Bas, bas i jescze raz bas.

[sylwon38]

Chciałbym podzielić się swoim doświadczeniem z basem. Nie jest to wątek kierowany do starych wyjadaczy, więc proszę się nie śmiać najwyżej mnie poprawić, douczyć, tyko się nie śmiać.

Chciałbym podzielić się swoim doświadczeniem szczególnie z osobami narzekającymi na brak basu, mimo, że ich kolumny teoretycznie powinny schodzić dość nisko. Pomijając fakt, że malutkie głośniki nie są w stanie wytworzyć wystarczającego SPL dla dobrego basu, to jednak trudno teraz w tych nowoczesnych słupkach znaleźć przetworniki o membranie większej niż 20 cm. Moje kolumny mają 2 głośniki średnio-niskotonowe 16,5 cm i według specyfikacji punkt basu to 40Hz przy tłumieniu 3dB ale kiedy ściągnąłem z sieci próbkę częstotliwością 40Hz, mina mi zrzędła, nic nie słychać. Znalazłem inne próbki i nagle 40Hz słychać w miarę głośno. Myślę dlaczego? W playerze jRiver włączyłem analizator i wszystko się wyjaśniło. Na wykresie poprzednie próbki były tłumione ponad 10dB a te słyszalne 3dB. Teraz już naocznie przekonałem się, że utwory w których niskie częstotliwości są mocno stłumione to nie wywalajmy od razu kolumn przez okno.

O ile nie nawypisywałem tu bzdur, to eureki nie odkryłem, ale napisałem to specjalnie, ponieważ jest wiele postów odnośnie słabego basu, więc może niektórym mniej doświadczonym (takim jak ja) przyda się to co tu opisałem.

Proszę tylko, żeby potwierdził to, lub nie, ktoś bardziej doświadczony w tej dziedzinie.

[Grzegorz_52417]

Ja mialem problem z basem juz chcialem wymieniac elektronike az do momentu kiedy moja zona sprzatjac pokoj przesunela je do tylu o jakies 5 cm doslownie 5 cm. Co sie okazalo ze basu przybylo na tyle ze nie wierzylem ze to mozliwe tylko to byl zly bas wylewajacy sie. Po jakims czasie wymienilem listwe komputerowa na SO i interkonekt na Oyaide i jest pieknie bas punktowy slychac a moze nawat widac w ktore bebny uderza perkusiata. Bas miekki kiedy trzeba twardy zroznicowany jest dobrze juz zmieniam nic w elektonice.

[Dariusz_61697]

A co zrobić jeśli basu jest za dużó i męczy?

[Different]

Zmienić kolumny.

 

A co zrobić jeśli basu jest za dużó i męczy?

[porlick]

A co zrobić jeśli basu jest za dużó i męczy?

Jak wyżej napisano, odsunąć kolumny od ściany o 5cm :-)

[Krzysiek B]

A co zrobić jeśli basu jest za dużó i męczy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[S4Home]

Problem z basem jest często występujący w pomieszczeniach gdzie normalnie się użytkuje, mieszka.

Fale stojące, Odbicia fal itp itd. Dlatego słuchając muzyki po raz pierwsze dobrze jest chodzić po pomieszczeniu. Słuchać gdzie gra najlepiej. Zmienić, przesunąć delikatnie kolumny i jeszcze raz sprawdzić.

 

Takie rzeczy nic nie kosztują a mogą diametralnie zmieniać odbiór kolumn.

 

A co zrobić jeśli basu jest za dużó i męczy?

 

Próbowałeś zatkać otwór Bass Reflex? Odsunąć kolumny od ścian ?

[ASURA]

Może odsuń się od tych kolumienek na 4-5 metrów nim pozatykasz wszystkie dziurki w.g. rad kolegów i poodsuwasz kolumny od czego się tylko da. :)

[Kyle]

Po jakims czasie wymienilem listwe

Z tą listwą to dobry kit, bo świeży.

[Dariusz_61697]

Może odsuń się od tych kolumienek na 4-5 metrów nim pozatykasz wszystkie dziurki w.g. rad kolegów i poodsuwasz kolumny od czego się tylko da. :)

 

Sporo pomogło odsinięcie z rogów o ok 60 cm i 30 od ściany.

Poeksperymentuję jeszcze z zatykaniem dziurek

[Barthezz]

Z tą listwą to dobry kit, bo świeży.

 

O tym samym pomyślałem. Wystarczy wymienic listwe i jak za dotkneciem czarodziejskiej różdżki bas sie poprawił radykalnie :)

[porlick]

Pomyśl jeszcze o bezpiecznikach- wg niektórych to one są kluczem do sukcesu ;-)

[margaryna85]

Bas, bas i jescze raz bas.

 

a tak żartem NIC CIĘ BASU NIE NAUCZY JAK TECHNICS Z ALTUSAMI DO KUPY :)

[porlick]

"Do kupy" to właśnie jest ten zestaw :-)

[wit-told]

Poeksperymentuję jeszcze z zatykaniem dziurek

To jeszcze nikomu nie zaszkodziło, przy zachowaniu podstaw zdrowego rozsądku i delikatności;-)

 

Wystarczy wymienic listwe

To może wprowadzić zmiany - pozytywne! Nie radykalne, bo to tylko listwa, ale słyszalne!

nietoperz

[sylwon38]

Pomyśl jeszcze o bezpiecznikach- wg niektórych to one są kluczem do sukcesu ;-)

Dobrze prawisz, tylko zapomniałeś dodać, że koniecznie te końcówki które łączą element topikowy, muszą być ze złota. Było o tym w jednej części o Audiovoodoo w filmikach "Reduktor szumu" Tak jest, bezpiecznik to chyba najistotniejsza część toru audio, zaraz po kablach zasilających i stolikach antywibracyjnych :-)

Teraz poważne. Do swojego wątku dopiszę jeszcze, że każdy szanujący się producent kolumn powinien w specyfikacji podawać parametr "punkt basu" czy też "zejście basu". Przewarznie piszą tylko o paśmie przenoszenia. Co z tego, że zaczyna się np. od 30Hz, jeśli i tak nie usłyszymy takiego zakresu, bo niby glośnik teoretycznie jest w stanie przenieść taką częstotliwość ale jest tak stłumiona, że ludzkie ucho i tak tego nie usłyszy. Do łask powinny wrócić korektory. Może i wprowadzały one zakłucenia ale można było pdbijać poszczególne częstotliwości a nie jak teraz we wzmacniaczach, gdzie możemy iść na kompromis, wyłączyć "Direct" i kręcić gałką od basu, tyle że zwiększamy szeroki zakres niskich częstotliwości.

[porlick]

Co zyskasz, podbijając bas gó...nym kolumnom?

Jesteś w stanie takim działaniem doprowadzić jedynie do ich zniszczenia, chyba, że wcześniej wzmacniacz wyciągnie kopyta.

[sylwon38]

Co zyskasz, podbijając bas gó...nym kolumnom?

Jesteś w stanie takim działaniem doprowadzić jedynie do ich zniszczenia, chyba, że wcześniej wzmacniacz wyciągnie kopyta.

Rozumiem, że to uzupełnienie do mojego postu. Nie dopisałem, że nie chodzi o gó...niane kolumny i nieumiejętne obchodzenie się ze sprzętem. Ty z kolei powinieneś dopisać, że nawet dobre kolumny (nie wyjaśniłeś co kryje się tym pojęciem) możesz uszkodzić odkręcając gałę głośności na maksa doprowadzając do przesterowania wzmacniacza. Dobry wzmacniacz też można uszkodzić nawet podpinając dobre kolumny. Takie istotne sprawy trzeba uzasadnić dopisując zasadę działania współpracy wzmacniacza z kolumnami np. o różnej impedancji i dopiero wtedy straszyć ludzi.

[porlick]

Przesterowaniem wzmacniacza najłatwiej uszkodzić głośniki wysokotonowe, lecz nie ten zakres jest tematem tego wątku.

Większość współczesnych wzmacniaczy z kolei ma zabezpieczenia nie pozwalające poszaleć. Chodziło mi przede wszystkim o "jazdę na krawędzi" kiedy wzmacniacz jeszcze się nie wyłącza, a już silnie grzeje, co może spowodować b. szybkie jego zużycie, a kolumny doprowadzić do tzw. "roztrzepania membran".

 

Dodam jeszcze, że jak kolumna nie ma takich możliwości, to nawet mocne forsowanie najniższego basu nie sprawi, że go usłyszysz.

 

Dodam jeszcze, że jak kolumna nie ma takich możliwości, to nawet mocne forsowanie najniższego basu nie sprawi, że go usłyszysz.

[sylwon38]

Przesterowaniem wzmacniacza najłatwiej uszkodzić głośniki wysokotonowe, lecz nie ten zakres jest tematem tego wątku.

Większość współczesnych wzmacniaczy z kolei ma zabezpieczenia nie pozwalające poszaleć. Chodziło mi przede wszystkim o "jazdę na krawędzi" kiedy wzmacniacz jeszcze się nie wyłącza, a już silnie grzeje, co może spowodować b. szybkie jego zużycie, a kolumny doprowadzić do tzw. "roztrzepania membran".

 

Dodam jeszcze, że jak kolumna nie ma takich możliwości, to nawet mocne forsowanie najniższego basu nie sprawi, że go usłyszysz.

 

Dodam jeszcze, że jak kolumna nie ma takich możliwości, to nawet mocne forsowanie najniższego basu nie sprawi, że go usłyszysz.

Teraz wszystko jasne. Ze swojej strony dodam, że korzystając z playera jRiver i w ustawieniach korektora parametrycznego wybrałem sobie częstotliwości 40Hz i 45Hz, które podbiłem o 1, góra 2dB. Rezultat jest taki, że utwory z kiepskim basem słucha się trochę przyjemniej. Oczywiście to są takie protezy na bolączki słabo zarejestrowanego basu już na etapie zapisu w studio nagrań, gdzie zapadły decyzje z jaką charakterystyką ma być zapisany materiał, to jednak pobawić się nie zaszkodzi. Muzyka Erica Claptona czy np. Dire Straits'a takich zabiegów nie wymaga ale przy innych utworach może przynieść ciekawe efekty.

 

Dodam jeszcze, że jak kolumna nie ma takich możliwości, to nawet mocne forsowanie najniższego basu nie sprawi, że go usłyszysz.

Z tym zgadzam się w 100%.

[Shrek777]

O tym samym pomyślałem. Wystarczy wymienic listwe i jak za dotkneciem czarodziejskiej różdżki bas sie poprawił radykalnie :)

 

A gdyby jeszcze odkurzył podłogę to efekt powaliłby nawet głuchego słonia - i to dosłownie....