Warszawski Klub Audiofila i Melomana

[Piterski]

W sumie nic nowego, testowaliśmy gadżety i przekopywałem Twonkowe zasoby Savala.

[bubusia]

Piotrek, jestem w robocie, wieczorem sie skontaktuje. A ten piatek wypada?

Edytowane 1 Czerwca 2021 przez bubusia

[Piterski]

Ok. czekam na telefon. Klucze mam przygotowane więc to będzie 5-10 minut i po sprawie.
Spotykamy się jutro. a potem dopiero w przyszły piątek.

[bubusia]

Co tam ciekawego w ostatni piatek?

[bubusia]

Moze jakas reaktywacja?

[umka]

Będzie ciężko. Jak się chciało, to moderacja wespół z jednym mistrzem skutecznie pracowała nad zabiciem wątku. Teraz już ptakach, brak weny.  Ale jak chcesz, to pisz. Ale musisz wiedzieć, że wszystko co napiszesz na temat tego co słyszałeś u mnie, będzie traktowane jako kryptoreklama i temat i tak umrze. Swego czasu dostałem stosownego maila na temat podobnych wynurzeń. 😉 

Edytowane 15 Kwietnia 2022 przez umka

[piorasz]

Będzie ciężko. Jak się chciało, to moderacja wespół z jednym mistrzem skutecznie pracowała nad zabiciem wątku. Teraz już ptakach, brak weny.  Ale jak chcesz, to pisz. Ale musisz wiedzieć, że wszystko co napiszesz na temat tego co słyszałeś u mnie, będzie traktowane jako kryptoreklama i temat i tak umrze. Swego czasu dostałem stosownego maila na temat podobnych wynurzeń.  

Kurcze co za syf. Szkoda.
Jedyny porządny klub bez napinek. Szkoda Was.
Może by zrobić coś po cichu? Dla wybranych? Mam na myśli dla prawdziwych zwolenników w formie zamkniętej.

[colcolcol]

W dniu 31.03.2018 o 08:37, umka napisał:

...po tym co ostatnio przyjąłem na klatę skutkującym definitywnym zakończeniem przygody testowej klubu KAIM ewidentnego zwarcia. Sorki, ja wysiadam.

Wysiadłeś i siadło a moderacja nie ma z tym nic wspólnego. Po prostu, niepochlebne opinie o sprzęcie były nie na rękę producentom a Tobie obrywało się za nie rykoszetem po nerkach. Złe opinie w klubie stały w sprzeczności z pomysłem na Twój blog i nie były w interesie dystrybutorów.

Byłeś siłą napędową tego klubu, przedstawiając wiele interesujących i niepospolitych urządzeń. W raz z brakiem nowych urządzeń - skończyły się tematy rozmów i jeżeli ktoś (Ty?) będzie miał siły a przede wszystkim możliwości na dostarczanie paliwa - wróci zainteresowanie. 

Tego życzę, bo inspirowały do poszukiwań i przedstawiane płyty - i sprzęt.    

  

[umka]

9 godzin temu, colcolcol napisał:

Wysiadłeś i siadło a moderacja nie ma z tym nic wspólnego. Po prostu, niepochlebne opinie o sprzęcie były nie na rękę producentom a Tobie obrywało się za nie rykoszetem po nerkach. Złe opinie w klubie stały w sprzeczności z pomysłem na Twój blog i nie były w interesie dystrybutorów.

Byłeś siłą napędową tego klubu, przedstawiając wiele interesujących i niepospolitych urządzeń. W raz z brakiem nowych urządzeń - skończyły się tematy rozmów i jeżeli ktoś (Ty?) będzie miał siły a przede wszystkim możliwości na dostarczanie paliwa - wróci zainteresowanie. 

Tego życzę, bo inspirowały do poszukiwań i przedstawiane płyty - i sprzęt.    

  

Niestety dla mnie, u mnie nic nie siadło. 😉 Ale po kolei. 

Po pierwsze.

Jeśli chodzi o moderację, to nie znasz sytuacji - no bo skąd i całkowicie to rozumiem, jak samozwańczy, oczywiście jedyny prawdomówny mistrz oceny sprzętu - domyśl się o kim mowa - z drugiego rzędu przy pomocy obecnie jednego z głównych recenzentów tego portalu szkalował mnie i nie tylko, odpowiednio preparując zamierzenie pisane z przekąsem o jego mocodawcy, bo nic nie znaczące, oczywiście potajemnie wyciągnięte przez znajomego kreta posty z innych for. Suma summarum mimo wykazania perfidii zachowania mistrza naginania rzeczywistości, od szefa wszystkich szefów tego przybytku dostałem zrozumiały zakaz podobnej działalności tutaj.   

Po drugie. 

Panowie z KAIM-u nadal piszą o zabawkach, z tą tylko różnicą, że gdzie indziej. Wystarczyło zmienić formułę na wizyty u mnie, co dawało konkretny, bo ogólnie rozpoznawany przez wszyskich z racji seryjnych produkcji, punkt odniesienia, na co najbardziej narzekali dystrybutorzy. To raz. A dwa - poprosiłem o unikanie wartościowania sprzętu, tylko pisanie jak gra i ewentualne określenie osobistego odbioru. A powodem tego jest zwykłe zrozumienie odmiennych oczekiwań każdego z nas. Jeden odda życie za Harbeth-y, inny Avantgarde Acoustic, a jeszcze inny Audio Physic-i, dlatego według mnie nikt nie ma mandatu, żeby będąc wyznawcą  jednej z marek bezwarunkowo i nieomylnie wypowiadać się na temat jakości grania tej z przeciwnego bieguna. Panowie w sobie tylko znany sposób to zrozumieli - niestety podczas nasiadówki ze sprzętem walka jest ostra 😃, piszą w miarę neutralnie i dzięki czemu wywiązuje się rozmowa, z której postronni czytelnicy mogą coś wyłuskać.  Inna sprawa, że rozpasani ilością sprzętu wpadają tylko na rodzynki z cenami z tak zwanego kosmosu. Można powiedzieć: cóż, taki life". ale mimo to, spotkań jest sporo. Ba, jak coś jest określone jako zaskakująco ciekawe, bywa, że wpadają do mnie luzie z całej Polski. 😉

Po trzecie.

Znasz kogoś, kto ma dostęp do tego rodzaju paliwa i chce mu się zawracać sobie "d" wizytami innych? Ja jednego znam i za cholerę nie mogę zrozumieć, na co mu to. Prywatnie powiem Ci tylko, że to rasowy d*bil. Ale mam prośbę, nie mów mu o tym, bo się zamknie w sobie. 😉

Ps.

Bubusia jest jednym z beneficjentów tych spotkań, dlatego po kilku wcześniejszych zapytaniach dawnych bywalców tego wątku tak śmiało zagaduje w temacie niemożliwej reaktywacji.

 Tyle ode mnie w temacie.

Pozdro. J.  

Edytowane 24 Kwietnia 2022 przez umka

[piano]

3 minuty temu, umka napisał:

bywa, że wpadają do mnie luzie z całej Polski. 😉

bywa, ze i z wiosek 😉

[ASURA]

4 minuty temu, piano napisał:

bywa, ze i z wiosek 😉

Hutmeni nie mogą się jakoś wykokosić 😉

[umka]

8 minut temu, piano napisał:

bywa, ze i z wiosek 😉

Dlatego zapobiegawczo wspomniałem o całym landzie.    😉

Edytowane 24 Kwietnia 2022 przez umka

[piano]

46 minut temu, ASURA napisał:

Hutmeni nie mogą się jakoś wykokosić 😉

aż tak nie śledzę, ale może być jak piszesz. 

 

44 minuty temu, umka napisał:

Dlatego zapobiegawczo wspomniałem o całym landzie.    😉

co by nie było, Maćkowe zawsze mile wspominają. 

[colcolcol]

15 godzin temu, umka napisał:

rasowy d*bil.

🙂

 

[olq]

Echh, szkoda. nie wszyscy mają blisko do stolycy,a jak już to okazjonalnie a fajnie było poczytać,popisać i czasem przekomarzać się w zacnym gronie..

[Arkadix]

Bardzo miło wspominam wszystkie wizyty zarówno w "starym" Klubie zorganizowanym przez SAPRa, a potem u Twonka. Szkoda , że już nie można tak zwyczajnie sobie  podyskutować na forum o spotkaniach klubowych, bo jakiemuś moderatorowi czy dystrybutorowi to się nie podoba ...

Recenzje pisane przez uczestników klubu na gorąco po piątkowych spotkaniach były jednymi z najciekawszych wpisów na tym forum 🙂 

pozdrawiam

Arkadix 

[jar1]

Ja też mile wspominam tamte chwile.

Może to pandemia albo co innego. Ludziom nie chce się słuchać muzyki, tylko gadają i gadają 😉

Edytowane 26 Lipca 2022 przez jar1

[babatular]

W dniu 17.06.2022 o 13:19, Arkadix napisał:

Szkoda , że już nie można tak zwyczajnie sobie  podyskutować na forum o spotkaniach klubowych, bo jakiemuś moderatorowi czy dystrybutorowi to się nie podoba ..

O ile dobrze rozumiem to dystrybutorom nie podobało się to, że wypożyczając sprzęt do testów dla Soundrebels sprzęt trafiał do przypadkowych ludzi, którzy go "testowali" w bardzo przypadkowych, niesprzyjających warunkach   i  publicznie opisywali cechy tego urządzenia. 

Nie widzę tu nic negatywnego w stanowisku dystrybutorów. Wręcz przeciwnie - prawidłowo dystrybutorzy zareagowali. Grupa przypadkowych,   ludzi słuchając w niekontrolowanych warunkach, przez chwilę, "na kolanie"  wyraża swoje "opinie" na temat urządzenia, które nie powinno do nich trafić.

Zaiste ciekawa tu jest postawa Umki - że bez zgody ( jak rozumiem) dystrybutorów użyczał urządzenia osobom trzecim.

W dniu 17.06.2022 o 13:19, Arkadix napisał:

Szkoda , że już nie można tak zwyczajnie sobie  podyskutować na forum o spotkaniach klubowych

A dlaczego nie można podyskutować tu na forum o spotkaniach klubowych ?

[umka]

Miałem dobre serce i pierwsze kilka lat nawet były fajne, bo ludzie rozmawiali, a nie udowadniali kwadratury koła. Jednak życie kolejny raz udowodniło mi, że będąc otwartym na dłuższą metę trzeba mieć twardą d. 😉 A tak naprawdę temat rozwaliła pewna grupa ludzi pod wezwaniem konsekwentnymi, celowanymi we mnie atakami. A co do decyzji dystrybutorów, bez jakiś specjalnych uniesień wyjaśnili mi ich punkt widzenia, w wyniku zrozumienia czego temat umarł. Na tyle konsekwentnie, że nawet pozbawione jakichkolwiek obciążeń spotkania testowe różnych sprzętów - często do klubu przynoszą coś różni goście - pozostają tutaj bez echa ze strony klubowiczów. Bardzo łatwo jest zabić inicjatywę, niestety trudniej ją wskrzesić.  Co ewidentnie widać nawet po absencji w tym wątku wieloletnich Kaim-owców. 🤔 

Ale spokojnie, nie jest tak źle. Wrócił Bum i wraz z kilkoma swoimi poplecznikami rozwalają wątki w zakładce High End. Jest co czytać. 😉 

J.

Edytowane 8 Sierpnia 2022 przez umka

[twonk]

>babatular

Ci "przypadkowi ludzie" to członkowie KAiM od 2005 roku. W większości osłuchani z dobrym (lub tylko drogim) sprzętem. Słuchający od lat w tych samych klubowych warunkach. Fakt że krótko - spotkania trwają 3-4 godziny. Jak się dowiedzieliśmy, że możemy o sprzęcie dostarczanym przez dystrybutorów pisać albo wyłącznie dobrze, albo mamy szlaban, wybralismy szlaban. Dziwisz nam się? 

[twonk]

P.S. Wciąż pisujemy o ciekawym sprzęcie, którego mieliśmy okazję posłuchać, ale na zamkniętych forach. 

[babatular]

Twonk

Nikomu niczego nie odmawiam - ale z tym osłuchaniem i doświadczeniem różnie bywa. Przeważnie kiepsko - i nie ma tu znaczenia że sie komuś "wydaje" że osłuchany.   Poza tym warunki klubowe do krytycznego odsluchu hi-endowego sprzętu są żadne. Duża grupa ludzi, szum, warunki akustyczne nie najlepsze. Jeden siedzi z boku drugi stoi, trzeci się kręci, czwarty kaszle. Dodatkowo, zanim urządzenie przyniesione "na chwilę" się ustabilizuje mechanicznie i termicznie już jest pakowane z powrotem. Więc o optymalnych warunkach pracy mowy nie ma.

Słuchajcie do woli i opisujcie wrażenia. Sam chetnie poczytam. Ale opisywanie na forum   urządzeń drogich ( i często świetnych ) słuchanych przez przypakową ( ciągle się osoby słuchające zmieniają ) grupę osób w kiepskich warunkach musiało wywołać protest dystrybutorów. Zupełnie się im nie dziwię.

Umka zapewne intencje miał dobre - ale dobrymi intencjami to  jest piekło wybrukowane.

Edytowane 8 Sierpnia 2022 przez babatular

[umka]

Patrząc z perspektywy czasu, nasz wątek padł ofiarą swojego sukcesu, gdyż wbrew pozorom nie do końca o same pochwalne oceny dystrybutorom chodziło. Problemem był hejt oparty o słabe punkty urządzenia na bazie nawet pojedynczej opinii. Nie było znaczenia, że większości coś odpowiadało. Chodziło o to, żeby uwalić urządzenie, a przez to dystrybutora w jednym celu, jakim była próba pokazania swojej, nawet w kilku procentach niedorastającej do klubowiczów wiedzy. Przecież same peany śmierdzą z daleka i w momencie normalnej wymiany zdań nawet pożądane jest pokazanie potencjalnych spornych aspektów brzmienia urządzenia. Tylko potem zlatywało się kilku mistrzów ostrej riposty i każda relacja ze spotkania kończyła się nawalanką.  Dlatego padła prośba stawiająca ultimatum i nie dziwię się Twonkowi i reszcie bywalców Kaim-u, że odpuścili temat. Sam zresztą też miałem tego dość. Na nieszczęście dla mnie niestety tylko tutaj, bo jak wspomniał Pietka, wpadają do mnie i jak już coś piszą, to raczej to co myślą. Ale żeby nie było. Ostatnio nawet w tych nowych miejscach pojawia się podobna tendencja dopier--nia się na siłę. Tak więc sytuacja powoli zatacza koło i z moich możliwości korzystają sami piątkowi wojownicy, bo i tam coraz częściej milczą. Ostatnio nawet na moją prośbę. Jak żyć panie premierze, jak żyć.  

J.  

[twonk]

>babatular

Oczywiście. 🙂 Dlatego już nie poczytasz o naszych wrażeniach. 

P.S. Skład osobowy klubu jest stały. Warunki akustyczne i klubowy zestaw grający też. W takim otoczeniu jeden sprzęt "gra" od włączenia, a inny nie chce nawet po czterech godzinach. Ponieważ - niestety - sama cena nie gra. Na pewno mając kilka dni dałoby się i z tego gorszego wydobyć jakieś pozytywy - na co może sobie pozwolić Umka u siebie (mając znacznie więcej czasu). Dlatego zawsze w przypadku negatywnej opinii robiłem zastrzeżenie, że akurat u nas nie zagrało. Zresztą często zdania w klubie były podzielone. Ale czytelnicy wątku na ogół woleli rozdmuchiwać jakąkolwiek wymienioną negatywną cechę. Na zamkniętych forach też tak się dzieje. No bo jak to w ogóle możliwe, żeby sprzęt za tyle kasy w jakiejś kwestii radził sobie gorzej? 🙂

Edytowane 8 Sierpnia 2022 przez twonk

[babatular]

Ależ piszcie, testujcie do woli. Tylko nie urządzenia wypożyczone przez dystrybutora do oficjalnego testu. O to jak rozumiem dystrybutorom chodziło. Załóżmy Twonk, że jesteś dystrybutorem wzmacniacza, którego brzmienie Cię oczarowało. Uzgadniasz oficjalny test z recenzentem, a potem widzisz naparzankę o tym urządzeniu na forum gdzie opinie "słuchających" są negatywne, zupelnie inne od Twoich. W dodatku konkluzja z tych odsłuchów jest jedna - nic nie gra tak dobrze jak klubowe monobloki na przestarzałej technologii zrobione młotkiem w piwnicy.

Ciekawe jaka byłaby Twoja reakcja?

[umka]

Jak pisałem. Problemem nie były różnorodne opinie, tylko celowe uwalanie czegoś na bazie choćby minimalnego odstępstwa od poziomu brzmieniowej rewelacji. Dlatego skończyło się, jak skończyło. I chyba nie dziwota. Dlatego po części masz rację. Po co komu sztucznie wywołany, niemający nic wspólnego z merytoryczną wymianą opinii medialny smród.  

[twonk]

>babatular

Ani dystrybutorzy, ani klubowicze nie są idiotami. Nie ma możliwości, żeby po wielu latach zabawy w te klocki nie rozróżnić czegoś, co jest w sumie niezłe i można się kłócić jedynie o niuanse, od czegoś, co jest kompletnym niewypałem - a kilka takich klocków w klubie było. Więc Twój przykład jest wymyślony na siłę. 

Sugerujesz, że w drogich sprzętach audio siedzi technologia kosmiczna? Podziwiam Twoją głęboką wiarę. 🙂

Edytowane 8 Sierpnia 2022 przez twonk

[babatular]

7 godzin temu, twonk napisał:

>babatular

Ani dystrybutorzy, ani klubowicze nie są idiotami. Nie ma możliwości, żeby po wielu latach zabawy w te klocki nie rozróżnić czegoś, co jest w sumie niezłe i można się kłócić jedynie o niuanse, od czegoś, co jest kompletnym niewypałem - a kilka takich klocków w klubie było. Więc Twój przykład jest wymyślony na siłę. 

Sugerujesz, że w drogich sprzętach audio siedzi technologia kosmiczna? Podziwiam Twoją głęboką wiarę. 🙂jest w sumie niezłe.

W żadnym sprzęcie audio nie ma technologii kosmicznej więc nic nie sugeruje. Twierdzę tylko że nie ma mowy o słuchaniu na poważnie w takich warunkach.  Nie ma mowy by w takich warunkach stwierdzić po 2h że coś jest w sumie niezłe. Poza tym jaki masz kabel zasilający wpięty do MBLa ?

[twonk]

Toteż "poważne" odsłuchy robi regularnie Umka, a my u niego (całym klubem) od czasu do czasu. Jest sporo perełek, ale nadal trafiają się sprzęty, których bym nie chciał nawet za darmo, a co dopiero za równowartość mieszkania w Warszawie. Tyle że Umce raczej nikt nie zarzuci, że ma za słaby zestaw, żeby testować drogie klocki. 😉 A w klubie słuchamy głównie dla przyjemności - i albo ta przyjemność jest, albo nie. Ale zawsze można nam wytknąć, że mamy za dużo sprzętu DIY (oczywiście "zmontowanego młotkiem w garażu"), żeby się znać i wypowiadać o topowym sprzęcie audio. Przyjmujemy to na klatę. 😉

Z tym że takie podejście działa w obie strony. Bo do nas w zasadzie każdy może przyjechać, wrzucić swoje ulubione płyty i samemu ocenić: "gra" czy "nie gra", znamy się na dźwięku, czy się nie znamy. I na pewno przez ostatnie parę lat odwiedziła nas dobrze ponad setka osób. A o Twoim zestawie grającym ani warunkach akustycznych w zasadzie nic nie wiadomo. Wiadomo tylko, że wypowiadasz się bardzo autorytatywnie na tematy audio. Dlaczego ktoś miałby Cię słuchać?

W MBL-u przez ostatnie dwa miesiące siedziała sieciówka Oyaide Tunami. Ale na życzenie ogółu w zeszłym tygodniu znowu wrócił kabelek DIY.

[bubusia]

Zwykle nie trzeba wielu godzin, żeby stwierdzić, czy nam się podoba, czy nie. Kilka znanych numerów i już mniej więcej wiadomo jak gra dane urządzenie. Oczywiscie mozna wnikliwie rozpatrywać różne aspekty, na co potrzeba czasu. Wtedy możemy stwierdzić dużo rzetelniej czy dany element toru spełnia pokładane w nim nadzieje, czy niekoniecznie.

W moim odczuciu nasze komentarze, sugestie i oceny, były dużo wiarygodniejsze niż niejedna recenzja przeprowadzona w rzekomo lepszych warunkach, patrz np pokój odsłuchowy pana Paculy. U nas, co najważniejsze, nie było presji oceny, nikt nie mógł wymusić na nas pozytywnej recenzji, każdy wyrażał tylko i wyłącznie swoja opinie. I najprawdopodobniej to był największy problem dystrybutorów.

Nie oszukujmy się, większość obecnie produkowanych urządzeń to wydmuszki za pierdyliony. A recenzenci będąc w swoistej symbiozie z producentami nie maja swobody wyrażania swoich opinii. Jedna lub druga nieprzychylna recenzja i współpraca dobiega końca. Takie czasy. Nie tylko w audio. Na tym tle, mimo swoich niedoskonałości, nasze opinie nie były mniej wiarygodnym od tych które możecie przeczytać w znanych i lubianych periodykach audio.

Edytowane 9 Sierpnia 2022 przez bubusia