Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


twonk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi mi o sytuację odwrotną tzn, o osobników twierdzących, że bez lampy nie ma grania.

Stawiam worek talarów, że gdyby jednemu z drugim założyć opaskę na oczy, to wyniki mogłyby zaskoczyć niejednego, a najbardziej tych, którym założono opaski. Oczy mamią. 

 

6 minut temu, piorasz napisał:

Ale lampy przecież ładne,

zawiązać oczy, wprowadzić za rączkę do sali i nie słucha. Oczy mamią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie w tym temacie było bardzo dużo porównań GMek Twonk'a z róznymi końcówkami i integrami, tylko weź się teraz przez to wszystko przekop. Jakby były tak złe te lampy to zapewne już dawno by Twonk zmienił na tranzystora, a z tego co wiem to nadal ma je u siebie. 🙂

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co tam sobie kombinujesz, natomiast wiem, ze GM70, to dobra lampa. Jak wiesz sama nie gra i nie zagra, wiec reszta zależy od traf, układu, doboru/ zszycia zg i reszty. 

alternatywnie podpowiem z własnych doświadczeń z n/w , co już kiedyś Twonk potwierdzał z odsłuchów u siebie, rozważ;

http://www.wellsaudio.com/innamorata

Edytowane przez piano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już od dawna monobloki na GM70 od Pana Waldka i także na wysokim wypasie, ale chciałbym może mieć dodatkowa parę, bo będę miał chyba dwa rożne systemu audio plus trzecie pod kino. Cały czas coś kombinuję

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pianobardzo podobne, ale to nie moje 🙂 Opowiadaj jak grały?

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, bubusia napisał:

Baba, myslalem, ze tylko na polityce sie nie znasz. Jak moga grac dobrze z czyms co wg ciebie nie gra dobrze, i finalnie byc czyms dobrym robiacym robote.?

Poza tym mialem Serbliny od Jasika przez jakis czas w domu, nie kupilem, bo byly ewidentnie slabsze od starych elekt amator 1, ktore Jasik chcial kupic ode mnie. Oczywiscie nie sprzedalem.

Serbliny tez zagraja b. dobrze, jezeli dobierzemy do nich odp. wzmak. Krotko mowiac, musi byc dosyc gesty.

Nie prowokuj mnie pisowcu. 

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, kivlov napisał:

Opowiadaj jak grały?

chyba nie ten wątek na moje opowieści 😉 

może niebawem założę własny, będzie miejsce na pogaduchy. Mimo lat, pamiętam te odsłuchy z Pre Lamm do spółki.

Wtedy, odniesieniem była końcówka mocy Diy w klasie A 2x50W( na zdjęciu po lewej) z innym Pre DIY. Tak na szybko, starcie niemalże łeb w łeb 1;1 

Edytowane przez piano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak możesz napisz coś więcej na PW 🙂 Bo wiem, że tutaj byłby "lincz". Daj znac jaki aktualnie masz set bo kiedyś śledziłem Twoje poczynania z akustyką i wyborem sprzętu - aj były to fajne zabawki.

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach







może niebawem założę własny, będzie miejsce na pogaduchy.


Ja już mam tam bana
Tak sobie myślę... Nie pasuję do towarzystwa. Klasa jaką ma Warszawski Klub nic nie przebije - nawet Ty wchodzący w tyłek każdemu z "elity" Omamy to raczej Twoje schizy. Sorry (jak zwykle ) za szczerość. Już znikam.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, piorasz napisał:





 

 


Ja już mam tam bana emoji3.png
Tak sobie myślę... Nie pasuję do towarzystwa. Klasa jaką ma Warszawski Klub nic nie przebije - nawet Ty wchodzący w tyłek każdemu z "elity" Omamy to raczej Twoje schizy. Sorry (jak zwykle ) za szczerość. Już znikam.

 

 muszę przyznać , że w kwestii samozaorania dla mnie level master 🙂🙂 🙂

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
 muszę przyznać , że w kwestii samozaorania dla mnie level master
A widziałeś mnie żebym kiedykolwiek się gdzieś lansował?
Sławku. Nie wiem co to parcie na szkło - nigdy tego nie doznałem. Pomyśl czasem o innych a nie tylko o sobie. I pomyśl, że forum czytają naprawdę różni ludzie i różne wnioski wyciągają. Chciałbym cię nie oceniać ale pojawiasz się tam, gdzie szukasz aprobaty dla swoich "dokonań ". Uwierz mi na słowo ten wątek raczej nie jest też dla ciebie.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, piorasz napisał:

A widziałeś mnie żebym kiedykolwiek się gdzieś lansował?
Sławku. Nie wiem co to parcie na szkło - nigdy tego nie doznałem. Pomyśl czasem o innych a nie tylko o sobie. I pomyśl, że forum czytają naprawdę różni ludzie i różne wnioski wyciągają.
 

problem w tym , że nawet nie zauważyłem byś został sprowokowany do takiego wpisu

bez względu na wszystko ... proponuję więcej rozwagi

 

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, piorasz napisał:





 

 


Ja już mam tam bana emoji3.png
Tak sobie myślę... Nie pasuję do towarzystwa. Klasa jaką ma Warszawski Klub nic nie przebije - nawet Ty wchodzący w tyłek każdemu z "elity" Omamy to raczej Twoje schizy. Sorry (jak zwykle ) za szczerość. Już znikam.

 

 

Uważam siebie za w miarę rozgarniętego - przynajmniej bardziej niż kupa siana na polu, ale nie kumam, czy tym wpisem Kaimowi dałeś z fleka, czy go pogłaskałeś. 😉

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Uważam siebie za w miarę rozgarniętego - przynajmniej bardziej niż kupa siana na polu, ale nie kumam, czy tym wpisem Kaimowi dałeś z fleka, czy go pogłaskałeś.
J.
Kaimowi fleka? Od zawsze piszę szczerze i nie przypominam sobie. (Wisisz mi odpowiedz na temat Mephiso).
Nie cierpię jednak dupowałazców i "mistrzów" z poza Kaim. Bez własnego zdania. Dać lajka czy nie? Poniższy screen spowodował moje reakcje za co Klub przepraszam. Temat dotyczy dzisiejszej dyskusji. Jak widać lajka nie ma, więc się kolega wycofał. Przemyślał korzyści. b086c71e40181c0cc22082c94373b985.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kliku lat nie rozumiem podejścia niektórych osób na forum. Kilka lat temu nieustannie była pomoc innym, a teraz nieustannie atak nawet za źle zrozumiany wyraz, już nie wspomnę o zdaniu. Dalej tylko przepychanki kto ma rację. Świat oszalał, albo większość ludzi musi być celebrytami na forum, jakby to było spełnienie marzeń. Serio posiadanie najlepszego sprzętu świata i tak nic nie zmieni jeżeli nie będziesz cieszył się z tego co masz, a atakowanie innych osób co maja inne zdanie nie ma sensu? Celowo użyłem znaku zapytania, gdyż.... 

Kończąc moje wywody, które usprawiedliwiam tylko smakiem dobrego whisky, chciałbym prosić o konstruktywne rozmowy i przemyślenia, a nie nieustanne wzajemne ataki. Bo ktoś ma coś lepszego i nikt mu nie dorówna. Trochę pokory, nieostatnie powtarzam, że forum jest dla ludzi z pasją dla pomagania i dzielenia się swoimi opiniami, niektórzy robią z tego market i przepychanki. Wiem, że zaraz ktoś pomyśli, że pije do niego personalnie, ale już mówię NIE, NIE, NIE. Każde forum stacza się na dno od jakiś ok 5-7 lat. Każdy widzi swój własny interes czy to finansowy czy to intelektualny bądź zaspokojenia własnego ego, ale odnoszę wrażenie, że jest coś z nami nie tak. Kiedyś jak prosiłem na forum samochodowym - lata temu o pomoc, to człowiek specjalnie za własne pieniądze przyjechał z komputerem do auta za darmo - całkowicie za darmo (nigdy go nie widziałem, nie znam) i wprowadził jakieś ustawienia i aktualizacje i pojechał dalej, a teraz jak kogoś parę lat temu prosiłem o głupia aktualizację to każdy tylko podawał cennik! OD tego jest ASO, a nie my forumowicze co sobie pomagamy!

Wybaczcie raz jeszcze za offa, ale powoli tracę wiarę...

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Od kliku lat nie rozumiem podejścia niektórych osób na forum. Kilka lat temu nieustannie była pomoc innym, a teraz nieustannie atak nawet za źle zrozumiany wyraz, już nie wspomnę o zdaniu. Dalej tylko przepychanki kto ma rację. Świat oszalał, albo większość ludzi musi być celebrytami na forum, jakby to było spełnienie marzeń. Serio posiadanie najlepszego sprzętu świata i tak nic nie zmieni jeżeli nie będziesz cieszył się z tego co masz, a atakowanie innych osób co maja inne zdanie nie ma sensu? Celowo użyłem znaku zapytania, gdyż.... 
Kończąc moje wywody, które usprawiedliwiam tylko smakiem dobrego whisky, chciałbym prosić o konstruktywne rozmowy i przemyślenia, a nie nieustanne wzajemne ataki. Bo ktoś ma coś lepszego i nikt mu nie dorówna. Trochę pokory, nieostatnie powtarzam, że forum jest dla ludzi z pasją dla pomagania i dzielenia się swoimi opiniami, niektórzy robią z tego market i przepychanki. Wiem, że zaraz ktoś pomyśli, że pije do niego personalnie, ale już mówię NIE, NIE, NIE. Każde forum stacza się na dno od jakiś ok 5-7 lat. Każdy widzi swój własny interes czy to finansowy czy to intelektualny bądź zaspokojenia własnego ego, ale odnoszę wrażenie, że jest coś z nami nie tak. Kiedyś jak prosiłem na forum samochodowym - lata temu o pomoc, to człowiek specjalnie za własne pieniądze przyjechał z komputerem do auta za darmo - całkowicie za darmo (nigdy go nie widziałem, nie znam) i wprowadził jakieś ustawienia i aktualizacje i pojechał dalej, a teraz jak kogoś parę lat temu prosiłem o głupia aktualizację to każdy tylko podawał cennik! OD tego jest ASO, a nie my forumowicze co sobie pomagamy!
Wybaczcie raz jeszcze za offa, ale powoli tracę wiarę...
Problem jest bardziej złożony niż myślisz. W głowach ludzikach od jakiegoś czasu istnieją zależności. Zależność od otoczenia w którym się obracamy. To od nas samych zależy, w którym środowisku będziemy się obracać. Bez względu na status materialny czy spoleczny to tak naprawdę liczy się tylko człowiek. To tylko od niego samego i jego sumienia zależy kim tak naprawdę chcemy być. Nie ma znaczenia z jakiego środowiska pochodzi bo tak naprawdę kształtuje nas od najmłodszych lat środowisko w jakim się obracamy. Skracając temat - to my mamy ostateczny wpływ na nasze życie a kto widzi winę w rodzicach i to tylko szuka winnych. To tak w bardziej dużym skrócie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, piorasz napisał:

W głowach ludzikach

patrz na swoją głowę. Miesiąc nie upłynął, gdy na forum przepraszałeś mnie za swoje zachowanie. Teraz znów sobie grabisz! Co warte jest twoje przepraszam, co warte jest twoje słowo? goovno warte. Dupa jesteś nie oficer!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, piorasz napisał:

Kaimowi fleka? Od zawsze piszę szczerze i nie przypominam sobie. (Wisisz mi odpowiedz na temat Mephiso).
Nie cierpię jednak dupowałazców i "mistrzów" z poza Kaim. Bez własnego zdania. Dać lajka czy nie? Poniższy screen spowodował moje reakcje za co Klub przepraszam. Temat dotyczy dzisiejszej dyskusji. Jak widać lajka nie ma, więc się kolega wycofał. Przemyślał korzyści. b086c71e40181c0cc22082c94373b985.jpg
 

Na załapałem, że to było pewnego rodzaju pytanie. 😉

Ale odpowiadając chcę zwrócić uwagę na jeden bardzo ważny zwrot przed wyliczanką, z której przytoczyłeś kwestię zmian tempa. Chodzi mianowicie o sekwencję "Jak trzeba było". Owo przyspieszenie było tylko wówczas, gdy tak zapisano w materiale. Zapewniam Cię, znam wielu ludzi twierdzących, iż ten wzmacniacz Gryphona jest zbyt spokojny i zbyt miękki na tle przykładowych DA'gostino lub Boludera. Tak więc, musiałbyś sam spróbować, czy to potencjalna Twoja bajka.

A co do klasy "D". Fakt, ostatnio jest coraz lepiej. Szkoda jednak, że nadal w niej chodzi o to, co Tobie akurat się nie podoba, czyli żeby "jeb.ąć", niestety ze szkodą dla zawartych w tym wydarzeniu informacji, dozowania czasu i sposobu oddawania energii tego "je...cia" - chodzi o odróżnienie ataku od trwania i wybrzmień danego impulsu. Jednak to da się zazwyczaj wychwycić jedynie w bezpośrednich odsłuchach. Ja miałem szczęście mieć takich u siebie sporą ilość, dlatego wiem, o czym piszę. To oczywiście może się podobać, a z braku doświadczeń stać się dla kogoś wzorcem poprawnego odtworzenia danej sekwencji muzycznej, jednak do czasu pokazania palcem o co chodzi. Naturalnie również nie zawsze, bo ktoś lubi, gdy orkiestra w tutti wali jak jeden wielki "kocioł" z zaokrągleniem i jednolitym napompowaniem tego faktu, wówczas nic na to się nie poradzi. A, że to wolny kraj, tak więc. nikomu nie odbieram możliwości czerpania przyjemności nawet z takiej prezentacji, bo przecież w naszej zabawie o to właśnie chodzi. Każdy ma swoje Westerplatte i nic mi do tego.

PS. A tak między nami powyższy temat to nie jedyny problem, jaki niesie ze sobą klasa "D". Ale zaznaczam, dla mnie w kwestii osobistych wyborów do codziennego obcowania. Nie mam problemu docenić pracy tego sposobu wzmocnienia, gdyż mój wywód dotyczył ekstremalnych czynników jakościowych, zaś w wielu przypadkach jest samym dobrem. Wszystko zależy od konfiguracji, oczekiwań i potencjalnych sonicznych problemów do rozwiązania w danym systemie audio. 

J. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za obszerną wypowiedź. Cóż. Nie mam nic do gadania w tej kwestii bo nie dane mi było słuchać Mephisto. Myślę, że zapoluję kiedyś na odsłuch. Najlepiej by było przygarnąć do domu bo przypadkowe, krótkie odsłuchy to wg mnie same zło.

@umka Napisz proszę jeszcze, o której konkretnie płycie Tutti piszesz.

Mnie tam najbardziej śmieszy, kiedy ktoś mówi, że "klasa D brzmi zupełnie jak lampa". Zapomina tylko dodać, że naftowa...
Nie słyszałem nigdy tego stwierdzenia

Wprawdzie sam sterowałem moje NC500 lampowym pre i wg mnie było przyjemniej dla ucha ale ciągle do lampowego brzmienia było daleko. Nawet gdy do środka wstawiłem wzmacniacze operacyjne mające udawać klasę A
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Teraz znów sobie grabisz!


Nie dbam o to. Piszę podobnie jak Ty - to co czuję. A to, że bardziej od serca to inna sprawa. Ja sie nigdy nie bałem powiedzieć to co inni tylko myślą. Masz prawo być na mnie wk..y bo zapewne czasem jestem wku..ący.
Zamiast się nad sobą rozczulać walnij lufę i śmiej się z tego. Najważniejsze to być sobą a życie samo zawsze zweryfikuje kto z kim się dogaduje.
Nie przeproszę więcej ale postaram się być bardziej powściągliwy.

Pozdro
Piotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, piorasz napisał:



@umka Napisz proszę jeszcze, o której konkretnie płycie Tutti piszesz.

 

Nie chodzi o konkretną realizację. Mam na myśli ogólne podejście do zagadnienia uderzenia całej orkiestry, które sprowadza się do rozdzielczości najniższego zakresu. To ma być wyraźnie podany, z pewnego rodzaju twardością (tąpnięciem) atak kontrabasów, innych smyków, kotłów i tym podobnych źródeł rozciągniętych w pewnym czasie i z różną energią, a nie jedna mocna, zlana w jedną całość, często plastyczna i krągła piguła. Patrząc na to przez dość swobodną analogię weselnej naparzanki, porównałbym to zaliczenia strzała w pyszczydło gołą pięścią vs w rękawicy bokserskiej. Obydwa z ręki Pudzianowskiego człowieka powalą, jednak w przypadku "golasa" bogactwo feerii doznań podczas samej akcji bez dwóch zdań nie daje szans rękawicy. 😉

J. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, umka napisał:

To ma być wyraźnie podany, z pewnego rodzaju twardością (tąpnięciem) atak kontrabasów, innych smyków, kotłów i tym podobnych źródeł rozciągniętych w pewnym czasie i z różną energią, a nie jedna mocna, zlana w jedną całość, często plastyczna i krągła piguła.

jako osobnik o naturze dupowłaza, muszę Ci polać, ponieważ, albowiem, myślę podobnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.