Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem porównania tych dwóch dziedzin mają sens ale tylko pod kątem np. piękna/sztuki wykonania, linii, czy designu, ale nie pod kątem stosowania gadżetów.

Mylisz się, taka analogia jest bardzo dobra, niby inna rzecz i do czegoś innego ma "służyć", ale poziom kretynizmu jest identyczny tu i tu oba gadżety poprawiają tylko samopoczucie u klienta tylko że w branży samochodowej łatwiej jest to wykazać i naświetlić problem dlatego też używa się takich porównań :)

Jeśli już odsyłamy się, po porady lekarskie, to kto jak kto.. ale Ty Szymonie1977, powinieneś tam stać pierwszy w kolejce.

i to całkiem poważnie piszę.

Wiem, ze piszesz na powaznie. Wiekszosc na powaznie tu pisze. I to jest swiadectwem, ze polowa jest w bledzie. Ty bez watpienia do tej polowy nalezysz. Bo gdy konczy sie wiedza Twoja, to zamiast oprzec sie na wiedzy madzejszych zakladasz, ze rzeczywistosc jest odmienna. Rasowe voodoo, co pokazales nie tylko w dziedzinie audio.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

tylko że w branży samochodowej łatwiej jest to wykazać i naświetlić problem dlatego też używa się takich porównań

W branży audio też jest to łatwo wykazać, ale trzeba chcieć a z tym audiofile mają problem. Lubią się oszukiwać i być oszukiwanymi. Zabawa w audio polega po prostu na ciągłym oszukiwaniu się ;-). Oczywiście nie wszystkich to dotyczy.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Mylisz się, taka analogia jest bardzo dobra, niby inna rzecz i do czegoś innego ma "służyć", ale poziom kretynizmu jest identyczny tu i tu oba gadżety poprawiają tylko samopoczucie u klienta tylko że w branży samochodowej łatwiej jest to wykazać i naświetlić problem dlatego też używa się takich porównań :)

 

Rozumując w ten sposób to można sobie audio porównywać do dowolnej dziedziny życia, bo w każdej są snoby i kretyni, którzy na coś się nabierają.

A my przecież jesteśmy oszukiwani we wszystkim...począwszy od art. żywnościowych, poprzez medycynę z lekami i suplementami diety, motoryzację i kończąc na gadżetach audio.

W branży audio też jest to łatwo wykazać, ale trzeba chcieć a z tym audiofile mają problem. Lubią się oszukiwać i być oszukiwanymi. Zabawa w audio polega po prostu na ciągłym oszukiwaniu się ;-). Oczywiście nie wszystkich to dotyczy.

Właśnie, ale na paliwie nikt nie lubi być oszukiwany, nawet fanatyk audio gadżetów :) Dlatego to łatwiej wchodzi każdemu, ale też takie porównanie budzi zaraz oburzenie tej drugiej strony, bo przyznanie działania takiego wkrętu jak ten plug do zapalniczki nie przejdzie nikomu przez gardło, więc najlepiej jest kwestionować samo porównanie i odsuwać swoje hobby daleko, że niby tam voodoo nie ma :)

Właśnie, ale na paliwie nikt nie lubi być oszukiwany, nawet fanatyk audio gadżetów

Widać w audio oszukiwanie stało się elementem hobby.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Rozumując w ten sposób to można sobie audio porównywać do dowolnej dziedziny życia, bo w każdej są snoby i kretyni, którzy na coś się nabierają.

A my przecież jesteśmy oszukiwani we wszystkim...począwszy od art. żywnościowych, poprzez medycynę z lekami i suplementami diety, motoryzację i kończąc na gadżetach audio.

Wiesz raczej nie, tutaj jest prosta analogia do takich rzeczy tupu klient sobie włoży coś i będzie miał lepiej, naprawdę nie widzisz związku pomiędzy tym plugiem do zapalniczki, a tym poniżej? Zobacz, że w obu przypadkach producent posłużył się tak naprawdę łatwością instalacji żeby każdy mógł to "zainstalować" bez specjalnej wiedzy w temacie lutowania itd. W domu jest to gniazdko 230v a w samochodzie gniazdko od zapalniczki :)

 

P1100959.JPG

Edytowane przez malikali

Lubią się oszukiwać i być oszukiwanymi. Zabawa w audio polega po prostu na ciągłym oszukiwaniu się ;-). Oczywiście nie wszystkich to dotyczy.

Każdy tak ma i nie tylko z audio. Takie czasy że przestał wystarczać zwykły schabowy do przeżycia. Audio to dziś produkt niszowy a ten nie musi się rządzić normalnymi prawami dopóty dopóki jest pobyt. A na co jest pobyt to widać. Czy da się jeszcze w jakiś sposób zwalczyć wszechobecne bezrefleksyjne nabywanie kolejnych niepotrzebnych z punktu widzenia poprawy dźwięku gadżetów.

Moim zdaniem nie da się, bo zabiegi rzeczywiście poprawiające w znacznym stopniu dźwięk są bardzo trudne do spełnienia przez przeciętnego Kowalskiego. Mało który Kowalski zainwestuje w adaptację pomieszczenia do słuchania muzyki. Na przeszkodzie zawsze będzie stać żona z swoją wizją salonu, brak wiedzy czy też ograniczenia lokalowe. Mimo tych przeszkód Kowalski chce coś zrobić by zagrało mu lepiej i nawet gdy podskórnie wie że daje się wydoić to kupuję, nowe głośniki, nowe wzmacniacze, konwertery itp. Zawsze coś tam się zmienia, czasem nawet na lepsze ale pozostaje niedosyt. Rynek gadżetów audio napędzają przeciętni Kowalscy a nie bogaci audiofile.

Mało który Kowalski zainwestuje w adaptację pomieszczenia do słuchania muzyki. Na przeszkodzie zawsze będzie stać żona z swoją wizją salonu, brak wiedzy czy też ograniczenia lokalowe

 

Dokładnie. Dobrze że ja mam swój osobny pokój i żona swój. Każdy urządził go sobie po swojemu. ;-)

Rynek gadżetów audio napędzają przeciętni Kowalscy a nie bogaci audiofile.

Przecietny Kowalski raczej z rozwaga wydaje pieniadze i jak cos zmienia, to z grubej rury, "lepsze" kolumny, "lepszy" wzmacniacz. Czesto robi bledy, ake to nie czyni go jeszcze audio-voodoo-filem. Aby zostac audio-voodoo-filem Kowalski musi stac sie nieprzecietny, musi uwierzyc. A patrzac na systemy wielu wierzacych, to gdybym i ja uwierzyl, to stac by mnie bylo na zakup niektorych cudownych audio-voodoo-gadzetow. Ale masz racje, ze audio-voodoo oddzielasz od audiofilow.

 

głęboko wierzę, że sam siebie, nie zaliczasz się do tych mądrzejszych.

Nie w omawianych tu zagadnieniach, choc i tu czegos moglbys sie ode mnie nauczyc.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Użytkownik soundchaser dnia 13.11.2017 - 10:12 napisał

Rozumując w ten sposób to można sobie audio porównywać do dowolnej dziedziny życia, bo w każdej są snoby i kretyni, którzy na coś się nabierają.

A my przecież jesteśmy oszukiwani we wszystkim...począwszy od art. żywnościowych, poprzez medycynę z lekami i suplementami diety, motoryzację i kończąc na gadżetach audio.

Wiesz raczej nie, tutaj jest prosta analogia do takich rzeczy tupu klient sobie włoży coś i będzie miał lepiej, naprawdę nie widzisz związku pomiędzy tym plugiem do zapalniczki, a tym poniżej? Zobacz, że w obu przypadkach producent posłużył się tak naprawdę łatwością instalacji żeby każdy mógł to "zainstalować" bez specjalnej wiedzy w temacie lutowania itd. W domu jest to gniazdko 230v a w samochodzie gniazdko od zapalniczki :)

 

Un tego nie zauważy, nie przyzna racji. No nie może i już. Racje do każdego innego porównania przyzna jak to będzie podług jego WYOBRAŻEŃ. Tylko wtedy. Wtedy też nawet jak nie zrozumie to nie napisze "bełkot"...ale przytaknie, nie zaprotestuje. Tak tego typu osob(li)owości mają.

Edytowane przez iro III

Un tego nie zauważy, nie przyzna racji. No nie może i już. Racje do każdego innego porównania przyzna jak to będzie podług jego WYOBRAŻEŃ. Tylko wtedy. Wtedy też nawet jak nie zrozumie to nie napisze "bełkot"...ale przytaknie, nie zaprotestuje. Tak tego typu osob(li)owości mają.

 

Najlepiej Tobie we wszystkim przytakiwać i przyznawać rację, nawet gdy jej nie masz...a nie masz prawie zawsze, ale wtedy będziesz cały happy.

Na zasadzie - chcesz mieć rację, to ją masz.

 

A tak na marginesie - skoro masz mnie w ignorach, to raczej nie jest kulturalnie pisać coś o mnie za moimi plecami.

No ale ja już wiem, że coś takiego jak kultura dla Ciebie nie istnieje.

Wolisz chamskie i prostackie żarty.

 

Może ktoś Ci przeczyta ten post, ale wątpię byś mi przyznał rację. ;-)

Dokładnie. Dobrze że ja mam swój osobny pokój i żona swój. Każdy urządził go sobie po swojemu. ;-)

Gorzej jak zawoła z drugiego pokoju, a Ty nie usłyszysz :D

speaker_cables.gif

To coś jak z tym dzwonkiem Lecha.

Dzwonek nie był Lecha. Przykład audiofilskiego słuchu wynikły z tego przypadkowego doświadczenia z dzwonkiem był tylko opisany przez Lecha.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Przecietny Kowalski raczej z rozwaga wydaje pieniadze i jak cos zmienia, to z grubej rury, "lepsze" kolumny, "lepszy" wzmacniacz.

Znaczy ty to taki przeciętny Kowalski, rozumiem.

Co dało większe zmiany w dźwięku, wymiana wzmacniacza czy bardziej prawidłowe ustawienie głośników w twoim pomieszczeniu?

 

Wszelkie wymiany wzmacniaczy, daców, czy nawet głośników w przypadkowym pomieszczeniu to ruchy pozorne. Jeśli będzie obiektywnie lepiej to tylko przypadkiem.

Subiektywnie każda wymiana czy zakup daje radochę, która przekłada się na to jak słyszymy ;)

  • Redaktorzy

Znaczy ty to taki przeciętny Kowalski, rozumiem.

 

Skądże, przecież w internecie nikt nie czuje się przeciętnym Kowalskim. Tutaj sami nieprzeciętni radzą przeciętnym Kowalskim abstrakcyjnym :-)

Z innej beczki - każdy audiofil powinien przeczytać tę książkę:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jest bardzo przystępnie napisana, bez znienawidzonej przez audiofili matematyki i zawiera mnóstwo pożytecznych informacji, nie tylko na temat audio, ale także technik nagrywania, pracy w studio, instrumentów muzycznych, akustyki. Jest też rozdział o audio mitach, który oczywiście szczególnie polecam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Krzysztoff

(Konto usunięte)

Z innej beczki - każdy audiofil powinien przeczytać tę książkę:

 

http://ethanwiner.com/book.htm

 

Jest bardzo przystępnie napisana, bez znienawidzonej przez audiofili matematyki i zawiera mnóstwo pożytecznych informacji, nie tylko na temat audio, ale także technik nagrywania, pracy w studio, instrumentów muzycznych, akustyki. Jest też rozdział o audio mitach, który oczywiście szczególnie polecam.

 

Podręcznik dla laików / sceptyków - zero praktyki.

Skądże, przecież w internecie nikt nie czuje się przeciętnym Kowalskim.

Na tym forum prawie wszyscy to Kowalscy. Może poza Kolegą 'przemak', który z racji swojego zawodu będzie miał szersze spojrzenie na audio. Natomiast Kowalskich z tego forum można pewnie jeszcze podzielić na tych którzy rozumieją technikę audio i tych co jej nie rozumieją.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

@Krzysztoff:

 

Zamiast chodzić na Audio-Voodoo Show by ASS, poczytałbyś trochę, może coś by dotarło.

 

Przy okazji, może przedstawisz się swoim poprzednim nickiem, żebyśmy wszyscy wiedzieli z kim mamy przyjemność ;)

Edytowane przez bum1234

Na tym forum prawie wszyscy to Kowalscy.

To widać słychać i czuć. I nie ma się w sumie czego wstydzić dopóty dopóki, ktoś nie próbuje być mądrzejszy od samego siebie.

Każdy się na czymś tam zna, ale nie ma chyba drugiej takiej nacji jak nasza. My znamy się na wszystkim od polityki po medycynę. Gorzej gdy znajdzie się ktoś kto potrafi merytorycznie ocenić naszą wiedzę - wtedy to się zaczynają szachy z gołębiem ;)

Żeby mieć czystą kartę, ale najlepsi to jeszcze bezczelnie udają greka, że są tutaj pierwszy raz, a ten wątek odwiedzili przez przypadek :)

Ethan Winer zero praktyki, jasssne.

No coz, dla audio-voodoo-fila praktyka zaczyna sie gdy rozmija sie z teoria.

 

Natomiast Kowalskich z tego forum można pewnie jeszcze podzielić na tych którzy rozumieją technikę audio i tych co jej nie rozumieją.

Jeszcze Kowalskich, ktorzy techniki audio nie rozumieja, mozna podzielic na tych, co sluchaja rozumiejacych i tych, co rozumiejacych olewaja.

 

Znaczy ty to taki przeciętny Kowalski, rozumiem.

A jesli nie ja to kto?

 

Gorzej gdy znajdzie się ktoś kto potrafi merytorycznie ocenić naszą wiedzę - wtedy to się zaczynają szachy z gołębiem ;)

Troche lipa jak "potrafiacy" zamota sie i tuz przed matem, ktory niechybnie dostalby w wyniku popelnionego bledu zakonczy gre sraniem na golebia. Zdarzalo sie.

 

Subiektywnie każda wymiana czy zakup...

Popelnianie nledow w niewiedzy to co innego niz popelnianie glupot wbrew wiedzy.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Z innej beczki - każdy audiofil powinien przeczytać tę książkę:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja polecę inną, ale też wartościową. Kiedyś, dawno temu, już ją reklamowałem na forum.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Natomiast Kowalskich z tego forum można pewnie jeszcze podzielić na tych którzy rozumieją technikę audio i tych co jej nie rozumieją.

Jeszcze Kowalskich, ktorzy techniki audio nie rozumieja, mozna podzielic na tych, co sluchaja rozumiejacych i tych, co rozumiejacych olewaja.

 

A tych co rozumieja technikę audio można podzielić na lajkoników teoretyków i praktyków audiofili z większym doświadczeniem.

W trakcie usuwania konta.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.