Oszust na giełdzie hi-fi

[jarex]

Ostatnio byłem świadkiem w sprawie przywłaszczenia - wyrok: 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.

Też byli tacy mądrzy, ze nic im nie grozi, a jednak:)

[54139]

panie darodff, pytalem telefonicznie czy gniazdo zmienione i potwierdzil pan. ewidentnie robi pan z ludzi idiotow, a final jest doklnadnie odwrotny.

czekam zatem na sprzet, a gotowke za te fikcyjne czesci tez powinien pan zwrocic.

[Bezlitosna Niusia]

Obstawiam - jeszcze ze trzy miesiące. Ktoś przebije?:)

Ktoś się może dziwić, że tu piszę i się ( wraz z Wami) denerwuję.

Wiecie, czemu?

Ano - po prostu i zwyczajnie - nienawidzę oszustów i krętaczy. Wszyscy oni - mają podobne "tłumaczenia". Zawsze to samo: śluby, rozwody, śmierci w rodzinie i inne tragedie. Śluby - zwłaszcza:)

Kiedyś zapłaciłem dwa tysiące złotych za standy pod kolumienki. Na Alle. Mgliście o tym wspomniałem.

Wiecie, co mi typ rzekł?

" szmal się roztrwonił, a podstawki ... Nigdy ich nie było".

Jako powiedziałem: szlag mnie trafił natychmiastowy, momentalnie zadzwoniłem na Policję i - dałem sobie spokój. Bo rzeczywiście stwierdziłem, żem ja - baran:)

Od tamtej pory - jeśli już cokolwiek kupuję - najpierw patrzę na historię sprzedawcy.

Pozdrawiam - Jacek.

PS . " nienawidzę " to złe słowo. Lepsze by było " nie cierpię".

Takim człek, co lubi ludzi:)

Edytowane 1 Sierpnia 2014 przez Bezlitosna Niusia

[nie audiofil]

Widzę że temat się rozwija więc i ja ostrzegę Was przed kolejnym krętaczem i oszustem .

Tu na forum jego nick to xtiktakx na elektroda.pl tik_tak ten oszust jest ze Szczecina . Bardzo podobna sytuacja jak u kolegi ponad 2 miesiące czekałem na wymianę lasera w CD zwodził mnie wymyślał grał na czas też było wesele wyjazdy delegacje itp. Dopiero jak powiedziałem że zgłoszę to na Policję to odesłał CD oczywiście miał wymienić laser na nowy niestety zamontował tylko laser który wcześniej miałem już w tym CD i bezczelnie wpierał mi że to nie ten że to nowy niestety ja mam dokładne fotki i wiem co było w CD . W paczce brakowało nowego lasera który był wstawiony w CD ale nie działał i starego skoro go wymienił bo oba wysłałem razem z CD. Miał je odesłać cały czas bezczelnie kłamał że ma mój stary laser że w CD jest nowy bo go przecież zamontował .

Więc powiedziałem skoro tak to proszę odesłać oba lasery i wszystko będzie jasne miała być paczka zwykła za ok 14 pln na mój koszt a ten oszust celowo wysłał lasery POCZTEXEM za ponad 40 pln . No i oczywiście miałem rację w CD mam mój stary laser który działał już słabo a dostałem jakiś inny używany laser no i tak właśnie straciłem 2 miesiące i grubo ponad 200 pln ! Uważajcie bo jak widać takich oszustów nie brakuje !

Edytowane 1 Sierpnia 2014 przez nie audiofil

[Bezlitosna Niusia]

Temat się jaknajbardziej rozwija. Kto wie, czy nie trzeba by go " podpiąć". Prawda, Moderacjo?:)))

Takim oszustom , jak Darkul,Darodff i inni - winna być przypisana cała strona.

No - chyba, że wasi kumple. Wtedy - nie.

[sly30]

Zawsze powinno się walczyć z oszustami!

[sittek]

czekam zatem na sprzet, a gotowke za te fikcyjne czesci tez powinien pan zwrocic.

Złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa nic nie kosztuje, a tylko przyśpiesza podjęcie jedynej właściwej decyzji przez kombinatora. Za głupi odtwarzacz mieć naśmiecone w papierach? :-) Bezcenne ......dla matoła.

[54139]

Z tego co mi wiadomo, zawłaszczony sprzęt Darodff oddał.

Ale co z tego, skoro skradzionych pieniędzy nie.... I zaś bezczelnie kłamie o wykonanym przelewie. Oczywiście moje obecna reakcja skutkuje brakiem odezwu z jego strony.

Proponuję poprawić mu opinie tu i tam, a są od tego takie fora jak to, oraz ciekawe strony.

Ja dodatkowo załatwię mu wizytę mundurowych, a może nie tylko.

 

Nie mam zamiaru słuchać dalej tego bełkotu krętacza.

[byca]

Odzyskałem cd i pieniądze już po kilku dniach, pomimo tego jestem wszystkim zniesmaczony, ten gość to jakiś pseudo elektronik. Przestrzegam zatem wszystkich przed tym człowiekiem. Widac,że po nagłośnieniu próbował jakieś manewry, powstawiał badziewne kondy, najtańszy szmelc, dla oka ,ze cos naprawiał. Nie udało się. Mimo że to był już leciwy cd , bardziej wartosć sentymentalna, to nie odpusciłem, staram się walczyc z krętaczami, kilkukrotnie zostałem oszukany, nigdy sie nie poddałem. Na dobre to drugiej stronie nie wyszło. Pomimo nieciekawej historii z tym typkiem, mam nadzieję i pewnosć ,ze zdarza sie napotkac czasami ludzi uczciwych , wyjątkowych - otrzymałem kiedyś dośc kosztownego cd od człowieka którego nie widziałem na oczy, ot tak , wysłał mi bez pieniędzy, jak mi się spodoba dobijemy targu -tak mi napisał, stało się, takie wyjątki zdarzają się raczej rzadko.

Edytowane 2 Września 2014 przez byca

[excel]

Te "muziny" z Nigerii czy skąd to mały pikuś. Czuć wałek na kilometr. Tymczasem pod naszym nosem działa lepszy artysta, nazywa się Audio-Extasa, za rzekomą siedzibę podaje Niemcy. Zrobiłem sobie małe prywatne śledztwo, gdy przeglądając Allegro nadziałem się na jego oferty. Moją uwagę przykuł tyleż sprzęt co absurdalne wręcz za niego ceny jakie niejaki pan Krüger Roman sobie wymyślił. Ceny tak wysokie, że aż trudno uwierzyć, że ktoś się mógł na to złapać. Zacząłem szperać u wujka google i dość szybko znalazłem pierwszych zagranicznych "szczęśliwców", którzy postanowili panu Romanowi powierzyć swoją gotówkę:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dla tych co nie posługują się j. angielskim streszczam w krótkich żołnierskich słowach: ludzie zostali wydymani. Zamówili sprzęt, puścili przelew i nagle sprzedawca zapadał się pod ziemię, podobnie jak zakupiony towar.

 

Bliższe śledztwo dowodzi, że pan Roman działa z polskiej domeny home.pl, a konkretnie ze Szczecina :). Witamy w domu panie Krüger!:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Prawdopodobnie ten człowiek nie jest tak groźny na polskim rynku, bo ceny ma zaporowe, ale na bogatszym rynku zachodnim jak widać zbiera żniwo. Uważajcie na gnoja i przestrzegajcie kogo się da.

 

PS Niemcy też chyba zaczęli nabierać wątpliwości co do sposobu prowadzenia biznesu przez Romana:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

- no, no - prawie jak Lisbeth Salander

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[raptusx]

Hej,

 

Dopiero dziś zajrzałem do wątku. Mam odtwarzacz CD - Toshiba XR Z 90 (rok produkcji 1983). CD wymagał konserwacji mechanizmu (ponad 30 lat, brudne smary, kurz ipt - kieszeń otwierała się topornie). Szukałem speca w Warszawie, który mógłby zerknąć na sprzęt - w jednym z serwisów dostałem odpowiedź w stylu:"Panie to nie może działać, ponad 30 lat. Nie ma sensu tego naprawiać". Napisałem do kolegi Darodff z pytaniem, czy podjąłby się naprawy tego ustrojstwa. Szybka decyzja - sprzęt wysłałem pod koniec stycznia. Po tygodniu dostałem odpowiedź, że CD wyczyszczany itp. Kilka dni później odtwarzacz przynosi kurier. Otwieram paczkę i widzę, że głowica lasera jest przesunięta w lewą stronę (powinna być przy silniczku od kręcenia płyty). Odpalam - nie działa, laser stoi w miejscu. Telefon do Darka i pytanie: co zrobić?. Zrobiłem jak powiedział, ręcznie przesunąłem mechanizm i działa. Toshiba pograła kilka godzin, super. Następnego dnia odpalam i powtórka, laser stoi i nic. Poprawiłem ręcznie i było ok. Drugiego dnia powtórka, telefon do Darka - wysyłamy z powrotem. Sprzęt trafił po tygodniu pojechałem osobiście odebrać. Kilka minut rozmowy i z powrotem do Warszawy. Odtwarzacz czyta rewelacyjnie płyty, wszystko cacy. W międzyczasie doszły dwa inne odtwarzacze i Toshibe odstawiłem na półkę. Po miesiącu odpalam - problem tym razem z "sankami" do których jest przymocowany laser. Silnik pracuje ale nic, za 10 razem z wielkim trudem odczytuje płytę. Znowu telefon i rozmowa, że może problem z kondensatorami w zasilaniu. W miejsce starych wsadziłem nowe i dalej nic. Ok - sprzęt leci do Darka. Mam akurat tak wygodną sprawę, że nasz wspólny znajomy z Białegostoku jeździ raz na 2 m-ce do Warszawy i dzięki jego uprzejmości sprzęt zabrał. Po ok 3 m-cach dostaje info, ze sprzęt działa - okazało się, że jakieś paprochy dostały się do środka (m.in włos). Sprzęt działa - trwają odsłuchy. W ubiegłym tygodniu dzwoniłem, sprzęt do odbioru. Nasz znajomy przywiezie go do mnie pewnie pod koniec miesiąca.

 

Chciałbym zwrócić uwagę, że nie mam zamiaru wybielać czy osądzać kogoś. Sprzęt z przyczyn losowych był kilka razy u Darka. 1 - prawdopodobnie kurier, mimo, że sprzęt zapakowany topornie - niestety ten odtwarzacz nie ma blokady mechanizmu na czas transportu. Za drugim razem losowa sprawa - nikt tego nie przewidział. (zaznaczam, ze odtwarzacz sprawnie pracował przez cały czas do momentu, kiedy odstawiłem go na półkę). Raz zapłaciłem Darkowi za usługę (czyszczenie mechanizmu) - kolejne były za free.

Na dniach wyślę kolejny odtwarzacz do przeglądu.

 

Sam wiem, jak ciężko jest znaleźć kogoś kto chce i zagłębia się w problem a nie traktuje sprzęt 20-30 w stylu - Panie to stare, to nie może działać. Kup Pan nowe.

 

EOT

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Października 2014 przez raptusx

[raptusx]

Hej,

 

Jak już powiedziałem A to teraz dopowiem B. Wyżej wspomniałem o wysyłce drugiego odtwarzacza (TEAC ZD 880). Odtwarzacz miał problemy z odczytaniem płyt, dopiero po pewnym czasie problem ustępował. Wyłączenie odtwarzacza z sieci i ponowne włączenie i powtórka. Myślałem, że może to kwestia ramienia dociskającego CD (jest tam taka gąbka, która w moim cd była wilgotna i lepiąca), może tutaj jest problem i w własnym zakresie zrobiłem "krążek" dociskowy - ale to jednak nie pomogło, potem dla pewności wymieniłem jeszcze pasek do szuflady i nic. Wysłałem odtwarzacz w środę (05.11.2014), w piątek wieczorem (07.11.2014) telefon od Darka - diagnoza usterki i konserwacja odtwarzacza - szybko, czy nie ?.

Mam kolekcję starych klamotów, które wymagają czasem naprawy stąd kilku fachowców w życiu poznałem i trochę tam wiem na ten temat. Z prywatnych rozmów oraz e-maili wiem, że Darodff to prawdziwy pasjonat, ktoś kto podchodzi do problemu (sprzętu) z sercem. Analizuje, diagnozuje i nie odpuszcza (vide Toshiba XR Z 90). Dla mnie osobiście mieć takie zaplecze to spokojny sen i radość z słuchania staroci a nie ich utylizacja, czego życzę wszystkim pasjonatom i melomanom.

 

 

P.S

 

Natomiast nawiązując do tytułu wątku to mam niesmak do jednego sprzedającego, który działa na największym w PL portalu aukcyjnym o nicku: older1966 (drugi nick: music_1970). Kupiłem od niego w październiku wzmacniacz Grundiga, który delikatnie mówiąc wyglądał "lepiej" na zdjęciach niż w realu (nie licząc zniszczonego potencjometry zamalowanego flamastrem i jednej brakującej stopki i niedziałającymi podświetleniami). Próbowałem dogadać się, niestety sprzedający tłumaczył się chorobą i tym, że ma aparat w telefonie (stąd zdjęcia takie a nie inne). Jestem kolekcjonerem, oprócz sprawnego sprzętu ogromną uwagę zwracam na wygląd. Cóż uczymy się i poznajemy całe życie.

Edytowane 18 Listopada 2014 przez raptusx

[muda44]

Allegro i sprzedający / sprzedająca nick lunaomd

Wystawiła decka w stanie niemal jak nowy . Mailowo potwierdziła że magnetofon ma 2 niewielkie ryski na obudowie .

W rzeczywistości przyjechał z całą górą porysowaną i wyraźnym przetarciem z przodu i oberwanym kołem zamachowym . Zrobiłem zdjęcia , filmik i wysłałem na co dostałem odpowiedź że sprzęt wysłała zgodny z opisem i sprawny z dopiskiem ŻEGNAM .

Co dziwne miała same pozytywy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kolejny - AB-play

Kupiłem kilka winyli opisanych jako idealne . Każdy był zasyfiony tak że nie udało mi się płyt domyć z ryskami i innymi uszkodzeniami a opakowania od pogniecionych do podartych .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zildjian]

..dlatego portal istnieje dla mnie tylko dla celow informacyjnych.podobnie jebay

[szwagier83]

Allegro i sprzedający / sprzedająca nick lunaomd

Wystawiła decka w stanie niemal jak nowy . Mailowo potwierdziła że magnetofon ma 2 niewielkie ryski na obudowie .

W rzeczywistości przyjechał z całą górą porysowaną i wyraźnym przetarciem z przodu i oberwanym kołem zamachowym . Zrobiłem zdjęcia , filmik i wysłałem na co dostałem odpowiedź że sprzęt wysłała zgodny z opisem i sprawny z dopiskiem ŻEGNAM .

Co dziwne miała same pozytywy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kolejny - AB-play

Kupiłem kilka winyli opisanych jako idealne . Każdy był zasyfiony tak że nie udało mi się płyt domyć z ryskami i innymi uszkodzeniami a opakowania od pogniecionych do podartych .

Już kiedyś tutaj pisali ze większość handlarzy ma Nick kobiety albo podaje się za kobietę ,bardzej chyba wygląda na to że jest wiarygodny ktoś

 

..dlatego portal istnieje dla mnie tylko dla celow informacyjnych.podobnie jebay

Jebay jest Bardzo dobry tylko trzeba uważać od kogo się kupuje i co i za ile ,Dużo sklepów audio jest na ebayu co sprzedaje używany sprzęt i wszytko gra , pisze o uk bo w Polsce allegro jest bardziej popularne

Z allegro jest to źle ze mają niby ten system ochrony pieniędzy Ale jak coś przyjdzie do czego to każą iść na policję więc o dupe to rozbić

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zildjian]

Tak,z wylaczeniem sklepow np w UK.Mam dobre doswiadczenia

[modrzew47]

Chamstwo w najczystszej postaci, nieprawdaż?

Chamstwo?Ja myślę,że to przedsiębiorczość.

 

A co powiecie jak ktoś sekundę przed końcem aukcji odwołuje wszystkie oferty?

[Rakim]

Kolejna nauczka że by sprawdzać wszystko i wszędzie jak się kupuje na "znanym portalu aukcyjnym".

Od jakiegoś czasu na aledrogo wisiała koncówka Nad M25 z Krakowa - na pewno część forumowiczów ją widziało.

Końcówka miała niewiele ponad rok i gość cenił 2,5k pln czyli tanio. Napisałem @ - dostałem odpowiedź żeby wysłać swój numer tel.

Po kontakcie telefonicznym ustaleniu co i jak kolo wystawił kup teraz i mieliśmy finalizować transakcję.

W między czasie jakieś brednie że był za granicą - wrócił na jeden dzień i znowu wyjeżdża a sprzęt wyśle kolega.

Telefon z którego gość dzwonił inny niż w allegro ale tamten ponoć nieaktualny. Aktualny teraz wyłączony bo jest ponoć za granicą.

Podejrzenie wzbudziła cena - za tanio jak na roczny sprzęt. Gość odpisywał z @: [email protected]. a na allegro ma @ [email protected]

Wklepałem @: [email protected] w google'a z cudzysłowem - otworzyła się jedna strona - o jej zawartości nie będę się rozwodził.

Ogólnie "objawia się" tam jakiś 16 letni gówniarz z Krakowa. Dziś dostałem @ od alledrogo że konto na którym wisiała końcówka zostało "przejęte przez nieupoważnioną osobę". Żeby nie było gość cały czas struga głupa i śle @ co z przelewem i nic nie wie o blokadzie konta.

W taki prosty sposób była okazja umoczyć 2,5k pln - pewnie do odzyskania z programu ochrony kupujących ale trzeba by stracić trochę czasu, nerwów i zainwestować na jakieś 2 miechy gotówkę.

To tak dla potomnych - może za rok lub 2 ktoś będzie sprawdzał w googlach te adresy @ i w porę da sobie na luz.

c.d.n bo robi się coraz ciekawiej...

[nookie736]

Oszustow jak widac daleko szukac nie trzeba bo i na naszym forum panosza sie takowi. Wlasnie nawiazalem korespondencje z pewnym sympatycznym kolega ktory swego czasu wydymal mnie przy zakupie subwoofera, jezeli nie odezwie sie do mnie na czas, przedstawie wam cala sytuacje wlaczajac w to dane tego Pana celem przestrzezenia was przed jakimikolwiek kontaktami z tym czlowiekiem.

[nookie736]

Oto jak sie sprawa przedstawia. W zeszlym roku wystawialem na sprzedaz subwoofer Kef TDM45, min. w ogloszeniach na AS. Pewnego dnia, pamietam ze byla to sroda, dzwoni zainteresowany z Terespola ktory na gwalt chcial kupic moj subwoofer tyle ze potrzebowal go przed weekendem. Ja w auto i do Obi po zgrzewke 10cm styropianu, kartony, tasmy i tego typu duperele do pakowania, w pocie czola przez dobra godzine pakowalem ten wazacy chyba 30kg subwoofer, potem pedem na poczte, wysylka ekspresem za sume 97PLN. Po poludniu dzwoni do mnie ow Pan i pyta czy wyslalem, tudzierz ze jezeli nie to mam nie wysylac bo on wyjezdza. Juz wowczas mnie cos tknelo wiec powiedzialem ze jezeli zrezygnowal z checi zakupu to niech mowi, mam kuzynke w urzedzie pocztowym ktora paczke ode mnie odbierala i ktora moze to jakos odkreci. On na to ze nie, ze oczywiscie chce go zakupic tyle ze odbierze po weekendzie. Ok, nie ma sprawy...

Po dobrym tygodniu dzwonie do goscia czy odebral paczke, on na to ze jeszcze nie ale w dniu jutrzejszym to zrobi. Oczywiscie nie musze wam mowic ze tego nie uczynil, subwoofer przelezal dwa tygodnie na poczcie po czym wrocil do mnie do Torunia za co musialem doplacic kolejne 36PLN.

Postanowilem narobic temu Panu troche syfu wiec skontaktowalem sie z moim adwokatem ktory napisal do niego list o zwrot poniesionych kosztow. Po kilku dniach dzwoni do mnie ow Pan i przez telefon skrzeczacym glosem z nuta paniki nawydzieral sie na mnie po czym zucil sluchawka. Smiac mi sie troche chcialo bo najwyrazniej podnioslo mu to cisnienie, i dobrze. Niestety moj adwokat stwierdzil ze ciaganie sie po sadach mija sie z celem z uwagi na niska szkodliwosc spoleczna. Mi w sumie nie zalezalo na odzyskaniu pieniedzy, raczej na tym zeby tego chama postraszyc. Moj adwokat skwitowal to w ten sposob ze pewnie jakis golodupiec z ktorego itak nie bedzie czego sciagac.

Ostatnio porzadkujac maile, trafilem na ta sprawe o ktorej calkowicie zapomnialem, min. byly w niej dane kontaktowe do klienta:

Pan Grzegorz Sep....

zamieszkaly przy ul. Woj...Pols...

w Terespolu, numer telefonu 502726602

Po wbiciu numeru telefonu w google wyskakuje ogloszenie z naszego forum:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Sprzedajacy, kolega grzechniks (czyzby Grzegorz??), jaki przypadek, wlasnie z Terespola, zarejestrowany takze na elektrodzie i jakis forach dla celnikow. Niestety po nawiazaniu kontaktu z kolega grzechniksem, okazalo sie ze sie jednak pomylilem, bo kolega grzechniks juz od 2012 roku nie ma juz tego numeru telefonu. Najwyrazniej nieszczesliwym zbiegiem okolicznosci, jego stary numer zostal przydzielony innemu panu z Terespola o imieniu Grzegorz, ktory zreszta tak jak kolega grzechniks, najwyrazniej lubi audio oraz subwoofery. Kolega grzechniks stwierdzil ze to nie jego dane i ze jak chce moge wszystko opublikowac a tak wogole to dane sa przeciez chronione...No coz, nie wypada mi nic innego jak przeproszenie kolegi grzechniksa za cala sytuacje i moje pomowienia...

Ow wspomniany pan Grzegorz z Terespola to moim zdaniem totalna piz*.... ktora robi z geby przyslowiowa cholewe. Ja itak wiem ze mowimy tu o jednej i tej samej osobie wiec powiem to wprost: kolego grzechniks, jestes totalna piz*... ktora robi z geby cholewe.

 

W razie gdyby ogloszenie zniknelo tutaj zrzut ekranu..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Grudnia 2014 przez nookie736

[jarex]

Ryszard: No ale… A ty skąd wiedziałaś, że mnie zastaniesz… przecież wiedziałaś, że wyjeżdżam.

Była żona Ryszarda: Przechodziliśmy, po prostu i wpadliśmy.

Ryszard: Jak to – przechodziłaś?!!! Z tragarzami?

Minister: Taa!! Przechodziliśmy. Z tragarzami. Bardzo cię polubiłem, chłopie.

[nookie736]

Jarex tu raczej asuje ta scena:

Odeslali mi... Odeslali mi... Chyba znowu mi ukradli!!! :)))

[jarex]

Generalnie sex w szpitalu psychiatrycznym - rżnięcie głupa:-)

[Mrok]

Audio to audio, ale jeśli ktoś z Was chłopy będzie chciał kupić mieszkanie to na prawdę radzę uważać. Teraz zdarzają się takie historie, że jaja można zgubić ze śmiechu, czy raczej rozpaczy.

 

Teksty szczecińskich deweloperów są niesamowite;

- To co decyduje się Pan?

- Eeee chyba... tak. Trzeba umówić się z jakimś notariuszem.

- A po co nam notariusz? Spiszemy se umowę u mnie, teraz na miejscu.

 

- Dzień dobry! Mam problem, nie mogę się dodzwonić do X. Czy może mi Pani pomóc?

- Deweloper X nie istnieje, firma upadła.

- No dobrze, a zobowiązania prawne?!

- Właścicielem był obcokrajowiec, jest nieosiągalny. Ekipa się rozsypała. Każdy z nas szuka pracy. Proszę próbować w sądzie, ale pieniędzy nie ma, więc szanse są zerowe.

 

Właśnie chciałem kupić CD:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Grudnia 2014 przez Mrok

[kiza]

Właśnie chciałem kupić CD:

Miesiąc temu kupiłem u nich trzy Cd, i wszystko było O.K.Ten internetowy sklep to "Gigant", możesz tam bezpośrednio kupić. Pozdr.

Edytowane 8 Grudnia 2014 przez kiza

[mrb]

Niemniej jeśli ktoś się nie wyrabia (a świąteczny szał dopiero nadchodzi), to powinien znaleźć spokojniejsze zajęcie.

[Mrok]

Miesiąc temu kupiłem u nich trzy Cd, i wszystko było O.K.Ten internetowy sklep to "Gigant", możesz tam bezpośrednio kupić. Pozdr.

 

Dzięki za info. Nie zwróciłem uwagi że to Gigant. Niestety w tym wypadku wtopili. Zamówiłem u nich bezpośrednio na stronie tą konkretną edycję + jeszcze inną płytkę. Po prawie miesiącu okazało się że nie mają. Będę szukał innych źródeł.

Edytowane 8 Grudnia 2014 przez Mrok

[sly30]

Ryszard: No ale… A ty skąd wiedziałaś, że mnie zastaniesz… przecież wiedziałaś, że wyjeżdżam.

Była żona Ryszarda: Przechodziliśmy, po prostu i wpadliśmy.

Ryszard: Jak to – przechodziłaś?!!! Z tragarzami?

Minister: Taa!! Przechodziliśmy. Z tragarzami. Bardzo cię polubiłem, chłopie.

 

Bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki... :-)

[Domel]

ja dzisiaj dostałem email:

 

Hello

 

Good day

 

if still interested in buying the items..i still have it for sales,and

still in

Good Condition and Perfectly OK,Let me know your offer+ shipping,As

soon as i hear from you,i we email you some pics and details..

 

Greeting from Madrid,Spain

 

 

Halo

dzien dobry

jesli nadal zainteresowany kupnem items..i jeszcze go w sprzedazy, a

jeszcze w

Dobry Stan i doskonale OK, daj mi znac swoja oferte wysylke, jak

szybko, jak tylko uslyszec od ciebie, i my wyslemy ci kilka fotek i

szczególów ..

Pozdrowienia z Madrytu, Hiszpania

 

 

Niejaki:

Roman Andrea

[email protected]

 

Pozdrawiam Cię Roman

[insaimz]

Oszustwo jest ścigane z urzędu bez względu na kwotę z tego co kojarzę . Prawo mówi :"kto przemocą lub podstępem zmusza kogoś do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech". O ile dobrze pamiętam. Zatem zglaszajce i zakładajcie sprawy karne i osobno cywilne. W cywilnej sąd orzeka , że oszust ma oddać szmal, a w karnej odpowiada za samo oszustwo i może siedzieć.

Tak samo można załatwić dłużnika, który faktury nie chce opłacić , to tak informacyjnie.