Pink Floyd "The Endless River"

[BoDeX]

Na youtube znajdziesz dużo materiałów - może seria" classic albums " na początek ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Roslina "Wish You Were Here" nie ma nic wspólnego z Sydem, gdyż Syd nie był żoną autora tekstu, dla której Rogera napisał w/w utwór.

To utwór dla kobiety.

Tylko tyle.

 

Daj jakiś link do powyższej informacji.

Ja słucham Floydów od 1973 roku, mam 2 książki, w tym biografię Echoes i nic takiego nie wyczytałem.

Utwór poświęcony jest Sydowi. Tekst mówi o człowieku, którego przerosła sława i jej nie sprostał.

Na końcu w partiach klawiszowych słychać echa kompozycji Barretta: See Emily Play.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Ale z Ciebie medium – wiesz lepiej od samego autora o czym jest a o czym nie utwór.

Dobre.

Możemy się licytować kto ile posiada książek, ale to nic nie wniesie, gdy nie są one czytane ze zrozumieniem.

Dobrze, daj mi dzień i Ci podrzucę odpowiedni link, albo podam Ci stronę w książce.

Która zwrotka mówi o człowieku, którego przerosła sława ?

Może mylisz utwory ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z "song-faktami" się nie dyskutuje. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Ale proszę się zdecydować o czym mowa ?

Od początku rozmawiamy o utworze "Wish You Were Here" a teraz nagle wyskakujesz z "Shine On You Crazy Diamond", odnośnie którego sprawa jest oczywista. Sam nawet to pisałem wcześniej.

 

Więc może reasumując - utwór "Wish You Were Here" nie jest dla Syda, a dla żony Rogera.

Czy jesteś innego zdania ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

No to być może czegoś nie doczytałem. Nie umiem czytać ze zrozumieniem, he he... ;-)

Była mowa o Wish You Were Here - cały czas myślałem, że chodzi o płytę i jej związek z Barrettem.

Jeśli chodzi o sam utwór to nie będę się sprzeczał.

Ja z kolei myślałem o Shine On You...

 

No to sprawa chyba wyjaśniona. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

To ja również przepraszam. Doszło do nieporozumienia.

Tak, sprawa wyjaśniona.

 

Jacek, zadowolony ? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

Jaaasne!:)

Generalnie to ja zazwyczaj jestem zadowolony.

Wrodzony optymizm, kruca bomba.

Choć ostatnio strasznie mnie życie w dupsko kopie...:(

Pozdrawiam -Jacek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Roslina]

Na youtube znajdziesz dużo materiałów - może seria" classic albums " na początek ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestescie ekstra, zapominal czlowiek z podniecenia o takich prostych zrodlach jak youtube. Wczoraj rano przyslali mi nowe Missiony i powiedzialem sobie o nie najpierw poogladam je i dobiore wzmacniacz. Nie, nie tak bedzie. Po obejrzeniu filmu jeszcze ze dwa razy zamowie ksiazke i zabiore sprzet do pracy i podepne go do mojego starego wzmaka i bede robil trzy rzeczy. Czytal, sluchal i fascynowal sie( bez skojarzen),Taka bedzie Missia. ;p

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Roślina a ruszyłeś już ich muzykę do filmów ?

Tam jest dopiero ekscytacja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Roslina]

Nie ale wlaczam podczasu sesji ktore robie w swojej pracy i moi pacjenci sa jak to moja piecioletnia corka mowi 'wgniatani fotel' , takie okreslenie mocnego przezycia, ktore powstalo podczas wizyty w Terror Hotell

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yodzisław]

Gilmour też coś jednak wyda:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Gilmour też coś jednak wyda:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

już miesiąc temu była o tym mowa.

 

Widzę że wszyscy skupili się na Sydzie Barrecie a zapomnieli jak wielki wpływ na nagrania zespołu Pink Floyd miał zwykły inżynier dźwięku i producent Alan Parsons. Być może jego wpływ na nagrania był dużo większy niż Syda Barreta i Pink Floyd bardziej zawdzięcza swój styl jego wizji i poradom niż psychodelii Barreta. To on wyreżyserował Atom Heart Mother a zwłaszcza Dark Side of the Moon, wstawił tam wokalizy (i Clare Torry), pokazał zespołowi że jego wizja muzyczna przekłada się na większą popularność ich muzyki. To on wyczuł nowe aranżacje i pozwolił im stworzyć zupełnie nową muzykę. Zwykły inżynier ...

 

Jeśli mówimy o inżynierach w otoczeniu PF to uważam, że większy wpływ na rozwój zespołu miał Joe Gannon, którego w 67 albo 68 brytyjska prasa mianowała 'the fifth Floyd".

Kolejna analogia do Beatlesów, widocznie mieli więcej wspólnego niż studio i halucynacje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Roślina odnośnie książek, to mogę Tobie jeszcze polecić „Gry wojenne” - książkę o wszystkich utworach solowych Watersa.

 

Oceniając albumy solowe Rogera oraz Dawida, albo PF po „odejściu” Rogera, można się domyśleć co było tajemnicą sukcesu tego wspaniałego zespołu.

 

W sumie to proste – Roger pisał genialne słowa, uważam, że gość powinien dostać jakaś nagrodę literacką za swoje utwory, a Dawid i Nick komponowali tę cudowną muzykę.

Spójrzcie, solowe albumy Rogera, piękne słowa, a muzyka gra drugą rolę, jest uzupełnieniem.

Ktoś był może w Poznaniu na „Ca irze”? Przyznam się szczerze, że nawet tego nie słuchałem – jak to oceniacie ?

 

Dalej – albumy solowe Dawida oraz PF piękna muzyka, ale za słowa odpowiadała małżonka.

 

Czy to nie daje do myślenia ?

 

Na mieliście nigdy podobnych przemyśleń ?

 

Byli od siebie zależni, i dobrze o tym wiedzieli przecież Roger złożył Dawidowi ofertę współpracy tylko we dwoje, a resztę będą stanowić muzycy sesyjni. Jeśli pamięć mnie nie myli to miało to miejsca podczas sesji do Animals.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Roslina]

i to Pan Wiesio pisal:) Teksty Waltersa rozkladaja na lopatki. Time jest genialny. Nie znam na tyle angielskiego by je tlumaczyc wiec uzywam tekstowo, a moze kiedys podrukuje ksiazeczki w wolnym czasie; dlatego in plus bylo rozstanie sie z Sydem. Ciezko jest razem wspolpracowac wiele lat. Ludziom w dzisiejszych czasach ciezko jest byc zaleznym od drugiego i wola zyc, moze to glupi przyklad stan materialny, ale wola zyc na nizszym poziomie niz byc zaleznym. Tylko ze czemu nie mozna o tym powiedziec ze jest to symbioza tak jak wczesniej Pan Dominic napisal.

Kurcze myslalem ze Pink Floyd to temat przesluchania kilku albumow i paru artykulow. Chyle czola.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Każdy z nas ma różny poziom znajomości j. ang, dlatego za cenę dwóch paczek fajek można kupić tę książkę

Waters Roger - Antologia tekstów i przekładów

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tu nawet jeszcze taniej.

 

 

Kurcze myslalem ze Pink Floyd to temat przesluchania kilku albumow i paru artykulow. Chyle czola.

 

Można i tak, i zapewne dany słuchacz będzie szczęśliwy.

 

A można mieć nierówno pod sufitem, jak m.in. ja mam na ich punkcie, i przerobić 6 książek na ich temat. A są na forum koledzy którzy mają np. po kilka, a może i kilkanaście wydań tych samych albumów.

Moje „"brain damage" na ich punkcie pokazuje najdroższy zakup jakiego dokonałem - muzyka do filmu „Pompeii” na Edgard Rubabande w Mincie, gdy dvd, które brzmi lepiej, kosztuje ok. 30 zł, ale ja musiałem mieć oryginalne. Nie pytaj dlaczego…

Więc może odpuść sobie temat, i uciekaj póki jeszcze Cię nie wciągnęli. Jak polecisz to może być kosztownie. Jacek coś wie w tym temacie…a mądrego zawsze dobrze posłuchać.

A jak już przepadłeś, to w wolnym czasie rzuć sobie okiem na tę stronę, tam masz dopiero kompendium wiedzy.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ps. do pana mi daleko. Miło mi, Dominik.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yodzisław]

 

 

Byli od siebie zależni, i dobrze o tym wiedzieli przecież Roger złożył Dawidowi ofertę współpracy tylko we dwoje, a resztę będą stanowić muzycy sesyjni. Jeśli pamięć mnie nie myli to miało to miejsca podczas sesji do Animals.

 

A tyle było wałkowane że wszyscy byli od siebie zależni. Waters solowy - muzycznie b.dobry. Natomiast na ludzkim poziomie hujek straszny - to wyrzucenie Wrighta, cichego i spokojnego, będącego łatwym celem było beznadziejne. Gilmoura czy Masona bał się wywalić. Po latach widzę to wyraźnie gdy słucham Final Cut.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

A jak już przepadłeś, to w wolnym czasie rzuć sobie okiem na tę stronę, tam masz dopiero kompendium wiedzy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A jak masz większe poczucie humoru, to zajrzyj tutaj (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

jak masz większe poczucie humoru, to zajrzyj tutaj (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) :)

 

Piękne i jak trafione! Strzał w dziesiątkę... ha ha ha.

 

 

 

Zanim zaczęli grać w Pink Floyd, muzycy chcieli wystąpić w Tańcu z gwiazdami. Tych marzeń nie udało mi się jednak spełnić, więc zabrali się za gitary i wyszło jak wyszło

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Roslina]

Przepadlem :P i slucham non stop bez loudness, jest super. Aczkolwiek mam zastrzezenia do plyt z saturna i mozecie mnie zabic ale kupilem w miekkich wydaniach.

Ksiazka juz kupiona dzieki:)

Po cholere mama dawala tego The Walla ktorego podczas remontu znalazla.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Roger pisał genialne słowa, uważam, że gość powinien dostać jakaś nagrodę literacką za swoje utwory, a Dawid i Nick komponowali tę cudowną muzykę.

 

A Waters nie komponował cudownej muzyki w PF?

Przecież ciężar komponowania do WYWH był rozłożony mniej więcej po równo z wyjątkiem Masona (nie wiem dlaczego wymieniłeś Nicka, może miałeś na myśli Ricka?), natomiast później aż do Final Cut to już prawie w całości solowe płyty Watersa nagrane z udziałem muzyków PF.

 

wyrzucenie Wrighta, cichego i spokojnego, będącego łatwym celem było beznadziejne. Gilmoura czy Masona bał się wywalić

 

Nie wyrzucił Wrighta, bo nie miał takiego prawa. Był konflikt i Rick sam się usunął w pewnym momencie.

Waters wypracował sobie dominującą pozycję w zespole, bo był w tym czasie najbardziej twórczy, ale nie miał takiego prawa,

aby wyrzucać innych, pełnoprawnych członków z kapeli.

Poróżnił się z pozostałymi i dlatego sam odszedł, a Gilmour dalej ciągnął zespół pod szyldem Pink Floyd.

Nawet proces sądowy nie odebrał im nazwy, bo mieli do niej takie samo prawo jak Waters.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Przepraszam, tak miałem na myśli Ricka.

Nie kwestionuję, że pisał i świetną muzykę, ale dla niego muzyka była tłem dla słów, a dla reszty muzyka była głównym narzędziem.

Długo się przed nim bronili, ale po kolei widać jak odpuszczali.

Animals, Ściana, Final Cut - krok po kroku muzyka schodzi na drugi plan. Ma jeszcze swoje ostatnie uderzenia jak np. "not now john", ale muzyka ustępuje, i koniec zespołu.

Można to kręcić jak się chce, ale dla mnie zespół PF przestał istnieć w '79.

 

Pociągnęli trochę dłużej niż koledzy ze studia nr 3 Abbey Road

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broniasz]

No w końcu ktoś przesłuchał całą płytę i pieje w zachwytach.Pan Wiesław dał piąteczkę na piąteczkę możliwych,gwiazdek się rozumie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

No i co z tego?:)

Pan Wiesio dał pięć, inny da dwie...

Przypomina mi się sytuacja sprzed lat; chodziło o recenzję jednej z płyt U2 - nie o wartość artystyczną, lecz o jakość realizacji.

Jeden recenzent dał maxa, drugi - wprost przeciwnie!:-) A łobydwa, panie dzieju - złotousi.

No i bądź tu mądry. Zresztą przychylam się raczej do drugiej oceny. Daniel Lanois ma dziwną manierę w ustawianiu suwaczków.

Pozdro - Jacek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broniasz]

Nic z tego,w końcu ktoś przesłuchał,bo przez siedem stron dywagacje i domniemania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yodzisław]

Nie wyrzucił Wrighta, bo nie miał takiego prawa. Był konflikt i Rick sam się usunął w pewnym momencie.

Waters wypracował sobie dominującą pozycję w zespole, bo był w tym czasie najbardziej twórczy, ale nie miał takiego prawa,

aby wyrzucać innych, pełnoprawnych członków z kapeli.

Poróżnił się z pozostałymi i dlatego sam odszedł, a Gilmour dalej ciągnął zespół pod szyldem Pink Floyd.

Nawet proces sądowy nie odebrał im nazwy, bo mieli do niej takie samo prawo jak Waters.

Wystarczy być wystarczająco wrednym - nie trzeba dosłownie wyrzucać żeby się pozbyć człowieka. Natomiast Gilmour i Wright mieli pomysły bo gdy Waters zaczął dominować w kapeli to powydawali swoje solowe rzeczy.

 

Pojawił się większy fragment jednej z wcześniejszych zajawek:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

O, i jeszcze recenzja NME, bardzo niepochlebna, potwierdzająca obawy że będziemy mieli do czynienia z odrzutami z sesji:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

A jak masz większe poczucie humoru, to zajrzyj tutaj (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) :)

 

a nie znałem tego, a dobre, a w szczególności to Nick Mason – perkusista, nie ma nic do roboty.

W sumie to chyba tak było, nie miałem nic lepszego do roboty po wakacjach, więc zostałem w kapeli.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Można to kręcić jak się chce, ale dla mnie zespół PF przestał istnieć w '79.

 

Dla mnie też. The Wall to ostatnia wielka płyta, co nie znaczy, że nie wracam z przyjemnością do trzech następnych studyjnych (czasem), a zwłaszcza do świetnego koncertu Pulse.

 

Natomiast Gilmour i Wright mieli pomysły bo gdy Waters zaczął dominować w kapeli to powydawali swoje solowe rzeczy.

 

I chwała im za to, bo te płyty są lepsze od każdej solowej Watersa. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[JarlBjorn]

Od czasu "Dark Side..." ciezar komponowania wiekszosci utworow wzial na siebie Waters. Gilmour i Wright raczej dorzucali pomysly. Co ciekawe, te "domieszki" obcych tworzyly realna wartosc dodana, wierze, ze jest cos takiego jak synergia zespolu. Gdy Waters calkowicie zmonopolizowal tworzenie materialu ("Final Cut"), efekt okazal sie dyskusyjny.

 

Jesli chodzi o tworczosc solowa, to dowolna plyte Watersa cenie bardziej, niz najlepsza plyte Gilmoura (i jednoczesnie nizej, niz plyty Pink Floyd nagrane juz bez jego udzialu).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )