Wyroby Pana Kuleszy

[Gość StaryM]

Poproszę Darkula żeby zrobił foty jak będzie te przekaźniki wymieniał.

Yyyy... to znaczy, że sprzęt wraca do poprawki?

[omen]

Nie mówił że śmiało mogę z pre zapodać.

Z końcówki lepiej nie, bo tam elektronika z radiatorami jest jakby podwieszona do dekla z góry.

 

HQ podejmij Ty raz męską decyzję, chociaż w stosunku do banalnych zdjęć, bez zgody Pana Darka.

Czy Ty naprawdę jesteś aż tak bardzo pod jego wpływem ? Nie naprawi Ci wadliwego sprzętu czy nie wykona obiecanego suwenira ?

 

Przejmujesz się, że ktoś będzie się śmiał ? Przecież jeśli nawet to nie z Ciebie tylko z roboty Darkula.

[Wuelem]

Przecież takiego ciężkiego kloca w transporcie zawsze coś trafi. Bez sensu jest odsyłanie, bo w drodze powrotnej, po naprawie, znowu coś się rozlutuje. Wystarczy, że kurier zamiast postawić na ziemi zwolni ciężar kilka milimetrów nad podłożem i ten gruchnie z siłą bezwładności.

[malikali]

[Gość partick]

Ty zawsze wiesz lepiej.

Zapraszam przyjedź. Z boku są kratki i sporo widać.

Na mój gust jest wszystko O.K.

Nawet poważnie to wygląda.

Poproszę Darkula żeby zrobił foty jak będzie te przekaźniki wymieniał.

 

wiesz, ja prostym elektronikiem jestem, to chętnie podpatrzę miszcza ;-)

 

za zaproszenie dziękuję ale, ponieważ od 9/11 nie latam, zdjęcia muszą mi wystarczyć.

[Wieprz]

hehe,nigdy nie bylo zadnego sprzetu dla hq w realu,juz to kiedys pisalem,tego zestawu tez nie bylo,

Paradyzja.

[marcindzieg]

Poproszę Darkula żeby zrobił foty jak będzie te przekaźniki wymieniał.

 

Naprawdę myślisz że to przekaźniki? Bo jeśli tak to chyba rzeczywiście je znalazł w wiaderku z wylutowanymi częściami na giełdzie.

[ArtDeco]

masakra

 

HQ, jesteś Pan kontrahentem idealnym

 

że też ja na takich nie trafiam

[mir29]

A jak już darkul zrobi te zdjęcia to potem bedziesz się wykręcał jak ostatnim razem że prawa autorskie czy coś w tym stylu ?

[Gość Gosc]

wiesz, ja prostym elektronikiem jestem, to chętnie podpatrzę miszcza ;-)

A ja myślałem że jasnowidzem.

Bo wiesz ja jest w końcówce w środku widząc tylko obudowę.

 

hehe,nigdy nie bylo zadnego sprzetu dla hq w realu,juz to kiedys pisalem,tego zestawu tez nie bylo,

Paradyzja.

No następny niezły mistrz.

Przegapiłeś fotki na poprzednich stronach?

 

malikali

już prosiłem nie raz o powstrzymanie się z błazeńskimi filmikami.

 

Naprawdę myślisz że to przekaźniki? Bo jeśli tak to chyba rzeczywiście je znalazł w wiaderku z wylutowanymi częściami na giełdzie.

Tak się mi wydaje. Po włączeniu czasami dwie końcówki są głuche. A jak włączę jeszcze raz to grają.

[marcindzieg]

Tak się mi wydaje. Po włączeniu czasami dwie końcówki są głuche. A jak włączę jeszcze raz to grają.

 

Pytanie czy załącza przekaźnik. Bo jeśli nie to może być kwestia chociażby zimnego lutu.

[Gość Gosc]

Wiesz tych przekaźników tam trochę jest więc na słuch raczej niczego nie zdiagnozuję.

Oczywiście też jest taka ewentualność jak piszesz, ale to się dzieje tylko podczas uruchamiania.

Czasami po prostu dwie sekcje nie zaskakują. Podczas grania same juz później nie włączą się jak od razu nie zastartowały. Dlatego wydaje mi sie że to raczej przekaźnik.

[SzuB]

To jest cudowne: czekać wiele miesięcy, dostać zepsuty sprzęt i jeszcze udawać, że jest OK, zamiast rzucić to temu kolesiowi w pysk, odebrać kasę i splunąć niedbale, odchodząc z nonszalancją w stronę salonu audio. Czekał wiele miesięcy, dostał zepsuty szajs i udaje, że jest OK - oto cud.

[damjan]

SzuB, to nie takie proste, darkul wie, że klient nic nie zrobi, cofnąć tego interesu nie można - i tak było od samego początku - i nie ważne, co panowie sobie ustalili, w praktyce darkul kasy nie oddaje z takich błahych powodów. HQ150 nie pozostaje nic innego jak czekać dalej.

Masakra - najpierw wysłał wadliwego preampa, naprawiał go chyba z miesiąc, teraz zacznie się kolejna obsuwa:)

jak sobie przypomnę w grudniu darkul namawiał mnie na coś takiego jak dla HQ150, to mi ciarki teraz przechodzą jak widzę tą historię, choć i tak zrezygnowałem, bo 3 razy w konia nie chciałem dać się zrobić. Jedyne co Pan Darek potrafi robić najlepiej to OBIECAĆ, nie ma dla niego rzeczy niemożliwych...dopóty nie ma kasy na koncie, po wpłaceniu pieniędzy sytuacja się zmienia i pojawiają się problemy - oczywiście nie z winy Pana Darka.

żenada, bezczelność, tupet...

[SzuB]

To nie chodzi o to, co robi "Pan Darek", chodzi o to, co i jak z tym robi klient.

[marcindzieg]

SzuB - kopałeś się kiedyś z koniem? Bo ja tak. I to naprawdę nie jest tak proste jak tu większość widzi. Nawet jak się ma pieniądze i stać kogoś na prawnika. Ten temat ma ostrzegać. Choć patrząc na Amber Gold jeleni nigdy nie będzie brakowało.

[Vlado]

Ja również jeszcze raz proszę, abyś podał jakimi regulacjami pozwalającymi na zestrojenie aktywnych pasmowych kolumn dysponujesz w tym zestawie? Przypomnij jeśli można prosić, czy wszystkie końcówki posiadają te samą moc?

W.

[SzuB]

SzuB - kopałeś się kiedyś z koniem? Bo ja tak. I to naprawdę nie jest tak proste jak tu większość widzi. Nawet jak się ma pieniądze i stać kogoś na prawnika. Ten temat ma ostrzegać. Choć patrząc na Amber Gold jeleni nigdy nie będzie brakowało.

Chodzi o to, że od dawna było widać, jak zachowuje się "Pan Darek". Nie trzeba iść do sądu, by splunąć z niesmakiem po pierwszej wtopie. Ale nie, kolega brnął dalej. A może jednak "Pan Darek" jest uczciwy i fajny? I robi dobre, niezwpsute sprzęty? Takie jest myślenie kolegi zafascynowanego tą hucpą.

Edytowane 3 Czerwca 2013 przez SzuB

[romekjagoda]

HQ150, zmartwiłem się, gdy napisałeś, że przekaźniki czy coś jeszcze nie trybi. Ale szczerze dla mnie najciekawsze i najważniejsze było, że napisałeś, że gra to lepiej niż Kappa. A to jest już coś. Idealnie byłoby wiedzieć, czy to głośniki czy wzmaki lepsze, i czy kappa na aktywnym wzmocnieniu nie pokazałaby podobnego/lepszego dźwięku. Ale to spekulacje.

Gratulacje i oby sprzęt szybko wrócił sprawny.

[Gość Gosc]

Kappy nie mają średnicy w porównaniu z tym co mam teraz.

To jest przepaść niestety.

Ale o całości dźwięku to się wypowiem po paru tygodniach, jak uda mi się troche pograć.

[marcindzieg]

Chodzi o to, że od dawna było widać, jak zachowuje się "Pan Darek". Nie trzeba iść do sądu, by splunąć z niesmakiem po pierwszej wtopie. Ale nie, kolega brnął dalej. A może jednak "Pan Darek" jest uczciwy i fajny? I robi dobre, niezwpsute sprzęty? Takie jest myślenie kolegi zafascynowanego tą hucpą.

 

Inaczej. Od dawna wiadomo że z Darkulem nie wolno robić interesów na zasadzie - daję zaliczkę i czekam na odbiór. Bo to proszenie się o kłopoty. Jak już ktoś dał zaliczkę to powinien po terminie poprosić o zwrot i podziękować. A nie czekać w nieskończoność. W tym momencie jak już coś otrzymał i jest zepsute to ma możliwość reklamacji. A Darkul ma tu duże możliwości przeciągania w czasie. Nie będę pisał jakie żeby mu nie ułatwiać. Oczywiście można wynająć prawnika i zacząć dochodzić swoich praw. Ale na tym etapie to jest dużo trudniejsze. Poza tym chodzenie po sądach naprawdę nie jest rzeczą przyjemną.

[januss73]

Kappy nie mają średnicy w porównaniu z tym co mam teraz.

To jest przepaść niestety.

Ale o całości dźwięku to się wypowiem po paru tygodniach, jak uda mi się troche pograć.

Wydaje mi się, że porównywanie fabrycznych głośników z laboratoryjnie zaprojektowaną zwrotnicą do prezentowanych, ustawionych na słuch jest małym nieporozumieniem. To coś jakby wziąć korektor ustawić pod swoje preferencje i mówić że tak wysterowane głośniki są lepsze od innych (bez korekcji) bo mają więcej średnicy.

[SzuB]

@marcindzieg

Ja mówię o tym, że skoro wiadomo, jak "Pan Darek" robi interesy, i to wiadomo od dawna, to się z "Panem Darkiem" interesów żadnych nie robi. A jak już się zrobiło, a "Pan Darek" dalej leci sobie w kulki, to się "Panu Darkowi" mówi: "s......... ch... j....., dawaj kasę" i się odchodzi precz. Kto to widział, żeby jakiś amator-konstruktor robił zepsute sprzęty za zaliczką, a potem miesiącami je wysyłał, naprawiał, albo i nie. To są kpiny, które więcej mówią o kupującym niż o "Panu Darku", który mnie osobiście wisi i powiewa, bo nigdy bym nic od takiego kogoś nie kupił. A sąd? Jak ktoś ma prawnika i kasę, jak najbardziej. :-)

Edytowane 3 Czerwca 2013 przez SzuB

[Gość Gosc]

 

Wydaje mi się, że porównywanie fabrycznych głośników z laboratoryjnie zaprojektowaną zwrotnicą do prezentowanych, ustawionych na słuch jest małym nieporozumieniem. To coś jakby wziąć korektor ustawić pod swoje preferencje i mówić że tak wysterowane głośniki są lepsze od innych (bez korekcji) bo mają więcej średnicy.

Ja pisząc o swoich odczuciach nie wypowiadam sie w kategoriach bezwględnych. Nie jestem recenzentem audio ani osobą mającą wiedzę w audio tematach.

Piszę tylko o moich subiektywnych odczuciach. Tak proszę moje wpisy traktować.

Mam pełną świadomość tego, że dźwięk u mnie może i pewnie i jest dla wielu nie do przyjęcia.

Edytowane 3 Czerwca 2013 przez HQ150

[damjan]

nie pamiętam dobrze jakie głośniki ma HQ150, u mnie był jakiś Visaton, na początku grało to efektownie, ale z biegiem czasu średnica stała się krzykliwa, jarmarczna, jeden forumowicz napisał mi kiedyś, że u niego dźwięk głośników darkula też "siadł" po dłuższym czasie. Może coś w tym jest, na wskutek "wygrzania" te głośniki straciły swoje pierwotne cechy - w tym przypadku na niekorzyść.

[januss73]

Ja pisząc o swoich odczuciach nie wypowiadam sie w kategoriach bezwględnych. Nie jestem recenzentem audio ani osobą mającą wiedzę w audio tematach.

Piszę tylko o moich subiektywnych odczuciach. Tak proszę moje wpisy traktować.

 

Kappy nie mają średnicy w porównaniu z tym co mam teraz.

To jest przepaść niestety.

 

Więc może tak rób te wpisy. Gdybyś napisał "na mój gust" to ok. Pisząc wprost, że jest przepaść to troche nie halo.

[omen]

Z oceną sprzętu HQ będzie problem jak z każdym DIY. Słyszy taki sprzęt 1-2 osoby, a osoby zaangażowane w projekt są na dodatek bardzo subiektywne.

 

Ze sprzętami seryjnymi jest tak, że jak pojawia się 50 opinii na ich temat i pewne cechy się powtarzają to można sobie jakieś wnioski między wierszami wyciągnąć.

 

Tutaj pomimo dobrych chęci HQ, bo wierzę, że uczciwie napisze co słyszy, jest to mało miarodajne.

Dlatego jak HQ będzie miał już dobry sprzęt proponuje skorzystać z zaproszenia odsłuchu jak ktoś blisko mieszka.

Ja skorzystałem z uprzejmości kolegi z mojego miasta, który posiada komplet Darkula i jakieś wyobrażenie mogłem sobie dzięki temu wyrobić.

 

Kolejną sprawą jest to, że na poznanie dźwięku moim zdaniem czasami trzeba więcej czasu, ile to osób już kupiło zachwycone pierwszym odsłuchem, a potem sprzedawało.

Ja jak kupiłem ostatnie kolumny to dopiero po kilku miesiącach wygrzania i odsłuchów mogłem powiedzieć, że znam je na 100%, na wylot. Pewne rzeczy od razu rzuciły mi się w uszy, a pewne wyłapałem dopiero po czasie.

I to kto wie, gdybym miał okazję podpiąć jeszcze jakąś inną super elektronikę, może jeszcze czymś by mnie zaskoczyły.

 

Dlatego ciekaw jestem odczuć HQ, ale traktuje je z dużą rezerwą.

[marcindzieg]

@SzuB - ja się z Tobą zgadzam. Problem w tym że powiedzenie, jak to napisałeś, "s......... ch... j....., dawaj kasę" kosztuje niektórych więcej niż strata tej kasy. I ja to rozumiem.

 

Kolejną sprawą jest to, że na poznanie dźwięku moim zdaniem czasami trzeba więcej czasu, ile to osób już kupiło zachwycone pierwszym odsłuchem, a potem sprzedawało.

 

A to akurat jest prawdą. Żaden sprzęt, którym się zachwycałem przy pierwszym odsłuchu nie został u mnie dłużej.

[darkul]

Fajnie popatrzeć jak wypowiada się gro ludków nie mających nigdy żadnych urządzeń spod mojej ręki.

Owszem bywały lepsze , gorsze , ale gdyby były dramatyczne to niestety już baaaardzo dawno nikt by się nimi nie interesował.

Obsuwy czasowe zdarzają się rzadko ale zdarzają, taka materia.

Niestety w przypadku HQ150 w pierwszej odsłonie systemu preamp aktywny uległ uszkodzeniu.

W przypadku drugiego pre jest ok. Co do koćówki miała ukrytą wadę i nie łatwą do zdefiniowania, dopiero wytrzęsienie jej ponownie dało odpowiedz w czym rzecz. Jeden z kilku przekaźników firmy Omron ma jakiś paproch wewnątrz który zwiera a raz nie.

 

Na zarzut jakiegoś idioty że wsadzam śmieciówy odpowiem ..... życzę ci abyś miał dostęp do takiego śmietnika.

 

Nigdy nie wsadziłem użytkownikowi elementu już lutowanego , a to jest nagminne u wielu dłubaczy.

 

HQ150 owszem został przeczołgany , nie celowo a twórczo , obie strony swoje oberwały i po prostu obie na tym de facto zyskają.

 

Zarzut dotyczący chaotyczności montażu olewam z góry ..... życzę takich umiejętności każdemu dłubaczowi.

Innymi słowy , pokarz że umiesz lepiej i że gra lepiej inaczej na drzewo :)

 

Przypomnę tylko że najlepszy efekt zawsze dawały, dają i będą dawać układy w technice montażu punkt-punkt.

A to się w masówce nigdy nie przyjmie.

 

W przypadku urządzeń robionych nie sklepowych , nabywca zawsze musi się liczyć z tym że w danym czasie urządzenia musza zostać justowane. Tym się różni sprzęt na zamówienie od seryjnych gotowców.

 

Czasem to fajnie popatrzeć jak się sporo ludzi mądrzy na temat czegoś.... nie sztuka gadać , sztuka zrobić.

 

Nie raz proponowałem konkury dźwiękowe. Nigdy nie twierdziłem też że można zrobić urządzenie na tyle uniwersalne aby na wszystkim i ze wszystkim zagrało. Dlatego że się nie da.

Nie jest ważnym w jakiej technologii jest dane urządzenie, albo gra albo nie. Każdy ma swoje wyobrażenie dźwięku.

Chce słuchać po swojemu a nie jak mu dany produkt karze.

 

Co do systemu HQ to jest dzielony.

 

Preamp spełnia funkcję preampa liniowego z możliwością sekcyjnej equalizacji , jak i aktywnego filtru po 4 kanały zbalansowane na stronę.

2 kanały dla dwóch sekcji nisko tonowych , 1 dla średnich i 1 dla wysokich.

Oprócz tego pre ma na swoim pokładzie DAC z wejściami opt i coax z możliwością zamiany ilości /typów wejść w razie potrzeby.

Wejścia 2 kplt /stereo XLR, 3 kplt RCA/stereo / 6 wejśc cyfrowych.

Wyjścia 8 kanałów.

Technika wykonania,mieszana , scalaki j-fet i tranzystory j-fet. Klasa A.

 

Co do wzmacniacza końcowego zbalansowanego jest 8 kanałowy z układami zabezpieczeń w technice mieszanej j-fet.

 

P.S.

Podziałów i innych pierdół nie ma sensu podawać bo i tak znajdzie się ktoś że napisze że syf, malaria, stolec , że można lepiej taniej a może i za darmo...lub za dopłatą wykonawcy.

Co do zdjęć to sa takie jakie ma HQ.

Końcówka jest zbudowana point-point i druk.

Pre druk.

 

Aby nie powtarzać i nie odpowiadać na to samo to zainteresowanym taką formą systemu odpowiadam że system nie kosztuje 2 kpln tylko znacznie, znacznie więcej.

Same koszty wytworzenia są znacznie, znacznie wyższe.

Dobra elektronika kosztuje.

To nie high end z allesdrogo ...lampowe class A za 400 pln jak jakiś idiota wkleja bezmyślnie...nie zdając sobie sprawy z tego że urządzenia wysokonapięciowe sa z natury niebezpieczne i nie da rady w niskiej kwocie zrobić takowe w formie przynajmniej w miarę bezpiecznej.

 

Ode mnie wszystko.

 

Dźwięk sam się obroni.

[damjan]

mistrzu, ty wszystko i wszystkich olewasz. A koń jaki jest to widać i słychać