Kościół Katolicki - za i przeciw.

[Maju]

Maju dnia 16.12.2014 - 08:08 napisał "....reprezentującym tu Kk...."

 

Oto mamy dowód kto przebywa tu służbowo. Sam się przyznał. Przy okazji wsypał pozostałych.

 

Masz dowód?

 

To ja mam dowód że nie myślisz racjonalnie wyciągając tak daleko idące wnioski z wieloznacznego wyrazu.... :))))

[Bobcat]

Masz dowód?

 

"Po owocach ich poznacie".

 

Nie napisałeś "katolikom" lecz "reprezentującym tu KK".

[Maju]

wczoraj, 14:17 Wyświetl postUżytkownik Maju dnia 15.12.2014 - 13:41 napisał "Jak ustalisz kto i kogo tak nazwał to się odezwij."

 

Ustaliłem. Bp Dydycz polskich parlamentarzystów. To jest ten "język miłości" o który się stale upominacie. Dla siebie.

 

Skoro tak podaj mi gdzie o tym przeczytam (najlepiej w internecie), bo ja ustaliłem inne (na razie nie podam) fakty. ;)

 

Może nie Dydycz a inny duchowny, może nie do parlamentarzystów, może wreszcie nie użył słowa "pętaki".....musisz to ustalić, bo z moją wiedzą na ten temat delikatnie mówiąc to koliduje. :)))))

 

Nie napisałeś "katolikom" lecz "reprezentującym tu KK".

 

Edytowałem ten post bo dopisałeś "Przy okazji wsypał pozostałych" czego nie było gdy pisałem posta.

Mówisz że nie napisałem ?

A to co?

cytat:

....by dokopać katolikom reprezentującym tu Kk który tu próbujecie zdeprecjonować.....

 

Maju dnia 15.12.2014 - 09:29 napisał "Możliwe ale nie tak jak sugerowałeś, moje najmłodsze dziecko jest już od niemal roku dorosłe.

Zastanawiam się jeszcze nad czymś czego w tym co napisałeś nie określiłeś a mianowicie celem tego "testu". Pewnie bym snuł na ten temat domysły i dywagował jak ci odpisać by nie wpaść w sprytnie zastawioną pułapkę, ale niechcący Bobcat Twój poplecznik się pospieszył i zniweczył ten sprytny plan, napisał;'

 

 

Czyżbyś naprawdę stchórzył i bał się udzielić prostej odpowiedzi jako ojciec?

 

Czyżbyś naprawdę nie zrozumiał jej?

Nie potrafił wyciągnąć wniosku z mojego postu (671)?

 

Ty już pisząc ten post-test nie zdałeś testu na obiektywność, cytat;

"....dowiadujesz się z mediów, że ksiądz, który je uczy został zatrzymany przez policję z zarzutem podejrzenia czynów lubieżnych w stosunku do dzieci, w tym i tych które uczył na lekcjach religii. Są tylko wyjaśnienia dzieciaków i zeznania rodziców. Nikt tego faktu nie nagrał, na tym etapie nikt nie potrafi twardo udowodnić.

Ksiądz wraca do nauki dzieci...."

 

Wiesz dlaczego nie jesteś obiektywny bo taki ksiądz nie ma prawa wrócić do nauki dzieci, nie teraz po zmianach wprowadzonych przez papieża Benedykta już to była sytuacja niemożliwa i ty o tym powinieneś wiedzieć! Dlaczego więc to insynuujesz!?!

 

Zakładając hipotetycznie taką sytuację byłbym pierwszym który domagał by się odsunięcia tego księdza od nauczania dzieci gdyby ktoś go chciał tam znów przywrócić!

[Bezlitosna Niusia]

@paleo

Jestem optymistycznie nastawiony do życia; kocham ludzi, pomagam jak mogę, jestem przeciwny przemocy i generalnie - trochę taki safanduła i starożytnej daty człek.

Proszę sobie wypisywać najprzeróżniejsze głupoty w obronie mafijnej organizacji pod tytułem Kościół Katolicki. Przecież za to ci płacą.

Mnie to, jak mówią młodzi - wali.

Jeśli zaś gadasz, że "zło jest zapisane w genach" - obrażasz nie mnie, lecz moich Rodziców,Dziadków i resztę Rodziny.

Za to w tzw. "realu"- dostaje się po pysku, chamie.

Ps - nie cytuję "wypowiedzi" tego kmiota, coby jeszcze bardziej nie zaśmiecać forum.

Wierzę, że vlado za "herszta" - przyłoi ci słownie.

Z mojej strony - koniec rozmôw z tobą, gnido.

[Maju]

błysnąłeś kulturą naprawdę.....jak to teraz młodzi mówią - "pełen szacun"

[Bezlitosna Niusia]

błysnąłeś kulturą naprawdę.....jak to teraz młodzi mówią - "pełen szacun"

Twój pomocnik jest mało wart.

[Maju]

Pomocnik piszesz, mam taką nadzieję że jak trzeba będzie to pomoże, bo widać po reakcji nieźle to robi, odkrywacie się aż milo popatrzeć....a tak na marginesie gdzie ten fragment o "genach" jakoś nie mogę go znaleźć? ;)

[paleo]

Panie Bezlitosna Niusia,

Pan to zdaje się humanista jest i genetyki za bardzo nie ogarnia.

Jak się chce uderzyć, to i kijek się znajdzie.

[DeeS]

Dostojnicy watykańscy wraz z dostojnikami politycznymi, w tym (siedzący)

faszysta Mussolini...

Niesamowite...

I od razu na myśl mi przyszli dzisiejsi kombatanci stanu wojennego, którzy wtedy mieli po... dziesięć lat. Ale to tak tylko mimochodem... proszę nie przerywać sobie.

 

Jestem optymistycznie nastawiony do życia; kocham ludzi,...

Z mojej strony - koniec rozmôw z tobą, gnido...

A, to tak miłujący inaczej, znaczy się - pisz, że inaczej. :)

[Bobcat]

@Maju

 

Oglądałem w TV. Jak Cię to interesuje to sobie poszukaj. Ja tu nie jestem służbowo i nie mam do dyspozycji sztabu archiwistów, których jedynym zadaniem jest szperanie i podsuwanie mi cytatów.

[Maju]

wczoraj, 20:49

 

Piotrusiu ostatnio wkleiłeś wypociny pastora "wyróżniającego" się tym że wyciąga księży (podobno im pomaga) z Kk, teraz zaczynasz powracać do wklejek z uStroni.....porażasz mnie znów swoją "obiektywną" oceną....to że piszesz w odpowiedzi nie na temat (jak zwykle) nie muszę dodawać.....a może to taka "wysublimowana" ironia, daruj ale prymitywne oszczerstwa mnie nie śmieszą. ;(

 

 

 

"Bełkot Bobcata czy Bobcat bełkota"? - Twoim zdaniem atakiem personalnym nie jest, prawda? Typowa hipokryzja.

 

Odpowiedzi na dwa proste pytania, chronologicznie pierwsze moje, drugie Sittka nie ma. I jak znam życie nie będzie. Brak odpowiedzi jest również odpowiedzią. Potwierdzającą nasze przypuszczenia, którym nieudolnie i nieprzekonująco próbujesz zaprzeczać.

 

Jeżeli atak personalny nazywam ironicznie tak jak nazwałem to co znaczy że już Twój atak na mnie przestał nim być?

 

 

Ciebie Bobbcat nie zamierzam przekonywać skoro nie potrafisz z tego co napisałem wcześniej wniosku wyciągnąć spróbuj z kolejnych postów gdzie to jaśniej wyraziłem.(post 723)

I co to zmieni jak Was zadowolę i odpowiem tak jak wg. Was powinienem i tak będziecie kłamać pisząc że "wielokrotnie broniłem pedofilów na co są dowody w zamkniętym temacie".....nie będzie tak? ;)

 

@Maju

 

Oglądałem w TV. Jak Cię to interesuje to sobie poszukaj. Ja tu nie jestem służbowo i nie mam do dyspozycji sztabu archiwistów, których jedynym zadaniem jest szperanie i podsuwanie mi cytatów.

 

Widzisz ja nie oskarżam kogoś o coś jak nie mam pewności, Tobie to wystarczy że coś kiedyś zobaczyłeś w TV, pamiętasz co? Nie wystarczy "wiedzieć że dzwonią w kościele" trzeba wiedzieć w którym....jak mawiała moja mama może "to było dawno i nieprawda"? A jeżeli było to mylisz się co do osoby która to powiedziała i osób do których te słowa były skierowane....tyle ci mogę zdradzić. :)))

 

Sztab archiwistów, tak nazywasz wyszukiwarkę internetową....niech ci będzie, ale już nie popadaj kolejny raz w euforię i nie pisz że do czegoś się przyznałem.....ja mam poczucie humoru a Twoje wpisy bawią mnie coraz bardziej, tyle i tylko tyle. ;)

[23031970]

Niesamowite...

I od razu na myśl mi przyszli dzisiejsi kombatanci stanu wojennego, którzy wtedy mieli po... dziesięć lat. Ale to tak tylko mimochodem... proszę nie przerywać sobie.

 

A, to tak miłujący inaczej, znaczy się - pisz, że inaczej. :)

 

Przy okazji ,kombatanci też mieli rodziców .

[Vlado]

Cóż, czuję się zobligowany do odpowiedzi na Pański wpis kierowany do mojej osoby. Choć proszę mi wierzyć czynię to pod własnym przymusem i z ogromnym niesmakiem.

 

"W moim wpisie nie było śladu obrony Watykanu. Przynajmniej nie miałem takiej intencji."

"Nie ma żadnej "naszej". Proszę mnie nie wiązać z KK. Działam na własny rachunek. Nie jestem rzecznikiem Watykanu i nie wiem czy jakaś degradacja moralna ma tam miejsce. Nikt spoza Watykanu zapewne nie ma takiej wiedzy, aby to uczciwie ocenić. Nie zajmuję się problemami, na które nie mam wpływu."

"Oczywiście, wcale nie ma tu żadnych antykatoli- tylko tak sobie wklejają te paszkwile i "opluwają" z czystej życzliwości."

 

Proszę wybaczyć, ale Pańskie zaangażowanie przeczy powyższym oświadczeniom. Wobec powyższego nie brzmi Pan wiarygodnie a intencje jakimi się pan kieruje pojawiając się w wątkach o Kk są aż nazbyt jasne.

 

Nie bardzo wierzę w Waszą resocjalizację, większość zła zapisana jest w genach, niestety. Bardzo mi przykro.

 

Tak, nawet bardzo przykro ze względu na fakt, że Pańskie twierdzenie jest fałszywe. Bardzo proszę uzupełnić własną wiedzę zanim następny raz zdecyduje się Pan publikować kłamstwa. Pomogę, proszę o zapoznanie się z pracami prof. Włodzimierza Oniszczenko z kat, psych. U.W. Jeśli miałby Pan życzenie na kontakt osobisty podam namiary.

Czytelnikom wyjaśniam, że nie istnieje gen odpowiedzialny za ludzkie zło. Istnieje gen który aktywny powoduje ADHD u dzieci.

Teologicznie również nie do przyjęcia jest, że złem obdarzył nas Bóg już w procesie stwarzania. Grzech pierworodny nie był wkodowany w psychikę człowieka, powstał na skutek ludzkiej słabości.

 

"Odpowiada Pan za wszystkich forumowych antykatoli. Jest Pan hersztem? (ż)"

 

Nie rozumiem czemu czyni mnie Pan odpowiedzialnym za wszystkich piszących tu (a może ogólnie za wszystkich) antyklerykałów. Nazywając mnie "hersztem" w chamski sposób przyrównuje nas Pan do bandy. Cóż, to świadczy wyłącznie o Panu. Choć to zaczyna być regułą, że najżarliwsi obrońcy kościoła prezentują poziom kolegi @ jacchusia :-(

Oczywiście wyłączam z tej grupy Andrzeja @Maju, którego szanuję i darzę sympatią.

 

"Natomiast mam dostęp do Pańskiej twórczości na forum i bardziej interesuje mnie Pańska moralność. Chciałbym Pana bliżej poznać i spróbować znaleźć przyczyny Pańskiego problemu z KK. Bardzo interesuje mnie fenomen polskiego antyklerykalizmu i antykatolicyzmu od strony psychologicznej."

 

Czy fakt, że stałem się przedmiotem Pańskich studiów mam uważać za nobilitację, czy raczej mam zacząć się bać następstw tego zainteresowania. Chciałby Pan mnie poznać? Zapraszam wiec do studiowania zamieszczanych dość obficie w tematach które Pana szczególnie interesują moich wypowiedzi.

Ja dzięki temu Pańskiemu wpisowi wystarczająco Pana poznałem.

Rejestracja 2012 roku, licznik nie rejestrujący postów i aktywacja w ściśle określonych tematach na "wrażliwe" wpisy również wiele o Panu mówią.

 

Serdecznie pozdrawiam.

 

W.

[23031970]

 

 

Piotrusiu ostatnio wkleiłeś wypociny pastora "wyróżniającego" się tym że wyciąga księży (podobno im pomaga) z Kk, teraz zaczynasz powracać do wklejek z uStroni.....porażasz mnie znów swoją "obiektywną" oceną....to że piszesz w odpowiedzi nie na temat (jak zwykle) nie muszę dodawać.....a może to taka "wysublimowana" ironia, daruj ale prymitywne oszczerstwa mnie nie śmieszą. ;(

 

 

 

 

 

Jeżeli atak personalny nazywam ironicznie tak jak nazwałem to co znaczy że już Twój atak na mnie przestał nim być?

 

 

Ciebie Bobbcat nie zamierzam przekonywać skoro nie potrafisz z tego co napisałem wcześniej wniosku wyciągnąć spróbuj z kolejnych postów gdzie to jaśniej wyraziłem.(post 723)

I co to zmieni jak Was zadowolę i odpowiem tak jak wg. Was powinienem i tak będziecie kłamać pisząc że "wielokrotnie broniłem pedofilów na co są dowody w zamkniętym temacie".....nie będzie tak? ;)

 

 

 

Widzisz ja nie oskarżam kogoś o coś jak nie mam pewności, Tobie to wystarczy że coś kiedyś zobaczyłeś w TV, pamiętasz co? Nie wystarczy "wiedzieć że dzwonią w kościele" trzeba wiedzieć w którym....jak mawiała moja mama może "to było dawno i nieprawda"? A jeżeli było to mylisz się co do osoby która to powiedziała i osób do których te słowa były skierowane....tyle ci mogę zdradzić. :)))

 

Sztab archiwistów, tak nazywasz wyszukiwarkę internetową....niech ci będzie, ale już nie popadaj kolejny raz w euforię i nie pisz że do czegoś się przyznałem.....ja mam poczucie humoru a Twoje wpisy bawią mnie coraz bardziej, tyle i tylko tyle. ;)

 

Na szczęście fotografii historycznych , a ni Ty , a ni kk nie jesteście w stanie zamalowac swoją interpretacją , jeden obraz jest wymowniejszy , niż tysiące Waszych słów!

 

Cóż, czuję się zobligowany do odpowiedzi na Pański wpis kierowany do mojej osoby. Choć proszę mi wierzyć czynię to pod własnym przymusem i z ogromnym niesmakiem.

 

"W moim wpisie nie było śladu obrony Watykanu. Przynajmniej nie miałem takiej intencji."

"Nie ma żadnej "naszej". Proszę mnie nie wiązać z KK. Działam na własny rachunek. Nie jestem rzecznikiem Watykanu i nie wiem czy jakaś degradacja moralna ma tam miejsce. Nikt spoza Watykanu zapewne nie ma takiej wiedzy, aby to uczciwie ocenić. Nie zajmuję się problemami, na które nie mam wpływu."

"Oczywiście, wcale nie ma tu żadnych antykatoli- tylko tak sobie wklejają te paszkwile i "opluwają" z czystej życzliwości."

 

Proszę wybaczyć, ale Pańskie zaangażowanie przeczy powyższym oświadczeniom. Wobec powyższego nie brzmi Pan wiarygodnie a intencje jakimi się pan kieruje pojawiając się w wątkach o Kk są aż nazbyt jasne.

 

 

 

Tak, nawet bardzo przykro ze względu na fakt, że Pańskie twierdzenie jest fałszywe. Bardzo proszę uzupełnić własną wiedzę zanim następny raz zdecyduje się Pan publikować kłamstwa. Pomogę, proszę o zapoznanie się z pracami prof. Włodzimierza Oniszczenko z kat, psych. U.W. Jeśli miałby Pan życzenie na kontakt osobisty podam namiary.

Czytelnikom wyjaśniam, że nie istnieje gen odpowiedzialny za ludzkie zło. Istnieje gen który aktywny powoduje ADHD u dzieci.

Teologicznie również nie do przyjęcia jest, że złem obdarzył nas Bóg już w procesie stwarzania. Grzech pierworodny nie był wkodowany w psychikę człowieka, powstał na skutek ludzkiej słabości.

 

"Odpowiada Pan za wszystkich forumowych antykatoli. Jest Pan hersztem? (ż)"

 

Nie rozumiem czemu czyni mnie Pan odpowiedzialnym za wszystkich piszących tu (a może ogólnie za wszystkich) antyklerykałów. Nazywając mnie "hersztem" w chamski sposób przyrównuje nas Pan do bandy. Cóż, to świadczy wyłącznie o Panu. Choć to zaczyna być regułą, że najżarliwsi obrońcy kościoła prezentują poziom kolegi @ jacchusia :-(

Oczywiście wyłączam z tej grupy Andrzeja @Maju, którego szanuję i darzę sympatią.

 

"Natomiast mam dostęp do Pańskiej twórczości na forum i bardziej interesuje mnie Pańska moralność. Chciałbym Pana bliżej poznać i spróbować znaleźć przyczyny Pańskiego problemu z KK. Bardzo interesuje mnie fenomen polskiego antyklerykalizmu i antykatolicyzmu od strony psychologicznej."

 

Czy fakt, że stałem się przedmiotem Pańskich studiów mam uważać za nobilitację, czy raczej mam zacząć się bać następstw tego zainteresowania. Chciałby Pan mnie poznać? Zapraszam wiec do studiowania zamieszczanych dość obficie w tematach które Pana szczególnie interesują moich wypowiedzi.

Ja dzięki temu Pańskiemu wpisowi wystarczająco Pana poznałem.

Rejestracja 2012 roku, licznik nie rejestrujący postów i aktywacja w ściśle określonych tematach na "wrażliwe" wpisy również wiele o Panu mówią.

 

Serdecznie pozdrawiam.

 

W.

 

 

 

+++++++++++, Serdeczności Wlodeczku!

[DeeS]

Na szczęście fotografii historycznych , a ni Ty , a ni kk nie jesteście w stanie zamalowac swoją interpretacją , jeden obraz jest wymowniejszy , niż tysiące Waszych słów!

Ależ było, było... jedna łapka w górę... uuuu, co za ohyda! Jak szkoda..., bo łapki w górze były dwieeeeeeeee.

 

Jak ktoś śmiał to odmalować?!

[paleo]

Panie vlado,

eh, gdyby tak odłożył Pan emocje na bok, to może dotarłby Pan do prawdziwego przekazu moich wpisów. Przykro patrzeć na upadek Pańskiego autorytetu.

Reszta wieczorem.

[Tadeiro]

Ależ było, było... jedna łapka w górę... uuuu, co za ohyda! Jak szkoda..., bo łapki w górze były dwieeeeeeeee.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

Panie vlado,

eh, gdyby tak odłożył Pan emocje na bok, to może dotarłby Pan do prawdziwego przekazu moich wpisów. Przykro patrzeć na upadek Pańskiego autorytetu.

Reszta wieczorem.

 

Tuszę, że mimo Pańskich obaw dotarłem do prawdy Pańskiego przekazu. Pisząc o upadku mojego autorytetu ma Pan na myśli instytucję Kk? :-) Zapewniam Pana, że niepotrzebnie użala się Pan nade mną. Instytucja Kk nie jest dla mnie autorytetem i jej upadek uważam za naturalny, co można zaobserwować w całym zachodnim świecie.

Jeśli zaś chodzi Panu o moją osobę jako autorytet na tym forum, to nigdy nie pomyślałem, że takowym mnie ktoś uważa. A jeśli nawet by tak było, to przecież Pan się do tej grupy nie zalicza. Jaki upadek mojego autorytetu raczy Pan zatem insynuować?

I jeszcze jedno osobiste pytanie: czy zamierza Pan uczynić z tego wątku pole na własne "studia" nad osobowościami piszących tu przeciwników instytucji Kk? Przypomnę, że jest to wątek za i przeciw, więc nasze stanowisko w temacie jest jak najbardziej usprawiedliwione.

 

W.

[DeeS]

Instytucja Kk nie jest dla mnie autorytetem i jej upadek uważam za naturalny, co można zaobserwować w całym zachodnim świecie.

Jak ktoś chce, to nic i nikt nie będzie dla niego autorytetem. A Zachód to się po prostu stacza, jak już.

[Vlado]

Jak ktoś chce, to nic i nikt nie będzie dla niego autorytetem. A Zachód to się po prostu stacza, jak już.

 

Nie tylko zachód Darku. Nasza cywilizacja się stacza i dąży do samozagłady. Dużą rolę w tym ma właśnie upadek wszelkich autorytetów. Człowiek musi otrząsnąć się z życia w sferach urojonych. Dopóki będzie wierzył w idylliczne życie po śmierci, wpajane mu przez tysiąclecia przez kastę hochsztaplerów wszystkich religii, dopóty z realnego życia będzie czynił piekło. Az do samozagłady.

Jeśli Ludzkość nie zrozumie, że najważniejszymi dla niej są sprawy doczesne tu na ziemi i wyłącznie rozwiązywanie tych realnych problemów pozwoli na dalsze istnienie coraz większej populacji, to zgodnie z przykładami jakie opisuje historia ludzkości, wszystkie cywilizacje ufające w cudowne zbawienie przez ich bogów wyginą.

 

Serdeczności.

Włodek.

[sittek]

Widzę, że fanatycy antyreligijni wciaż "badają" skandal finansowy w Watykanie.

 

I gdzie tu jest afera, którą miałby się zająć Interpol? Może będzie, może nie będzie, ale na razie nic na nią nie wskazuje.

Radzę ochłonąć, nie wyprzedzać faktów i nie wybiegać przed szereg, bo to grozi kolejną kompromitacją antyklerykałów.

Panie paleo

 

1. na forach takich jak to zwracamy się do siebie na Ty, chyba że ktoś jest tu służbowo, w takim razie wypadałoby się przedstawić lub choćby podać kogo Pan reprezentuje podając przy tym swoje stanowisko służbowe;

 

2. proszę podać definicję konta specjalnego według prawa bankowego, czy obowiązuje takowe wyłącznie w Watykanie?

 

3. Od kiedy to Watykan jako potężna organizacja nie ma własnych kont

 

3. skoro jest tak świetnie, nie ma żądnej afery, i jest wręcz idealnie, to dlaczego papież Franciszek jednak nawiązuje współpracę z Interpolem i Europolem i ich agendami oraz powołuje specjalne wewnętrzne komisje aby wyeliminować przypadki łamania prawa przez urzędników Watykanu, w tym nadużycia finansowe, współpracę z organizacjami mafijnymi czy przypadkami prania brudnych pieniędzy?,

( wy to nazywacie "reformą", nawiasem mówiąc dobre sobie, typowa arogancja kościelna)

 

4. dlaczego do tej pory Bank Watykański (obecnie Administracja Dóbr Stolicy Apostolskiej), nie był bankiem sensu stricto, skoro odpowiadał za finanse Stolicy Apostolskiej, obracał ogromnymi aktywami, wykonywał operacje na światowych rynkach finansowych realizując przy tym wszelkie prawa i obowiązki instytucji bankowych? Był wyjęty spod prawa? Na podstawie jakich przepisów? Może Boskich?;

 

5. od kiedy to Watykan, ewidentnie będąc stroną w prowadzonych postępowaniach, wypowiada się autorytatywnie we własnej sprawie i imieniu uważając swoje tłumaczenia jako prawdę ostateczną? Arogancja czy raczej bezsilność? Czy taka postawa będzie obiektywna?

Odpowiadam NIGDY NIE BĘDZIE.

 

6. To kto ma sraczkę i kto się tu Panie paleo kompromituje? ( swoje pytania retoryczne i tłumaczenia tekstu angelskiego ( tu sie ogromnie uśmiałem z tych nieudolnych starań) może Pan sobie wsadzić w buty, są infantylne i wkazują, że nie ma Pan pojęcia o czym tu tak głośno wykrzykuje)

 

Rejestracja 2012 roku, licznik nie rejestrujący postów i aktywacja w ściśle określonych tematach na "wrażliwe" wpisy również wiele o Panu mówią.

4 merytoryczne wypowiedzi w ciągu 3 lat. Nie mam więcej pytań co do faktycznego pobytu tego Pana na tym forum. I dziwić się, że ludzie nie darzą sympatią przedstawicieli i ślepych wyznawców Episkopatu. Buta, arogancja, zwykłe chamstwo. A gdzie umiłowanie bliźniego? Na tacy?

 

Nie bardzo wierzę w Waszą resocjalizację, większość zła zapisana jest w genach

Typowy klerykalny bełkot.

 

Nawet komentować tego nie wypada, dlatego nawet nie proszę o źródło tej nowoczesnej katolickiej wiedzy, bo jeszcze okazałoby się, że większość duchownych swe korzenie powołania ma w brutalnych przeżyciach z wieku dziecięcego.

[kostropaty]

 

pani katoliczka :)

[muls]

<br />Panie vlado,<br />eh, gdyby tak odłożył Pan emocje na bok, to może dotarłby Pan do prawdziwego przekazu moich wpisów. Przykro patrzeć na upadek Pańskiego autorytetu.<br />Reszta wieczorem. <br />

a ten palanacik znowu listy pisze i robi notatki.Fajnie palancik ze jestes bo sie robiło nudno.Wszystkie nieloty gdzie poznikaly a wiec...Slyszalem ze strasznie sie zaniedbujesz na tym parkingu i fuchy lecisz.

 

ale wal pan smialo te pana przekazy prawdziwe.

[Bobcat]

I co to zmieni jak Was zadowolę i odpowiem tak jak wg. Was powinienem i tak będziecie kłamać pisząc że "wielokrotnie broniłem pedofilów na co są dowody w zamkniętym temacie".....nie będzie tak? ;)

 

Brak odpowiedzi jest również odpowiedzią. Przeważnie mówi nawet więcej niż odpowiedź rozumiana dosłownie.

 

Widzisz ja nie oskarżam kogoś o coś jak nie mam pewności, Tobie to wystarczy że coś kiedyś zobaczyłeś w TV, pamiętasz co? Nie wystarczy "wiedzieć że dzwonią w kościele" trzeba wiedzieć w którym....jak mawiała moja mama może "to było dawno i nieprawda"? A jeżeli było to mylisz się co do osoby która to powiedziała i osób do których te słowa były skierowane....tyle ci mogę zdradzić.

 

Jeśli ktoś ma czas całymi dniami siedzieć na wyszukiwarce - daje tym kolejny dowód, że jest tu służbowo. Jakie to ma znaczenie kto to powiedział? Jeden z hierarchów. Dydycz? Zawitkowski? Któryś inny z radiomaryjnego betonu?

[muls]

<br />Odpowiada Pan za wszystkich forumowych antykatoli. Jest Pan hersztem? (ż)<br />

<br />Odpowiada Pan za wszystkich forumowych antykatoli. Jest Pan hersztem? (ż)<br />

co ten facet sobie wyobraza??

 

Musimy powolac tu jakiegos przy-wódce??

 

obiecanki cacanki paleo.Wieczór juz, wez sie do roboty.

[thrak]

Koniec Kościoła w Szwecji

Protestancki Kościół w Szwecji właściwie przestał istnieć. Świątynie się sprzedaje i zamienia na różne, mniej lub bardzie prozaiczne, interesy, takie jak centra handlowe (stoisko z kosmetykami w miejscu dawnego ołtarza?) czy kawiarnie. Żeby chociaż teatry. Moim zdaniem jest to kolejny dowód na to, że Kościołowi nie służy postęp, za to bardzo sprzyja konserwatyzm. Bo zaczęło się od zmian...

 

eeeh pięknie :-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paleo]

Panie sittek,

Żal...Prawdopodobnie od kilku lat antykatol, ale zapał wciąż neoficki? Widzę, że ma Pan kłopot nawet z policzeniem do 7-miu.

 

1. na forach takich jak to zwracamy się do siebie na Ty, chyba że ktoś jest tu służbowo, w takim razie wypadałoby się przedstawić lub choćby podać kogo Pan reprezentuje podając przy tym swoje stanowisko służbowe;

 

Bardzo mi przykro, ale musi Pan zaktualizować swoją wiedzę. To ja decyduję, do kogo zwracam się na "Ty". Z Panami wolę tego nie robić, bo nigdy nie wiadomo, czy nie spotkamy się kiedyś w sądzie. Po akcji Pana vlado, który już szykował pozew przeciw moderatorowi SławekR, wolę być ostrożny. Dziwię się, że Pan vlado za to nie wyleciał wtedy z forum.

Jestem tu prywatnie.

 

2. proszę podać definicję konta specjalnego według prawa bankowego, czy obowiązuje takowe wyłącznie w Watykanie?

 

"particular sectional accounts" Pańskim zdaniem znaczy "konta specjalne"? Nie mam więcej pytań. I Pan niby siedzi w UK...

 

3. Od kiedy to Watykan jako potężna organizacja nie ma własnych kont

 

A kto powiedział, że nie ma?

 

3. skoro jest tak świetnie, nie ma żądnej afery, i jest wręcz idealnie, to dlaczego papież Franciszek jednak nawiązuje współpracę z Interpolem i Europolem i ich agendami oraz powołuje specjalne wewnętrzne komisje aby wyeliminować przypadki łamania prawa przez urzędników Watykanu, w tym nadużycia finansowe, współpracę z organizacjami mafijnymi czy przypadkami prania brudnych pieniędzy?,

( wy to nazywacie "reformą", nawiasem mówiąc dobre sobie, typowa arogancja kościelna)

 

A co, myśli Pan, że jest jedynym człowiekiem na świecie, który ma chrapkę na kościelną kasę? Muszą się jakoś zabezpieczyć przez takimi asami.

 

4. dlaczego do tej pory Bank Watykański (obecnie Administracja Dóbr Stolicy Apostolskiej), nie był bankiem sensu stricto, skoro odpowiadał za finanse Stolicy Apostolskiej, obracał ogromnymi aktywami, wykonywał operacje na światowych rynkach finansowych realizując przy tym wszelkie prawa i obowiązki instytucji bankowych? Był wyjęty spod prawa? Na podstawie jakich przepisów? Może Boskich?;

 

Ani do tej, ani od tej pory. Na podstawie własnych przepisów. Odsyłam do wikipedii.

 

5. od kiedy to Watykan, ewidentnie będąc stroną w prowadzonych postępowaniach, wypowiada się autorytatywnie we własnej sprawie i imieniu uważając swoje tłumaczenia jako prawdę ostateczną? Arogancja czy raczej bezsilność? Czy taka postawa będzie obiektywna?

Odpowiadam NIGDY NIE BĘDZIE.

 

Jaką stroną w postępowaniach? Przecież to jest niewinny artykulik w katolickiej gazetce. Polecam Pańskiej uwadze:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pańskie życie stanie się jeszcze łatwiejsze.

 

6. To kto ma sraczkę i kto się tu Panie paleo kompromituje? ( swoje pytania retoryczne i tłumaczenia tekstu angelskiego ( tu sie ogromnie uśmiałem z tych nieudolnych starań)  może Pan sobie wsadzić w buty, są infantylne i wkazują, że nie ma Pan pojęcia o czym tu tak głośno wykrzykuje)

 

Domyślam się do czego Pan pije, ale niech Pan za dużo nie pije. Czekam na Pańskie błyskotliwe tłumaczenie. Swój angielski już Pan nieco zademonstrował w pkcie 2.

Odnośnie kompromitacji: wobec powyższego ustalam wynik 6:0 dla mnie.

 

4 merytoryczne wypowiedzi w ciągu 3 lat. Nie mam więcej pytań co do faktycznego pobytu tego Pana na tym forum. I dziwić się, że ludzie nie darzą sympatią przedstawicieli i ślepych wyznawców Episkopatu. Buta, arogancja, zwykłe chamstwo. A gdzie umiłowanie bliźniego? Na tacy?

 

Jako stary forumowy wyjadacz to pewnie doskonale Pan wie, że wytykanie dorobku postowego to jeden z najprymitywniejszych ataków personalnych, jaki można sobie wyobrazić. Kto takich używa? Nie chce Pan wiedzieć.

Po pierwsze, to rozmawiać trzeba mieć z kim. Po drugie, nie szukam towarzystwa i nie mam potrzeby rozmowy w internecie - mam z kim rozmawiać w życiu. Po trzecie wreszcie: "Komu język posłuszny, ten często milczy" - ja tak mam.

Oj jak Pana boli, że oni mają, a Pan nie ma.

 

Typowy klerykalny bełkot.

 

Nawet komentować tego nie wypada, dlatego nawet nie proszę o źródło tej nowoczesnej katolickiej wiedzy, bo jeszcze okazałoby się, że większość duchownych swe korzenie powołania ma w brutalnych przeżyciach z wieku dziecięcego.

 

Pan to chyba nawet lubi się ośmieszać. Nie wiem, co mówi KK na temat genów i za bardzo mnie to nie interesuje. Proszę sobie przeczytać dzisiejszą wypowiedź Pana vlado na ten temat.

 

Korekta wyniku: 8:0 dla mnie

 

Proszę się zapisać do Pana vlado na korepetycje z kultury osobistej. Mam wrażenie, jakbym rozmawiał ze stadionowym kibolem. Mają bardzo podobny etos do radykalnych internetowych antykatolskich bojówkarzy Pańskiego pokroju. Maju, zaczynam Cię rozumieć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fox733]

Oj, pana zabolało. Cios był celny...

[paleo]

Panie muls,

wszyscy chcieliby Panu bardzo pomóc, tylko nikt nie wie jak. Proszę dać na mszę. Może się też Pan zapisać do Szlachetnej Paczki.

Mam propozycję: od teraz Pan nie komentuje moich wpisów, jak nie komentuję Pańskich.

[TomekL3]

a ten palanacik znowu listy pisze i robi notatki.Fajnie palancik ze jestes bo sie robiło nudno.Wszystkie nieloty gdzie poznikaly a wiec...Slyszalem ze strasznie sie zaniedbujesz na tym parkingu i fuchy lecisz.ale wal pan smialo te pana przekazy prawdziwe.

Pewnie Maju wezwał posiłki. Sam nie daje rady, jacchusia odjechał jak Niesioł i żadnego dla kurii z niego pożytku.