Klub_Lebena

[paweljazz]

Napisz w jakich okolicach mieszkasz to może ktoś z Lebenem się zgłosi do wypróbowania. Bo chyba byłoby najlepiej.

[skali]

Było by najlepiej, święte słowa. Zapraszam , mieszkam na śląsku ( a w zasadzie w zagłębiu), może jakiegoś "Lebenowca" zarażę przy okazji Tannoyami. Edytowane 17 Stycznia 2017 przez skali

[paweljazz]

Na Śląsku to na pewno ktoś się trafi. Sam chętnie bym wypróbował ale ja z Pomorza chłopak jestem. Wiem nawet kto jest z Katowic ale nie czuję się upoważniony do przekazywania danych. Jednak jest to porządny Człowiek i może się do Ciebie odezwie.

Pozdrawiam,Paweł

 

BTW,

Piękności te Tannoye kiedyś nawet rozpatrywałem Golda albo Reda Monitora ale nigdy nie mówię nigdy. Jak uda Ci się posłuchać to napisz co i jak.

Pozdrawiam,Paweł

[tatabliźniaków]

Panowie i Panie :-) mam konkretne pytanie: czy leben 300f może być postawiony na półce o wysokości 20cm. Co z grzaniem urządzenia, czy konieczny będzie np: wiatrak? Proszę o poradę ....

[paweljazz]

U mnie 300xs stoi na środkowym blacie w szczelinie 22cm i nie widzę przeciwwskazań w najgorszym wypadku możesz zdjąć górną pokrywkę w celu lepszego odprowadzenia ciepła.

[tatabliźniaków]

mam około 28m2, kolumny Visonik Concept 3 91db. Obecnie gram na ECI ale korci mnie zmiana na Leben.....

[yoachim]

Witam kolegów "Lebenowców"

Chciałbym zapytać jak Leben ( a dokładnie 300F ) zagra ze starymi kolumnami Tannoy-a , konkretnie Cheviot ( 12`` głośnik serii HPD ).

Nie mam możliwości wypróbować, a Leben chodzi za mną już od jakiegoś czasu ( choć słuchałem go tylko na słuchawkach).

Mając na uwadze dosyć dużą popularność Tannoi z serii HPD w ostatnim czasie wydaje mi się że zestawienie z Lebenem jest w tym klubie wysoce prawdopodobne...

 

Tak, to bardzo fajne zestawienie... zależy w jakim pokoju, w dużym może zabraknąć mocy do pełnej kontroli głośnika... generalnie charakterem zgrywają się świetnie. Pasują do siebie. Sonicznie i wizualnie. ;)

[skali]

Dzięki, właśnie to "wizualnie" zwróciło moje oczy w stronę Lebena. Pora by sprawdzić sonicznie.

[Jamówię]

Podjedź do Audiostylu na Rozdzień. Wpłać kaucję i wyporzycz,Wacek z pewnością nie będzie Ci robił problemów. Ja jestem ze Śląska,ale ma teraz inne,niestety bardzo poważne sprawy na głowie i nie pomogę.

Słyszałem,że Leben nie zgrywa się z Tannoy,ale musisz to ustalić sam:)

Edytowane 23 Stycznia 2017 przez Jamówię

[yoachim]

...miałem Leben'a połączonego z Cheviot'ami. ...i z Eaton'ami, i z Devonami, i z SRM12X, i z SRM10B. ;)

Jak pisałem wyżej, może zabraknąć mocy... ale Leben CS300XS najlepiej mi grał z SRM12X i właśnie z Cheviot'ami. Brakowało nieco kontroli na basie, ale był to fajny dźwięk. Z Mactone'em na 6550 dźwięk był już w pełnie kontrolowany.

[Jamówię]

Czyli jest szansa :)

[skali]

To zapewne zależy. Tannoy Tannoy-owi nie równy, być może z nowymi seriami Leben gra tak sobie, a z klasycznymi konstrukcjami sprzed lat wyśmienicie.

[Jamówię]

Może tak być. Cs300F ma lepszy drive niż XS,wiec może się okazać,że bez problemu uciągnie. Warto kupić mu też jakieś fajne NOSy do pre. Te które są stockowo,są bardzo dobre,ale można ten dźwięk jeszcze podkręcić i dodać mu jeszcze odrobinę magii,wkładajac inne 17 ew8. W tym wątku jest sporo o japońskich NOS NOB,ja takie użytkuję i jestem bardzo zadowolony.

[t2et2o]

Czy któryś z kolegów miał okazję porównać przedwzmacniacze "rs-100" i "rs-100u"?

[Jamówię]

Leben300F stan fabryczny,oddam w atrakcyjnej cenie i dołożę lampy NOS do pre i końcówki. Oferty na priv:) stan jak nowy. Obecnie w Polsce nie ma nowych Lebenów,podobno dostawa w marcu.

[paweljazz]

??? ;)

[AK64]

Witam wszystkich sympatyków marki Leben

Chciałbym prosić o pomoc i radę przy wyborze wzmacniacza i kolumn.

Pokój 15m , umeblowany (łóżko,szafa,regały- pózny Gierek).Muzyka której słucham- Pink Floyd, Deep Purple,Led Zeppelin,Iron Maden i takie

tam podobne z lat młodości.Trochę jazzu(Komeda,Diana Krall,Cassandra Wilson,Miles Davis,Manu Katche).

Ponadto ; Vangelis,Ennio Morricone,SBB, Chopin,Czajkowski ,Mozart,Vivaldi,Bach.Tak prawdę mówiąc to słucham każdej muzyki która budzi we mnie pozytywne emocje.

Nie jestem audiofilem ani melomanem.Muzyka pozwala mi odpocząć i uciec do "lepszego świata".Nie jestem również "osłuchany" jeśli chodzi

o sprzęt.Czego oczekuję? Barwa ,nasycenie ,scena.Jak największa ilość detali ale nie za wszelką cenę,ma to być naturalne a nie celem samym w sobie.Bas-sprężysty ,różnorodny i obecny, bez potrzeby zastanawiania się czy jest, czy go nie ma, ale nie może być nadmuchany i rozdęty.Średnica nieco ocieplona,bez przesady, wokale też nie powinny być jakoś wyjątkowo eksponowane ponad miarę.Wysokie nie mogą być wycofane lecz raczej gładkie i aksamitne nigdy kłujące.

Czy warto brać pod uwagę Lebena-300F, a jeśli tak to z jakimi kolumnami poza Harbeth.

Przepraszam za chaos, lecz lepiej radzę sobie z młotkiem niż słowem pisanym.

Dziękuję za każdą radę.

[AK64]

Chyba blask marki Leben trochę przyćmiła rzeczywistość.Widzę więcej ofert sprzedaży używanych wzmacniaczy 300?? niż

zachwytów nad nim.Otrzymałem kilka wiadomości w których szczerze odradzano mi kupno 300F.

Dziękuję wszystkim realistom za kubeł zimnej wody.

Pozdrawiam.

[Szymon1]

Chyba blask marki Leben trochę przyćmiła rzeczywistość.Widzę więcej ofert sprzedaży używanych wzmacniaczy 300?? niż

zachwytów nad nim.Otrzymałem kilka wiadomości w których szczerze odradzano mi kupno 300F.

Dziękuję wszystkim realistom za kubeł zimnej wody.

Pozdrawiam.

Piszący mieli rację. Bas i dynamika z Lebena to jakiś żart. Poszukaj czegoś o mocy przynajmniej 40-50W z lampki lub tranzystora w klasie A.

[piotr112]

Witam wszystkich sympatyków marki Leben

Chciałbym prosić o pomoc i radę przy wyborze wzmacniacza i kolumn.

Pokój 15m , umeblowany (łóżko,szafa,regały- pózny Gierek).Muzyka której słucham- Pink Floyd, Deep Purple,Led Zeppelin,Iron Maden i takie

tam podobne z lat młodości.Trochę jazzu(Komeda,Diana Krall,Cassandra Wilson,Miles Davis,Manu Katche).

Ponadto ; Vangelis,Ennio Morricone,SBB, Chopin,Czajkowski ,Mozart,Vivaldi,Bach.Tak prawdę mówiąc to słucham każdej muzyki która budzi we mnie pozytywne emocje.

Nie jestem audiofilem ani melomanem.Muzyka pozwala mi odpocząć i uciec do "lepszego świata".Nie jestem również "osłuchany" jeśli chodzi

o sprzęt.Czego oczekuję? Barwa ,nasycenie ,scena.Jak największa ilość detali ale nie za wszelką cenę,ma to być naturalne a nie celem samym w sobie.Bas-sprężysty ,różnorodny i obecny, bez potrzeby zastanawiania się czy jest, czy go nie ma, ale nie może być nadmuchany i rozdęty.Średnica nieco ocieplona,bez przesady, wokale też nie powinny być jakoś wyjątkowo eksponowane ponad miarę.Wysokie nie mogą być wycofane lecz raczej gładkie i aksamitne nigdy kłujące.

Czy warto brać pod uwagę Lebena-300F, a jeśli tak to z jakimi kolumnami poza Harbeth.

Przepraszam za chaos, lecz lepiej radzę sobie z młotkiem niż słowem pisanym.

Dziękuję za każdą radę.

A nadczym tu się zachwycać?

Myślę , że nie dorosles jeszcze do takiego wzmacniacza:)

 

Największa fachura na forum dobrze Ci radzi, zacznij od mocniejszej lampki,a i zapomniał bym o głośnikach

16Hz,

No i oczywiście bez adaptacji akustycznej , dcs, esoterica, będziesz miał kuchenne granko:)

 

Ale Szymek wszystkich serdecznie do siebie zaprasza , pokazuje i tłumaczy, także skorzystaj z okazji póki jest taki otwarty na świat.

[woyski]

Chyba blask marki Leben trochę przyćmiła rzeczywistość.Widzę więcej ofert sprzedaży używanych wzmacniaczy 300?? niż

zachwytów nad nim.Otrzymałem kilka wiadomości w których szczerze odradzano mi kupno 300F.

Dziękuję wszystkim realistom za kubeł zimnej wody.

Leben to wzmacniacz dla ludzi, którzy wiedzą co chcą. Najwyraźniej osoby, które Ci odradzały nie trafiły z właściwymi paczkami. Kolumny muszą być łatwe do wysterowania. To, że jest sporo ofert świadczy też o popularności wzmacniacza. Tak to już jest z naszym hobby, że rzadko kupujemy sprzęt na dożywocie :-).

 

Piszący mieli rację. Bas i dynamika z Lebena to jakiś żart. Poszukaj czegoś o mocy przynajmniej 40-50W z lampki lub tranzystora w klasie A.

To nie jest wzmacniacz do robienia łubu dubu, tylko do słuchania Muzyki. W odpowiedniej konfiguracji jest i bas i dynamika.

 

Myślę , że nie dorosles jeszcze do takiego wzmacniacza:)

Dobrze napisane!

[leski]

Witam miłośników Lebena. Pośrednio zapisuję się do klubu. Pośrednio bo zakupił go mój syn. Po odsłuchach różnych zestawień w salonach audio a następnie we własnym mieszkaniu, wybraliśmy Lebena 300F i kolumny Chario Delphinus. Na razie źródłem jest cd Onkyo zlampizowany oraz gramofon Technics z pre LAR.

Zastanawiam się czy ten odtwarzacz nie ograniczy muzycznie systemu? Może polecicie jakiś lepszy? W Nautilusie polecają Ayona ale coś nie mam przekonania a poza tym wizualnie totalnie nie pasuje do Lebena.

Biorę pod uwagę rozwojową wersję, tzn. dobry DAC (w przyszłosci pod PC) + tani napęd.

Budżet to ok. 5-6 tys. - jak będzie warto to trochę dołożymy.

Jeszcze gwoli ścisłości, bierzemy pod uwagę sprzęt nowy lub używany z pewnego źródła.

Edytowane 3 Maja 2017 przez leski

[szpakowski]

Zastanawiam się czy ten odtwarzacz nie ograniczy muzycznie systemu?

Z pewnością ograniczy.

Jeszcze gwoli ścisłości, bierzemy pod uwagę sprzęt nowy lub używany z pewnego źródła.

 

Miałem podobne zestawienie Lebena z Delphinusami tylko zamiast F miałem XS.

Nie podpowiem konkretnego modelu ale wg mnie najlepszą opcją byłoby kupić jakiś dobry używany dac, nawet jakiś starszy za to lepszej klasy.

Za 5-6 tys można w tej chwili kupić starszego dac'a który kiedyś był w kategorii hiend.

Jako transport malinę z hifi digi+ po coaxialu podłączyć do daca. Koszt maliny z hifi digi+ to jakieś cztery stówy a jako transport zagrało to o wiele lepiej niż odtwarzacz CD. Przy takim rozwiązaniu mamy bd źródło do grania z plików i streamingu a gdybyś się uparł na płyty to zostaw sobie to Onkyo jako transport.

[paweljazz]

Nie znam 300F ale mam 300xs muszę napisać że mimo niepasujących do siebie wzorniczo Ayonowskich CD to połączenie takie jest całkiem sensowne. Przynajmniej jeśli mówimy o CD2 i CD2s. Ten pierwszy ma wejście po coax a ten drugi coax i usb. Można w przyzwoitych pieniądzach kupić jednego i drugiego tego drugiego trochę drożej.

[woyski]

W Nautilusie polecają Ayona ale coś nie mam przekonania a poza tym wizualnie totalnie nie pasuje do Lebena.

Wizualnie to pewnie Accuphase by pasował. Nie wiem jak brzmieniowo. Miałem jeszcze nie tak dawno Ayona 07s i mam Lebena 300XS. Zgadzam się z Pawłem, że jest to całkiem sensowne połączenie. Ayon ma wejścia cyfrowe więc można go wykorzystać do plików. Wymieniłem jednak Ayona na McIntosh-a MCD 201 i uważam, że jest to lepszy odtwarzacz. Gram na Klipschach Heresy, które raczej mają inną sygnaturę dźwiękową niż Chario. Warto też zwrócić uwagę na akustykę pomieszczenia.

[szpakowski]

Domyślam się, że zakup ma być na lata więc z tego powodu (dostępność lasera w perspektywie kilku lat) odradzam odtwarzacz CD.

Chociaż przyznam, że z Ayonem Leben bardzo fajnie grał.

[Jamówię]

Leben cudownie gra ze starymi Revox. Przetworniki typu 1540 i 1541 a zwłaszcza ten drugi,mają magiczny dźwięk :)

[leski]

Domyślam się, że zakup ma być na lata więc z tego powodu (dostępność lasera w perspektywie kilku lat) odradzam odtwarzacz CD.

 

Trafiłeś w sedno. Coraz poważniej rozważam jakiś streamer z tidalem lub spotify-em i z DAC-iem . Nie wiem czy Primare, Hegel, Marantz, Coctail Audio czy coś innego?

[woyski]

Domyślam się, że zakup ma być na lata więc z tego powodu (dostępność lasera w perspektywie kilku lat) odradzam odtwarzacz CD.

Bez przesady. Gramofony też miały już dawno umrzeć. Tidal czy inny serwis streaming-owy też może zbankrutować :-).

[szpakowski]

Trafiłeś w sedno. Coraz poważniej rozważam jakiś streamer z tidalem lub spotify-em i z DAC-iem . Nie wiem czy Primare, Hegel, Marantz, Coctail Audio czy coś innego?

 

Dlatego zaproponowałem najbardziej sensowne moim zdaniem rozwiązanie.

Kupić jakiś w miarę najlepszej jakości dac może być starszy ale za to wysokiej klasy. Najlepiej żeby miał dwa wejścia coax (na malinę oraz cd jako transport). Raczej szukałbym nie Marantza, Hegla czy Coctail a Wadię, CEC, T+A tego typu firm (aspirujących do hiend). Do tego Raspberry Pi 3 koniecznie z modułem HiFiBerry Digi+. Malina jako cyfrowy transport do daca jest na prawdę świetnej jakości i nie sugeruj się proszę jej ceną. Za parę stów masz granie z plików i streaming świetnej jakości. Bryston wkłada malinę w audiofilskie pudełko i woła za to 1300$.

 

Bez przesady. Gramofony też miały już dawno umrzeć. Tidal czy inny serwis streaming-owy też może zbankrutować :-).

 

Jak kupisz jakiś stary odtwarzacz CD to możesz się zdziwić jaka jest dostępność oryginalnych laserów albo ich cena. Chińskich podróbek nie biorę pod uwagę, gdyż te zdarza się, że nawet kupione nowe nie działają lub sypią się po kilku miesiącach.

Edytowane 5 Maja 2017 przez szpakowski