Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie kable sieciowe (hit czy kit?)


corner

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

Zawsze słucham z detektorem ultradźwięków. Dzięki temu mam odbiór jak nikt inny. Pettersson D-1000X, każdemu mogę polecić, TRĘBLE ma nieziemskie.

Chętnie przyjadę do Bydgoszczy. Wyłożymy po 1000 zł na stół i nie widząc co gra rozróżnisz dwa kable - 10/10. Podejmujesz rękawicę?

Oczywiście bez względu na wynik opisujemy wszystko na forum.

 

Kto wybiera kable do odsłuchu ?

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Czyli wybieram 2 kable, podłączamy jeden po drugim i tylko mam rozróżnić, który gra ?

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Ale jaja :))) StaryM, jeśli do tej pory myślałeś, że w tym wszystkim chodzi o zakres słyszalności i mieszasz do tego nietoperze, to ja więcej nie mam do ciebie pytań.

No i dobrze.

Nie wiesz bowiem o tym, że zakres słyszalności powiązany jest z progiem czułości słuchu, wraz z wiekiem obniża się tak samo jak zakres słyszalności. Ale ponieważ ty swięcie wierzysz, więc jasne, ze nie masz żadnych pytań. A "ślepe" testy są be. ;)

Czyli wybieram 2 kable, podłączamy jeden po drugim i tylko mam rozróżnić, który gra ?

 

Podłączam 10 razy - np. kabel X 6 razy, kabel Y 4 razy. W kolejności jaką wcześniej sobie ustalę. Ty masz za każdym razem wskazać który kabel gra. Żeby nie było wątpliwości - zmiana kabli będzie rejestrowana kamerą.

No, już nie chodzi o to czy ktoś słyszy czy nie, ale nawet aspekty inżynierskie nie robią na nich wrażenia, czyli bierzemy głośniki jakiejś firmy i z tych dwóch głośników (niskośredni i sopran) możemy otrzymać tylko jedno brzmienie właściwe dla tych głośników.

To tylko twój własny sposób interpretacji. Brzmień możemy otrzymać wiele ale zgodnie z zasadą "wyżej dupy nie podskoczysz" ograniczeń zastosowanych przetworników przekroczyć się nie da. No chyba że marketingowcom w ulotkach i odsłuchiwaczom sponsorowanym w recenzjach.

 

Podłączam 10 razy - np. kabel X 6 razy, kabel Y 4 razy. W kolejności jaką wcześniej sobie ustalę. Ty masz za każdym razem wskazać który kabel gra. Żeby nie było wątpliwości - zmiana kabli będzie rejestrowana kamerą.

Potrzebny jest jeszcze trzeci kabel dla rzetelności testów dlatego testy nazywają się A B X .

Ten trzeci to może być druciany wieszak na ubrania. Jest szansa ze brzmienie wieszaka spodoba się najbardziej

 

Jak tak czytam niektóre wypowiedzi to odnoszę wrażenie że połowa Polaków żyje w wybudowanych przez siebie szałasach, za ubranie służy im worek po ziemniakach, jadłospis mają prosto z ziemi ewentualnie coś upolują a swoje konstrukcje DIY zasilają rowerowym dynamem.

Znacznie więcej niż połowa. Przynajmniej 90%. polska to gówniany kraj o nędznym popycie, w którym niewielu stać na kupowanie zwłaszcza ze ceny tych super sprzętów są u dystrybutorów wyższe niż w zachodnioeropejskich sklepach.

  • Redaktorzy

Jezeli Polska to "gówniany kraj", to najlepiej wynieść się z tego gówna do czegoś, co wreszcie otworzy przed kolegą perspektywy, na jakie zasługuje.

To gówniany kraj ale mój. Dlatego poczekam aż historia rozprawi się z balerowiczowskimi przekręciarzami. Żeby wreszcie przestał być gównianym krajem.

Na początek dobrze by było gdyby przestali przestali truć, co już się dzieje jak widać po forum. Coraz mniej fanów liberalnego pierdzielenia.

Najbardziej mi się podoba stwierdzenie, że kable różnie grają, to oczywiste, ale nie koreluje to zupełnie z ich ceną, tzn, zwykły miedziak za 30 złotych pokonuje kabel 100 razy droższy :) Nie ważne, że sto lat badań poprzedzało stworzenie tego kabla, 4 miliony odsłuchów przez największe autorytety, 45 lat doświadczenia w branży, materiały najwyższej próby, technologia skrętu do mikrometrów, 15 warstw izolacji, a tu chińczyk sprzedaje jakieś druty z zasranej węglem pół na pół miedzi, i gra lepiej. Bez wódki nie rozbieriosz :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Podłączam 10 razy - np. kabel X 6 razy, kabel Y 4 razy. W kolejności jaką wcześniej sobie ustalę. Ty masz za każdym razem wskazać który kabel gra. Żeby nie było wątpliwości - zmiana kabli będzie rejestrowana kamerą.

 

Ale na tych testach , to nietoperz , pies i delfin by się wyłożył a co dopiero człowiek . Niemniej popieram inicjatywę aby raz na zawsze wykazać , czy kable grają czy nie grają .

Piotr

Niczego nikomu testem nie wykażesz. ich wyniki są od dawna oczywiste a mimo tego i tak każdy "wie swoje".

Logikę i doświadczenie protezują wiarą w swoje słyszenie.

Kiedyś w jednym programie panowie mieli rozpoznać swoje żony po szczególe...kilku niestety nie poznało... nikt nie wysnuł wniosku, że wszystkie żony grają...wróć, są identyczne, a panowie, którym wtedy się nie udało nie mieli potem problemu z rozpoznaniem żon.

 

Podobno w ślepym teście kable grają tak samo...to po co robić te testy? A w nocy wszystkie koty są czarne, więc pewnie wtedy najlepszy moment na oglądanie kotów.

WLM robi na gorszych komponentach za 12000 zł para. Ale to zagraniczny audiofilski hiend przecież.

 

 

Te wynalazki WLMa (La Scala - padło) nie nadaje się do słuchania. Chyba, że się jest audiofilem mitomanem. Nie warte nawet sumy kosztów głośników i zwrotnic - czyli jakichś 400 zł.

  • Redaktorzy

A w nocy wszystkie koty są czarne, więc pewnie wtedy najlepszy moment na oglądanie kotów.

 

W nocy wszystkie koty śpią w moim łóżku...

Ja mogę się podjąć opisania 10 różnych kabli. Mogą w tym uczestniczyć także inne osoby, żeby sprawdzić czy spostrzeżenia się zgadzają. Czy to też może być test na to, że każdy kabel może zagrać inaczej?

Chętnie przyjadę do Bydgoszczy. Wyłożymy po 1000 zł na stół i nie widząc co gra rozróżnisz dwa kable - 10/10. Podejmujesz rękawicę?

Oczywiście bez względu na wynik opisujemy wszystko na forum.

a ja dokladam 499zł.

a ja dokladam 499zł.

Skąpiradło. Złotówkę musiał "urwać".

 

Moje eksperymenty pokazują, że słuchacze nie są w stanie stwierdzić, czy po zmianie kabla wystąpiła różnica czy też nie. O jakimkolwiek rozpoznawaniu kabla nawet mowy być nie może.

Wynik jest łatwy do przewidzenia. Dlatego trudno o takich słyszących pisać inaczej jak tylko z szerokim uśmiechem.

Ja pierdykam :) Dowiedzie to właśnie tega, że pomiędzy kablami występują różnice w brzmieniu. Nawet ludzie, którzy mieli styczność pierwszy raz z tym tematem, wychwytują te różnice.

Poza tym bum1234, jak możesz przeprowadzać jakiekolwiek testy, skoro należysz do niesłyszących i niewierzących?

Po drugie, sieciówki to najtrudniejszy temat. Zacznij od interkonektów i kabli głośnikowych. Jeśli oczywiście chcesz się czegoś nauczyć.

Poza tym bum1234, jak możesz przeprowadzać jakiekolwiek testy, skoro należysz do niesłyszących i niewierzących?

 

Niewierzących? Ależ skąd! Bum i koledzy właśnie należą do wierzących miłośników ślepych testów. Po prostu ślepo wierzą w to, że mają dobry słuch... :)))))))))))))))

To ja proponuje zrobić taki test na audioshow, będzie nas tam wielu, nikt nigdzie specjalnie nie musi jechać. Spokojnie podejmuje wyzwanie 2 kable – 10 wpięć. Pan Michał idzie na całość jak widzę.

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

moment, moment....To trzeba zrobić inaczej bo kable nie lubią być wypinane.

Musi być 1 preamp który ma np kilka wejść XLR i 2 identyczne źródła spięte szeregowo żeby grało to samo w tym samym czasie.

Wybieramy 2 kable, taki które naszym zdaniem różnią się brzmieniowo, mówię naszym zdaniem bo dla niesłyszących i tak nie ma różnicy.

Wpinamy te oba kable w preamp i w 2 identyczne źródła np jakiś CD/SACD.

 

I teraz ważne żeby te CD spiąć razem kablem cyfrowym, czyli muszą mieć wejścia i wyjścia cyfrowe.

Teraz większość ma takie wyjścia i wejścia.

Dla przykładu 2 CD/SACD Cary Audio albo Esoteric.Każdy z nich ma wyjścia cyfrowe. Wtedy w jeden wpinamy kabel cyfrowy w jego wyjście a w drugi w jego

wejście.Płyta puszczona na jednym będzie wysyłać sygnał do obu DAC-ów w tym samym czasie.Wtedy mamy tą samą muzę w tym samym czasie z tego samego

transportu CD wpiętą w ten sam wzmacniacz a różnica jest tylko na interkonektach.

 

I wybierając różne numery słyszący kable nie widzi pilota i nie wie na którym gra wejściu bo pliota trzyma niesłyszący.

Wzmacniacz można zakryć kotarą żeby nie było widać na którym wejściu akurat gra.

 

Taka opcja jest najbardziej wiarygodna i komfortowa.

Wszyscy siedzą, słyszący nie widzi pilota który jest trzymany przez niesłyszącego i tylko słyszący proszą o przełączanie opcji 1 i 2.

  • Redaktorzy

Najgorzej tak z głośnikowymi i sieciowymi. Mało który wzmacniacz lubi tracić obciązenie podczas pracy, zaś z kolei przepięcie sieciówki to wyłączenie całego interesu, a potem włączenie ponowne. Dlatego w tym wypadku testy na szybkie pzrełączanie kompletnie mijają się z celem, bo sama procedura wprowadza wiele zmiennych. W gruncie rzeczy interkonekty są jedynymi kablami, które da się fizycznie porównać potencjalnie bez wpływu czynników dodatkowych.

W sposób jako opisałem można też porównać kable AC wpięta to obu identycznych CD/SACD.Co prawda to będą kable AC wpięta na samym początku toru audio a dalej inne kable AC będą w preampie i w końcówkach więc różnica może się trochę zgubić przez te następne kable AC ale takie porównanie pewien sens ma.

Bo znów na tej samej muzyce, na tych samych klockach audio w tym samym czasie.

Jedynie problem będzie z kablem głośnokowym i tu bez wypinania nie da się a wypinanie i wpinanie eliminuje sens takich porównań.

Najlepszy by był wzmacniacz zintegrowany a nie dzielony, żeby między źródłami a kolumnami było jak najmniej pośredników.

Będzie zapewne na Audio Show pokój Audio Stereo, zróbmy test, będzie fajna zabawa i się poznamy. Mnie martwi tylko jedno 10 prób, tu może mózg się „zagotować” i ewentualna pomyłka może wyjść po 5 próbie, coś jak by pić herbatę z 1 kostką cukru po zjedzeniu 4 kostek czekolady, będzie gorzka, jak dasz 2 kostki będzie tak samo gorzka a w rzeczywistości będzie dwa razy słodsza, taki ślepy test może być większym oszukiwaniem mózgu niż normalny.

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Testowałem też 3 IC tu w każdym bym chwycił różnice, w 1 nawet moja nieosłuchana żona usłyszała co się pierwszy raz zdarzyło.

 

W takim wypadku wychwycenie różnic w 10 próbach będzie chyba dziecinnie łatwe. Zresztą dla pewności można wziąć ze sobą żonę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.