

[Godplayer]

[Audiotraktor]

W dniu 10.11.2022 o 13:36, payong napisał:

Moje uszy, nie do słuchania (ten koncert) moim zdaniem. Chodziłem po całej hali i szukałem dobrego miejsca do słuchania.

Było okropnie w tej Oliwi rzeczywiście. Jakoś wcześniej byłem też na ich koncercie w Bydgoszczy i chyba było jeszcze gorzej.

[soundchaser]

Belgijska grupa jazz-rock-fusion Kandahar.
W latach 70-tych nagrała 3 płyty i po dłuższej przerwie jeszcze jedną w 1992 roku.
Polecam zwłaszcza te starsze.
Najciekawsza jest płyta In the Court of Catherina Squeezer (1975) ze znakomitą suitą The Day I Came to Life.

 

 

[aryman]

Drugi singiel z nadchodzącej płyty Riverside. 

No myślałem, że już nic mnie nie zaskoczy w muzyce a tu proszę...  

 

Utwór dynamit.  Jest czad, jest melodia,  jest mega pozytywny klimat. I to zwolnienie reage!  Można się rozwijać,  zmieniać zachowując przy tym styl? Ano można 😀

[MrCwirek]

Drugi singiel z nadchodzącej płyty Riverside. 
No myślałem, że już nic mnie nie zaskoczy w muzyce a tu proszę...  
 
Utwór dynamit.  Jest czad, jest melodia,  jest mega pozytywny klimat. I to zwolnienie reage!  Można się rozwijać,  zmieniać zachowując przy tym styl? Ano można

No d**y to nie urywa.

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

[aryman]

18 minut temu, MrCwirek napisał:

No d**y to nie urywa.

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka
 

Drewniane ucho masz 🤣

[Ajothe]

1 godzinę temu, aryman napisał:

Drugi singiel z nadchodzącej płyty Riverside. 

No myślałem, że już nic mnie nie zaskoczy w muzyce a tu proszę...  

 

Utwór dynamit.  Jest czad, jest melodia,  jest mega pozytywny klimat. I to zwolnienie reage!  Można się rozwijać,  zmieniać zachowując przy tym styl? Ano można 😀

Mam nadzieję, że TooL nigdy nie pójdzie w takim kierunku, bo bym przeżył załamanie nerwowe...

 

[Adi777]

Rozwijać? Jakiejś płyty tego zespołu słuchałem kiedyś, nie było zbyt dobre, ale powyższy utwór? Właściwie ciężko to skomentować. Brzmi niewiele lepiej, niż typowy radiowy paździerz.