Forum - funkcjonalność, sprawy techniczne i organizacyjne

[Gość Gosc]

Czy można cytować publiczną wypowiedź innego forumowicza bez jego zgody ( w tym moderatora)?

Czy można za cytowanie publicznie zamieszczonej, zgodnej z regulaminem wypowiedzi dostać punkty karne?

[rochu]

Za cytowanie - nie.

Ale za komentarz do takiego cytatu, jeżeli taki komentarz narusza Regulamin - owszem.

[Gość Gosc]

O.K.

Dziękuję za odpowiedź.

 

To tym razem sam cytat, bez żadnego komentarza.

Twoja wypowiedź tyczącą się mojej osoby:

,,Nie będę pisał, że jest mi z tego powodu przykro bo wiem z kim mam do czynienia.''

Całość tutaj:

http://www.audiostereo.pl/forum-funkcjonalnosc_111979.html/page__view__findpost__p__3956314

[arkadowski]

Kolego HQ150 temat to funkcjonalność Forum, nie osobiste animozje z poszczególnymi osobami.

Proszę wyjasnić sobie poza tym tematem osobiste kwestie. Do tego służy PW.

[Gość Gosc]

Ale jak mam wyjaśniać na priv uwagi tyczące się mojej osoby zamieszczane na forum publicznym i właśnie w temacie funkcjonalność.

Przecież sam pisałeś wcześniej o bezstronności moderatorów. Przecież w tym kontekście pytałem o ten cytat. Dokładnie w temacie toczącej się rozmowy.

 

2. Zakładka Salonik z przyczyn technicznych i prac nad nią zostaje zamknięta.

W najbliższym czasie część tematów z Saloniku znajdzie się w zakładce H-E lub w innych zakładkach - zgodnie z podjętym zagadnieniem, a treść po przeniesieniu do odpowiednich zakładek udostępnione dla wszystkich zainteresowanych Forumowiczów.

Pozostała część zostanie usunięta/ukryta, a sam Salonik zlikwidowany.

Dlaczego tylko część saloniku będzie nam udostępniona?

Czy ta reszta która zostanie usunięta narusza regulamin? Jakie regulaminowe są przyczyny usunięcia tego dorobku forumowiczów?

Edytowane 8 Listopada 2016 przez HQ150

[Vlado]

trzeba podjąć dialog z forumowiczami. Bez tego to tylko degrengolada będzie.

 

Właśnie stan dzisiejszy naszego Forum jest pokłosiem otwartości Administracji na dialog z forumowiczami, który stworzył patologiczny twór o nazwie "Salonik", kontr forum którego celem jest szkodzenie AS za pomocą własnie oddolnych akcji dywersyjnych, przez wciąż tu obecnych "forumowiczow" i byłego nadredaktora/moderatora, tak bardzo zatroskanych o losy tego forum :-)

Chyba wystarczy już tej obłudy.

[arkadowski]

Ale jak mam wyjaśniać na priv uwagi tyczące się mojej osoby zamieszczane na forum publicznym i właśnie w temacie funkcjonalność.

Przecież sam pisałeś wcześniej o bezstronności moderatorów. Przecież w tym kontekście pytałem o ten cytat. Dokładnie w temacie toczącej się rozmowy.

 

 

Dlaczego tylko część saloniku będzie nam udostępniona?

Czy ta reszta która zostanie usunięta narusza regulamin? Jakie regulaminowe są przyczyny usunięcia tego dorobku forumowiczów?

Nie narusza. Część o której wspomniałem nie ma racji bytu na forum. W usuniętych treściach znajduje się np. "Regulamin Saloniku" czy dla kolejnego przykładu " Komunikaty Administracji dla Saloniku".

Treści kompletnie rozmijające się z funkcjonowaniem Forum w obecnym kształcie.

Prosze nie doszukiwac się żadnych ukrytych i niejasnych działań.

Przypomne, że korzystanie z Forum AS jest jednoczesnym zaakceptowaniem postanowień Administracji co do funkcjonowania tego miejsca.

Właściciel ma prawo określić zmiany i zakres ich obowiązywania. Nie ma w tym żadnego działania na szkodę innych osób.

 

Mam nadzieję, że odpowiedź była jasna i czytelna. Bez potrzeby doszukiwania się kolejnych "ale".

Gdybyśmy nie podali informacji, że część tematów będzie odrzucona - znów byłoby "halo", że nie poinformowaliśmy o tym fakcie na Forum.

Więc jest jasno i czytelnie, są tematy zbędne do funkcjonowania na Forum - zostają więc usunięte.

 

Właśnie stan dzisiejszy naszego Forum jest pokłosiem otwartości Administracji na dialog z forumowiczami, który stworzył patologiczny twór o nazwie "Salonik"

Tylko dla niektórych osób wszelkie działania Administracji to wieczny powód do utyskiwań i niezadowolenia.

Dlatego proponuje trochę refleksji nad działaniem każdego z nas w temacie funkcjonowania Forum, a potem dopiero formułowanie zarzutów pod adresem Właściciela jakoby działał na szkodę Forum - de facto własności do niego należącej.

I jak wspomniałeś Vlado, jest otwarcie i dialog - jest źle, nie ma otwartości - też źle.

A może pora po prostu korzystac z tego miejsca w sposób przewidziany Regulaminem, nie doszukiwac sie wiecznie jakiś problemów i tworzyć wrażenie, jakie to "zło" nie chowa się w każdym działaniu Administracji i Moderacji.

Tak będzie prościej dla wszystkich.

Kolejnym dowodem na otwartość działań Administracji to ściąganie ograniczeń osobom we wskazanych przez nie tematach.

To też nie jest jak rozumiem "wzajemny dialog" by lepiej było wszystkim na Forum.

[Roxi]

Ja mam takie pytanie do Moderacji. Czy mógłbym prosić o informację, który Moderator zbanował mnie i z jakiego powodu w klubie Audio Academy? Michał twierdzi, że jest to decyzja administracji. Moje ostatnie wpisy z pewnością nie są dla nikogo zaczepne lub obraźliwie. Zakładam również, że narzędzia administracyjne do banowania są na tyle precyzyjne, że nie jest to operacja hurtowa, ani wynik "przypadku". Czy mógłbym prosić u uzasadnienie tej decyzji?

[Gość Gosc]

Przypomne, że korzystanie z Forum AS jest jednoczesnym zaakceptowaniem postanowień Administracji co do funkcjonowania tego miejsca.

Właściciel ma prawo określić zmiany i zakres ich obowiązywania. Nie ma w tym żadnego działania na szkodę innych osób.

 

Ale nikt nic takiego nie napisał.

Jednak nie zgodzę się z tym, że ,,korzystanie z Forum AS jest jednoczesnym zaakceptowaniem postanowień Administracji co do funkcjonowania tego miejsca''.

To nieprawda. Przystępując do grona forumowiczów akceptowaliśmy obowiązujący tutaj Regulamin. I tylko na niego wyrażaliśmy zgodę.

Wszelkie jego zmiany powinny być zakomunikowane forumowiczom przed jego wprowadzeniem, żeby forumowicze mieli możliwość się z nimi zapoznać i zaakceptować lub też nie. W razie braku akceptacji mogą wtedy pożegnać się z tym miejscem.

 

 

,,Wszelkie postanowienia Regulaminu mogą być w każdej chwili zmieniane przez Administrację, bez podawania przyczyn.

 

Zmiany będą publikowane na bieżąco w postaci ujednoliconego tekstu Regulaminu na łamach Forum wraz z informacją o ich dokonaniu.

 

Po ukazaniu się informacji o zmianach w Regulaminie, Użytkownik powinien niezwłocznie zapoznać się ze zmianami, gdyż zalogowanie się do Forum po takim ogłoszeniu stanowi bezwarunkową akceptację nowej treści Regulaminu przez Użytkownika.

 

W przypadku nie zaakceptowania zmian w Regulaminie, Użytkownik powinien powstrzymać się od zalogowania do Forum i niezwłocznie powiadomić Administratora o takiej decyzji.

 

Oświadczenie o nie zaakceptowaniu zmian w Regulaminie, pociągnie za sobą usunięcie Konta Użytkownika.''

Edytowane 8 Listopada 2016 przez HQ150

[Miroslav1]

Zostały podjęte następujące decyzje:

 

 

W najbliższym czasie część tematów z Saloniku znajdzie się w zakładce H-E lub w innych zakładkach

 

...co będzie jak zaczniemy pisać w jednym z tych tematów a autor wątku dla hecy lub z innego powodu zamknie kramik albo będzie popisowo banował ?

[arkadowski]

Przystępując do grona forumowiczów akceptowaliśmy obowiązujący tutaj Regulamin. I tylko na niego wyrażaliśmy zgodę.

 

Bardzo proszę.

 

A może pora po prostu korzystac z tego miejsca w sposób przewidziany Regulaminem, nie doszukiwac sie wiecznie jakiś problemów i tworzyć wrażenie, jakie to "zło" nie chowa się w każdym działaniu Administracji i Moderacji.

 

...co będzie jak zaczniemy pisać w jednym z tych tematów a autor wątku dla hecy lub z innego powodu zamknie kramik albo będzie popisowo banował ?

Proszę takie zachowania zgłaszać do Moderacji i/lub Administracji.

[Gość Gosc]

W usuniętych treściach znajduje się np. "Regulamin Saloniku" czy dla kolejnego przykładu " Komunikaty Administracji dla Saloniku".

Treści kompletnie rozmijające się z funkcjonowaniem Forum w obecnym kształcie.

Dziękuję za odpowiedź.

Czyli usunięte zostaną tylko techniczne tematy związane z funkcjonowaniem saloniku?

Cała reszta będzie tutaj upubliczniona?

[Miroslav1]

 

 

 

 

 

Proszę takie zachowania zgłaszać do Moderacji i/lub Administracji.

 

hmm....i to jest przynajmniej dla mnie mały problem....

nigdy nie napisałem żadnej skargi do moderacji i chciałbym się tego trzymać.....

...teraz będę bardziej czujny gdzie pisać ;-)

dziękuję za odpowiedz

[McGyver]

Właśnie stan dzisiejszy naszego Forum jest pokłosiem otwartości Administracji na dialog z forumowiczami, który stworzył patologiczny twór o nazwie "Salonik", kontr forum którego celem jest szkodzenie AS za pomocą własnie oddolnych akcji dywersyjnych, przez wciąż tu obecnych "forumowiczow" i byłego nadredaktora/moderatora, tak bardzo zatroskanych o losy tego forum :-)

Chyba wystarczy już tej obłudy.

 

Ty masz jakąś obsesję na punkcie saloniku. A to co napisałeś to są jakieś brednie, szczególnie to co wytłuszczone. Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.

Zaś co do Paltona, to przecież właśnie salonik stał się przyczyną jego usunięcia z moderacji, i to już na początku swojego istnienia. Szkoda że administracja znów nie była konsekwentna do końca i Palton wciąż jest redaktorem, chełpiąc się tu i ówdzie że jest to funkcja nadrzędna w stosunku do moderacji, i wciąż zarządza pokojem Audiostereo na AVS. Może więc tak tym realnym problemem byś się zajął, zamiast wymyślać problemy wyimaginowane. I żeby nie było, nie twierdzę że salonik był tworem idealnym, bo posiadał bardzo wiele wad, na które sam zwracałem wielokrotnie uwagę, choć moje i innych forumowiczów głosy były permanentnie olewane przez administrację. Sama administracja przyczyniła się walnie do jego upadku, gdyż jego tworzenie było przeprowadzone niezwykle ślamazarnie, jego regulamin był niedoskonały, a głosy forumowiczów były przez administrację permanentnie zlewane. Admin1 który teoretycznie miał się opiekować salonikiem wpadał tam raz na tydzień na parę minut, coś tam kliknął, coś pozmieniał, ale były to działania na oślep i nie rozwiązywały rzeczywistych problemów tam się pojawiających. Próby dyskusji ze strony forumowiczów nie były przez administrację podejmowane, a jeżeli już, to tylko na chwilę, i szybko były porzucane. W końcu podjąłem działania zgodne z kulawym regulaminem saloniku, co zaowocowało "wojną na żółte kartki" i licznymi oskarżeniami ze strony salonikowców pod moim adresem, że chcę zniszczyć salonik. A to przecież bzdura, nie chciałem zniszczyć saloniku, chciałem zwrócić uwagę administracji na dziejące się w saloniku patologie. I co zrobiła administracja? Zwróciła na to uwagę? Nie, po raz kolejny olała głos forumowiczów i problemy saloniku wprowadzając zmiany w regulaminie które niczego nie rozwiązywały. Tak wygląda podejście administracji do zarządzania forum. Żadnego dialogu, działania po omacku.

Tak czy inaczej, to co napisałeś o saloniku to są jakieś kompletne imaginacje nie mające związku z rzeczywistością, nie wiem jak można w ogóle takie brednie pisać publicznie i liczyć na to że ktokolwiek uwierzy.

Pewnie zaraz mi wlepisz punkty za atak personalny na moderatora. Ale ja Cię nie atakuję personalnie, tylko próbuję dyskutować. Twoja reakcja pokaże czy jesteś otwarty na dialog, czy raczej bardzo przywiązany do swoich wydumek na temat saloniku.

Na wszelki wypadek zarchiwizuję sobie tego posta, bo zaraz może zniknąć.

[Vlado]

Proszę takie zachowania zgłaszać do Moderacji i/lub Administracji.

 

W jakim celu???

Możliwość banowania prewencyjnego i na życzenie autora wątku jest nadal obowiązującym przywilejem w wątkach merytorycznych. Administracja nie zgodziła się odstąpić od tej patologi pod presją w większości tych, którzy dzisiaj szkodzą temu forum.

Mnie udało się wynegocjować zgodę na anulowanie tego przywileju na Bocznicy i jak czas pokazał nikomu nie brak tej patologii.

[Gość Gosc]

Mnie udało się wynegocjować zgodę na anulowanie tego przywileju na Bocznicy i jak czas pokazał nikomu nie brak tej patologii.

Wypowiadasz się za wszystkich?

Mnie się wydaje, że czas pokazał całkiem coś innego. Zobacz jakie jest bagno w tematach np. okołopolitycznych.

[sittek]

Zostały podjęte następujące decyzje:

 

1. Dotyczy zasady udzielania się Moderatorów na Forum we wszystkich tematach:

Moderator by utrzymać bezstronność w kwestii podejmowanych decyzji, rezygnuje z wyrażania poparcia wobec wszelkich postów.

Moderatorzy wobec powyższego nie będą używać przycisku "lubię post" bez względu na treść postu i poruszony w nim temat.

 

Jak dla mnie jest to zła i kompletnie nieprzemyślana decyzja.

Zgodnie z logiką moderatorzy tak naprawdę powinni mieć również zakaz wypowiadania się w każdym temacie.

Tylko czy ma to sens?

 

Jak widzę szum zrobił się tylko dlatego, że garstka fanatyków skupiona wokół pewnej firmy poczuła się wielce urażona.

[arkadowski]

W jakim celu???

Możliwość banowania prewencyjnego i na życzenie autora wątku jest nadal obowiązującym przywilejem w wątkach merytorycznych. Administracja nie zgodziła się odstąpić od tej patologi pod presją w większości tych, którzy dzisiaj szkodzą temu forum.

Mnie udało się wynegocjować zgodę na anulowanie tego przywileju na Bocznicy i jak czas pokazał nikomu nie brak tej patologii.

Vlado piszę w odniesieniu tylko do części zdania "a autor wątku dla hecy".

Co do reszty - wyjaśniłeś w swoim poście.

[McGyver]

Administracja nie zgodziła się odstąpić od tej patologi pod presją w większości tych, którzy dzisiaj szkodzą temu forum.

To pokazuje dobitnie słabość administracji i kompletny brak koncepcji zarządzania forum. Widać jedynie skłonność do "ulegania presji". A może by tak w końcu podjąć dialog i wysłuchać argumentów obu stron?

Osobiście uważam, że jeżeli moderacja w końcu będzie wydolna i obiektywna (w miarę ożliwości), to ów przywilej w ogóle nie ma racji bytu. Pisałem już o tym wcześniej.

[arkadowski]

Jak dla mnie jest to zła i kompletnie nieprzemyślana decyzja.

Zgodnie z logiką moderatorzy tak naprawdę powinni mieć również zakaz wypowiadania się w każdym temacie.

Tylko czy ma to sens?

 

Jak widzę szum zrobił się tylko dlatego, że garstka fanatyków skupiona wokół pewnej firmy poczuła się wielce urażona.

 

Jest przyjęty pewien kompromis. Jak wiesz z kompromisami bywa tak, że gdzieś trzeba dodać, by gdzieś ując. I odwrotnie.

Dlatego dla spokoju wszystkich bez wyjątku Moderatorzy jednomyślnie przyjęli takie zalecenie.

Nie ma w tym działania na szkodę innych, więc złoty środek zachowano.

 

Osobiście uważam, że jeżeli moderacja w końcu będzie wydolna i obiektywna (w miarę ożliwości), to ów przywilej w ogóle nie ma racji bytu. Pisałem już o tym wcześniej.

Słuszne zdanie. Dlatego takie, a nie inne działania mające na celu pracę Moderacji na zasadach obiektywnych.

Na efekt takiej pracy trzeba poczekać, a jak wspomniałem powyżej - pierwsze efekty już widać. Wymieniłem nawet kilka przykładów (zdecydowany spadek ilości zgłoszeń zastrzeżeń na pracę moderatorów, spadek ilości dawanych ostrzeżeń, mniejsza ilość zakładanych ograniczeń na tematy dla poszczególnych Forumowiczów, a nawet przywracanie dostępu dla osób zgłaszających taką potrzebę przywrócenia).

Trzeba naprawdę niewiele dobrej woli, by to widzieć. Ale jak już pisałem - czas jest najlepszym sędzią podjetych działań.

[jar1]

Administracja nie zgodziła się odstąpić od tej patologi pod presją w większości tych, którzy dzisiaj szkodzą temu forum.

Ja też szkodzę forum, bo jestem za tym przywilejem?

[Vlado]

Tak czy inaczej, to co napisałeś o saloniku to są jakieś kompletne imaginacje nie mające związku z rzeczywistością, nie wiem jak można w ogóle takie brednie pisać publicznie i liczyć na to że ktokolwiek uwierzy.

Pewnie zaraz mi wlepisz punkty za atak personalny na moderatora. Ale ja Cię nie atakuję personalnie, tylko próbuję dyskutować. Twoja reakcja pokaże czy jesteś otwarty na dialog, czy raczej bardzo przywiązany do swoich wydumek na temat saloniku.

Na wszelki wypadek zarchiwizuję sobie tego posta, bo zaraz może zniknąć.

 

A ja widze drogi Adanie, ze Ty to dopiero masz problem z postrzeganiem rzeczywistosci w pracy Administracji i moderacji tego forum. Archiwizowales bo zniknie??? :-) tamte czasy minely. Nie, nie zbanuje Ciebie, ani nie ukarze za atak na moderatora, poniewaz rozmawiamy w sprawach waznych dla tego forum i Twoj glos jest dla mnie wazny.

Jednak co do oceny projektu "Salonik", mam takie zdanie jakie glosze i opieram je na faktach jakie tam mialy miejsce. Rozumiem ze Ty jako jeden z zalozycieli masz odmienna ocene tego prjektu. Niestety to co stalo sie po wojnie o wladze w saloniku i to co dzieje sie teraz swiadczy, ze to ja jestem blizszy prawdy w jego ocenie.

 

Ja też szkodzę forum, bo jestem za tym przywilejem?

 

Tak. Oczywiscie w tej kwestii. Jesli popierasz ten przywilej to szkodzisz temu forum. Niestety w watkach flagowych tego forum wiele watkow zakladaja naganiacze i wszelkiej masci handlarze. Trzeba byc bardzo naiwnym sadzac, ze przywilej banowania prewencyjnego i dowolnego przez takich zalozycieli watkow, jest obiektywny i bezinteresowny. Ten przywilej pozwala im miast zakladac watki sponsorowane czynic sobie je za frico. To patologia tego forum. Te funkcje pozostawilbym wylacznie w Klubach.

[Miroslav1]

Panowie....salonik to już jest przeszłość, przynajmniej dla mnie i nie rozmyślam o tym

mielenie tego tematu to dreptanie w miejscu...zostawiam to dla historyków ;-)

[McGyver]

Archiwizowales bo zniknie??? :-) tamte czasy minely.

Trzymam za słowo.

 

mam takie zdanie jakie glosze i opieram je na faktach jakie tam mialy miejsce.

Na takich "faktach" jak poniżej? Mianowicie:

 

Ty jako jeden z zalozycieli

Nie byłem założycielem saloniku tylko trafiłem tam przypadkiem, co nie powinno być tajemnicą dla nikogo, kto choć trochę ogarnia rzeczywistość. Wręcz przeciwnie, byłem dla jego założycieli jak wrzód na XXXX, gdyż stanowczo sprzeciwiałem się przekształceniu tamtego miejsca w prywatny folwark kilku z nich. Sprzeciwiałem się ich nieregulaminowym działaniom zmierzających do wyeliminowania wszystkich głoszących niewygodne dla nich poglądy i do pozostawienia w saloniku tylko towarzystwa wzajemnej adoracji. Administracja jednak pozostała na to głucha i ślepa, pomimo wielokrotnego sygnalizowania im istniejących problemów. Po prostu umywali rączki. Wobec takiej indolencji trudno się dziwić że projekt salonik poniósł fiasko. Edytowane 8 Listopada 2016 przez rochu
usunięto wulgaryzm

[Gość Gosc]

A ja widze drogi Adanie, ze Ty to dopiero masz problem z postrzeganiem rzeczywistosci w pracy Administracji i moderacji tego forum. Archiwizowales bo zniknie??? :-) tamte czasy minely.

vlado.

Nie masz racji. Może tego nie widzisz z naszego punktu widzenia. Dwa moje dzisiejsze wpisy zniknęły w tym temacie.

Odniosłem się w nich do wpisu moderatora. Co to jest niby za rozmowa gdzie straszy się dyskutanta punktami karnymi zamiast wyjaśnić mu w rozmowie, że nie ma racji albo mu rację przyznać?

[Vlado]

Nie byłem założycielem saloniku, co nie powinno być tajemnicą dla nikogo, kto choć trochę ogarnia rzeczywistość. Wręcz przeciwnie, byłem dla jego założycieli jak wrzód na rzyci, gdyż stanowczo sprzeciwiałem się przekształceniu tamtego miejsca w prywatny folwark kilku z nich. Sprzeciwiałem się ich nieregulaminowym działaniom zmierzających do wyeliminowania wszystkich głoszących niewygodne dla nich poglądy i do pozostawienia w saloniku tylko towarzystwa wzajemnej adoracji. Administracja jednak pozostała na to głucha i ślepa, pomimo wielokrotnego sygnalizowania im istniejących problemów. Po prostu umywali rączki. Wobec takiej indolencji trudno się dziwić że projekt salonik poniósł fiasko.

 

Wybacz staremu :-) Tak ofiarnie bronisz ten projekt, ze ujrzalem w Twej osobie jego wspótworce.

Twierdzisz, ze Administracja byla slepa i glucha??? Nie, nie byla. Bardzo szybko zaczelismy reagowac na ptologie jakie zaczely sie z chwila dania do rak malpie brzytwy.

"gdyż stanowczo sprzeciwiałem się przekształceniu tamtego miejsca w prywatny folwark kilku z nich. Sprzeciwiałem się ich nieregulaminowym działaniom zmierzających do wyeliminowania wszystkich głoszących niewygodne dla nich poglądy i do pozostawienia w saloniku tylko towarzystwa wzajemnej adoracji."

Skoro twierdzisz, ze dzialales tam zupelnie tak samo jak ja, to o co w tej chwili sie ze mna klocisz???

Na moje, cira, Michala i Dawida dzialania, aby wlasnie zatrzymac patologie o ktorej o dziwo tak jasno i dokladnie napisales, sa dowody w zakladce salonik. Zatem o co teraz nas oskarzasz?

Drogi Przyjacielu, czy aby nasz spor to nie jest zaledwie spor dwoch starych tetrykow o czesc damy, ktora dama nigdy nie byla? :-)))

 

Jaqk zawsze...

Wlodek.

[Gość Gosc]

Tak. Oczywiscie w tej kwestii. Jesli popierasz ten przywilej to szkodzisz temu forum.

vlado, nie zamieszczaj takich wpisów.

Nie nazywaj punktu widzenia innego forumowicza, zgodnego zresztą z regulaminem, szkodzeniem forum!

Edytowane 8 Listopada 2016 przez HQ150

[.:Gerard:.]

Właśnie stan dzisiejszy naszego Forum jest pokłosiem otwartości Administracji na dialog z forumowiczami, który stworzył patologiczny twór o nazwie "Salonik", kontr forum którego celem jest szkodzenie AS za pomocą własnie oddolnych akcji dywersyjnych, przez wciąż tu obecnych "forumowiczow" i byłego nadredaktora/moderatora, tak bardzo zatroskanych o losy tego forum :-)

Chyba wystarczy już tej obłudy.

 

Naprawdę widzisz winę tylko w "kontr forum i obecnych tu forumowiczów" ?

Nie będę odszukiwał bo nie ma sensu, istnieją inne fora o tematyce audio gdzie hejterzy, nie będę wymieniał którzy, naśmiewali się z audiofilów a potem wpadali na AS robiąc sobie dalej jaja, i tu problemu nie ma.

Kazdy ma prawo być na forum jakim mu się tylko zechce, taki świat i taki obyczaj, o prawie nie wspomnę.

Otwarte konkurencyjne forum to rozumiem ale kontr forum zamknięte, jaka to konkurencja ? zejdźcie z audiofilów a zobaczycie ze za jakiś czas zaczną z powrotem tu pisać, dzielić się i pomagać nowym, startującym miłośnikom audio..

[McGyver]

Tak ofiarnie bronisz ten projekt,

Cłopie, weź się ogarnij i czytaj to co napisałem, a nie między wierszami. Wcale nie bronię saloniku, wręcz przeciwnie, byłem jednym z największych jego krytyków. Przestań widzieć wrogów tam gdzie ich nie ma.

 

Twierdzisz, ze Administracja byla slepa i glucha??? Nie, nie byla. Bardzo szybko zaczelismy reagowac na ptologie jakie zaczely sie z chwila dania do rak malpie brzytwy.

"gdyż stanowczo sprzeciwiałem się przekształceniu tamtego miejsca w prywatny folwark kilku z nich. Sprzeciwiałem się ich nieregulaminowym działaniom zmierzających do wyeliminowania wszystkich głoszących niewygodne dla nich poglądy i do pozostawienia w saloniku tylko towarzystwa wzajemnej adoracji."

Skoro twierdzisz, ze dzialales tam zupelnie tak samo jak ja, to o co w tej chwili sie ze mna klocisz???

Na moje, cira, Michala i Dawida dzialania, aby wlasnie zatrzymac patologie o ktorej o dziwo tak jasno i dokladnie napisales, sa dowody w zakladce salonik. Zatem o co teraz nas oskarzasz?

 

Twierdzę że działania administracji w saloniku były dalece niewystarczające i w wielu wypadkach wręcz chybione. Zamiast hamować patologię o której obaj piszemy tylko ją wspomagały. Twierdzę że wparowałeś do saloniku wywijając szabelką i tropiąc mniej lub bardziej wyimaginowane ataki na moderację i administrację, zamiast zająć się realnymi problemami. Twierdzę że Twoja działalność w saloniku doprowadziła wręcz do eskalacji patologii budząc frustrację nie tylko wśród członków kółka wzajemnej adoracji, ale również co gorsza wśród dążących do normalności forumowiczów, co doprowadziło do uśmiercenia wszelkich zalążków dialogu z administracją, bo każdy bał się odezwać żeby go Vlado nie usiekł. Wylałeś dziecko z kąpielą. No chyba że od początku dążyłeś tylko do uwalenia saloniku dowolnymi metodami. Jeżeli tak, to możesz sobie pogratulować, udało się. Ale osiągnąłeś to kosztem exodusu całej rzeszy forumowiczów, nie tylko tych szkodzących forum. Tak więc takie metody działania postrzegam jako machanie brzytwą przez małpy.

[Less]

Możliwość banowania prewencyjnego i na życzenie autora wątku jest nadal obowiązującym przywilejem w wątkach merytorycznych. Administracja nie zgodziła się odstąpić od tej patologi pod presją w większości tych, którzy dzisiaj szkodzą temu forum.

Mnie udało się wynegocjować zgodę na anulowanie tego przywileju na Bocznicy i jak czas pokazał nikomu nie brak tej patologii.

Mi brak.

Co więcej uważam, że ta "patologia" jest bardzo dla forum i jego właścicieli pożyteczna.