Auralic Vega - dac doskonały. Wasze opinie.

[Lucky]

Ach jakby to grało z Lectora :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaviter]

Przez kilka ostatnich dni dzięki uprzejmości dystrybutora Vegi miałem okazję posłuchać jej w swoim systemie, Vega ma dużo wręcz huraoptymistycznych recenzji w stylu tej ze Stereophile że za 5% ceny seta dCS Vivaldi dostajemy zbliżoną jakość dźwięku, muszę jednak przyznać że na to co oferuje, urządzenie jest wycenione bardzo rozsądnie. Aktualnie moje źródło to Mark Levinson No. 37 + No.36s - blisko 20 lat na karku robi swoje i Vega jest bezapelacyjnie lepsza w każdym aspekcie, dźwięk jest szybszy, bardziej otwarty, stereofonia i zróżnicowanie przestrzenne to zupełnie inna liga, wysokie tony są lepiej zdefiniowane i bardziej szczegółowe, jedynym mankamentem dźwięku Vegi jest odchudzenie barwy, szczególnie w zakresie średnicy, dźwięk jest chudy brakuje mu masy co szczególnie doskwiera na nagraniach akustycznych, również basowi brakuje trochę wypełnienia i zróżnicowania. Głownie słuchałem materiału z płyt CD odtwarzanego przez napęd MLa podłączony do Vegi przez przewód AES/EBU (zegar exact i filtr nr 4) który brzmiał najlepiej, do implementacji wejścia USB nie można mieć jednak żadnych zastrzeżeń, w porównaniu z interfejsem M2tech Evo (z zegarem i zasilaczami Tomanek) preferowałem granie z natywnego portu, przy graniu z USB mimo dedykowanego i wypasionego PCta miałem problemy z pracą Vegi w trybie zegara exact który najbardziej podobał mi się z transportem ale sam producent tego nie gwarantuje więc trudno mieć o to pretensje. Mogła by Vega mieć również wejście w formacie BNC którego brzmienie najbardziej preferuję, szczególnie że nie miało by to raczej wpływu na koszt urządzenia (??). Gdyby nie fakt że miałem w domu Gryphona Kaliope Vega była by w ścisłej czołówce następców mojego MLa, to twierdzenie ze Stereophila jest w tym kontekście jednak sporo na wyrost - tylko niech ktoś mi wyjaśni dlaczego to kosztuje tyle pieniędzy ??? za różnicę w cenie można kupić średniej klasy samochód, suma summarum mam wątpliwości czy różnica w jakości to usprawiedliwia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Niestety te kilka-kilkanaście % przyrostu jakości dźwięku okupione jest koniecznością zastosowania najdroższych elementów, pochłania znacznie więcej czasu poświęconego na badania, itp. Poza tym produkty droższe sprzedają się w mniejszej ilości, więc automatycznie koszty projektu muszą się rozkładać na mniejszą ilość sztuk. Te kilka czynników niejako mnoży się przez siebie powodując kilkukrotny wzrost ceny. Dodatkowo pozostaje jeszcze filozofia pozycjonowania firmy na tle innych. Dużo tych zmiennych.

Edytowane 22 Grudnia 2014 przez tomkly

[sebna]

Proszę Cię. W znakomitej większości przypadków absolutnie nie takie są powody dla wysokich cen.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stasiop]

twierdzenie ze Stereophila jest w tym kontekście jednak sporo na wyrost

Tak sporo na wyrost!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

W znakomitej większości przypadków absolutnie nie takie są powody dla wysokich cen.

 

Wiadomo, że produkty pozycjonowane jako luksusowe wyceniane są od czapy... Gdyby Rolls-Royce kosztował połowę mniej nie byłby kupowany;-) Myślę, że tu działa dodatkowo właśnie to zjawisko spiralki cenowej. Ale jak widać, mimo abstrakcyjnie wysokich cen (oczywiście z tą tezą się w 100% zgadzam) te produkty jednak znajdują nabywców. Sebna, tu jest dodatkowo wpływ naszego eurokołchozu. Masz na utrzymaniu całą rzeszę europasożytów, na których płacisz rozmaite podatki, które mogą stanowić i 50% ceny finalnego produktu. Te same rzeczy w USA są o 1/3 tańsze...

[Stasiop]

tylko niech ktoś mi wyjaśni dlaczego to kosztuje tyle pieniędzy ??? za różnicę w cenie można kupić średniej klasy samochód

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sebna]

Wiadomo, że produkty pozycjonowane jako luksusowe wyceniane są od czapy... Gdyby Rolls-Royce kosztował połowę mniej nie byłby kupowany;-) Myślę, że tu działa dodatkowo właśnie to zjawisko spiralki cenowej.

 

No i to jest dokładnie powód większości ekstremalnych cen w Audio bo paradoksalnie gdyby były tańsze to by się mogły nie sprzedać w gąszczu innych tańszych produktów i w ilości gwarantującej przeżycie firmie zatrudniającej więcej niż dwie osoby ;), pomimo dokładnie tej samej jakości co przy wywindowanej cenie.

 

Co do podatków to dotyczą one każdego i każdej firmy więc to akurat ślepy zaułek.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Grudnia 2014 przez sebna

[kaviter]

[media][/media]

 

OK ale mi chodziło o Kaliope, dCSa widziałem tylko na wystawie i tak pewnie zostanie bo nikt mi go do posłuchania nie da, chyba żebym swoje mieszkanie zastawił ale na to się raczej nie zgodzi bank, dCS to zresztą inny poziom absurdu a za różnice w cenie między Vegą to można by bardzo dobry samochód kupić

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

Z dobrym transportem VEGA nie brzmi chudo. Spokojnie dorównuje w tym względzie Lampizatorowi. Który z kolei nawet z gorszym transportem brzmi z odpowiednim wypełnieniem.

Z kolei VEGA nawet z gorszym transportem ładnie dopieszcza wokale. Zegar femto działa !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaviter]

Z dobrym transportem VEGA nie brzmi chudo. Spokojnie dorównuje w tym względzie Lampizatorowi. Który z kolei nawet z gorszym transportem brzmi z odpowiednim wypełnieniem.

Z kolei VEGA nawet z gorszym transportem ładnie dopieszcza wokale. Zegar femto działa !

 

hmm a jaki to na przykład dobry transport ??? Lampizatora kiedyś słuchałem (dawno temu) i było słabo

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

Dobry transport to EAD-T1000, Lyngdorf CD-2, mój PC.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

OK ale mi chodziło o Kaliope, dCSa widziałem tylko na wystawie i tak pewnie zostanie bo nikt mi go do posłuchania nie da, chyba żebym swoje mieszkanie zastawił ale na to się raczej nie zgodzi bank, dCS to zresztą inny poziom absurdu a za różnice w cenie między Vegą to można by bardzo dobry samochód kupić

 

Kalliope gra gęściej i barwniej niż dCS. Czy to lepiej czy gorzej to już zależy kto co lubi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AccuTad]

Kalliope gra gęściej i barwniej niż dCS

A jak z rozdzielczością, sceną?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Moim zdaniem oba w tych kwestiach są zbliżone. Kalliope daje szeroką i głęboką scenę. Bardzo muzykalny DAC, świetna rozdzielczość, barwa, nasycenie. Z tych które miałem u siebie jest nr 1. Od tej pory nie szukam innego. Rzucę uchem na nowości za 4-5 lat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaviter]

Dobry transport to EAD-T1000, Lyngdorf CD-2, mój PC.

 

to pierwsze urządzenie tani przerobiony PIONEER - jestem skłonny założyć się w ciemno że mój ML No.37 jest znacznie lepszym transportem, drugie urządzenie zintegrowany odtwarzacz CD - również nie sądzę, zintegrowane CD nie mają dobrych wyjść cyfrowych, Twój PC - wnioskując z opisu na Twojej stronie i ceny do odsłuchów używałem dużo bardziej zaawansowanego AudioPC i transport MLa zagrał znacznie lepiej - sorry kolego ale bardzo wątpliwe wydają mi się Twoje słowa

 

Kalliope gra gęściej i barwniej niż dCS. Czy to lepiej czy gorzej to już zależy kto co lubi.

 

Kaliope to najlepszy dźwięk jaki miałem u siebie bijący na głowę wszystko inne, jest to jedyne urządzenie z takiej półki którego dzięki uprzejmości znajomego mogłem posłuchać, nie mam pojęcia jak gra dCS Vivaldi, kolega ma Pucciniego którego słuchałem u siebie i to nie moje granie, aczkolwiek trudno odmówić mu klasy, Kaliope bardzo mi się podoba gra gładkim nasyconym kapitalnie zróżnicowanym dźwiękiem od takiej Vegi nie wspominając o moim MLu (aczkolwiek słuchałem go na swoim MLowym transporcie) to bardzo duża różnica - tylko ta cena, ba nawet jej połowa jest kompletnie załamująca

 

Moim zdaniem oba w tych kwestiach są zbliżone. Kalliope daje szeroką i głęboką scenę. Bardzo muzykalny DAC, świetna rozdzielczość, barwa, nasycenie. Z tych które miałem u siebie jest nr 1. Od tej pory nie szukam innego. Rzucę uchem na nowości za 4-5 lat.

 

sly30 z jakiego cyfrowego źródła na nim grasz ??? (pozazdrościć ;))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paavloff]

Rzucę uchem na nowości za 4-5 lat.

 

Nausicaa Ciebie nie kusi :)?

Pewnie dostępność nie najlepsza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

to pierwsze urządzenie tani przerobiony PIONEER - jestem skłonny założyć się w ciemno że mój ML No.37 jest znacznie lepszym transportem, drugie urządzenie zintegrowany odtwarzacz CD - również nie sądzę, zintegrowane CD nie mają dobrych wyjść cyfrowych, Twój PC - wnioskując z opisu na Twojej stronie i ceny do odsłuchów używałem dużo bardziej zaawansowanego AudioPC i transport MLa zagrał znacznie lepiej - sorry kolego ale bardzo wątpliwe wydają mi się Twoje słowa

I znów gdybanie ... nie słuchałeś kolego w/w sprzętów a robisz z siebie takiego mądrego ...

A swoją drogą porównywałem mój transport PC z transportem ML i ML poległ. Świadkiem tomkly - a jego zdanie trudno podważyć ... ;-)

 

Lyngdorf CD-2 jest stworzony do współpracy z TDAI 2170. To bardziej transport niż CD.

EAD-T1000 to Pioneer z kompletnie przerobioną sekcją cyfrową i to słychać.

A mój PC to prawie max co można wyciągnąć z PC. Chyba, że ktoś wierzy w kable SATA ;-), zasilanie pamięci z zewnętrznego źródła i te sprawy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

sly30 z jakiego cyfrowego źródła na nim grasz ???

 

Gram z CD Metronome Calypso, z Linn Akurate DS i z Ariesa.

 

Kaliope bardzo mi się podoba gra gładkim nasyconym kapitalnie zróżnicowanym dźwiękiem od takiej Vegi nie wspominając o moim MLu (aczkolwiek słuchałem go na swoim MLowym transporcie) to bardzo duża różnica - tylko ta cena, ba nawet jej połowa jest kompletnie załamująca

 

 

Poczekaj kilka wiosenek. Jestem świrem i co jakiś czas zmieniam niektóre klocki, ode mnie to zawsze jak nowy z salonu. Cenę dogadamy. Ale póki co nic lepszego nie miałem.

 

Nausicaa Ciebie nie kusi :)?

 

Nie. To jest C-8 w obudowie z akrylu. Cena kosmos. Zrobione dla Azjatów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paavloff]

Nie. To jest C-8 w obudowie z akrylu. Cena kosmos. Zrobione dla Azjatów.

 

C-8 jest bardziej w moim guście .Oczywiście z czarnym frontem:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Mnie się też czarny podoba ale wszystko mam srebrne więc i C-8 musiał być silver.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[moreno1973]

Jestem świrem

 

Zrobione dla Azjatów.

 

Tu jest coś ciekawego co łączy w sobie temat świrów, Azjatów i Vivaldiego;-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jarek&ania]

C-8 jest bardziej w moim guście .Oczywiście z czarnym frontem:)

 

A u mnie wręcz przeciwnie.

Na zamówienie zrobili mi w fabryce nawet srebrne obudowy ;)

Szczerze mówiąc Kaliope jest lepiej wykonany niż C8 ale dźwiękowo wg. mojej opinii C8 gra na wyjściu lampowy po prostu lepiej / inaczej.

Szczegółowość jest na podobnym poziomie choć Kaliope jest chyba bardziej szczegółowym ale to może również wynikać z mniejszej gęstości i dociążenia środka pasma.

Różnice są oczywiście rzeczą gustu ale dla mnie wyjście lampowe w C8 słychać wyraźnie na +.

Słuchałem różnych dac - ów ale C8 gra najbliżej moim preferencjom tzn. gra po prostu najbardziej muzykalnie.

Zobaczymy jak wypadnie nowy model.

Jestem bardzo ciekawy czy zagra jeszcze lepiej.

 

pozdr.

Edytowane 23 Grudnia 2014 przez jarek&ania

[kaviter]

A swoją drogą porównywałem mój transport PC z transportem ML i ML poległ. Świadkiem tomkly - a jego zdanie trudno podważyć ... ;-)A mój PC to prawie max co można wyciągnąć z PC. Chyba, że ktoś wierzy w kable SATA ;-), zasilanie pamięci z zewnętrznego źródła i te sprawy

 

wątpię, a co do PCeta można lepiej zapewniam Cię np zmień kartę USB z PPA na Jcata jest dużo lepsza, tak samo zasilanie płyty głównej - liniowy zasilacz 19V sugeruje że dalej jest przetwornica w stylu PicoPSU tu też można dużo lepiej, w ogóle AudioPC to temat rzeka dlatego między innymi swojego sprzedałem nie mam siły na to za dużo czynników wpływa na końcowy rezultat

 

Gram z CD Metronome Calypso, z Linn Akurate DS i z Ariesa.

 

hmm ciekawy zestaw, możesz napisać trochę o różnicach w dzwięku, szczególnie jak Aries (bardzo rozsądnie wyceniony) wypada na tle reszty (szczególnie hiper drogiego Metronome)

 

Szczerze mówiąc Kaliope jest lepiej wykonany niż C8 ale dźwiękowo wg. mojej opinii C8 gra na wyjściu lampowy po prostu lepiej / inaczej.

Szczegółowość jest na podobnym poziomie choć Kaliope jest chyba bardziej szczegółowym ale to może również wynikać z mniejszej gęstości i dociążenia środka pasma

 

francuski produkt (nie cierpię francuzów mam z nimi fatalne doświadczenia) i lampy to nie dla mnie ;) Kaliope dla mnie gra rewelacyjnie niczego innego bym już nie szukał

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Aries gra fajnie do pewnego poziomu. Z transportem CD Metronome nie ma jednak żadnych szans. Przy nim Aries wydaje się szorstki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jarek&ania]

francuski produkt (nie cierpię francuzów mam z nimi fatalne doświadczenia) i lampy to nie dla mnie ;) Kaliope dla mnie gra rewelacyjnie niczego innego bym już nie szukał

Nie wiem z jakimi francuskimi produktami masz złe doświadczenia i miałeś problemy?

Ja mam kilka francuskich produktów i absolutnie żadnych problemów z nimi nie miałem.

 

Jak Kaliope się Tobie podoba to jest warty zainteresowania.

Natomiast sam pisałeś ,że słuchałeś niewiele urządzeń z tego lub wyższego przedziału cenowego więc skąd taka pewność?

Jednak np. taki DCS ma również wielu fanów, tak jak i inne produkty.

 

Co do lamp to napisz kiedy i czego słuchałeś u siebie i skąd takie przekonanie ,że lampy to nie dla Ciebie?

[Stasiop]

Szczegółowość jest na podobnym poziomie choć Kaliope jest chyba bardziej szczegółowym ale to może również wynikać z mniejszej gęstości i dociążenia środka pasma.

Chyba raczej z powodu stosowania bardzo dokladnej obrobki sygnalu w samym Sabre, w DAC-u Kalliope. Mysle ze to musi byc gdzies slychac.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaviter]

Aries gra fajnie do pewnego poziomu. Z transportem CD Metronome nie ma jednak żadnych szans. Przy nim Aries wydaje się szorstki.

 

czy można uogólnić że transport jest generalnie lepszy niż granie po USB ??? próbowałeś może z lepszymi transportami USB w stylu Aurendera W20 ???

 

Jak Kaliope się Tobie podoba to jest warty zainteresowania.

Natomiast sam pisałeś ,że słuchałeś niewiele urządzeń z tego lub wyższego przedziału cenowego więc skąd taka pewność?

Jednak np. taki DCS ma również wielu fanów, tak jak i inne produkty.

 

Co do lamp to napisz kiedy i czego słuchałeś u siebie i skąd takie przekonanie ,że lampy to nie dla Ciebie?

 

nie ma pewności i nie będzie nie oszukujmy się możliwości posłuchania takich urządzeń w swoim systemie są bardzo ograniczone choćby wysokością kaucji, nawet gdybym tylko z ciekawości chciał sobie ich posłuchać, Kaliope dzięki uprzejmości miałem u siebie i jest fantastyczne

 

mam bardzo małe doświadczenia z lampami szczególnie takimi z wyższej półki, również wśród moich znajomych nie ma lampowych systemów, te które słuchałem u siebie grały słabo ale była to np jakaś integra Jolidy - nic ciekawego, ale jestem bardzo otwarty na nowe doświadczenia, jesteś chyba z Trójmiasta ja też - jak zapraszasz na odsłuch to bardzo chętnie przyjadę

 

PS co do Francuzów to poza incydentalnym posiadaniem francuskiego samochodu (który był swoją drogą kiepski) moja niechęć wynika z osobistych doświadczeń z pewnym przedstawicielem tej nacji ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Francuskie samochody-lepiej unikać, Francuskie wina, te w rozsądnych cenach-niedobre, pysk wykręca. Francuzi jako ludzie mili ale...to już inny temat. Natomiast na audio trochę się znają i to im trzeba przyznać. Potrafią robić świetne sprzęty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stasiop]

Francuzi jako ludzie mili ale...to już inny temat.

Mili? No nie wiem...Zamowic kawe we Francji po angielsku to tak jak dac Francuzowi w gebe, balaganiarze flejtuchy i nos zadarty w gore. Juz nie mowiac o tym ze dogadanie sie w prostych sprawach po angielsku w samym Paryzu w prostych sprawach to tak jak komunikacja po mandarynsku ze wschodnim akcentem. Paranoja! W Afryce w Indiach itp mozna sie dogadac nawet z wiesniakiem a we Francji NIE, paranoja razy dwa! Europejskie miasto przeciez.

 

 

Natomiast na audio trochę się znają i to im trzeba przyznać. Potrafią robić świetne sprzęty.

To PRAWDA! Niektore sprzety wybitne i maja tylko swoje czasami przelomowe podejscie do audio.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Grudnia 2014 przez Stasiop