Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, raiwan napisał:

W życiu spotkałem się też z wieloma takimi efektami placebo myślenia typu, że wymiana fabrycznych części na 4 iskrowe świece, sportowy filtr paliwa i powietrza, sportowe końcówki układu wydechowego, wycięcie katalizatora, wymiana układu dolotowego, kupienie 99 oktanowego paliwa i inne bajery szmery przyniosą w aucie moc 😁

To też dobry przykład do porównania jak w audio hijendowe kable i gniazdka zasilajce

 

Jak jest źle skonstruowany silnik i cała reszta w aucie to wszystko to pomaga. Są samochody i "samochody"

U mnie np. wszystko było ok i te dodatki minimalnie poprawiały efektywność, w sumie z 2% ale np. zmiana oleju w aucie to 4dB cichszy hałas a zmiana oleju na jeszcze inny plus dodatki anty tarciowe  w silniku i skrzyni biegów to literek na 100km dla mnie gratis

 

To ostatnie to takie dobre kable w systemie ale tak to jest jak się celuje i nie trafia w właściwy produkt stąd te żale 

p.s. powietrze w kołach muszę wymienić na azot, wiem może i wydumane ale jednak mieszanka opon wolniej się starzeje i dłużej zachowuje elastyczność; poza tym zima lato ciśnienie w oponach jest bardziej stabilne co zapobiega zużyciu opon. No ale dla innych to wymysł i ...oszustwo

10 minut temu, iro III napisał:

"Rafael" - serio!?

Naprawdę zależy Ci na wywlekaniu i przypominaniu tej bzdury?

Podgrzałem temat dla jednych to bzdura a dla innych to jak wlanie do dobrego auta dobrych środków smarnych z dodatkami

13 minut temu, slawek.xm napisał:

żonglowanie harmonicznymi jest dopasowaniem dźwięku do subiektywnych upodobań

przypomnę , że proponowałem Ci , że zakupię taki układ sam i dam Ci do testowania

byś mógł się przekonać co potrafi , zmienia

byś mógł wyrazić opinię na podstawie doświadczeń a nie teorii z ... tyłka wziętej

odmówiłeś , nie chce ci się testować ale ironizować nie masz problemu 🙂

Ja go już dawno mam w ignorowanych...

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

17 minut temu, raiwan napisał:

Tylko pytanie ile trzeba kasy wydać, żeby mieć w domu taki efekt zamiast pojeździć po świecie na koncerty z prawdziwego zdarzenia? 

Mam wrażenie, że prezentujesz postawę "i chciała bym ... i boję się" ... 😉

Niestety, żeby grało lepiej a szczególnie żeby grało bardzo dobrze trzeba zapłacić ... nawet sporo, bez tego się nie obejdzie ...

A tak btw system Sikory to żadną rewelacją nie jest ... 

34 minuty temu, ASURA napisał:

Jak jest źle skonstruowany silnik i cała reszta w aucie to wszystko to pomaga. Są samochody i "samochody"

U mnie np. wszystko było ok i te dodatki minimalnie poprawiały efektywność, w sumie z 2% ale np. zmiana oleju w aucie to 4dB cichszy hałas a zmiana oleju na jeszcze inny plus dodatki anty tarciowe  w silniku i skrzyni biegów to literek na 100km dla mnie gratis

 

To ostatnie to takie dobre kable w systemie ale tak to jest jak się celuje i nie trafia w właściwy produkt stąd te żale 

p.s. powietrze w kołach muszę wymienić na azot, wiem może i wydumane ale jednak mieszanka opon wolniej się starzeje i dłużej zachowuje elastyczność; poza tym zima lato ciśnienie w oponach jest bardziej stabilne co zapobiega zużyciu opon. No ale dla innych to wymysł i ...oszustwo

Podgrzałem temat dla jednych to bzdura a dla innych to jak wlanie do dobrego auta dobrych środków smarnych z dodatkami

Ja go już dawno mam w ignorowanych...

Bez ingerencji w komputer samochodu, czyli korekcji ustawień silnika wszystkie te dodatki mogą tylko pogorszyć pracę silnika. Albo zacznie więcej palić, albo się przegrzewać albo inne, na dłuższą metę w negatywnych skutkach rzeczy. Silnik przez cały czas dąży do automatycznej kalibracji w celu jak najlepszego zachowania parametrów zapisanych w komputerze i takie zmiany powodują lekkie poprawy lub pogorszenia osiągi kosztem czego innego, dlatego bez korekcji ustawień typu zwiększenia dawki powietrza lub paliwa nic się konkretnego nie osiągnie, można co najwyżej przyspieszyć usterkę silnika. 

Dodanie powietrza do kół, czy też wymiana oleju na lepszy w żaden sposób nie wpłynie na większą moc silnika, może poprawić przyspieszenie i prędkość. Co do cichszej pracy silnika to raczej wpłynęła większą ilość oleju a nie są lepszy olej. 

21 minut temu, raiwan napisał:

Dodanie powietrza do kół, czy też wymiana oleju na lepszy w żaden sposób nie wpłynie na większą moc silnika, może poprawić przyspieszenie i prędkość. Co do cichszej pracy silnika to raczej wpłynęła większą ilość oleju a nie są lepszy olej. 

Wiesz to ja chyba z praktyki wiem lepiej bo po kolei przerabiałem tą zabawę z tarciem.

 

Oleju do silnika też nie można a nawet nie wolno  dawać więcej ale jako laik co widać z wypowiedzi nie wiesz o tym

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Próbujesz mnie skompromitować. Jeżeli oleju brakowało i dolałeś na przykład 🤣 Nie napisałem nigdzie, że przelewasz oleju, wystarczy pomyśleć. 

A te tarcie to chyba zauważalne różnice dopiero porównując olej kuchenny z olejem mechanicznym. 

Olej musi mieć swoje właściwości. Jeżeli będzie za dobre tarcie możesz zwiększyć zbytnio ciśnienie w silniku i masz parę elementów do wymiany, tu przykład ma być olej mineralny a wlewasz syntetyczny. 

Ulepszenia tego samego typu oleju sprawiają tylko, że można wymieniać rzadziej. 

Chyba nie chcesz powiedzieć, że dałeś olej jednej marki, pojechałeś na hamownie, później wlales jeszcze innej dwa. Razy droższy i znowu na hamownie? Bo inaczej skąd ta pewność, że więcej mocy przez mniejsze tarcie? Przypomnę, że ciut mniejsze tarcie wpływa na moc silnika w mikro procencie, może jedynie wpłynąć znacznie na jego trwałość 

1 godzinę temu, slawek.xm napisał:

żonglowanie harmonicznymi jest dopasowaniem dźwięku do subiektywnych upodobań

przypomnę , że proponowałem Ci , że zakupię taki układ sam i dam Ci do testowania

byś mógł się przekonać co potrafi , zmienia

Nie będę żonglował harmonicznymi, harmoniczne mają być poniżej poziomów które ja uznaję za jeszcze możliwe do usłyszenia. U mnie są o rząd a może nawet więcej niż progi percepcji człowieka. Żonglowanie harmonicznymi pozostawiam audiofilom wyczynowym choć nie bardzo wiem do czego takie żonglowanie ma prowadzić. Harmoniczne mają być co najmniej o rząd poniżej progu percepcji ludzkiego słuchu. Różnymi konfiguracjami fetów do audio bawiłem się w ubiegłym wieku kiedy byłem zafascynowany tym rodzajem półprzewodników związanymi z ich niekiedy bardzo niskimi szumami własnymi. To był okres eksperymentów z różnymi konfiguracjami wejściowymi przedwzmacniaczy do wkładek gramofonowych. Teraz używam już tylko źródeł o w miarę wysokich poziomach wyjściowych i wszystkie dawne problemy mają już tylko wymiar historyczny, ale za propozycję oczywiście dziękuję, nie skorzystam. Jestem zadowolony z tego co słyszę z moich systemów i nic więcej do szczęścia w tej dziedzinie nie jest mi potrzebne. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Moderatorzy
2 godziny temu, bum1234 napisał:

Wiele to nie znaczy wszystkie

Oczywiście, problematyczne jest tylko wskazanie które.

2 godziny temu, bum1234 napisał:

Nie wierzę, że np. właściciel Combaka nie zdaje sobie sprawy z tego co robi. To nie jest dobry wujek.

Tylko, że wysuwając publicznie oskarżenia należało by mieć pewność a nie tylko wiarę. Ostatecznie takie sprawy trzeba było by zgłaszać do UOKIK a nie roztrząsać tu na forum.

 

2 godziny temu, bum1234 napisał:

Więc jak już wcześniej można zauważyć porównania motoryzacyjne są niezbyt tutaj trafne.

Akurat porównanie było do kolumn i tyczyło ogólnie cen sprzętu w tzw hi-endzie.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Gość

(Konto usunięte)
27 minut temu, Lech36 napisał:

Nie będę żonglował harmonicznymi, harmoniczne mają być poniżej poziomów które ja uznaję za jeszcze możliwe do usłyszenia. U mnie są o rząd a może nawet więcej niż progi percepcji człowieka. Żonglowanie harmonicznymi pozostawiam audiofilom wyczynowym choć nie bardzo wiem do czego takie żonglowanie ma prowadzić. Harmoniczne mają być co najmniej o rząd poniżej progu percepcji ludzkiego słuchu. Różnymi konfiguracjami fetów do audio bawiłem się w ubiegłym wieku kiedy byłem zafascynowany tym rodzajem półprzewodników związanymi z ich niekiedy bardzo niskimi szumami własnymi. To był okres eksperymentów z różnymi konfiguracjami wejściowymi przedwzmacniaczy do wkładek gramofonowych. Teraz używam już tylko źródeł o w miarę wysokich poziomach wyjściowych i wszystkie dawne problemy mają już tylko wymiar historyczny, ale za propozycję oczywiście dziękuję, nie skorzystam. Jestem zadowolony z tego co słyszę z moich systemów i nic więcej do szczęścia w tej dziedzinie nie jest mi potrzebne. 

chociaż zmierz sobie poziomy zniekształceń w zależności od wysterowania zespołów głośnikowych

szczęki nie będziesz mógł znaleźć i jak zobaczysz kilka procent zniekształceń to przestaniesz wypisywać głupoty braku wpływu na ludzki słuch 🙂

6 minut temu, slawek.xm napisał:

szczęki nie będziesz mógł znaleźć i jak zobaczysz kilka procent zniekształceń to przestaniesz wypisywać głupoty braku wpływu na ludzki słuch

Martw się o swoje uszy, które tolerują Twoje eksperymenty ze zniekształceniami a nie o moją szczękę.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A ja nie tylko od Pana, Panie Sławku słyszałem, żeby kupić lepsze kolumny 🙂 nie miałem tu akurat tylko Pana na myśli. Już nie raz padło takie zdanie i dlatego sprzedałem jedne z najlepszych muzykalnie kolumn jakie słyszałem, czyli swoje stare poczciwe Jamo 7.6 po zmianie elementów i kabli. Potrafiły czarować i wciągać w muzykę, tylko naczytałem się o różnych wadach i zacząłem zbyt zwracać mocno uwagę na różne rzeczy i zaczęło mnie to drażnić z czasem. Tak bym nawet nie zwracał na to uwagi heh 

Poszedłem w stronę jakości i mam jakość a nie przyjemność 🤣

Gość

(Konto usunięte)
9 minut temu, raiwan napisał:

A ja nie tylko od Pana, Panie Sławku słyszałem, żeby kupić lepsze kolumny 🙂 nie miałem tu akurat tylko Pana na myśli

ok tylko , że w związku z naszymi rozmowami poczułem się wywołany do tablicy 🙂

6 godzin temu, iro III napisał:

Brzmienie instrumentów live (nienagłaśnianych) i brzmienie audio, nawet ultra haj) w domu - to dwa różne światy.

Zapewne od 60 lat.

Kiedyś (The Sonics, The Monks, trochę Spotnicks ,Ventures, Shadows [też z wokalem] brzmiało dość podobnie ale) Beatlemania  wszystko zmieniła przy  współudziale Hendrixa i Led Zeppelin. 

Studio jest dla radia.

Po co innego się na koncerty chodzi - dla celów towarzyskich. Np. dla wyrwania laski.Koncerty są do promocji mody i modnych stylizacji. Taka Miley Cyrus (za młodu Hanna Montana - córka Billy Ray Cyrusa)  woli wyglądać niż śpiewać.

Tak ogólnie to na koncercie chyba chodzi o większy szok niż w domu lub w studio.

20 godzin temu, raiwan napisał:

Dla audiofil dźwięk z głośników ma być jak najbardziej naturalny a w studiu nagraniowym dążą do jak najlepszego brzmienia i jakości.

Że niby jak?

Przecież naturalny (jak sama nazwa wskazuje) jest nie z głośników tylko z natury.

Bez ingerencji prądu.

 

PS.

Od paru tygodni piszę tu że audio to architektura.

Edytowane przez xetras
Poprawka

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

PPS.

Ostatnio fascynuje mnie pewna obsesja.

Ogólnie to:

Postmodernizm kulturowy

Wstęp:

Pan architekt Ludwig Mies van der Rohe podał skrót pojęciowy: "mniej znaczy więcej" [less is more], co pan Robert Venturi przerobił na: "mniej znaczy nudno" [less is boring].

Zrobił to w 1965 roku a związku z tym kanonu kulturowego obecnie brak. Taki ma być postmodernizm (przy okazji robi wrażenie nie tylko u światłych wykształconych ale też u dzikiego  luda).

No i tak sobie gdybam, jak to ma się do techniki i jej kształtu.

To znaczy= co kształtuje wyobraźnię, świadomość, itd.

Technika czyli doktryna szoku (?)

Chyba tak, bo głównie chodzi o to że kapitalizm wywołuje choroby psychiczne (takie jak audioholizm).

Witkacy chyba przewidział że Chinole wynajdą na to jakieś tabletki albo cuś w ten deseń.

[konkretnie chodzi o niedosyt, niezadowolenie,...]

|

Osobiście to wolę regularny ład a mniej zmaganie żywiołów.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Z kolei top hi fi* czyli za Ameryką: hiend** to taki przejaw kultury technicznej (czyli stan umysłu).

Piotr Szulkin jako esteta napisał był małe dziełko (nakładem SARP): "O wpływie architektury monumentalnej na architekturę umysłów jednostki".

Za sam tytuł należy mu się szacunek. Wychwycił chorobę.

Monumenty to nie jest życie. W życiu technicznym nie należy rozplątywać tego co poplątane.

Mam na myśli szczyty i ich zdobywanie. To nie jest wyścig zbrojeń a raczej samopodobieństwo.

Nie chodzi o to żeby bylo szybciej lub więcej tylko żeby było akurat i w sam raz. 

|

A mity audio architektoniczne ?

Niech sprzyjają muzyce (tej pomiędzy, np. dźwiękami). Muzyka to stan ulotny.

|

*Top hi-fi, spitzenklasse, hiend - to jest to samo (szczyt możliwości technicznych wyrobu).

**Hiend to kalka pojęciowa. (Zaprzestano używać słów: top szczyt, tzn. znaczą co innego).

 

W dniu 26.08.2023 o 08:07, raiwan napisał:

Chodzi mi o warunki atmosferyczne, czyli głownie ciśnienie i wysokość nad poziomem morza. 

Pokój wiadomo, że specjalny do odsłuchów. 

Ważniejsza jest wilgoć i temperatura.

Ich wpływ na brzmienie i strojenie  (względny)  jest czasem dokuczliwie odczuwalny. Inaczej materiały zachowują się pod wpływem wilgoci i nasłonecznienia i ich zmian bieżących.

Do odsłuchów z kolei najbardziej specjalne są słuchawki.

Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

12 godzin temu, ASURA napisał:

p.s. powietrze w kołach muszę wymienić na azot, wiem może i wydumane ale jednak mieszanka opon wolniej się starzeje i dłużej zachowuje elastyczność; poza tym zima lato ciśnienie w oponach jest bardziej stabilne co zapobiega zużyciu opon. No ale dla innych to wymysł i ...oszustwo

Azot pompuje się dla stabilnego ciśnienia a nie długowieczności opon.
Opony nie cierpią z powodu napompowania powietrzem tylko z powodu promieniowania słonecznego. Pomijam naturalne ścieranie podczas eksploatacji.
Na zimę/lato zmieniamy opony. Chyba, że ktoś ma wielosezonowe... ale chyba nie ktoś kto pieści opony azotem. 

Teraz, Kalasanty Ciaputko napisał:

Azot pompuje się dla stabilnego ciśnienia a nie długowieczności opon.
Opony nie cierpią z powodu napompowania powietrzem tylko z powodu promieniowania słonecznego. Pomijam naturalne ścieranie podczas eksploatacji.
Na zimę/lato zmieniamy opony. Chyba, że ktoś ma wielosezonowe... ale chyba nie ktoś kto pieści opony azotem. 

Azot jest gazem obojętnym dla opon a tlen czy inne pierwiastki już nie przypominam dochodzi też temperatura przyspieszająca reakcję powietrza z oponami

Z UV można sobie radzić czymś takim do opon

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Są też lepsze środki....

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

29 minut temu, ASURA napisał:

Azot jest gazem obojętnym dla opon a tlen czy inne pierwiastki już nie przypominam dochodzi też temperatura przyspieszająca reakcję powietrza z oponami

Z UV można sobie radzić czymś takim do opon

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Są też lepsze środki....

 

 

Nic tylko przed wymianą opon poprosić o spryskanie od środka i nie trzeba azotu.
Co z powietrzem i tlenem w nim z otoczenia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powietrze ze zmianą temperatury zmienia swoje ciśnienie a tym samym i ciśnienie w oponach

Azot tego nie robi i dlatego stosuje się go zamiast powietrza głównie w autach sportowych, gdzie opony potrafią bardzo się nagrzać, eliminuje to ryzyko "wybuchu" opon

Azot w cywilnych autach jest głównie dla wygody, żeby nie trzeba było regulować ciśnienia w kołach niezależnie od zmieniających się warunków, na przykład jesienią i wiosną, gdzie w ciągu dnia temperatura skacze średnio o 10 stopni C

To jest kolejne udogodnienie dla ludzi, którzy dużo podróżują i nie lubią martwić się o takie sprawy jak odpowiednie ciśnienie w oponach tak samo jak czujniki ciśnienia w kołach. Oczywiście jak za każdą wygodę trzeba dodatkowo płacić, ale na pewno nie jest to oszustwo. Minusem jest konieczność regulacji ciśnienia i dopompowywania kół w wulkanizacji.

Edytowane przez raiwan
29 minut temu, Ajothe napisał:

Audio mit:

Nastrój, samopoczucie ma duży wpływ na odbiór systemu audio.

Hit czy kit?! 

Dla mnie to jest ważne.

De gustibus non est disputandum

35 minut temu, Ajothe napisał:

Audio mit:

Nastrój, samopoczucie ma duży wpływ na odbiór systemu audio.

Hit czy kit?! 

Kit. Samopoczucie może mieć tylko wpływ na wykonywana przez nas czynność, czyli czy mam się coś chce robić  i jak bardzo 🙂 

Ewentualnie na odwrót, czyli sprzęt może mieć pozytywny lub negatywny wpływ na nasze samopoczucie 🙂 

 

Edytowane przez raiwan
Gość

(Konto usunięte)
Godzinę temu, Ajothe napisał:

Nastrój, samopoczucie ma duży wpływ na odbiór systemu audio.

Hit czy kit?! 

Pass jako ważny element poprawy odbioru muzyki , przed żonglerką kablami poleca kieliszek wina 🙂

 

40 minut temu, raiwan napisał:

Kit.

naprawdę ? 🙂

 

4 minuty temu, slawek.xm napisał:

Pass jako ważny element poprawy odbioru muzyki , przed żonglerką kablami poleca kieliszek wina 🙂

 

naprawdę ? 🙂

 

No tak, jak idę na odsłuch że złym humorem i usłyszę mega dobry sprzęt to od razu mi się poprawi nastrój 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.