Klub użytkowników aplikacji Roon Labs

[NRK]

1 minutę temu, wtsz napisał:

żeby się włączył.

Włączyć się włączył, ale kręci się tak pomału, że go nie słyszysz.

Włącz upsampling do dsd 512, to zaraz wszystkiego się dowiesz.🙂

[wtsz]

7 minut temu, NRK napisał:

Włącz upsampling do dsd 512, to zaraz wszystkiego się dowiesz.🙂

Nie upsampluję. Mam gorszy problem, mianowicie szum 50hz. Nie mogę znaleźć co sieje...

Edytowane 10 Marca przez wtsz

[marek.pap]

21 godzin temu, carlos med napisał:

Transfer z Tidala można zrobić tylko w app lub logując się do qobuz na stronie? Nie mogę się w ten sposób zalogować, bo app nie mogę pobrać.. nie jest dostępna w Polsce,  na www podobnie.  Jest gdzieś opcja w Roon do transferu, bo tu qobuz działa?

Można pobrać apkę Qobuza przez VPN, ja korzystam z Browsec. Przykładowo pokazuję przez stronę holenderską.

 

[RCD]

A y mnie na telefonie Googla Qobuz instaluje się bez problemu ze sklepu Play

[carlos med]

Przesłuchałem wczoraj kilka albumów porównując te same wersje( przynajmniej wg opisu serwisu) na Qobuz i Tidal. Nie brałem pod uwagę albumów w MQA, który na szczęście znika. Wszystko odtwarzane przez Roon na takich samych ustawieniach. Ogólne wrażenie porównawcze mam takie, że Qobuz brzmi wyraźnie ciepłej, pełniej, trochę mniej "technicznie". I to w wielu realizacjach moim zdaniem wypada lepiej, ale niektóre jazzowe albumy już nie zawsze i wersję Tidala mogą się bardziej podobać. Różnice są trochę jak pomiędzy filtrami w moim Bricasti Design M1...Tidalowi bliżej do filtrów liniowych, bardziej szczegółowych, ale z mniejszym "czarem" muzykalności, a Qobuz raczej w stronę filtrów Miniumum ... lepszy flow i wypełnienie muzyką za cenę niewielkiej utraty szczegółowości. W związku z tym najlepiej wypadają kombinacje Qobuz + filtr liniowy (najlepiej Nr6) i Todal + filtr Minimum ( najlepiej Nr4).  Powiedziałbym,  że różnice między Q i T są takie jak między odtwarzaczami CD. 

Najlepiej jednak ciągle brzmi płyta CD...choć dystans jest już bardzo mały.  

[wtsz]

W dniu 10.03.2024 o 12:25, NRK napisał:

Włączyć się włączył, ale kręci się tak pomału, że go nie słyszysz.

Masz rację, kręci się jednak.  Dla lepszego samopoczucia obudowa🙂

[robson3750@tlen]

Koledzy, powiedzcie mi, bo pewnie czegoś nie ogarniam w Qubuz. Wybieram Qubuz w Roon i otwiera mi się strona główna. Wybieram jakiś gatunek muzyczny i co, z każdej z propozycji jest po kilkadziesiąt płyt. Serio to jest cała płytoteka?

[Piopio]

Resztę musisz sobie wyszukać. 

[robson3750@tlen]

12 godzin temu, Piopio napisał:

Resztę musisz sobie wyszukać.

No dobra, wyszukałem, na okładce płyty są ikonki oznaczające, w jakim serwisie są dostępne te płyty. Klikam na daną płytę i wybiera mi Tidal, a chcę Qubuz…

[RCD]

23 minuty temu, robson3750@tlen napisał:

No dobra, wyszukałem, na okładce płyty są ikonki oznaczające, w jakim serwisie są dostępne te płyty. Klikam na daną płytę i wybiera mi Tidal, a chcę Qubuz…

 

[carlos med]

23 minuty temu, robson3750@tlen napisał:

No dobra, wyszukałem, na okładce płyty są ikonki oznaczające, w jakim serwisie są dostępne te płyty. Klikam na daną płytę i wybiera mi Tidal, a chcę Qubuz…

Jak masz w Roon aktywne konto Tidal i Qobuz to po wybraniu albumu po prawej stronie w informacjach o płycie masz WERSJE. To wybierasz i tam masz opcje oznaczone ikonkami Tidal i Qobuz. Wybierasz której chcesz słuchać. 

[robson3750@tlen]

9 minut temu, carlos med napisał:

Jak masz w Roon aktywne konto Tidal i Qobuz to po wybraniu albumu po prawej stronie w informacjach o płycie masz WERSJE. To wybierasz i tam masz opcje oznaczone ikonkami Tidal i Qobuz. Wybierasz której chcesz słuchać.

Ok. Właśnie przed sekundą do tego doszedłem. Dziękuję za informację. Miłego dnia życzę 👍

[RCD]

U mnie priorytet ustawiony jest na Qobuz, i dopiero jak nie ma tam jakiegoś albumu a jest na Tidal w tedy leci z Tidal, jest to do ustawienia w zakładce którą wrzuciłem. 

[payong]

Czy wiecie jak sobie poradzić z takim problemem:

Po zakończeniu osłuchów wyłączam cały sprzęt łącznie z serwerem ROCK.

Po ponownym włączeniu serwera z ROCK i uruchomieniu aplikacji ROON na PC dostaję komunikat o niemożności połączenia z ROCK, nie widzi go. Jak się połączę przez przegladarkę z ROCKiem to widzę m.in. taki komunikat:

Version 2.0 (build 1382) production

Running 3725 days, 15 hours, 28 minutes, 44 seconds.

Po wybraniu RESTART pojawia się komunikat:

Version 2.0 (build 1382) production

Running 0 days, 0 hours, 0 minutes, 4 seconds.

 

i aplikacja ROON po chwili znajduje serwer.

[nurni]

Nie wiem dlaczego dopiero teraz, bo korzystam z Roon dobrze ponad 1,5 roku, ale w końcu dołączam do Szanownych Kolegów 🙂

Roon Core w wersji zdokeryzowanej, do niedawna jeszcze korzystałem z wbudowanego convolvera, jednak po kilku zabiegach akustycznych stało się to zbędne 😉 Wszystko na wyjściu upsampluję do DSD512. Sterowanie zarówno z aplki mobilnej jak i desktopowej na Debianie (tak, da się 🙂 ).

[carlos med]

Godzinę temu, nurni napisał:

Nie wiem dlaczego dopiero teraz, bo korzystam z Roon dobrze ponad 1,5 roku, ale w końcu dołączam do Szanownych Kolegów 🙂

Roon Core w wersji zdokeryzowanej, do niedawna jeszcze korzystałem z wbudowanego convolvera, jednak po kilku zabiegach akustycznych stało się to zbędne 😉 Wszystko na wyjściu upsampluję do DSD512. Sterowanie zarówno z aplki mobilnej jak i desktopowej na Debianie (tak, da się 🙂 ).

U mnie convolution się średnio sprawdza. Po zrobieniu pomiarów ptogramem  REW i wyeksportowaniu filtrów w pliku Wav do Roon słychać, że "klopotliwe" częstotliwości zniknęły,  ale co z tego jak ogólnie brzmienie jest bardziej jałowe, bez życia. Moim zdaniem convolution po prostu wycina to z czym w pomiarze jest problem w pomieszczeniu. Pewnie w łazience wytnie 80% pasma. Zdecydowanie bardziej u mnie pomogła stopniowa adaptacja akustyczna pomieszczenia. Ostatnie etapy przede mną. 

[wtsz]

18 minut temu, carlos med napisał:

U mnie convolution się średnio sprawdza. Po zrobieniu pomiarów ptogramem  REW i wyeksportowaniu filtrów w pliku Wav do Roon słychać, że "klopotliwe" częstotliwości zniknęły,  ale co z tego jak ogólnie brzmienie jest bardziej jałowe, bez życia. Moim zdaniem convolution po prostu wycina to z czym w pomiarze jest problem w pomieszczeniu. Pewnie w łazience wytnie 80% pasma. Zdecydowanie bardziej u mnie pomogła stopniowa adaptacja akustyczna pomieszczenia. Ostatnie etapy przede mną. 

Zgadzam się, że filtry convolution nie są idealne, ale jeżeli nie można wykonać adaptacji akustycznej różnica jest kolosalna na korzyść filtrow.

IMO zależy kto i jak wygeneruje filtry i Roon raczej biję na głowę adaptację filtrow a nawet EQ wobec innych serwisów.  

[mojave]

Godzinę temu, wtsz napisał:

Zgadzam się, że filtry convolution nie są idealne, ale jeżeli nie można wykonać adaptacji akustycznej różnica jest kolosalna na korzyść filtrow.

IMO zależy kto i jak wygeneruje filtry i Roon raczej biję na głowę adaptację filtrow a nawet EQ wobec innych serwisów.  

Przez kilka lat korzystałem z filtrów parametrycznych wygenerowanych w REW i wprowadzonych do MediaCenter JR. Filtrowanie wykonałem tylko w zakresie do 200 Hz, gdzie występowały najbardziej problematyczne częstotliwości, które w korelacji z pomieszczeniem dawały olbrzymie piki i dołki. Nie jest to rozwiązanie doskonałe, ale fale stojące nie są już tak słyszalne, niestety działa to tylko w odniesieniu do muzyki z plików. Teraz używam wzmacniacza Lyngdorf, który ma wbudowaną korektę pomieszczenia i efekt jak dla mnie jest bardzo dobry, nie używam żadnej adaptacji akustycznej. Podobny efekt daje prawdopodobnie Dirac Live obecny w niektórych wzmacniaczach.

[wtsz]

23 minuty temu, mojave napisał:

Przez kilka lat korzystałem z filtrów parametrycznych wygenerowanych w REW i wprowadzonych do MediaCenter JR. Filtrowanie wykonałem tylko w zakresie do 200 Hz, gdzie występowały najbardziej problematyczne częstotliwości, które w korelacji z pomieszczeniem dawały olbrzymie piki i dołki. Nie jest to rozwiązanie doskonałe, ale fale stojące nie są już tak słyszalne, niestety działa to tylko w odniesieniu do muzyki z plików. Teraz używam wzmacniacza Lyngdorf, który ma wbudowaną korektę pomieszczenia i efekt jak dla mnie jest bardzo dobry, nie używam żadnej adaptacji akustycznej. Podobny efekt daje prawdopodobnie Dirac Live obecny w niektórych wzmacniaczach.

Tak, zmierzamy raczej w stronę psychoakustyki. Dla mnie filtry convolution są rozwiązaniem na tę chwilę bardzo dobrze sprawdzającym się ( ukłon w stronę @MariuszZ.), problem stanowią jedynie poglosy.

Jaki model Lygdorfa, jeżeli można.  Kolega jest w trakcie poszukiwań, a ja na razie pozostaje przy Roon z covolution. W grę wchodziłaby jeszcze adaptacja pokoju odsłuchowego, tylko nie wiem czy ma to sens.

Edytowane 17 Marca przez wtsz

[mojave]

1 godzinę temu, wtsz napisał:

Tak, zmierzamy raczej w stronę psychoakustyki. Dla mnie filtry convolution są rozwiązaniem na tę chwilę bardzo dobrze sprawdzającym się ( ukłon w stronę @MariuszZ.), problem stanowią jedynie poglosy.

Jaki model Lygdorfa, jeżeli można.  Kolega jest w trakcie poszukiwań, a ja na razie pozostaje przy Roon z covolution. W grę wchodziłaby jeszcze adaptacja pokoju odsłuchowego, tylko nie wiem czy ma to sens.

Laryngdorf TDAI-2170.  Adaptacja akustyczna jjest dużo bardziej kłopotliwa (współczynnik akceptacji żony 🙂 ) i raczej bardziej kosztowna. 

[wtsz]

17 minut temu, mojave napisał:

Laryngdorf TDAI-2170.  Adaptacja akustyczna jjest dużo bardziej kłopotliwa (współczynnik akceptacji żony 🙂 ) i raczej bardziej kosztowna. 

Dziekuje, przekażę,  ponieważ bierze pod uwagę Naima. 

Mam wolny pokój tylko chęci brak no i przyzwyczajenie do fotela.

Żona nie problem. 

Wracając do filtrów to nie tyło EQ

 U mnie gitara klasyczna bez filtrów brzmi jak klawesyn, a grałem parę lat. Pasmo oprócz  górki ok. 60hz i dołka 70-90hz równe. 

Edytowane 17 Marca przez wtsz

[carlos med]

Godzinę temu, wtsz napisał:

Dziekuje, przekażę,  ponieważ bierze pod uwagę Naima. 

Mam wolny pokój tylko chęci brak no i przyzwyczajenie do fotela.

Żona nie problem. 

Wracając do filtrów to nie tyło EQ

 U mnie gitara klasyczna bez filtrów brzmi jak klawesyn, a grałem parę lat. Pasmo oprócz  górki ok. 60hz i dołka 70-90hz równe. 

A jaki delay ? 300-400ms ?

[mojave]

2 godziny temu, wtsz napisał:

Dziekuje, przekażę,  ponieważ bierze pod uwagę Naima. 

Mam wolny pokój tylko chęci brak no i przyzwyczajenie do fotela.

 

Jeżeli przymierza się do nowego wzmacniacza to warto wziąć na testy jakiegoś Lyngdorfa (Room Perfect) lub NAD-a (Dirac Live), być może uzna, że korekta pomieszczenia daje więcej niż sam wzmacniacz. Gdy kupowałem swój to chciałem wziąć na testy z obu firm, ale NAD10 był dopiero nowością i był trudno osiągalny. Lyngdorf dotarł, sprawdził się i tak już został.

Plików do convolvera używam w Roonie do słuchawek, gotowych z internetu. Tu istotne jest tylko wyrównanie pasma słuchawek i to działa, w pomieszczeniu dochodzi tam chyba jeszcze korekta fazy i mogą się dziać dziwne rzeczy z dźwiękiem.

[wtsz]

28 minut temu, mojave napisał:

Jeżeli przymierza się do nowego wzmacniacza to warto wziąć na testy jakiegoś Lyngdorfa (Room Perfect) lub NAD-a (Dirac Live), być może uzna, że korekta pomieszczenia daje więcej niż sam wzmacniacz. Gdy kupowałem swój to chciałem wziąć na testy z obu firm, ale NAD10 był dopiero nowością i był trudno osiągalny. Lyngdorf dotarł, sprawdził się i tak już został.

Plików do convolvera używam w Roonie do słuchawek, gotowych z internetu. Tu istotne jest tylko wyrównanie pasma słuchawek i to działa, w pomieszczeniu dochodzi tam chyba jeszcze korekta fazy i mogą się dziać dziwne rzeczy z dźwiękiem.

Nie wiem czy nie lepiej jednak wygenerować plików tak jak zrobil to dla mnie @MariuszZ.. Byłem i jestem mocno zaskoczony pozytywnie. Jeszcze 3h temu sprawdzałem.  Bez filtrów niektóre fragmenty brzmią lepiej ale to nieliczne,  bardzo nieliczne wyjątki. Najlepszym dowodem, że to działa- żonie nie przeszkadza jazz. Uważam to za najwieksze osiągnięcie w naszy m związku xD

A Byłem purystą 🤔

Bardzo dziękuję za sugestie. Zobaczymy co wybierze.

 

 

1 godzinę temu, carlos med napisał:

A jaki delay ? 300-400ms ?

Trzeba pomnożyć przez 3-:) 19m długości otwartej przestrzeni tylko w jedną stronę,  reszty nie będę opisywać. 

Edytowane 17 Marca przez wtsz

[carlos med]

12 minut temu, wtsz napisał:

Nie wiem czy nie lepiej jednak wygenerować plików tak jak zrobil to dla mnie @MariuszZ.. Byłem i jestem mocno zaskoczony pozytywnie. Jeszcze 3h temu sprawdzałem.  Bez filtrów niektóre fragmenty brzmią lepiej ale to nieliczne,  bardzo nieliczne wyjątki. Najlepszym dowodem, że to działa żonie nie przeszkadza jazz. Uważam to za najwieksze osiągnięcie w naszy m związku xD

A Byłem purystą 🤔

Bardzo dziękuję za sugestie. Zobaczymy co wybierze.

 

 

Trzeba pomnożyć przez 3-:) 19m długości otwartej przestrzeni tylko w jedną stronę,  reszty nie będę opisywać. 

Ja nie mogę zejść poniżej 450-500ms. Długość pomieszczenia 9m. Jak stawiam "barierę" częściowa i "skracam " jego długość to min. 380ms. Duże pomieszczenia są trudne do opanowania , a bardzo duże jak Twoje to już kosmos. W dobrze zaadoptowanym pomieszczeniu w domu powinno być poniżej 300 a najlepiej 200ms. 

[wtsz]

44 minuty temu, carlos med napisał:

Ja nie mogę zejść poniżej 450-500ms. Długość pomieszczenia 9m. Jak stawiam "barierę" częściowa i "skracam " jego długość to min. 380ms. Duże pomieszczenia są trudne do opanowania , a bardzo duże jak Twoje to już kosmos. W dobrze zaadoptowanym pomieszczeniu w domu powinno być poniżej 300 a najlepiej 200ms. 

Może przystosuję pokój pod audio ale...

Organy brzmią świetnie,  naprawdę 🙂

Edytowane 17 Marca przez wtsz

[robson3750@tlen]

W dniu 14.03.2024 o 10:32, RCD napisał:

U mnie priorytet ustawiony jest na Qobuz, i dopiero jak nie ma tam jakiegoś albumu a jest na Tidal w tedy leci z Tidal, jest to do ustawienia w zakładce którą wrzuciłem. 

Tak zrobiłem, ale i tak muszę chyba wyszukać wersję Qubuz i ją dodać, bo gdy użyję ALBUMY, to i tak wybiera te zapisane z Tidala. 

[RCD]

31 minut temu, robson3750@tlen napisał:

Tak zrobiłem, ale i tak muszę chyba wyszukać wersję Qubuz i ją dodać, bo gdy użyję ALBUMY, to i tak wybiera te zapisane z Tidala. 

Raczej to dziwne, u mnie odtwarza zawsze pierwszy Qobuz 

No chyba że mówisz o moja biblioteka-albumy, jeśli tam miałeś dodane wcześniej albumy z Tidal, to pewnie je odtwarza 

[robson3750@tlen]

3 minuty temu, RCD napisał:

Raczej to dziwne, u mnie odtwarza zawsze pierwszy Qobuz 

No chyba że mówisz o moja biblioteka-albumy, jeśli tam miałeś dodane wcześniej albumy z Tidal, to pewnie je odtwarza 

Tak, właśnie o to mi chodzi. Czyli muszę wyszukać wersję Qubuz, dodać ją i wtedy dopiero z biblioteki wybierze wersję Qubuz, dobrze rozumiem?

[RCD]

Godzinę temu, robson3750@tlen napisał:

Tak, właśnie o to mi chodzi. Czyli muszę wyszukać wersję Qubuz, dodać ją i wtedy dopiero z biblioteki wybierze wersję Qubuz, dobrze rozumiem?

Dokładnie tak

Jeśli w Twojej bibliotece są zapisane albumy z Tidal to z Tidal będą odtwarzane.

A jeśli puścimy coś z Tidal czy Qobuz to następne w kolejce będą już wybierane z Qobuz