Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

malikali powiedz mi na czym słuchasz bo jestem bardzo ciekawy?

Ile razy byłeś w filharmonii aby wysłuchać prawdziwego dźwięku a nie szarpidrutów :)

Koncert rockowy bez obrazy ale nie rozpieszcza dźwiękiem.

U mnie Entreq pięknie się sprawdza pomimo iż dac i napęd zasilam z regeneratora prądu :)

Sprzęt nie ma znaczenia i nie zmienia faktu jeśli coś jest tylko wytworem czyjeś fantazji.

Skrzynki z węglem to wyjątkowo perfidne nabijanie ludzi w balona i niestety nie jest to żadne uziemienie.

Można sobie równie dobrze zrobić tak :)

uziemienie-na-budowie-681x408.jpg

minimus wpływa na dźwięk ale nie każdemu odpowiada jego ingerencja.

Przecież gdybym nie słyszał różnicy to nie kupowałbym tego pudełka i to za 1000 zł.

Na klasyce bo tej praktycznie tylko słucham delikatnie zaciera kontury i łagodnie dźwięk ale nie kosztem rozdzielczości. Nie jest to jakaś przepaść ale porównać to można do przycisku, który ma w nazwie "przyjemność słuchania - on/off"

Tak ja odbieram jego wpływy.

Na przydźwięk w ogóle to nie wpływa a czarne tło o którym ktoś wyżej wspominał to nie wiem co ten termin oznacza.

Więcej we mnie melomana niż audiofila :) i dlatego jak coś zmieniam to musi mi przynosić to przede wszystkim przyjemność przy słuchaniu muzyki!!!

 

Oczywiście malikali masz rację można sobie samemu zrobić ale nie chce mi się samemu w to bawić. Wole zapłacić i już :)

Edytowane przez zn21

U mnie Entreq pięknie się sprawdza pomimo iż dac i napęd zasilam z regeneratora prądu :)

Im dalej w las tym ciekawiej. Co to za regenerator??

 

minimus wpływa na dźwięk ale nie każdemu odpowiada jego ingerencja.

Przecież gdybym nie słyszał różnicy to nie kupowałbym tego pudełka i to za 1000 zł.

Zgromadziłem trochę węgla na wypadek wojny. Mogę wiaderko odstąpić za 1000zł. Przelicz wagowo. Opłaca się i przecież słychać.

Użytkownik zn21 dnia 11.02.2018 - 11:44 napisał

Przecież gdybym nie słyszał różnicy to nie kupowałbym tego pudełka i to za 1000 zł.

Najlepszy dowcip miesiąca. :D

 

Moja teoria sprawdza się!

(W niedalekiej już przyszłości możecie ją nazwać od mojego skromnego "nick'a", udzielam na to zgodę)

 

Kupił człek pudełko, podłączył ...dał nieco głośniej (aby lepiej usłyszeć czy są różnice, to przecież "logiczne", da głośniej to różnice lepiej usłyszy), jeszcze podgłośnił...no teraz lepiej słychać...to działa!

 

Bez żadnych zastrzeżeń wierzę człowiekowi - na pewno (w takich warunkach) realnie słyszy różnice!

Edytowane przez iro III

Ciekawe czy podłączenie tej skrzynki z węglem do wejścia gramofonowego skutkuje cieszą absolutną czy przydźwiekiem? ;)

Skrzynka nie ma znaczenia, to kabel połączeniowy zbiera zakłócenia, bo działa jak antena.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wersja bezprzewodowa byłaby lepsza :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez popej
Gość

(Konto usunięte)

Myślisz że leki w laboratoriach też powinny być sprawdzane losowo ?

 

Czy chcesz dać możliwość producentom nielosowego dobierania chorych do sprawdzenia skuteczności leku? Nie uważasz, że wybiorą "głośniejszych" - z lepszymi rokowaniami (część z chorych otrzymuje lek, część - placebo)?

Edytowane przez JuG

zetempowiec pochwal się na czym słuchasz i co słuchasz. Może tu jest pies pogrzebany :)

Wytłumacz mi dlaczego uważasz, że to ma jakieś znaczenie? Od jakiej kwoty sprzętu działają skrzynki z węglem? Może gdzieś znajdę. :)

Kiedyś Rafael pisał, że jego podstawka pod przedłużacz podnosi wartość sprzętu o 20% bodaj. Nie chcę teraz skłamać (może to było 15%) ale jak będzie potrzeba do znajdę.

Mniemam, że jeżeli coś działa to będzie to robić nawet z radiem kuchennym, pralką, lodówką.

 

Pochwal się lepiej tym regeneratorem. Bardzo mnie ciekawi.

Edytowane przez szaman777

Skrzynka nie ma znaczenia, to kabel połączeniowy zbiera zakłócenia, bo działa jak antena.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wersja bezprzewodowa byłaby lepsza :)

 

O to mi właśnie chodziło - sprzedać antenę łapiącą zakłócenia jako uziemienie to mistrzostwo marketingu, chociaż jak widać wiele jeszcze można na tym polu zrobić ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

zetempowiec pochwal się na czym słuchasz i co słuchasz. Może tu jest pies pogrzebany :)

A co to ma za znaczenie. Kable słychać na sprzęcie za tysiaka przecież.I jeszcze co słuchasz? Widzę, że dowartosciowanie musi być.

 

znam Szwedów z którymi współpracuję i czego jak czego ale takich rzeczy się nie dopuszczają. Co innego Chiny i ten USB na pewno pochodzi Azji jak wiele innych podróbek :)

 

Mysz nie znam i nie kupię za to mam u siebie Entreq minimus i wpływa na dźwięk to ustrojstwo. Powiem więcej jak ktoś z was ma na sprzedaż srebrnego minimusa to odkupię w dobrej cenie od ręki :)

A chińskie volvo to oryginał czy podróba?

 

Wygrywać nie trzeba ale trzeba każdą płytę CD przed słuchaniem rozmagnesować,

I jaki jest oczekiwany efekt?

Gość

(Konto usunięte)

zetempowiec pochwal się na czym słuchasz i co słuchasz. Może tu jest pies pogrzebany :)

 

Zn...szanuję Twoją wiedzę w kwestii muzyki, tu nie ma żadnych wątpliwości...ale proszę Cię, to nie jest forum XXX...

Edytowane przez Gość

sprzedać antenę łapiącą zakłócenia jako uziemienie to mistrzostwo marketingu

jedno jest pewne, jak coś można nazwać uziemieniem, jak... wisi w powietrzu, znaczy w skrzynce,

ewentualnie w eterze, ewentualnie synchronizuje się z Kosmicznym Promieniowaniem Matki Ziemi i otwiera przed nami drzwi percepcji,

Huxley coś o tym wie ;)

otwiera przed nami drzwi percepcji,

 

O tym to Jim Morrison wiedział dużo.

 

pochwal się na czym słuchasz i co słuchasz

 

"argument" ostateczny - audio-wundervaffe...nawet jak masz z "górnej półki", to albo źle zestrojony (brak synergii) albo nie każdy jest wrażliwy na zmiany, albo nie wygrzany lub też gdzieś tam wciąż jest "wąskie gardło" itp, itd, itp.

 

 

...a wystarczy dać głośniej...i od razu "różnice" słychać lub lepiej słychać :)))

Edytowane przez iro III

To nie jest żaden argument. Cena nie gra roli, przecież kable słychać nawet na miniwieży Pianocraft stojącej na parapecie, zestawie NAD, Cambridge Audio z kolumnami Paradigm lub Monitor Audio.

Nie potrzeba wydawać dziesiątek tysięcy - wystarczy 3-4 tysi na cały zestaw już można opowiadać o diametralnej różnicy.

A co to ma za znaczenie. Kable słychać na sprzęcie za tysiaka przecież.I jeszcze co słuchasz? Widzę, że dowartosciowanie musi być.

 

 

A chińskie volvo to oryginał czy podróba?

 

 

I jaki jest oczekiwany efekt?

Dal mnie to czary mary,ale to chyba działa jak placebo, siła sugestii.

zetempowiec pochwal się na czym słuchasz i co słuchasz. Może tu jest pies pogrzebany :)

 

Pies jest pogrzebany w tym, że należy zrozumieć (a to, jak widać b. trudne zadanie ;)) , że sam sprzęt; jego marka, czy cena ma relatywne znaczenie, podobnie to, czego słuchamy, biorąc pod uwagę, że wszystko to i tak nagrania.

Liczy się to, co z tego uzyskujemy...

Metoda zawsze mniej lub bardziej przypadkowych zestawień i konfiguracji to z pragmatycznego punktu widzenia czysty prymitywizm i tylko wydaje się nam, że mamy nad tym jakąś sensowną kontrolę. ;)

Edytowane przez globtroter1

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

To nie jest żaden argument. Cena nie gra roli, przecież kable słychać nawet na miniwieży Pianocraft stojącej na parapecie, zestawie NAD, Cambridge Audio z kolumnami Paradigm lub Monitor Audio.

Nie potrzeba wydawać dziesiątek tysięcy - wystarczy 3-4 tysi na cały zestaw już można opowiadać o diametralnej różnicy.

Już kiedyś pisałem, że jak słuchałem kabli i twierdziłem, że grają, to żaden słyszący nawet nie kwestionował wtedy jeszcze mojego taniego amplitunera,

że to nie jest możliwe, a w rozmowach często to podkreślałem. Można było odnieść wrażenie, że jak ktoś słyszy kable, to ok może nawet na budziku słuchać i gitara:) Dziś moje zdanie w temacie kabli jest inne i gdybym posiadał ten sam sprzęt zapewne to byłby główny powód dlaczego nie słyszę kabli, że o skrzyniach z węglem nie wspomnę.

Taaa, jak słyszysz kable, bezpieczniki, stoliki itp. to nawet z tanim amplitunerem jesteś przyjęty do klubu słyszących. Już można klepać się po pleckach.

Ale jak nie słyszysz to już nie jesteś OK - albo jesteś głuchy albo masz za słaby sprzęt. Czyli amplituner już jest be.

 

Kiedyś polemizowałem z kolesiem z forum jak to możliwe, że na jego sprzęcie za 15 tys. słychać (czyli on słyszy) zmiany, a ja (i nikt z moich znajomych) nie słyszy żadnych różnic na zestawie za ponad 50 tys.

Żeby było śmieszniej były to zestawy złożone w 3/4 z urządzeń tych samych producentów tyle, że odpowiednio droższe modele.

Doszło to tego, że jednak mam coś nie tak ze słuchem bo nie jestem w stanie usłyszeć zmian np. w lokalizacji muzyków i instrumentów na przykładzie koncertowego nagrania Marcusa Millera.

Natomiast kolega słyszący przy słabym kablu bezbłędnie wykrywał zawężenie sceny w nagraniach np. Madonny gdzie żaden z "muzyków" nawet koło siebie nigdy nie stał :)

Mój ulubiony ezoteryk kabelkowy (niczym J-23) znowu nadaje!

Niedawno zrzucił kolejną kotarę z głośników za pomocą nowego (apgrejdowanego oczywiście) kabelka głośnikowego.

Dzielny "konstruktor" natychmiast podsuwa najlepszemu klientowi nowy (apgrejdowany oczywiście...czyżby nowe koszulki termokurcz?) kabelek, tym razem IC...

Co z tego wynikło?

W skrócie, oczywiście kolejna kotara, tym razem zakamuflowana pod pojęciem ..."jakichś brudów" (!!!?) ..."których jednak dotąd nie było słychać,"(?) to skąd wiedział, że były?

 

..."Tak jak w przypadku głośnikowy go [autocenzura] tak i tu, poprawa względem starszej wersji jest bezdyskusyjna i wieloplaszczyznowa,pelnopasnowa.

Każdy aspekt brzmienia wskakuje na wyższy poziom i to dlatego nowe przewody zachowują wciąż to czym od lat kabelki czy urządzenia [autocenzura] mogły się chwalić. Mowa o liniowosc.

Słuchając muzyki na połączeniu tym przewodem, mam nieodparte wrażenie, że przekaz kolejny raz został odfiltrowany z jakiś budów, których tak naprawdę przecież słychać nie było. A jednak wrażenie jeszcze ciemniejszego tła, jeszcze większej ciszy i spokoju w tle nagrań jest dobitnie i bezdyskusyjna. ..."

 

Ale najważniejsze, ze kolejna jest poprawa i to bezdyskusyjna.

Niech MOC ...

 

(niecierpliwie czekam na kolejne "meldunki"!) :)))

Edytowane przez iro III

nic tylko kupować kabel u chińczyka i konfekcjonować, może taki ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

w końcu to EIZZ ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nic tylko kupować kabel u chińczyka i konfekcjonować, może taki ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

w końcu to EIZZ ;)

 

No paczpan!

Tu gotowe i za psi...a sułek za takie warkoczyki każe sobie płacić...za specjalną "geometrię" :)))))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zn...szanuję Twoją wiedzę w kwestii muzyki, tu nie ma żadnych wątpliwości...ale proszę Cię, to nie jest forum XXX...

dobre,

dzięki ;-)

Edytowane przez zn21

że przekaz kolejny raz został odfiltrowany z jakiś budów, których tak naprawdę przecież słychać nie było. A jednak wrażenie

 

jednym słowem , kabelek poprawi coś czego słychać nie było i nadal nie jest

 

a jest to poparte wrażeniem

 

ot - nie sposób sie z tym nie zgodzić

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Whatever technical method is used, the matching shall be confirmed subjectively.

 

Ostatnie wyróżnione zdanie o subiektywnym wyrównaniu też jest ciekawe. :)

 

Jak zrozumiesz treść, którą zacytowałeś nie będzie to aż tak ciekawe. Nad niezrozumieniem nie ma się co roztrząsać, bo tekst jest po angielsku, a plagą internetu jest brak zrozumienia jakiegokolwiek języka, w tym rodzimego polskiego, i przedstawianie na potwierdzenie własnych wymysłów cytatów, z tymi wymysłami sprzecznymi. Postaram się Ci pomóc.

 

1). Otóż zaleca się na potrzeby testu wyrównanie głośności. Co to oznacza? Napiszę obrazowo, gdy różnica pomiędzy głośnościami wynosi

0,0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000001dB

(więcej zer w jednej linijce już mi się nie zmieściło), to głośności nie są równe. Niby proste, ale:

 

2). Zaleca się sprawdzić wyrównanie głośności instrumentami pomiarowymi o dokładności 0,5dB. Dlaczego akurat tyle? Bo znając dokładność ludzkiego słuchu ocenianą na około 1dB wystarczy to, aby różnica głośności nie została dostrzeżona. A jeżeli nie ma się na tyle dokładnego instrumentu pomiarowego?

 

3). Zaleca się wyrównanie głośności w jakikolwiek sposób, może to być smartfon z apką, który choć pokazuje wartości z dokładnością 0,1dB, to dokładność dokonywanych przezeń pomiarów ani ich powtarzalność nie jest znana, i mówiąc w skrócie może być losowa. Może się więc okazać, że pomimo otrzymania identycznego wyniku głośności będą różnić się w stopniu dostrzegalnym. Co wtedy?

 

4). Nie pozostaje nic innego, jak wyrównywać głośność na ucho dotąd, aż różnicy nie będziemy dostrzegać. A teraz najważniejsze, dlaczego?

 

5). Aby podczas testu porównawczego różnica głośności, będąca gdzieś blisko progu percepcji nie została błędnie zinterpretowana jako zmiana brzmienia.

 

-----

 

Pozwolę sobie jeszcze odgrzać kotlety:

 

Każdy ma prawo do podejmowanie własnych decyzji - nieracjonalnych też. Innych powinno to mało obchodzić.

 

Więc podejmuj sobie decyzje jakie chcesz i uwierz, że nikogo w tym wątku to ani trochę nie obchodzi. Ale nie dziw się dziecko drogie, jak przyjdziesz do tego wątku z twierdzeniem, że zakupiony przez Ciebie gadżet poprawił brzmienie, choć nie miał prawa tego zrobić, to ktoś Twoje stwierdzenie sprostuje. Tym bardziej się nie dziw, że jak wbrew sprostowaniu zaczniesz w jakiś idiotyczny sposób dowodzić, że jednak to Ty masz rację, to ktoś wykaże idiotyzm Twoich dowodów. Oczywiście możesza napisać w tym wątku coś z sensem, to wtedy wszyscy napiszą, że to ma sens i klikną Ci lajka (ten, co ma w d... chyba nie jest chwilowo aktywnym uczestnikiem dyskusji). Takie po prostu są skutki poddawania swoich poglądów ocenie w publicznej dyskusji.

 

-----

 

Ciekawe jak chcesz zmierzyć barwę głośników czy wzmacniacza?

 

Nie chcę. Bo po co? Prosty przykład: jeżeli ciąg bitów wychodzących z konwertera USB to SPDIF zasilanego przez sieciówkę A, nie różni się niczym, od ciągu bitów wychodzących z tego samego konwertera zasilanego przez sieciówkę B, to znaczy, że dźwięk w wychodzący z głośników też się nie zmieni.

 

Ogarnąłeś? To teraz skomplikowany przykład: jeżeli sygnał wychodzący ze wzmacniacza zasilanego przez sieciówkę A, różni się od sygnału wychodzącego z tego samego wzmacniacza zasilanego przez sieciówkę B, o wielkość 1000x mniejszą od granic percepcji ludzkiego słuchu, to znaczy, że choć różnica jest, to Ty jej nie usłyszysz.

 

-----

 

Ale najważniejsze, ze kolejna jest poprawa i to bezdyskusyjna.

 

Ile koców może być na kolumnach?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Niektórzy muszą mieć naprawdę sprzęt do d... skoro każdy nowy kabel ściąga kolejny koc, podstawka pod przedłużacz polepsza dźwięk o 20%, drewniane pudełko z anteną i węglem powoduje powstanie wirtualnego przycisku "przyjemność słuchania on/off".

Dziwne, że najczęściej dotyczy to sprzętów dość drogich, których posiadacze nie grzeszą wiedzą o tym co i jak działa i czy w ogóle działa. Ba, nawet tę wiedzę odrzucają.

 

Wprost podane zdjęcia zwykłych kabli usb w ładnej koszulce to dla nich podróbki mimo, że sam producent uważa inaczej.

Edytowane przez szaman777

Niektórzy muszą mieć naprawdę sprzęt do d... skoro każdy nowy kabel ściąga kolejny koc, podstawka pod przedłużacz polepsza dźwięk o 20%, drewniane pudełko z anteną i węglem powoduje powstanie wirtualnego przycisku "przyjemność słuchania on/off".

Dziwne, że najczęściej dotyczy to sprzętów dość drogich, których posiadacze nie grzeszą wiedzą o tym co i jak działa i czy w ogóle działa. Ba, nawet tę wiedzę odrzucają.

 

Wprost podane zdjęcia zwykłych kabli usb w ładnej koszulce to dla nich podróbki mimo, że sam producent uważa inaczej.

Jeśłi czytasz, że nowe przewody połączeniowe likwidują brudy, których i tak nie słyszałeś wcześniej to wiesz, że to nie ma sensu. Te całe kłótnie, argumenty, pytania, prośby nie maja sensu skoro "przewód usunął coś, jestem tego pewny, że usunął, skoro wszakże i tak tego nie było wcześniej". To forum ma zakamarki gdzie wypowiadają się... i tutaj się powstrzymam aczkolwiek każdy wie co mam na myśli. Moim zdaniem, w dziale Start i HiFi wypowiadają się zdroworozsądkowi ludzie. W dziale HiEnd a i w pewnych tematach w dziale Kluby... sami sobie dopowiedzcie.

Wprost podane zdjęcia zwykłych kabli usb w ładnej koszulce to dla nich podróbki mimo, że sam producent uważa inaczej.

Pozostaje głęboka wiara w technologie kosmiczne i sztab naukowców pracujących nad kawałkiem kabla w koszulce :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.