Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego nie przyjadę na test ABX


czeczen

Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Poniżej post gdzie jest wskazówka jak znaleźć w wyszukiwarce informacje o wrażeniach z pożyczenia przełącznika Lutka i testowania go w różnych pomieszczeniach :

 

http://www.audiostereo.pl/dlaczego-nikt-nie-chce-przyjechac-na-test-abx-do-krakowa_120244.html/page__st__30?do=findComment&comment=3484119

 

Poniżej o Lubuskich testach z udziałem (pod kontrolą) Lutka :

 

''bedac ostatnio u kolegow w lubuskiem - patrz: "Lubuskie - odsluchy str. 43" - nikt z czworga sluchaczy nie stwierdzil jakichkolwiek roznic miedzy brzmieniem tranzystorowego Rotela i lampy Prima Luna na EL34. Do wzmakow byly podpiete wysokoefektywne Avantgarde Acoustic.''

 

http://www.audiostereo.pl/lampy-el3484-845-300b-6550-2a3-kt88-etc_64539.html/page__st__30?do=findComment&comment=1719551

 

''byly moze ze trzy przypadki prob odgadywania na slepo co gra, ale to na zyczenie sluchacza - uczestnika. Poza tym nikt nie przystepowal do slepych testow, bo w jawnych juz slyszal co jest grane i uznal slusznie je za bezsensowne, bo byloby to zwykle zgadywanie. Jak widac wiec, nie ma powodow do niszczenia przelacznika, bo nie byl on wykonywany z mysla o slepych testach, a raczej o jawnych.''

 

Dziwny z Ciebie człowiek. Kompletny brak odwagi cywilnej. Jesteś zwykłym tworem internetowym. Żywisz się i powtarzasz to co przeczytasz. Ludzie którzy czytają to co piszesz powinni pamiętać jak to będąc na miejscu goniłeś Lutka z Wielkopolski. Tekst o "mężu zaufania" był lepszy od najlepszego kabaretu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lech36, korekcja brzmienia okablowaniem zależy od jakości systemu. Jak ktoś ma low-end to niech się lepiej za to nie zabiera. Niczego nie zyska. Może spokojnie pisać po forach że kable nie mają żadnego wpływu na dźwięk.

To sa skutki lektury katalogów i niedpowiedniego towarzystwa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwny z Ciebie człowiek. Kompletny brak odwagi cywilnej. Jesteś zwykłym tworem internetowym. Żywisz się i powtarzasz to co przeczytasz. Ludzie którzy czytają to co piszesz powinni pamiętać jak to będąc na miejscu goniłeś Lutka z Wielkopolski. Tekst o "mężu zaufania" był lepszy od najlepszego kabaretu.

 

(1) no to skontaktuj się z Lutkiem na przetestowanie ciebie osobiście w dowolnie wybranym pokoju odsłuchowym i na dowolnie wybranym sprzęcie.

 

(2) Problem jest z tzw mężami niezaufania (a chcą publicznie być odniesieniem zaufania) którzy nie chcą się zweryfikować osobiście (to budzi uzasadnioną nieufność) u Lutka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak zapamiętała, to coś podejrzana sprawa.

 

Pani Teresa twierdzi, że miksowanie i mastering nie są możliwe, bo realizator dźwięku słyszy jakieś brzmienie, ale jak pokręci gałami lub zapnie jakąś wtyczkę to zapomina jak to brzmiało przedtem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

To sa skutki lektury katalogów i niedpowiedniego towarzystwa.

 

Raczej słuchania i wyciągania wniosków bo na tym polega świat audio. Teoretyzowanie najczęściej do niczego nie prowadzi o czym mogłeś się nieraz przekonać na swoim własnym przykładzie.

 

(1) no to skontaktuj się z Lutkiem na przetestowanie ciebie osobiście w dowolnie wybranym pokoju odsłuchowym i na dowolnie wybranym sprzęcie.

 

(2) Problem jest z tzw mężami niezaufania (a chcą publicznie być odniesieniem zaufania) którzy nie chcą się zweryfikować osobiście (to budzi uzasadnioną nieufność) u Lutka.

 

Problem największy jest z Wami. Postawieni pod murem stajecie się śmieszni. Robicie wszystko żeby do testu jednak nie doszło. Normalnie kabaret :D

 

Jeszcze niedawno było gadanie że żaden audiofil (nie jestem audiofilem ale mniejsza z tym) nie podda się i nie przejdzie ABX. I co? Zgłosił się chętny, chciał nawet odszczekać wszystkie swoje dotychczasowe tezy a guru ABX zrobili ze strachu w gacie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

discomaniac71, nie wymyślaj głupot (bo prostowanie tego może trwać w nieskończoność i o to ci chodzi) bo się wykręcasz od zaproszenie Lutka do ciebie bądź umówienia się na podróż do niego osobiście.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Teresa brał kiedyś udział w teście kolumn i stwierdziła, że dwie pary skądinąd takich samych kolumn grały inaczej. Stwierdziła, że to z powodu, ponieważ jedna para była bardziej zakurzona. Oczywiście nie pamiętała, która w każdym razie jedna para grała tak samo,a druga inaczej lub było odwrotnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

nie za bardzo udzielam się w tej zakładce, bo widzę poziom rozmówców - niestety szkoda, że tak tutaj jest.

Tak się składa, że znam Lutka i byłem u niego. ja jestem z tych, którzy słyszą wiele rzeczy. U Lutka, różnica pomiędzy jego Rotelem i Caynem była prawie pomijalna, ale ja słyszałem. Nie był to ślepy test. Ale do czego zmierzam. Lutkowe Tannoye są głośnikami wysokoskutecznymi i dlatego też "narzucają" swój charakter grania całemu torowi. Po prostu wystarcza im słaby sygnał aby grały tak jak potrafią. Słyszałem też inne głośniki z wysoką skutecznością i coś w nich jest takiego, że zmiana wzmacniaczy dawała małe zmiany dźwięku. Z drugiej strony typowe głośniki o skuteczności powiedzmy poniżej 88dB/1W/1m jest bardziej podatna na pozostałe elementy toru i to słychać. Oczywiście jak ktoś się porusza w budżetowych klockach to ta zmiana bywa może i mniejsza ale i tak zauważalna. Sam miałem kiedyś podstawowego NADa i w sklepie powiedziałem, że kupię kabelki jak usłyszę zmianę. No i usłyszałem i kupiłem. Nawet zdefiniowałem co się zmieniło. I to nie jest tak, że kable "polepszają" dźwięk. Trzeba inaczej rozumować, te kabelki w kompletach "przymulają" dźwięk, a te wszystkie lepsze powodują, że dźwięk wraca do normy. To tak samo, jakby w Ferrari mieć zawieszenie od Poloneza. Auto źle się prowadzi, ale po aplikacji zawieszenia od Ferrari wraca do normy.

Myślałem, że ja jestem nieosłuchany dlatego staram się nie wymądrzać... ale to co widzę na forach to... nie będę komentował.

Każdy z nas ma inny słuch, inne upodobania, inny sprzęt, inne pokoje. Kultury i dystansu też wielu brakuje. Można przecież się nie zgadazać i uzasadniać w sposób przyjazny i merytoryczny. Takie dyskusje tylko rozwijają nas. Tak więc powodzenia w treściwych dysputach!:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutkowe Tannoye są głośnikami wysokoskutecznymi i dlatego też "narzucają" swój charakter grania całemu torowi. Po prostu wystarcza im słaby sygnał aby grały tak jak potrafią.

 

Tego typu głośniki właśnie w ogóle nie narzucają swojego charakteru bo nie przeciążają wzmacniaczy, dlatego większość wzmaków gra na nich po prostu tak samo lub są mikroskopowe różnice, ale za to głośniki trudniejsze wraz ze wzrostem ich trudności coraz bardziej i w coraz bardziej różny sposób odkształcają wyjściowy sygnał wzmacniaczy i stąd mogą wynikać różnice i wynikają ale kiedy to zawsze trzeba sprawdzić w odpowiedni sposób. Tak czy inaczej same z siebie parametry większości wzmaków (niezależnie od ceny przy minimum przyzwoitości konstrukcyjnej) są perfekcyjne i są praktycznie nierozróżnialne dla słuchu większości ludzi (przy łatwym obciążeniu). Dlatego właśnie producenci starają się nie robić zbyt łatwych kolumn, bo wtedy one nie wywołują słyszalnych zaburzeń wyjściowego sygnału.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej zakładce zajmujemy się pseudonauką i debilnymi duperelami wymyślonymi przez niejaką Teresę Goodwin. Dla osobników równie głupich ja Teresa streszczam jej rewelacje:

 

Nie da się niczego odróżnić w ślepym teście ABX, bo nie można zapamiętać jak co gra i w konsekwencji porównać A z B. Teresa Goodwin uważa, że wiadomo jak coś gra kiedy to gra, a jak przestanie to już nie wiadomo, bo się zapomina. Kto chciałby przebrnąć przez jej cały tok "rozumowania" to niech czyta pierwszy post w tym wątku.

 

A jak ktoś się tu spina na poważne dywagacje, to znaczy, że jest trochę nietęgi, wiecie co mam na myśli...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krak_oN,

nie wiem co masz na myśli pisząc o odkształcania sygnału wyjściowego? Głośnik jest tylko odbiornikiem sygnału więc jak może go odkształcać. Chyba, że masz na myśli zwrotnicę, która ten dźwięk dalej "obrabia" no i potem mamy tylko i wyłącznie mechaniczne właściwości membran i całej kolumny. No ale każdy głośnik ma zwrotnicę mniej lub bardziej rozbudowaną, czy to o skuteczności 103dB czy 82dB. Nota bene słuchałem kiedyś Rahdeko o skuteczności właśnie 103dB i grały właśnie dźwiękiem bardzo "narzucającym" się w stosunku do całego toru. Sam jak twierdzisz można usłyszeć różnice. Dla mnie to oczywiste. Zresztą też jako powód podajesz niską skuteczność głośników, ale takowe stanowią właśnie większość. Czyli jesteśmy skazani na słyszenia różnic:) Co do produkcji głośników i niższej skuteczności. Nie uważam, aby to było celowe działania mające na celu wymuszanie kupowania różnych wzmacniaczy ze względu na słyszalne różnice dźwięku. Poza tym przeczytaj swoje podkreślone zdania: pierwsze i ostatnie zaprzeczają sobie:) Głosniki o niższej skuteczności mogą po prostu bardziej "liniowo" reprodukować sygnał i łatwiej jest z nich wydobyć "muzykalność" czyli coś czego szukamy. Suma summarum, Twoje wywody mnie nie przekonują, ale szanuje Twoją opinię:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak samo, jakby w Ferrari mieć zawieszenie od Poloneza. Auto źle się prowadzi, ale po aplikacji zawieszenia od Ferrari wraca do normy.

 

Właśnie ta przenośnia zawieszenia od Poloneza w Ferrari którą użyłeś jest idealna do zrozumienia jakim świństwem jest masowe robienie trudnych kolumn. To jest właśnie nic więcej jak wstawianie do Ferrari (jakim jest większość wzmaków pod łatwym obciążeniem) zawieszenia od Poloneza (trudne kolumny) . A podłączenie łatwych kolumn to jest powrót do zawieszenia Ferrari.

 

Nie wiem co masz na myśli pisząc o odkształcania sygnału wyjściowego? Głośnik jest tylko odbiornikiem sygnału więc jak może go odkształcać

 

Normalnie każde podłączenie pod wzmacniacz obciążenia impedancyjnego powoduje większy lub mniejszy wpływ (zaburzenie od ideału) na wyjściowy sygnał, im większe obciążenie tym większe zaburzenia wyjściowych charakterystyk we wzmacniaczu, no chyba że mamy do czynienia z potworem wydajności wtedy przy niemal każdym obciążeniu będzie pełna stabilność (z mikroskopowymi różnicami) wyjściowego sygnału bez względu na obciążenie.

 

I teraz krystalizują się nam dwa wzorcowe przykłady w jednym są bardzo łatwe kolumny pracujące idealnie z każdym wzmakiem, a w drugim wzmacniacz o ogromnych rozmiarach i wydajności prądowej który gwarantuje idealną stabilność pracy przy każdych kolumnach.

 

EDIT:

 

Już bardzo wiele lat temu pewna Angielska firma audio podjęła się sprawdzić te zależności w podziemnym laboratorium ale wyniki zostały utajnione bez podania przyczyny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj panowie nieładnie! Spinać się i udowadniać swoje racje to możecie gdzie indziej. Tu się debatuje o teście ABX a'la Teresa G. Ostrzegam, nie karmić rekina...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz krystalizują się nam dwa wzorcowe przykłady w jednym są bardzo łatwe kolumny pracujące idealnie z każdym wzmakiem, a w drugim wzmacniacz o ogromnych rozmiarach i wydajności prądowej który gwarantuje idealną stabilność pracy przy każdych kolumnach.

Niestety większość kolumn ma raczej niższą skuteczność. A te wysokoskuteczne nie są z założenia łatwym obciążeniem dla wzmacniacza, bo ważne jest kontrola membrany i jakość przez niej wytworzonej fali dźwiękowej. A membrany są różne i różnie się zachowują.

Teraz drugi wywód: gdyby mieć głośniki łatwe do wysterowania, to można stwierdzić, że podstawowy NAD za 1500 PLN zagra tak dobrze jak coś za 100 kPLN? Nie przemawia to do mnie:) Ale muszę przyznać, że przy pewnych łatwych głośnikach zmiany wzmacniaczy nie wnosiły aż tak dużo jak przy trudniejszych głośnikach:)

 

Czeczen,

 

już nie będę i nikt się nie spina:) Aczkolwiek uważam, że aby wykonać jakikolwiek test ważna jest jego reprezentatywność. Wywody Krak_oN i moje dowodzą, że można test wykonać niemiarodajnie. Z "łatwymi" głosnikami mało kto usłyszy różnice a z "trudnymi" powinien każdy:) Dlatego są potem różne niesnaski.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niniejszym informuję: każdy kto się będzie pałował nie na temat naszej ulubienicy Teresy dostaje BANA!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz drugi wywód: gdyby mieć głośniki łatwe do wysterowania, to można stwierdzić, że podstawowy NAD za 1500 PLN zagra tak dobrze jak coś za 100 kPLN? Nie przemawia to do mnie:)

 

Ten droższy wzmak będzie miał większy zapas mocy o wysokiej jakości, w tym tańszym od pewnej głośności jakość może zacząć spadać. Tym niemniej każde zestawienie należy dokładnie przetestować na teście przed wcześniejszym ferowaniem wniosków, bo prawidłowa kolejność jest zawsze taka że najpierw należy wykonać test praktyczny (zmysły człowieka mają swoje ograniczenia) a dopiero potem go analizować od strony wyników (np pomiary itp bo co z tego że pomiarowo coś jest lepsze jak nikt nie może tego wychwycić ?).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo się na technice nie znasz :)

Całkiem możliwe, ale wiem o niej więcej niż duża część piszących na tym forum. Oczywiście wszystkich rozumów nie pozjadałem i zawsze znajduje sporo informacji uzupełniających moją wiedzę. Ciekawe jest to że bardzo rzadko taką wiedzę można znaleźć w zakładce hi-end. Ciekawe dlaczego ? Voodoo jest tam wszech obecne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Lech36 ostatnie ostrzeżenie. Albo Teresa albo ban

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie moze ktos tego samego zaproponowac czeczenowi tylko w odniesieniu do calego forum?

Pisz do Admina względnie na Berdyczów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodzi na to że łatwiej udowdnic roznice miedzy kablami niz wzmacniaczami bo nie potrzebujemy magicznego przełącznika

Bez przełącznika zbyt intensywnie działa wyobraźnia. Nawet poziomu dwóch porównywanych elementów nie można w miarę dokładnie wyrównać.

Ale do czego zmierzam. Lutkowe Tannoye są głośnikami wysokoskutecznymi i dlatego też "narzucają" swój charakter grania całemu torowi. Po prostu wystarcza im słaby sygnał aby grały tak jak potrafią.

Z tego wynika że najlepsze są kolumny wysokoskuteczne ? Czy to prawidłowy wniosek ? Nie ma z nimi takich kłopotów jak z tymi niskoskutecznymi. Panowie kupujcie kolumny wysokoskuteczne one są lekarstwem na odwieczne problemy audiofila z gonieniem króliczka. Zwłaszcza że wiele głosów jakie na tym forum się odzywały mówiło że u Lutka dźwięk i inne audiofilskie "puszki" są na najwyższym poziomie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Lech36 ostatnie ostrzeżenie. Albo Teresa albo ban

Można prosić o jakieś szczegóły tego bana ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Lech36 powiedzmy, że częściowo było o ABX, ale cenzor siedzi i ostrzy ołówek

 

Można prosić o jakieś szczegóły tego bana ?

Szczegół bana polega na szczegółowym zbanowaniu w wątku ;) Teresa, Teresa szanowny Panie czytaj: pierwszy post.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

złoty audio-graal odnaleziony

Ale to było proste.

 

@ Lech36 powiedzmy, że częściowo było o ABX, ale cenzor siedzi i ostrzy ołówek

Na pytanie tytułowe już odpowiedziałem. Nie przyjadę na test bo mam bardzo daleko i w przeszłości robiłem prawidłowe technicznie testy. Wprawdzie nie były to ABX-y ale zawsze z wyrównanym poziomem głośności obu porównywanych elementów. Nie sądzę żeby test w Krakowie, najprawdopodobniej przygotowany słabo technicznie, mógł coś zmienić w moim stosunku do techniki audio. Niemniej jak będzie taki test dobrze technicznie przygotowany to na pewno znajdą się osoby mieszkające blisko, które podejmą się nadzoru nad prawidłowym jego przebiegiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

jak będzie taki test dobrze technicznie przygotowany to na pewno znajdą się osoby mieszkające blisko, które podejmą się nadzoru nad prawidłowym jego przebiegiem.

 

Moment... Skąd zarzut o słabym przygotowaniu technicznym? Przecież jestem otwarty na specjalistów od ABX potrafiących zrobić wszystko zgodnie z regułami. Twoje domysły są nieuprawnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd zarzut o słabym przygotowaniu technicznym?

Nie zarzut tylko podejrzenie. To różnica. Po to żeby ocenić trzeba zapoznać się z procedurami i sprzętem towarzyszącym.

Przecież jestem otwarty na specjalistów od ABX potrafiących zrobić wszystko zgodnie z regułami.

Kolega zaprasza Kolega musi wszystko zorganizować jak liczy na współpracę z zewnątrz. Na test nieprzygotowany może próbować Kolega namówić tylko mieszkańców Krakowa. Dużo nie stracą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.