Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, dementor napisał:

No teraz Ty się pier....j tym młotkiem kolego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Grozi kalectwem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Gwiazda to całkiem konkretny termin .

Zwłaszcza gdy piszesz "układ gwiazdy". Kopiowałem link do tego postu, gdzie to podałeś. 

(Na szybko i ten link tak się wyświetlił. Wg mnie starczy off topu).

 

 

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

2 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

Bo to Wi-Fi...?

Jeszcze mam humor, ale już mi się argumenty kończą.

Zresztą - jak napisałem - to off topic.

Trafnie zauważyłeś, że chodzi o przejęzyczenie.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Teraz chyba podstawowy temat to "u was biją murzynów".

Może się pogubiłem, ale chyba dlatego temat został odświeżony.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

8 minut temu, xetras napisał:

Na fotce urządzenie nie jest w ogóle podłączone.

Ale co w związku z tym? Mam jechać teraz do pracy i zrobić filmik podłączonego?? Podałem przykład listwy z zabezpieczeniami.

W dniu 10.09.2020 o 19:59, dementor napisał:

Nie czysty prąd, tylko przy listwach w łączeniu równoległym chodzi o odbiorniki o najwyższym poborze prądu. Przy topologii "gwiazdy" to jest bez znaczenia.

Polaryzacja występuje w prądzie stałym. W przemiennym jest zgodność fazowa, to samo w łączeniu głośników. Podłącz kiepskiej jakości trafo toroidalne i opisz swoje wrażenia po obróceniu wtyczki, wtedy pogadamy jaki może mieć to wpływ na wzmacniacz.

Jednak to tu się zaczęło, proszę szanownej wycieczki.

Sorry, ale dla mnie w zasadzie to olśniewający wytrysk twórczy - w gatunku słowotoku.

PS.

Jaki wzmacniacz tak się zachowuje, bo to dość dziwne ?

2 minuty temu, dementor napisał:

Ale co w związku z tym? Mam jechać teraz do pracy i zrobić filmik podłączonego?? Podałem przykład listwy z zabezpieczeniami.

Zaproponowałem zakończenie OT. (Czyli off topicu)

Na początku nie załapałem , o co chodzi.

14 minut temu, dementor napisał:

W sensie? Bo ktoś tylko obrazowo podłączył w celu pokazania co i jak?

Musi być trwale zachowana odległość od blachy do blachy  (czasem to nawet odkuwka/kształtownik*)między przewodnikami wewnątrz obudowy urządzenia.

Drut to zapewni (linka nie). Linka jest dodatkowo mocowana do obudowy.

(*nie pamiętam, jak to się nazywa do wyższych przekrojów - wewnątrz np. rozdzielni na ścianie nad drzwiami).

Muszę wyjść.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

26 minut temu, xetras napisał:

PS.

Jaki wzmacniacz tak się zachowuje, bo to dość dziwne ?

Parasound Halo. Poszedł na wymianę i drugi taka sama przypadłość. Podłączyłem z ciekawości jakieś stare trafo toroidalne do sieci i zachowywało się identycznie, czyli bardziej buczało w innej pozycji wtyczki. Cała historia.

A jeśli chodzi o listwę - wymogi w pracy mamy bardzo jasne, w zwykłej listwie od strony zasilania do gniazda nr 1 podłącza się urządzenia o największym poborze nominalnym, i tak po kolei. 

Edytowane przez dementor
36 minut temu, dementor napisał:

A jeśli chodzi o listwę - wymogi w pracy mamy bardzo jasne, w zwykłej listwie od strony zasilania do gniazda nr 1 podłącza się urządzenia o największym poborze nominalnym, i tak po kolei. 

Jakie urządzenia podłączacie?

Jedna z głównych serwerowni w NL, czyli w zależności od zawartości szaf i tzw. wysp. Największe obostrzenia co do zasilania ma google i agendy rządowe.

Godzinę temu, dementor napisał:

Jedna z głównych serwerowni w NL, czyli w zależności od zawartości szaf i tzw. wysp. Największe obostrzenia co do zasilania ma google i agendy rządowe.

Czyli jednostajne długotrwałe obciążenie...

Po części tak, jednak jest sporo sprzętu. który ma np. zasilacze buforowe. Mocne serwery mają od 2 do 4 zasilaczy 1600W każdy i w zależności od przewidywanego poboru mocy są wybudzane.

10 minut temu, dementor napisał:

Po części tak, jednak jest sporo sprzętu. który ma np. zasilacze buforowe. Mocne serwery mają od 2 do 4 zasilaczy 1600W każdy i w zależności od przewidywanego poboru mocy są wybudzane.

U mnie serwery mają podwójne zasilacze ze względu bezpieczeństwa, jak jeden zasilacz padnie chodzi drugi. Uszkodzony można wymienić nie wyłączając serwera. Buforowy zasilacz ma takie same zadanie jak UPS.

Nie w tym przypadku. Są to serwery z zamówień pod specyfikę, nie z rynku konsumenckiego. Możliwości obliczeniowe są na tyle duże, że musi tak być. Przepisy eko wymuszają natomiast automatyzację i minimalizację konsumpcji prądu. Jeszcze 4-5 lat temu właśnie tylko takie rozwiązania o jakich piszesz były u nas, teraz 5 stref już działa w zasilaniu dynamicznym. No ale to rząd decyduje i płaci za to. Strefy cywilne i konsumenckie tego nie mają, czyli po staremu.

To, co nazwałeś "szeregowo" ja bym nazwał "łańcuchowo" - jak ogniwa w łańcuchu.

Pomijając nazewnictwo - ja bym nie piętrował tych ogniw w łańcuchu, czyli zostawił tak jak jest - czyli niech będzie ta wspomniana "gwiazda".

Bez rysunku inaczej mi się skojarzyło.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Obciążenia planuje się równomiernie dla poszczególnych żył trójfazowych L1 L2 L3, aby (z grubsza szacunkowo) zachować ich symetrię. Te przewody (3) bo tyloma dostarczana jest energia są spolaryzowane z przesunięciem fazy o 120 stopni. N - neutralny, czyli inaczej zerowy jest lokalny.

Inaczej jest obciążany od jakiegokolwiek "gorącego" (L od "living").

Tyle teoria. W praktyce nie wiem, jak obrócić wtyk w gnieździe ale to drobiazg.  Z jednej strony masz L, a z drugiej N. Wpięcie do obwodu obciążenia powoduje (ale nierównomiernie) spadek napięcia (wyjątek - obciążenie trójfazowe).

 

7 godzin temu, dementor napisał:

Poszedł na wymianę i drugi taka sama przypadłość. Podłączyłem z ciekawości jakieś stare trafo toroidalne do sieci i zachowywało się identycznie, czyli bardziej buczało w innej pozycji wtyczki.

Patrz wyżej.

L1 L2 L3 

N

PE

(to masz w gniazdku)

Przy dużej ilości obciążeń 1 fazowych spadek napięcia na żyle N będzie większy niż na którejkolwiek spośród żył L1L2L3.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

4 godziny temu, xetras napisał:

Obciążenia planuje się równomiernie dla poszczególnych żył trójfazowych L1 L2 L3, aby (z grubsza szacunkowo) zachować ich symetrię. Te przewody (3) bo tyloma dostarczana jest energia są spolaryzowane z przesunięciem fazy o 120 stopni. N - neutralny, czyli inaczej zerowy jest lokalny.

Inaczej jest obciążany od jakiegokolwiek "gorącego" (L od "living").

Tyle teoria. W praktyce nie wiem, jak obrócić wtyk w gnieździe ale to drobiazg.  Z jednej strony masz L, a z drugiej N. Wpięcie do obwodu obciążenia powoduje (ale nierównomiernie) spadek napięcia (wyjątek - obciążenie trójfazowe).

 

Patrz wyżej.

L1 L2 L3 

N

PE

(to masz w gniazdku)

Przy dużej ilości obciążeń 1 fazowych spadek napięcia na żyle N będzie większy niż na którejkolwiek spośród żył L1L2L3.

Rozumiem, że cały czas mowa jest o listwie zasilającej do której wpinamy sprzęt audio?
Masz gniazdo "siłowe" do sprzętu audio? Urządzenia 3fazowe rzadko kiedy potrzebują neutralnego, jeśli tak to do zasilania elektroniki sterującej. Prądy z poszczególnych faz nie sumują się w przewodzie N bo, jak sam napisałeś, są przesunięte w fazie o120 stopni.

Tak na marginesie, w jakim celu niektóre listwy zasilające posiadają wskaźnik zgodności fazowej podłączonego sprzętu?

Pytam bez uszczypliwości.

Poza tym w jakimś dość poważnym periodyku (wcale nie związanym z audio) doczytałem o czymś takim, jak higiena podłączeń sprzętu audio, jak i metodzie sprawdzenia stanu podłączenia (o czym pisałem wcześniej). Dogrzebałem się do tego, gdy starałem się ustalić dlaczego Parasound mi buczy bardziej w innej pozycji wtyczki (u mnie, u dystrybutora i każdym innym miejscu podpięcia do sieci).

Od dłuższego czasu już nie wnikam i dla świętego spokoju każdy klocek który ma u mnie być wpięty na stałe, sprawdzam multimetrem i tak podłączam.

17 godzin temu, McGyver napisał:

"A u was biją Murzynów". 

Zgadza się w Polsce się take incydenty zdarzają, ale gdzie nam tam do USA ?.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

53 minuty temu, dementor napisał:

Tak na marginesie, w jakim celu niektóre listwy zasilające posiadają wskaźnik zgodności fazowej podłączonego sprzętu?

Pytam bez uszczypliwości.

Tez mnie to nurtowało po przeczytaniu ostatnich mądrości. mam dwie listwy, jedna Gigawatta za 2000zł i ta takiego wskaźnika nie posiada. a ponieważ to za mało, mam drugą do mniej ważnych urządzeń, taką taga za 500-600 stówek . Kupiłem ja bo na forum czytałem, ze małym kosztem można ją ztjuningowąc do prawdziwej listwy (i tak zrobię) i ta Taga nie ma filtrów, ale wskaźnik ma ? Nie wiem co mam myśleć.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Gdzieś kiedyś czytałem teoretyczne (raczej poważne, nie "audiofilne") rozważania na temat tego, że jest jakaś różnica w "polaryzacji fazy" przy zasilaniu transformatora. Chodziło o to, że dając "fazę" na początek uzwojenia pierwotnego jest lepiej (chodziło chyba o przebieg nasycenia rdzenia trafa) niż na jego koniec.

Jednak tyczyło to tylko transformatorów typu EI z blachami jako rdzeń, na pewno nie toroidów.

Jak by nie było - mój ulubiony konstruktor, Pan Inżynier, Friedrich Schaefer przykłada do takiej "polaryzacji zasilania" wagę i wyraźnie oznacza na swoich urządzeniach gdzie powinna być podana w module zasilacza w gnieździe IEC  faza.

Jednak on nigdy nie skalał się stosowaniem toroidów!

 

A rozpraszanie strumienia magnetycznego ?

(Toroid a rdzeń EI)

Jest jakaś różnica ?

O rdzeniu kształtowym EI:

"Przyczyną tego jest przede wszystkim korzystny wpływ względnie małej oporności magnetycznej (relukta"ncji) przestrzeni powietrznej otaczającej rdzeń [3], która bocznikując reluktancję rdzenia, nie pozwala na jej nadmierne zwiększenie przy dużych amplitudach prądu magnesującego, występujących w czasie trwania stanu nieustalonego po włączeniu napięcia. W efekcie tego strumień magnetyczny rozproszony jest względnie duży, więc chwilowa wartość indukcji w rdzeniu nie wzrasta nadmiernie, wobec czego chwilowa przenikalność magnetyczna rdzenia oraz chwilowa indukcyjność uzwojenia pierwotnego i jego impedancja nie maleją nadmiernie, zatem wartość chwilowa prądu włączenia też nie rośnie nadmiernie (tab. 3.).

O rdzeniu toroidalnym:

" W transformatorze toroidalnym, wykonanym poprawnie, uzwojenie pierwotne jest nawijane na całym obwodzie rdzenia, wskutek czego reluktancja jego otoczenia jest bardzo duża i praktycznie nie wpływa na indukcję w rdzeniu. Może więc ona osiągać bardzo duże chwilowe wartości i wynikające z niej bardzo małe chwilowe przenikalności magnetyczne i w rezultacie tego – bardzo małe chwilowe indukcyjności i impedancje uzwojenia pierwotnego (a co za tym idzie – bardzo duże chwilowe wartości prądu magnesującego, tj. prądu włączenia w stanie jałowym) (tab. 3.).

Duże amplitudy impulsów prądowych i długi czas trwania stanu nieustalonego (tab. 1.) podczas włączania transformatora toroidalnego pod napięcie w stanie jałowym mogą być przyczyną konfliktu z prądem bezpiecznika.

Całość pod tym linkiem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

W dniu 11.09.2020 o 21:14, dementor napisał:

A jeśli chodzi o listwę - wymogi w pracy mamy bardzo jasne, w zwykłej listwie od strony zasilania do gniazda nr 1 podłącza się urządzenia o największym poborze nominalnym, i tak po kolei. 

A o jakie zwykłe listwy chodzi? tego typu z szyną?

2RfnQXm.jpg

Moim zdaniem spadki w takim czymś i przy takiej odległości pomiędzy gniazdkami będą marginalne, o wiele większe powstaną na stykach wtyczek i na linii doprowadzającej zasilanie do listwy.

Nie, tamte są full bus i w pełni programowane. Teraz już chyba większość to star topology, więc bez znaczenia jak się podłącza.

Szanuję Twoje zdanie, ale za bardzo lubię swoją pracę a przede wszystkim wynikające z tego wpływy na konto, aby podważać zamysł i doświadczenie głównego projektanta całego systemu. Poza tym, tak jak pisałem wcześniej, byłem świadkiem uwalenia listwy poprzez podłączenie niezgodne z wewnętrznymi normami.

Cóż tego typu listwy dające możliwość sterowania przez programowanie gniazdek po prostu wymuszają taki sposób podłączenia. W tego typu listwach z pewnością pobór prądu jest ograniczany, głównie przez przekaźniki, które są zdolne sterować określonym prądem.

4 godziny temu, malikali napisał:

W tego typu listwach z pewnością pobór prądu jest ograniczany, głównie przez przekaźniki

Zwykłe w detalu też oczywiście mają "max".

Np. 500 W na gniazdo.

Załączanie, rozpinanie przecież generuje pik.

(500 W, czyli 2 A - w piku więcej.)

14 godzin temu, malikali napisał:

większe powstaną na stykach wtyczek i na linii doprowadzającej zasilanie

To zrozumiałe.

@dementor wspominał o porzuconym łańcuchowym piętrowaniu przedłużaczy.

Wtedy to się kumuluje.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

PS.

Co do tych toroidów:

Pozostałość magnetyczna rdzenia szczelnie owiniętego uzwojeniem na biegu jałowym widocznie nie jest pomijalna.

Ta energia nie ma jak się rozładować, chyba że konstruktor to uwzględnił (że rdzeń się nasyca). 

Zależne to jest od momentu wyłączenia. Przy załączeniu z kolei zależy na którym etapie cyklu ono następuje.

Rdzenie EI tej wady nie mają. Toroidy z kolei (te, gdzie brak szczeliny powietrznej uzwojenia) mają wyższą sprawność.

No i jeszcze - wyższe wartości prądów są indukowane.

Edytowane przez xetras
poprawka

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.