Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  266 członków

Audio-gd
IGNORED

Klub Audio-gd


Groh
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wyżej.

Daphile wymaga monitora i klawiatury wyłącznie przy jednorazowej instalacji/konfiguracji.

Później to odłączasz i komp z Daphile uruchamia się i zamyka bez podłączonych jakichkolwiek urządzeń wskazujących czy innych peryferiów :)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterowanie przez PC jest możliwe (przez okno przeglądarki), tutaj screenshot:

http://www.maciej-kozlowski.pl/screen.jpg

 

Udostępnić muzę z PC możesz bezpośrednio udziałem sieciowym, albo z NAS, albo skopiować ją na pendrive (lub HDD na USB) i wpiąć bezpośrednio do kompa na którym jest zainstalowany Daphile.

 

DAC podłączasz przez USB bezpośrednio do kompa (terminala) z zainstalowanym Daphile i momentalnie odchodzą w niepamięć wszystkie kłopoty ze stabilnością DAC'ów w Windows, ponieważ Daphile to linux :D

Wszystko masz ładnie opisane w wątku "Linuxowe granie"

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie jestem zdecydowany na NFB-28. Jedyną moją wątpliwość stanowi regulacja głośności i przełączanie źródeł. Czy przy zmienianiu natężenia dźwięku są słyszalne jakieś trzaski? Jeśli tak, to czy jest to uciążliwe? Podobne pytanie mam w sprawie przełączania źródeł.

Dziękuję za poświęcony czas.

 

Wysłano z mojego Commodore C64

----------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę na podstawie NFB-10ES3, który jest w zasadzie identycznym urządzeniem co NFB-28

Różnią się tylko i wyłącznie tym, że NFB-28 ma wejście analogowe, a w modelu 10ES3 analogowych wejść brak.

Ustawianie głośności odbywa się bez zakłóceń, tzn słychać odgłos przełączanych mikrostyków przekaźników - coś jak przerywacze od kierunkowskazu, ale jest to odgłos pracy samego urządzenia, a nie trzask w odtwarzanym dźwięku.

Natomiast z przełączaniem źródeł sygnału już tak wesoło nie jest, bo podczas przełączania źródeł w cyklu: USB -> toslink -> coax - BNC słychać okropny i głośny trzask w sekwencji USB -> toslink (dalej jest cisza)

Dlatego ja mam podłączone w ten sposób, że wejście USB od DAC jest wpięte do PC na którym pracuję na co dzień, a do typowego słuchania muzyki używam Fujitsu S550-2, podpiętego do USB-SPDIF "Nostromo" po coax do NFB-10ES3

W ten sposób przełączając przyciskiem w obudowie urządzenia pomiędzy wejściem USB a coax, omijam toslink - tym samym omijam słyszenie "trzasku"

Taki trick na chińszczyznę ;)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Z 11 sierpnia. Nowsze niż te co podałem wcześniej.

 

We have the new firmware and driver for update the products which was shipping before 14th Aug.2014 .

 

Driver download:

http://www.audio-gd.com/Audio-gdUSB32driverversion1.rar

 

Firmware update tool and software download:

http://www.audio-gd.com/Audio-gdUSB32FWversion1.rar

 

It need install the driver if applied in Windows

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

baltfan i inni którzy może znają ten model i procesory)

 

Czy możecie mi coś powiedzieć na temat modelu DAC NFB-1P ? Niema tu wzmacniacza słuchawkowego - na którym nie zależy mi tak bardzo.

 

Czym jest OPA? Czytam, że ma wpływ zwłaszcza przy Compass 2, ale nie do końca wiem, w którym miejscu wpływa na DACa (na wzmacniacz słuchawkowy?)?

 

Jak scharakteryzowalibyście wpływ procesorów na dźwięk w kali 0-10 - dynamika, szczegółowość, przestrzenność, bas?

SABRE

PCM5102

Wolfson WM8741

 

z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym jest OPA

To wzmacniacze operacyjne,pracują na wyjściu analogowym dac-a .Sekcja wzmacniacza słuchawkowego jest dyskretna (tranzystorowa).

Wpływ procesorów jest zależny od klasy dac-a(topologia,zasilanie,jakość komponentów) i zastosowanego stopnia wyjściowego (analogowego),może być minimalny lub duży.

Używam urządzenia na Burr Brown PCM 1704 UK i Wolfson.Różnice są spore,jednak wynikają raczej z faktu,że jedno to samodzielny dac,drugie dac/headamp,do tego nie wygrzany jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to dobrze, że jest? Czy nie koniecznie?

 

np. NFB-1P go niema:

 

"Dzięki zastosowaniu techniki Non-Feedback bez jakichkolwiek wzmacniaczy operacyjnych OPA, braku kondensatorów sprzęgających i zastosowaniu ACSS (Audio-gd Current Signal System) - technologii polegającej na pracy w domenie prądowej, osiągnięto wysokiej jakości, bardzo detaliczny i neutralny dźwięk pozbawiony wszelkich "naleciałości" (wprowadzanych zazwyczaj przez OPA)."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Odwiedził mnie wczoraj nasz forumowy kolega Piopio z komputerkiem dedykowanym do audio i swoim DAC'kiem Aurelic Vega. Jak to zwykle bywa spotkania takie są ciekawe, bo zawsze człowiek może dowiedzieć się czegoś nowego :)

Pierwsza odsłona, to porównanie mojego DAC 7.32 z komputerkiem opartym na windows 7, dysk ssd, zasilacz impulsowy, Jriver, NAS. Aurelic podpięty do komputera od Piotrka, oparty na DAPHILE, dysk SSD, karta USB zasilana z baterii.

W tym zestawieniu Aurelic zagrał wyraźnie lepiej pod każdym względem. Nie będę się więc rozpisywał na różnicami.

Aby sprawdzić, czy to różnica w DAC czy transporcie, podpięliśmy DAC'ki na zmianę do komputerka Piotrka. Okazało się jednak, że wbrew wielu opiniom niedowiarków jest spora różnica pomiędzy zoptymalizowanym lepiej komputerkiem w postaci zasilania i karty USB i standardem. Standardowy komputer w roli transport gra dobrze z DAC Audio gd po USB, ale zoptymalizowany zdecydowanie lepiej. Można powiedzieć, że dopiero wtedy 7.32 rozwinął swoje możliwości i pokazał jak potrafi zagrać.

Niestety nie udało nam się podłączyć 7.32 do DACPHILE i porównania dokonywaliśmy w Windowsie, Jriver.

Co do różnic jeszcze pomiędzy DAC'kami, to w pierwszej chwili, z tym samym transportem usłyszeliśmy różnicę w charakterze. Krąży taka opinia (pana Marka Dyby) na podstawie jedynej chyba recenzji tego DAC, że jest taki "bezpośredni dedykowany do roka". Faktycznie mogło się wydawać, że Aurelic generuje dźwięk bardziej plastyczny, bardziej analogowy. Okazało się jednak, że wynikało to z różnic w używanych kablach. Zmiana kabla w 7.32 ze srebrnych IC na Audioguesta SKY spowodowała, że uspokoiła się góra i oba DAC'ki zagrały na podobnym, wysokim i wyrównanym poziomie. Taka jest przynajmniej moja opinia. Piotr może mieć inną.

W każdym razie wniosek jest taki, że można grać ze standardowego kompa i jest ok, ale jeśli chce się wykorzystać maksymalne możliwości i usłyszeć, co na prawdę DAC potrafi, to warto go zoptymalizować. Niestety nie wiem czy większy wpływ na poprawę jakości ma zasilacz liniowy do komputera, czy karta USB, ponieważ było do spięte razem do jednego akumulatorka.

O samym Aurelicku nie będę pisał, bo to nie ten klub, a opinii jest wiele i mogę je tylko sam potwierdzić, że jest bardzo fajnym i udanym urządzeniem. Dzięki Piotr za wizytę:)

Edytowane przez Roxi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym razie wniosek jest taki, że można grać ze standardowego kompa i jest ok, ale jeśli chce się wykorzystać maksymalne możliwości i usłyszeć, co na prawdę DAC potrafi, to warto go zoptymalizować. Niestety nie wiem czy większy wpływ na poprawę jakości ma zasilacz liniowy do komputera, czy karta USB, ponieważ było do spięte razem do jednego akumulatorka.

O samym Aurelicku nie będę pisał, bo to nie ten klub, a opinii jest wiele i mogę je tylko sam potwierdzić, że jest bardzo fajnym i udanym urządzeniem. Dzięki Piotr za wizytę:)

 

Daphile po USB może zagrać na każdym (!) komputerze, na laptopie po akumulatorze również a to jeszcze lepsze rozwiązanie od zasilacza liniowego. Dodatkowo przy wyłączonym wyświetlaczu (steruje się ze smartfona) obciążenie laptopa będzie tak niskie, że komputer na aku będzie grał godzinami i będzie b. cichy. Sprawdzone:)

Jakość karty USB ma znaczenie tylko gdy wejście USB w DAC działa w trybie innym niż asynchroniczny. W Vedze i każdym innym nowoczesnym DACu nie będzie to miało znaczenia. Najważniejszy jest system operacyjny i jego optymalizacja.

 

Natomiast problemem dla właścicieli audio-gd będzie pewnie brak sterowników. Kingwa zawsze kombinuje z rzadko używanymi kośćmi USB i sterowników brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety kolego EMiL mylisz się jeśli chodzi o granie z notebooka na bateriach. Nie zapewnia to oczekiwanej jakości.

Oczywiście przetestowałem również to rozwiązanie z Daphile na pokładzie. Taki zasilany swoją baterią notebook zagrał zdecydowanie gorzej od dedykowanego PC. Karta USB jest nieodzowna jeśli ma być porządne granie.

Karta miała wpływ na brzmienie zarówno VEGI jak i AUDIO-GD.

Różnice nie są subtelne. "Gołym" uchem je słychać.

Oczywiście różnice zależą od jakości reszty toru. Im tor słabszy tym będą mniejsze. Ale to chyba każdy wie ...

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast problemem dla właścicieli audio-gd będzie pewnie brak sterowników. Kingwa zawsze kombinuje z rzadko używanymi kośćmi USB i sterowników brak.

 

Brak sterowników ? Mijasz się z prawdą. Sterowniki do Windy są i poprawnie pracują z nimi kości VIA. Linux i OS sterowników nie potrzebują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek,

czyli każdy DAC będzie wpółpracował z daphile/linux?

 

Niestety nie udało nam się podłączyć 7.32 do DACPHILE i porównania dokonywaliśmy w Windowsie, Jriver.

 

Roxi,

nie udało się Wam podłączyć ze względu na brak czasu czy przez to, że audo-gd nie chciał współpracować z kompem na daphile?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym razie wniosek jest taki, że można grać ze standardowego kompa i jest ok, ale jeśli chce się wykorzystać maksymalne możliwości i usłyszeć, co na prawdę DAC potrafi, to warto go zoptymalizować

 

Rozumiem że Twój standardowy komputer nie jest zoptymalizowany pod audio?

Jak masz podłączony ten komputer z DAC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Natomiast problemem dla właścicieli audio-gd będzie pewnie brak sterowników. Kingwa zawsze kombinuje z rzadko używanymi kośćmi USB i sterowników brak.

Nie ma problemów do wersji udostępnianej przez 4hifi. Faktycznie jest zamieszanie z różnymi kościami w USB oraz koniecznością zmiany dostosowania wersji sterowników posiadanych np w VIA i Windows. Stąd tyle różnych wersji i zmian. Szczególnie w chwili wdrażania DSD i rozwojem tej kości VIA. Zamieszanie z tym związane jest chyba najsłabszą stroną firmy, ale z drugiej strony łatwo sobie z tym poradzić. Wystarczy wysłać nr seryjny do Kingwy i poprosić w razie wątpliwości o wskazanie najnowszych możliwie sterowników. Nie jest to pewnie ideał, ale i tak lepsze niż w innych firmach jak kończy się wsparcie... Jak wysłałem do Kingwy screeny z Windowsa, to mi nawet odpisał, co mam sobie ustawić aby było prawidłowo.

 

Roxi,

nie udało się Wam podłączyć ze względu na brak czasu czy przez to, że audo-gd nie chciał współpracować z kompem na daphile?

Nie poświęcaliśmy na to zbyt wiele czasu. Ad hoc nie zagrał, ale może to wynikać zarówno z faktu, że ja mam z sierpnia firmware w VIA, z jakiegoś błędu w konfiguracji lub dacphile. Chcieliśmy "widzieć" dwa DAC z możliścią zmiany itd. Fajny jest to program, ale nie zapominajmy, że również niepozbawiony błędów i ograniczeń. Nie odtwarza np. plików ISO SACD, z kartą USB Piopia również nie od razu współpracował poprawnie. Ewentualnych problemu z tym również raczej nie będzie, bo ponoć twórca tego softu reaguje na zgłaszane uwagi.

 

Rozumiem że Twój standardowy komputer nie jest zoptymalizowany pod audio?

Jak masz podłączony ten komputer z DAC?

 

USB

 

Najlepiej poprosić kogoś kto ma komputerek z zasilaczem liniowym i karta USB i posłuchać u siebie. Może faktycznie być tak, że jeśli kolumny lub wzmacniacz mają swój bardzo wyrazisty charakter to zmiana będzie marginalna. Jak miałem wcześniej kolumny z tubami, to zmian nie było wcale i nawet prawie każdy wzmacniacz grał tak samo, a o kablach to już nie wspominam. Jeśli jednak reszta toru jest neutralna, to można usłyszeć znaczną różnicę z zasilaczem i kartą. Nikogo nie namawiam. Najlepiej się samemu przekonać, a jak komu nie gra, to tylko się cieszyć, bo będzie bogatszy:) Granie z transportu Piopia jest jeszcze bardziej konturowe i wyrafinowane, pozbawione mgiełki i nalotu. Słychać to jednak dopiero po bezpośrednim porównaniu i przełączeniu pomiędzy DAC'kami. Bez zasilacza i karty również gra dobrze i wcale się nie dziwię zadowolonym użytkownikom dacphile z kompami za 300 zł itp.

Edytowane przez Roxi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli każdy DAC będzie wpółpracował z daphile/linux?

 

 

Każdy DAC AGD, którego wejście USB jest oparte na kości VIA będzie poprawnie działał pod Linux , OS i Windows. Sprawdzone :)

Mam dwa systemy na kompie do muzyki: Daphile i Voyage MPD. Oba pracują poprawnie z NFB7.32.

 

Dobrym, skutecznym sposobem na zakłócenia z kompa jest izolacja galwaniczna na wyjściu USB, taka z własnym odrębnym zasilaniem i fizycznym rozdzieleniem masy np. na kościach ADUM.

Edytowane przez marekzawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.