Audiolab M-Dac

[opteron]

tadeo - masz plusik za posta.

 

Wychodzi na to że trzeba złożyć jakiś zasilacz...

[progetheus]

A porównywał ktos M-DACa z irDACem z Tomankiem lub bez?

[Marek68]

Dorobiłem się Tomanka:)

M- Dac to zupełnie inne urządzenie przy tym zasilaniu, wszelkie opinie o suchości i braku masy, wypełnienia:), można o tym zapomnieć...

Pamiętajcie jednak, że zasilacz Tomanka się długo wygrzewa ( 50-100h). Jeżeli ktoś jest zachwycony M-Daciem z zasilaniem seryjnym i jego ascetyczność (pewna suchość) doskonale wpasowała się w system, to mam wrażenie, że nie do końca zmiana będzie (dla nabywcy Tomanka) dobra. Jednak z tego co wiem Tomanka można wypróbować bezpłatnie i to polecałbym. Trzeba to zrobić jednak intensywnie( skoro mamy go oddać w terminie) bo wygrzewanie w tym przypadku to naprawdę nie mit.

I jeszcze jedno. M-Dac to na tyle wysublimowane urządzenie, ze mimo swojej niewygórowanej ceny jednak wymaga do wyciśnięcia z siebie soków dobrego okablowania. Użycie rca za 1500 zł nie jest przesadą.

[tadeo]

Potwierdzam ,na "wygrzanie" Tomanka trzeba poświęcić trochę czasu :-)

Pamiętam jak było u mnie na początku była jakaś tam różnica ale nie za wielka ,wraz z upływem czasu

brzmienie zyskiwało na atrakcyjności .

Żeby sprawdzić czy nie jest to tylko autosugestia i przyzwyczajenie próbowałem wrócić do oryginalnego

zasilacza ,który nie jest wcale taki zły i właśnie wtedy słychać było jak brakuje Tomanka .

Raz pamiętam ,że nawet 3-4 dni ,dzień w dzień słuchałem M-DAC-a na firmowym zasilaczu ale

potem z ulgą wróciłem do Tomanka :-)

Korzystam z wyjść XLR ,mam podłączony kabel WireWorld Eclipse Silver .

[insaimz]

niemam problemu, zadałem pytanie, nie odpowiedziałeś.

"drugi przetwornik" niekoniecznie oznacza ze to ten w "omnie"

dokładnie

[Gość]

Jak można oceniać granie DACa? Gra cały system...DAC ma wyciągać wszystko co jest zawarte w realizacji...za resztę odpowiada pozostała część toru...tu już w zależności od gustu...każdy lubi po swojemu...osobiście preferuje nie dodawanie niczego...co niestety wiąże się z mocną "segregacją" nagrań...

[daniel-de]

Jak można oceniać granie DACa? Gra cały system...DAC ma wyciągać wszystko co jest zawarte w realizacji...za resztę odpowiada pozostała część toru...tu już w zależności od gustu...każdy lubi po swojemu...osobiście preferuje nie dodawanie niczego...co niestety wiąże się z mocną "segregacją" nagrań...

 

Jeśli mogę to podpytam. Czy istotne znaczenie dla brzmienia ma urządzenie, które przesyła zawartość cyfrową do Daca. Mam zawartość plików flac na dysku twardym podpiętym do urządzenia, które odczytuje takie pliki. Następnie przesyła informację w postaci cyfrowej przez złącze koncentryczne do Daca.

[biniek]

to kontrowersyjny temat ale z audiofilskiego punktu widzenia ma znaczenie

z punktu typowo techniczno-informatycznego niewielkie ale swiaty te czesto się rozmijają jak pokazuje rzeczywistość

[Gość]

to kontrowersyjny temat ale z audiofilskiego punktu widzenia ma znaczenie

z punktu typowo techniczno-informatycznego niewielkie ale swiaty te czesto się rozmijają jak pokazuje rzeczywistość

 

Właśnie tak...ciężki temat do podzielenia na białe i czarne...

 

Jeśli mogę to podpytam. Czy istotne znaczenie dla brzmienia ma urządzenie, które przesyła zawartość cyfrową do Daca. Mam zawartość plików flac na dysku twardym podpiętym do urządzenia, które odczytuje takie pliki. Następnie przesyła informację w postaci cyfrowej przez złącze koncentryczne do Daca.

 

Dodam tylko, że cd ripowane na dwóch różnych kompach...odizolowany od drgań i nie...grają różnie... z technicznego i informatycznego punktu widzenia niemożliwe...

[insaimz]

 

 

Jeśli mogę to podpytam. Czy istotne znaczenie dla brzmienia ma urządzenie, które przesyła zawartość cyfrową do Daca. Mam zawartość plików flac na dysku twardym podpiętym do urządzenia, które odczytuje takie pliki. Następnie przesyła informację w postaci cyfrowej przez złącze koncentryczne do Daca.

 

Oczywiście ze transport przed DACem ma znaczenie i to baaaardzo duże.

 

To nie jest tylko przesyłanie sygnału cyfrowego, to są również zakłócenia , zegary i inne.

 

Podeślij do daca transport cd za 1000zl i za 10 tys to zobaczysz jaka jest różnica.

 

Generalnie to w ogóle źródło jest tutaj na forum bagatelizowane. A to ono tworzy sygnał dla systemu. Jeśli sygnał jest zniekształcony to wzmacniacz go z tymi znieksztalceniami wzmocni i wyśle do kolumn.

 

Ja mam DACa , który kosztuje więcej niż mój wzmacniacz i 10% mniej niż kolumny. Po przesiadce z daca 4 razy tańszego przeskok był baaardzo znaczny. Gram z komputera natomiast wiem, że po zastosowaniu dobrego transportu do plików przeskok może być znowu jak przy wymianie przetwornika. Natomiast przy zastosowaniu transportu Cd dedykowanego, gdzie właśnie do połączenia go z DACem, producent stosuje specjalne połączenie wolne od jittera, zegary w obu urządzeniach nadają w ten sam sposób, przeskok jest na prawdę wielki.

 

Błędnę jest myślenie ze transport tylko odczytuje zera i jedynki z pliku/ płyty. Ten sygnał jeszcze musi być odpowiednio przesłany.

 

Polecam przetestować aby mieć świadomość i doświadczenie, bo klikanie w internecie tego nie zastąpi.

 

Im lepszy sprzęt tym większa będzie różnica między dobrym transportem a zwykłym komputerem.

[opteron]

dokładnie

Następny...

 

W "o mnie" miałem wówczas opis iż posiadam DAC-a Audio Alchemy DDE v3.0 oraz DTI V2.0 łączonych po i2s, do tego potężny, stabilizowany zasilacz na 3 trafach, którego nie powstydziłby się niejeden audiofilski wzmacniacz.

Teraz zacytuję samego siebie:

Niestety im dłużej słucham tym te różnice wydają się być coraz większe i na chwilę obecną prawie nie do zaakceptowania, pochopny zakup chyba poleci w ogłoszenia zamiast starej alchemii.

Dla kogoś kto rozumie teks napisany po polsku nie ma chyba żadnych wątpliwości do czego porównywałem M-Daca prawda?

 

Tak więc "dokładnie" to ja radzę czytać nim się coś "mało dokładnie" chlapnie.

[J.Jerry]

Dodam tylko, że cd ripowane na dwóch różnych kompach...odizolowany od drgań i nie...grają różnie... z technicznego i informatycznego punktu widzenia niemożliwe...

 

Akurat w tym nie ma nic dziwnego.

 

Podeślij do daca transport cd za 1000zl i za 10 tys to zobaczysz jaka jest różnica.

 

To już jest przesada - polecam jeszcze przy cenach podać modele, albo lepiej modele zamiast cen.

[ZenekXXX]

Tak więc "dokładnie" to ja radzę czytać nim się coś "mało dokładnie" chlapnie.

 

Sprawa dotyczy zawartości Twojego postu # 274 cyt: "przełączę się na równolegle grający drugi przetwornik" a nie #272, to poco takie tłumaczenie ? ja poprostu zapytałem jaki to drugi przetwornik.

 

pozdrawiam

[Przemysław_51508]

Oczywiście ze transport przed DACem ma znaczenie i to baaaardzo duże.

 

To nie jest tylko przesyłanie sygnału cyfrowego, to są również zakłócenia , zegary i inne.

 

Podeślij do daca transport cd za 1000zl i za 10 tys to zobaczysz jaka jest różnica.

 

Generalnie to w ogóle źródło jest tutaj na forum bagatelizowane. A to ono tworzy sygnał dla systemu. Jeśli sygnał jest zniekształcony to wzmacniacz go z tymi znieksztalceniami wzmocni i wyśle do kolumn.

 

Ja mam DACa , który kosztuje więcej niż mój wzmacniacz i 10% mniej niż kolumny. Po przesiadce z daca 4 razy tańszego przeskok był baaardzo znaczny. Gram z komputera natomiast wiem, że po zastosowaniu dobrego transportu do plików przeskok może być znowu jak przy wymianie przetwornika. Natomiast przy zastosowaniu transportu Cd dedykowanego, gdzie właśnie do połączenia go z DACem, producent stosuje specjalne połączenie wolne od jittera, zegary w obu urządzeniach nadają w ten sam sposób, przeskok jest na prawdę wielki.

 

Błędnę jest myślenie ze transport tylko odczytuje zera i jedynki z pliku/ płyty. Ten sygnał jeszcze musi być odpowiednio przesłany.

 

Polecam przetestować aby mieć świadomość i doświadczenie, bo klikanie w internecie tego nie zastąpi.

 

Im lepszy sprzęt tym większa będzie różnica między dobrym transportem a zwykłym komputerem.

Szukasz analogi tam gdzie jej nie ma.

Nie da się w prosty sposób porównać systemu z cd jako transportem do systemu z komputerem jako źródłem danych.

Dzięki zastosowaniu dobrego konwertera usb z własnym zasilaniem, zegarami pracującego w trybie asynchronicznym uniezależniamy się w dużej mierze od tego co mamy przed konwerterem. Pozostają jeszcze zakłócenia, ich skalę łatwo usłyszeć słuchając pustego wav raz z komputera drugi z dobrego cd. Nie można zapomnieć w przypadku komputera o jego oprogramowaniu, które zapewnia lub nie przesył bit perfect. Jest jeszcze problem pętli masy, którą mam wrażenie niektórzy biorą za zakłócenia.

[insaimz]

Szukasz analogi tam gdzie jej nie ma.

Nie da się w prosty sposób porównać systemu z cd jako transportem do systemu z komputerem jako źródłem danych.

Dzięki zastosowaniu dobrego konwertera usb z własnym zasilaniem, zegarami pracującego w trybie asynchronicznym uniezależniamy się w dużej mierze od tego co mamy przed konwerterem. Pozostają jeszcze zakłócenia, ich skalę łatwo usłyszeć słuchając pustego wav raz z komputera drugi z dobrego cd. Nie można zapomnieć w przypadku komputera o jego oprogramowaniu, które zapewnia lub nie przesył bit perfect. Jest jeszcze problem pętli masy, którą mam wrażenie niektórzy biorą za zakłócenia.

Mi nie chodziło o postawienie cd nad PC, czy o porównywanie tych dwóch odmiennych typów transportów cyfrowych. To był tylko przykład pokazujący, że dwa cyfrowe transporty, które zdaniem wielu osób czerpiących wiedzę z internetu mają za zadanie przesyłanie zer i jedynek i w brzmieniu teoretycznie nie powinny się od siebie niczym różnić. A jednak brzmią inaczej.

 

Na dobrą sprawę, dobry transport do plików np. Lumin podłaczony do np. daca aqua la voce zagra lepiej niż dvd podłączone do tego daca. Mój wpis miał na celu przekonać ludzi do odsłuchu różnych transportów aby zobaczyli, że nie chodzi o samo przesyłanie zer i jedynek do DAC.

[Przemysław_51508]

Na dobrą sprawę, dobry transport do plików np. Lumin podłaczony do np. daca aqua la voce zagra lepiej niż dvd podłączone do tego daca. Mój wpis miał na celu przekonać ludzi do odsłuchu różnych transportów aby zobaczyli, że nie chodzi o samo przesyłanie zer i jedynek do DAC.

Samo odsłuchiwanie różnych systemów bez zrozumienia co wpływa na te czy inne zmiany jest moim zdaniem bez sensu.

W podanym przez ciebie przykładzie lumin vs dvd jest tyle zmiennych, które wpływają na ostateczny efekt że ich porównanie jest bezsensowne.

Zaczynając od takiej prozaicznej rzeczy jak to czy przykładowy DVD wysyła sygnał bp.

Trzeba znać czynniki wpływające na dźwięk w danym systemie a potem szukać słabych punktów a nie na ślepo odsłuchiwać.

[MusicAngel]

Ma ktoś z Was może na zbyciu tego M-DAC'a? Jeśli tak, proszę na PW.

 

Pzdr.

[opteron]

Jak byś napisał do mnie 3 miesiące temu to byłem zdecydowany go sprzedać (str. 12 tego wątku).

Nie jest to hiend na pewno ale bezpośrednio z dynamiczną końcówką mocy (M-DAC jako pre) jest tak że... no, co tu dużo pisać, nie psioczę już po nim. Nie mam wyrzutów sumienia iż kupiłem nówkę, ba - nawet czuję pewną namiastkę przyjemności ze słuchania go. Tego się nie spodziewałem bo po tygodniu słuchania myślałem że okno nim wybiję.

[chcheckitout]

A słuchał ktoś PLUSA ?

[MusicAngel]

Jak byś napisał do mnie 3 miesiące temu to byłem zdecydowany go sprzedać (str. 12 tego wątku).

Nie jest to hiend na pewno ale bezpośrednio z dynamiczną końcówką mocy (M-DAC jako pre) jest tak że... no, co tu dużo pisać, nie psioczę już po nim. Nie mam wyrzutów sumienia iż kupiłem nówkę, ba - nawet czuję pewną namiastkę przyjemności ze słuchania go. Tego się nie spodziewałem bo po tygodniu słuchania myślałem że okno nim wybiję.

 

Miałem go kiedyś, pozbyłem się, i teraz chcę kupić ponownie. Wiem jak gra, a gra rzeczywiście bardzo dobrze. Nie wiem jak się ma do niego Hegel HD20, bo biorę obecnie pod uwagę te dwa przetworniki.

[ZenekXXX]

Dzięki uprzejmości firmy Tomanek miałem wypożyczony do odsłuchu zasilacz do M-Dac'a.

Krótko: nie odczułem żadnej różnicy !!! w stosunku do zasilacza firmowego, nie wiem, może nie mam słuchu może......

Testowałem z materiałem tzw. audiofilskim, 0 różnicy, może niewygrzany, ale ile może pomóc wygrzanie ?

Nadmieniam że nie krytykuję produktów Tomanka, jeżeli Ktoś słyszy to niech kupuje.

[sybic]

Dzięki uprzejmości firmy Tomanek miałem wypożyczony do odsłuchu zasilacz do M-Dac'a.

Krótko: nie odczułem żadnej różnicy !!! w stosunku do zasilacza firmowego...

Bo i nie ma różnicy.......

Jest różnica jeno w portfelu.

[MusicAngel]

Bo i nie ma różnicy.......

Jest różnica jeno w portfelu.

 

Szczera prawda.

[tadeo]

To nie jest IC ani kabel głośnikowy ,wpływ "akcesoriów zasilających" nie jest aż tak duży ale słyszalny .

[Przemysław_51508]

To nie jest IC ani kabel głośnikowy ,wpływ "akcesoriów zasilających" nie jest aż tak duży ale słyszalny .

Nie jest przypadkiem w M dac że cała sekcja zasilania jest w dac a kostka którą daje producent to tylko transformator?

[tadeo]

Nikt tu nie pisze ,że oryginalny zasilacz do M-DAC-a jest do kitu ,jest to jedna z porządniejszych "kostek zasilających"

z jakimi miałem do czynienia ale zasilacz Tomanka robi jednak różnicę :-)

[ZenekXXX]

zasilacz Tomanka robi jednak różnicę :-)

Zakładam ze różnicę w odsłuchu :)

Ja opisałem swoje wrażenia, Ty słyszysz, ja nie, nie zniechęcam i nie zachęcam do zakupu, poprostu wypożyczyć posłuchać przez 2 tygodnie i podjąć decyzje, to najlepsze rozwiązanie. :)

[tadeo]

Też przez miesiąc po podłączeniu Tomanka niespecjalnie słyszałem jakież różnice aż podłączyłem słuchawki .....

Słuchawki to Sennheiser HD800, z firmowym zasilaczem sucho ,beznamiętnie i bez wypełnienia na średnicy ,

pomyślałem,że tak ma być bo to trochę mezalians ale po podmianie zasilacza na Tomanka dzwięk się otworzył

i dało się już tego słuchać z przyjemnością :-)

[tartuffe]

Ale... czy używając M Daca jako daca (nie do słuchawek)... będę słyszał różnicę w dźwięku pomiędzy oryginalnym zasilaczem, a zasilaczem Tomanka?

 

Pytam, bo to jest do wydania lub zaoszczędzenia ok 700 - 800 zł....

[ZenekXXX]

Ale... czy używając M Daca jako daca (nie do słuchawek)... będę słyszał różnicę w dźwięku pomiędzy oryginalnym zasilaczem, a zasilaczem Tomanka?

 

Kolego jeszcze raz: wypożycz od Tomanka zasilacz i sam oceń.

(zapłacisz za transport 30 zł, ale warto, taniej niż kupić w oparciu o czyjeś oceny)