Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Mój działa bo trochę posłuchałem na słuchawkach. Mam na kasecie punkowe kolędy :)

Moj tez dzialal, tylko z dlugo nie uzywanymi tasmami cos bylo nie tak.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Trzeba było przewinąć przed odtwarzaniem, żeby się taśma ułożyła i odpowiednio naprężyła

Trzeba było ćwierć wieku temu napisać a nie teraz się mądrzyć, hahaha. Ale Nóżkiwróżki może z rady skorzysta.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Spokojnego Nowego Roku !!! :-)

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

i "grubego" kabla , co scene poszerza

 

:D

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

i "grubego" kabla , co scene poszerza

 

:D

Tylko nie w rękach żony ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Zeby Wam Fidelizer zadzialali i przez caly ten rok sprzet gral jak 10xdrozszy. Albo chociaz sasiad za sciana paleczke Akuku w gniazdko wetknie. Najlepszego!

 

Tylko nie w rękach żony ;-).

To tez, gruby kabel w rekach zony pozwoli bardziej racjonalnie podejsc do wydawanych na audio pieniedzy. Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

To tez, gruby kabel w rekach zony pozwoli bardziej racjonalnie podejsc do wydawanych na audio pieniedzy.

Racjonalnie, ale bez przesady. Trochę szaleństwa nie zaszkodzi ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)

A u mnie impra wczoraj, śpiewy, hulanki, swawole na JBL Go się odbyła...powiem Wam...??? ;-) ... pośpiewałem, oj pośpiewałem :-)

 

Najlepszego w Nowym Roku :-)

Edytowane przez Gość

Wszystkiego najlepszego, może niekoniecznie żony z kablem, choć może :)

Może być żona z kablem, ale pod warunkiem że audiofilka.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

Znacie jakies mity ktore pokutuja tu na forum?

 

Jakieś 80% informacji zawartych tu na forum to mity :-) ŁATWIEJ byłoby odpowiedzieć, co mitem nie jest :-))

 

 

 

Największym mitem audio jest przekładanie ceny na jakość brzmienia..

 

Dyskusyjne :-)

Nie każdy drogi element gra dobrze, ale z drugiej strony nie spotkałem naprawdę dobrze grającego, który by był tani ( choć to oczywiście kwestia względna, co uznamy za tani, co za drogi ).

Smuga cienia spowija..;-)

Dyskusyjne :-)

To że przy wyższej cenie należy się spodziewać wyższej jakości, to jest nabyty odruch, najczęściej słuszny.

 

Natomiast wrzucanie ceny jako argument w dyskusji świadczy, że dyskutant nie ma lepszych argumentów, czyli praktycznie biorąc nie zna się na ocenianym towarze.

Analogia : jeśli ktoś chce kupić używany samochód sprawny, niewymagający wkładu finansowego, wygodny, szybki, komfortowy , to czy zmieści się w kwocie 1000 zł ? To dotyczy wszystkiego na tym świecie :-).

 

Sęk w tym, że można zbudować wzmacniacz tranzystorowy który będzie znacznie lepszy od lampowego, który będzie posiadał zalety wzmacniacza lampowego, nawet będzie go pod tym względem przewyszał a nie będzie posiadał lampowych wad.

 

Paul McGowan stwierdził po 40 latach produkowania sprzętu, że jednak nie będzie przewyższał :-). Wierzyć, nie wierzyć ? :-) Oto jest pytanie.

Smuga cienia spowija..;-)

Dyskusyjne :-)

Nie każdy drogi element gra dobrze, ale z drugiej strony nie spotkałem naprawdę dobrze grającego, który by był tani ( choć to oczywiście kwestia względna, co uznamy za tani, co za drogi ).

Nie wiem o jaki element" chodzi ale

Ja spotkałem taki, jest b.tani. Jest nieznany w świecie audio. Nie produkowany już niestety i kopie tyłek wszystkim drogim hajendowym elementom. W swojej kategorii hmm elementów. Podejrzewam że gdyby stał się znany jego cena urosła by do gargantuicznych rozmiarów. ("uwielbiam słowo 'gargantuiczny', a tak rzadko mam okazję go użyć") -kill bill ;)

Chociaż są przecież i takie jak powyżej dyskusyjne" w złotych papierkach nie dając nic w zamian :))

 

Edyt dramaturg

Edytowane przez Фома

Analogia : jeśli ktoś chce kupić używany samochód sprawny, niewymagający wkładu finansowego, wygodny, szybki, komfortowy , to czy zmieści się w kwocie 1000 zł ? To dotyczy wszystkiego na tym świecie :-).

 

 

 

Paul McGowan stwierdził po 40 latach produkowania sprzętu, że jednak nie będzie przewyższał :-). Wierzyć, nie wierzyć ? :-) Oto jest pytanie.

 

Owszem można zrobić samochód z drewna, kiedyś robili ...

Wątpię jednak czy będzie miał lepsze paramatry i osiągi ... co najwyżej może być ładniejszy.

Pan McGowan po prostu nie wiedział jak to zrobić co nie oznacza, że się nie da.

To że przy wyższej cenie należy się spodziewać wyższej jakości, to jest nabyty odruch, najczęściej słuszny.

Chciałem napisać co innego, ale w połowie zdania wycofałem się. To bardzo trudne zagadnienie, głównie psychologiczne, wałkowane w tym wątku na wszelkie sposoby. Jednym zdaniem się tego nie da opisać.

 

Owszem można zrobić samochód z drewna, kiedyś robili ...

Silnik też ;-) ?

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Oj Lechu czepiasz się ... ;-)

Dobrze wiesz o co mi chodziło ...

No jasne że wiem, dlatego było ;-). W nowy rok trzeba na wesoło bo może później być smutno. Trzeba korzystać.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

No jasne że wiem, dlatego było ;-). W nowy rok trzeba na wesoło bo może później być smutno. Trzeba korzystać.

 

Wiem, że wiesz i wiedziałeś dlatego było ;-)

To że przy wyższej cenie należy się spodziewać wyższej jakości, to jest nabyty odruch, najczęściej słuszny

Jest konkretna definicja na to zjawisko i jest to snobizm. Nic godnego potępienia. Tak, jak posiadacze złotych zegarków nie będą na forach twierdzić, że poprzez ich nakręcane lepiej odmierzają czas bo tarcie pomiędzy złotem.... to nie mam nic przeciwko. Piękne zegarki, chciałbym mieć. Ale w momencie kiedy ktoś dorabia teorie do snobizmu i przenosi to na forum techniczne wymyślając niestworzone historie jak np "autostrady elektronów" podczas, gdy wiadomo, że styk jest najlepszy po wetknięciu a następnie się tylko degeneruje i może mu pomóc obrócenie czy poruszenie po prostu, to uważasz tego gościa za... No właśnie, za kogo?

Edytowane przez Bunk

Wiem, że wiesz i wiedziałeś dlatego było ;-)

Tak się zastanawiam nad tym drewnem w produkcji silników. Całego oczywiście zrobić się nie da, ale dawniej w konstrukcjach napędów morskich wał napędowy śruby był ułożyskowany na łożyskach z drewna Gwajakowca.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Wzmacniacze lampowe mogą grać wspaniale nie mówie że nie ale jak sie spieracie o technologie to jak ktoś pracował w wojsku na lampowych urządzeniach to wie że co chwile trzeba było robić korekty bo sie rozjeżdzały parametry

Edytowane przez trueman

Paul McGowan stwierdził po 40 latach produkowania sprzętu, że jednak nie będzie przewyższał

 

No patrz!

Tymczasem Friedrich Schaffer musiał o tym nie wiedzieć i zrobił to. :)))

 

Pozdrawiam NowoRocznie Wszystkich!

Wzmacniacze lampowe mogą grać wspaniale nie mówie że nie ale jak sie spieracie o technologie to jak ktoś pracował w wojsku na lampowych urządzeniach to wie że co chwile trzeba było robić korekty bo sie rozjeżdzały parametry

Obawiam się,że wątek zjechał na złe tory. Jak kiedyś zlutowałem wzmacniacz na jednym TDA (20 lat temu) to brumił niemiłośiernie. Nie dałem rady tego usunąć. Próbowałem wszystkiego, jak to w DIY. Inny TDAxxx nagle przestał btumić i szumieć. Tzn nie inny ten sam numer ale po prostu inny TDA. Jak konstruktor nie wyrzeźbi dobrego układu to i najlepsze tranzystory czy lampy nie pomogą. To w temacie układów aktywnych. A teraz przejdźmy do kolegów, którzy szukają basu w desce pod przedłużacz. Po co to robicie?

Edytowane przez Bunk
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.